Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Rosja vs. Zachód część 2

początekpoprzednia123456789101112131415161718192021222324252627następnaostatnia
23.06.2022 19:12
3
zanonimizowany869910
114
Legend

Tak, ale istnieją też tendencje do naruszania proporcji w drugą stronę. Niektórzy mają silną potrzebę by odbierać wyłącznie pozytywne wieści z frontu. Są bardzo źli, gdy ktoś im ten obraz burzy. Ja wolę czasem kubeł zimnej wody, by przekonać się, że nigdy nic nie jest takie proste jak się wydaje. Zbierając do kupy informacje analityków i wojskowych mogę powtórzyć: wszyscy tę wojnę przegrywają, wszyscy na niej tracą, za wyjątkiem Chin i innych wschodzących potęg. Uważam jednak, że wciąż jest szansa wyjść z tej wojny zwycięsko, nie można jednak zakładać, że sukces osiągniemy półśrodkami.

Jestem głęboko przekonany, że w dłuższej perspektywie, to czego tak boi się Macron, czyli upokorzenie Rosji i rzucenie jej na kolana wyszłoby całemu Zachodowi na dobre. Rozumiem wciąż i wciąż akcentowane obawy o to, że zbyt słaba Rosja stanie się zbyt łatwym kąskiem dla Chin, ale od tego są mądre głowy, by umieć to wszystko odpowiednio zbalansować, tuż po rzuceniu Rosji na kolana, co powinno być punktem wyjścia.

24.2.2022 to początek nowej ery, dużo mniej pokojowej od poprzedniej. Prędzej czy później dojdzie do globalnego starcia demokracji z autorytaryzmem reprezentowanym m.in. przez Chiny i Rosję. Ale zanim zabrzęczą szable demokracja będzie osłabiana a jej ogniwa (poszczególne państwa) przechwytywane przez autorytaryzm. Węgry są na dobrej drodze by przejść z jednego obozu do drugiego. Ale są ważniejsze podmioty, takie jak Brazylia, Indie, RPA. Ich wybór też będzie miał kolosalne znaczenie dla przyszłego "porządku" światowego.
Szybkie pokonanie Rosji na ukraińskiej ziemi leży w naszym interesie, tym bardziej, że druga taka okazja może się już nie powtórzyć...

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-23 19:19:48
23.06.2022 20:32
dasintra
1178
2 odpowiedzi
dasintra
196
Zdradziecka morda

Zgodnie z informacją zawartą w artykule poniżej, do Kongresu złożony został projekt w sprawie uruchomienia programu szkoleń Ukraińskich pilotów na amerykańskich F-16 oraz F-15. W międzyczasie ma zostać podjęta decyzja w przekazaniu samolotów.

https://defence-blog.com/congressmen-introduce-bill-to-train-ukrainian-fighter-pilots/

23.06.2022 22:10
Alba_Longa
1178.1
Alba_Longa
88
Generał

Czyli Polskę amerykanie wciągają do wojny. A rząd szykuje się do uchodźstwa. To szykują nam niezłą jazdę. Dla rządących to dobrze, bo podczas wojny nie płaci się długów.

decyzja w przekazaniu samolotów.
Pytanie: Który to kraj przekaże samoloty?
Polacy będą się zagryzać, a ruscy rozegrają nas z niemcami.

23.06.2022 22:33
Yaca Killer
😉
1178.2
Yaca Killer
262
russiaisaterroriststate

Słyszałem od znajomego "trepa" z dewulotu, że w Krzesinach przebywa sporo UKR pilotów i bardzo sobie chwalą latanie F-16 :)

23.06.2022 22:27
1179
zanonimizowany869910
114
Legend

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,28615569,w-kolejnym-punkcie-sie-ukraincom-posypalo-miesiace-nawaly-artyleryjskiej.html#s=BoxOpMT

Obu stronom brakuje sił na prowadzenie większych operacji, choć Ukraińcy mogą właśnie rozwijać jedną ze swoich największych od wielu tygodni. Atak na Chersoń. Nie wiadomo jednak dokładniej jak im idzie, ponieważ wojsko i władze celowo apelują o chwilowe nieinformowanie o sytuacji.

Jeśli Ukraińcy jakimś cudem odbiją Chersoń, wróci nadzieja... Ale wszyscy powtarzają (w tym artykule też jest to zaznaczone), że Ukraińcy nie mają wystarczająco dużo ciężkiego sprzętu i amunicji by przeprowadzić ofensywę na dużą skalę, a więc nie są w stanie odbić swoich terytoriów, zamiast tego powoli, ale cały czas coś tracą...

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-23 22:27:45
24.06.2022 11:15
wequest2
1180
6
4 odpowiedzi
wequest2
79
Konsul

Rosyjska rakieta obrony powietrznej osiągnęła samoświadomość i stwierdziła, że jednak służy po złej stronie konfliktu:
https://twitter.com/RALee85/status/1540214406549749766

24.06.2022 11:45
Minas Morgul
1180.1
3
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Ooo
Oooooo

No i takie wykorzystanie AI to ja rozumiem!
I wcale nie kłóci się to z trzema prawami robotów Asimova.

Byłbym wręcz za tym, żeby sprzedawać RUS zachodnie czipy, gdzie to nie bug, a feature.

24.06.2022 12:02
1180.2
4
smc77
63
Pretorianin
Image

Kiedy obrazek satyryczny z początku wojny staje się rzeczywistością.

24.06.2022 12:17
SpoconaZofia
😁
1180.3
SpoconaZofia
80
Legend
Image

Po wojnie nagroda Darwina czeka do odbioru.

post wyedytowany przez SpoconaZofia 2022-06-24 12:19:06
24.06.2022 12:37
John_Wild
😉
1180.4
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

Nie chcieli już dłużej walczyć i chcieli wrócić do domu. Dlatego strzelali sobie "w stopę" ;)

24.06.2022 12:54
dasintra
1181
dasintra
196
Zdradziecka morda

Takiego filmiku to jeszcze chyba nie było - salwa trzech ukraińskich Toczek.

https://twitter.com/wolski_jaros/status/1540237306283663360?s=20&t=bK3kbW4OMvJ3eFF0OIzP2w

I jeszcze przy okazji bonus - likwidacja ruskiej baterii artylerii gdzieś na wschodzie.

https://twitter.com/wolski_jaros/status/1540083670622560257?s=20&t=bK3kbW4OMvJ3eFF0OIzP2w

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-24 12:55:29
24.06.2022 13:52
Promyk
1182
6 odpowiedzi
Promyk
149
nikczemny
24.06.2022 13:58
Drackula
1182.1
Drackula
231
Bloody Rider

Jeszcze 4 miesiace i orki beda z zimna umierac ;)

24.06.2022 16:08
Herr Pietrus
1182.2
Herr Pietrus
224
Ficyt

Już w listopadzie?
A broniący się Ukraińcy czym się ogrzeją?

24.06.2022 16:12
Drackula
1182.3
Drackula
231
Bloody Rider

Poczatek wojny pokazal jak soldaty byly slabo wyposazone. Nie sadze aby na jesieni bylo lepiej wiec zima to beda w norach wegetowac.

24.06.2022 16:18
Qverty
1182.4
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Jeszcze 4 miesiace i orki beda z zimna umierac ;)

Tak jak cała Europa.

A broniący się Ukraińcy czym się ogrzeją?

Zapewnieniami Sholza i Macrona o wsparciu bo jedyne co można z tym zrobić to wrzucić do pieca :]

post wyedytowany przez Qverty 2022-06-24 16:19:41
24.06.2022 16:20
1182.5
zanonimizowany869910
114
Legend

Informacja o porażce Ukraińców i radość oraz optymizm? Hmmm...

24.06.2022 17:09
1182.6
Mianolito
11
Generał

żadna porażka, już miesiąc temu wolski mówił, że Ukraińcy starają się opóźniać marsz w Donbasie maksymalizując mu straty, a za girkinem: żaden sukces taktyczny nie da Rosji zwycięstwa, bo żeby było zwycięstwo należy zniszczyć armię przeciwnika, a biorąc pod uwagę, że ruscy już tylko działają w Donbasie, to o takim scenariuszu nie ma mowy.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-24 17:09:39
24.06.2022 14:13
Rumcykcyk
1183
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ue-zirytowana-chinami-jest-gotowa-przejsc-do-stanowczych-krokow/hr6g7rj,79cfc278

Biorą się za Chiny ale i tak uważam, że stanowczo za późno. Widać od razu, że Chiny popierają wojnę i mają sojusz z kacapami więc trzeba uderzyć sankcjami i w ten rynek.

24.06.2022 16:26
1184
2
10 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Myślenie życzeniowe zaczyna coraz bardziej szkodzić, niemal tak jak ruska propaganda. Dla mnie liczy się nader wszystko prawda oraz fakty.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-plan-na-zwyciestwo-ukrainy-kontrofensywa-dzieki-broni-z-usa,nId,6114140

Najpierw Ukraina musi wytrzymać stawiając opór, a potem zacząć kontrofensywę dzięki broni przysyłanej z USA

Tego typu wypowiedzi, kompletnie oderwane od rzeczywistości, w której Ukraińcy nie są w stanie odbić Chersonia a każdego dnia tracą kolejne wsie i miasteczka mogą wygenerować bardzo silne uczucie rozczarowania, narastające wraz z narastającym zmęczeniem wojną. A potem przyjdą rezygnacja i obojętność. Nie idźmy tą drogą!
Myślenie życzeniowe być może potrzebne jest żołnierzom ukraińskim, ale nie nam, nie ludziom na Zachodzie.

Naszym, ludzi Zachodu, psim obowiązkiem jest pomagać Ukraińcom w każdym możliwym zakresie, w ramach II Koalicji Antyfaszystowskiej. Sęk w tym, że strasznie trudno tę koalicję zawiązać i zmusić jej potencjalnych członków do wyrzeczeń i poświęceń, które są niezbędne, konieczne aby tę wojnę wygrać. Inaczej cena, jaką przyjdzie zapłacić, będzie znacznie wyższa niż to co należałoby włożyć do puli wojennej tu i teraz.

ulegamy propagandzie władz Ukrainy, które - skądinąd ze zrozumiałych względów, bo chcą dodać otuchy własnemu narodowi - tuszują porażki, a eksponują przewagi (...)
Ukraińcom brakuje ciężkich pocisków artyleryjskich, ulegają przewadze Rosji w powietrzu. Owszem walczą dzielnie, ale jednak narasta fala dezercji w ich armii, zaś pół miliona mężczyzn w wieku poborowym schroniło się w Polsce. O tych faktach rzadko się wspomina w polskich mediach.

Jeśli poddamy się kłamstwu i propagandzie, a prawdę uznawać będziemy za wroga, to czym będziemy różnić się od Rosjan, którymi teraz tak gardzimy?

Generał Bogusław Pacek, były komendant Akademii Obrony Narodowej wypominał w Polsacie polskim dziennikarzom, ale i innym ekspertom (także wojskowym), że powielali mechanicznie triumfalny ton. Oto Rosja miała już przegrywać. Tymczasem to nie jest prawda. Także były ambasador Marek Nowakowski przestrzegał przed utożsamianiem konkluzji: "Rosja nie wygrała" z konkluzją inną: "wygrywa Ukraina".

Są także w naszym kraju ludzie zdolni do trzeźwego myślenia, logicznego rozumowania, umiejętności dodania dwa do dwóch. Jeśli po 24.2.2022 Ukraińcy stracili prawie 20% swojego terytorium (nie mówimy o Krymie i wcześniej okupowanej części Donbasu) to prosta arytmetyka powinna być punktem wyjścia do wszelkich rozważań. Możemy złorzeczyć przy okazji innym, że nie dają Ukraińcom tego co ci potrzebują, ale przede wszystkim skupiajmy się na faktach. I nie dajmy się też zwieść fałszywemu optymizmowi o kampanii jesiennej czy zimowej, bo Rosjanie mogą na taką kampanię odpowiedzieć czterema swoimi. Taki jest, niestety, ich potencjał, w porównaniu z Ukraińcami.

Nie będę apelował do miłośników PiS, bo wiadomo, że ci ludzie są straceni dla ludzkości, niezdolni do najprostszej refleksji. Ale ludzie uczciwi, propolscy, prounijni, proeuropejscy powinni wiedzieć, że fałszowanie rzeczywistości nie może być drogą do żadnego celu.

Ukraina może to wygrać, ale nie sama. Wiara w to, że można wygrać z Rosją przelewając krew wyłącznie Ukraińców jest i naiwna, i podła zarazem. A przy tym bezdennie głupia, bo jeśli Zachód nie zdobędzie się na poświęcenie, a Ukraińcy przez to przegrają, to będzie to nie końcem wojny, a prawdziwym początkiem historycznej, epokowej klęski Zachodu, o konsekwencjach poważniejszych dla Europy niż konsekwencje krótkowzroczności i zachowawczości dwóch słynnych premierów z 1938 roku...

https://wiadomosci.wp.pl/ukraina-wygrywa-ukraina-przegrywa-wybierz-wlasciwa-odpowiedz-6782989909826528a

Na początku Rosjanie ponosili sromotne porażki, bo dowodzili nimi politycy. Teraz sytuacja się odwróciła. Teraz my przegrywamy, bo decyzje podejmują politycy. Po co była nam Popasna? Zostało miasto gruzów. Nie ocalał ani jeden budynek, a my traciliśmy ludzi (...)
Nie mieliśmy ciężkiej broni. Bywały dni, kiedy traciliśmy nawet sto osób. A generałowie mówią: "bierz ochotników i zdobądź pozycje, bo nie możemy oddać Popasnej". Jacy do kur… ochotnicy, skoro z batalionu nic nie zostało?! Mamy samych zabitych albo rannych i zaginionych. Można było wycofać się 30 km, umocnić się na wzniesieniach, wysadzić mosty i byłoby po ofensywie. (...)

Z moich informacji wynika, że ukraińskie zasoby rezerwistów właściwie się wyczerpały. Nowe brygady są na pewno szkolone, ale jedna brygada to trzystu doświadczonych podoficerów i stu oficerów, którzy będą mogli szkolić kolejnych ludzi. Skąd ich wziąć? Wycofać z frontu? Jestem pełen obaw, bo Ukraina coraz bardziej łata braki obroną terytorialną. 17. Brygada Pancerna walczy bez przerwy od miesiąca, codziennie, zapewne ostatkiem sił. Sytuację ratują odwody pancerne z artylerią, ale ile jeszcze można tak wytrzymać?

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-24 17:11:36
24.06.2022 17:13
👎
1184.1
Mianolito
11
Generał

a ja mimo wszystko apeluję do ciebie, choć jesteś intelektualnie skończony, żebyś przestał wypisywać te swoje rasistowskie i ksenofobiczne uwagi, podlane sosem z uprzedzeń i przestał w końcu stygmatyzować ludzi z wrogiego obozu politycznego, tylko dlatego, że z wrodzonym narcyzmem wydaje ci się, że twoja perspektywa jest jedynie słuszna i stawiasz się ponad nami - gdybyś był prawdziwie mądry, to nie wypisywał byś podobnych kocopałów, bo ludzie prawdziwie mądrzy zawsze mają ......... wątpliwości do tez głoszonych przez samych siebie, których ty, jako pełny nienawiści fanatyk po prostu nie masz.

Pozdrawiam.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-24 17:19:23
24.06.2022 17:58
Herr Pietrus
😂
1184.2
Herr Pietrus
224
Ficyt

Manololo naucza o posiadaniu wątpliwości - to jedna ze śmieszniejszych rzeczy jakie w tym roku widziałem w internecie

24.06.2022 18:00
1184.3
Ryokosha
78
Legend

"a ja mimo wszystko apeluję do ciebie, choć jesteś intelektualnie skończony, żebyś przestał wypisywać te swoje rasistowskie i ksenofobiczne uwagi, podlane sosem z uprzedzeń i przestał w końcu stygmatyzować ludzi z wrogiego obozu politycznego, tylko dlatego, że z wrodzonym narcyzmem wydaje ci się, że twoja perspektywa jest jedynie słuszna i stawiasz się ponad nami - gdybyś był prawdziwie mądry, to nie wypisywał byś podobnych kocopałów, bo ludzie prawdziwie mądrzy zawsze mają ......... wątpliwości do tez głoszonych przez samych siebie, których ty, jako pełny nienawiści fanatyk po prostu nie masz."
Słusznie Manololo prawisz ale skąd u ciebie taka samokrytyka?

24.06.2022 18:06
Herr Pietrus
1184.4
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

A co do twojego postu Ahaswer - tym razem niestety daję Ci plusa. Zachód bardzo się spóźnił i tego nie nadrabia. Niedługo bez nierealnej przecież pomocy wojskowej na miejscu dla Ukrainy może być za późno.

24.06.2022 18:19
👍
1184.5
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Mógłbyś zostać podoficerem politycznym na Ukrainie . Zapewniał byś że zachód nadchodzi z pomocą i jakoś by ta wojną do przodu pędziła

24.06.2022 18:25
1184.6
Ryokosha
78
Legend

A ty Wolfman żałuj że nie urodziłeś się sto lat temu. Niezły Politruk byłby z ciebie albo na Łubiance karierę byś robił...

24.06.2022 18:39
Maverick0069
😉
1184.7
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Myślę , że zbyt bardzo zaczynacie odlatywać przez zaangażowanie oczywiście BIERNE w ten konflikt... co tam się dzieje tak do końca nie wiedzą ani Rosjanie ani Ukraińcy , pewnie wywiady czy to Brytyjski czy Amerykański mają sprzeczne informacje i częściej tezy a rzadziej fakty ....
Czytając to forum zauważyłem , że część opiniujących zaczyna wrzucać sobie na pagon coraz to wyższe stopnie a w swojej wyobraźni praktycznie jest na linii frontu - zdajmy sobie sprawę , że te nasze wypociny są wynikiem ciągłej dezinformacji z każdej strony , natłokiem informacji w ogóle i złą interpretacją analityków i komentatorów wszelkiej maści.
To co tutaj piszecie trzeba brać jako ciekawostkę i nie ma sensu się tym emocjonować czy tym bardziej przepychać .
Znowu uruchomiła się mentalność ludzka która po wymianie żarówki w clio popycha nas do pomysłu ...... a bo może by tak otworzyć profesjonalny warsztat....

24.06.2022 20:10
😜
1184.8
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Dzięki Ryokosha, ale 100 lat wstecz to byłbym założycielem KGB .
Maverick no raczej w punkt. Potraktuj to czytanie jako zabawę. Tylko ci którzy są na pierwszej linii frontu wiedzą jakie tam jest prawdziwe g....o. filmiki tego nie oddają

24.06.2022 20:49
1184.9
Ryokosha
78
Legend

Na założyciela OGPU (a nie KGB bo to powstało później z przekształcenia NKWD) to jesteś za cienki w uszach. Sorry o Dzierżyńskim można powiedzieć wiele złego (i słusznie) ale był inteligentny i w przeciwieństwie do ciebie nie wierzyłby w fake newsy...

26.06.2022 10:27
😊
1184.10
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Dzięki za historię, ale znam. Powiedziałem gdybym tam był,.
Lubię czytać różne informacje, ale nie zapędzaj się z tym w co ja wierzę. Bo tego nie wiesz

24.06.2022 18:41
1185
zanonimizowany869910
114
Legend

Hiszpanie i Włosi przez dekady chcieli przyciągnąć Rosję na dobrą stronę mocy, ale nie wiedzieli jak to zrobić by Rosjanie się zeuropeizowali. Przewrotnie na to patrząc, czyż nie znakomitą okazją pokazania Rosjanom jak stać się Europejczykami są obecni Ukraińcy, o których jeszcze 20 lat temu przeciętny chłop z Zamojszczyzny mówił "Ruskie" a Putin twierdzi, że Ukraińcy i Rosjanie to jeden naród?

Wciągając z czasem (powiedzmy w ciągu 20 lat) Ukraińców do Europy, pokazując Rosjanom, że można mówić po rosyjsku a jednocześnie szanować demokrację, praworządność, wolność słowa, pluralizm oraz rosnący dobrobyt :D, idea mongolskiego ruskiego miru musiałaby się rozsypać w pył.

I to jest właśnie to czego Putin się tak boi: dobrego przykładu. Całe życie powtarzał, że demokracji liberalnej nie da się przeszczepić na ruski (rusiński) grunt. Ukraińcy zamieszkujący tereny Rusi Kijowskiej zadają kłam tej tezie, bo oni pragną przyłączenia do Europy i gotowi są zrobić wiele by przejść podobnie ciężki proces akcesyjny jak Polska w latach 1994-2004. Uchwalane wtedy prawo przez posłów Unii Wolności (byli autorami ponad 70% ustaw "unijnych") pośrednio zdusiło gigantyczną polską korupcję właściwie w kilka lat.

Przypominam, że w 1989 roku byliśmy biedniejszym społeczeństwem od ukraińskiego. Wdrożenie europejskich rozwiązań, przyswojenie europejskiego prawa uczyniło cuda systemowe.
Ukraińcy są teraz gotowi iść tą samą drogą, niszcząc oligarchiczny system i korupcję, na bazie europejskich modeli prawnych, narzuconych przez UE (i pod ostrym nadzorem UE). Jeśliby udało się obronić Ukrainę, to jestem pewien, że udałoby się też zainstalować na Ukrainie praworządność. Dla Rosji byłby to punkt zwrotny w jej historii i cios śmiertelny dla mongolskiej tradycji i mongolskich "wartości". Osłabiłoby to też populizmy w Europie, na Bałkanach, na Węgrzech, w Polsce.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-24 18:49:52
25.06.2022 00:26
1186
1
12 odpowiedzi
zanonimizowany1367084
19
Pretorianin

• - Jeśli NATO nie wykorzysta swojej historycznej okazji, by powstrzymać Władimira Putina, stanie w obliczu wojny na własnym terytorium - powiedział w rozmowie z "Euronews" przeciwnik Kremla Michaił Chodorkowski. "Dramatycznym błędem" nazwał wiarę europejskich liderów w to, że "coś można uzgodnić z Putinem bez pokazywania mu swojej siły".

Coś mam wrażenie, że coraz częściej pojawiają się podobne głosy. Z jednej strony mnie to przeraża, bo oznaczało by że dla dobra przyszłości już teraz powinniśmy przystąpić do wojny, ale z drugiej strony człowiek liczy na wszystko, byle by tylko do tego nie doszło...

post wyedytowany przez zanonimizowany1367084 2022-06-25 00:26:53
25.06.2022 07:32
1186.1
1
zanonimizowany869910
114
Legend

Na samym starcie Ukraina została spisana na straty. 72h i Kijów zdobyty - wierzyły w to europejskie elity, a nawet spora część agencji wywiadowczych państw zachodnich. Jeszcze przed inwazją sekretarz generalny NATO zapewniał Rosjan, że Zachód Ukrainie nie pomoże.

