Mass Effect: Legendary Edition na PC nawet w 240 fps-ach
Mass Effect: Legendary Edition na PC nawet w 240 fps-ach
Nie rozumiem jak można mieć mniej niż 140 klatek na sekundę w 8K na Ultra, a tak na serio.
Grając na przysłowiowym blaszaku to takie FPSy zwłaszcza klasycznych tytułów, nie wywołują żadnych emocji - co innego gdyby konsolowcy zobaczyli takie fpsy na swoim sprzęcie, to byłby kosmos.
Przypomni mi ktoś jaki jest sens podbijania FPS powyżej 90? Czy tylko po to żeby nadmuchać swojego wirtualnego? A jak ktoś mi powie że więcej FPS zawsze równa się lepiej to przypomnę że gry potrafią mieć wewnętrzny zegar związany z FPS tu rzucę przykład krytyczny https://www.youtube.com/watch?v=CMHbV0A1K_4
Jeśli dobrze pamiętam, w testach wychodziło, że 200-220 klatek to jest górna granica, powyżej której nie ma różnicy w grach (ludzie się od siebie trochę różnią). Wyższy framerate daje do tego momentu korzyści, jeśli chodzi o czas reakcji, ale mniejszy jest zysk między 60 a 90, niż 30 a 60, i im wyższy fps, tym poprawa czasu reakcji niższa. W praktyce, jeśli ktoś nie ma parcia na zawodowe multi, 60 fps wystarczy.
Wszystko zależy od gry. 90 klatek to nic w porównaniu do 200kl.
Ale, żeby to poczuć trzeba mieć monitory 200Hz czy 240hz.
Też, gdy przeszedłem na monitor 144Hz w grach mających płynność na poziomie 120-1000 klatek odczułem delikatną różnicę na plus w stosunku do monitorów 85Hz. Nie odczujesz, gdy jest do 90 klatek z wiadomych powodów. Ale im bardziej dynamiczne gry tym lepiej sprawdzają się takie monitory 144Hz, 200Hz, 244Hz.
Przeglądanie stron jest też przyjemniejsze na 144Hz niż 85Hz.
SIlnik na którym działa Fallout 4 ma fizykę powiązaną z liczbą fps, to kolejny przykład. Stąd chociażby najważniejszą regułą podczas speedrunów jest ograniczenie do 60, żeby nie uzyskać niesprawiedliwej przewagi nad ludźmi którzy mają słabsze maszyny.
A co do samych odczuć z gry przy różnych wydajnościach, to ja akurat jestem w stanie zauważyć różnicę kiedy gra działa w ~100fps czy osiąga 144. To zależy od gry i chyba też od człowieka.
grish_em_all
Na monitorze 144Hz różnica między 30, a 60 klatek jest bardziej odczuwalna niż między 60, a 120-140 klatek.
Ale przeskok z 30 na 120-140 to już jest ogromna różnica przy dynamicznej grze.
No ja tu akurat mam na myśli różnicę między 60 fps na monitorze 60Hz jaki miałem do tej pory, a 90, 100, czy 144 klatki na monitorze 144Hz. Ale oczywiście zgodzę się że im wyższe wartości, tym mniej różnica jest odczuwalna w praktyce. Co nie oznacza że jej nie ma :)
przeskok z 30 na 120-140 to już jest ogromna różnica przy dynamicznej grze.
Nadal nie tak duża, jak między cenami odpowiadających GPU ;)
Fajnie, cieszę się, że ktoś się ucieszy ale ja i tak sobie będę grał na limicie 60 klatek :p Tak co by się nie rozbestwić.
Super, że na Series X można będzie pograć w 60 FPS i 4K, 120 klatek mi niepotrzebne w tej grze, wolę ostrzejszy obraz.
Swoją drogą, widać deal EA z Microsoftem, bo XSX jest jedyną konsolą, na której będzie możliwa zabawa w 120 FPS, chociaż zapewne PS5 również by to pociągnęło, jeśli nie w 1440p, to w 1080p.
To nie jest żaden deal.
Kolekcja nie dostanie natywnego wydania dla PS5 i Xbox Series X|S, a będzie działać na zasadzie wstecznej kompatybilności, a dokładniej – jak to Digital Foundry trafnie nazywa – back compat plus.
A co z tym idzie – i co było nie raz tłumaczone – w takim trybie 120 fps jest niezbyt osiągalne na PS5 w grach z PS4. Pierwsze lepsze przykłady z rzędu to chociażby gry z FPS Boost, Call of Duty: Warzone (a przecież to Sony ma właśnie deal z Activision), Rocket League, czy ostatnio Zombie Army 4: Dead War.
W ME akcja jest dosyć ślamazarna, ale jakieś nowości muszą być. Im więcej tym lepiej (dla studia).
Niech taki Ubisoft odświeży Chessmaster 10th i niech się chwalą że gra hula nawet w 480 fpsach :D
Nigdy w to nie grałem ale chyba nie jest to jakaś wymagająca, sieciowa strzelanka?
Mam nadzieję, że to tylko efekt uboczny, a nie zamierzony "ficzer", którego nawet znakomita większość graczy nie uświadczy na swoim monitorze.
Chyba nikt normalny się nie zdecyduje na granie w Mass Effect w 120 klatkach na Xbox, kosztem oczywiście jakości obrazu.
Co za idiotyczna gra marketingowa. Jakość obrazu jest najważniejsza. A PS5 oferuje 60fps + maksymalna jakość. Po co więcej? ;/ Chyba, że na PC .. Ale mówię tu o Xboxie. Kretynizm.
i tym sposobem dowiedzieliście się że jednak dużo pracy EA nie włożyło w ten remaster / tekstury i ich jakość nie wypływają na wydajność a że 240fps możliwy to pewnie cała reszta została po staremu ;) jedyny plus to właściwie taki że ten remaster za darmo w EA Play a że to seria ME to i tak nie zagrać to grzech.
Raczej po nowym Bioware tak samo nie spodziewam się jakiś ogromnych prac co mody by nie ogarnęły. Gra będzie wypudrowana, wycięta z elementów które mogą obrazić SJW. Przefiltrowana. Zobacz jak zmasakrowali remaster do diablo 2 jeżeli chodzi o wygląd postaci :P Tutaj będą zmiany w dialogach- Kevin Meek potwierdził dla GameRevolution. Bo wtedy były inne czasy a teraz są inne, lubię te tłumaczenie.
Po co mi 240hz w sp? 144 albo nawet 90 starczy czym oni sie chwalą? Boja się że jednak remaster będzie słaby...