Twitch od jakiegoś czasu próbuje nieudolnie walczyć z treściami o zabarwieniu erotycznym. Efekt tych działań potrafi niejednokrotnie zdziwić, czego przykładem jest ban dla faceta za... eksponowanie biustu.
Szeroko rozumiany erotyzm na takiej platformie jak Twitch to dość poważny problem, głównie ze względu na zróżnicowaną pod kątem wiekowym publiczność. Większość z nas wie jednak, że reakcja administracji serwisu na dwuznaczne treści i przesadzone sceny jest bardzo często po prostu słaba. Podczas gdy większość baseniar może bez trudu streamować w bikini, pewien twórca dostał bana za... przesadnie sugestywne poprawianie biustonosza. Sytuacja jest tym bardziej nietypowa, gdyż ukaraną osobą jest mężczyzna.
Pochodzący z Wielkiej Brytanii, 22 letni streamer o nicku F1NN5TER zasłynął w Internecie przede wszystkim z przebierania się w damskie ubrania. Aby jeszcze mocniej upodobnić się do kobiet zapuścił też długie włosy, a na swoim Twitterze ironicznie przedstawia się jako „najpopularniejsza „kobieta” (mężczyzna) wszech czasów”.
Najwidoczniej charakteryzacja okazała się niebywale skuteczna i wiarygodna. Na tyle, że administracja Twitcha 7 lutego uznała twórcę za kobietę i zdecydowała się zbanować go za poprawianie stanika. Decyzja uargumentowana została chęcią blokowania ujęć o zabarwieniu erotycznym. W tym konkretnym wypadku Twitch stwierdził po prostu, że F1NN5TER zbyt długo dotykał swoich piersi na transmisji.
Sam streamer w humorystyczny sposób odniósł się do sprawy na swoim Twitterze, pisząc, że jest pierwszym facetem z banem za eksponowanie biustu.
Decyzja platformy spotkała się oczywiście z negatywną reakcją wielu internautów. Mowa tu głównie o użytkownikach zaangażowanych w środowisku osób transpłciowych (choć należy pamiętać, że F1NN5TER nie jest osobą transpłciową). W sieci pojawiły się głosy krytyki, dotyczące możliwości otrzymania bana w wyniku omylnego określenia płci przez administracje Twitcha. Zdaniem internautów powiązanych z tą społecznością, taki obrót sprawy może w pewnym stopniu dyskryminować osoby transpłciowe.
Ponadto pod wątpliwość zostało poddane samo wydarzenie, objęte banem. Wielu internautów nie podziela bowiem opinii Twitcha, że regulacja biustonosza jest przesadnym erotyzmem.
Jak widać, treści o zabarwieniu seksualnym na popularnej platformie streamingowej wciąż pozostają problemem zarówno dla administracji jak i samych twórców. Wygląda na to, że Twitch bardzo chce w jakiś sposób odpowiedzieć na dwuznaczne sytuacje, ale najwyraźniej nie wie jak się do tego zabrać.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu.
Ustaw GRYOnline.pl jako preferowane źródło wiadomości w Google
1

Autor: Wiktor Szczęsny
Do zespołu GRYOnline.pl dołączył po nabraniu doświadczenia i obronie pracy licencjackiej na dziennikarskim kierunku studiów, zostając jednym z autorów wpisów w serwisie Cooldown.pl. Pierwsze teksty publikował na własnym fanpage'u jeszcze przed maturą. W wolnych chwilach chętnie ogrywa gry wyścigowe i bijatyki; bardzo często zagląda też do platformówek, zwłaszcza do Sonica. Miłośnik starych konsol, wśród których najbardziej ceni sobie Segę Mega Drive, przy której spędza wiele czasu. Nie jest mu obcy polski YouTube czy Twitch. Prócz gamingu, chętnie majsterkuje przy starych sprzętach audio Unitry. Interesuje się również francuską i japońską motoryzacją.