http://film.onet.pl/wiadomosci/andy-whitfield-nie-zyje,1,4845828,wiadomosc.html
smutne, jako fan spartakusa jest mi naprawde przykro ;(
Kto on zacz?
W każdym razie [']
Bardzo przykra wieść :(
Az wstyd, ze nie znalem go z nazwiska podczas gdy czekalem na powrot wielkiego Spartacusa. Moze i aktor jednej roli, ale za to jakiej.
Szkoda chłopa. I gdzie tu Bóg, że tak młodych ludzi do Niebios zabiera*...
*mówię tu ogólnie o młodych ludziach, a nie konkretnie Whitfieldzie.
^ Oj zebrało mi się na kontrowersyjny, niepoprawny żarcik teraz :P
Jak niemal każdego człowieka, szkoda go.
A juz myslalem ze jednak da rade i zagra w Spartacusie :(
Bynajmniej szkoda [*] -- czyli nie jest Ci go szkoda, ale e-świeczke postawiłeś ?
Co do samego tematu, cóż..
Jak to przeczytałem wczoraj to mnie zamurowało. Wielka szkoda, jego kreacja Spartacusa była genialna, jeden z moich ulubionych seriali.
RIP Andy [']
[12] Nowy odtwórca głównej roli już dawno został wybrany, po nawrocie choroby Andy'ego. Zresztą za jego poparciem. Twórcy długo czekali z tą decyzją.
A już myślałem, że da radę, po pierwszej wygranej walce z rakiem.
Cóż, życie jest często niesprawiedliwe...