Sony zapowiedziało PlayStation VR 2. Niestety, przewodowe
Od kiedy mam Questa2 nie wyobrażam sobie powrotu do przewodowych gogli.
Na 5Ghz zero opóźnień, świetny obraz, nie potrafię wrócić do grania na kablu.
Najbardziej mnie irytowało w VR to, że jest na kablu :D Ciesze się, że pojawił się quest ;')
Dlaczego "niestety" przewodowe? Google przewodowe mają lepszą jakość i niższe opóźnienia... Mnie to przekonuje bardziej niż bezprzewodowe mimo, że w domu sam posiadam Questa 2. Granie wireless jest dobre dla mniej wymagających gierek które możemy wgrać do pamięci questa.. Streamowanie gierek z pc na questa 2 jak dla mnie jest średnie. Za bardzo odstaje w porównaniu do pcvr.
Chciałbym, żeby Microsoft spróbował z goglami na Xbox Series X|S. Mają HoloLens to może spróbują coś zrobić dla graczy.
Od kiedy mam Questa2 nie wyobrażam sobie powrotu do przewodowych gogli.
Na 5Ghz zero opóźnień, świetny obraz, nie potrafię wrócić do grania na kablu.
to wszystko zależy do czego porównujesz Quest 2 ma dobry obraz względem Questa 1, ale do najlepszych dzielą go lata świetlne aby przesłać tyle danych np. 8K rozdzielczość i dużej częstotliwości odświeżania wymagany jest szybki port
A.l.e.X
ale do najlepszych dzielą go lata świetlne aby przesłać tyle danych
niech dzielą i wieki świetlne, będą najlepsze jak będą bezprzewodowe. koniec i kropka.
GodFire - mam zupełnie inne zdanie / Quest 2 jest fajny jako gadżet a nie jako prawdziwe VR. VR na tym poziomie bezprzewodowe będzie dopiero możliwe jak pojawią się nowe bezstratne protokoły szybkich transmisji danych. Wifi 6.0 to 9.6GBps a potrzeba mieć min. 30 i to w sumie odpowiedź kiedy to nastąpi - zapewne bezprzewodowy poziom Pimaxa 8KX osiągnie się w 2030 roku. Inna kwestia że czemu i w czym ma przeszkadzać kabel którego nie czujesz ?
Tak tak Alexie, wszyscy wiemy że VR zaczyna się od 120 fpsów i 8k na jedno oko.
Jak Ci może kabel nie przeszkadzać? Jak można grać w grę VR i obracać widok kontrolerem, a nie obracać się ciałem? Nie ważne jak masz długi przewód, nigdy nie będziesz na nim w stanie zrobić pełnego obrotu.
micin3 - oczywiście że będę i oczywiście że gram na stojąco / kabel lub jego brak jest wręcz nieistotny na poziomie 5x5 a w sumie to i tak dużo większość osób gra na mniejsze przestrzeni, pomijam już symulatory gdzie się siedzi (bo w takie gry VR praktycznie nie gram poza SW : Squadrons). Rozumiem że tobie może przeszkadzać mi nie nie przeszkadza. Inna kwestia to tracking Q2 nadal ma powiedzmy na poziomie umownym gdzie VR z latarniami precyzują ci pozycje dłoni i ciała co do milimetra. Nie potrafię grać w gry VR obracając się kontrolerem czy też robiąc jumpa w każdej grze w której jest to możliwe gram poruszając się po pomieszczeniu. U mnie dodatkowo kabel leży na podłodze dla purystów można sobie zamontować haki na suficie. Przy takich długich kablach i tak jest to bez sensu (moim zdaniem). Rozdzielczość ma znaczenie a tym bardziej FOV. Bardzo mocno dlatego chwaliłem Idenxy jako zestaw ale po przesiadce na P8KX to jak skok w nową erę. Niewyobrażalne wcześniej było że można mieć obraz którego nie ogarniasz po lewej i prawej wzrokiem czy góra dół i jednocześnie sweet spot na tak gigantycznej przestrzeni że czytasz najdrobniejsze napisy. Sam zmienisz zdanie jak przetestujesz :) Pimax 8KX to faktycznie pierwsze VR w który nic ci nie zakłóca poczucia bycia w grze. Polecam !
Nadal uważam że dla początkujących z VR - Indexy
Dla party game i zabaw imprezowych - Q2
Do najlepszych doznań z VR - Pimax 8KX
„Dlaczego nie?” – w taki sposób Ryan odpowiedział na pytanie o to, w jakim celu tak w zasadzie powstaje kolejna wersja PSVR i czemu po prostu SIE nie zdecydowało się na rozwój aktualnej wersji sprzętu. Cóż, z takiego rodzaju rozumowaniem nie ma raczej co dyskutować.
