The Medium | PC
Przy Rx 7900 XTX też ma takie spadki nagłe jak by gra nie radziła sobie z mgłą umieszczoną w grze lub momentami w których widzimy RT gdzieś w okolicach szklanych elementów jak i skapującej wody (losowe miejsca bo gdzieniegnie wszystko jest ok) (Natywne RT Ultra, 150% upscaling z 1080p bo tylko taki monitorek mam na razie :/ - wyglada genialnie ale te spadki sie czesto zdarzaja. Spada na 20-30 fps na 2 sekundy zeby zaraz wrocic na okolice ponad 100 fps.
Na laptopie z I7 7700HQ 16GB RAM GTX 1050 TI 4GB. Działa dobrze w 1080p na średnich ustawieniach graficznych? Chociaż w niektórych lokacjach są spadki klatek animacji do 19 klatek na sekundę. Gorzej już jest w dwóch światach na podzielonym ekranie? Spada płynność do 7 klatek do sekundy. Cieszę się że jako tako można zagrać w The Medium na laptopie. Gra nie ma tam strzelaniny i można ją przejść w taką niską płynnością, nawet dźwięk nie tnie podczas filmu fabularnych co daje wspaniałą muzykę z tej gry.
POLECAM! Gra jest straszna. Powtarzałam to za każdym razem, kiedy do niej wracałam, ale właśnie ją ukończyłam i oprócz tego, że jest straszna to jest też genialna. Wiernie oddany klimat tamtych lat, Krakowa i w ogole Polski- do szczęścia zabrakło tylko polskiego dubbingu. Całość naprawdę ryje beret ;)
PS. Jeśli ktoś czytał książkę Jarosława Grzędowicza Popiół i kurz, albo oglądał Stranger Things, to tu odnajdzie się jak w domu. Bloober Team - naprawdę kawał świetnej roboty. Jako gracz czuję się zaszczycona móc zagrać w tak dopracowaną i bogatą produkcję. Dziękuję.
Świetna gra! Wspaniała zawiła historia, która po czasie nabiera kształtu. Niesamowity klimat i grafika stylizowana obrazami Beksińskiego! Nie nudziłem się wcale, a nowatorska historia wprowadza powiew świeżości. Moim zdaniem gra zasługuje na podpięcie jej do produkcji AAA!
Nie no rozumiem, że komuś gra się może podobać i to bardzo, ale szanujmy się, to nie jest AAA pod żadnym względem.
Do The Medium podchodziłem z pewnym dystansem, bo jednak nie przepadam za horrorami. Z uwagi na to, że nie obserwowaliśmy poczynań bohatera z pierwszej osoby tylko z boku postanowiłem w to zagrać i nie żałuje tej decyzji. Gra jest prześwietna. Fabuła, klimat i zakończenie rozłożyło mnie na łopatki i długo zabierałem się do podniesienia szczęki, która mi opadła kiedy zobaczyłem napisy końcowe. Podobało mi się to, że gra nie straszyła "Jump scare'ami", a po prostu klimatem.
Graficznie super, odwzorowanie mieszkania w Krakowie w pierwszej lokacji - po prostu jakbym był u babci. Jedyne co gryzło w oczy to fakt, że jesteśmy w Polsce, a jednak napisy na ścianach, gazety, pocztówki były po angielsku, ale tu już czepiam się pewnie szczegółów. Polecam każdemu z całego serca! Ocena 9/10
Co do optymalizacji... gram, prolog spoko, fpsów 60 i to stabilnie, gram dalej, w końcu po raz pierwszy 2 ekrany i nadal całkiem ok, około 55 fps, więc jest super. Po 30minutach kończę prolog i myślę sobie ''może faktycznie ludzie przesadzają, bo optymalizacja jest znośna'', zajeżdżam do hotelu Niwa i.... szkoda gadać. Czar prysł. Detale średnie (jedynie tekstury i takie mało wymagające pierdółki dałem na wysokie), pozdrawiam z GTX 1060 :> No ale w tę grę można spokojnie grać i w 30 fpsach więc taki plus, ale jak byłyby tu dwa ekrany to z 34 fpsów zrobiło by się 15-20...