Ukraińcy zaskoczyli oporem a Rosjanie nieporadnością. Pojawiła się propaganda hurraoptymistyczna całkowicie fałszująca rzeczywistość.
Zachód co prawda zaczął Ukrainie pomagać, ale w ograniczonym zakresie, nigdy w takim, jaki był konieczny.
Propaganda wszystkich wprowadzała w błąd, jeszcze wczoraj czytaliśmy, że rosyjska armia jest "wypalona". Ale dzisiaj czytamy:

Armia rosyjska rozpocznie zakrojoną na szeroką skalę ofensywę na Słowiańsk, ale najpierw chce okrążyć wojska ukraińskie w Lisiczańsku

Ta sama, która jest wypalona, której kończą się ludzie i sprzęt, czy jakaś inna?

25.06.2022 07:50
1186.2
Ryokosha
78
Legend

Co ty Ahaswer odwalasz. Kiedy to niby "Jeszcze przed inwazją sekretarz generalny NATO zapewniał Rosjan, że Zachód Ukrainie nie pomoże." Skąd ty takie bzdury bierzesz czy to twoje projekcje?

25.06.2022 08:09
1186.3
Mianolito
11
Generał

przecież to jest ruska onuca, Nato pomagało ukrainie już przed wojną, cała obrona przeciwlotnicza jest sparowana z natowskimi radarami od pierwszego dnia, czyli musiało to być już przerobione i przećwiczone na wiele tygodni, może miesięcy wcześniej, do tego dochodzi wsparcie wywiadowcze, satelitarne (dokładnie wiedzieli o kierunkach natarcia, składach amunicji, rozwinięciu sił przeciwnika) , a sprzęt zaczął już płynąć już w pierwszych dniach (a część np, nasze piorunu, javeliny, Ukraina dostawał przed wojną)- do tego koleś ma jakieś schizofreniczne wizje, wystarczy zobaczyć sobie na mapach gdzie byli ruscy w lutym i marcu, a gdzie są teraz, cała ich machina wojenna pracuje na obszarze wielkości naszego jednego województwa, ale wiadomo to nie pasuje do jego wizji, gdzie ukriana już przegrała, dlatego tak pierdolił o tych Natowskich samolotach, które powinny bombardować ruskich bo przecież ruscy już leżeli na kolanach, a teraz opowiada jakieś pierdoły o huraoptymizmie - bo on, ma wyłączność na realną ocenę sytuacji w Ukrainie - dlatego tak pierdoli bez sensu, wystarczy zobaczyć jak to wygląda na mapach, że Ukraina nie podejmuje rozmów pokojowych, sprzęt cały czas płynie, a ruscy drepczą tylko w donbasie, cofając się w okolicach chersonia - do tego zmuszeni są ściągać t62 z magazynów i muszą posiłkować się sprzętem z Białorusi - a żadne zwycięstwo taktyczne nie zdecyduje o wyniku wojny, bo do tego potrzebne jest zniszczenie armii ukraińskiej, a na to jest już za późno - dlatego walczą już tylko o Donbas.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-25 08:14:22
25.06.2022 08:47
not2pun
1186.4
3
not2pun
110
Senator

mi się wydaje trochę naiwne wierzenie w to że świat dzieli się na dobrych i złych, prawda jest taka że wszyscy są źli i dbają tylko o swój biznes.
Nato to usa, a usa nie zależy na pomaganiu bezinteresownie, usa wykorzystuje Ukrainę do podkopywania pozycji rosji, tak naprawdę nie interesuje ich los ludzi i ich niedola.
Sama ta dawkowana pomoc, jest jak kroplówka dla Ukrainy, a nie zastrzyk z adrenaliny.

Jakby zachód nie chciał wojny to by jej zapobiegł przed wybuchem, np wysyłając swoje siły na Ukrainę w ramach pozorowanych ćwiczeń, gdy putin zbierał armię na jej granicy.

Zachód miał sporo możliwość szczególnie usa ze swoim wywiadem, ale nic sensownego nie zrobili, bo bardziej zależało im na wciągnięciu rosji w konflikt jak jego uniknięcie.

Usa teraz zarabia mnóstwo kasy na tym konflikcie sprzedając broń takiej Polsce i innym przestraszonym krajom.
Niestety ale na pokoju się nie zarobi, wiec co jakiś czas musi być wojna i usa jest takim samym hegemonem jak rosja.

Ukraina podobnie jak głupia i naiwna rosji w tym konflikcie jest tylko ofiarą, te szkolenia miały tylko zapewnić że nie poddadzą się czy też rosja szybko nie wygra konfliktu, bo to tylko długi konflikt pozwoli usa osiągnąć cel.
Historia pokazała ze wygranymi najczęściej są ci co nie walczą, w czasie ww2 takie Benelux, Dania, Norwegia, najmniej ucierpiały, bo nie walczyły te kraje.
Mocarstwa przemijają, ale szkoda ze nie zdają sobie sprawy z tej swojej bezcelowości, problem jest taki ze przez te ich ambicje tylko ludzie cierpią

Albo ta blokada morska, ja mam wierzyć że usa boi sie rosji, przecież jakby wysłali tam swoją flotę to by rosja zawinęła sie do portów, rosjanie są głupi ale nie aż tak by atakować usa. Ile razy usa wysyłało swoje lotniskowce itp by pokazać swoją siłę i przestraszyć kogoś, a teraz nie kiwnie nawet palcem.
To wszystko to dla rządzących tylko gra, a ludzie mogą umierać, jest nas miliardy, więc grać mogą długo.

post wyedytowany przez not2pun 2022-06-25 09:12:57
25.06.2022 09:32
1186.5
zanonimizowany869910
114
Legend

not2pun
Zgadzam się. Tak jest ten świat zbudowany, że dominują cynizm, egoizm i wyrachowanie. Jednak odrzucam symetryzm, bo choć nie ma prostego podziału na dobrych i złych, to wśród tych różnych odcieni szarości odnajdziemy mniejsze i większe zła.

Zachód oczywiście mógł zapobiec tej wojnie albo ją szybko zakończyć, ale też trzeba zadać sobie pytanie, jakim kosztem i za cenę jakiego ryzyka? Amerykanie są zajęci innymi problemami i po prostu nie chcieli tego ryzyka podejmować. Dopiero gdy okazało się, że ta wojna może mocno osłabić Rosjan, postanowili zmienić nieco podejście do niej, ale wciąż poprzez, jak napisałeś, "dawkowanie pomocy".

Ryokosha
Kiedy to niby "Jeszcze przed inwazją sekretarz generalny NATO zapewniał Rosjan, że Zachód Ukrainie nie pomoże.

NATO od samego początku, bodaj od października, zapewniało Rosję, że nie będzie się z nią konfrontować militarnie na terytorium Ukrainy, jeśli Rosja, wtedy powoli koncentrująca wojska przy granicach ukraińskich, na Ukrainę napadnie.
Zachód wytrącił sobie poważny argument z rąk na starcie. Trzeba jednak przyznać, że wciąż jest w tym konsekwentny - woli czekać na ruchy Rosjan, samemu nie wykazując żadnej inicjatywy. To Rosjanie dyktują warunki, to oni określają cele i "czerwone linie". Zachód co prawda zapewnia, że w przypadku napaści na kraj NATO wreszcie zareaguje, ale biorąc pod uwagę ogólną indolencję NATO przed i w czasie tej wojny trzeba być gotowym na wszystkie scenariusze, również na taki, że za kilka lat przywódca Francji, powiedzmy Marine Le Pen oraz przywódca Niemiec zapewnią o solidarności z narodem estońskim, ale ze względów logistycznych nie mogą od razu przerzucić swoich wojsk i dostarczyć uzbrojenia.

I jeszcze jedna uwaga: przestań, Ryokosha, wypowiadać się na forum publicznym, jakby cię oderwano granatem od pługa. To, że ty czegoś lub kogoś nie rozumiesz, albo czegoś nie wiesz, to nie powód by zachowywać się jakbyś pochodził z jakiejś kloaki.

Podsumowując: Ukraina traci kolejne terytoria, ale co gorsza: ponosi duże straty w ludziach. Kolejne dni i tygodnie będą obfitować w tego rodzaju informacje, coraz więcej będzie też opinii zachowanych w duchu tej, którą przytoczył wyżej Aragorn II.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-25 10:01:49
25.06.2022 09:59
1186.6
Ryokosha
78
Legend

Ahaswer cytaty a nie twoje bodaj. Często wymagasz od adwersarzy w wątku o Dobrej Zmianie cytatów/źródeł (i słusznie), więc sam podaj źródła a nie "bodaj", bo na razie schodzisz na poziom Manolito czy Mavericka. A na "bodaj" to chłop w szpitalu umarł.
Dotąd nie chciało mi się pisać w tym wątku na te twoje z dudy dywagacje na temat tej wojny, ale cierpliwość się kończy. Według ciebie NATO nic nie robi a Rosja dyktuje warunki. Pewnie dlatego we Lwowie wisi Rosyjska flaga a druga armia świata przygotowuje się do inwazji na Polskę... Każdy może mieć swoje zdanie na różne tematy ale ty to już takie bzdury wypisujesz że pięć razy sprawdzam czy to nie towarzysz Wolfman...

post wyedytowany przez Ryokosha 2022-06-25 10:02:54
25.06.2022 10:01
1186.7
zanonimizowany1370474
2
Konsul

A na "bodaj" to chłop w szpitalu umarł.
na oko*

25.06.2022 10:03
1186.8
Ryokosha
78
Legend

Planeswalker wiem. To parafraza.

25.06.2022 10:14
1186.9
Mianolito
11
Generał

jak cię traktować na poważnie asshaver? miesiąc temu twierdziłeś, że Rosja leży na kolanach i trzeba ją bombardować, a teraz to rosja dyktuje warunki i wygra wojnę?

znowu te brednie, chłopie, pod kijowem Ukraińcy zestrzeliwali ruskie samoloty dzięki Natowskim radarom i awacsom , cały plan strategiczny rozegrania tej wojny bazuje na informacjach zwiadu satelitarnego i elektronicznego dostarczanego przez NATO, i to w czasie rzeczywistym - żaden kierunek natarcia nie był i nie jest zaskoczeniem dla Ukraińców, Ruscy twierdzą, że na terenie Ukrainy znajdują się NATOwscy "wolontariusze" którzy obsługują specjalistyczny sprzęt, jedyne czego brakuje to bezpośrednie strzelanie do ruskich, a dla niego to jest indolencja. Ruska onuco, gdyby nie NATO, Ukrainy mogło by dzisiaj już nie być, ale dla takiego stratega jak ty który kompletnie nie rozumie, jak zdobywa się np. przewagę w powietrzu brak zaangażowania NATO to indolencja, człowieku, NATO nie musi być tam osobiście, żeby orać ruskich, tak jak Ukraina nie musi "wygrać" żeby ruscy przegrali, bo to już stało się faktem, rosja już dwa miesiące temu przegrała uciekając spod kijowa i Charkowa, przegrali, strategicznie, ekonomicznie i politycznie, nawet utrata Donbasu przez Ukraińców tego nie zmieni.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-25 10:16:46
25.06.2022 10:14
1186.10
zanonimizowany869910
114
Legend

Ryokosha, naprawdę nie pamiętasz, że w grudniu, styczniu, lutym Stoltenberg i inni politycy Zachodu przekonywali, że wojska natowskie nie wejdą na Ukrainę by jej bronić przed ewentualną rosyjską inwazją? Był taki tydzień, gdy nie było dnia by ktoś z Zachodu nie powtarzał tego przekazu.

Również po rozpoczęciu inwazji ten przekaz był podtrzymywany przez Blinkena i Stoltenberga, mimo że akurat wtedy część amerykańskich generałów sugerowała ograniczoną interwencję i rozważała za i przeciw "zamknięciu przestrzeni powietrznej Ukrainy", o co prosił prezydent Zełeński.

NATO nie chce być częścią konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, dlatego nie zamierzamy wysyłać żadnych wojsk na Ukrainę, nie zamierzamy też wysyłać samolotów do ukraińskiej przestrzeni powietrznej

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-nato-nie-wysle-wojsk-na-ukraine-sojusz-nie-chce-byc-czescia-,nId,5862991#crp_state=1

To zdanie zostało wypowiedziane w ostatni dzień lutego, już po rozpoczęciu inwazji. Ale to samo przez dosłownie miesiące mówiono wcześniej, gdy Rosja gromadziła wojska wokół Ukrainy.
Zwróć jednak uwagę, że w ostatnim miesiącu pojawiło się coraz więcej głosów mówiących o tym, że może zaistnieje konieczność bezpośredniej interwencji. Niektórzy amerykańscy generałowie od początku byli jej zwolennikami, bo uważali, że Ukraina sama sobie nie poradzi a jednocześnie, że suwerenność Ukrainy należy obronić za wszelką cenę.
Jednak co innego wojskowi, a co innego politycy, z Blinkenem na czele, który oznajmił w pierwszych dniach inwazji, że Ukraina nie dostanie ciężkiego sprzętu, bo Amerykanom zależy na szybkim zakończeniu wojny a nie na jej eskalacji. Dawałem link do tej wypowiedzi w pierwszej części tego wątku a potem wielokrotnie się do tego z pogardą odnosiłem.
Zresztą zazwyczaj moje posty opatrzone są linkami.

Może ktoś stworzy szczegółowe kalendarium wydarzeń, począwszy od października. Wtedy będziemy mogli doskonale tę chronologię prześledzić. Od kategorycznej odmowy pomocy zbrojnej Ukrainie, przez odmowę dostarczania jej czołgów i innego ciężkiego sprzętu, po dostarczanie jej czołgów i innego ciężkiego sprzętu w ilościach ograniczonych. W czasie tych zwrotów akcji Ukraina utraciła prawie 20% swojego terytorium i każdego dnia traci kolejne połacie swojej ziemi.

Według ciebie NATO nic nie robi

Powoli tracę do ciebie cierpliwość, Ryokosha. Twoje z rzyci wzięte przekonanie, że linki, które tu zapodaje to moja projekcja to choroba psychiczna. Inaczej się tego nazwać nie da.
Poproszę o link, potwierdzający twoje z rzyci wzięte dywagacje jakoby NATO coś robiło. Link do jakiegokolwiek dokumentu natowskiego stworzonego po 24.2.2022. Link do jakiegokolwiek rozkazu albo strategicznej decyzji podjętej na "specjalnym szczycie NATO", których było od czasu inwazji kilka. Wszystkie były szeroko w prasie komentowane, nawet w tym wątku z efektów tych szczytów się naśmiewaliśmy, więc poproszę o jakikolwiek link, w którym znajdziesz konkrety czyli co konkretnie NATO zrobiło jako instytucja od końca lutego.
Jedynym pozytywnym rozdziałem tej historii jest chęć akcesji do NATO Finlandii i Szwecji, ale ich decyzje nie są decyzjami natowskimi, wszak jeszcze do NATO te kraje nie należą. A te, które należą, a które pomagają Ukrainie, np. Polska, robią to niezależnie od NATO, jako poszczególne państwa. Historia sprzeczki Amerykanów z Polakami na temat migów dobrym tego przykładem.

Domyślam się, że masz tę wojnę w swojej dudzie, skąd bierzesz te wszystkie swoje absurdalne dywagacje, ale gdybyś się bardziej tą wojną zainteresował, to w końcu zauważyłbyś, że Ukraina cały czas traci, nie zyskuje. Jest rujnowana totalnie. To, że flaga radziecka nie powiewa nad ratuszem we Lwowie nie oznacza, że ta wojna zmierza w dobrą stronę. Z równie durną demagogią mogę mówić coś o fladze powiewającej nad Kremlem.
Rosja ponosi straty, ale Ukraina w tej chwili też potężne. Sytuacja polityczna w Europie nie jest stabilna, a z biegiem lat będzie coraz bardziej chwiejna. Uratowanie Ukrainy i wypchnięcie Rosjan poza granice Ukrainy byłoby w interesie całego Zachodu, ale do tego potrzebne są KONKRETNE i twarde decyzje oraz demonstracja siły a nie coraz bardziej debilowata i szkodliwa propaganda o rzekomym zwycięstwie moralnym.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-25 10:47:12
25.06.2022 14:12
1186.11
zanonimizowany323093
95
Pretorianin

Mianolito wychodzi w tym wątku jako niemalże głos rozsądku, kto by się tego spodziewał...

No ale poziom absurdu tutaj przebił sufit już na początku pierwszej części wątku. Zdecydujcie się fantaści, czy Nato ma się całkiem rozbroić dostarczając sprzęt Ukrainie, czy też zaatakować mocarstwo atomowe?

26.06.2022 11:07
1186.12
1
zanonimizowany869910
114
Legend

xanthienne
Ty się zdecyduj, fantasto, czy NATO ma się całkowicie rozbroić, broniąc za kilka lat Estonii czy też zaatakować mocarstwo atomowe. Bo twoja fantazja podpowiada ci, że NATO ma nigdy nic nie robić i pozwalać Rosji atakować i zdobywać kolejne kraje, bo przecież Rosja to mocarstwo atomowe i zawsze trzeba się przed nią cofać.

25.06.2022 11:06
1187
1 odpowiedź
zanonimizowany869910
114
Legend

Postawa premiera Johnsona w czasie tej wojny jest dla mnie miłym zaskoczeniem. Co prawda wiceminister obrony w przeddzień inwazji dołączył do chóru zapewniającego Rosję, że wojska NATO Ukrainy bronić nie będą, ale po inwazji decyzje podejmowane przez administrację brytyjską są poprawne.

Obawiam się, iż ze względu na gospodarcze konsekwencje wojny dla Europy Ukraina może być poddawana naciskom, aby zawarła z Rosją układ pokojowy, który nie leży w jej interesie.
Zbyt wiele krajów mówi, że jest to europejska wojna, która jest niepotrzebna, więc presja będzie rosła, aby zachęcić Ukraińców - być może wymusić - do zawarcia niekorzystnego pokoju
Konsekwencje tego, że prezydent Rosji Władimir Putin będzie mógł dopiąć swego na Ukrainie, będą zagrożeniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego i doprowadzą do długotrwałej katastrofy gospodarczej.

Musimy pomóc Ukraińcom odwrócić dynamikę. Będę o to apelował na szczycie G7 w Niemczech. O ile Ukraińcy są w stanie rozpocząć kontrofensywę, należy ją wesprzeć. sprzętem, którego od nas oczekują

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/news-boris-johnson-presja-na-ukraincow-do-zawarcia-niekorzystnego,nId,6116036

Mimo aprobaty dla działań Wielkiej Brytanii wciąż uważam, że nie nastąpił przełom w myśleniu o tej wojnie i o tym co można dla Ukrainy i Europy więcej zrobić. Również nadchodzący szczyt NATO może okazać się równie jałowy jak wszystkie poprzednie zorganizowane po 24.2.2022. Przypominam, że NATO w ŻADEN sposób nie zareagowało na niepokoje w Mołdawii/Naddniestrzu. Nie wyciągnięto żadnych wniosków z błędów popełnianych od jesieni. Nie zaproponowano Mołdawii żadnych gwarancji bezpieczeństwa, nie wytyczono Rosji żadnych czerwonych linii. Być może ten szczyt nie odniesie się też KONKRETNIE do zagadnienia nazywanego potocznie "przesmykiem suwalskim". Myślę, że ten wątek jest nieco wyolbrzymiany ostatnio, ale skoro Litwa i Polska poprosiły NATO o pochylenie się nad tym problemem, to zobaczymy jakie będą tego efekty, ile dywizji natowskich zostanie tutaj przerzuconych ;)

25.06.2022 12:27
lordpilot
1187.1
lordpilot
211
Legend

Ahaswer

Myślę, że ten wątek jest nieco wyolbrzymiany ostatnio, ale skoro Litwa i Polska poprosiły NATO o pochylenie się nad tym problemem, to zobaczymy jakie będą tego efekty, ile dywizji natowskich zostanie tutaj przerzuconych ;)

^^Zobaczymy. Przy czym ewentualne, gorzkie żale (że za mało!) to niekoniecznie należy adresować do Stoltenberga, a raczej, w przypadku Polski, do Błaszczaka, bo to polski rząd, przed szczytem w Madrycie obniżył oczekiwania:

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/mniej-zolnierzy-wiecej-sprzetu-polska-zmienia-oczekiwania-przed-szczytem-nato-w/6v0vn98

^^Nie chce tu potępiać Błaszczaka, w czambuł, bo nie jestem wojskowym (chociaż Błaszczak też nie :P). Gołym okiem jednak widać, że pisowcy mistrzami negocjacji nie są - wystarczyło zalicytować wyżej: "więcej sprzętu i więcej żołnierzy", a później "schodzić" z oczekiwaniami. A tu, na starcie, sami sobie podcięli skrzydła. I przy okazji Polsce.

Przy czym, zaznaczam - być może taka zamiana ma sens, tylko że: te "więcej sprzętu, szybciej dostarczonego", to najpierw trzeba wyprodukować, a pewnych ograniczeń produkcyjnych, tu się po prostu nie przeskoczy. Więcej żołnierzy natomiast można wysłać praktycznie od razu (co zresztą Amerykanie zrobili, tuż przed wybuchem wojny - prawie 5 tys. dodatkowego wojska US Army w Polsce).

https://dzieje.pl/wiadomosci/pentagon-dla-pap-do-polski-dotarli-prawie-wszyscy-zolnierze-z-82-dywizji

No, ale zobaczymy ;-).

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-25 12:30:24
25.06.2022 11:43
1188
2 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend
Wideo

W poniższym filmiku, opublikowanym wczoraj, ale już nieaktualnym (Ukraińcy wycofali się z Sewierodoniecka) mamy zestawienie zasięgu artylerii ofiarowanej Ukrainie.

https://www.youtube.com/watch?v=1uP3wNShTlg

FH70 - zasięg 24-30 km - haubica ciągniona - włoska broń przekazana przez Włochy i Estonię
M777 - 40 km - 130 sztuk
M109 - 40 km - haubica samobieżna - 22 sztuki od Norwegii, następne 20 sztuk przekaże UK
KRAB - 40 km - 16 sztuk przekazanych przez Polskę, Ukraina zamówiła kolejnych 60 sztuk
Panzerhaubitze 2000 - 40 km
Ceasar - 42 km - Francja dostarczyła 18 sztuk, Macron obiecał kolejne 6
M142 (HIMARS) - 70km - artyleria rakietowa - 4 sztuki
M270 - 70 km - artyleria rakietowa - 6 sztuk od Niemiec i UK

Ukraina, wg doradcy prezydenta Zełeńskiego, potrzebuje 1000 haubic klasy M777
300 systemów artylerii rakietowej klasy M142 albo M270
500 czołgów
2000 wozów opancerzonych
1000 dronów

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-25 11:48:31
25.06.2022 12:36
1188.1
1
krzychszp
82
Pretorianin

Patrząc na te potrzeby, tempo dostarczania broni jest wręcz śmieszne (oczywiście być może te potrzeby są celowo zawyżane). Jeżeli takie tempo zostanie utrzymane o żadnej poważnej kontrofensywie nie ma mowy, a możliwe będzie jedynie spowalnianie postępów wojsk rosyjskich.
Ja szczerze mówiąc w żadną znaczącą kontrofensywę Ukraińców (typu przerwanie korytarza z Krymu do Rosji) nie wierzę.