Nie rozumiem tego pytania. To chyba oczywiste, że żeby poprawić i zmodernizować sprzęt z 2016 roku trzeba wypuścić jego kolejną, polepszoną wersję. To tak jakby powiedzieć, że po co wypuszczać PS5 skoro można ulepszyć PS4. W przypadku VR przez te kilka lat zrobił się taki skok technologiczny (patrz HTC VIVE (2016), a Quest 2(2020)), że tutaj poprawa softu zdecydowanie nie pomoże.
Stety albo niestety. Niestety, że do streamowania gier z PC na goglach potrzebny jest kabel. Mam bezprzwodowe gogle quest 2 ale w sumie bez kabla ich nie używam bo gram tylko w gry typu assetto corsa czy ets2 z kompa. Jednak mam nadzieje, że ta technologia VR będzie dalej rozwijana bo to jest doslownie inny wymiar grania :))
Dobrej jakości słuchawki lub Dolby Atmos I monitor z szybkim odświeżaniem, niskim input lagiem dobra matryca, nic więcej nie potrzeba w graniu, VR to taka zabaweczka na 5 minut nie warta pieniędzy potrzebnych do wydania.
Nigdy nie korzystałeś z VR albo poprostu miałeś słabe doświadczenie, VR mam od 3 lat i korzystam kilka razy w tygodniu, Alyx i Boneworks udowadniają że VR jak najbardziej może być przyszłością grania jak tylko studia się bardziej zainteresują techologią.
Jeśli postanowiono na jakość kosztem bezprzewodowości przy zachowaniu korzystnej ceny, to według mnie dobry krok. I tak to sprzęt do użytku z konsolą stacjonarną.
Ogromny zawód. Gram teraz bezprzewodowo na Q2 w HL:Alyx w wyznaczonej strefie 3x3m i wiem już, że dobra przyjaźń z kablem nigdy nie nastąpi.
szczególnie jak masz kabel 6-7m faktycznie :) ja gram na 5x5 z kablem i moja przyjaźń jest idealna. Poza tym HL:Alyx na Q2 wygląda jak kupa :)
Mam tylko porównanie do grafiki z PSVR i jest na tyle dobrze, że nie upatruję tu wady. Bez sde jest naprawdę dobrze. Co do kabla nie przekonasz mnie. Chodzę swobodnie i nie czuję skrępowania. Po małym przemeblowaniu uzyskuje prawie 4x4, chodzę i okręcam się jak chcę. Immersja podwojona.
Trzymam kciuki. PSVR był jak na swoją cenę bardzo dobry. Więc może być tylko lepiej.
Zobaczymy jakie parametry w porownaniu z Occulus Quest 2.
Skoro PS VR wyjda dwa lata po Occulusie, to powinny zjadac go na sniadanie i mic do tego niższą cenę.
Zobaczymy jak będzie.
Ja tam wole VR na PC j moglby Microsoft zrobic swoje VR w combo Windows+Xbox z grami w gamepassie i Sony wraz z facebookiem zostanie wytarte po podlodze.
szczerze to wolałbym by nie wycierali sobą nawzajem podłóg. VR i tak jest niszowe i lepiej byłoby dla wszystkich gdyby nie blokować gier ekskluzywnością. Jak już jakaś musi być to chociaż czasowa. Mnie mocno wkurza ile muszę się nakombinować by móc grać w "exclusivy" oculusa...
Bez rewolucji kablowej. Tego się spodziewałem i tak też przekonywałem rozmówców, że Sony zostanie przy kablu.
Pewnie chodzi o cenę i skok jakości w czym innym, a takie rzeczy, jak usuwanie kabla gdzieś tam, Sony zazwyczaj sobie zostawia na jakieś ulepszone wersje sprzętu 'Pro' lub dwie generacje.
Nieraz już tak bywało.
Wystarczy sobie porównywać PS1/PS2, a PS3 i teraz PS3/PS4, a PS5.
Jako że jest to wątek o VR to mam tylko jedno pytanie:
Gdzie jest Hydro?
Żyje żyje, nie po to ma multikonta.
Z tych wszystkich unowocześnień nie widzę możliwości regulacji ostrości. Może w Sony nikt jeszcze nie wpadł na tak przełomowy pomysł, albo nie mają wystarczającej technologii, jaką opanowało producenci gogli za 19.99 do telefonu. Bo PSVR muszę trzymać na głowie pochylone w dół żeby widzieć wyraźnie, co jest bardzo niewygodne, zwłaszcza na dłuższe seanse.