Core i5 9600K vs Ryzen 5 3600X – dobry procesor do gier
"20% szybciej niż Core i5 9600K, zachowując przy tym identyczny pobór prądu fascynuje"
A mnie fascynuje, że całkiem niedawno widziałem na GOLu wysoko plusowane komentarze o tym, że Ryzeny to paździerze i kto normalny to kupuje.
Nie mówię że AMD jest killerem Intela, tylko że ludzka mentalność jest czasami ciężka do zmiany. Wciąż są śmiechy o grzałkach na zimę od AMD, podczas gdy aktualnie jest całkowicie odwrotnie.
Bardzo mnie ciekawi to, co mówisz, bo niemal każdy artykuł o prockach Intela na GOLu jest minusowany, a każdy o AMD wręcz przeciwnie. Tak samo jest w komentarzach: powiedz coś dobrego o Intelu i coś złego o AMD, a zaraz komentarz jest poniżej poziomu i ukryty, tyle jest minusów.
Dobrze, że AMD w końcu może konkurować z Intelem, bo może dzięki temu Intel znowu weźmie się ostro i w końcu przejdzie na mniejszy proces technologiczny, co na pewno zwiększy szybkość obliczeń i zmniejszy pobór mocy procków. I w koncu będzie można poprawnie porównywać Intela z AMD.
PS. Poniżej są już komentarze o Intelu i już wszystkie mają oceny poniżej 0, chociaż niektóre nic złego nie mówią o AMD.
Taka sytuacja była z 4-5 lat temu kiedy jeszcze mieliśmy FXy od amd i jeszcze wcześniej Athlony i Phenomy. To były paździerze w porównaniu do Inteli choć można było znaleźć jakąś opłacalną perełkę.
Przez całe lata procki i grafiki amd kiedyś ati to był sprzęt prądożerny,głośny grzejący się strasznie do tego ciągłe problemy ze sterami przejechałem się na tym kilka razy i obecnie i tak wybrał bym intela mimo iż ryzeny lepsze i bardziej opłacalne po prostu intel oraz nvidia nigdy mnie nie zawiodły a amd tak kilkukrotnie
Dokładnie, w samo sedno! Nic dodać, nic ująć! Mam takie same zdanie.
Czyli z pełną świadomością wybierasz gorszy produkt?
Dziwne
Troche spozniony ten mini tescik, zmienialem kompa w pazdzierniku i wybralem i5ke, bo do AMD mam uraz z dziecinstwa ;)
Kreci sie na 5Ghz z palcem w nosie, chodzi jak marzenie, zero jakichkolwiek problemow. Czego o tych drugich raczej sie powiedziec nie da...
Poza tym od dawna wiadomo: Intel do gier, Amd do pracy - idealne sa.
Kolejny o problemach których nie ma.
Czego o tych drugich raczej sie powiedziec nie da...
A co jest z Ryzenami? Bardzo dobre procesory czasem za sporo mniejsze pieniądze niż Intel. Stricte do gier się nie nadają, bo Intel przeważnie w tej kwestii jest lepszy lecz droższy, a Intela biją jedynie w sporadycznych testach jeśli chodzi o gry. Multitasking i wielowątkowość to tu błyszczą Ryzeny.
Wiadomo, ze kazdy bedzie swoje chwalil. Ja ogolnie nie lubie AMD, bo sie wielokrotnie na produktach tej firmy przejechalem. Od ponad 10 lat tylko Intel i Nvidia.
Wiadomo, ze kazdy bedzie swoje chwalil. Ja ogolnie nie lubie AMD, bo sie wielokrotnie na produktach tej firmy przejechalem. Od ponad 10 lat tylko Intel i Nvidia.
Nie chwalę swojego, bo od ponad 2 miesięcy jestem posiadaczem Ryzena. Dałem szansę AMD w kategorii procesora pierwszy raz w życiu. Poprzednie zestawy zawsze były Intel+Nvidia. Jak ktoś jest w stanie zapłacić czasem kilka stówek więcej za niedużą różnicę w grach, to jego sprawa. Ja stwierdziłem, że nie będę póki co dalej swoją kasą karmił Intela, bo od dość długiego czasu stoją w miejscu. Ich nowe procesory to trochę wpadka, bo grzejniki w domu to robiło do tej pory AMD, a tu ktoś ich wyprzedził. AMD nie zaufałem jedynie w kwestii GPU i tu wolałem dołożyć kilkaset złotych do "zielonego" i mieć spokojną głowę, niż siedzieć później i kombinować co zrobić, bo crashuję gry lub mam black screeny.