Jest to całkiem niezła gra przygodowa z elementami skradania i łamigłówek. Medium to typowy horror/thriller nieco w klimacie Silent Hill. Niestety gra ma sporo wad tj:
-kiepska optymalizacja
-monotonna rozgrywka
-kiepski system zapisywania gry
-bardzo nieintuicyjne sterowanie
-kiepska praca kamery
Mimo wszystko warto przejść tą polską grę, bo oferuje całkiem niezłą fabułę i klimat zwłaszcza jak ma się game pass.
Faktycznie optymalizacja leży i kwiczy. Taka gra nie ma prawa tak nędznie chodzić, nawet po wyłączeniu RT jest kiepsko. Na razie dotarłem do hotelu ale spotkanie z Sadness było fajne. Zobaczymy co dalej, krótka podobno to może zmęczę.
Gra bardzo przyjemna i nie straszy w sposób chamski jak wiele współczesnych gier czy filmów. Fabuła ciekawa i zakończenie zwiastujące kontynuację.
Z minusów to:
-kiepska optymalizacja na PC. Musiałem grać w 900p na low by mieć nie mniej niż 20 fps
-mieszanie języków, gra dzieje się w polsce, bohaterowie to polacy ale otoczenie jest częściowo opisane po polsku a częściowo po angielsku a postacie które mają ciała polskich aktorów mówią głosami amerykanów.
Żeby Polska gra robiona przez polaków osadoba w realiach Polski nie miała Polskiego języka to jest poprostu chała.
To prawda. Szkoda, że nie ma w niej języka polskiego. Może wtedy nauczyłbyś się pisać poprawnie.
Jak dla mnie Giera turbo elegancko tylko tak jak ktoś wyżej mówi trochę nie rozumiem dlaczego dokumenty są pisanie po ang a nie po polsku i inne rzeczy no ale daje sztywne 8,5
pogralem godzine i usunalem z dysku, jest lepiej niz poprzednie badziewia tej firmy, chociazby wizualnie, ale nie polecam, nuda
lepsze sa gry w tej mechanice poruszania sie chociazby od supermassive albo heavy rain czy wybitny detroit become human
jako horror tez wypada slabiutko, badzmy powazni
Jako horror wypada słabiutko, ale pograłem godzinę. Aha. Nieważne, że to Silent Hill pod inna nazwa, ale co tam, słaby horror
Z początku wydaje się być dziwna, troszkę nudna, ale mimo wszystko wciąga.. (ja tak miałem xd), dałem szansę i nie jestem zawiedziony, jestem już.. nie wiem czy daleko, czy nie ale nie zrezygnuje.... Nie straszy Cię jumpscare'ami, kit wie jakimi potworami itd. tylko bardziej klimatem.. i to jest to. Jak dla mnie mocna 8 ^^
hm....jak dla mnie gra ani przez chwilę nie była straszna, już bardziej bałem się grając w Until Down na PS.
Dziwnie się gra w grę która dzieje się w okolicach Krakowa a w gazetach są angielskie artykuły, wszystkie znajdźki też po angielsku.... no i jeszcze głosy...jak już są nasi aktorzy użyczyli twarzy w grze to jak problem było nagrać też dialogi??
Właśnie ukończyłem i mam tylko jedno słowo na to...