25.06.2022 15:16
dasintra
1188.2
dasintra
196
Zdradziecka morda

wg doradcy prezydenta Zełeńskiego, potrzebuje 1000 haubic klasy M777

w całych USA nie ma 1.000 sztuk M777.

Patrząc na te potrzeby, tempo dostarczania broni jest wręcz śmieszne

To nie są potrzeby co raczej lista życzeń. Ponadto jest jeszcze jeden problem. To nie jest bowiem tak, że do wczoraj ktoś jeździł na T-64 a dzisiaj przesiada się na Leoparda i rusza na front. Jeśli w ten sposób strona Ukraińska sobie to wyobraża to nie dziwię się rządom zachodnim, że nie pozwalają sprzętu na Ukrainę wysyłać. Co więcej warto sobie przypomnieć jakiego rodzaju sprzętem zachód wspierał Ukraińców przed rozpoczęciem wojny - ręcznymi ppk (AT i AA). Obecnie wysyła już nie tylko czołgi czy APC ale nawet takie systemy jak HIMARSy czy PzH2000 co jeszcze trzy miesiące temu było fantastyką.
Nie wykpiwał bym zatem tego co zachód dla Ukrainy robi. Zresztą zweryfikujcie sobie ile poszczególnych rodzajów uzbrojenia znajduje się na wyposażeniu niektórych państw NATO a ile już zostało na front wysłanych (np. z 72 CAESARów znajdujących się na wyposażeniu francuskiej armii na Ukrainę wysłano 12 i kolejnych 6 jest w drodze).

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-25 15:33:49
25.06.2022 12:51
Maverick0069
1189
2
12 odpowiedzi
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Londyn zostanie zbombardowany jako pierwszy – powiedział w rosyjskiej telewizji gen. Andriej Gurulow. Bliski przyjaciel Władimira Putina zagroził atakiem na stolicę Wielkiej Brytanii w przypadku wybuchu trzeciej wojny światowej.

Rosyjska propaganda nieustannie próbuje zastraszać społeczeństwa Europy Zachodniej. Tym razem gen. Andriej Gurulow, bliski sojusznik Putina i deputowany do Dumy Państwowej, ostrzegł w rosyjskiej telewizji Pierwyj Kanał, że jeśli Rosja zostanie zmuszona do eskalacji trwającej inwazji poza granice Ukrainy, "pierwszym celem bombardowania" będzie Londyn.

Przyjaciel Putina straszy III wojną światową
Przyjaciel rosyjskiego przywódcy powiedział, że jeśli blokada Kaliningradu doprowadzi do kolejnej wojny światowej, stolica Wielkiej Brytanii "ucierpi jako pierwsza". – Na pewno nie zaczniemy od Warszawy, Paryża czy Berlina. Pierwszym uderzeniem będzie Londyn. To jasne, że zagrożenie dla świata pochodzi od Anglosasów – mówił.

Jakie to są czuby.....

25.06.2022 12:59
1189.1
1
A_wildwolf_A
214
Senator

rozumiem, że ten sam gen. zakłada, że NATO po ataku na londyn zrezygnuje z planu zrównania z ziemią moskwy ? oni tam chyba wszyscy muszą się na siłę przypodobać putainowi ? sami zaczęli konflikt, z nikim się nie liczą i mają czelność jeszcze dyktować warunki ?

25.06.2022 14:00
1189.2
GoHomeDuck
58
Senator

Nie wiem czy ktoś bierze te ich groźby na serio. Nie jestem ekspertem militarnym, ale Rosja nie byłaby chyba wygrać wojny nawet z samą Wielką Brytanią, a co dopiero z Nato, czy nawet jakimś szerszym sojuszem. Mogą jedynie straszyć atakiem jądrowym, ale to groźba samobójcy - choć ruskie są pewnie do tego zdolni

25.06.2022 16:24
John_Wild
1189.3
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

Nie wiem czy ktoś bierze te ich groźby na serio. Mógłby ktoś zacząć brać. Tyle, że za takie słowa to już należy się natychmiastowe uderzenie wyprzedzające.

post wyedytowany przez John_Wild 2022-06-25 16:56:59
25.06.2022 17:52
Minas Morgul
1189.4
2
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Te ich groźby groźbami. Wiele komunikatów jest preparowanych na rynek wewnętrzny, a przypuszczam, że kacapy mają brązowe pory na myśl o samym lotnictwie krajów członkowskich, a co dopiero NATO.
Rosję z takim arsenałem nuklearnym należało od lat postrzegać podobnie, jak zmiany klimatu, raka, nowe choroby zakaźne i duże obiekty kosmiczne (komety, asteroidy). Słowem - zagrożenie dla cywilizacji człowieka, zjawisko przyczyniające się do kosztów medycznych i krótszego życia.

Urodziliśmy się w tej rzeczywistości. Jest ona dla nas normą.

Ale napiszmy to sobie.
Istnieje państwo o gigantycznym arsenale nuklearnym, mogącym zagrozić całej cywilizacji ludzkiej.
Tym państwem jest Rosja.

Jeszcze raz.
Rosja jest państwem o gigantycznej akumulacji sił atomowych.

Inaczej.
Istnieje państwo, od którego widzimisię zależy być lub nie być wielu różnych narodów.
Tym państwem jest Rosja.

To jest kuźwa niezły absurd.

Ludzkość gdzieś zbłądziła, bo te Mongoły nie powinny dostać do ręki działającego kałacha. Rozumiem z drugiej strony argument Draculi, ktory podal ciekawy kontekst historyczny. W czasach, gdy upadał ZSRR, faktycznie sensowne wydawała się pokojowa umowa, gdzie cały ten arsenal trafia pod jeden adres, zamiast do rozbitych satrapii, które lada moment mogłyby wejść w konflikty.

Dziś jednak oczywiście już widać, że to nie pyklo, a Rosja stała się w zasadzie takim samym zagrożeniem cywilizacyjnym, jak masowe wymieranie pszczol, czy plazow. Albo tę kacapię jakoś reformować, albo cisnąć tak, by najbardziej rozwiniętą technologią w ich rękach była mikrofalówka.
Im dalej w las, tym inne rozwiązania wydają mi się coraz mniej sensowne.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2022-06-25 17:54:02
25.06.2022 18:24
Qverty
1189.5
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Albo tę kacapię jakoś reformować

Najlepiej wpierdolem i upokorzeniem, w końcu będzie musiało do tego dojść bo będą nas zawsze terroryzować. Ten kraj powinien zostać zredukowany do dziury wielkości obwodu kaliningradzkiego a nad resztą terenów z zasobami sprawować jakiś wspólny nadzór, porobić tam wielkie parki narodowe, nie wiem.

Myślę że rozbrojenie ich, zabranie atomu to jest absolutne minimum. Taki dziki kraj nie może mieć arsenału zdolnego do zniszczenia świata.

post wyedytowany przez Qverty 2022-06-25 18:28:18
25.06.2022 18:56
😁
1189.6
zanonimizowany1334084
24
Konsul

Ten kraj powinien zostać zredukowany do dziury wielkości obwodu kaliningradzkiego a nad resztą terenów z zasobami sprawować jakiś wspólny nadzór, porobić tam wielkie parki narodowe, nie wiem.

Zrobić z rosji siedzibę NATO, UE i tyle.

25.06.2022 23:17
Yaca Killer
1189.7
Yaca Killer
262
russiaisaterroriststate

Rosja jest państwem o gigantycznej akumulacji sił atomowych.

Ale bez możliwości ich skutecznego dostarczenia do celu znajdującego się w granicach NATO.

25.06.2022 23:20
1189.8
GoHomeDuck
58
Senator

Tak ochoczo mówicie o ataku na Rosję, ale wiecie, że Rosja momentalnie odpaliłaby atom mordując wszystkich, włącznie ze sobą?

26.06.2022 00:55
WolfDale
😁
1189.9
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Ja tam dalej liczę, że ten ich kacapski arsenał nuklearny może być tak fatalny jak ich sprzęt oraz wojsko. To nie jest tak, że atom sobie raz kupisz/zrobisz i masz bezterminowo do chwili użycia. Załóżmy że naczelny kacap jednak naciska guzik i nic, albo jeszcze lepszy scenariusz. Naciska i cała moskwa razem z nim idzie z dymem.

26.06.2022 09:27
Bukary
1189.10
3
Bukary
222
Legend

Tak ochoczo mówicie o ataku na Rosję, ale wiecie, że Rosja momentalnie odpaliłaby atom mordując wszystkich, włącznie ze sobą?

Nie, nie wiemy. I uważam, że by nie odpaliła.

26.06.2022 12:54
1189.11
GoHomeDuck
58
Senator

Naprawdę twierdzisz, że Rosja u skraju przegranej by się poddała, bez użycia broni atomowej?

26.06.2022 13:00
😂
1189.12
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

GoHomeDuck
A sam twierdzisz, że kraj który przegra, to musi odpalić atom jak w grze komputerowej bo już nic mu więcej nie zostanie?
Kraju już nie odbudujesz po przegranej?
Przegrani będą chodzić w łańcuchach i pracować na wygranych za darmo?
Aż tak to wygląda strasznie? Niemcy przegrali, wymordowali miliony na świecie i co?

post wyedytowany przez zanonimizowany1371291 2022-06-26 13:00:55
25.06.2022 18:27
1190
3
9 odpowiedzi
krzychszp
82
Pretorianin

— Moskwa w ciągu kilku miesięcy wyśle na Białoruś rakiety zdolne do przenoszenia głowic jądrowych — powiedział Władimir Putin, o czym informuje agencja AFP.

Szczerze mówiąc w tej sytuacji Polska i państwa bałtyckie powinny dostać atomówki

post wyedytowany przez krzychszp 2022-06-25 18:28:33
25.06.2022 18:32
Qverty
1190.1
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku

Dziwię się, że NATO jeszcze nie podjęło decyzji o przeniesieniu kilku głowic do Polski, to powinno się stać moim zdaniem jeszcze w lutym z oficjalnym ogłoszeniem, że jakakolwiek agresja na państwa bałtyckie lub Polskę oznaczać bedzie wystrzelenie atomu w Moskwę lub Petersburg.

25.06.2022 19:16
dasintra
1190.2
1
dasintra
196
Zdradziecka morda

Cóż niby zmienia ulokowanie ruskich głowic na białorusi skoro od dawna obwód kaliningradzki jest nimi nafaszerowany? Po drugie nie wiem co nowego mieliby tam przenieść skoro ta 'groźba' cytowana przez AFP dotyczyć może wyłącznie iskanderów, które putler umieścił w kołchozie tej pluskwy z wąsem co najmniej pół roku temu? To nie ma większego znaczenia jak blisko granic przeciwnika trzyma się głowice atomowe. Równica jest gdzie indzie - w przypadku (niewyobrażalnym moim zdaniem) decyzji o użyciu taktycznej broni atomowej kacapy ograniczeni są de facto wyłącznie do SRBM, tj. właśnie iskanderów i przestarzałych toczek (chociaż tu nie wiadomo czy zostały im pociski z głowicami do nich). Te da się mimo wszystko wytropić a w ostateczności 'teoretycznie' zestrzelić w locie. Tymczasem amerykanie i francuzi do przenoszenia ładunków tego typu wykorzystują lotnictwo (np. bomby B61) przed którymi nie ma żadnego sposobu obrony. Co więcej po wejściu F-35 ruski nawet nie będą w stanie zorientować się, że coś w ich kierunku nadlatuje.

Bez nerwów zatem. Nie dajcie się zwariować kuriozalnym wypowiedziom generowanym na kremlu. Jasno widać, że reżim zdaje się sobie w pełni sprawę, że znalazł się po uszy w szambie i pozostało im już tylko straszenie frajerów vide ci 'eksperci' z Onetu.

Być może Wam umknęło ale wczoraj wieczorem była informacja zaserwowana przez Ukraiński wywiad o tym, że kacapy 'poprosili' wspomnianą wcześniej pluskwę z wąsem (czyt. ma dać albo wezmą sobie bez pytania) o sześć transportów kolejowych amunicji z białoruskich magazynów.

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-25 19:26:39
25.06.2022 23:20
1190.3
zanonimizowany1371550
4
Pretorianin

A czy oni już przypadkiem wcześniej nie straszyli że mają jakieś bomby atomowe czy tam rakiety zdolne dolecieć do większości krajów w Europie czy ja coś źle zrozumiałem? Czy może nawet dalej to było. Skoro tak to po co mają je taszczyć na Białoruś.

post wyedytowany przez zanonimizowany1371550 2022-06-25 23:22:46
26.06.2022 00:22
WolfDale
😂
1190.4
1
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Via Tenor

sabaru po to, że jak znowu się cofnie po starcie to u baćki narobi bałaganu.

26.06.2022 08:12
dasintra
1190.5
dasintra
196
Zdradziecka morda

Dokładnie jak Wam wczoraj mówiłem. To jest 'straszenie' przeniesieniem iskanderów na białoruś.
Nie wiem na kim to może zrobić wrażenie.

https://twitter.com/nexta_tv/status/1540753976248901634?s=20&t=L4jh0SDLWbBn54f8GdwXng

26.06.2022 10:30
Alba_Longa
😒
1190.6
Alba_Longa
88
Generał

Żadnych atomówek nie będzie chyba, że w rosyjskiej propagandzie dzisiaj inaczej prowadzi się i wygrywa wojny. Takie rzeczy wypisują osoby, które lubią przesadę w okazywaniu uczuć i wyrażaniu myśli oraz życie w ciągłym napięciu.

26.06.2022 10:54
1190.7
zanonimizowany869910
114
Legend

A gdzie natowska czerwona linia i ostrzeganie Rosji o "nieprzewidywalnych konsekwencjach"? Niby istnieje NATO, ale jakby go nie było.

26.06.2022 12:19
lordpilot
1190.8
lordpilot
211
Legend

dasintra

Otóż to. Co więcej, nie spodziewam się, że kremlowski botoksiarz da białoruskiemu wieprzowi jakieś głowice atomowe, ewentualnie mógłby je tam magazynować, białoruskie wojsko i władze nie miałyby do nich ŻADNEGO dostępu. Zwyczajnie, putin nie może być aż tak głupi - Białoruś, to dla niego buforowe państwo, które w razie ewentualnej III WŚ miałoby być "strefą zgniotu", identyczną rolę miała by pełnić podbita, podporządkowana Ukraina, no ale tu się kremlowskiemu satrapie nie udało.

Marzenia Łukaszenki, że będzie mógł straszyć Zachód "nukami", o jakimś szkoleniu załóg bombowców, to IMO, pozostaną marzeniami :)

Twarda rzeczywistość, natomiast wygląda tak, że putin osłabia białoruską armię, wyciągając sprzęt "sojusznika" z białoruskim magazynów, a łukaszenko nie ma tu nic do powiedzenia. Część tego sprzętu zostanie zezłomowana na Ukrainie, co "rykoszetem" jest dobre dla Polski i krajów bałtyckich.

Ahaswer

Tutaj się z Tobą kompletnie nie zgodzę - NATO nie ma tutaj na co reagować, to prężenie muskułów przez białoruskiego dyktatora niczego nie zmienia, skoro ruscy i tak mają atomówki w okręgu kaliningradzkim.

Qverty

Kilka dni temu czytałem wypowiedzi naszych urzędników, z kancelarii prezydenta - Polska, na chwilę obecną, nie chce korzystać z programu "nuclear sharing" i nie zabiega, o umieszczenie broni atomowej na swoim terytorium.

26.06.2022 12:42
1190.9
1
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie twierdzę, że przeniesienie głowić na teren Białorusi zmienia coś strategicznie, ale jest kolejnym politycznym przekroczeniem czerwonej linii. Białoruś i Ukraina miały nie mieć broni jądrowej na swoim terytorium. NATO nie może być ciągle reaktywne, niemrawo reagując na kolejne kroki Rosji. W tej chwili ten sojusz wygląda tak, jakby nie miał żadnych planów i scenariuszy działania wobec rosyjskiej agresji i coraz liczniejszych prowokacji.

26.06.2022 09:38
not2pun
1191
not2pun
110
Senator
26.06.2022 09:47
Herr Pietrus
1192
Herr Pietrus
224
Ficyt
26.06.2022 10:45
1193
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

https://www.bbc.com/news/world-europe-60564123
Taka ciekawostka, ale liczby jakie podają są praktycznie podobne w innych artykułach. Więc jeśli połowa jest niesprawna, to i tak mają dużo

26.06.2022 11:04
1194
zanonimizowany869910
114
Legend

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/joe-biden-znow-przylecial-do-europy-tym-razem-jego-misja-jest-zupelnie-inna/nl57rwy,79cfc278

Joe Biden wraca do Europy na dwa szczyty z nowym zadaniem: utrzymać zaangażowanie kontynentu w pomoc Ukrainie, podczas gdy rosyjska inwazja zamienia się w wyczerpującą, krwawą bitwę na wyniszczenie, która może trwać jeszcze wiele miesięcy i powodować ciągłe napięcia gospodarcze na świecie.

Mam nadzieję, że nadchodzący szczyt NATO będzie inny niż wszystkie poprzednie po 24.2.2022 i przyniesie konkretne decyzje, zarówno w temacie rozszerzenia sojuszu o Finlandię i Szwecję (co z wetem Turcji?), jak i w temacie konkretnej pomocy Ukrainie, na tyle dużej, by ta mogła wreszcie Rosjan powstrzymać a może nawet odepchnąć z części zajmowanych pozycji. Wygląda jednak na to, że pomoc słana na Ukrainę nie tylko nie będzie wystarczająca, ale może wręcz maleć z czasem, wraz z pogłębiającym się zmęczeniem wojną i towarzyszącymi jej problemami gospodarczymi w Europie. Tutaj misja Bidena jest rzeczywiście ważna i trudna. Dobrze, że w tych niespokojnych czasach mamy na fotelu prezydenta najważniejszego państwa świata dojrzałego człowieka, a nie nieobliczalnego pomarańczowego gościa niestabilnego psychicznie. Strach pomyśleć, co by się działo w tym roku, w wyniku inwazji Rosji na Ukrainę, gdyby to Trump był prezydentem. Jak widać, takie detale jak to czy Macron wygra wybory, czy może Marine Le Pen jakieś znaczenie mają. Myśmy to przerobili w 2015 gdy Duda wygrał wybory i od tamtego czasu nasz kraj zaczął dryfować w stronę putinizmu. Albo debilizmu, patrząc na pogarszające się od lat perspektywy rozwojowe mojego kraju, w wyniku socjalizmu z kaczą twarzą, prymitywnego rozdawnictwa, złodziejstwa na nieznaną w III RP skalę, kołtuństwa, konfliktowości ze wszystkimi naszymi sojusznikami i podważania fundamentów demokracji liberalnej, w tym idei trójpodziału władzy, niezależności sądowniczej oraz autonomii samorządu terytorialnego. Mam nadzieję, że w przyszłym roku najbardziej antypolska formacja od 1989 roku straci wreszcie władzę...

"Większość sił ukraińskich prawdopodobnie wycofała się z pozycji obronnych w mieście Siewierodonieck w Donbasie. W kwietniu 2022 roku Rosja zmieniła najbliższy plan swojej kampanii, z dążenia do zajęcia większości terytorium Ukrainy na bardziej skoncentrowaną ofensywę w Donbasie. Zdobycie przez Rosję miasta jest znaczącym osiągnięciem w ramach tego zredukowanego celu. Miasto było ważnym ośrodkiem przemysłowym i zajmuje strategiczną pozycję nad rzeką Doniec Siewierski. Jest to jednak tylko jeden z kilku trudnych celów, które Rosja będzie musiała osiągnąć, aby zająć cały region Donbasu. Należą do nich ofensywa na ważny ośrodek, Kramatorsk i zabezpieczenie głównych szlaków zaopatrzeniowych do Doniecka" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-26 11:35:02
26.06.2022 16:42
dasintra
👍
1195
dasintra
196
Zdradziecka morda
post wyedytowany przez dasintra 2022-06-26 16:54:36
26.06.2022 20:30
1196
3 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

https://wiadomosci.wp.pl/ukrainskie-zapasy-broni-na-wyczerpaniu-liczy-sie-kazdy-dzien-6783264058870720a

dostawy z Zachodu pokrywają 10-15 proc. potrzeb. Problem dotyczy zwłaszcza szybko kończących się zapasów amunicji artyleryjskiej (...)
W trakcie dotychczasowych działań armia ukraińska straciła - w zależności od typu sprzętu - od 30 do 50 procent stanu wyjściowego. Ukraińcy poinformowali, że zniszczonych lub uszkodzonych zostało 1300 bojowych wozów piechoty, 400 czołgów i 700 systemów artyleryjskich. (...)
Rosjanie posiadają ogromną przewagę w liczbie systemów artyleryjskich. W Donbasie to nawet stosunek 15 do 1. Ukraińcy szacują, że obecnie potrzebują około 700 systemów artyleryjskich. Głównie samobieżnych i opancerzonych. Wynika to z charakterystyki terenu, na którym toczą się walki i niewielkich odległości, jakie dzielą walczące strony w czasie walk manewrowych. (...)
Dotychczas na wschód Ukrainy trafiło 36 PzH 2000 z zapasów niderlandzkich. Kolejne 18 sztuk wysyłają Niemcy. Polacy dostarczyli 18 Krabów. Brytyjczycy tyle samo AS-90 Braveheart, których wieża jest wykorzystywana w polskich pojazdach. Belgowie wysłali nieco starsze M109A4BE, amerykańskiej produkcji. Słowacy dostarczyli kołowe Suzany, czyli zmodernizowane Dany z nową armatohaubicą 155 mm, nową, opancerzoną kabiną załogi i nowym systemem kierowania ogniem. (...)
Kolejnym problemem jest odpowiednia amunicja. Zachodnie systemy wykorzystują amunicje kalibru 155 mm, której Ukraina nie produkuje. Sojusznicy obiecali dostarczyć około 250 tys. pocisków. Ukraińcy dziennie zużywają około 6 tys. Gdyby jednak chcieli dorównać intensywnością ognia przeciwnikowi, zachodnie zapasy skończyłyby się po czterech dniach! (...)
Ukraińskie zapasy pocisków rakietowych do zestawów dalekiego zasięgu Smiercz i Uragan już się wyczerpały. Tym samym obrońcy stracili możliwość atakowania celów na zapleczu rosyjskiej armii.

Jest też optymistyczny akcent.

