Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Andy Whitfield nie żyje

12.09.2011 21:25
1
zanonimizowany566324
37
Pretorianin

Andy Whitfield nie żyje

http://film.onet.pl/wiadomosci/andy-whitfield-nie-zyje,1,4845828,wiadomosc.html
smutne, jako fan spartakusa jest mi naprawde przykro ;(

12.09.2011 21:35
2
odpowiedz
zanonimizowany645553
3
Senator

Kto on zacz?

W każdym razie [']

12.09.2011 21:46
KoSmIt
😒
3
odpowiedz
KoSmIt
105
MPO Spec Ops

O cholera...

12.09.2011 21:50
😒
4
odpowiedz
zanonimizowany61948
99
Legend

Bardzo przykra wieść :(

12.09.2011 21:50
5
odpowiedz
bob destruktor
14
Generał

Nawet go nie znałem...

12.09.2011 21:53
6
odpowiedz
U-boot
177
Karl Dönitz

[']

mlody czlowiek, dobry aktor - szkoda.

12.09.2011 22:01
😒
7
odpowiedz
QrKo
160
Yarr!

Az wstyd, ze nie znalem go z nazwiska podczas gdy czekalem na powrot wielkiego Spartacusa. Moze i aktor jednej roli, ale za to jakiej.

12.09.2011 22:10
j.a.c.k
8
odpowiedz
j.a.c.k
56
u wot m8

wielka szkoda :(

12.09.2011 22:13
Stachu_PL
😒
9
odpowiedz
Stachu_PL
105
Ghost

Szkoda chłopa :/

12.09.2011 22:52
😒
10
odpowiedz
zanonimizowany789322
28
Senator

Szkoda chłopa. I gdzie tu Bóg, że tak młodych ludzi do Niebios zabiera*...

*mówię tu ogólnie o młodych ludziach, a nie konkretnie Whitfieldzie.

12.09.2011 23:21
HUtH
11
odpowiedz
HUtH
120
kolega truskawkowy

^ Oj zebrało mi się na kontrowersyjny, niepoprawny żarcik teraz :P

Jak niemal każdego człowieka, szkoda go.

12.09.2011 23:22
12
odpowiedz
zanonimizowany179448
12
Legend

A juz myslalem ze jednak da rade i zagra w Spartacusie :(

12.09.2011 23:23
Predi2222
13
odpowiedz
Predi2222
101
CROCHAX velox

A kto to w ogóle ?

Bynajmniej szkoda [*]

13.09.2011 09:12
Rezor
14
odpowiedz
Rezor
146
NIN

Bynajmniej szkoda [*] -- czyli nie jest Ci go szkoda, ale e-świeczke postawiłeś ?

Co do samego tematu, cóż..

13.09.2011 09:32
Duality
15
odpowiedz
Duality
86
Konsul

Jak to przeczytałem wczoraj to mnie zamurowało. Wielka szkoda, jego kreacja Spartacusa była genialna, jeden z moich ulubionych seriali.

RIP Andy [']

13.09.2011 09:33
jasonxxx
16
odpowiedz
jasonxxx
155
Szeryf

[12] Nowy odtwórca głównej roli już dawno został wybrany, po nawrocie choroby Andy'ego. Zresztą za jego poparciem. Twórcy długo czekali z tą decyzją.
A już myślałem, że da radę, po pierwszej wygranej walce z rakiem.

Cóż, życie jest często niesprawiedliwe...

Forum: Andy Whitfield nie żyje