PC Gaming Alliance na ratunek grom komputerowym
zainteresowanych nad rozwiązaniem problemu i sprawieniem, by znów PC nie tylko liczyły się pod względem produkcji online, ale również były traktowane przez wydawców jako równorzędna wobec konsol platforma sprzętowa.
bardzo wysoką poprzeczke sobie ustawili... sądze ze niestety zbyt wysoką, chyba że zrobią z PCta konsole, a z PS3 PCta
Dobrze, że coś robią. Zdrowa konkurencja jeszcze nikomu nie zaszkodziła :> A jak już, to na pewno nie konsumentom. Ten spór toczy się już od tylu lat, a argumenty pozostają niezmienione. Mnie taki stan rzeczy nie przeszkadza :)
Żadne odgórnie wymyślone, wzniosłe idee nie odmienią rynku. Ten bowiem był i jest kształtowany przez klientów. Jeśli ludzie coraz częściej sięgają po konsole i gry do nich to producenci gier muszą wykorzystać ten trend, aby zgarnąć większą kasę. Branży gier na piece nie uratuje jakieś wielkie przedsięwzięcie tylko "po prostu" dobre i odpowiednio zoptymalizowane gry, które będą się ukazywać na pc. Zresztą jak taka współpraca miałaby wyglądać? AMD z Intelem podadzą sobie rączki i powiedzą dzielmy się swymi tajnymi technologiami, aby obniżyć cenę swych produktów w imię dobra graczy? NVidia (pomijąc tu ATI, które ma nie wziąć udziału w tym ambitnym przedsięwzięciu) powie stop wprowadzaniu nowych kart graficznych, aby wpierw rozpowszechniły się już istniejące, dzięki czemu każdy będzie się cieszył płynną grafiką? O Microsofcie już w ogóle nie wspomnę, skoro na siłę już wmusza graczom kupienie Visty, aby cieszyli się choćby z DX10 (także ten pomysł z 'Games for Windows' był całkowicie bezsensowny). Oby więc sami twórcy wzięli się za robienie dobrych gier to i pecety jako maszynki do grania nie wyginą (ale jakby co zawsze pozostaje mi ps3 na 10 lat ;))
Z tego tekstu można wyciągnąć parę konkretnych i zarazem interesujących wniosków:
1)Jeżeli AMD-ATI zbankrutuje to nVidia prawdopodobnie nie będzie windować cen i wydawać bubli bo nawet zatwardziali gracze pecetowi przesiądą sie na konsole.
2.)Microsoft też nie może bawić się we wciskanie bubli w styli bez Visty nie ma DX10, chociaż tutaj mają lepiej bo Vista jest sprzedawana głównie w komputerach do użytku strikte biurowego(office,internet etc.)
3).Jeżeli padną nVidia i ATI to prawdopodobnie będziemy skazani na wieczny bój xboxa 360 i PS3 :/
A mnie się coś zdaje że ktoś wydumał problem żeby tylko wypędzić wszystkich troli z jaskiń. No to teraz sięzacznie
A niby kto miałby "wydumać" ten problem? GOL?
Glock --> A ty myslisz, ze karty graficzne do xboxa i ps3, to kto produkuje? Podpowiem, ze to firma na "n" i firma na "A".
W ogole dziwna paczka do tego bezsensownego przedsiewziecia sie zabrala.
Akurat im to nie powinno robic roznicy, bo jak nie na PC, to zarobia sobie na konsolach, bo i tak juz to robia.
Chociaz z drugiej strony, ludzie grajacy na PC czesciej wymieniaja bebechy niz konsolowcy swoje zabawki, wiec z graczy PC mozna sciagnac kase kilka razy za to samo, w tym samym czasie co z graczy konsolowych.
no fany pomysl, tylko spozniony o jakies 2 lata...