Rosjanom również kończy się uzbrojenie. Z początkowego natężenia ataków na dalekie zaplecze ukraińskiej armii niewiele już pozostało. Rosjanie wystrzeliwują już tylko 10-15 pocisków balistycznych i manewrujących dziennie. Wyciągnęli z magazynów nawet starsze wersje pocisków Ch-22. Atakują także cele lądowe pociskami w wersji Ch-22M, które są przeznaczone do zwalczania okrętów.
Dzieje się tak, ponieważ bez zachodnich komponentów Rosjanie nie są w stanie produkować kolejnych Iskanderów i Kalibrów. Zapasy klasycznych pocisków są znaczne, dlatego artyleria lufowa i rakietowa średniego zasięgu jeszcze długo będzie psuła krew obrońcom. (...)

do Ukraińców dotrą kolejne bezzałogowce rozpoznawcze i uderzeniowe. Nowe zestawy artyleryjskie, w tym rakietowe amerykańskie HIMARS i ich wersja gąsienicowa M270, a także niemieckie Mars 2, które mają zastąpić Smiercze i Uragany. Pojawią się także kolejne czołgi i samobieżne haubice. Ilościowo dostawy nie przechylą szali na stronę Ukrainy, jednak jakościowo zachodni sprzęt bije rosyjski na głowę. Z biegiem czasu przepaść jeszcze bardziej się pogłębi. Wojna na wyczerpanie, która rozpoczęła się w maju, nie wróży Rosji sukcesu.

Poczekajmy do szczytu NATO, może wreszcie pomoc dla Ukrainy stanie się bardziej skoordynowana i na pewno musi się zwiększyć.

https://tech.wp.pl/zachodnia-artyleria-w-ukrainie-bron-od-ktorej-zaleza-losy-wojny,6783970496592832a

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-26 20:59:24
26.06.2022 21:42
dasintra
1196.1
dasintra
196
Zdradziecka morda

Atakują także cele lądowe pociskami w wersji Ch-22M, które są przeznaczone do zwalczania okrętów.

Pominę już nawet kwestię wykorzystania pocisków przeciwokrętowych na niszczenie celów naziemnych ale Ch-22 to czasy środkowego chruszczowa! Zaprojektowany w czasach łajki i gagarina.

26.06.2022 22:09
Herr Pietrus
😜
1196.2
1
Herr Pietrus
224
Ficyt

Ale nadal działa. W takim razie arsenał jądrowy ruskich też nie musi się rozpadać. Tam też chyba nie ma aż tak wiele zaawansowanej elektroniki?

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2022-06-26 22:12:50
27.06.2022 08:06
dasintra
1196.3
dasintra
196
Zdradziecka morda

Niestety w przeciwieństwie do Amerykanów, którzy co roku publikują raporty dot. sił strategicznych niewiele wiadomo na temat stanu ruskiego arsenału jądrowego. Co jest pewno to, że chore pomysły jak RS-28 (to ten 'szatan' co go testowali wiosną i straszą nim wszystkich w NATO) wymagały absurdalnych nakładów finansowych, zmagania się ze znacznymi problemami technicznymi a cały program ma prawie dekadę opóźnienia. Zgodnie z ich planem RS-28 ma zastąpić dotychczasowe pociski R-36 ale wątpliwe aby zajęło to mniej niż dekadę lub dwie z uwagi na koszty (równolegle prowadzona jest też wymiana starszych RS-24 Topol na RT-24 Yars). Niemniej jednak pod względem rozmaitych rozwiązań ruski niewątpliwie mają przewagę nad Amerykanami w dziedzinie broni tego typu. Przede wszystkim jest im *bliżej* do osiągnięcia first strike capability i na dodatek montowane w ich ICBMach głowice mają większą siłę rażenia (mirv, w niektórych typach od 10 dużych lub 15 mniejszych ale generalnie w głównym typie R-36M to 8 x 0,9Mt). Jeszcze dekadę temu mieli w służbie potwory z głowicami 25Mt, które służyć miały do wywoływania ogromnego EMP ale w rzeczywistości wykorzystywali by je do niszczenia centrów dowodzenia w tym przede wszystkim NORAD.
Co więcej kacapy nie przejmują się zbytnio traktatami o nierozprzestrzenianiu broni atomowej czego przykładem jest rakieta RS-26, która z deklarowanym zasięgiem 5.000 km formalnie mieścić ma się w kategorii ICBM ale w rzeczywistości jej zasięg jest zdecydowanie krótszy i wynosi 2.000 km co oznacza, że jest to pocisk średniego zasięgu a tych produkować zgodnie z układami międzynarodowymi nie wolno. Z tego jednak co mi wiadomo, to RS-26 nie wszedł jeszcze do służby z uwagi na problemy techniczne.

Co do Amerykanów to od zakończenia zimnej wojny nie czyniono praktycznie nic w zakresie arsenału atomowego. Trzon sił strategicznych bazuje na Minutemanach III (3 głowice po 0,3 Mt lub 0,5 Mt), które zaprojektowane zostały jeszcze w latach siedemdziesiątych i od tego czasu prowadzone były stosunkowo niewielkie modernizacje. Dopiero za późnego Obamy gdy zorientowano się ile ruski ładują środków w nowe warianty ICBM oraz ile kosztowałaby gruntowna modernizacja Minutemanów aby utrzymać je w arsenale do 2030 r. zdecydowano o rozpisaniu przetargu na zupełnie nowy system. Wygrał Northrop i ich system, który w kwietniu 2022 nazwany został LGM-35 Sentinel. Zastąpi całkowicie Minumetany a pierwsze rakiety wejdą do służby w ...... 2027 roku.

27.06.2022 08:07
HETRIX22
1197
HETRIX22
196
PLEBS

Zastanawia mnie co tam się dzieje w samej Rosji bo o tym mało gdzie można poczytać. Czy jest tam jakieś załamanie wiary w wielkość rosji i putina? Czy jeszcze ktokolwiek gdziekolwiek protestuje przeciwko wojnie? Czy jest jakakolwiek bardziej oficjalna opozycja co do poczynań rządzących? Co ludzie gadają na ulicach? Akceptują pokornie obecny stan rzeczy?

27.06.2022 08:47
not2pun
1198
3 odpowiedzi
not2pun
110
Senator

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wiatr-zmienil-kierunek-putin-zyskuje-przyjaciol-rosnie-potezny-sojusz/q21e3yc.amp?utm_medium=referral&utm_source=upday

Zachód trochę traci za swoją politykę wymuszania "demokracji" i podejść typu kto nie z nami to przeciw nam.

27.06.2022 09:58
1198.1
Mianolito
11
Generał

e tam, to nie jest sojusz formalny taki np. jak NATO, tylko oparty na doraźnych interesach, RPA, Brazylia czy Indie w żadnym wypadku nie są w kontrze do szeroko pojętego zachodu, po prostu dbają o swoje interesy tak jak Turcja i gdyby doszło do jakiegoś konfliktu, (np. blokowania chińskich kontenerowców przez flotę USA) nie staną militarnie po stronie chin, a tym bardziej Indie, które toczą od lat spory terytorialne z chińczykami i nie są jednak autokratyczną dyktaturą, a tym bardziej Brazylia i RPA.

27.06.2022 10:09
John_Wild
1198.2
1
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

Najgorsze w tym wszystkim jest tu o, że tak zwany zachód jest mocno rozbity. Takie kraje jak Francja, Niemcy, Węgry, Holandia, Austria i parę innych mają już chyba totalnie wywalone na wojnę i na cierpienie ludzi. Dla nich liczą się już tylko interesy i wygodne życie.

27.06.2022 11:52
1198.3
zanonimizowany869910
114
Legend

Niestety, ale tylko zjednoczona Europa i zjednoczony Zachód mogłyby być przeciwwagą dla tego wszystkiego co nadciąga. Wiedzieli o tym w latach 90. gdy wpadli na pomysł rozszerzenia wspólnoty o kraje Europy Środkowo-Wschodniej, wiedzieli o tym, gdy parli ku większej integracji wewnętrznej państw unijnych, ale gdy przychodzi co do czego, tradycyjnie egoizmy narodowe czy wręcz nacjonalistyczne w Europie prowadzą to całe kłótliwe towarzystwo do zguby.

27.06.2022 09:23
Maverick0069
1199
1 odpowiedź
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Niemcy , Austria, Japonia i inne kraje "wracają" do węgla .... do pozyskiwania tej złej CZARNEJ energii przed którą zwłaszcza Niemcy blado zielone przestrzegały i nas Polaków ... Jaką trzeba prowadzić dyplomację by uzależnić się energetycznie od ruskich mających zapędy imperialne - namawiać do tego inne sąsiadujące państwa i jeszcze wytykać palcami kto co robi za wolno czy za szybko.
Uważam , że NIemcy pośrednio są najbardziej odpowiedzialne za to co się dzieje na Ukrainie .

27.06.2022 10:11
1199.1
Mianolito
11
Generał

nie, Niemcy byli po prostu naiwni, chcieli związać ekonomicznie rosję i w ten sposób ją reformować i demokratyzować, dlatego budowali ND2, bo kompletnie nie zdawali sobie sprawy kto rządzi na kremlu, nie wiedzieli o wojnach czeczeńskich, o Gruzji, o Syrii, o truciu polonem, o mordowaniu dziennikarzy, o zamordyzmie, o więźniach politycznych, o kupowaniu polityków za pieniądze Gazpromu, o sponsorowaniu pro ekologicznych partii takich jak zielonych, fundacji ekologicznych, przez przypadek uzależnili cała swoja gospodarkę od ruskiego gazu, kompletnie nie zdawali sobie sprawy, że Rosja może ich okłamać, a gdy wybuchła wojna w tej swojej naiwności, czekali ponad 100 dni żeby wysłać jakieś sensowne uzbrojenie Ukrainie i przecież nie okłamywali sojuszników, że dadzą nam czołgi w zamian za nasze t72 przekazane Ukrainie, nie okłamywali opinii publicznej, twierdząc, że już przekazali choć Ukraina nic o tym nie wiedziała - generalnie wcale nie rozmienili na drobne swojej wiarygodności, po prostu byli naiwni i lekkomyślni :)

27.06.2022 10:20
mirko81
1200
16 odpowiedzi
mirko81
63
Slow Gaming

Potrzebujemy przebicia korytarza z Sankt Petersburga wzdłuż wybrzeża Bałtyku. Tylko wtedy będziemy mieli normalne trasy dostaw do Kaliningradu – zaznaczył na udostępnionym nagraniu deputowany do Dumy Państwowej i bliski przyjaciel Putina Andriej Gurulow. Ocenił, że jeśli ktoś tego nie rozumie, trzeba mu to będzie „wytłumaczyć”, bo nie ma innych opcji, a Rosjanie są w stanie zrobić to nawet sami - bez angażowania Białorusi.

Jego zdaniem rozlokowane na zachodniej granicy państwa Aleksandra Łukaszenki pociski Iskander byłyby w stanie „pokryć całe terytorium Europy Zachodniej”. Przekonywał, że broń ma 90 proc. skuteczności, więc nawet strącenie części pocisków przez NATO nie stanowi problemu.

Na koniec prowadzący rozmowę ocenił, że Rosja wykorzystuje w tej chwili do wojny na Ukrainie jedynie 18 proc. potencjału swoich sił zbrojnych. – Ponieważ jesteśmy gotowi do bezpośredniej konfrontacji z siłami zbrojnymi NATO – podsumował.

Tvp.info

Gdyby to była prawda to żarty z Putinem by sie skończyły

post wyedytowany przez mirko81 2022-06-27 10:49:22
27.06.2022 11:00
dasintra
1200.1
dasintra
196
Zdradziecka morda

Jego zdaniem rozlokowane na zachodniej granicy państwa Aleksandra Łukaszenki pociski Iskander byłyby w stanie „pokryć całe terytorium Europy Zachodniej”. Przekonywał, że broń ma 90 proc. skuteczności, więc nawet strącenie części pocisków przez NATO nie stanowi problemu.

Co za bzdura. Jeszcze gorsze jest jednak to, że dziennikarze powielają tego rodzaju przekazy bez żadnego komentarza wprowadzając opinię publiczną w błąd. Oficjalnie zasięg iskandera to 500 km (tak aby mieścił się jako SRBM) a w rzeczywistości jest z pewnością większy ale nie więcej niż 750-800 km. Nawet gdyby ustawić go w samym grodnie albo brześciu to zasięgu nie starczy nawet do Berlina. Owszem ruski twierdzą, że są w stanie strzelać z iskanderów lądowymi wersjami pocisków cruise (niesławny Kalibr) ale to i tak max. 2.000 km ponadto to da się bez większych przeszkód zestrzelić przez współczesne systemy przeciwlotnicze (co Ukraińcy praktycznie codziennie potwierdzają).

Na koniec prowadzący rozmowę ocenił, że Rosja wykorzystuje w tej chwili do wojny na Ukrainie jedynie 18 proc. potencjału swoich sił zbrojnych. – Ponieważ jesteśmy gotowi do bezpośredniej konfrontacji z siłami zbrojnymi NATO – podsumował.

Jeśli jako potencjał sił zbrojnych uważać 16 chłystków na T-55 i kołchoźnice z widłami to być może jeszcze 80% tego im zostało ale i to mało prawdopodobne.
Rzeknę tak - gdy zaczynała się ofensywa w Donbasie (przełom kwietnia i maja) kacapy użyły 75% wszystkich sił zgromadzonych do inwazji na Ukrainę zatem to zaangażowanie jest ogromne. Dla porównania w samym szczycie zaangażowania w wojnie w Afganistanie i Iraku (czyli lata 2003-2006) amerykanie wykorzystali niecałe 29% swoich sił. Przypomnijcie sobie ile to ich kosztowało nakładów i materiałów i jaki był tego efekt.

„Putin wywiera na Macronie presję”. Znowu rozmawiają telefonicznie
Rozumiem, że jest jakiś cel w nieustannym pisaniu o tym, że putin z Makronem rozmawia. Poza ośmieszaniem się francuskiego prezydenta cokolwiek z tego wynika? Przecież to nie od Paryża zależą dostawy sprzętu na Ukrainę. Amerykanów też nie przekonają do zaprzestania wysyłania sprzętu na front.

Potrzebujemy przebicia korytarza z Sankt Petersburga wzdłuż wybrzeża Bałtyku.

To jest nawet zabawne. Co się tam ograniczać. Niech napiszą, ze potrzebują korytarza do samej Lizbony aby mieć dostęp do Atlantyku.

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-27 11:02:26
27.06.2022 11:02
😂
1200.2
Mianolito
11
Generał

ciekawe, gdyby to była prawda to chyba użyli by pozostałych 82% do pobicia Ukrainy?

27.06.2022 11:08
Maverick0069
1200.3
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Zaczynam współczuć Ruskim hehe - oni chyba wierzą w to, że są w stanie być jakimś przeciwnikiem ....
Jakby stanęła ta sikuteria z pałami przy Fińskiej granicy to już bym się obawiał o ruskich :D
Gdzie do nato ... jakie rakiety- nawet nie wiem co tam pod czerwonym guzikiem mają angole , amerykańcy , turcy - to walka z wiatrakami , starcie Dawida i goliata bez twistu .
Jedyne co może zmusić ruskich do ataku Nato to głupota a nie ich potencjał czy jakiekolwiek umijętności ...
Niech tylko Japonia wstąpi do nato :D

27.06.2022 11:19
not2pun
1200.4
not2pun
110
Senator

statki ruskim się kończą?
przecież drogą morską transport jest bardziej masowy

czy moze potężna rosja nie ma infrastruktury odpowiedniej?
łatwiej by było jednak rozbudować porty jak zaczynać kolejną wojnę

post wyedytowany przez not2pun 2022-06-27 11:20:40
27.06.2022 11:40
Minas Morgul
1200.5
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Kibicuję tej narracji mocarstwowości Rosji jak popieprzony.
Cytując któryś z wpisów Wojczala, "przekonanie o własnej potędze i hegemonii bez zrozumienia piętrzących się problemów, wpędzi ich do grobu bardzo szybko".

Tym trudniej będzie wytłumaczyć ludziom, że to wina Zachodu, a nie lokalnych elit, że nie wykorzystały tej światowej potęgi w zajęciu Ukrainy od granicy do granicy.

Szaleństwo tamtejszych propagandystów spływa po mnie jak po kaczce i jest pułapką dla samej Rosji. Mówię w szczególności o tych wysrywach Sołowiowa, typu: "nuklearne tsunami, które zatopi Wielką Brytanię", a którym poświęcane jest miejsce na nagłówkach portali.
Co nie znaczy, że obraziłbym się, gdyby NATO wyznaczyło czerwone linie. To, że Baćka prędzej zobaczy udany plon zimnioka, niż Iskandery uzbrojone w głowice jądrowe jest bardziej niż pewne, ale to nie znaczy, że NATO nie powinno reagować na takie kacapskie popierdy, choćby i kolejnymi ruchami na wschodniej flance.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2022-06-27 11:47:20
27.06.2022 12:04
1200.6
zanonimizowany869910
114
Legend

Ja też czekam na natowskie czerwone linie. Ale zamiast tego widzę zacieśniający się sojusz państw autorytarnych albo antyzachodnich, który za kilka dekad może odwrócić wszystkie trendy światowe i dalej marginalizować ten nasz malutki subkontynent śniący o swojej dawnej świetności.

Rosjanie zmierzają ku zgubie, ku jakiejś trudnej do wyobrażenia katastrofie, ale pociągają za sobą już nie tylko Ukrainę, która niszczona jest dzień w dzień, ale też Zachód. Destabilizacja gospodarcza wynikająca z kilku czynników, jest widoczna gołym okiem. Chiny uznały, że to dla nich korzystny moment by zrobić globalne przetasowanie. I ja wcale nie uważam, że ich projekt jest na straconej pozycji, patrząc na tę ponurą bezradność niezjednoczonego Zachodu.

Chwaliłem ostatnio premiera Johnsona a on właśnie palnął, że jego Zjednoczone Królestwo ma się lepiej poza UE niż w UE. Tymczasem z perspektywy stu lat może się okazać, że brexit był katalizatorem rozpadu całej wspólnoty, biorąc pod uwagę inne siły, wewnętrzne i zewnętrzne, które cały czas pogłębiają erozję tej organizacji.

Albo się zjednoczymy i zintegrujemy w UE, stworzymy podwaliny swoistej ni to federacji ni to konfederacji prowadzącej wspólną politykę zagraniczną, obronną i energetyczną, albo sami się rozsadzimy od środka przy pierwszej nadarzającej się okazji np. wyborów prezydenckich we Francji za 5 lat.

27.06.2022 12:25
John_Wild
1200.7
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

Wydaje mi się, że NATO nie wyzanczy żadnych czerwonych linii. Chodź militarnie to nadal jest potęga mogąca zmieść każdego z powierzni ziemii, to jest to potęga mocno podzielona. Wiele krajów UE należy do NATO. A widzimy jak UE podchodzi do wojny i do Putina. Głaszczą go, byle by tylko mocniej się nie zdenerwował.
A w tym wszystkim jeszcze jest Turcja, która jest takim samym , jeśli nie większym wrzodem na doopie jak Węgry.
Obawiam się, że tworząca się kolacja antyzachodnia wkrótce gospodarczo zmiecie zachód, a wygodne życie Europejczyków będzie historią. Oby nigdy nie doszło do konfliktu zbrojnego, bo wtedy to będziemy w czarnej....

post wyedytowany przez John_Wild 2022-06-27 12:30:09
27.06.2022 12:38
dasintra
1200.8
dasintra
196
Zdradziecka morda

Przecież linie są wyraźnie określone - atak na jednego z członków NATO uruchomi cały pakt. Przypomnę, że w takiej sytuacji nie ma żadnych szczytów, rozmów, negocjacji, jednogłośnych decyzji. Cała procedura zostaje niezwłocznie uruchomiona zgodnie ze scenariuszem określonym na daną okoliczność. Od ponad 70 lat pakt przygotowuje się na taką okoliczność.

27.06.2022 13:15
1200.9
zanonimizowany869910
114
Legend

Wydaje się, że atak na członka sojuszu jest w tej chwili nieprawdopodobny. Putin musiałby upaść na głowę, biorąc pod uwagę jego problemy na Ukrainie.
Ale czyż nie to samo mówiono przed inwazją? Prezydent Zeman powtarzał, że nie wierzy w atak Rosji na Ukrainę, bo byłoby to irracjonalne i doprowadziłoby Rosję na skraj katastrofy. Mówił, że Putin nie może być taki głupi.

Ale za 10 czy 15 lat jakiś następca Putina, kontynuujący jego politykę, po tym jak Francja opuści struktury NATO a UE nie będzie zdolna do reform, może przetestować zdolności państw NATO (borykających się z rosnącymi problemami gospodarczymi) do szybkiej mobilizacji wojskowej.
Poza tym to nie musi być otwarta inwazja na Estonię, Łotwę i Mołdawię, a tzw. działania hybrydowe, od zielonych ludzików począwszy po ataki terrorystyczne destabilizujące dany kraj. W czasie gdy we Francji szykowane będzie referendum o opuszczeniu UE a kanclerz Niemiec będzie przebąkiwał o powrocie do marki, Włosi tradycyjnie przyjaźnie nastawieni do Rosjan będą chcieli powrotu do handlu z nią i nie zgodzą się w 2030 roku na przedłużenie istniejących sankcji, znajdując sojuszników w Austriakach, Grekach, Cypryjczykach i nowym socjaldemokratycznym rządzie Hiszpanii.

To oczywiście sf, ale w tej chwili widzę silniejsze tendencje odśrodkowe niż proces stopniowego scalania państw europejskich w nową siłę, zdolną do szybkiego reagowania na nadchodzące wydarzenia. Nie wiem co nam przyniesie przyszłość, ale ta najbliższa to prawie na pewno recesja w Europie i wysoka inflacja. Nadzieja w tym, że z czasem (a Europejczycy zawsze potrzebują czasu) w końcu wypracuje się jakieś spójne i zjednoczeniowe strategie działania.
Przy rosnących napięciach z Chinami i wyłaniającym się nowym układzie polaryzacji wyszarpanie Indii mogłoby być języczkiem u wagi, ale wygląda na to, że przywódcy Indii w osłabieniu Zachodu też widzą swoją szansę. Dlatego ich stanowisko wobec agresji Rosji na Ukrainie jest tak dwuznaczne. O stanowisku rządu Indonezji nawet nie ma co wspominać.

Wydawało nam się, że potępienie Rosji będzie powszechne, teraz widzimy, że nie ma o tym mowy, a w ciągu zaledwie 20 lat Rosja jest w stanie przestawić się na inne rynki zbytu dla swoich surowców i współtworzyć alternatywny dla Zachodu (i wrogi) sojusz.

Czyż nie lepiej było szybko pokonać Rosję na Ukrainie, poniżyć ją i nie wyciągać do niej pomocnej dłoni (hi, Macron)?

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 13:26:06
27.06.2022 13:39
dasintra
1200.10
dasintra
196
Zdradziecka morda

Nie wiem czy już słyszeliście ale Stoltenberg zapowiedział zwiększenie sił szybkiego reagowania z 40k do 300k (!).

Ale za 10 czy 15 lat jakiś następca Putina [...]

Dlatego ruski jako kraj powinni zostać doprowadzeni do ruiny gospodarczej. Do takiego poziomu jaki mieli na początku lat dziwiećdziesiątych.