"Kozak" ^^
W The Medium bawiłem się bardzo fajnie. Gra ma ciekawą fabułę i mroczny klimat, ale czy to faktycznie jest horror? Szczerze powiem, że mnie nie wystraszył, jednakże momentami czułem lekki niepokój grając w ten tytuł. Można rzec, że jest to po prostu dobrze napisana opowieść z dreszczykiem. Najbardziej podobały mi się lokacje w jakich osadzona jest cała opowieść, jednak trochę boli brak polskiego dubbingu tym bardziej, że gra jest polska, polskiego studia i na dodatek osadzona w polskich realiach hotelu Cracovia (Niwa) w latach 90tych. Większość rzeczy w grze (jak pocztówki) została częściowo przetłumaczona na język angielski bo napisy na frontach pocztówek są już w języku polskim a w jednej z lokacji zachowało się też nawet godło Polski na ścianie :) Tak, więc szyld z brakującymi napisami "Ośrodek Wypoczynkowy Niwa" to tylko przedsmak tego co zachowało się w tej grze w naszym ojczystym języku. No i optymalizacja, która jest mocno średnia. Grałem na I5 9400F, 16GB ram i RTX2060 w FHD i niezależnie od ustawień klatki czasem spadają z poziomu płynnego obrazu do zauważalnych 25-30 klatek. W cut-scenkach dość często miałem wrażenie, że mam ledwo 5 fps i działo się tak w zależności od lokacji i sceny od kilku do nawet kilkunastu sekund. Rwanie klatek pojawia się też w losowych momentach podczas interakcji z obiektami na przykład przy podnoszeniu ze stołu jakiegoś itemu. Dlatego ostatecznie grałem na max i wszystkie suwaczki na prawo bo grzebanie w opcjach nic nie zmienia. Pomijając jednak te kwestie techniczne, które da się przeboleć to gra jest bardzo dobra. Graficznie tytuł nie ma się czego wstydzić. Ode mnie czysta ósemka! :)
Pozytywnie zaskoczony jestem, przyjemnie spędzone 8 godzin, na czas nie narzekam bo gra była w końcu od początku w game passie
Historia jest świetna, trzymała od początku do samego końca w napięciu i czekałem co sie wydarzy, te podawanie nam po troszku informacji bardzo dobrze wykonane, wszystko sie trzyma kupy, notatki pomagające nam jeszcze bardziej zrozumieć sytuacje jak najbardziej działają
Jedynie miałem lekki zastój przy momentach kiedy graliśmy Tomaszem, jakoś zbyt było to rozwleczone jak dla mnie
Klimat, muzyka top
troche irytujące było grając z dubbingiem angielskim i napisami polskimi zmiana imion - polskie napisy je spolszczały (tak jak powinno być, w końcu akcja dzieje sie pod Krakowem) a angielski dubbing je zangielszczał co mi sie troche gryzło. Serio nie mogli polskich imion zostawić? W ten sposób klimat lekko ulatuje ;) I ogólnie więcej tego typu nieścisłości - szyld na budynku jest po polsku, napisy na ścianach już po angielsku, ale też jak trzeba to są po polsku. Po co takie zabiegi? Powtórze raz jeszcze - klimat ucieka
Zagadki nie za trudne, kwestia gustu dla mnie to na plus - nie lubie jak łamigłówki mnie od historii za długo odciągają - tu szło to płynnie.
Nalezy pamiętać że to gra gdzie nie ma żadnego wyzwania - to bardziej coś w stylu life of strange czy tego typu podobnych - poza kilkoma momentami gdzie trzeba uciekać przed przeciwnikiem to chodzenie po lokacjach i czytanie notek. to nie horror w stylu outlasta, co pewnie niektórych może odrzucić
minus za cliffhangera na koniec. tfu.
Solidne 8. A nawet dam 8.5 na zachęte
Jeszcze dodam dwie rzeczy bo nie moge edytować:
Strasznie nieintuicyjne zmiany kąta kamery przez co pare razy zginąłem uciekając przed potworem bo traciłem orientacje w terenie
I kilka dziwnych fabularnie momentów po to tylko mam wrażenie żeby z tego twist zrobić. Lekki spojlerek:
spoiler start
Mam tu na myśli postać Sadness, dlaczego ona wygląda jak dziecko i ma rękę urwaną? Przecież to nie ma sensu wobec finałowych wydarzeń. Jedyne wytłumaczenie jest takie żeby gracz myślał że to ofiara masakry w Niwie i zrobić potem z tego twist w finale. No chyba że ktoś mnie poprawi i lepiej to zrozumiał
spoiler stop
To już wolę sobie popykać w HoMM 3 a to może kiedyś wezmę jak będzie na wyprzedaży za 19 zł albo za darmo na Epicu.
Inspiracje w grach "Silent Hill" wychodzi zawsze źle
Po prostu potrzebujemy nowego Silent Hill najlepiej od kogoś z ekipy Silent Hill 1,2,3,4 bo tylko te części są kanoniczne
The Medium - fajna gra i tyle ,drugi raz niema sensu podchodzić
nie ma innych zakończeń etc
Wow, gra klimatyczna i pełna emocji. Trochę słabo zoptymalizowana.
