Aż 30 dni na zwrot gry w GOG.com. Firma aktualizuje regulamin
Na prawdę chcę wierzyć, że to zadziała i im to wyjdzie na dobre. GOG bardzo lubię i chętnie ta kupuję gry. Jednak czytając wiadomość mam przed oczami akcję Lidla, w czasie której ostro oberwali od swoich klientów - satysfakcja gwarantowana albo zwrot pieniędzy. Ludzie oddawali puste opakowania mówiąc, że produkt im nie smakował. Kurczę, na prawdę chcę wierzyć, że nasz kraj jest gotowy na takie zaufanie...
Jeśli zaleje ich fala bezsensownych zwrotów, to mogą zmienić zdanie. Szanuję CD Projekt za to co robi, jednakże taka decyzja może niestety się odbić negatywnie na ich finansach.
GOG coraz bardziej mnie zaskakuje, to jest dopiero podejście do klienta. Nie dość że wszystko u nich nie ma żadnych zabezpieczeń i wszystkie pliki można dowolnie sobie archiwizować to jeszcze taki zwrot.
Możesz GOG na mnie liczyć, nigdy na żadnej platformie nie kupiłem tylu gier (mam tu największą bibliotekę) i to nie koniec moich zakupów.
Na prawdę chcę wierzyć, że to zadziała i im to wyjdzie na dobre. GOG bardzo lubię i chętnie ta kupuję gry. Jednak czytając wiadomość mam przed oczami akcję Lidla, w czasie której ostro oberwali od swoich klientów - satysfakcja gwarantowana albo zwrot pieniędzy. Ludzie oddawali puste opakowania mówiąc, że produkt im nie smakował. Kurczę, na prawdę chcę wierzyć, że nasz kraj jest gotowy na takie zaufanie...
No nie wiem czy to dobry pomysł.
Niestety, ale czuje, że szybko zmienią zdanie. To bardzo duże zaufanie w stosunku do klientów.
to w koncu jak ma byc?jak firma traktuje ci spoko to źle (GOG) jak firma traktuje cie źle to też źle (EGS) to co dalej korzystać tylko ze steama?
Jeśli firma traktuje dobrze klientów, to spoko, ale klienci również powinni traktować dobrze taką firmę. Niestety już widzę hordy januszy, którzy będą oddawać gry zaraz po ukończeniu. Ten naród do tego nie dorósł.
Masz 30 dni bez ograniczeń czasowych na zwrot. Sporo ludzi będzie chciało sobie pograć, przejść i oddać. To nie wina firmy a mentalności ludzi i tyle. Na pewno coś zmienią by ludzie masowo nie zwracali.
Jeśli zaleje ich fala bezsensownych zwrotów, to mogą zmienić zdanie. Szanuję CD Projekt za to co robi, jednakże taka decyzja może niestety się odbić negatywnie na ich finansach.
Nie przesadzałby, to raczej nie była impulsywna decyzja. Jeśli wyjdą na tym in minus, zapewne wprowadzą jakieś modyfikacje do tego systemu.
To nie tak działa.. to ma zwiększyć przychody i zwiększy. Januszy jest tak naprawdę mało. Natomiast to jest marketing zaufania, dając dodatkowe dni, Ty czujesz się pewniej jako kupiec, bo w sumie.. jak coś to zwrócisz.. ale nie zwrócisz, bo nie jesteś januszem lub zapomnisz, no to kupisz ale byś normalnie nie kupił. Dodatkowo fama wpada i popularność.
Ostatnie zdanie mówi o ograniczeniu. Nie wiadomo jak często można będzie z tego skorzystać
Dokładnie, dwa trzy razy może się udać. Ale jak ktoś nagminnie będzie kupował grę, przechodził i zwracał przed upływem terminu spotka się z odmową. Tam nie pracują kretyni, więc na pewno będą to mocno kontrolować. A na pewno na celowniku będą świeże konta bez żadnej historii zakupów i z pustą biblioteką. Natomiast klienci z bogatą biblioteką na pewno z automatu będą mieli dużo większy kredyt zaufania.
GOG coraz bardziej mnie zaskakuje, to jest dopiero podejście do klienta. Nie dość że wszystko u nich nie ma żadnych zabezpieczeń i wszystkie pliki można dowolnie sobie archiwizować to jeszcze taki zwrot.
Możesz GOG na mnie liczyć, nigdy na żadnej platformie nie kupiłem tylu gier (mam tu największą bibliotekę) i to nie koniec moich zakupów.
Tak jak zauważyli to wszyscy powyżej pomysł fajny i szlachetny ale tu zgadzam się że może nie zadziałać tak jak by tego chcieli jego twórcy. Wprawdzie w regulaminie wyraźnie zaznaczono , że GOG może odmówić zwrotu jeżeli zauważy że jest on nadużywany ale podejrzewam szybka weryfikację tej polityki. Jak pozostali obawiam się olbrzymiego nadużywania tej funkcji.