Też jak składałem przyjacielowi komputer to na i5-9400F bo był składany głównie pod gry. No i chciał kompa od zaraz. Było to jakoś w październiku zeszłego roku. Jest bardzo zadowolony mimo że jego GTX1050TI i tak nie wykorzystuje całego potencjału procesora. Wcześniej jego komputer pracował na Phenomie II i chyba GT730. Teraz jak bym miał składać komputer to bez zastanowienia brał bym nowego Ryzena - najbardziej uniwersalne procesory do wszystkiego, szczególnie jak nie ma się w planach go podkręcać.
Trzy tygodnie temu zmieniłem platformę z i5 4430 nad Ryzen 5 3600, przełożyłem graty, odpaliłem komputer i działa, bardzo dobrze. Zakładam, że jak postawię systemi na nowo dostanie jeszcze lekkiego kopa. W zestawie z RX 590 nitro+. Pewnie te sprzęty miały problemy "wieku dziecięcego" ale teraz to już tylko czcze gadanie lub źle dobrana konfiguracja.
Ciekawe gadanie, że AMD do pracy. Wystarczy zobaczyć w ilu grach Ryzen potrafi odjechać Intelowi, więc to pokazuje, że do gier też się nadaje, np w BF5 taki 6/12 ma lepszy low fps od 6/6 który zazwyczaj zapchany jest już w 100%. Zawsze to alternatywa, to już nie są Buldożery-FX, które były badziewne, fatalne, przez to Intel mógł dalej cisnąć po 4 rdzeniach, gdyby nie Ryzeny to nadal byśmy byli w świecie 4/8- 8wątkowym, mieli drogie procesory itp.
W kwestii GPU, to Navi jest mocne, ale te cyrki ze sterownikami psują renomę, sam bym nie polecał niedoświadczonym, którzy nie lubią grzebać.
Jestem użytkownikiem Ryzena 3600 od ich premiery i sobie chwalę, mam "tani 8700k" a wiele nie odstaje, na pewno lepsze to niż 6/6, który skończy jak 4/4.
Cieszę się, że nie jestem jedyny który zauważa fakty.
AMD jest teraz tak bardzo hypowane, że to już ręce opadają.
Jeśli chcesz grać bezproblemowo to bierzesz Intela,
gry lepiej je obsługują.
AMD nadaje się tylko do pracy biurowej!
Imienny - bajeczki.
Jak porównasz ceny pełnych zestawów komputerowych kosztujących tyle samo (ze względu na różnice w cenie procka, płyty i chłodzenia można sobie pozwolić albo na procka z ciut wyższej półki albo lepszą kartę graficzną), to okazuje się, że AMD wygrywa w grach tak długo jak nie bawisz się w poważne OC intela. A teraz ciekawostka, jaki procent użytkowników inteli je kręci?
Nie wiem, co Ty z tymi grzejnikami.. Moj i5-9600KF niekrecony w grach zadko kiedy przekracza 50stopni
Mówiąc grzejniki miałem na myśli nowe Comet Lake, które 80+, 90 stopni osiągają w testach z palcem w nosie , a to raczej nie jest powód dla Intela do zachwytu.
Jeśli chcesz grać bezproblemowo to bierzesz Intela,
gry lepiej je obsługują.
A jakie to problemy Ryzen sprawia w grach? Jakieś dowody na poparcie tej teorii?
AMD nadaje się tylko do pracy biurowej!
Co? xD za pisanie takich głupot powinien być paragraf.
Ja za 9600k dałem 650zł, więc zdecydowanie bardziej opłacalny proc do gier. Co więcej: na co dzień działa on na 5Ghz we wszystkich rdzeniach i wtedy w każdej istniejącej grze nawet 3700X przegrywa. AMD jest zajebisty do aplikacji wielowątkowych, ale w grach nadal leży.