Największa wadą jest brak polskiego, zwykle gram w gry po angielsku, nawet jak jest polska wersja, czytam, rozumiem i mówię płynnie, ale tu chętnie zagrał bym po polsku, dodało by to tylko klimatu... zwłasza, że zainwestowano w przednią obsadę (Dorociński).
Nie wiem skąd te noty . Po pierwsze gra jest fatalnie zooptymalizowana na pc. Gra to typowa przygodówka z kiepską kamerą, która nieźle irytuje, skradanie bohaterki to drewno drewna, jej największym plusem jest muzyka. Ja wiem, że to polska gra (gdzie jest polski dubbing!) ale bądźmy poważni to średniaczek. 5,5/10.
Pozdrawiam eRat
Ocena "The Medium" jako gry "6/10"
Ocena "The Medium" jako gry przygodowej "7/10"
Zacznijmy od silnika graficznego, Na moim laptopie gra powinna śmigać na maksymalnych ustawieniach, niestety lecz gra na ultra ustawieniach nie była płynna.
- Po pierwsze to wszechogarniający antyalising i blur który w wielu miejscach tak rozmazywał teren że nawet podczas cudscenek postać na pierwszym planie była rozmazana. Masakrycznie to wyglądało, po zmianie paru parametrów gra chodziła bardzo płynnie i dało radę grać w nią na przyzwoitym poziomie. Ale blur i antyalising porzuciłem.
- Pomimo zmniejszenia ustawień nadal występowały niesnantki i niefajne smaczki, takie jak dropy fps' podczas cudscenek i połączeń dwóch światów, oraz jak główna bohaterka poruszała się na podzielonym ekranie to miało się wrażenie że coś jest spowalniane.
- Następnie Twarz głównych bohaterów. U Dorocińskiego broda świeci się jak by doklejona wywoskowaną plasteliną, u głównej bohaterki włosy robią ten sam efekt. a do tego ma się wrażenie jak by była cały czas brudna, czy to na twarzy czy na palcach.
+Graficznie Gra jest na Wysokim poziomie.
Tereny które zwiedzamy czy to w świecie normalnym czy też duchowym wypadają naprawdę dobrze.
-Niestety silnik graficzny nie podołał kompletnie grze emocji na twarzach, są sztywne i brzydkie. A gra która skupia uwagę głównie na twarzach bohaterów, zbliżeniach oraz cutscenkach powinna trzymać ten poziom... Niestety jest kiepsko.
-A bieganie głownych bohaterów "ja pikole" jak by mieli zaraz klocka postawić i szukają kibla... Masakra.
2. Muzyka jest po prostu dobra i klimatyczna. Ale nie zrobiła na mnie WOW!, ani nie trzymała w napięciu
3. Odbicia w lustrach jak najbardziej na +, Bardzo dobrze prezentuje się odwrócony świat w lustrze.
4. Zagadki Strasznie proste i monotematyczne, zdobywasz coś i za sekundę używasz, nie musisz szukać gdzie dany przedmiot pasuje jak np w seriach "silent hill / resident evil"
5. Jump Scary? - Jest aż jeden
6. Klimat miała budować muzyka i osamotnienie, ale jeżeli już poznasz lekko grę to wiesz że nie masz się czego bać.
7. W grze głównie klikamy, aby przeczytać lub rozpocząć jakąś akcję, i tu mamy odniesienie do pkt "6". Nawet jeżeli coś Ciebie goni a podbiegasz gdzieś i klikniesz to pojawia się sekwencja użycia albo przejścia i wtedy już jesteś nieśmiertelny. jeżeli wyłapiesz ocb to nie boisz się przechodzić gry :).
8.Totalny symulator chodzenia, Truchtu ze świstakiem wychodzącym z dziupli, albo Sprintu... Nie mówię że to złe, toć to przygodówka, ale mogło by to Lepiej wyglądać jeżeli się głównie na tym skupiamy. A jest średnio.
9. Niektóre przyciski do kliknięcia i rozpoczęcia skryptu są umieszczone w dziwnym miejscu, Co daje efekt taki że, jak coś się dzieję i musisz szybko czegoś użyć zrobić to chodzisz jak ciołek bo złapał byś tą betoniarkę z prawej jak pokazuje kropka a tam nie możesz złapać....