27.06.2022 13:55
lordpilot
1200.11
lordpilot
211
Legend

dasintra

Wrzucam link, dla zasady. Chociaż te serwisy, które najczęściej przeglądam (Onet i Wp.pl) coraz bardziej mnie brzydzą "clickbaitowymi" nagłówkami :/ Nie, żeby nie robiły tego wcześniej, ale przy tak poważnym temacie jak wojna, u sąsiada, średnio mnie już takie nagłówki bawią :/ Może się starzeje i cierpliwość mam mniejszą. Niemniej:

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/nato-chce-drastycznie-rozwinac-sily-szybkiego-reagowania-do-ponad-300-tys/4ngb7mb,79cfc278

Siły szybkiego reagowania NATO zostaną powiększone ośmiokrotnie! Wystarczająca czerwona linia dla kacapów, czy nadal za mało? Jak dla mnie - DUŻO WIĘCEJ niż się spodziewałem, jestem zadowolony.

27.06.2022 14:02
John_Wild
1200.12
1
John_Wild
34
Okropnie_Wściekły_Dzik

dasintra W praktyce tak powinno być. Atak na członka NATO uruchamia cały pakt. I naprawę nie chce snuć czarnych wizji. Ale patrząc na obecną "jedność", nie bardzo wierzę w pełną solidarność. Są kraje które będą się bić, i to by w zupełności statczyło by zmieść ruskich z powierzni ziemii. Ale o pełnej mobilizacji nie ma mowy. Turcja i Węgry na 100% nie kiwną nawet palcem. W historii NATO tyło raz był uruchomiony artykuł 5. Było to po zamachach na WTC i Pentagon . Wiem, że to trochę inna sytuacja, ale wtedy też pełnej jedności nie było. Żeby było jasne, wierzę w potęgę NATO i nie sram w zbroje. Nawet jak pewne zakały się wypną to i tak wystarczy mocy. Trzeba być jednak gotowym na to rozczarowanie.

post wyedytowany przez John_Wild 2022-06-27 14:03:37
27.06.2022 14:12
1200.13
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie wiem czy już słyszeliście ale Stoltenberg zapowiedział zwiększenie sił szybkiego reagowania z 40k do 300k (!).

Jeśli to prawda, jeśli państwa NATO są na to gotowe, to byłaby to pierwsza naprawdę dobra wiadomość.

Za późno już na szybkie pokonanie Rosji, na danie gwarancji Ukrainie, w przypadku ataku na nią, na zamknięcie przestrzeni powietrznej Ukrainy, na uratowanie Mariupola, jego obrońców i mieszkańców.

Ale nadal coś można zrobić, na początek niewiele kosztujący gest: danie Mołdawii takich gwarancji, jakich nie dano Ukrainie. Czyli wytyczenie czerwonej linii. Pokaz siły, kilka prowokacji, po których Putina obleje zimny pot. Jednocześnie znaczne zwiększenie pomocy dla Ukrainy, decyzja o zwiększeniu produkcji broni i amunicji, duże manewry wojskowe w Estonii a po dwóch miesiącach w Finlandii. VI Flota USA, operująca na Morzu Śródziemnym, wraz z sojusznikami przeprowadza manewry na Morzu Czarnym, z użyciem okrętu flagowego USS Mount Whitney. Były już takie manewry kilka lat temu, teraz tylko trzeba to powtórzyć na ciut większą skalę.
I tak dalej. Niektórzy powiedzą o wymachiwaniu szabelką. I słusznie, bo nie będzie to polska szabelka, a taka, której ukąszenie naprawdę może zaboleć.

Flota USA jest tak potężna, że pod względem tonażu wszystkich okrętów bojowych wchodzących w jej skład, jest większa od trzynastu kolejnych marynarek wojennych... razem wziętych.

Raczej wszechpotężna i galaktyczna Flota Czarnomorska ze swoim niezatapialnym okrętem flagowym Moskwa, postrachem mórz i oceanów tej części wszechświata, nie próbowałaby zakłócić manewrów morskich VI Floty. A jeśliby spróbowała... to też dobrze.

Dziś gruchnęła wiadomość :D o tym, że jednostki specjalne USA, UK, Kanady, Francji i Litwy operują na Ukrainie, oficjalnie w ramach doradztwa wojskowego i szkoleń. Nic czego byśmy się nie domyślali. Taką obecność należy podtrzymać a nawet zwiększyć ;)

Litwa, prawie na pewno w porozumieniu z USA i niektórymi partnerami europejskimi, poszła w dobrą stronę częściowo blokując tranzyt do Kaliningradu. Chyba trochę zabolało, sądząc po reakcjach. Mam nadzieję, że to preludium do właściwej, ostrej odpowiedzi na rosyjski faszyzm.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 14:18:14
27.06.2022 14:19
Minas Morgul
1200.14
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Ja tą wieścią jestem zachwycony.
Bez żadnego pieprzenia, wzorem kacapskich wysrywów propagandowych w ich TV, tylko krótkie obwieszczenie decyzji. Sam też nie wątpię w zdolność NATO do reagowania. Cóż, na pogróżki w kierunku Litwy, Francja, z której się śmiejemy, zareagowała desantem swojego wojska. Ktoś może powiedzieć, że dobra, stu żołnierzy. Ale wciąż. Pod nosem Rosji siedzi sobie stu żołnierzy państwa, które całkiem niedawno zaostrzyło swój protokol odpowiedzi nuklearnej. Cały czas mówimy o Francji. I to jeszcze za czasów kogucika-Macronika.

Decyzja o zwiększeniu obecności sił reagowania NATO jest konkretem.

Brawo.
A co do clickbaitowych artykułów, to zgadzam się i z dasintrą i lordem. Sposób takiego przekazywania informacji wybitnie działa mi na nerwy. Robienie z tego syntezy i przekopywanie się przez to jest parszywą robotą, no ale mamy co mamy i trzeba w tym dłubać.

post wyedytowany przez Minas Morgul 2022-06-27 14:20:35
27.06.2022 14:39
lordpilot
1200.15
2
lordpilot
211
Legend

Minas Morgul

Cóż, na pogróżki w kierunku Litwy, Francja, z której się śmiejemy, zareagowała desantem swojego wojska. Ktoś może powiedzieć, że dobra, stu żołnierzy.

^^ Jedna uwaga - to dotyczyło nie Litwy, tylko Estonii ;-). Nie mam pretensji o pomyłkę, w końcu natłok informacji jest przesadzony, samemu zdarza mi się pomylić. Prostuję z dużą sympatią, nie ma tu grama złośliwości.

Jako, że sam się na tym nie znam, pozostaje mi napisać, co o tym napisali analitycy i byli wojskowi (Meissner, Kamizela, Wolski), bo laicy (niektórzy) się trochę podśmiechiwali. Otóż była to wyjątkowo mocna odpowiedź - Francuzi ekspresowo zorganizowali desant, spadochroniarzy z Legi Cudzoziemskiej. Najlepszych z najlepszych. W odpowiedzi na to, że rosyjski helikopter (załoga - dwie osoby), na 2 minuty naruszył przestrzeń powietrzną Estonii. Za te "dwie minuty" natowski kraj, posiadający broń atomową, wysłał żołnierzy na terytorium sojusznika. Wyjątkowo jasny przekaz dla kacapstwa :).

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-27 14:41:41
27.06.2022 14:56
dasintra
1200.16
1
dasintra
196
Zdradziecka morda

W ramach globalnego bezpieczeństwa przeciwko kacapom NATO powinno też rozmawiać z rządem w Tokio. W szczególności, że Japonia raczej ostatecznie odchodzi już od swojego pacyfizmu (parlament przegłosował zmianę w konstytucji umożliwiającą zwiększenie nakładów na zbrojenia z 1% do 2% ich budżetu).

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-27 15:53:03
27.06.2022 14:51
Herr Pietrus
😜
1202
3 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

Kraje BRICS rozniosą Zachód?
Ponoć na szczycie G7 jak i NATO ma nastąpić przebudzenie. Może nawet jest ono realne, patrząc na ostatnie newsy.

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/wiatr-zmienil-kierunek-putin-zyskuje-przyjaciol-rosnie-potezny-sojusz/q21e3yc.amp

post wyedytowany przez Herr Pietrus 2022-06-27 14:55:17
27.06.2022 15:01
1202.1
zanonimizowany869910
114
Legend

Paradoksalnie, próba stworzenia antyzachodniego bloku (czy jak go zwał) może przebudzić Zachód. Poczekajmy do szczytu NATO, może wyciekną jakieś informacje, które będą to przebudzenie zwiastować.

Już ta wiadomość o 300 tys. siłach szybkiego reagowania jest cholernie optymistyczna.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 15:04:16
27.06.2022 17:06
Iselor
1202.2
Iselor
26
Generał

Brazylia, Indie i RPA nie mają żadnego interesu by wspierać szczególnie Rosję, nie mówiąc o Chinach (wrogość Chin i Indii jest legendarna). Mogą być ciągle neutralne ale żadnego sojuszu z tego nie będzie. W dodatku te kraje (podobnie jak wspomniane w artykule Indonezja i Argentyna) mają zbyt dużo problemów wewnetrznych i z najbliższymi sąsiadami by móc sobie pozwalać na wnerwianie USA, UE i NATO.

27.06.2022 17:31
1202.3
1
zanonimizowany869910
114
Legend

To nie będzie unia na wzór Unii (Europejskiej), ale taktyczny sojusz jest możliwy. Niechęć na świecie do USA jest niemała, rola gospodarcza Chin w świecie rośnie, wojna ekonomiczna Zachodu z Chinami to kwestia czasu i niestety spora część świata po stronie Zachodu w tej wojnie na pewno nie stanie. Przypominam też, że znaczenie gospodarcze Europy w skali globalnej z roku na rok maleje.

27.06.2022 17:00
wyś
1203
1
20 odpowiedzi
wyś
95
Just think
27.06.2022 17:10
1203.1
2
krzychszp
82
Pretorianin

Tylko kilkaset HIMARSÓW zatrzyma to szaleństwo.
Sankcje niestety zawiodły.

27.06.2022 17:14
dasintra
😡
1203.2
dasintra
196
Zdradziecka morda

W stosunku do ruskich nieludzi można mieć tylko pogardę. Natomiast do tych, którzy wzywają do negocjowania z nimi można czuć jedynie obrzydzenie. W głowie nie mieści się to, aby prowadzić jakikolwiek dialog z reżimem, który z pełną premedytacją nakazuje atakowania obiektów cywilnych w czasie gdy wiadomo, że będą w nich przebywać ludzie.

Jeśli w tym centrum handlowym był 1.000 ludzi to ilość zabitych będzie horrendalna.

27.06.2022 17:24
wilqu
1203.3
wilqu
183
Wilk medyczny

W razie wątpliwości co do rosyjskiego zezwierzęconego spoleczeństwa jesli ktoś będzie gadał że wojna to Putin. Reakcje takie same jak wczoraj po ostrzelaniu kijowa. Radość
https://twitter.com/spasite_pless/status/1541433601362911234?s=20&t=qTAJNVrW4p60M1cNF4B0xg

post wyedytowany przez wilqu 2022-06-27 17:25:42
27.06.2022 17:29
1203.4
zanonimizowany869910
114
Legend

Dlatego trzeba Macronowi i Scholzowi, ilekroć wspomną coś o negocjacjach z Putlerem, pokazywać zdjęcia zabitych przez Rosjan ludzi i zniszczonych miast, i zadawać im retoryczne pytania czy z nazistami, terrorystami i ludobójcami się negocjuje.

27.06.2022 17:45
Bukary
1203.5
1
Bukary
222
Legend

Mogę się tylko wpisać, żeby wyrazić wkurw. I tak to nie zmieni ani stanowiska ludzi, którzy uważają, że NATO się nie powinno bezpośrednio angażować na Ukrainie, ani politycznych decydentów z Niemiec czy Francji. Niemniej jednak: WKURW.

Mam nadzieję, że to, co się stało, choć odrobinę wpłynie natomiast na nastroje (i decyzje) w czasie szczytu NATO. Trzeba zwłaszcza dociskać tego wąsatego sułtana.

post wyedytowany przez Bukary 2022-06-27 17:46:52
27.06.2022 18:21
1203.6
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Macie rację. Ale mam pytanie chcecie iść na wojnę? Bo większość ludzi nie chce. Wiedzą bez czytania historii, że w okopach będą siedzieć biedaki, a bogacze i cwaniaki zarabiać na ich śmierci

27.06.2022 18:30
Bukary
1203.7
1
Bukary
222
Legend

Ale mam pytanie chcecie iść na wojnę? Bo większość ludzi nie chce.

No i co z tego? Zaangażowanie wojsk NATO w konflikt na Ukrainie oznacza od razu pobór powszechny w Polsce?

BTW, Rosjanie obawiają się wprowadzenia poboru na swoich najważniejszych wyborczo terytoriach, więc ściągają Azjatów na front (polecam ostatni wpis Marka Meissnera na Ćwierkaczu).

27.06.2022 18:35
Maverick0069
1203.8
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Bukary
Mogę się tylko wpisać, żeby wyrazić wkurw. I tak to nie zmieni ani stanowiska ludzi, którzy uważają, że NATO się nie powinno bezpośrednio angażować na Ukrainie.

To moim zdaniem nie jest taka prosta sprawa - pewnie jest jakiś plan, jakieś analizy są od tego wywiady , specjalne grupy i spotkania , które widzą i wiedzą , że angażowanie NATOwskich wojsk w ten konflikt może pogorszyć sprawę i ja jestem przekonany , że krwawica Ukraińców została wybrana jako mniejsze zło jakkolwiek by to nie brzmiało i jest jakiś plan na tą całą wojnę.
Przykre , że akurat Ukraińcy są tutaj tymi , którzy utracą najwięcej - niestety ktoś musi .
Taka jest wojna .
Njie wierzę , że NATO bez wiedzy liczy na nagłą uległość Putina i Kremla nie spowodowaną niczym .
Samo USA ma ogromne doświadczenie w kwestii prowadzenia konfliktu zbrojnego , ja wierzę , że sprawa jest wygrana z tym , że upłynie dużo czasu do jej końca.

No i co z tego? Zaangażowanie wojsk NATO w konflikt na Ukrainie oznacza od razu pobór powszechny w Polsce?

No właśnie nie wiemy co oznacza i nie my o tym decydujemy.
Ale załóżmy , że by był też byś wtedy mówił to co mówisz ??? czy wizja kamaszów i berryla zmieniła by Twoje podejście ??

post wyedytowany przez Maverick0069 2022-06-27 18:37:59
27.06.2022 18:45
1203.9
zanonimizowany1367084
19
Pretorianin

No i co z tego? Zaangażowanie wojsk NATO w konflikt na Ukrainie oznacza od razu pobór powszechny w Polsce?

Może będę adwokatem diabła w tym momencie, ale co z tego jak nawet poboru powszechnego by nie było, jak teren Polski przypominał by dzisiejszą Ukrainę? Tj. bombardowanie artyleryjskie z Kalingradu praktycznie losowo na terenie całego obszaru kraju, naloty bombowe etc. Nawet, jeśli nie byłoby powszechnego poboru, musielibyśmy sobie zadać pytanie, czy koszty życia cywilów oraz strat infrastruktury i prywatnego dobytku to jest coś, co chcielibyśmy dodać do puli, byle by tylko bardziej i na dłużej rosyjską dzicz osłabić... Myślisz Bukary że po włączeniu się NATO do wojny Rosja nagle zaczęłaby szanować życie cywilów i nagle przestrzegać prawo międzynarodowe? Ja jakoś bardzo w to wątpię. Pewnie czytalibyśmy podobne nagłówki z centrami handlowymi z Polski... W końcu w Polsce nawet schronów nie ma. Albo właściwie- prawie nie ma, jakichś wyższych rangą urzędników i ich rodziny by bezpiecznie schowali i byłoby na tyle. Dla całej reszty- teatry, kościoły i galerie.

post wyedytowany przez zanonimizowany1367084 2022-06-27 18:46:30
27.06.2022 19:01
1203.10
zanonimizowany869910
114
Legend

jakiś plan, jakieś analizy, od tego wywiady, specjalne grupy i spotkania , które widzą i wiedzą, że Kijów padnie w 72 godziny. Przecież szef jednej z amerykańskich agencji wywiadowczych przyznał, że byli głupi, głusi i ślepi, i niczego dobrze nie potrafili przewidzieć, poza rosnącym prawdopodobieństwem inwazji Rosji. Ale już oporu Ukraińców i słabości Rosji nie widzieli w tych swoich analizach, spotkaniach, objawieniach i czymś tam jeszcze.

Nie chcę wyśmiewać się z amerykańskich agencji wywiadowczych, bo siedzą tam największe mózgi ludzkości, ale to są tylko ludzie, a więc przede wszystkim mylą się i błądzą, bo to jest podstawowa cecha każdego człowieka.
Pokazali to też premierzy Chamberlain i Daladier, którzy stali na czele dwóch najpotężniejszych imperiów tamtego świata i którzy otaczali się bez wątpienia największymi mózgami tamtych czasów. Były to jednak mózgi zaledwie ludzkie, efektem wojna na niespotykaną w historii ludzkości skalę. Nie potrafili jej przewidzieć, a głosy rozsądku zagłuszali swoją butą i arogancją. Wystarczy przyjrzeć się dumnemu spojrzeniu premiera Chamberlaina tuż po tym jak wylądował w Londynie z podróży z Monachium. Daladier miał jakieś resztki poczucia przyzwoitości i zażenowania nie krył.

Ta wojna nauczyła mnie jednego: ludzie są znacznie słabsi i znacznie głupsi, niż starają się pokazywać światu. Szczególnie ci u władzy, którzy muszą decydować o losach tysięcy albo milionów. Owszem, były i są głosy rozsądku, teraz nawet głośniejsze (ale już trochę spóźnione, bo śmierć zbiera obfite żniwo), ale jak widać nie mają siły przebicia wśród polityków. Co jest zabawne: najostrzejsze i najbardziej trafne opinie wygłaszają ci, co znają nieco Rosjan i ich naturę, przede wszystkim Ukraińcy, Litwini, Estończycy oraz najbardziej doświadczeni oficerowie amerykańscy i brytyjscy. Co z tego, skoro duch Chamberlaina i Daladiera wiecznie żywy, a historia lubi się powtarzać w sposób przewrotny i okrutny zarazem.
Europejczycy są głupi, bo odurzeni swoim dobrostanem. Politycy europejscy muszą się też liczyć z kaprysami ludu decydującego w demokracjach o ich politycznym losie. To jest trudna sytuacja, by wydostać się z tego kręgu niemożności. Mnie się podoba doktryna kanadyjska mówiąca o deeskalacji poprzez eskalację oraz przekaz profesora Balcerowicza z 1990 roku, że aby było lepiej musi być gorzej. To zbyt abstrakcyjne dla większości polityków europejskich, bo mówi o perspektywie wieloletniej. Chińczyk by się w tym odnalazł, znalazł by w sobie cierpliwość, nauczyłby się zacisnąć pasa, Europejczyk nie jest do tego zdolny.

Dobrobyt zaciera zdolność do rozumienia słowa "poświęcenie" albo "wyrzeczenie". Na poświęcenie gotowi są zdesperowani, np. Rosjanie i byłoby fajnie gdyby Europa tej gotowości Rosjan do poświęcenia nie lekceważyła.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 19:06:11
27.06.2022 19:03
Promyk
1203.11
Promyk
149
nikczemny

Aragorn II

Nie, nie wyglądałoby u nas jak na Ukrainie.

Po włączeniu się NATO do wojny - PIERWSZE co by się stało - to obwód kaliningradzki zostałby "zdemilitaryzowany i zdenazyfikowany". Szczególnie, że to "niezatapialny lotniskowiec" - ten teren stanowi zagrożenie dla całej skandynawii i niemiec.

27.06.2022 19:11
1203.12
zanonimizowany869910
114
Legend

I nie, wystarczy prosta arytmetyka, by zorientować się jak wyposażeni są żołnierze zawodowi państw NATO, a jak wojska sowieckie. Samo lotnictwo natowskie zakrywa Rosjan czapkami, pod względem technologicznym. Nie rozumiem dlaczego wciąż porównuje się potencjał Rosji do potencjału NATO? To jest więcej niż absurdalne, bo dysproporcje są tutaj kosmiczne.

Sęk w tym, że potrzebny jest zjednoczony Zachód, a takie zjednoczenie jest tylko w bajkach dla dzieci i w postach niektórych użytkowników z tego wątku.

Rosja wyniszcza Ukrainę, ale powoli, niby czym miałaby się bronić przed połączonymi siłami Francji, Niemiec, Włoch, Hiszpanii i Holandii, gdyby ci włączyli się do wojny? Jedyne co Rosja ma, to broń jądrową, bo czołgi T-62 raczej by NATO nie powstrzymały.

I nie chodzi o atak na Rosję, rzecz jasna. Od samego początku chodziło o obronę Ukrainy i tylko Ukrainy (jako europejskiej demokracji, niezależnie od jej niedoskonałości), o stanięcie z Ukrainą u boku by bronić jej granic i integralności terytorialnej, zgodnie z prawem międzynarodowym, układami międzynarodowymi i zasadami zapisanymi w różnych dziwnych "kartach" oenzetowskich.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 19:18:12
27.06.2022 19:43
Bukary
1203.13
2
Bukary
222
Legend

Aragorn, Maverick, rozmawiamy o obronie terytorium Ukrainy przez siły NATO (i np. o ochronie transportów zboża przez lotnictwo i marynarkę), a nie o ataku na terytorium Rosji. A wy już wyjeżdżacie z jakimiś apokaliptycznymi wizjami, w których rosyjskie rakiety spadają na Warszawę, a Bukary idzie w kamasze.

Serio, z takim podejściem to rzeczywiście nie mamy o czym gadać. Zresztą i tak nie mamy, bo swoje argumenty w tej sprawie wypowiedziałem już dwa miesiące temu. Uważam, że NATO powinno się zdecydowanie bardziej zaangażować w obronę naszego sąsiada. I że leży to w interesie Polski. Dotychczasowe obawy przeciwników interwencji NATO w żadnej mierze się nie sprawdziły. Przypominam, że owi przeciwnicy przekonywali wszystkich, że już chociażby po wysłaniu polskiego sprzętu wojskowego na Ukrainę nad Rzeszowem zawiśnie radioaktywny grzyb.

Tak więc nikogo już przekonywać nie zamierzam. Zobaczymy, czy decyzja o zaangażowaniu sprzętowym i wywiadowczym (a nie militarnym) była wystarczająca. Niedługo.

post wyedytowany przez Bukary 2022-06-27 19:46:42
27.06.2022 20:03
Maverick0069
1203.14
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

Aragorn, Maverick, rozmawiamy o obronie terytorium Ukrainy przez siły NATO (i np. o ochronie transportów zboża przez lotnictwo i marynarkę), a nie o ataku na terytorium Rosji. A wy już wyjeżdżacie z jakimiś apokaliptycznymi wizjami, w których rosyjskie rakiety spadają na Warszawę, a Bukary idzie w kamasze.