Stary jak masz 5ghz to o nic dziwnego że wygrywa
Tylko co kogo interesuje, że kupiłeś za 650 jak normalnie kosztuje ponad tysiąc
Dolicz do tego płytę za ponad 600 i Cooler za jakieś 200 zł i wychodzi ile? Prawie 1900 zł
Gdzie Ryzen 5 3600 kosztuje niecałe 800 zł i płytę można za 400 zł kupić, a Cooler masz gratis
1200 vs 1900
700zl możesz przeznaczyć na dopłatę do lepszej karty i masz dużo lepsza wydajność
Wydajność na takt w aplikacjach jednowatkowych te procesory mają identyczna
Taa, a potem płacz, że Crysis źle zoptymalizowany. Biorąc używki często oszczędzamy dwukrotność sprzętu. Ja tak robię i dlatego mam to, co mam i nie narzekam, że coś mi skacze, czy nie działa na maksymalnych ustawieniach. Wam też to radzę. Schowajcie dumę do kieszeni i bierzcie sprzęt najtańszy, jak to jest możliwe, a jednocześnie najlepszy, jaki tylko się da. W dzisiejszych czasach rzadko kiedy się coś psuje w komputerze. To nie czasy Core 2 Duo.
No okej, tylko R5 3600 też można używanego kupić i będzie jeszcze taniej
"Kupujacych nie obchodzi za ile normalnie chodzą tylko za ile oni kupią."
Tylko że większość kupujących "idzie" do sklepu kupić za cenę rynkową bo tak jest łatwiej. Wszystkie testy robi się wliczając do tego cenę rynkową a nie z drugiej ręki.
Do tego, tego typu zakupy (z nie oficjalnych źródeł bądź w promocjach z ograniczeniem czasowym lub sztuk) powiązane są ze szczęściem, kolejne parę osób nie kupi tego procesora w tej samej cenie, no chyba że ktoś ma wiele sztuk na sprzedaż ale to i tak nie powoduje że ta cena stanie się ceną bazową.
Procesory to najmniej awaryjne podzespoły komputera, więc z używkami jest małe ryzyko.
jak ktoś mówi że lepiej oszczędzić 200-300 zł i kupić amd bo na resztę płacisz przedmiotów. To prawdopodobnie nie ma karty nawet za 1200zł xD . bo do 2070 albo 1080 np dopłacisz i i tak dalej nic nie kupisz lepszego xD Więc to trochę inne myślenie. branie proca bod limit jego wydajności by mieć głównie taktowanie i to 10 % w grach do 15 czasem . Co jest wynikiem strasznie dużym w przypadku takich kart. Do tego jeszcze zamierzam zrobic upgrade karty na 3070-3080 gdy wyjdzie . bo licząc nawet 50-40 % wzrost wydajności buta dalej ten procesor na tym taktowaniu nie powinien mieć więcej niż 4 % po OC do 4.6 wedle kalkulatora buta .
https://youtu.be/FOZH9vXajnk
https://youtu.be/f2DpK7yEstc?t=620
No to skoro mówimy już o podkręcaniu to po ustawianiu timingów na ramach i Ryzen zyskuje jakieś 10-15%.
ale intel też zyskuje to samo xD po ustawieniu timingu na ramach xD to nie zależy od proca. po prostu ram sie zawsze opłaca podkręcic
Ja zmieniałem z s1155 gdzie miałem Xeona i 1600mhz ddr3, przejście na Ryzena nawet przy RX 570 8GB dało mi w miejscach procesorowych 30fps, np w Bostonie w AC3 różnica między 34 a 64fps w tym samym miejscu. Nawet AC Origins/Odyssey stał się grywalny, a nie to co na słabym Xeonie ze słabym ramem.
Ryzena 3600 mam od premiery, nie miałem żadnych problemów i nadal nie mam.
Kupiłem Ryzena, bo 6/6 nie biorę pod uwagę, a jedynie Ryzen był bliski upatrzonego 8700k, który kosztował, nadal kosztuje sporo, w cenie samego procka miałem Ryzena, płyta i RAM, do tego nie trzeba drogiej płyty by podkręcić RAM.
A jak mi zabraknie mocy to wsadzę coś 8/16 z nowej serii.
Ryzen jest na stocku/auto z 4200mhz w grach i niskim napięciu na auto- nie przekracza 1.4v
Teraz mam gtx 1660Ti.
Jestem właśnie na etapie wymiany kompa i bylem zdecydowany na ryzena 1600 af lub 2600. Czytam wasze komentarze i sie trochę zakreciłem. Do gier będzie lepsze coś od intela? Powiedzmy i5-9400f? Z góry dzięki za odp.
A co tutaj skomplikowanego. Intel w grach sprawdza się ciut lepiej jak jesteś w stanie sporo więcej zapłacić.
