Ruszyła otwarta beta GOG Galaxy 2.0
Lepiej by to działało gdyby gog galaxy kasował je z innej platformy i zabierał do siebie (wgrywał jakiegoś swojego cracka) to wtedy rzeczywiście nie musielibyśmy posiadać aż tylu launcherów.
Niby ok, wygląda ładnie, działa bez problemu, podoba mi się pomysł żeby mieć wszystkie gry zorganizowane w jednym miejscu, ale jednocześnie nie obsługuje list znajomych i czatu i działa na zasadzie "zamiast odpalać launcher żeby uruchomić grę, uruchamiasz launcher, który uruchamia grę żeby uruchomić launcher żeby uruchomić grę albo instalację"
Fajne fajne ale bezużyteczne, no chyba, że ktoś ma alzheimera i zapomina na jakich platformach ma gry.
Jak sobie połączyłem wszystkie platformy to okazało się że przez lata grania nazbierało się ponad 650 gier. Do tego zinwentaryzowałem sobie pudła w piwnicy i doszła kolejna setka dodanych ręcznie. Więc może cię to zaskoczy ale faktycznie nie pamiętałem, że niektóre nawet mam (w ten sposób zacząłem ogrywać od wczoraj Shadow of War, który nawet nie wiem kiedy kupiłem na jakimś promo zapewne). I bardzo ale to bardzo odpowiada mi idea zarządzania tym wszystkim w jednym miejscu. A lista znajomych też z czasem będzie się importowała i będę miał wszystkich pod ręką. W końcu to beta i jeszcze nie ma wielu obiecanych funkcjonalności. Nawet to co jest teraz jest dużo bardziej funkcjonalne niż "pełna wersja" platformy od Epica...
Gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości
Jak mogę dodać moich znajomych do GOG GALAXY 2.0?
Tak jak w przypadku gier, dodawanie znajomych w GOG GALAXY 2.0 zaczyna się w momencie połączenia danej platformy z aplikacją. Po połączeniu, możesz znaleźć wszystkich swoich znajomych z danej platformy, którzy są użytkownikami GOG GALAXY. Będziesz też widzieć swoich znajomych, którzy nie są użytkownikami GOG GALAXY oraz będziesz mieć możliwość sprawdzenia ich statusu online i porozmawiania z nimi na międzyplatformowym czacie.
https://www.gog.com/galaxy
bardzo mnie to cieszy że teraz możesz sobie popatrzeć na wszystkie 650 gier w które (w większości) i tak nie zagrasz i że znajdujesz w tym jakąkolwiek przyjemność. Jak będzie ci się nudziło to możesz sobie pozarządzać, stworzyć tagi, pogrupować pomimo, że większość i tak jest pewnie na Steamie oferującym tą samą funkcjonalność.
Wydaje mi się, że normalni ludzie bez zacięcia bibliotekarza, którzy tylko uruchamiają grę bo chcą sobie pograć nie są tutaj targetem. A jeśli ktoś zapomina o grach to raczej nie dlatego, że chce w nie pograć ale ups, wyleciało mu z głowy.
Taa. Kilka lat temu Ubi rozdawał za darmo Watchdogs. Oczywiście gierka została przypisana do konta i sobie czeka. I poczeka sobie jeszcze kilka lat zapewne. Nie mam czasu aby ogrywać wszystko na bieżąco, a jednocześnie nie bawi mnie idea
ściągania gry aby pograć 1-2 godziny. Jednocześnie lubię ogrywać gry sprzed kilku lat, zwłaszcza jeżeli w swoim czasie się o nich mówiło i jest to element serii która żyje.
Myślisz, że za pięć lat będę pamiętał, że na prawie nie uruchamianym kliencie Ubi mam grę w którą akurat miałbym ochotę zagrać.
Ogólnie wydaje mi się, że tych normalnych ludzi z zacięciem bibliotekarza jest jednak sporo. A będzie więcej bo dzięki wszystkim bundlom i promkom zebranie kolekcji wirtualnej liczącej po kilkaset tytułów to wcale nie rzadkość.
