Cześć,
Czy ktoś z Was miał kontakt z alkomatami jednorazowymi dostępnymi na stacjach benzynowych? Jadę na na wesele, 500 km samochodem. Wracam wieczorem 2 dni po weselu (ale jeszcze dochodzą poprawiny - już delikatnie :P), jednak wolę dmuchać na zimne. Czy te alkomaty są coś warte? Czy po prostu od razu uderzać na komisariat?
Z góry dzięki za opinie :)
Ile ty masz zamiar walić wódki, że dwa dni będziesz trzeźwiał? :)
A alkomaty mogą być, choć mają niewielki zakres błędu.
[2] Wesele z soboty na niedziele, Poprawiny z niedzieli na poniedziałek, w poniedziałek wieczorem jadę :)
Ja uderzam na komisariat, aczkolwiek w 99% przypadków jadę te 24h po zakończeniu imprezy, czyli w Twoim przypadku byłby to wtorek rano. Wtedy już się o takie rzeczy po prostu nie martwię :)
[4] Zdaję sobie sprawę, że to nie tak dużo czasu jak się wydaje, dlatego w niedziele delikatnie... Ale tak czy inaczej wolę dmuchać na zimne i się sprawdzić.
nie ufalbym im... jesli masz mozliwosc, zeby ktos cie podwiozl na komisariat to najlepiej.
ale poprawiny w niedziele nie trwaja do 4 rano, wiec spokojnie jesli o 19 skonczysz pic to co bys nie zrobil to do rana wytrzezwiejesz...
malo jedz na poprawinach, zeby wodka szybciej sie wchlaniala... wtedy szybciej z Ciebie zejdzie.
Ok, dzięki za rady. Podejdę na komisariat :)
EDIT:
[7] Właśnie nie jestem pewien jakie tam mają zwyczaje - ja jestem z Poznania a jedziemy do Azji! Za Białystok! :)