Ryzen 1600AF kosztuje 530zł z chłodzeniem, do tego płyta pod niego jest dość tania.
O 10-15% (płyta + procek + chłodzenie wyjdą cię niemal połowę taniej) wydajniejszy i5-9400f kosztuje 790zł a do tego trzeba kupić droższą płytę i chłodzenie.
Tyle, że za 800zł na tańsza płytę i z chłodzeniem masz Ryzena 3600, który jest szybszy od niego a zestaw wyniesie cię co najmniej 200 zł mniej.
Intela stricte do gier opłaca się kupować dopiero gdy nie ma Ryzena, dającego tyle samo klatek, grasz tylko w gry na kompie i dla 10% więcej mocy jesteś w stanie dorzucić do platformy 25% kasy. Czyli dla 120 klatek zamiast 108 wpakujesz kolejnego tysiaka albo i więcej.
Do tego musisz liczyć się z tym, ze takiego sprzętu nie opłaca się ulepszać. Na AMD się da. No i nowa generacja konsol będzie korzystała z obecnych rozwiązań AMD, więc kolejna generacja gier będzie lepiej wykorzystywać wielowątkowość.
Weź r5 1600af, jak trafisz na dobry model to wykręcisz go na 4ghz na 1.3V, mój śmiga na 4ghz na 1.26V. Zainwestuj w lepszą płytę ba b450, np MSI B450 TOMAHAWK MAX, GAMING PLUS MAX, A PRO MAX lub coś tańszego MSI B450M BAZOOKA V2, chłodzenie Fera3, pamięci Ballistix Sport LT 3000MHz CL15 BLS2K8G4D30AESBK, krecią się rewelacyjnie. Podstawka AM4 będzie wspierała serie Ryzen 4000, więc wystarczy tylko wymienić procka.
Ja od wczoraj mam Ryzena 3950x, to byla ciezka decyzja. Bylem z Intelem od baaaardzo dawna, mam nadzieje ze szansa jaka dalem AMD sie oplaci i bedzie po prostu dzialal i to szybko. Moja decyzja byla tez troche bardziej za AMD bo bardzo mi sie nie podoba co ostatnio Intel odpiernicza, wpadki, dziury, ceny i te ich wykresiki na slajdach... No nic, pozyjemy, zobaczymy. To nie malzenstwo, w kazdej chwili moge wrocic do Intela.
Ten test jest już w samych podstawach źle przeprowadzony bo zamiast i5 9600K powinien być i5 9600KF czyli jesdnostka tańsza o ponad 100 zł
Kupisz go za 550zł?
A 1050-1500 to 900??
A za 550 nie kupisz R5 3600 tylko co najwyżej R5 1600AF
Pisałem, że kupiłem 9600k za 650zl taniej. Skoro mówisz, ze masz Ryśka 3600 za 100zl mniej, czyli 550, to pytam: gdzie?
Nigdzie nie pisałem że za 550 można dostać R5 3600.Za to ja powinienem zapytać gdzie kupiłeś I5 9600k za 650?
po znajomości pewnie używkę kupił i się chwali i promuję tego procka jakby to była jego normalna cena.
Kupiłem od jakiegoś ziomka z Allegro ;)
Ja kupiłam Ryzena 5 3600 dwa tygodnie temu. A też miałam Intela od zawsze, praktycznie od ponad 20 lat.
edit: Dodam jeszcze, że AMD wypożyczyło mi za darmo procesor starszej generacji, żebym mogła zaktualizować BIOS na płycie pod nowy model. Wszystko w ramach standardowego wsparcia za okazaniem faktury zakupu. To jest podejście do klienta!
Hym... jak ja wczoraj... No, ale kupilem inny modal plyty glownej i zadzialalo.
Ja tam już zakończyłem ten problem z wymianami procków i kart graficznych. Choć czasami tęsknie za PC i zabawami w podkręcanie ,testowaniem podzespołów itp.. Teraz posiadam Xbox one X i jestem zadowolony ;)
Ma to samo. Ponad 2 lata temu chciałem złożyć pc z najwyższej półki. Budżet bez ograniczeń, ale oczywiście rozsądny. Tylko podzespoły konsumenckie.