Bo trzeba od przodu.
10. Plakaty Angielko polskie, Angielskie napisy, i Brak Dubbingu. - Bez problemu do przebrnięcia, mogło być ładniej i lepiej ale mi to akurat jakoś nie psuło odbioru z gry.
11. Świat Dorocińskiego w momencie zwiedzania biblioteki, czasami efekty naprawdę leżały i kwiczały oraz raziły w oczy. Np Ogromna półka która spada i ma wszystkie szuflady. W czasie upadku nowo generowane półki 3d pojawiają się, wypadają z niej i spadają na ziemie. A za 3d szufladami nadal mamy pełne półki 2d.
12. Fabuła jest naprawdę Ciekawa i Dobra, dużo tutaj zakręceń, szukania i łączenia jak i zmyłek od twórców. Natomiast nie wyrwała mnie z kapci, może za dużo dobrych filmów jak i książek.
-Co do fabuły jest bardzo dużo wskazówek, przez które obmyśliłem jakiś plan już na początku gry (z 1%-20%) i myślę że 80% tego co sobie ubzdurałem zgadzało się. Za dużo zdradzają fabularnie bez fabuły... Po co?
-A no i największy minus, rozumiem że gra zapisuje się automatycznie, nie przeszkadza mi to po prostu podchodzę wtedy do niej w momencie jak mam czas i nastawiam się na to że wciągnie mnie na 1h a nawet po takim czasie nie będę miał save'a. Nie potrzebuję quick savów itp. Gra wymusza na Tobie taki styl gry więc siię dostosowujemy.
No ale Panie jak umierasz z 20 razy bo szukasz rozwiązania ucieczki, i nie ma szybkiego wczytania tylko oglądasz 20 razy tą samą cud scenkę a do tego gra za każdym razem się wczytuje i zamiast pograć od razu to czekasz po 45 sekund za każdym razem...... Aaaaaaa nie w tych czasach
Gra przygodowa bez Walki, więc tak ją traktujmy...
Symulator chodzenia z bardzo prostymi łamigłówkami i znajdźkami...
Za błędy wymienione wyżej i niedopracowanie gry w wielu momentach gra dla mnie warta jest jakieś 50zł.
Ocena Jej jako przygodówki to "7/10"
a Ocena jej jako gry to "6/10"
Warto w nią zagrać, choćby dla wizualnego efektu otoczenia, poznania i rozwikłania fabuły, jak i muzyki. Sprawdźcie Co stworzyło nasze Polskie Studio Bloober Team.
Natomiast nie nastawiajcie się na super duper fajerwerki!.
Pozdrawiam eRat.
.
Tytuł The medium podszedłem do niego sceptycznie nastawiony przyciągnęło mnie to, że dzieje sie w Polsce, ale dlaczego w tej Polsce jest wszystko po angielsku?
Gazety, listy, ulice wszystko dosłownie tylko w kilku miejscach nie wiem czy to błąd czy co podnosisz jakis przedmiot np. Paczke papierosów i tam juz pisze po polsku i w budce telefonicznej przed hotelem też
Graficznie wyglada to dobrze jest klimat fabuła, ale wymagania troche przesadzone ze wgledu, że to nie jest otwarty świat.
Optymalizacja tak kuleje, że na gtx 1070 ti klatki od 80 do 1..
Klimat jest dobry jak się wczujesz bo jak nie to po 30minutach wyłączysz.
Sterowanie to jakas masakra ta gra polega na wciśnięciu w i przemierzaniu kolejnych lokacji.
Kilka rzeczy mnie denerwowało mamy jakieś tam wzniesienie to nie możemy sie wspinać gdzie nam sie podoba tylko doklafnir w tym miejsci gdzie jest skrypt.
Gra jest dobra, ale mogla byc duzo lepsza.
Nie przeszedłem całej ale juz kończę mam nadzieje że to wyjaśni do końca wszystkie niejasności fabuły.
Czemu nikt nie pisał, że ta gra to polskie Life is Strange? Jest jeszcze kilka dni na gamepassie.