Daj sobie spokój. Ogólnie widać po wpisach gościa, że kompletnie nie potrafi wyjrzeć za czubek swojego nosa.
Czyli po prostu chciałbyś dostać grę np. ze Steam na GOGu? Tak po prostu za darmo? No super pomysł, nie ma co!
Jak za darmo, kupujesz wszystkie gry jakie są czyli z origin, uplay itd na gogu i tylko uruchamiasz gog-a i grasz. Ale to tak tylko plete dla śmiania bo dalej będzie 500 launcherów.
"gdyby gog galaxy kasował je z innej platformy i zabierał do siebie (wgrywał jakiegoś swojego cracka)"
Toby bardzo szybko przestał istnieć po wypłacie milionowych odszkodowań innym platformom. Jedyne, co mogliby zrobić, to się z tymi platformami dogadać, żeby dodały odpowiednie API i GOG mógł odpalać te gry bez korzystania z oryginalnego launchera. Ale na to nie ma prawie żadnych szans, bo nie po to dana platforma tworzy swój launcher, żeby potem pozwolić komu innemu go pomijać.
Rumcykcyk
Czyli po prostu chciałbyś dostać grę np. ze Steam na GOGu? Tak po prostu za darmo? No super pomysł, nie ma co!
Co w tym złego byłoby, gdyby grę kupowało się raz od razu na wszystkie platformy? Kupujesz np. takiego Cyberpunka i możesz odpalić na każdym sprzęcie i konsoli. Przecież na każdej platformie to jest praktycznie ta sama gra, ta sama zawartość. Wydawcy chcą po prostu wydoić jak najwięcej i tresują sobie klientów. Konta odsprzedać nie możesz, wypożyczasz, nie nabywasz, gry odsprzedać nie możesz, w wielu przypadkach nie możesz zwrócić, cyfrowa dystrybucja będąca tańsza od fizycznej, ale ceny takie same, kłamstwa przed i popremierowe, wypuszczanie niegrywalnych pozycji, na które nie działa coś jak "rękojmia", szemrany marketing... Ale już jak liczyć straty z piractwa albo pociągać do odpowiedzialności klienta, to na całego.
Idea szczytna, ale i nieprzemyślana.
Wydawca na tej multiplatformowości praktycznie nic nie zarabia, bo praktycznie nikt nie kupuje tej samej gry na wielu platformach. Wydawcy i deweloperom jest obojętnie czy kupisz grę Steam, PS Store czy innym e-sklepie. Znaczy prawie, bo tak na prawdę chcieliby aby gry kupować tam, gdzie sklep bierze najniższą marżę. Ale to jest kwestia marża vs. popularność sklepu.
Na tym, aby gry nie mogły być uruchamiane na innych platformach, zależy właścicielom tych platform. Bo one utrzymują się z tego, że kupujesz u nich i nie chcą, aby na danej platformie uruchamiać gry kupione w innym miejscu.
Z kolei jeżeli chodzi o przypisanie licencji do konta, to w obecnych czasach jest to konieczność jeżeli branża ma istnieć. Kiedyś, gdy produkt był zależny od fizycznego nośnika, nie stwarzało to problemu. Obieg nośnika fizycznego był bardzo ograniczony, a konieczność jego posiadania zabezpieczała przed użytkowaniem produktu przez wielu ludzi. W obecnych czasach skończyłoby się to tak, że jedna osoba kupiła produkt i na tej licencji grałoby kilka tysięcy ludzi.
"wymaga Windows 8 lub nowszej wersji."
