Otóż mam dość popularny dylemat na temat kupna konsoli lub peceta. Jako że uchodzę za dość niezdecydowanego osobnika homo sapiens postanowiłem popytać na tym forum. Sprawa ma się tak. Chciałbym popykać w nowsze tytuły, ale mój pecet najlepsze lata ma za sobą (gtx 550 ti, amd phenom II 840). Nie wiem więc, czy bardziej opłaca mi się kupić konsolę (jeśli tak to którą?) czy upgrejdować pc.
Mój aktualny budżet to 1700zł i nie jest on w stagnacji. Jestem na utrzymaniu czcigodnych rodziców którzy nie każą dokładać się do podatków i wydatków, więc teoretycznie moje pieniądze rosną z miesiąca na miesiąc.
I teraz pytanie. Lepiej zainwestować w konsolę aktualne pieniądze, czy poczekać kilka miesięcy i kupić coś w stylu gtx 970 i jakiegoś tam i7? Powiem od razu, że jako wychowany na pc gracz mam dość krytyczne oko do klatek na sekundę, a wiem, że sporo z tytułów na choćby ps4 nie zawsze trzyma obiecywane 30.
Więc jak sądzicie? Jakie są plusy konsol? Jakie plusy peceta? W co lepiej zainwestować pieniądze według was?
Oczywiście myślałem nad tym. Nie chcę też wydawać na granie jakichś kosmicznych pieniędzy. Podejrzewam że jeśli zakupiłbym jedno to nie kupowałbym drugiego. Wydanie 5 tysięcy na komputer i konsolę to już w prawdziwiej niezdecydowanej ostateczności :)
5000zł to nie są kosmiczne pieniądze - to miesięczna zapomoga dla jednego syryjczyka.
Jezeli chcesz grać w dobre gry - to konsola. PC-et w tej konfiguracji w której go posiadasz wystarczy by ogarnąć resztę - tj. maile, office etc.
Jeżeli masz zamiar przywalać się do szczegółów i rozkminiać czy aktualnie na ekranie oby na pewno jest 30 klatek czy może zaledwie 29 i masz ból dupy z tego powodu to dokładaj co roku do PC.
Zawsze w takiej sytuacji zadaj sobie, Panie kolego, pytanie: "W co, do kurki anielki, chcesz grać?".
Jaj będziesz wiedział (w co, tak naprawdę, chcesz grać) - no to będziesz wiedział, co wybrać.
Jak nie chcesz wybierać "co i rusz" kup wszystkie platformy i nie zawracaj nam głowy.
Proste!
powodzenia!
Pierwsza kwestia - trzeba było poczytać podobne wątki, na pewno w pewnym stopniu by Ci to pomogło i być może sam już byś zdecydował. Rynki konsolowy a pecetowy się różnią i zapewne masz tego świadomość, mogę jednak wymienić największe argumenty za i przeciw. Gry na konsole (uwaga, sam nigdy nie miałem konsoli, więc wszystko to pochodzi z informacji jakie posiadam) mają tą zaletę nad wersjami komputerowymi, że w dniu premiery są dopracowane w 99%. Zdarzają się wyjątki jak AC Unity, ale to rządkie przypadki. Druga zaleta konsol to "exclusivy", czyli gry wychodzące na jedną lub poszczególne konsole. No i oczywiście podawana zazwyczaj przez graczy konsolowych "wygoda" grania. Większych zalet konsol nad komputerami sobie na razie nie przypominam. Co do wad, każdy sobie zdaje sprawę że nowa generacja konsol (nie napisałeś, ale o nią Ci pewnie chodziło) jest bardzo zacofana jeśli chodzi o podzespoły (a jeśli ktoś uważa inaczej to niech spojrzy prawdzie w oczy). Nowe gry wychodządze na PS4 lub XO są zablokowane na 30 fps i w większości są po prostu "brzydsze" od wersji PC. Kolejna kwestia to ceny gier. Nowe gry na konsole kosztują ponad 200 złotych, a niektóre 250 i więcej. Więc jeśli chcesz pograć na konsoli, musisz wydać pieniądze, i to niemałe. Gry na komputery są o wiele tańsze, średnio 120-150 złotych. Dodatkowa opcja dostępna na PC to piractwo, jeśli nie masz kasy lub chcesz przetestować grę przed kupnem. Oczywiście nie zachęcam do piracenia, ale każdy wie jaka jest sytuacja. Ostatnia sprawa to płatny multiplayer na konsolach, co wg mnie jest jednym wielkim żartem. Podsumowując - jeśli Ci się spieszy z graniem i będziesz miał kasę na gry i ewentualnie multi, oraz nie przeszkadza Ci 30 fps i słabsza grafa - bierz konsole. W innych przypadkach poczekaj kilka misięcy i odłóż na bebechy do PC. Części tanieją więc pewnie szybciej uzbierasz. To powodzenia :)
Dzięki wielkie. Czytałem oczywiście wiele innych wątków, ale wolałem założyć swój dla ewentualnego kontaktu i żeby dopasować problem do ściśle mojej sytuacji.
Podejrzewam że pewnie wybiorę na początek konsole, a pc zmodernizuję niedługo później. Kosztowne, ale mam nadzieję , że będzie warto.
Problem narodził się w głównej mierze z powodu, iż sporo moich znajomych posiada konsole(miałbym więc z kim grać na akuratnie tej platformie) lecz ps4 i xbox w porównaniu do dzisiejszych komputerów osobistych są dość słabe, oraz z niecierpliwości. Pracuję jako fotograf ślubny, a sezon właśnie się skończył, co znaczy że pieniądz będzie znów płynął minimum za 3-4 miesiące. Innymi słowy konsolę mogę kupić teraz, a taki pecet za 5-6 miesięcy. Nie muszę chyba mówić, że np.: wieśka 3 lub gta V chciałbym ograć jak najszybciej, a w tej chwili umożliwi mi to tylko konsola - 8 generacji oczywiście.
Chyba nowy temat :D
Wszyscy kumple mają ps4 więc ciężko żebym wybrał xboxa :P