Bo to nieprawda. Jest dużo żwawsza, niż ten powolny muł LiS. I ma dużo ciekawszy klimat.
Z pewnością bardzo ciekawy projekt. Piękna estetyka czerpiąca z obrazów Beksińskiego oraz klimatyczna opowieść, choć sama gra nie uchroniła się przed kilkoma wadami. Dużo osób przytacza również podobieństwo do silent hilla, ale czy rzeczywiście tak jest? Jeśli jesteście ciekawi to zapraszam na materiał, w którym próbuje odpowiedzieć na to pytanie: https://www.youtube.com/watch?v=fXO90GveGWE&t=11s
Fabularnie niezła, wciągająca i ciekawa. Klima ciężki, upiorny a dzięki konkretnemu polskiemu akcentowi postkomuny bardzo przyjemnie wtapiałem się w ten świat. Mnie nie znudziła, zagadki i łatwe - mogły by być bardziej utrudnione. Dwa światy, wychodzenie z ciała, podróżowanie po umysłach ludzi itd. ogólnie pomysł świetny. Gra Warta przejścia. Graficznie wymiata, choć słabo zoptymalizowana. Mechanika ok, choć trochę toporna. Dobry horror, polecam - jako ktoś kto nie pasjonuje się tego typu grami. Minusem jest liniowość gry, moim zdaniem powinna pójść w kierunku Detroit Become Human, wiec była by bardziej atrakcyjna do powrotu do niej.
Pograłem , pochodziłem po Nivie , monotonne ale nasze !! od razu 8.0:-) a bez PL:_( 0,5
Ogolnie gra zrobila na mnie bardzo dobre wrazenie. Oryginalnosc (Ten podwojny swiat wypadl naprawde genialnie), Grafika na wysokim poziomie, przedstawiona historia jest na prawde bliska do genialnej i to glowna zaleta tej gry. Oczywiscie nawet gdy staramy sie poznac wszystko co tylko sie da, fabula na poczatku wydaje sie byc bardzo zlozona i skomplikowana a jej przedstawienie pomimo, wydawalo by sie - poszczatkowania, pozniej bardzo ladnie i plynnie sklada sie w calosc. ( potem historia jest wyraznie i dosyc szczegolowo wyjasniona ) Udzwiekowienie rowniez bardzo bardzo dobre. Do minusow mozna by zaliczyc nagle spadki w plynnosci nawet na najmocniejszych kartach graficznych w momentach ukazujacych odbicia w szybach mgle itp (nie zawsze tylko w losowych miejscach), dubbing postaci moze nie tyle ze moglby byc lepszy bo byl bardzo dobry ale ja osobiscie dobral bym inne glosy. (glownie Tomaszowi ale to raczej tylko sprawa gustu bo jak dla mnie po prostu zbyt przypominal mi glos Joe Rogana i psulo mi to klimat momentami xD) pomijam brak Polskiej wersji jezykowej jezeli chodzi o dubbing bo troche to na poczatku zabolalo, wydaje mi sie ze Pan Dorocinski bylby chyba najlepszym aktorem do Dubbingowania Tomasza w wersji Polskiej ;D a klimat dopelnily by sie wtedy do maksymalnego mozliwego poziomu gdyby uslyszec te Polskie glosy. Rozumiem ze teraz gry sa nastawiane na coraz to prostsze bezproblemowe przechodzenie ale chyba nawet jedna zagadka nie zatrzymala mnie nawet na dluzsza chwile choc nie uwazam ich ani za zle ani nudne lub monotonne, wrecz przeciwnie - byly bardzo naturalnie wplecione w gre i zadna nie wydawala sie pakowana tam na sile ale osobiscie gry tego typu az prosza sie o cos trudniejszego bo przyznam ze ciezej bylo mi chyba polapac sie w trakcie gry na dokladnym zrozumieniu przedstawych czesci fabuly (np notatki) niz rozwiazywania zagadek :) Goraco czekam na kontynuacje. To jedna z tych gier ktora musze miec w pudelku na polce wiec chwala Wam za wersje pudelkowa. Goraco czekam na kontynuacje ktora mam nadzieje ze wkrotce sie pojawi.