AMD z Intelem podadzą sobie rączki i powiedzą dzielmy się swymi tajnymi technologiami, aby obniżyć cenę swych produktów w imię dobra graczy?
w ktoryms z wywiadow z jakims gosciem z AMD-ATI wyczytalem, ze gdyby nvidia i Ati zaczely sie oksarzac o kradziez patentow, to nastepne 100 lat spedzilyby w sadach:) takze taka wymiana juz od dawna ma miejsce, nie zawsze za zgoda obu stron:)
Tu chyba nie chodzi o jakieś wzniosłe idee, tylko o wprowadzenie standaryzacji w sprzęcie, a przede wszystkim w sterownikach, bo to one stanowią największy problem w optymalizacji gier. Jeśli producenci będą rywalizować wydajnością, tyle że zachowując ściśle określone normy techniczne i programowe, przez co developerzy gier nie będą potrzebować dziesięciu konsultantów z ATI i tyleż samo z nVidii przy produkcji jednej gry, to chyba jest nad czym myśleć.
Taka standaryzacja otwiera w końcu nowy kierunek rozwoju, który i tak musiał nastąpić, czyli ograniczenie poboru energii oraz wydzielanie ciepła. Osobiście kupiłbym za tę samą cenę, powiedzmy 1.500 PLN, kartę mniej wydajną niż GF8800GTS 512Mb, ale o połowę mniej prądożerną i grzejącą się, maks, do 30*C...
Mam nadzieję, że coś konstruktywnego z tego wyniknie.
prosiacek "Tu chyba nie chodzi o jakieś wzniosłe idee, tylko o wprowadzenie standaryzacji w sprzęcie, a przede wszystkim w sterownikach, bo to one stanowią największy problem w optymalizacji gier. Jeśli producenci będą rywalizować wydajnością, tyle że zachowując ściśle określone normy techniczne i programowe, przez co developerzy gier nie będą potrzebować dziesięciu konsultantów z ATI i tyleż samo z nVidii przy produkcji jednej gry, to chyba jest nad czym myśleć." ====> może być tak jak piszesz. Ale może też być i tak, że te firmy będą zlecały producentom robienie gier bez żadnych ustępstw i wyłącznie na PC, dostosowane do obecnych i przyszłych możliwości PC-tów. Bez żadnych ustępstw czyli m.in. wyłącznie pod Vistę i DirectX 10, pod procesory 2, 3 i 4-rdzeniowe, na 4 GB RAM, pod karty dźwiekowe 7.1 itd. Ale nie, że będą to jakieś udawane parametry jak to jest na razie z DirectX 10, ale tak żeby gracze rzeczywiście widzieli, że to jest coś nowego, że muszą to kupić, a jednocześnie muszą kupić do tego sprzęt. Oczywiście te firmy pokrywałyby większość albo nawet w całe koszty zrobienia gry bo i tak później by sobie to odbiły na sprzęcie.
To są tylko moje domysły, więc niech nikt ze mną nie polemizuje i mnie nie cytuje. Co z tego wyjdzie zobaczymy.
"konsole są bardziej pożądane jako urządzenia do gier niż komputery" NONO JASNE na konsoli grac w strategie HAHAHAAA zreszta wychodzi 1 na rok ,albo w bf2 padem :]]]]]]
mariola288 -> a ile osób gra w hardcore'owe strategię czy RPG-i oraz ile ich tak właściwie wychodzi? Zdecydowana większość gier to tzw. gry akcji (FPS-y, beat 'em up, wyścigi, itd.), a do tego konsole nadają się jak najbardziej i stąd ich popularność.
A co do grania padem w strzelanki to jest niemożliwe tylko dla tych osób, które nigdy nie miały styczności z padami PS3/X360 (lub jeszcze się z nimi nie oswoiły). Zresztą w takiego choćby UT3 na PS3 jest możliwość bezproblemowej gry z podłączoną dowolną klawiaturą i myszką USB. Jeśli na konsolach rozpowszechni się myszka i klawiatura (co przy wygodzie współczesnych padów wcale nie jest tak konieczne) nie będzie już gier typowo pecetowych. Na pewno jednak przewaga gier akcji na rynku - zwłaszcza konsolowym - nie będzie się zmniejszać tylko wprost przeciwnie. Czy to dobre zjawisko jest już jednak zupełnie inną kwestią. Najważniejsze jest przecież, aby każdy mógł pograć w gry takie jakie lubi.