No chyba nie.. na win 7 działa bez problemu, widać sztucznego uśmiercania win 7 ciąg dalszy
Realnie w styczniu 2020 m$ uśmierca win7 i wtedy żadna firma już nie ma gwarancji wsparcia dla użytkowników, że na win7 problem w oprogramowaniu nie wynika z braku aktualizacji, wobec czego, firmy zaczną masowo olewać win7, a w wymaganiach coraz większej ilości gier będzie widniał minimum win 8, a najlepiej win 10, bo 8 to straszne próchno hybryda.
Użytkownicy pół biedy, ale firmy sobie pozwolić nie mogą, wiec nie ma sensu już teraz inwestować czas w nowoczesnym oprogramowaniu by wspierać system trupa.
Możesz zainstalować nawet na XP i może Ci będzie działać, ale to nie znaczy, że było to testowane na XP i jest optymalizowane pod XP. Ale działać Ci dalej może.
Tyle, że jeśli Ci wyskoczy błąd podczas uruchamiania, to możesz pomarzyć o aktualizacji, która by to naprawiała.
Szkoda że integracja z PSN jest beznadziejna. Mam nadzieje że z czasem to poprawią.
Super sprawa, jak chcecie sobie pograć w Red Dead Redemption 2 na Steamie to odpalacie GOG Galaxy, wybieracie RDR2, GOG Galaxy odpala wam Steama, Steam otwiera wam Rockstar Social Club, Rockstar Social Club odpala grę.
Chyba jednak wolę odpalać jeden launcher do gry niż 3 jednocześnie.
Ale wiesz, że jak się komuś odpalają te wszystkie paltformy przy starcie sytemu to ma to w sumie głęboko w poważaniu?
No.
Najpierw ładuje się do pamięci kilka platform. Dodaje kontroler myszy i klawiatury. Czy jeszcze inne śmieci.
A potem narzeka na optymalizację gry, bo na 16GB RAM nie śmiga jak złoto.
Wpadłeś właśnie w swoją pułapkę. Nie wszyscy mają 16GB RAM. Są tacy, którzy mają więcej niż 16GB i mogą sobie śmiało pozwolić na takie rozwiązanie. Mam tak od 4 lat i jakoś nigdy nie zauważyłem, żeby wpłynęło mi to jakoś negatywnie na wydajność w grach. No chyba, że gra jest źle zoptymalizowana. Wtedy nawet 128GB nie pomoże..
W nic nie wpadłem. Chcesz wyciągnąć z gry ile fabryka dała to zwalniasz pamięć ile się da. Uruchamianie innych programów w tle to marnowanie zasobów komputera, spowalnianie restartu i jest bez sensu. U mnie nawet Steam się nie odpala przy starcie systemu, nie mówiąc o launcherach których używam raz w roku.
To jest właśnie ta pułapka "u mnie". No tak się składa, że nie wszyscy mają tak jak ty albo tak jak ja. Każdy sobie zagospodarowuje komputer pod siebie jak również w zgodzie z ilością dostępnych zasobów. Ja tylko chciałem zaznaczyć, że na 100% jest grupa ludzi której wszystko odpala się przy starcie systemu. Dla ludzi takich jak Ty (czyli szanujących zasoby) GOG też ma coś dobrego. Pewnie widziałeś, że w opcjach Galaxy można ustawić że dla przykładu Steam uruchomi się tylko na czas sesji z daną grą. Nie trzeba go za każdym razem otwierać i zamykać. Gdybym musiał oszczędzać zasoby to bym sobie to włączył i to już by ograniczyło zużycie do minimum.
Integracje ze Steamem itd. są opisane jako nieoficjalne. Jestem ciekaw czy coś się zmieni po przejściu na oficjalne.
Nie skreślałbym możliwości uruchamiania gry bez uruchomienia lunchera. Aktualnie na GOG-u można zobaczyć listę znajomych oraz w co aktualnie grają bez konieczności uruchomienia Steama więc raczej istnieje jakiś sposób wymiany informacji między platformami bez konieczności uruchamiania dodatkowych luncherów.
Wygląda ciekawie.
Na razie tylko gry, przyjaciele, osiągnięcia będą współdzielone z tego co widzę.
