Serialowy Mandalorian używa joysticka, który możesz kupić w sklepie
Jeśli blastery są wzorowane na prawdziwych broniach to nie widzę problemu by w grze znalazł się stick jako kontroler Razor Crest. Nic szczególnego.
Blastery są nie tyle wzorowane na prawdziwych broniach, ale to jest prawdziwa broń, tylko przerobiona i z podoklejanymi systemami.
Całe Gwiezdne Wojny to poklejone proste rzeczy codziennego użytku. Więc nie ma co się dziwić, że np. jest użyty joystick ze sklepu.
Np. Ten ciezki blaster szturmowcow to brytyjski karabin maszynowy z pierwszej wojny, a ich bron reczna to tak naprawde karabin maszynowy Sterling L2A3, blaster Hana Solo to przerobka Mauzera C96, a godlo Iperium na czapkach to jakis element gramofonu, ktory rekwizytor znalazl gdzies na wyprzedazy w sporej ilosci itd.
Saitek X52 występuje w co 2gim filmie, w którym jest jakiś joystick/HOTAS. Ale zdarzały się też inne.
Sitek z tego co pamiętam był w Riddicku i Star Trek Discovery . Ostatnio jednak częściej rzuca mi się w oczy wartchog. Dark Knight, Bartman VS Superman, Expanse, Marsjanin, Alien.
disney pokazuje wam srodkowy palec, a wy dalej go lizecie po jajkach i nabijacie im ogladalnosc xDDD
W pierwszej części (nowa trylogia) komunikator to była przerobiona golarka więc mi to nie przeszkadza
Żeby znaleźć lokowany produkt w serialu, musiałbym najpierw wiedzieć, że takowy istnieje. Dla mnie joy to joy. I tak żadnego nie używam od 20 lat.
Ooooo... teraz brakuje nam tylko pięknego paska na dole z informacją "program zawiera lokowanie produktu.
Heh tez to zauwazylem zwlaszcza, ze ogladajac mialem ten joystick kolo siebie. Mam caly komplet joy+przepustnica+pedaly.