scorpinor-> granie padem w fps-y jest mozliwe, ale zeby grac dobrze to mysz i klawa byc musi, oczywiscie fps-y na konsole sa troche inaczej zrobione :P np tak http://www.youtube.com/watch?v=PQtP2RzdKJo w cs-a padem bez aimbota :P sie nieda zagrac. Jestem przekonany ze w kazdego fps-a moge wygrac z kims kto gra padam, a ja myszka i klawiatura :P
Wracajac do tematu grom na komutery potrzeba tylko OPTYMALIZACJI !!! teraz podejscie jest takie robimy gre a niech ludzie sie martwia o sprzet :P kiedys bylo inaczej gry byly optymalizowane i smigaly na roznych sprzetach, potem wyszedl Unreal i wszystko spierdolil :P firmy zobaczyly ze wcale nie trzeba poswiecac czasu na optymalizacje bo ludzie kupia nowy sprzet i zaczelo sie :P
Lol rozrzewnili mnie. Muszą coś zrobić bo zyski skurczą się kolosalnie. I nie jest to kwesta czy tylko kiedy. Bo wcześniej czy później na piece będzie co najwyżej wychodził pasjans. Sprawa jest prosta dlatego tak będzie bo ilości inteligencji na świecie jest stała a ludzi przybywa. Kiedy podawane jest człowiekowi wszystko na tacy pod nos bez jakiegokolwiek zaangażowania z jego strony i wysiłku ( fizycznego broń boże skazać małolata na jakiś umysłowy ) staje się on po prostu kretynem. Mamy to w samochodach pralkach mamy tez w komputerach ( bo konsola tyż :P komputer :P ) summa summarum jak już zrobiliśmy z ludzi debili to i ich rozrywki są że tak powiem głupawsze. Programiści zadowoleni i wniebowzięci bo i można takiemu statystycznemu idiocie wcisnąć kolejną konsolową napierdalankę czy inny FPS Badziew (plus aimbota) ( i oczywiście oczy bohaterów na pół twarzy ) Nie dość że fabuła często gęsto oklepana żałosna wręcz i jedynie cudaśny blichtr wręcz odpustowy bije z owych dzieł to jeszcze co jeden pożyteczny idiota zanim te szmiry wypełzną na światło dzienne wali w gacie na widok skreenów . Nie dziwota zatem iż procedury produkcji gier chcą standaryzować by podobny zalew chały na PC uskutecznić ( jakby było jej teraz mało ) i z tych ostatnich co jeszcze im się chce kartę w slot włożyć i dwóch lewych rąk nie mają skretynić do cna.
Całe szczęście nie dożyje czasów kiedy wyjdzie ostatnia gra na pieca i wyprodukują pierwsza komórkę w której cały interfejs wszystko będzie w obrazkach by człowiek czytaniem się nie męczył.,
Podsumowując Para w gwizdek szkoda czasu :P
Dokładnie. Jakość gier na konsole i mówię tu o ich poziomie skomplikowania i fabule jest żenująco niska. Gry na konsole są prymitywne po prostu, ja rozumiem że niektórym może to pasować, że są ludzie którzy zawsze wybiorą pójście na łatwiznę niż trochę pokombinować czy pogłówkować, ba nawet na pewno takich ludzi jest więcej na świecie. Ja jednak do nich nie należę i dla mnie koniec gier na PC będzie końcem gier w ogóle, oczywiście z mego punktu widzenia. Osobiście mam nadzieje że wcześniej czy później dojdzie do swego rodzaju połączenia PC i konsol w jedno urządzenie a więc wypuszczanie za parę lat jakiejś konsoli z funkcjonalnością PC. Już w tej chwili konsole coraz bardziej przypominają PC więc może za jakieś 2-3 generacje tak właśnie się stanie.
"Jakość gier na konsole i mówię tu o ich poziomie skomplikowania i fabule jest żenująco niska. Gry na konsole są prymitywne po prostu"
To co tu się zaraz zacznie po tym tekście ?
Mam nadzieje, że nic się nie zacznie, po prostu Ares pisze nieprawde i tyle, a kto nie ma wyrobionego zdania, odnośnie gier na konsole, niech poszuka innych źródeł na ten temat niż post Aresa.
Jakość gier na konsole i mówię tu o ich poziomie skomplikowania i fabule jest żenująco niska.