Lecz trzeba pamiętać, że takie sklepy z grami to nie tylko sprzedawanie samej gry jak taki EPIC. Sklep oferuje wsporo dodatkowej zawartości i wsparcia, jak warsztat, osiągnięcia, recenzje, zapisz screenshoot'ów i save'ów, dodatkowa ochrona konta, prawa zwrotów, wsparcie wielu platform.
Kolejny klient logowania nie jest wymówką, jak kiedyś w przypadku licznych gier MMO. Lecz faktem jest funkcjonalność sklepu, co determinuje miejsce nabycia i korzystania.
Zważywszy już na to, że gry nie dostajesz na własność, tylko dostęp do niej.
Ciekaw jestem jak gog 2.0 to ogarnie i jaki będzie mieć zakres.
Bo projekt jest bardzo ciekawy.
Myślę, że to co jest GOG Galaxy 2.0 to już prawie wszystko, co jest możliwe.
Gry i tak będziesz musiał kupować na na Steamie czy Origin, Prawa zwrotów czy savy też dokonują się na oryginalnych platformach.
Dla mnie GOG Galaxy 2.0 to przede wszsytkim wspólny katalog gier, który za ciebie wybiera platformę z której uruchamiasz grę. Pokazuje gry w które grałeś ostatnio i ile czasu w nich spędziłeś.
Mi to wystarcza.
Tetaz jak chcę pograć w AcOdyssey którego mam zakupionego na Steam to odpalam GogGalaxy który odpala mi Steam który odpala mi Uplay który odpala mi AcOdyssey :D
Laumcher sam w sobie bardzo fajny i przejrzysty. Przyjemnie się z niego korzysta.
To akurat pierdoła techniczna. Ważne, że działa (o ile działa, bo zdarzało mi się, że platforma docelowa pokazywała dziwne błędy).
Z założeń fajna sprawa, ale w praktyce to nie potrzebna nikomu popierdółka. Bardziej opłaca dodać się skrót gry do steama, on przynajmniej umożliwi korzystanie z jego nakładki i narzędzia do mapowania padów.
Tak jeśli chodziłoby o zarządzanie zainstalowanymi grami owszem. Na gogu widać listę wszystkich gier z wszystkich platform również te niezainstalowane.
Idea łączenia bibliotek była jasno tłumaczona przy zamkniętej becie i jest to dokładnie to co opisywali.
Korzystam od kilku dni i podoba mi się ta platforma, choć oczywiście brakuje jeszcze sporo funkcji. Już teraz można dodawać gry np. ze Steama, Origina, a nawet konsol. Wyświetlają nam się wszystkie dodane tytuły, okładki, zdobyte osiągnięcia, statystyki czy czas rozgrywki. To jest zupełnie coś innego niż tylko dodanie skrótu na Steam. Zdarzają się oczywiście jakieś błędy w prawidłowym wyświetlaniu pewnych informacji, ale to jest cały czas beta a program już działa całkiem dobrze. Co jakiś czas pojawiają się aktualizacje poprawiające działanie. To, czego się obawiam to uboga oferta gier porównując do Steama. Jeśli nie będzie więcej nowych gier na GOG-u, to i tak zarabiał będzie tylko Valve. Choćby nie wiem ile pracy włożyli w nowego GOG Galaxy 2.0 na samych starociach nie zarobią.
Z założenia spoko, w praktyce nie jest już tak kolorowo. Brak wsparcia dla list znajomych z innych launcherów, wyświetlanie gier z MS Store jako gry jedynie na Xboxa, mimo że są to tytuły Play Anywhere. Nadal podstawowym launcherem zostaje u mnie Steam.
GOG nadal robi ludziom nadzieje, że Blade Runner zawita ponownie do sprzedaży przez ten banner.
Z grą gracze robili cuda, w tym inżynieria wsteczna ale gra jest w dużym bagnie jeśli chodzi o prawa.
