Właśnie się zastanawiam czy sobie teraz nie pójść na seans. Widział ktoś? Trzyma poziom Conjuring?
Jejku no pewnie, że warto.
Warto. Poziom Conjuring to to nie jest, ale jest klimat, no i oczywiście sam w sobie Annabelle jest gigantyczną zaletą. Dominuje taki oldskulowy sposób straszenia (coś nagle wyskakuje z ekranu a ty dostajesz zawału :D), takiego trzymania w napięciu jak w większości dzisiejszych horrorów nie na prawie w ogóle. Także jeśli Obecność ci się podobała i zaintrygował cię temat lalki Annabelle, to polecam też film, jest bardzo dobrym uzupełnieniem tego co o niej było w Obecności :)
[4]---> wydaje mi się, że dawniej było więcej trzymania w napięciu, a mniej wyskakiwania.