Jedna z rzeczy na która zwróciłem uwagę to jeżeli czas na zwrot wynosi 30 dni może to oznaczać że okres rozliczeniowy z dostawcami gier zostanie wydłużony ponad 30 dni ( aby dostosować płatność za grę doi okresu zwrotu ). nie wiem jak wyglądało to do tej pory ale może to powodować niechęć twórców do tego systemu ( jeżeli okres rozliczeniowy będzie za długi ).
Kocham GOG, a pomysł jest szlachetny, ale niestety na świecie są bardzo dużo nieuczciwe graczy, co myślą tylko o sobie i będą to wykorzystać na niekorzyść CD-Projekt.
GOG.com asekuruje się jednak przed nadużyciami i zaznacza, że opisany proces nie przebiega automatycznie. Jeżeli użytkownik będzie nadużywał system to spotka się on z odmową.
Jednak o tym pomyśleli i jestem ciekawy, jak to robią. Licznik czasowy za aktywność i osiągnięcie w grze za pomocą GOG Galaxy?
Indywidualne podejście. Wszystkiego po trochu: czas spędzony z grą, liczba zwrotów do tej pory, może sama cena gry, sensowność wytłumaczenia.
Nie martw sie. To ich własna decyzja, która mogą zmienić.
Czego nie można powiedzieć o masowym handlu ich grami w postaci dostępu do kont
Tylko mam nadzieję, że wiedzą, co robią. Czas pokaże.
Pomysł bardzo przyjazny graczom, jednak czy gracze to docenią? Boję się, że raczej bezczelnie wykorzystają.
Nie będę ich winił jak się z tego wycofają, albo zmienią regulamin zwrotów.
Większość rzucania się na promocje na karpia z zakrwawionymi oczami jest pozostałością mentalności z czasów niedostatku (komuna) oraz zwyczajnego ludzkiego niedostatku, mówiąc wprost biedy. Społeczeństwo się wzbogaciło, kombinatorstwa będzie znacznie mniej niż kiedyś. Ale GOG nie działa tylko na Polskę. Ciekawe jak z podejściem w innych krajach.
Pirat i tak spiraci. Sam fakt, że kasę będzie miał zamrożoną może go zniechęcić.
Caly czas sie glowie czy nie poprosic o zwrot pieniedzy za cyberpunka.. jak wyszedl preorder to sie rzucilem na to gog bo w glowie caly czas mialem ze z GOG, CDPR ma 100% zysku, natomiast jednak wolalbym miec cyberpunka na steamie, tam gdzie mam wiekszosc gier i gdzie mam wiekszosc statystyk.
A co się przejmujesz? Przecież ich zyski przekraczają na 99,999% wszystko co przez całe życie zarobisz.
Ja bym kupił tam gdzie mi wygodnie, a nie tam gdzie producent ma 100% zysku.
To firma. Nie religia, ogarnijcie się.
Biedni też nie są.
A jak chcą mieć 100% zysku to wystarczy preordery dać tylko na gog, a po premierze już normalnie steam I one platformy.
Słaba ta twoja matematyka.
Co lepsze - jedna sztuka za 100% ceny czy dwie, z czego jedna 100% i druga 80% (bo CDP na steam ma dużo egzemplarzy więc nie zabierają im 30%).
A najwyższą sprzedaż osiągną na konsolach, gdzie i tak im 30% zabiorą. Ale lepsze kilka milionów więcej i 70% zysków, niż brak tego ;)
Tu nie ma nic do obrony. Wolfdale napisał, że jak kupi dwie kopie: na steam i gog to zarobią więcej. I tyle.
Zaraz zaczniesz się tłumaczyć, że tobie chodziło o to, że kupując jedną lepiej na gog, ale w takim razie po co odpowiadałeś na wpis Wolfdale, który mówi o dwóch kopiach?
Ogarnij się ;)
Trochę za daleko poszli w mojej opinii (mogli po prostu wydłużyć czas normalnego zwrotu), ale skoro każde zgłoszenie ma być to rozpatrywane osobno, to się raczej nie przejadą.
I co wy tu za głupoty wypisujecie, że cebula rozbierze cały sklep, jak społeczność GOGa jest międzynarodowa, fakt jest dużo Polaków, ale nie większość
Tak z ciekawości, skoro na gog*u nie ma DRM, to mogę kupić grę skopiować sobie na inny dysk, a potem prosić o zwrot pieniędzy ? :D
Pewnie tak. Tylko bez korzystania z GOG Galaxy, bo wtedy pewnie by się połapali, że ktoś zrobił zwrot, kasę dostał, a w statystykach mu kolejne godziny zwróconej gry lecą.
Miejmy nadzieję, że raczej niewiele osób zdecyduje się na takie kombinacje, bo GOG ma naprawdę fajne podejście do klienta i szkoda by było, gdyby to się zmieniło przez nadużycia.
