NFS Unbound próbuje być jak Underground. Aktualizacja Vol. 7: Drift & Drag przywróciła klasyczne tryby gry
To jest po prostu niesamowite jak EA jest wypalone, od tylu lat kompletny brak pomysłu na jakiegoś sensownego NFSa.
Tak już jest jak się robi grę według wykresów i tabelek, a nie własnych pomysłów.
umowie z asapkiem
Bez kitu, ta scena w której jedziesz z nim mercem i on pociska te farmazony, że jako znany raper jest taką samą osobą jak wszyscy i w ogóle zero gwiazdorzenia, to był chyba najbardziej krindżowy moment jaki widziałem w grach xD
NFS Unbound nie był taki zły, wiadomo nie jest też idealny, ale najśmieszniejsze że to i tak jedna z lepszych części tej gry, z których ostatnio wyszły na przestrzeni paru lat xD
Przegrałem tak ze 4-5 godzin Vol 7 (łącznie mam ponad 80 godzin) i uważam, że to jest OLBRZYMI krok w dobrą stronę. Unbound ma naprawdę dobre podstawy, i już na premierę go bardzo polubiłem. Aktualnie jest chyba jednym z moich ulubionych NFSów (obok HP 2010 i Prostreeta), i aktualnie najlepszą nową grą arcadeową.
Nie mogę się doczekać Vol 8 i 9, bo jak na razie odkąd zapowiedzieli tego roadmapa jest tylko i wyłącznie lepiej. Model jazdy nowych aut (i drift pro) jest wprost rewelacyjny - pokazuje, że da się stworzyć efektywny i efektowny model jazdy bez B2D. Dragi również są naprawdę dobrze wykonane, aczkolwiek lane switching czasami się psuje (ze względu na nadsterowność aut)
Jedynie boli brak charakterystycznych efektów, "bo realizm". To jest coś, co tą grę wyróżniało. No ale nic, i tak się świetnie bawię.
Wróciłem ostatnio, jeszcze przed aktualizacją. Dla mnie ta gra ma dwa główne problemy: masakryczny grind (powiedziałbym, że nawet większy niż w Payback) i policję.
Niestety ta policja w otwartym świecie jest juz dla mnie czymś co tylko przeszkadza. Te poziomy obławy na papierze wyglądają ekscytująco, ale w praktyce szybko robi się to zwyczajnie upierdliwe. Przy 4-5 poziomie, gdzie policja jest już prawie wszędzie gra staje się jakąś skradanką i więcej czasu zajmuje dojechanie do miejsca wyścigu niż sam wyścig.
Ja wiem, że pościgi z policją są wizytówką tej serii od lat, ale uważam, że to się już nie sprawdza i Criterion powinno naprawdę przemyśleć istnienie tego elementu w takiej formie w kolejnych odsłonach.
Te gamonie lepiej by zrobiły żeby pad z ps5 działał, żenada ze stare gry obsługują bez problemu kontrolery a nowy NFS nie daje rady… jak można taka grę zrobić bez dobrego wsparcia kontrolerów
NFS Unbound rozwija się w najlepsze to mnie cieszy, jednak wciąż czekam na nowe wieści nt. NFS -a 26.