Dla mnie Putin jest tak nieprzewidywalny , że nie wykluczam niczego .
I tu nie chodzi o podejście tylko chłodną troszkę brutalną kalkulację - niestety takie są realia wojny - mamy jeszcze inne bierne strony konfliktu i samoloty NATO nad Ukrainą mogłyby wywołać poważne konsekwencje ..... Wierzę , że jest przyjęty plan , który jest realizowany - gdyby jedynym wyjściem po wyliczeniach był udział NATO tak by było ....
Oczywiście tak tylko uważam , wiedzę mam taką jak o astronomii czyli nikłą.

jakiś plan, jakieś analizy, od tego wywiady, specjalne grupy i spotkania , które widzą i wiedzą, że Kijów padnie w 72 godziny. Przecież szef jednej z amerykańskich agencji wywiadowczych przyznał, że byli głupi, głusi i ślepi, i niczego dobrze nie potrafili przewidzieć, poza rosnącym prawdopodobieństwem inwazji Rosji. Ale już oporu Ukraińców i słabości Rosji nie widzieli w tych swoich analizach, spotkaniach, objawieniach i czymś tam jeszcze.

To prawda, ale prawda z lutego - skoro przyznali się do tego to już widzą i wiedzą tak jak pisałem i pewnie mają jakieś rozwiązanie... stawiam , że dopóki Rosja nie przekroczy jakieś granicy , którą przyjęło NATO i dosłownie i w przenośni to będzie to konflikt długoterminowy z akceptacją walki z Rosją Natowskim sprzętem , ale rękami Ukraińców.

post wyedytowany przez Maverick0069 2022-06-27 20:07:37
27.06.2022 21:05
dasintra
1203.15
dasintra
196
Zdradziecka morda

O ile dobrze pamiętam, to jednak przed 24 lutego Pentagon nigdy nie twierdził, że Ukraina padnie w 72 godziny. Wręcz przeciwnie zakładał, że w przypadku inwazji na pełną skalę wojna trwać będzie kilka miesięcy, jej wynik jest trudny do przewidzenia a straty po obu stronach wyniosą mniej więcej 15-25.000 żołnierzy.

27.06.2022 21:13
1203.16
zanonimizowany869910
114
Legend

https://www.rp.pl/konflikty-zbrojne/art35752881-amerykanie-spodziewaja-sie-ze-kijow-upadnie-w-ciagu-kilku-dni

Amerykański "Newsweek" poinformował, że w ocenie urzędników Kijów zostanie przejęty przez rosyjskie wojska w ciągu kilku dni, a wkrótce potem ukraiński ruch oporu zostanie skutecznie zneutralizowany. (...)
Oczekuje się, że Kijów zostanie zajęty w ciągu 96 godzin, a następnie, że za około tydzień, w ślad za nim, pójdą władze Ukrainy.

Mój błąd, to 96h a nie 72.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/wojna-w-ukrainie-szef-wywiadu-wojskowego-usa-nie-docenilismy-ukraincow/cd9xrzh,79cfc278

Amerykańskie służby nie doceniły determinacji i przygotowania ukraińskiego wojska – przyznał w Senacie USA Szef Wojskowej Agencji Wywiadowczej (DIA) generał Scott Berrier. (...)
Poczyniliśmy założenia, które okazały się bardzo, bardzo błędne – przyznał szef DIA podczas wysłuchania przed senacką komisją ds. wywiadu.

27.06.2022 22:25
1203.17
zanonimizowany1371291
11
Pretorianin

Tylko skąd nam wiadomo kto z kim by zawarł sojusze w razie konfliktu na pełną skalę? Pełny pierdolnik u nas murowany. Co dalej? Powszechna mobilizacja

28.06.2022 07:26
dasintra
1203.18
dasintra
196
Zdradziecka morda

Mój błąd, to 96h a nie 72.

Nie, to mój błąd. Masz oczywiście rację. Faktycznie Pentagon odwołał na początku marca swoje wcześniejsze przewidywania dot. inwazji. Kwestia wspomnianych przeze mnie 'kilku miesięcy oporu' pojawiała się w wypowiedziach niektórych specjalistów tylko w kontekście ewentualnej pomocy ze strony zachodu.

28.06.2022 09:40
1203.19
Mianolito
11
Generał

Amerykańskie służby nie doceniły determinacji i przygotowania ukraińskiego wojska – przyznał w Senacie USA Szef Wojskowej Agencji Wywiadowczej (DIA) generał Scott Berrier. (...)
Poczyniliśmy założenia, które okazały się bardzo, bardzo błędne – przyznał szef DIA podczas wysłuchania przed senacką komisją ds. wywiadu.

pierdoły opowiadają,

- od jesieni ukraińcy wiedzieli, że Rosja ich zaatakuje (co samo w sobie wymusiło podjęcie takich działań by rozegrać tą nie uniknioną wojnę na własnych warunkach)
- doskonale wiedzieli, że Ukraina będzie stawiać opór, przez ATO przeszło łącznie 400 000 ukraińskich żołnierzy, a to znaczy, że masz taką liczbę weteranów, którzy służyli na prawdziwej linii frontu, ostrzelanych, przyzwyczajonych do trudów walki, a także odpowiednio zmotywowanych (w końcu zginęło tam 14000 cywili i żołnierzy)
- od 2015 prowadzili tam szkolenia więc wiedzieli jakie Ukraina ma kadry i na co ich stać, do tego specjalnie odsłonili się w lutym na północy, prowokując ruskich do planu maksimum dzięki czemu zaatakowali w najgorszym możliwym terminie, czyli w lutym i nie mogli opuścić utwardzonych dróg i rozeszli się na zbyt wielu kierunków natarcia,
- pod hostomlem, już na nich czekali, sparowali z NATOWSKIMI radarami obronę przeciwlotniczą, tak samo sparowano zwiad elektroniczny i satelitarny (wiedzieli gdzie ruscy koncentrują siły i którędy pójdą - po prostu policzyli te zgrupowane czołgi, bwp, itd. )
- dostawy broni otrzymywali już od jesieni,
- na jesieni ukraińcy rozpoczęli tajny/cichy nabór powiększając armie o dodatkowe 50 000 żołnierzy (w efekcie obrońców było więcej niż atakujących)
- do tego przekonali ruskich, że wejdą tutaj jak na defiladę, musiał zagrać wywiad i spore łapówy żeby utrzymywać ruskich w tym przekonaniu

generalnie NATO (w rozumieniu USA, Polska i GB - niemcy, francuzi zostali wyłączeni z obiegu informacji) i Ukraińcy wiedzieli, że będzie wojna, i postanowili rozegrać ją na własnych warunkach, sprowokowali termin ataku (odsłonili się na północ od kijowa), czyli wybitnie nie korzystny koniec lutego (nie ma w historii wojen operacji i bitew, które odbywały by się na większą skalę o tej porze roku w tym klimacie) po tym jak sparowali NATOwskie radary z ukraińską obroną przeciwlotniczą, nie było mowy o dominacji powietrznej, a więc, nie było szans zniszczyć ukraińskich wojsk w trakcie marszu. Należało wpuścić ruskich w teren, rozciągnąć linie logistyczne i przejść do obrony, aż do momentu wyczerpania się pierwszego rzutu, bo drugiego i trzeciego już nie było.

- oczywiście będą teraz opowiadać o zaskoczeniu, o tym, że nie przewidywali oporu Ukraińców, choć to wszystko zostało przewidziane i zaplanowane razem "NATO"

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-28 09:46:32
28.06.2022 23:30
1203.20
rgr
25
Pretorianin

(del)

post wyedytowany przez rgr 2022-06-28 23:36:48
27.06.2022 17:39
1204
zanonimizowany869910
114
Legend

Państwa grupy G7 obiecały Ukrainie pomoc finansową, humanitarną, wojskową i dyplomatyczną. Po rozmowach z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim na szczycie G7 w Schloss Elmau wydano oświadczenie, że w tym roku do budżetu państwa ukraińskiego trafi do 28 mld euro.

Dobry początek, ale przypomnijmy sobie, ile do budżetu rosyjskiego państwa faszystowskiego trafia pieniędzy z samej Unii Europejskiej, w kontekście rozliczeń za ropę i gaz.

Nie da się z dnia na dzień tych powiązań gospodarczych zerwać, ale w przypadku embarga na handel rosyjską ropą na pewno można zrobić więcej, o co też cały czas apeluje strona ukraińska.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-27 17:41:02
27.06.2022 20:54
dasintra
😍
1205
dasintra
196
Zdradziecka morda

Jeżeli zastanawialiście się dlaczego było/jest tyle szumu na temat PzH 2000 to zerknijcie sobie na wideo poniżej. To rzecz jasna z ćwiczeń ale jednoznacznie potwierdza, że w ciągu jednej minuty można z tego niekwestionowanego króla artylerii wystrzelić dziewięć pocisków z istnie diabelską precyzją (CEP <1m przy strzale na zasięgu 48 km). Na producent (RheinMetal) dał mu taką osłonę, że można go zniszczyć wyłącznie bezpośrednim trafieniem ciężkim pociskiem przeciwpancernym (nawet amunicja kasetowa jest tu nieskuteczna) , co w przypadku artylerii samobieżnej dalekiego zasięgu jest sprawą niezwykle trudną do wykonania.
Póki co Ukraińcy otrzymali 12 zestawów PzH 2000.

https://twitter.com/Kurnazi2/status/1541412980985921536?s=20&t=nuQfWHWuB6cc8wHNWX7efQ

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-27 21:02:50
27.06.2022 22:15
1206
zanonimizowany869910
114
Legend

Nie zawsze rozumiem co mówi generał Skrzypczak :D ale tym razem się z nim zgadzam.

https://wiadomosci.wp.pl/atak-na-centrum-handlowe-w-krzemienczuku-putin-jest-pozbawiony-jakichkolwiek-zasad-6784412788451904a

Niepokoi mnie jednak to, jak miękko Sojusz odpowiada na wszystko, co robi Putin. Jeśli rosyjskie samoloty bezkarnie naruszają przestrzeń powietrzną krajów NATO, np. Estonii, to ja bardzo przepraszam, ale podejmowane działania są daleko niewystarczające (...)
Trzeba pokazać Putinowi, że Sojusz jest konsekwentny i zdecydowany. (...) Ukraina swoją walecznością dała Sojuszowi pretekst, aby ten w końcu się otrząsnął

28.06.2022 09:14
lordpilot
😊
1207
1 odpowiedź
lordpilot
211
Legend
post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-28 09:15:15
28.06.2022 14:04
madmec
👍
1207.1
madmec
88
Generał

Wreszcie Kanadyjczycy robią coś sensownego czyli używają wojska wobec wroga a nie do tłumienia wewnętrznych protestów.

Wiadomo, Arktyka.

28.06.2022 12:36
1208
9 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Codzienną porcję realizmu czas zacząć.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/ekspert-sadzil-ze-rosja-przegra-wojne-zmienil-zdanie-z-5-powodow/djt1jr7,79cfc278

Na razie wygląda na to, że Rosjanom udało się zmniejszyć straty na tyle, by przetrwać długi czas. Być może dłużej niż Ukraińcy, którzy - jak przyznał sam prezydent Zełenski - tracą codziennie od stu do dwustu swoich najlepszych bojowników. (...)

Zachodnia technologia wojskowa, zwłaszcza systemy przeciwlotnicze, broń przeciwpancerna i drony, może być znakomita. Jednak ograniczona liczba egzemplarzy oraz konieczność przekwalifikowania sił ukraińskich sprawiają, że broń ta bardzo powoli dociera tam, gdzie jest najbardziej potrzebna. (...)

spojrzenie na sytuację makroekonomiczną pokazuje, że Rosja okazuje się być znacznie bardziej odporna, niż przewidywał Zachód. Rezerwy złota rosną, co pozwoliło Putinowi na powiązanie waluty ze złotem - Rosja jest pierwszym krajem, który tego dokonał od 1999 r.
Rubel, który był na skraju załamania po rozpoczęciu wojny, osiągnął siedmioletni szczyt w stosunku do dolara, a tendencja jest wzrostowa. Dzięki malejącemu importowi i rosnącym cenom energii do kasy Rosji wpływa więcej pieniędzy niż kiedykolwiek wcześniej. Większość tych pieniędzy pochodzi ze sprzedaży energii, żywności i surowców do krajów takich jak Chiny i Indie. Z drugiej strony, Chiny są obecnie potęgą przemysłową numer jeden. Gdy tylko uporają się ze swoimi problemami z COVID-19, powinny być w stanie zaopatrywać Rosję we wszystkie niezbędne towary przemysłowe przez długi czas.

Gospodarcze konsekwencje wojny są dla Zachodu znacznie poważniejsze, niż zakładano. (...)
Inflacja po obu stronach Atlantyku jest najwyższa od lat 80. ub. wieku. (...) Jeśli tak dalej pójdzie, co jest niemal pewne, narastać będzie niezadowolenie ludności, która coraz częściej będzie domagać się od swoich krajów mniejszego zaangażowania lub wręcz jego zaprzestania. (...)

jak pokazuje rosnąca liczba głosów sugerujących, że ta wojna będzie długa, stawką jest to, kto weźmie najgłębszy oddech i najdłużej wytrzyma. A pod tym względem szanse na wygraną Rosji istnieją.

28.06.2022 12:58
lordpilot
1208.1
lordpilot
211
Legend

Ahaswer

Osobiście jednak byłbym ostrożny w stosunku do ekspertów, którzy "miotają się od ściany, do ściany" i ekspresowo zmieniają zdanie. Ale ok, kubeł zimnej wody, zawsze się przydaje.

Niemniej, poniżej też porcja realizmu - fakt, nie myślenie życzeniowe:

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/rosja-nie-splacila-dlugu-juz-oficjalnie-jest-bankrutem/7m1kc6l

28.06.2022 13:28
not2pun
1208.2
not2pun
110
Senator

rosja ma rezerwy zbierane od zapadnięcia żelaznej kurtyny, co się dziwić ze wojnę materiałową wygrywają, do tego ta pomoc zachodu jest tak trochę śmieszna, gdzie na sztuki każdy kraj daje co ma na sztuki, nie setkami czy tysiącami, ale na sztuki, szczególnie jeśli chodzi o artylerię.
Wiem że Polska dała prawie 200 czołgów, ale co to jest przy tysiącach rosji, do tego i tak nie zdobiliśmy tego bezinteresownie, tylko przez obietnice dania nam w zamian jakiś czołgów z zachodu.

Jeszcze to ciągłe oglądanie się na rosję, co można dać Ukrainie by rosja się nie oburzyła, jak te himarsy z ograniczonym zasięgiem, to jakaś kpina

Co do embarga to juz w ogóle wolne żarty, rosja obniżyła cenne za ropę i cała Europa rzuciła się na nią robiąc zapasy po pachy nabijając rosji jakieś rekordowe zyski, ale oczywiście paliwo na stacjach po 8zł

post wyedytowany przez not2pun 2022-06-28 13:35:33
28.06.2022 13:44
😂
1208.3
Mianolito
11
Generał

i gdzie ten rozsądek? bo ja tam widzę same pierdoły, i co z tego, że do kasy Rosji wpływa więcej dolarów niż kiedykolwiek wcześniej, skoro nawet nie mogą spłacić długów tą kasą i nie mogą praktycznie nic kupić poza chinami, które też będzie się mitygować z obawy o reperkusje ze strony USA, do tego zachód odchodzi od ruskiej ropy i gazu, a jesteśmy dla nich głównym rynkiem zbytu, a chiny im tego nie zrekompensują (nie wspominam o możliwościach logistycznych) do tego wątpię znając rosyjskie ambicje i szowinizm, żeby perspektywa chińskiego lenna była dla nich zadawalająca - poza tym w rosyjskim budżecie 30% to wpływy z paliw kopalnych, które generują pomiędzy 50, a nawet 70% budżetu (z tej kasy pochodzą inwestycje, które są siłą napędową gospodarki i konsumpcji) bez tej kasy Rosja leży na kolanach, dlatego nie podejmują masowej mobilizacji i stara się negocjować i ograniczyła swoje działania do Donbasu, a ja nawet nie wspominam o zapaści technologicznej, ruinie lotnictwa, przemysłu ciężkiego, precyzyjnego, a nawet ruinie przemysłu militarnego - trzeba też pamiętać, że zachód zamroził Rosji gigantyczne rezerwy bo około 300 mld. dolarów i w razie "W" skonfiskuje je całkowicie i będzie prowadził wojnę gospodarczą z rosją za ....jej kasę

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-28 13:47:23
28.06.2022 13:56
1208.4
zanonimizowany869910
114
Legend

lordpilot Zgadzam się, nawet ja mam zastrzeżenia do części argumentacji tu przytoczonej, ale ja tak kocham wielogłos, że nie mogłem się powstrzymać.

not2pun Tutaj też się zgadzam. Przewaga Rosjan w sprzęcie jest gigantyczna i choć niektórzy przekonują nas od kilku miesięcy, że liczy się jakość a nie ilość, to jednak pojedyncza jakość nie równoważy się z wielotysięczną ilością, co widać w Donbasie.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-28 13:59:29
28.06.2022 14:07
1208.5
Mianolito
11
Generał

not2pun
jakie rezerwy? pociski dalekiego zasięgu są na wyczerpaniu, używają już nawet przeciw okrętowych, wyciągają jakieś starocie które (za wolskim) 60% nie dolatuje do celu, wyciągają czołgi z czasów bitlesów, wojska zmobilizowane to grupy rekonstrukcyjne z lat80 (dotyczy to wszystkiego, czołgów, artylerii, oporządzenia piechoty) , zmuszeni są ściągać amunicje z Białorusi, mają przewagę w artylerii, ale ich celność ogranicza się nie do punktów, a do hektarów, do tego mają potworne braki w dronach, w efekcie jedynie powali przepychają się w Donbasie za cenę strat (za girkinem) w dziesiątkach techniki i setkach zabitych dziennie a Lotnictwo, praktycznie nie funkcjonuje z braku wylatanej kadry (powołują emerytów) - a do tego dochodzi brak motywacji do walki, ciągła rotacja w głównym sztabie dowodzenia, ogromne starty w kadrze oficerskiej, która jest zmuszona wymuszać posłuszeństwo na pierwszej linii.

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-28 14:09:48
28.06.2022 14:07
dasintra
1208.6
dasintra
196
Zdradziecka morda

Widzę, że nastroje znowu wisielcze po streszczeniu opinii kolejnego *eksperta* z onetu?
Nie dajcie się zwariować dziadowi siedzącemu na emeryturze w ciepłym kraju. Chce zwyczajnie rozgłos wokół siebie zrobić bo się stęsknił za tym, aby go w prasie cytowano.

28.06.2022 14:26
1208.7
Mianolito
11
Generał

te przedruki mają tylko jedną wartość, można się na ich podstawie dowiedzieć się czym niemieckie media faszerują ich społeczeństwo.

28.06.2022 14:40
not2pun
1208.8
2
not2pun
110
Senator

Mianolito
ale zobacz że pomimo tego wszystkiego co piszesz posuwają się na przód i zdobywają kolejne tereny/miasta/wsie,
moze sprzęt stary i nie celny, taktyka bezmyślna i brutalna, jednak cel osiągają.

Zachód musi się zdecydować, czy chce pomagać Ukrainie, czy nie przeszkadzać za bardzo rosji, bo póki co mam wrażenie ze wszyscy liczą jednak na to ze putin się nasyci i odpuści, wiec nie chcą za bardzo wspierać Ukrainy by tej nie przyszło do głowy odbijanie utraconych terenów.

28.06.2022 15:51
1208.9
Mianolito
11
Generał

not2pun

już w lutym i marcu ruscy udowodnili, że zdobycie terenu bez zniszczenia ukraińskiej armii nie wiele znaczy, już trzy miesiące zdobywają Donbas wyczerpując swoje siły na obszarze wielkości jednego naszego województwa, czy to jest sukces? taktyczny tak, ale operacyjny czy strategiczny już nie, bo armia ukraińska nadal zachowuje zdolność operacyjną, nie wiemy jak dalej potoczy się ten konflikt, nie znamy zamiarów Ukraińców, jakie mają możliwości, wiadomo, że toczą się jakieś rozmowy za kulisowe - każdy nawet średnio rozgarnięty teoretyk wojskowości powie wam, że obrona terenu służy jako środek w walce z przeciwnikiem, a nie cel sam w sobie, tak więc prorokowanie na podstawie utraty dwóch średniej wielkości miast, że Ukraina przegrywa jest wysoce nie uprawnione

28.06.2022 13:47
1209
2
krzychszp
82
Pretorianin

Administracja Joego Bidena traci pewność, że Ukraina kiedykolwiek będzie w stanie odzyskać wszystkie terytoria zagarnięte przez Rosję. W Białym Domu trwa nieformalna dyskusja, czy i jak prezydent Wołodymyr Zełenski powinien zmienić definicję "zwycięstwa" — podaje CNN[ Brutalny realizm. Nie ma szans żeby Ukraina wygrała wojnę materiałową. Rosja ma masę sprzętu, zarabia więcej niż przed wojna, sankcje okazaly się za słabe, a sprzęt na Ukrainę płynie w ślimaczym tempie. Obawiam się ze niestety Ukraina może jednak wojnę przegrać, albo zostać zmuszona do pokoju na niekorzystnych warunkach.

post wyedytowany przez krzychszp 2022-06-28 13:49:23
28.06.2022 14:39
AyenoKanno
1210
6 odpowiedzi
AyenoKanno
193
SomeoneElse

Trzeba być niespełna rozumu żeby wierzyć, że Ukraina może wojnę wygrać. Mogą wykrwawiać orków, mogą złomować ich sprzęt na setki. Niestety, kończy im się amunicja, w ogromnym stopniu nieodwracalnie w wielu przypadkach(sprzęt z ery ZSRR). Zachód też nie ma nieograniczonych zapasów a produkcja mimo wszystko trwa. O przeszkoleniu z obsługi tych NATOwskich sprzętów nawet nie wspominam. Trzymam oczywiście kciuki za Ukraińców, im więcej wytłuką tego robactwa tym lepiej dla nas ale niestety nie podzielam optymizmu wielu komentatorów, zwłaszcza, że już w mediach widać tonowanie hurra optymizmu i przebąkiwania o konieczności zakończenia tego nawet na niekorzystnych dla Kijowa warunkach.

Obyśmy jednak wszyscy się mylili i oby to ukraińskie poświęcenie nie poszło na marne, ba niech nawet zaowocuje zwycięstwem, takim na jakie Ukraina liczy.

post wyedytowany przez AyenoKanno 2022-06-28 14:41:17
28.06.2022 14:49
1210.1
zanonimizowany869910
114
Legend

Od samego początku tkwiłem w przekonaniu (mylnym?), że bez większego zaangażowania NATO nie skończy się to dla Ukrainy dobrze.

28.06.2022 14:57
AyenoKanno
1210.2
AyenoKanno
193
SomeoneElse

Ahaswer

Myślę, że każdy tak myślał na początku. Potem, ku zaskoczeniu wszystkich Ukraina broniła się nie tydzień, czy jak według ówczesnych najoptymistyczniejszych głosów dwa tygodnie ale miesiąc itd.

