Witam, mam pytanie. Otóż rodzice mają sąsiednie mieszkanie z babcią na parterze w kamienicy. Rodzice 2 pokoje, babcia 3 pokoje. Są to osobne mieszkania, z tym, że jeden pokój dzieli mieszkanie babci i rodziców. Babcia jest już wiekowa i rodzice chcą jeden pokój z mieszkania babci dołączyć do swojego, tzn przebić się przez ścianę i zrobić drzwi a od strony mieszkania babci wejście zamurować, tak abym ja mógł sobie mieszkać w mieszkaniu po babci i mieć 2 pokoje. A rodzice z babcią w ich już 3 pokojowym mieszkaniu. Jest coś takiego wgl możliwe? Najpierw trzeba się udać do notariusza/wspólnoty by dostać pozwolenie na taką przebudowę i gdzie to trzeba zgłaszać żeby wszystko było zgodne z prawem. Kamienica to wspólnota a mieszkania są własnościowe i wykupione.
A nie prościej zamienić się mieszkaniami? Daleko z przeprowadzką nie będzie :)
Mieszkanie babci nadaje się do generalnego remontu, a rodziców już jest po remoncie. Dlatego zamiana odpada.
Tak jest to możliwe, zrobiła to osoba u mnie na osiedlu, z tego co kojarzę, to słowa klucze:
- inspektor budowlany i jego opinia (np. czy nie naruszasz ściany nośnej)
- zgoda wspólnoty / zarządu? (tutaj nie wiem jak jest do końca, w wspólnocie masz głosowanie, nie wiem jak w innych formach zarządzania / własności)
- ekipa budowlana / remontowa, musi chyba mieć pozwolenia albo atesty. U mnie w bloku na 100% zabroniono "szwagier", pół litra i do przodu. Potem były pokazywany papiery i potwierdzenia, że nie naruszono niczego w bloku i poprawnie podpięto elektrykę / ogrzewanie.
Zgoda wspólnoty, jeśli to ściana konstrukcyjna, to projekt budowlany i uzyskanie pozwolenia na budowę, jeśli nie (co mało prawdopodobne) - to chyba nawet zgłaszać tego nie trzeba, wykonanie, inwentaryzacja i zaświadczenie o samodzielności lokali, wpisy w KW.
Na bank trzeba zwrócić się do wspólnoty o pozwolenie i jednocześnie zasięgnąć rady jakie będą konieczne dodatkowe zezwolenia/opinie. Jeśli to wspólnota, to może być jeszcze kwestia wyrażenia zgody pozostałych mieszkańców.
Druga sprawa, to wcześniej mieszkanie babci trzeba będzie podzielić na 2 odrębne lokale mieszkaniowe. Potem trzeba przeprowadzić inwentaryzację mieszkań, ze zmianą udziałów w częściach wspólnych. W przypadku Ksiąg Wieczystych - zmiany ich zapisów, przepisanie właściciela, etc. Skomplikowana sprawa. Może prościej zafundować sobie nowy remont w mieszkaniu babci i jednak zamienić mieszkania.
