Witam, mam pytanie dla osób posiadających airmaxy, a konkretnie popularne "jedynki".
Jak czyścicie te szmatke na środku? Czytałem różne wersje ale gdzie ktoś coś napisze, drugiemu to nie działa, macie coś serio sprawdzonego? + jeszcze jedna ważna sprawa
http://allegro.pl/nike-air-max-1-r-41-46-najtaniej-i2615094083.html
znajdzie mi ktoś 2 model tych airmaxów na zdjeciu jak to wygląda na ze spodniami, na nodze? chciałbym identyczne, - to mnie najbardziej interesuje, z góry dzieki.
Czyścisz wodą z mydłem jakąś szczotką z miększym włosem. Aha, te jedynki z linku powyżej to fejki.
Mam dwie pary kupione jakiś czas temu. Kosztowały po 500zł za parę, także cena z aukcji dziwnie niska. Używane wyłącznie do biegania, nie rozumiem jak można w takich butach pokazać się gdziekolwiek w innym celu.. No ale mniejsza z tym - faktycznie ciężko utrzymać je w dobrym stanie. Nawet po porządnym myciu, po wyschnięciu na siatce pozostają plamy.
Kiedyś generalnie miałem manię "kolekcjonowania" Air Max'ów, z jedynek aczkolwiek mam tylko Athletic Edition, o takie:
http://theoriginalwinger.com/2010-10-04-nike-air-max-1-omega-packathletic-west
Najczęściej czyściłem mięciutką gąbeczką, lekko wilgotną, z mydłem/płynem, jak dla mnie działało... no ale z białym materiałem pewnie będzie inaczej. Ogólnie jak chcesz białe Air Max'y to polecam 90'tki, które imo wyglądają lepiej w jasnych kolorach + w niektórych odsłonach są całe ze skóry (w sam raz na jesień :)). Będzie łatwiej czyścić.
Jak prezentują się na nodze ze spodniami? Tutaj możesz zobaczyć na klipie jak wyglądają na stopach jednego z raperów :D
http://www.youtube.com/watch?v=ERChf3CzPEw
I tak jak kubicBSK napisał, obstawiam 100 zł, że to z linka u góry to fejk - ogólnie ceny oryginalnych Air Max'ów są masakryczne. Ja takie buty kupuje albo w Nike Factory (w Sosnowcu jest jeden, relatywnie tanio bo zawsze końcówki kolekcji) albo w Footlocker (150~ EU), nic innego.
Sage - to zrozum. Bez sensu takie gadanie.
Wiem jak wyglądają airmaxy na nodze, ale chodzi mi o konkretny model (2 z kolei w tym linku).
kubic - słyszałem, że słabo schodzi, a nadodatek farbuje większy obszar buta.
Sage -
http://www.airmaxy.pl/wp-content/uploads/2012/01/nike-air-max-1-white-gorge-green-light-green-1.jpg
http://cdn.hypebeast.com/image/2010/02/streetsnaps-red-air-max-1.jpg
nadal myślisz, że dziwne nosić airmaxy?
Model 90 i popularne "1"( te na zdjęciach) są przeznaczone raczej do chodzenia, więc dziwi mnie twoje stwierdzenie.
kubic - słyszałem, że słabo schodzi, a nadodatek farbuje większy obszar buta.
Ja tak czyszczę swoje jedynki i nic się z nimi nie dzieje. Nie ma opcji, żeby mydło farbowało jakikolwiek materiał. Może ludzie myją po prostu jakiś fejki, a potem same puszczają farbę i się takie cuda dzieją.
Airmaxy to z założenia buty do biegania, ale 25 lat dało nam już lepsze wynalazki, dlatego większość ludzi używa ich do codziennego chodzenia. Nie widzę problemu, czy ktoś w nich biega, czy chodzi:)
Nikomu nie staram się odebrać możliwości prezentowania własnego stylu, aczkolwiek tego typu buty uważam za odpowiednie do biegania. Nie podobają mi się jako obuwie do codziennego użytku. Zdjęcia podane przez ciebie użyłbym jako dowodu dla swojej teorii.
Jeszcze raz powtórzę - chodźcie se w czym chcecie, nie moja to sprawa.
Sam wolę coś w tym stylu:
http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269239/926542/ELEGANCKIE%20TENIS%C3%93WKI
http://www.zara.com/webapp/wcs/stores/servlet/product/pl/pl/zara-W2012/269239/878582/DERBY%20SK%C3%93RA
Airmaxy, jak już pisałem mam, dwie sztuki. Bardzo je sobie chwalę, dobrze amortyzują stopę przy biegu..
Z tego co mi wiadomo, były reklamowane jako "buty dla biegaczy", ale co ja tam wiem.
"Airmaxy to z założenia buty do biegania, ale 25 lat dało nam już lepsze wynalazki, dlatego większość ludzi używa ich do codziennego chodzenia. Nie widzę problemu, czy ktoś w nich biega, czy chodzi:)"
Dokładnie, plus, 25 lat istnienia tych butów, sprawiło, że stały się kultowe w niektórych kręgach, stąd też ich wysoka cena oraz założenie, iż są to buty casual, czyli do chodzenia :)
akurat 90% kolekcji Adidas Originals to oryginalnie modele do gry w kosza czy w piłkę halową sprzed 40 lat. Nie uważam, żeby pierwotne założenie z którym został skonstruowany but miało go predestynować już na zawsze. Plus w tych 'oldschoolowych' modelach dochodzi jeszcze fakt miejskiej legendy. Zresztą, widziałem ostatnio kolesia który założył Nike Lunarglide do dżinsów i nie wyglądało to wcale źle, wręcz przeciwnie - byt jest długi więc idalnie pasował do jego wąskich spodni a wyglądało to o niebo lepiej niż kolejne conversy czy vansy.