HA
HA
HA !!
chlopie, obudź się, przetrzyj oczy i zobacz na jakim świecie żyjesz :)
Ares -> nie zgadzam się jestem zatwardziałym PC-towcem posiadającym PS2 i gry dla których tego PS2 kupiłem biją na głowę sporo tytułów na PC pod względem np fabuły (seria MGS, Shadow Of Collosus itp). Ogólnie poziom na konsolach jest podobny do tego na PC, lub niewiele niższy. Co nie zmienia, że cała branża nie stoi na jakimś wysokim poziomie, a tylko od czasu do czasu wyjdzie coś naprawdę ciekawego
Jesli chodzi o rynek pecetowy glowna przyczyna duzo nizszej sprzedazy gier jest piractwo a nie slaba optymalizacja to tez ale glowny problem to nie jest, piractwo komputerowe z roku na rok staje sie coraz wieksze i nie do tyczy to tylko rynku gier ale tez wszelkiego rodzaju oprogramowania ludzie piraca wszystko co wymaga jakiejkolwiek oplaty nawet chodzby najmniejszej.
Nawet jezeli wprowadza jakies ujednolicone standardy czy to w sprzecie czy sterownikach to i tak nie wieze w to ze nagle gry na PC beda sie sprzedawaly lepiej niz dotychczas zreszta gry i tak sa glownie optymalizowane pod geforcy wystarczy odpalic pierwsza lepsza gre to zaraz przywita was logo nvidi.
Wlasnie piractwo jest glowna przyczyna slabej sprzedazy gier na PC i jezeli nikt nic w tej kwestii nie zrobi to z roku na rok bedzie coraz gorzej, ale mimo tego nie sadze zeby gry na PC kiedykolwiek znikly jakby to sie stalo to cale piractwo przerzucilo by sie na konsole.
"Mam nadzieje, że nic się nie zacznie, po prostu Ares pisze nieprawde i tyle, a kto nie ma wyrobionego zdania, odnośnie gier na konsole, niech poszuka innych źródeł na ten temat niż post Aresa."
Doprawdy ? Wystarczy spojrzeć co się stało z serią The Elders Scroll a konkretnie z Oblivionem który był robiony pod konsole. Albo jak wygląda Civilization na PC a jak jej wersja konsolowa. Czy na konsole jest wogle jakaś taktyczna gra turowa ? Jak choćby Civka, Heroes of M&M czy Galactic Civilization ? Nie bo gry wypuszczane na konsole mają zapewnić łatwą szybką i nie skomplikowaną rozgrywkę. Tak więc to raczej ty nie potrafisz dostrzec tej trudnej i smutnej prawdy a nie ja kłamie. Oczywiście nie jest to wina konsol samych w sobie a raczej gier jakie na nie się tworzy.
Ares, a czym są takie gry jak final fantasy tactics, advanced war, vandal hearts, seria front mission jak nie taktycznymi turowymi grami. Na konsole wychodzą gry logiczne, przygodowe (seria myst, syberia, amerzone itd). Takie gry jak ICO, Shadow of Collossus czy Okami są uważane przez wielu za dzieła sztuki.
Na najnowsze nextgeny również wychodzą głośne strategie z pc (Command&Conquer 3, LoTR 2), a nawet są specjalnie tworzone dla nich ( Tom Clancy`s EndWar, Halo Wars).
A co do Obliviona, jedną z pierwszych gier jakie miałem na starego psx był tytuł King`s Field. Również rpg z widokiem z pierwszej osoby i nie zauważyłem "uproszczeń". Świetny tytuł z wspaniałym klimatem, wiem, że kolejne części powstały na ps2 (mam nadzieje że będzie ten tytuł również na jakiś nextgen).
Wiele fajnych tylko mniej głośnych tytułów w ogóle nie dociera do Europy. Przykładów oczywiście mogę podać więcej, tylko ile ich mam podać z każdego typu gier, abyś mógł zmienić zdanie (10, 100 ,1000)?
Co do Okami to zgoda, nie jest może jakoś strasznie skomplikowana ale to gra wybitna, reszta gier taktycznych mnie nie przekonuje, bliżej im do Heros of M&M niż Cywilizacji czy GalCiv2.
Do konsoli nie musisz mnie przekonywać doskonale sobie zdaje sprawę że przyszłość należy do hybrydy konsoli z PC a jak to się będzie nazywać jest nieważne, mam tylko nadzieje że gierki tego typu jak Civka czy Total War nie zostaną przez to porzucone albo o zgrozo uproszczone.