Powiem tak CDP Red strasznie zepsuł z tym 30 dni zwrotu bo ludzie mogą sobie tą grę bez problemu skopiować i grać bez problemu Nawet jak zwrócą mam nadzieje że zmienią zasadę albo goga całego żeby nie można było grać poza gogiem
Wielkie brawa dla GOGa. W czasach, gdy trend jest taki, by klientów obrabiać jak się da (ograniczając własność, możliwość manipulowania nabytymi produktami, obwarowując różne pozorne ukłony w stronę klienta mnóstwem warunków, robiąc z klientów idiotów), oni robią coś zupełnie przeciwnego, niemal szalonego z punktu widzenia interesu, obdarzając klientów takim zaufaniem. Ewidentnie wierzą, że zadziała tu ich renoma i uwielbienie, jakim darzą ich fani. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że im się to opłaci.
Swoją drogą, jestem zaskoczony ilością sceptycznych głosów w komentarzach i łapek w dół. Nie mam pojęcia, czym w takim razie można zasłużyć sobie na uznanie tych osób, jeśli nie będąc tak prokonsumenckim jak CDP.
Sceptyczne głosy dotyczą tylko i wyłącznie kombinatorów, którzy będą chcieli wykorzystać zaufanie firmy. Były różne pomysły z promocjami w innych firmach i zawsze kończyło się tak samo.
nie znam drugiego takiego producenta gier, ktory by w takim stopniu szedl graczom na reke
To naprawdę świetne z ich strony, ale znając życie to szybko powiemy takiemu pomysłowi "żegnamy" i nikt więcej do niego nie wróci. No nic, zobaczymy.
Czarno to widzę... Ludzie przejdą grę i ją zwrócą.
Strzał w kolano. Utrudnią sobie w ten sposób przyciąganie nowych wydawców i nowych gier. Powinni raczej pójść w drugą stronę i wprowadzić swój DRM dając klientom wybór między kupieniem gry taniej z tym DRMem i nieco drożej bez DRMu. Cenowo wersje z DRMem byłyby wówczas atrakcyjniejsze niż obecne, a przy tym byłoby łatwiej dogadywać się z wydawcami i tym samym uzupełniać ofertę o brakujące tytuły.
Wniosek poboczny: Jeżeli Gog na krótko przed okresem wydania Cp77 zmienia politykę zwrotów na bardzo korzystną dla gracza, to widocznie CDR spodziewa się, że gracze raczej nie będą chcieli zwracać Cp77. To może napawać optymizmem odnośnie stanu gry.
Większość gier przechodzi się w max 3-4 dni. Np Tomb Raidera czy Dishonored przeszedłem w 1 dzień. Wyjątkami są GTA, Wiedźmin czy RDR 2. Tu potrzeba 7-14 dni. Tak czy siak można przejść że spokojem każda grę a następnie ja zwrócić.
"Przetestowanie" gry, o którym mówi GOG, nie oznacza jej przejścia. Nie jest też wspomniane o czasie gry, woęc raczej to nie będzie tak, że będzie można przejść całą grę w mniej niż miesiąc i później ją oddać (chyba, że bez GOGa i nie będzie liczony czas gry).
Proponuje doczytać do końca tekst a potem się wypowiadać. ,,GOG.com asekuruje się jednak przed nadużyciami i zaznacza, że opisany proces nie przebiega automatycznie. Jeżeli użytkownik będzie nadużywał możliwości systemu to spotka się on z odmową.''
Zdecydowanie ciekawe, bo musiałem pisać do nich miesiąc temu, bo jedna pozycja po prostu wyparowała z mojego konta :) Po mailu magicznie się pojawiła.
To chyba jedyny taki przypadek w moim życiu.
A jaka to była gierka jeśli można wiedzieć? Może przez przypadek ją ukryłeś, bo jest tam taka magiczna opcja.
Super, kolejna decyzja która tylko utwierdza mnie w postanowieniu aby kupować gry u nich a nie na Steamie, traktującym każdego klienta domyślnie jako złodzieja.
Możliwe że chcą tym sposobem pozyskać większą liczbę klientów. Może im się to opłaci, kto wie.
Zasadniczo nie ważne. Będzie ogromny przychód bo nakręci klientów którzy będą kupować gry na ogranie i oddanie. A potem wezmą następną i następną. Pieniądze zostaną w GOG-u ludzie będą zmieniać tylko gry. Taki nowy abonament w cenie gry.
Poszkodowanym jest jedynie twórca bo za zwrócona grę nie dostanie pieniędzy.
Ja rozumiem że CDP stara się być proklientowski ale to wypinanie dupy to już przesada.
Już teraz GOG jest sklepem ze starociami a ostatecznie zostanie sklepem "wyłącznie że starociami".
Ale zawszę Redzi mieli w gogu stare gierki bardzo więc o co ci chodzi człowieku? dla nie fajnie że starają się dać stare gierki bo można sobie powspominać jak kiedyś gry był fajne i trudne a nie co teraz jest