Założyłem temat na forum. Dostałem odpowiedzi, że lepiej poczekać do jesieni - był czerwiec, bo mają być nowe procki. Chyba Coffy Lake. Przyszła jesień - odstałem odpowiedzi, że lepiej poczekać do stycznia, aż wyjdą nowe płyty pod gniazdo CL. Wraz z premierą nowych procków, była dostępna tylko jedna płyta główna, kosztująca 2x tyle co powinna.
W styczniu warto było poczekać na nowe karty graficzne, późnej chyba boom kaparkowy itd. Dał sobie spokój. Kupiłem PS4 Pro, Tv 4k i Nvidia Shield. Nic więcej mi nie potrzeba.
Dlatego rada dla składających - kupujcie w momencie w którym chcecie. Nie czekajcie na nowe rzeczy, bo to nie ma sensu. Te kilka % nie robi żadnej różnicy.
Jeżeli ktoś nie kręci procków, to w tym porównaniu Ryzen wygrywa zdecydowanie, bo jest duzo tańszy i nierzadko robi większy fps niż i5. Z kolei dobrze podkręcony intel pobije Ryzena zdecydowanie. Niema co się spinać tutaj. Ja sam niemiałem zamiaru podkręcać więc postawiłem na tańszego ryzena + dobry cooler aby zwiększyć kulturę pracy na niskich temperaturach. Ktoś kto lubi kręcić i zna się na tym bardzo dobrze dołoży 200 zł i zyska pewnie z 20% więcej fpsów ( strzelam około ).
Boxowy cooler nie jest taki świetny, ale lepszy niż intela.
Ale lepiej mieć chociaż jakąś Ferę.
Ryzen w grach wygrywa jak i przegrywa z Intelem 9600k, Intel oprócz OC musi mieć też podkręcony RAM, bo np Ryzen 3600 z 3600 cl14/cl16 czy 3800mhz takie OC daje więcej Ryzenowi niż 100mhz czy nawet 200mhz na rdzeniu. Takie coś jest o wiele tańsze niż kupno Intela + droga płyta
Zresztą procka można dobrać pod nasze upodobania, w jakie gierki gramy.
W jednych wygrywa Intel, w jednych jest na równi, zaś w innych szybszy będzie Ryzen, tam gdzie gra ciśnie więcej po wielowątkowości, nawet w AC Origins/Odyssey widać przewagę Ryzena.
Plusem jest też to, że am4 będzie obsługiwać Ryzen nadchodzącej generacji
Niby u Intela możesz wymienić 9600 na 9900 w razie w, tylko co z tego jak procki Intela nie tanieją?
Poza tym to i tak skromne mozliwosci rozbudowy
W weekend zamówiłem kompa, by wymienić swojego 7letniego złoma i nowy ma na podkładzie Ryzena 5 3600 z RTX 2070 Super od Gigabyte w wersji Gaming :)
Dobry wybór. Sam mam taką 2070tkę tylko z Ryzenem 3800x chłodzonym Navisem 280, bo cooler z zestawu jest bardzo przeciętny, a z dobrym AIO i przewiewną, dużą obudową Ryzen w grach sporadycznie dochodzi do 60 stopni.
A mój i5 2500k na 4,6 z gtx 980 dają radę i na razie nie wymieniam nic
A teraz robię myk, cyk i bum - ustawiam ręcznie opóźnienia pamięci Ram w swoim Ryzenie i zyskuje 2-15% (zależnie od tytułu i miejsca CPU). Upraszczając - w tytułach na DX9 2%. W tytułach na Vulkanie, natywnym DX12 nawet te 15%. W DX11 około 10%.
My cock is bigger than yours!
Tak na serio, to hula, śmiga, gwałci i rabuje. Wykorzystanie w grach w peaku jakieś 12%, także ten, no.. przy temperaturze średnio 42*C. Maks temperatura chyba 62-64*C przy stress teście, chłodzenie AiO Arctic 280mm.
na szczęście nie mam żadnych kompleksów brachu :D btw. do piątki lepiej dokupić jakiegos wenta, czy ten dołączony w zupełności wystarczy?
Trudno mi powiedzieć, jak nie kręcisz to teoretycznie wystarczy? Ja w sumie chłodzę od X lat tylko Arctic'kiem, dość niszowa marka a cena/jakość gniecie konkurencję.
EDIT: Ogólnie dziś sprzęt jest robiony byle do końca gwarancji wytrzymał a potem niech się dzieje wola Boża, także jak chcesz by długo pochodził to zwracaj uwagę na temperatury.