NATO, żeby odwrócić obecny bieg wydarzeń musiałoby oddać 3/4 tego co ma w linii a i to nie wiem czy by coś dało biorąc pod uwagę brak wyszkolenia kadr ukraińskich. Poza tym, chyba czas zdjąć różowe okulary(o ile jeszcze ktoś przez nie patrzy) i dostrzec to czego większość widzieć nie chce - Zwycięstwo Ukrainy nie jest zachodowi na rękę, wykrwawianie orków kosztem Ukrainy już jak najbardziej tak. Jedynie państwa bałtyckie życzą sobie żeby Ukraina wygrała bo jest to w ich najlepszym interesie.

28.06.2022 17:04
1210.3
Mianolito
11
Generał

AyenoKanno
zaskoczony postawą Ukrainy to był mainstrem medialny, już przed wojną w branżowych forach związanych wojskowością przewidywano, że po pierwsze, ruscy zgromadzili zbyt mało sił do pokonania armii ukraińskiej i równie mało do okupowania kraju, który jest większy od Francji z 40 milionową społecznością, którego 400 000 żołnierzy przeszło przez ATO stając się weteranami (przewidywano też problemy z logistyką i rozwinięciem ataku w tak trudnym miesiącu jakim jest luty) - spodziewano się akcji w Donbasie gdzieś na wiosnę, a nie pełnoskalowej wojny - natomiast jeśli chodzi o sprzęt, fabryki europy środkowo wschodniej pracują na rzecz Ukraińców, to samo jest z zapasami amunicji, które też są przekazywane przez te kraje - nadal nie wiemy o wielu zmiennych, nie znamy planów Ukraińców, nie wiemy co otrzyma lub otrzymuje w ramach lend lease, nie wiemy też co się dzieje w rozmowach zakulisowych które cały czas trwają - ja osobiście spodziewam się jakiegoś dealu, ruscy dostaną Donbas, a w zamian wycofają się z Chersonia i z południa frontu być może nawet z samym mariupolem.

28.06.2022 18:42
AyenoKanno
1210.4
AyenoKanno
193
SomeoneElse

Mianolito

Tak, ja się z tym wszystkim co napisałeś zgadzam i jestem tego świadomy. Niestety nadal pozostaje problem zasilenia amunicją systemów artyleryjskich z czasów ZSRR. Na tyle na ile się orientuje żaden z sojuszników takiej amunicji nie produkuje i nie jest w stanie produkować. To co mogli dostarczają albo już dostarczyli ze swoich zapasów które albo są na wyczerpaniu albo już się wyczerpały. Też spodziewam się jakiegoś rodzaju dealu, zwłaszcza, że Zełeński wprost mówi, że chciałby zakończyć ten bajzel przed nadejściem zimy. Teraz tylko pozostaje pytanie z jakimi kartami będą mogli zasiąść do rozmów.

28.06.2022 19:44
1210.5
Mianolito
11
Generał

to nie do końca tak, np. nasz nitro chem produkuje amunicję do goździków, czesi produkują amunicję 152mm do haubic dana, nasze mesko produkuje amunicję do dział czołgowych 125mm, pytanie, ile możemy dać Ukrainie z naszych zapasów i czy w wystarczającym tempie fabryki z Europy środkowo wschodniej uzupełniają zapasy tej amunicji - Ukraińcy też produkują tą amunicję.

- jedno jest pewne, Ukraińcy nie mogą otwarcie zasiąść do negocjacji dopóki są w donbasie, muszą zostać z stamtąd zostać wypchnięci, a to obie strony będzie kosztować mnóstwo krwi i sprzętu, aż dojdzie do pata na froncie, Zełenski wytłumaczy rodakom, że bez start dziesiątek tysięcy żołnierzy nie da się tych terenów odzyskać i należy podjąć negocjacje pokojowe - biorąc pod uwagę w jakiej ilości dostali HIMARS, czyli nie mogą liczyć na całkowite zaangażowanie USA, taki scenariusz wydaje się najbardziej prawdopodobny

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-28 19:52:02
28.06.2022 19:54
dasintra
1210.6
dasintra
196
Zdradziecka morda

Na tyle na ile się orientuje żaden z sojuszników takiej amunicji nie produkuje i nie jest w stanie produkować.

To w tej kwestii mogę przekazać informację, której jednak nie dało mi się potwierdzić u więcej niż dwóch źródeł - otóż administracja Bidena miała zwrócić się do Rumunii i Bułgarii o restart produkcji amunicji 152mm z myślą o jej wykupieniu a następnie przekazaniu Ukrainie. Niestety ciężko stwierdzić jakiej wielkości moce produkcyjne mają oba kraje ale jedno jest pewne - to będą niewielkie ilości.
Przy okazji coś o czym może nie słyszeliście w natłoku innych wiadomości - mniej więcej w połowie kwietnia w Bułgarii doszło do czterech eksplozji w składowiskach z amunicją, w których m.in. trzymano pociski 152 mm i 122 mm. Bułgarska prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie w pierwszej kolejności pod możliwością ruskiego sabotażu. Było to bowiem zdarzenie bardzo podobne do tego z Czech w 2014 roku chociaż same magazyny były znacznie mniejsze.

28.06.2022 18:17
1211
2 odpowiedzi
JonsonJonson
101
Generał
Wideo

Wczoraj podczas ostrzału galerii https://www.youtube.com/watch?v=OzzN8Ue_nFc

28.06.2022 18:23
1211.1
zanonimizowany1334084
24
Konsul

Via Tenor

Strach powoduje różne zachowania, ale ten dziadek osłaniający wnuczkę...

post wyedytowany przez zanonimizowany1334084 2022-06-28 18:24:37
29.06.2022 07:24
lordpilot
1211.2
lordpilot
211
Legend

Nie tu

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-29 07:24:55
28.06.2022 20:24
dasintra
😍
1212
6
12 odpowiedzi
dasintra
196
Zdradziecka morda

Szwecja i Finlandia oficjalnie wchodzą do NATO. Jest porozumienie z Turcją!

28.06.2022 20:25
SpoconaZofia
1212.1
SpoconaZofia
80
Legend

Pytanie co Turcja dostanie w zamian za zgodę ?

28.06.2022 20:26
lordpilot
😍
1212.2
lordpilot
211
Legend

Dobrze, kurwa!

Przyznam, że napięcie do ostatniej chwili, a jednak się ostatecznie dogadali! Chciałbym kiedyś poznać kulisy tego, czyje, dyplomatyczne "soft power " przesądziło;).

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-28 20:27:11
28.06.2022 20:26
Minas Morgul
😍
1212.3
Minas Morgul
240
Szaman koboldów

Orzesz w dupę!

Coś czułem, że możemy mieć powody do radości, jak kilka dni temu premierzy stwierdzili, że przebierają już nogami przed najbliższą rozmową z Turcją, ale chyba nie do końca wierzyłem.

28.06.2022 20:37
Rumcykcyk
1212.4
Rumcykcyk
114
Głębinowiec

Pewnie USA tupnęło nóżką.

28.06.2022 20:39
1212.5
Mianolito
11
Generał

raczej zgodzili się opchnąć im F35, poza tym Franciszek bedzie nie pocieszony, bo NATO znowu szczeka u drzwi rosji.

28.06.2022 20:52
👍
1212.6
zanonimizowany869910
114
Legend

Bardzo dobra wiadomość, to już druga w ciągu dwóch dni, po tym jak Stoltenberg oświadczył, że siły szybkiego reagowania zwiększą się z 40 tysięcy do ponad 300 tysięcy.

Ale też łyżka dziegciu, jak zwykle.

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114884,28631163,gen-mieczyslaw-gocul-szczyt-nato-ma-nas-przekonac-ze-wygramy.html#s=BoxOpMT

Po pierwsze: NATO na szczycie w Newport w 2014 r. tworząc Readiness Action Plan zwiększyło Siły Odpowiedzi do 40 tys. żołnierzy - łącznie w komponentach lądowym, morskim, powietrznym, kosmicznym i cybernetycznym. Teraz w 2021-22 r. (bo już w październiku zeszłego roku Rosjanie mobilizowali siły na tę wojnę) mamy wojnę. I co się stało na flance wschodniej NATO? Przybyły wojska amerykańskie, ale - co ważne - nie przybyły Siły Odpowiedzi NATO. A przecież jeżeli inwazja Rosji na Ukrainie tuż u naszych granic nie spowodowała reakcji Sił Odpowiedzi NATO, to trzeba zapytać szefa NATO, czy w ogóle uruchomiono procedury reagowania kryzysowego Sojuszu.

I dalej generał Gocuł tłumaczy, jakie powinny być procedury.

Tak jak wtedy, tak i dziś słyszę te same slogany, jak np. "do more with less", a są też i inne fajnie brzmiące wezwania, ale to tylko polityczne hasła obliczone na pozytywny odbiór społeczny i minimalizowanie kosztów - nie niosą jednak realnie żadnych rozwiązań polityczno-militarnych. (...)
Jeśli Stoltenberg mówi, że będzie to szczyt przełomowy, to zapewne tylko dla niego. Bo będzie to ostatni szczyt z nim jako szefem Paktu. Szczyt na pewno nie będzie przełomem, bo - po pierwsze - NATO nie ma ochoty zrobić dużego kroku do przodu. (...)
NATO nie daje nam teraz bezpieczeństwa i obecny szczyt w Madrycie tego nie zmieni. A przecież takie hasła - pełnego bezpieczeństwa - padały już na poprzednich szczytach Paktu w Brukseli, Warszawie, Newport. Zawsze kończyło się na hasłach o bezpieczeństwie. Tym razem też tak będzie. (...)
Trzeba to powtarzać: Rosja rozmawia i liczy się tylko z silnymi krajami i organizacjami. A NATO w naszym regionie jest słabe. (...)

NATO ma potencjał militarny, ale nie ma potencjału politycznego, by go wykorzystać do zbudowania w naszej części Europy faktycznego bezpieczeństwa. Przywódcy europejscy nie stają na wysokości zadania. Nie chcę krytykować poszczególnych liderów, ale rolą mężów stanu jest to, aby podejmować decyzje trudne, ale potrzebne.
Przywódcy ci jakby nie rozumieli, że wojna w Ukrainie już przyniosła setki miliardów euro szkód, a jeszcze przyniesie biliony szkód dla całego globalnego świata. Przyniesie również głód i miliony ofiar głodu, którym Rosja szantażuje świat. Gdyby przywódcy się zastanowili na serio, to bardzo szybko by podjęli decyzje o wysuniętej i wzmocnionej obecności NATO na flance wschodniej, aby mogło realizować konkretne zadania operacyjne, które my jesteśmy przecież w stanie precyzyjnie określić, by zapewnić bezpieczeństwo. Aby to jednak było możliwe, to w Polsce powinna stacjonować dywizja NATO.

Cóż, fakty są po stronie generała Gocuła, czy to się nam podoba czy nie. NATO ma piękne slogany, ale poza przystąpieniem Finlandii i Szwecji do NATO ta organizacja zrobiła jedno wielkie nic, zarówno formalnie, jak i militarnie, od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. I wygląda na to, że ten szczyt będzie taki, jak przewiduje generał Gocuł, oczywiście nie licząc tematu Finlandii i Szwecji.

Dziś NATO faktycznie mówi, że ani piędzi ziemi nie oddamy Rosji. To jednak opowiadanie bajek, a Putin się pewnie z tego śmieje. Bo cóż NATO - oprócz retoryki i wielu konferencji Stoltenberga - zrobiło wobec wojny w Ukrainie?

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-28 21:02:57
28.06.2022 20:56
dasintra
👍
1212.7
dasintra
196
Zdradziecka morda

Moim zdaniem twierdzenia o końcu zachodniego świata są mocno przesadzone. Być może zawarcie porozumień trwa długo i kosztuje wszystkich wiele nerwów, finalnie jednak porozumienie staje się możliwe.

Dzisiaj (28 czerwca) świętuję zatem nie tylko rocznicę poznańskiego czerwca oraz ukraiński dzień konstytucji (święto narodowe i u nich chyba to nawet dzień wolny od pracy) ale i bardzo prawdopodobne rozszerzenie NATO.

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-28 20:58:00
28.06.2022 21:04
wilqu
1212.8
wilqu
183
Wilk medyczny

raczej zgodzili się opchnąć im F35 -> w życiu, pół pentagonu pęka ze smiechu na takie sugestie. Co najwyżej deal na f16 może być trochę klepnięty, faktem są natomiast deportacje pewnych kurdów z północy europy

28.06.2022 21:15
28.06.2022 22:18
lordpilot
1212.10
lordpilot
211
Legend

Ahaswer

Szpica NATO została uruchomiona zaraz po rozpoczęciu wojny, Stoltenberg poinformował o tym 25.02.2022. Na pewno, w telewizji, widziałem Brytyjczyków przerzucanych na flankę wschodnią.

Przewidywanie czarnych scenariuszy zawsze w cenie, bo pozwala im zapobiec. I ok, ale no muszę jednak to powiedzieć- skoro gen. Gocuł nie zanotował faktu wysłania szpicy (co gorsza nie prostuje tego prowadzący wywiad, choć m in. Gazeta Wyborcza informowała wcześniej, że NATO wysłało szpicę), to ja jednak nie podpiszę się pod tym, że "fakty są po jego stronie ".

Dziwne też, że gen.Gocuł nie napomknął NIC, o natowskim lotnictwie. I o tym ile samolotów NATO wysłało (i jakich) tuż przed wojną i krótko, po jej rozpoczęciu na wschodnią flankę. Może to przeoczenie, ale jak dla mnie, to raczej generałowi nie pasowało to do tezy, o słabym NATO i potężnej armii federacji rosyjskiej.

ps. Jeszcze 14.02.2022 gen. Mieczysław Gocuł "nie wierzył w wojnę " (rosji z Ukrainą). Nawet dość logicznie i rzetelnie, to uargumentował. Natomiast twarda rzeczywistość "jest jaka jest".

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-28 22:38:30
28.06.2022 22:47
Bukary
1212.11
Bukary
222
Legend

No cóż...

https://twitter.com/Wyrwal/status/1541862603957227522

Niemniej jednak priorytety priorytetami... Ważny dzień, który należy świętować.

post wyedytowany przez Bukary 2022-06-28 22:48:11
29.06.2022 07:25
lordpilot
29.06.2022 09:14
Herr Pietrus
😈
1213
4 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

Po cichu, po wielkiemu cichu...

https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tak-firmy-po-cichu-wracaja-do-rosji-26-duzych-marek/cfe5dtp.amp

Międzynarodowe koncerny, które zapowiadały wycofanie się z rosyjskiego rynku, próbują różnych sposobów, by na ten rynek jednak wrócić albo przynajmniej sprzedać towar, który już jest w sklepach i magazynach. Niby więc ich nie ma, ale jednocześnie są albo będą wkrótce, kiedy tylko uda się dopiąć na ostatni guzik kwestię przejęcia, zmiany sposobu funkcjonowania czy też zmiany znaku towarowego.

29.06.2022 10:37
not2pun
1213.1
not2pun
110
Senator

normalka, przecież to korpo
to jak z tymi tęczami, dla poprawy pr coś tam wrzucą na socjale poudają ze są ok,
a tak naprawdę w krajach 3-ciego świata wykorzystują dzieci do niewolniczej pracy i zatruwają/niszczą środowisko na potęgę.

29.06.2022 10:45
Maverick0069
1213.2
Maverick0069
94
THIS IS THE YEAR

to jak z tymi tęczami
Lepsi są Ci od eko co to chcą rękami Afrykańskich dzieci wydobywać kobalt , przy czym owe dzieci tracą życie ..... ale nadrzędnym celem jest walka z CO2 , jak to mówią cel uświęca środki.....

29.06.2022 12:26
Qverty
😂
1213.3
Qverty
32
w olejku lub w pomidorku
Image

29.06.2022 13:04
Drackula
1213.4
Drackula
231
Bloody Rider

Sa korpo i sa korpo…

U mnie przykladowo dostawca nie zostanie zatwierdzony jesli nie bedzie w stanie udowodnic ze jego produkt nie powstal poprzez niewolniczy wyzysk lub nie pochodzi z terenow jak wspomniane Kongo.
Obecnie wycinamy dostawcow ktorzy obracaja metalami szlachetnymi z Rosji.

29.06.2022 12:48
1214
1 odpowiedź
Theddas
178
Mighty Pirate

Biden zbuduje Fort Trump w PL
coś się kończy, coś się zaczyna

29.06.2022 14:14
1214.1
zanonimizowany869910
114
Legend

Czyli ten szczyt daje nam jednak kilka konkretów, których na poprzednich "specjalnych" szczytach nie było.

1. stała baza amerykańska w Polsce, wraz z HQ 5. korpusu;
2. przełamanie weta Turcji w temacie członkostwa w NATO Finlandii i Szwecji, co otwiera procedurę, która może pozwoli na szybką akcesję tych państw;
3. rozszerzenie sił szybkiego reagowania z 40 tysięcy do ponad 300 tysięcy.

Nie ma jednak gwarancji dla Mołdawii, no i nie mamy konkretnych decyzji, co do znacznie zwiększonej pomocy dla Ukrainy, bez której to pomocy Ukraina dalej będzie tracić wioskę za wioską, miasteczko za miasteczkiem, miasto za miastem (o odbiciu części utraconych terytoriów nie wspominając). Sytuacja naszego sąsiada staje się krytyczna a zwątpienie w sukces słychać już nawet, niestety, w Waszyngtonie.

Jednak przez ten cały ponury obraz wojennej rzeczywistości czasem przebijają się głosy rozsądku. Niezawodna minister Truss:
Negocjacje z prezydentem Rosji Władimirem Putinem nie przyniosą pokoju i najpierw należy doprowadzić do jego porażki w Ukrainie, a dopiero potem można negocjować
Teraz czekam na KONKRETY, które zamienią słowa w czyny. Tak samo jak 3 miesiące temu, tak i teraz czekam na dobry początek czyli odbicie Chersonia.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-29 14:29:10
29.06.2022 16:50
1215
7 odpowiedzi
zanonimizowany869910
114
Legend

Wyrwał wkurzał niektórych, bo mówił co innego, niż niektórzy chcieli słyszeć.

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/marcin-wyrwal-o-wojnie-w-ukrainie-oto-najwazniejsze-pytanie/xgwnz1s,79cfc278

Kiedy w maju alarmowałem, że Ukraina przegrywa wojnę, uznawano mnie za defetystę. Minął miesiąc i zachodni eksperci otwartym tekstem mówią o możliwości przegrania tej wojny. Dziś, zamiast tego, kto ją wygrywa, ważniejsze jest inne pytanie: czy Zachód w ogóle jest w stanie utrzymać Ukrainę w grze? (...)

Dziś o fatalnej kondycji Ukrainy i wprost o możliwości przegrania wojny mówi się już na całym Zachodzie (wciąż mniej w Polsce). (...)

W wojennym wirze często zapominamy o gospodarce, na której przecież zasadzają się militarne zdolności Rosji. W połowie marca czytaliśmy, że rubel jest prawie pozbawiony wartości i ma być jeszcze gorzej. Już w maju dowiedzieliśmy się, że ten sam rubel jest najmocniej rosnącą walutą na rynkach, wycenianą najwyżej w stosunku do euro od pięciu lat i notowany o 20 proc. wyżej od dolara.
Czy wiecie państwo, co dziś mówi Kreml swoim obywatelom, którzy obawiają się zachodnich sankcji? Spójrzcie na Iran! Ten kraj od 40 lat jest obłożony zachodnimi sankcjami. Też stał na ropie, ale zdywersyfikował swoją gospodarkę i dziś jest największym producentem farmaceutyków, materiałów budowlanych czy aut w swoim regionie. (...)

W tym samym czasie sam Zachód ponosi konsekwencje nałożonych przez siebie sankcji i otwarte pozostaje pytanie, jak długo syte społeczeństwa Niemiec, Francji czy Włoch będą w stanie tolerować wzrost cen czy postępującą inflację. Ta ostatnia w strefie euro wynosiła w marcu i kwietniu ponad 7 proc., by w maju wznieść się do 8,1 proc. (...)

Ukraiński wiceminister obrony ds. zakupów Denys Szarapow powiedział, że zachodnie dostawy broni pokrywają 10-15 proc. ukraińskich potrzeb, a Ukraińcy stracili do tej pory – w zależności od typu sprzętu – 30-50 proc. stanów wyjściowych. (...)

Jeśli chodzi o przyczyny niewystarczających dostaw zachodniego sprzętu do Ukrainy, to są tu dwie równie prawdopodobne teorie. Pierwsza mówi, że z jakiegoś powodu Zachodowi nie zależy na całkowitym pokonaniu Rosji, więc trzyma Ukrainę na swoistej kroplówce, która może nie pozwoli jej tej wojny przegrać, ale na pewno nie umożliwi jej zwycięstwa.

Jest jeszcze druga, która mówi, że Zachód po prostu nie ma tego sprzętu w wystarczających ilościach. "Nie wiemy, co im dać, bo nic nie mamy" – mówił na początku czerwca dziennikowi "Le Mond" anonimowy francuski oficer. I to może być najbardziej oczywiste wyjaśnienie całego problemu.

Nawet jeśli i jego można przyłapać na braku precyzji czy błędach merytorycznych, to czy Wyrwał nie ma trochę racji?

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-29 16:51:42
29.06.2022 17:06
1215.1
Asmodeus
34
Generał

"Nawet zepsuty zegar dwa razy na dobę pokazuje właściwą godzinę"

29.06.2022 17:13
1215.2
Mianolito
11
Generał

trochę ma, ale, Ukraina formuje i szkoli nowe brygady (za wolskim) więc siłą rzeczy potrzebuje więcej sprzętu (jej armia liczy obecnie około 600/700 tyś żołnierzy, czyli dwukrotnie więcej niż przed wojną) - do tego ciągle ustawia się w pozycji tego słabszego, bo to jest konieczne i korzystne strategicznie, opinia publiczna na zachodzie musi być cały czas bombardowana tym defetyzmem, żeby mobilizowała swoich polityków do działania - należy też pamiętać, że Rosja wyciąga technikę z rezerw strategicznych, (dotyczy to czołgów, artylerii samobieżnej i rakiet) ich możliwości z dosyłaniem w miarę nowoczesnego sprzętu właśnie się kończą, nie dlatego, że im brakuje, tylko dlatego, że nie mogą pozbyć się wszystkich T72B3 i T90 - bo zostali by ze sprzętem z lat 60-80 - jest jeszcze jedna sprawa, Ukraina za każdym razem jak była pod kreską, to alarmowała, że czegoś potrzebuje, np. czołgów, wysłaliśmy i temat się urwał, to samo było z obroną przeciwlotniczą, bronią przeciw pancerną, przeciw okrętową, radarami itp. - obecnie Ukraina "przegrywa" w Donbasie, oddaje teren w zamian, za ślimacze tempo i ogromne straty ruskich - ale nie przegrywa wojny, tą już wygrała, obroniła niepodległość, zadała ruskim ogromne straty, obnażając ich jako kolosa na glinianych nogach, które spadło do rangi mocarstwa regionalnego zależnego od chińskiego eksportu i importu - kwestia w jakich granicach obroniła tą niepodległość - jak się z ruskim dogada? a może zbiera siły na prawdziwą kontrofensywę? bo wojna pozycyjna rozłożona na miesiące i lata nie jest w interesie Ukrainy.

