Witam,
często na stronie konfiguracyjnej routera w statusie pojawiają mi się przy napisie: CRC np. 2, a czasem i 20000 - im więcej tych CRC tym sieć chodzi gorzej.
Czy jest to spowodowane np. uszkodzeniem routera, czy też linii ?
Dodatkowo bardzo często w logu wywala mi komunikat: netMakeChannDial: err=-3000 rn_p=80504c18 i wtedy wcale się połączyć nie da.
Od zerwania połączenia do ponownego połączenia muszę restartować router tak z 10 minut i dopiero wtedy się łączy od kopa i nie ma żadnych lagów.
Czyli jak rozumiem bez wizyty serwisantów się nie obejdzie ? :(
Tylko jak ich zmusić do naprawy sieci, bo na 99% będą próbowali wmówić ze to wina routera ;P a jest on nowy.
Przy okazji takie mam parametry sieci w tym momencie (na obrazku):
Duże zakłócenia + wyżyłowanie prędkości i linia jest niestabilna.
Jedyne co oni Ci mogą zrobić to zmniejszyć prędkość:P
Co by wyjaśniało chyba fakt, że jak podepnę bardzo stary router, który nie obsługuje 8 mega, to chodzi stabilniej ?
Zwróć uwagę, że Twoja linia nawet nie osiąga 8 mega. Bo łączysz się z prędkością 7,5 mega. A 8 mega to jest maksymalna wartość którą ruter "myśli" że może wynegocjować. Niestety nie negocjujesz pełnych 8mb.
Stąd te zakłócenia i zrywanie lini. Najlepiej przejść na 6 mega i mieć spokój. Nic innego nie wywalczysz. Możesz pobawić się w zamianę linii telefonicznej na odcinku Twój dom - pierwszy słup . Ale to wszystko co jesteś w stanie powalczyć a i tak na 95% nie rozwiąże to Twoich problemów.
A stary ruter może nie obsługiwać ADSL 2+ ale to wtedy nie wiem czy by się łączył. W każdym razie niektóre linie lepiej działają na innych modulacjach. Czasem poszerzenie pasma nie wpływa korzystnie na zakłócenia. Zysk z ADSL2+ mamy wymierny tylko na liniach relatywnie krótkich.
Z tym obniżeniem prędkości to może racja, ale czemu wcześniej działało to na 8 mega, a dopiero po jakimś czasie się zaczęło sypać błędami CRC ?
Dodatkowo jak jest wietrznie/deszczowo to jest więcej strat pingów niżeli w normalny dzień
Może przełączyli więcej osób na Twoje pasmo. Może przełączyli Cię na inny gorszy port. Może linia zardzewiała jeszcze bardziej albo usiadła na niej sikorka. A moze dobudowali duży transformator obok.
Jak jest wietrznie i deszczowo to tymbardziej. Linie się poruszają i stare wymęczone kable głupieją. Nie jest to światłowód zakopany w ziemi a kawał żelastwa powiewającego na wietrze. Przez co są podatne na zakłócenia i inne tematy.
Co do routerów TP-linka. Nie są to najlepsze urządzenia. Ale akurat w Twoim przypadku nawet najlepsze urządzenie może nie pomóć.