Cooler, który jest w zestawie starczy ale nie spodziewaj się za dużej kultury pracy, lub fajnych temperatur. Ja z AIO Navis 280, które ma troszkę agresywniej ustawione wentylatory niż jest oryginalnie daje radę zejść do 30-41 stopni w spoczynku. Przy grach nie przekracza 60, a nie jest to chłodzenie z wyższej półki, bo są zdecydowanie lepsze.
Wykorzystanie procesora w takim stopniu nie mówi nic o tym, ile masz fps i czy karta jest odpowiednio dokarmiana.
Mamy tytuły, które wykorzystują tylko jeden wątek procesora (jak każda gra na DX9) i tam ogólne wykorzystanie cpu takiego jak ryzen 5 3600 będzie ok 10%, a takiego ryzen 3950 byłoby ok 5% lub nawet mniej, a w samej grze mógłbyś mieć 30 fps (np. późny etap rozgrywki każdej gry od paradoxu -- gdzie liczy się moc cpu, ale gra nie potrafi użyć pozostałych wątków).
Dużo lepszym sposobem na stwierdzenie tego, czy procesor daje radę, jest obserwowanie stopnia wykorzystania gpu w danym tytule (jeżeli CPU daje radę - wykorzystanie będzie powyżej 90%).
Ale wiecie że ryzena da się podkręcić tak samo jak Intela więc też trzeba kupić lepsze chłodzenie w takim przypadku ta różnica nie jest tak duża.
No niezbyt niestety i mówię to jako posiadacz 3700X.
Tylko, że jak chce się kręcić ta i5 to trzeba w lepsze chłodzenie i płytę zainwestować i w rezultacie taki zestaw kosztuje tyle co taki z 3700...
Na ile go podkrecisz, na 4.2 ghz? No i na ilu wątkach? Praktycznie każdy 9600k wykreci się na 5 ghz, co już powinno dać do myślenia.
4.2GHz w Ryzenie 3600 na każdym z 12 wątków chodzi bez problemu, nawet da się zrobić przy tym undervolting. Temperatury przy obciążeniu CPU i GPU dochodzą na nim do 70stopni na Fera 3 (chłodzenie za "stówę", do tego na taniej paście SilentiumPC Pactum PT1).
Wolę trochę wolniejsze 12 wątków, niż zapchane 6.
A ja wolę (aż) 800 mhz więcej przy wszystkich rdzeniach ;)
Jaki odsetek graczy kreci cpu i gpu ? Nieduży pewnie. Mam wode i procek "k" ale na OC sie nie znam. Tyle co w automacie mogę cos tam zmienić. Używam tylko trubu oc producenta. Nie ryzykuje
Nie ma to zatem jak marnowanie pieniedzy. Ja w 1997 roku prntium 200MMX wykrecilem dla zasady na 225mhz, by wycisnąć z komputera ostatnie soki, bo nie lubię marnować swoich pieniędzy. Nawet nie zdajesz dobie sprawy, ile yo dalo np w Q2, Q3 czy Unrealu. K w procku daje Ci gwarancję na OC, a nie znać się na przedtawieniu jednej cyferki w 3 sekundy, to trza mieć (anty)talent. No ogfence stary. Tego P200mmx by wykręcić, robiłem to zworkami wykonując zaawansowane wyedy obliczenia matematyczne. Dziś każdy gracz powinien mieć chocoaż odrobinę wiedzy nt OC. Nie mówiąc już o tym, że tracisz gigantyczną moc. Dlatego nie chcę od Ciebie słyszeć, że jakakolwiek gra jest źle zoptymalizowana. Obiecaj mi to.
