
...1000...
Ach się będę chwalił.
Właśnie nabiłem 1000 ... ale nie postów na tym forum bo do tego jeszcze dłuuuga droga, ale trofeów w grach na PS3 :)
Z lekka mówiąc przegrałem życie, bo oprócz grania to nic innego nie robię ale walić to :)
Na tym forum napisałeś już pewnie ponad 10 000 postów, tylko pod różnymi nickami ...
Nie wiem czy nabiłem 10 000 przez te 7 lat pisania na tym forum.
Ale widzę że ty Łyczek to ładnie masz nawalonych postów, ponad 35k :D Dobry spam :P
Z lekka mówiąc przegrałem życie, bo oprócz grania to nic innego nie robię ale walić to :)
A, czyli nie studiujesz/pracujesz i nie zarabiasz na te gry?
Samo Stra plz byla dobra biba czy zakuwasz anatomie ze tak pozno /wczesnie nerdzisz na foro?
ja przed 11lat napisalem zaledwie 6000
ty twierdzisz ze napisales 1000 w 5 miesiacy - tak wynika z twojej wizytowki tak samo jak to ze masz napisanych 727 postow.
sorry wyszlo ze off topic ale przed edytowaniem autora 1 watku myslelm ze chodzi o lvl
Morbus - pisać można dużo, ale posty takie mogą być pozbawione treści, można też pisać mało a treściwie - wszystko zależy czy stawiasz na ilość czy na jakość ;)
TrashMetal - wpisz to sobie w CV :P
Przegrałeś życie ? Dlaczego ? 1000 trofeów to nie jest jakoś super dużo, ale też zależy w jakim okresie czasu. Ja mam 14 lvl i ponad 1500 trofeów chyba, ale nabiłem je przez 4 lata :P. A tak w ogóle to jeżeli robisz coś co sprawia ci przyjemność i nie szkodzisz innym to dlaczego ma to być marnowanie życia. Część gier to wiadomo - czysta nawalanka która głębszego sensu nie ma. Ale np. z takich gier jak Gran Turismo zacząłem się interesować motoryzacją i jestem w stanie rozpoznać prawie każdy samochód na drodze ;D A dzięki Guitar Hero poznałem świat rocka/metalu, który stał się moją pasją. Dzięki grom a nie dzięki szkole właśnie nauczyłem się też j.angielskiego. Także...to zależy gry nie muszą być marnowaniem czasu...
A tak swoją drogą to dziwie Ci się, że nie znudziły Ci się jeszcze gry. Chyba, że niedawno zacząłeś swoją przygodę z grami. Ja gram od małego ( 6-7 lat ). Obecnie mam 18 i gry już mi się znudziły. Bywają tygodnie w których odpale konsolę w 1 dzień na godzinkę, dwie i tyle. Po prostu nic już nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Większość czasu poświęcam teraz muzyce i książkom, grom zdecydowanie mniej.
ThrashMetal - napisz jak to jest u Cb
Nieźle ;) ale i tak mnie nie pobijesz. :P
Muszę jeszcze przemyśleć decyzję zakupu PS4 pod kątem prania mózgu jakie fundowane jest użytkownikom przez statystyki. Rozumiem, że czy chcesz czy nie, zbierasz jakieś wirtualne nagrody i sprawa nabiera z czasem istotnej dla gracza wartości? Nie, jednak nie widzę w tym nic złego, w czasach gdy byłem, jak sądzę, w wieku autora tego wątku, dumą napawało mnie wpisanie pierwszych trzech liter mojego imienia na listę w automacie do gry, stojącym w pobliskiej kawiarni. Miejsce pierwsze poprawiało humor na co najmniej parę godzin. Fajnie, że przypomnieliście mi ten klimat. Dzięki. Kupuję jednak konsolę.
Stra Moldas - No chyba każdy wie, że jestem studentem. Studiuje na 3 roku Technologii Chemicznej w Gliwicach. Co do pieniędzy, to krucho u mnie z nimi ale kupuje używki, sprzedaje i tak jakoś uda się grać w co tańsze i lepsze :)
Morbus - Musiałeś coś źle przeczytać, bo zawsze pisałem o trofeach. Edytowałem literówkę :P
TecBar - Mam 22 lata i obecnie właśnie tylko gry i gry się liczą :/ Niby jest ta nauka, ale ograniczona do minimum :/ Grałem też od podstawówki ale nie tyle co teraz. Konsolę mam od półtora roku.