29.06.2022 17:25
1215.3
krzychszp
82
Pretorianin

Nie ma zbyt wiele racji, ponieważ trzeba pamiętać co było celem nr 1 Rosji, czyli zajęcie Kijowa i zmiana władzy.
Ukraina politycznie i strategicznie wojnę tak naprawdę już wygrała.
Przegrywa póki co najwyżej operacyjnie (w Donbasie i na południu), ale w żadnym razie nie świadczy to o przegranej wojnie w ujęciu globalnym.

29.06.2022 18:00
lordpilot
1215.4
lordpilot
211
Legend

Ahaswer

Realista wyciągnie z tego tekstu, zalatującego skrajnym defetyzmem, w dużej mierze nieprawdziwego, następujące wnioski:

1) "Sankcje nie działają na rosję, działają za to na Zachód" - to po chuj są? Skoro jest tak, jak pisze Wyrwał, a sankcje rosji nie szkodzą, a szkodzą Nam, to wrócmy do "buissnes as usual" z rosją, to jest oczywista oczywistość!

2) "Ukraina przegrywa, a my za chwilę będziemy mieli ogień na naszej granicy" - skoro Ukraina i tak padnie, to nie ma sensu jej dozbrajać, lepiej niech ten sprzęt zostanie u Nas, niż miałby wpaść w ręce rosjan, tak jak ten amerykański wpadł w ręce talibów! A Nam się przyda, teraz pomagając Ukrainie się rozbrajamy, nie warto tego robić!

3) "Społeczeństwa Europy Zachodniej, są tak wygodnickie, że nie przeżyją 8% inflacji!" - czas nakłonić Ukrainę do kapitulacji, max do września, zanim zacznie się sezon grzewczy!

^^Czy o to chodziło Wyrwałowi? Ten sam Wyrwał (czytam wciąż jego teksty, śledzę twittera), kiedy ruscy ogłosili, że wycofują się spod Kijowa, siedział w mieście, w schronie i z żołnierzami i relacjonował, tak jak teraz z donbaskich okopów, że to blef, kłamstwo. rosjanie się nie wycofują, bomby wciąż spadają, widzi to na własne oczy i słyszy, na własne uszy. I ok - każdy może się pomylić, źle interpretując, pewien wycinek rzeczywistości. Wypada pomyłkę jednak później sprostować i może, za nią przeprosić. Wyrwał nie zrobił ani jednego, ani drugiego.

ad.1) rosja w poniedziałek technicznie zbankrutowała. Uroczy jest przykład objętego sankcjami Iranu i zupełnie pominięcie objętej sankcjami Kuby i Korei Południowej. Zapewne, nie pasowało to, do z góry przyjętej tezy ;-)

ad.2) Ukraina może przegrać na poziomie taktycznym - Donbas jest raczej stracony :/ rosja kontroluje/okupuje dziś około 20% ukraińskiego terytorium. Natomiast porównuje się zawsze do czegoś - ile % Ukrainy rosja kontrolowała w lutym? W marcu? W kwietniu?

ad.3) Europa Zachodnia, której "zgnuśniałe" społeczeństwa przeżyły 40 lat zimnej wojny, kryzys gospodarczy lat 2008 - 2013 (bezrobocie, recesja), kryzys w strefie Euro (Grecja, która otarła się o bankructwo), pandemię covid, posypie się teraz, bo inflacja doszła do 8% :). Na marginesie - w Niemczech są już pierwsze odczyty za czerwiec i inflacja (delikatnie) spadła. Ale znowuż - cicho sza, bo to nie pasuje do tezy ;-).

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-29 18:03:30
29.06.2022 18:04
wequest2
1215.5
wequest2
79
Konsul

Jest jeszcze druga, która mówi, że Zachód po prostu nie ma tego sprzętu w wystarczających ilościach

Niestety wygląda na to, że to ta teoria jest prawdziwa. Pamiętam informację z marca od francuskiego senatora, że w wypadku pełnoskalowej wojny zapasów amunicji starczyłoby im na cztery dni. A mówimy o europejskim jastrzębiu.

29.06.2022 18:37
1215.6
zanonimizowany869910
114
Legend

lordpilot

A jednak części argumentów Wyrwała zbić się nie da, bo są faktami. Sam uważam, że tę wojnę przegrywa i Rosja, i Ukraina, i Zachód. Od początku mówiłem, że każda klęska Ukrainy będzie klęską Zachodu.
Prawdą jest też to, że coraz więcej osób, w tym osoby decyzyjne, wskazują na pogarszającą się sytuację wojsk ukraińskich. Miesiąc temu karmiono nas wizjami wspaniałej kontrofensywy, dziś mówi się o tym, że ukraińskiej armii na taką operację nie stać, bo ma za mało ciężkiego sprzętu i amunicji.

Natomiast porównuje się zawsze do czegoś - ile % Ukrainy rosja kontrolowała w lutym? W marcu? W kwietniu?

No właśnie, ile? Bo z tego co ja pamiętam Rosja przeprowadziła coś w rodzaju blitzkriegu, rozciągając swoje wojska na setkach czy tysiącach kilometrów. Stosunkowo szybko zdobyła Berdiańsk, Melitupol i Chersoń, ale przez resztę terytorium po prostu przejechała, przez to Ukraińcy mogli atakować Rosjan z tyłu, z boku, z przodu, z góry i z dołu. Nawet miasta Sumy Rosjanie nie zdobyli, ani Czernihowa choć oba miasta leżą bardzo blisko rosyjskiej granicy, podobnie jak Charków.
Teraz walczą inaczej, konsolidując siły i faktycznie nie tylko zdobywają teren, ale też przejmują nad nim pełną kontrolę. Wrócili też do swojej starej metody wymiatania wszystkiego artylerią, na co Ukraińcy niestety nie mają odpowiedzi. W rezultacie nasi sąsiedzi muszą się cofać, dzień w dzień. I też, niestety, ponoszą duże straty, czego już nawet władze ukraińskie nie ukrywają.

I tak, sankcje działając na Rosję jakoś też uderzają w Zachód, to jest fakt. To pokłosie wcześniejszego uzależniania się w niektórych sektorach od handlu z Rosją.
Ukraina przegrywa i być może rację ma prezydent Zełeński, że jeśli przegra, to Putin się na Ukrainie nie zatrzyma.
Społeczeństwa zachodnie nie są monolitem, mają różne percepcje, ale taka, która chce wymusić na Ukraińcach szybszy pokój też istnieje i o niej się coraz głośniej mówi.

O tym, że Rosja technicznie zbankrutowała też już wspominano. I jaki jest tego efekt?
Kryzys gospodarczy i wysoka inflacja to też fakty. Cieszą każde wzmianki o tym, że da się ten problem zdusić i rozwiązać, ale nie wolno zapominać o tym, że obecna wojna również ma istotny wpływ na sytuację gospodarczą Europy.

Zachód nie jest zjednoczony i chyba nigdy nie będzie, a to oznacza, że za chwilę pojawią się głosy nawołujące do niekorzystnych dla Ukrainy rozwiązań. Nie będą cichły, wprost przeciwnie. Oby w żadnym kraju unijnym czy natowskim nie przeważyły, ale osobiście nie mam w tym temacie powodu do optymizmu, bo już teraz widać pęknięcia, wahania i wątpliwości w łonie przywódców zachodnich.

Osobiście liczę na niezłomność USA i UK, na trwanie przy Ukrainie do końca, ale też coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że miałem rację, gdy uważałem, że od początku NATO i Zachód popełniały katastrofalne w skutkach błędy i że NATO, jako sojusz obronny, powinien potraktować Ukrainę priorytetowo, bez porównania bardziej priorytetowo niż Kosowo w czasie operacji Allied Force. Sojusz nie zrobił tego, nie stać go na żaden gest, który tu i teraz wpłynąłby na sytuację, a nie za 10 lat. Nie ma ani gwarancji bezpieczeństwa dla Mołdawii, nie stworzono jeszcze korytarza morskiego dla ukraińskiego zboża, nie planuje się przeprowadzenia wielkich manewrów na Morzu Czarnym z udziałem VI Floty, nie odpowiada się agresją na rosyjską agresję, bo główną jakby doktryną NATO jest zrobić teraz wszystko by nie doszło do bezpośredniego starcia wojsk natowskich z rosyjskimi.
To implikuje pewne niepokojące wnioski co do bezpieczeństwa (w następnych dekadach) państw bałtyckich, bo choć można wysłać spadochroniarzy brytyjskich do Estonii, to jest to działanie niesymetryczne względem notorycznych prowokacji państwa faszystowskiego. Putin rozumie tylko język siły i naprawdę nie wiem, ile razy jeszcze trzeba to powtórzyć, by jakimkolwiek językiem siły i odstraszania zaczął posługiwać się nasz kochany Sojusz Północnoatlantycki, którego potencjał militarny wielokrotnie przewyższa możliwości zaskakująco słabej armii rosyjskiej. To będzie zwyczajnie niewybaczalne jeśli Putin zachowa obecne zdobycze terytorialne z tak wyśmiewaną armią. Wielu ludziom nie pasowało do tezy, że ta wyśmiewana armia niezwykle szybko wyrąbała sobie korytarz lądowy z Krymu do Rostowa, odcinając w ten sposób Ukrainę od Morza Azowskiego. Jeśli odcięła ją trwale, będzie to katastrofą dla Ukrainy, nie tylko gospodarczą.

post wyedytowany przez zanonimizowany869910 2022-06-29 18:52:22
30.06.2022 10:28
Flyby
😁
29.06.2022 16:53
dasintra
1216
dasintra
196
Zdradziecka morda

Chyba nie będziemy gorsi od naszych Sąsiadów - Litwinów?

Rozpoczęta została zbiórka kasy na Bayraktara dla Ukrainy!

Każda złotówka się liczy!
Kto może nich udostępnia info dla znajomych!

https://zrzutka.pl/na-polskiego-bayraktara-dla-armii-ukrainy

Pamiętajcie! Gdańszczanie zebrali kasę na nowego Rudego i dzięki temu Janek z Szarikiem dojechali do Berlina!

EDIT
Jeszcze przy okazji bardzo ciekawy sondaż wykonany w 30 państwach NATO. I po raz kolejny ci niesamowici Portugalczycy w czołówce!

https://tvn24.pl/swiat/nato-czy-kraj-jest-bezpieczniejszy-w-sojuszu-sondaz-wsrod-obywateli-wszystkich-krajow-nato-5766208

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-29 17:42:53
30.06.2022 10:09
not2pun
1217
1
3 odpowiedzi
not2pun
110
Senator

https://www.money.pl/gospodarka/koniec-izolacji-kaliningradu-ue-rozwaza-zgode-na-tranzyt-rosyjskich-towarow-przez-litwe-6785334672153120a.html

no i co tu się dziwić ze ruscy robią co chcą, bo europa się wszystkiego boi

W sumie to tak patrząc Ukraina raczej powinna szykować się na porażkę bo to na ue nie ma co liczyć za bardzo.

post wyedytowany przez not2pun 2022-06-30 10:16:28
30.06.2022 10:31
lordpilot
😈
1217.1
lordpilot
211
Legend

Pytanie, co w zamian utargowano z ruskimi? Bo, jeśli jedno, wielkie NIC, to będzie to kompromitacja UE, porażka i przede wszystkim - oznaka słabości.

Chyba jedynie Marcin Wyrwał, z Onetu będzie zadowolony - w końcu, jak pisał "sankcje, na rosję nie działają, za to działają i uderzają w Zachód". Po cóż więc je utrzymywać i szkodzić samemu sobie? Lepiej znieść i wrócić do "buissnes as usual" ;-)

30.06.2022 11:39
not2pun
1217.2
2
not2pun
110
Senator

tylko jaki to sygnał daje rosji,
europa ze strachu przed konfliktem ustępuje,
to tylko zachęta do puina o dalsze kroki na przód, a ue krok wstecz i tak dalej aż dojdzie pod ścianę.

Teraz powinni zaostrzyć jeszcze embarga, by pokazać siłę a nie jakieś ustępstwa,
nie wiem czy oni tam nie zauważyli ze rosja tylko siły się boi, a ustępstwa odczytuje jako słabość.

dobrze ze NAO rządzi usa, bo jakby nie oni to naprawdę źle to wszystko wygadało.

30.06.2022 11:53
1217.3
1
zanonimizowany869910
114
Legend

Kolejny poważny błąd Zachodu.

30.06.2022 10:57
lordpilot
😐
1218
3 odpowiedzi
lordpilot
211
Legend

Łyżka dziegciu odnośnie wczorajszego szczytu NATO:

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/polska/ma%C5%82o-ambitne-tusk-o-osi%C4%85gni%C4%99ciach-polski-na-szczycie-nato/ar-AAZ0PAD?ocid=msedgdhp&pc=U531&cvid=37a800516ebe4873a482fda5b81e16d9

^^Info jest z wczoraj i wczoraj tego nie komentowałem. Urzędnicy kancelarii prezydenta wieszali za to na Tusku psy, ja sam, tak jak przewodniczącego PO lubię, to tutaj uważałem, że przesadza, ot - Opozycja jest od walenia w rządzących, to Donald w rządzących wali, tym razem pewnie bardziej dla zasady.

Jestem jednak już po lekturze porannej prasy, latam po twitterze i serwisach i cóż - fakty są po stronie Tuska. Ok, Szwecja i Finlandia w NATO - wspaniała wiadomość, mocno poprawi bezpieczeństwo państw bałtyckich i "rykoszetem" także Polski. Miód - malina i zasługa Bidena i jego administracji, czyli Amerykanów (choć spodziewam się, że Morawiecki przypisze ten sukces sobie - oto Finowie i Szwedzi, dzięki Mateuszowi, wracają nad Bałtyk). HQ V Korpusu US Army w Poznaniu, na stałe - zajebiście! Na marginesie, tutaj Biden przywraca coś, co Trump wcześniej zlikwidował . Pięknie i wspaniale, ale nie mam amnezji i pamiętam, że jeszcze w kwietniu Duda, Morawiecki i Błaszczak, dość otwartym tekstem domagali się stacjonowania w Polsce, na stałe jednej dywizji. Tuż przed szczytem NATO w Madrycie, Polska (formalnie: Duda i Błaszczak) mocno obniżyła swoje oczekiwania, co do ilości wojska NATO stacjonującego w Polsce - ostatecznie miała to być jedna brygada (stałe bazy, rotacja żołnierzy). Opozycja, dość kompromisowo, w swoje oczekiwania wpisała dwie brygady, rząd ofc. olał te postulaty, w końcu najważniejsze jest poniżenie politycznej konkurencji, a nie bezpieczeństwo Polski.

Na czym ostatecznie stanęło? Biden zapowiedział, że będzie jedna, rotacyjna brygada, żołnierzy US Army... w Rumunii. Nie ma słowa o Polsce. Nigdzie, nie widzę wzmianki, że jacyś dodatkowi żołnierze zostaną do nas wysłani. Niedosyt, to mało powiedziane. A jeśli Polska, nawet o to nie zabiegała, no to wyjątkowo słabo, to jest wywieszenie białej flagi i totalna amatorszczyzna, jeśli idzie o dbanie o polskie interesy....

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-30 11:00:27
30.06.2022 12:08
1218.1
Mianolito
11
Generał

A jeśli Polska, nawet o to nie zabiegała, no to wyjątkowo słabo, to jest wywieszenie białej flagi i totalna amatorszczyzna, jeśli idzie o dbanie o polskie interesy....

a po cholerę nam one? jak ruscy ledwo zipią na Ukrainie i mogą zapomnieć o konflikcie z NATO w ciągu najbliższych 5 a nawet 10 lat, mają tutaj muchy łapać?

30.06.2022 12:47
lordpilot
1218.2
lordpilot
211
Legend

Mianolito

a po cholerę nam one? jak ruscy ledwo zipią na Ukrainie i mogą zapomnieć o konflikcie z NATO w ciągu najbliższych 5 a nawet 10 lat, mają tutaj muchy łapać?

Chyba pierwszy raz odpowiem ci bez eskalacji ;-). Otóż - przydaliby się ci żołnierze, choćby jako "straszak". Osobiście, pomimo mojej ogromnej niechęci do pisowskiego (nie)rządu, nie jęczałem jakoś szczególnie mocno, kiedy zeszli z poziomu jednej dywizji, do jednej brygady - to było urealnienie oczekiwań (choć powinno nastąpić w trakcie negocjacji, nie przed, więc była to amatorszczyzna). Nie upierałem się, że żołnierze mają tutaj stacjonować, na stałe, rozumiejąc argumenty rządu, że to zwiększa koszty infrastruktury (bo żołnierze przyjadą tu z rodzinami, trzeba im będzie wybudować: przedszkola, szkoły, sklepy, mieszkania, itd.), model koreański (stałe bazy + rotacja żołnierzy) wydawał mi się (i jest tak nadal) rozsądnym kompromisem. Nie wieszałem za to psów na pisowcach ;-).

Jedna brygada, to rozsądne minimum, IMO - to naprawdę było w zasięgu ręki, gdyby pisowcy się postarali, a argumenty mieli mocne: graniczymy z rosją (Kaliningrad) i rosyjskim satelitą (Białoruś). Jeśli wojna w Ukrainie pójdzie ekstremalnie źle (na szczęście, to na dziś mało prawdopodobne), to granica z Rosją nam się powiększy. IMO tutaj Duda z Błaszczakiem zawalili :/

Ofc, za HQ V Korpusu mogę ich pochwalić, przejdzie mi to przez gardło ;-). Jeszcze Poznań, ode mnie rzut beretem ;-). Liczba oficerów wzrośnie, jak czytam z 200 do 700, sporo. Bez sarkazmu - nie w kij pierdział. I to jeszcze ekspresowo (wedle ploteczek już 30 lipca ci oficerowie się w Polsce znajdą). Tutaj dobra robota! Mam tylko nadzieję, że zadbano też o podpisanie konkretnych papierów, nic na gębę. A przypominam o tym dlatego, że dowództwo V Korpusu już w Europie było - w Niemczech. Trump je ekspresowo zlikwidował, wystarczyła jedna kadencja pomarańczowego pajaca i polityka izolacjonizmu - oficerowie wsiedli w samoloty, wrócili do USA i tyle ich widziano. Biden naprawił tą koszmarnie złą decyzję, a teraz robi ją jeszcze lepszą. Chciałbym mieć natomiast gwarancje, że przy zmianie lokatora w Białym Domu (a to raptem za nieco ponad dwa lata), nie czeka Polski "powtórka z rozrywki"..., że polskie władze o to należycie zadbały...

post wyedytowany przez lordpilot 2022-06-30 12:50:12
30.06.2022 14:07
1218.3
Mianolito
11
Generał

to nie ma znaczenia, obecnie masz lekko 90 dni na przygotowanie się do inwazji, bo tyle ruskim zajmuje minimum podciągnięcie techniki, logistyki, szpitali, paliw, smarów, amunicji w liczbie co najmniej 3 do 1 (po Ukrainie, ruscy będą tej proporcji pilnować) i nie da się tego nie zauważyć, a więc jest czas na relokację zachodnich brygad - ich obecność nie jest konieczna, natomiast zamiast na nich (czyli kosztów ich utrzymania), musimy stworzyć liczną i silną armię, bo Biden nie będzie żył wiecznie, przyjdzie inny Obama i będzie robił resety z Rosją (np. wycofają wszystkie swoje wojska), a my musimy być na nie odporni i razem z Ukrainą zdolni do odparcia ruskich, bo na Niemców nie możemy liczyć, a po tym jak USA mityguje się w kwestii HIMARSów dla ukrainy ich wsparcie też może być problematyczne - tak, więc bazy amerykanów to dodatkowy bonus dla bezpieczeństwa, ale nie najważniejszy i który można odtworzyć po pierwszych sygnałach do nadchodzącej inwazji - bo jedynym przyjacielem państwa jest..... jego własna armia

post wyedytowany przez Mianolito 2022-06-30 14:08:30
30.06.2022 11:13
Herr Pietrus
😐
1219
3 odpowiedzi
Herr Pietrus
224
Ficyt

Widzę że same dobre newsy z rana. Odblokowanie Kaliningradu zamiast wzmocnienia blokady!, list niemieckich elit, nie do końca korzystny dla Polski szczyt NATO (chociaż tutaj nie szedłbym tak daleko z krytyką i urealnił oczekiwania)...

30.06.2022 11:31
Bukary
1219.1
Bukary
222
Legend

Tym niemieckim "intelektualistom" powiedziałbym wprost: idi na chuj, moralne karły.

30.06.2022 11:41
dasintra
1219.2
dasintra
196
Zdradziecka morda

Ależ oczywiście, że dobre wieści od samego rana. Wystarczy włączyć relację z giełdy - gazprom traci dzisiaj 17% bo nie wypłacił dywidendy za 2021. Podobnie sberbank i kilka innych kacapskich firm.

30.06.2022 12:32
1219.3
Asmodeus
34
Generał

gazprom traci dzisiaj 17% bo nie wypłacił dywidendy za 2021. Podobnie sberbank i kilka innych kacapskich firm.

Ale jak, to? Przeciez kilka postow wyzej mozna przeczytac, ze:
W wojennym wirze często zapominamy o gospodarce, na której przecież zasadzają się militarne zdolności Rosji. W połowie marca czytaliśmy, że rubel jest prawie pozbawiony wartości i ma być jeszcze gorzej. Już w maju dowiedzieliśmy się, że ten sam rubel jest najmocniej rosnącą walutą na rynkach, wycenianą najwyżej w stosunku do euro od pięciu lat i notowany o 20 proc. wyżej od dolara.

To te snakcje w koncu dzialaja czy nie? /s

30.06.2022 11:35
dasintra
1220
3 odpowiedzi
dasintra
196
Zdradziecka morda

Skarlałe ruskie kundle uciekły z Wyspy Węży! Ten tak wyjątkowo symboliczny kawałek ziemi wraca pod Ukraińską kontrolę!

https://twitter.com/michaelh992/status/1542424866456043525?s=20&t=CCHwUK54Ash_K8KLSXwThQ

post wyedytowany przez dasintra 2022-06-30 11:42:34
30.06.2022 11:52
lordpilot
👍
1220.1
lordpilot
211
Legend

Znakomita wiadomość!

30.06.2022 11:54
1220.2
zanonimizowany869910
114
Legend

Coś na pocieszenie, ale dobre i to, bo wbrew pozorom to nie tylko symboliczny sukces.

Forum: Rosja vs. Zachód część 2
początekpoprzednia123456789101112131415161718192021222324252627następnaostatnia