Jak widac Ryzen 5 3600 tez sie kreci i to wcale nie na jakims wybitnym chłodzeniu na 4,6ghz
Co nadal jest za mało, by przebić 9600k@5Ghz
Raczej Ryzen 4,6ghz > intel 5ghz, juz pomijam fakt ze pewnie na 5ghz tez da sie go jakos podkrecic przy jakichs drogich chłodzeniach
https://pclab.pl/art81467-11.html
Ryzen taktowany do 4,2ghz był szybszy od Intela do 4,6 ;_) standardowo jest to lepsza konstrukcja od Intela i tego nie oszukasz, wydajnosc na rdzen Zen 2 ma nawet ciut lepsza od 9xxx, co pokazał Ryzen 3300x, który ma 4/8 a przegania 9400F (6 rdzeniowy)
3600 ma 12 watków, i5 6watków
Dlatego wiekszosc ludzi kupuje Ryzena ;)
HOLA HOLA czego nie prowonacie 9600k do zwyklej 3600 roznica 1000 zl za inetla i 750 za amd + inetel nie ma chlodzenia czyli 50 zl wiecej daje nam to 300 zl , za 300 zl intela dostajemy 10% wiecej wydajnosci xDDDDDDDDD wydajnosc/cena amd miazdzy
W takim przypadku powinno się porównać 3600 do 9600kf który jest tańszy do 9600k
Imo nadal powinien się tu znaleźć 9600kf - łatwiej porównać procki, które w obu przypadkach nie posiadają igpu - zbyt wąski szereg zastosowań a i tak każdy ostatecznie spojrzy na wydajność, wtedy
3600x + gaming plus max = 1480zł(1000+480)
9600kf + gaming x = 1530zł (900+630)
I tu jeżeli ktoś nie pracuje regularnie na komputerze wyraźnie lepiej zrobi biorąc platformę na intelu. Wielowątkowość realnie wykorzystuje mały odsetek nas wszystkich. Jak do serwisu wbija młodzik, który składa kompa tylko do grania po co mu zabierać te +/- 10% fps. Jest jeszcze ryzen bez x. Koszt takiej platformy to (800+ 480) 1280 i to jest optymalna oferta na te chwilę, bo nawet jeśli tylko gramy lepiej dołożyć do mocniejszej grafiki. Sytuacja plasowała się różnie na przestrzeni ostatnich miesięcy. Warto odnotować bardzo duże wzrosty cen płyt z390 na samym gaming x nawet do 200zł, amd nie zawsze było takie tanie, sam płaciłem za ten proc 930zł, ale intel też wtedy grubo ponad 1100. Także nie ma co się kłócić, 9 gen intela zaraz się kończy i trzeba przyznać, że do końca była konkurencyjna i miała swoje miejsce w określonym budżecie i zastosowaniach.
Ja nie zapomniałem, ale jak ktoś zapomnie no to za długo z kompa nie pokorzysta xD
A tak poważnie zarówno 3600x jak i 9600kf potrzebują dedykowanego coolera rozsądne minimum fortis 3.
3600x może dobić 80°C bez większego problemu nawet w budach z na pierwszy rzut oka wzorowym airflow. W sumie to zależy reszty komponentów, czy ktoś robi oc, czy gra na booście, czy reguluje napięcia i też w jaki sposób, do tego kwestia kultury pracy i psucia airflow przez stockowy cooler. Praktycznie każdy dobiera do tego procka jak i bez x jakiś cooler. U mnie stock wyleciał po dwóch dniach.
Chłodzenie na ryzenie boxowe o dziwo daje radę, tylko ma słaba kulturę pracy.
Testuje na 3700x, głośne to to, ale temperatury trzyma. Na intelu box nawet bez kręcenia rady nie daje, o ile w ogóle boxa dadzą.
No dobra ale czemu 3600x a nie 3600 skoro różnica ro 1-2%
Bo taki proc jest użyty w artykule. Nizej napisałem też o zwykłym 3600 bez x i napisałem, ze najlepsze wyjście. Najpierw czytaj potem zadawaj pytania.
Tak to jest jak się czyta co drugie słowo.
Hmm stockowy 9600K ma lepsze osiągi od podkręconego Ryzena xD
widac ze mojego ryzena 5 2600 nie oplaca sie wymieniac na 3600 tylko bedzie strata kasy
Opłaca się akurat między 2600, a 3600 jest spora roznica
To tak jakbyś z intela i3 9100 przesiadł się na i5 9600
A ja mam 9600K i sobie bardzo chwale ten procesor. :)
Zakładam, że masz przetaktowane na 5 Ghz ?
Oczywiście. :)
U mnie było podobnie do kilku osób które tutaj napisały, zawsze jechałem na intelu. Co prawda i5 jest trochę wydajniejszy po podkręceniu( czasami znacznie wydajniejszy), jednak ostatecznie wybrałem ryzena 5. Wiele osób mówi tutaj o opłacalności, zwróćcie też uwagę na pobór prądu. Intel po podkręceniu pobiera 55W więcej! Grając sporo, przez kilka lat używania procesora uzbiera się kilkaset zł. Może nie są to duże pieniądze rozkładając to w czasie, ale patrząc na koszty nie można tego pomijać.
