Nie ma co się podniecać, w wersji finalnej może to być całkiem inna gra niż przedstawiono, ale i tak czekam z niecierpliwością.
Właśnie skończyłem oglądać wywiad Rhykkera z jednym z devsów, poniżej zebrałem to co najciekawsze odnośnie Diablo 4. Rozszerzenie tego o czym jest artykuł.
- Otwarty świat to już wiemy z artykułu
- Już teraz wiadomo że oprócz 5 podstawowych klas będą kolejne. Będą one zawarte w dużych dodatkach które będą wychodzić.
- Dodatki oprócz klas będą zawierać kolejne regiony, rozszerzenie kampani itd. Będą też podnosić max level postaci.
- Będzie crafting, rzekomo czas poświęcony na zdobywanie materiałów ma być tego warty.
- Kampania nie będzie tym czym była w poprzednich częściach z podziałem na akty, z zdedykowanymi mapami. Będzie niejako zaimplementowana w otwarty świat
- Kampanie będziesz mógł w całości przejść solo aczkolwiek będziesz mogł też do niej zaprosić znajomego/znajomych.
- Otwarty świat będzie współdzielony z innymi graczami, prywatne będą dungeony
- Gra będzie zawierać World Bossy
- Gra nie będzie posiadać poziomów trudności, nie tak jak w poprzednich częściach. Poziomy trudności będą posiadać tylko dungeony etc.
- Nie będzie handlu takiego jak w Diablo 2. Będą natomiast itemy które będzie można sobie przekazywac w określonym czasie po ich zdobyciu, będą też grupa itemów które będzie można przekazać w nieokreślonym czasie po zdobyciu ale raz przekazane itemy nie będą mogłbyć znów przekazywane. Najpotężniejsze itemy nie będą handlowalne
- Bedą leaderbordy ale na chwilę obecną nic więcej na ten temat
- Jeżeli chodzi o buildy postaci i ich użyteczności dla grupy to mniej więcej na takiej zasadzie jak w diablo 3. Nie będzie buildów które mają np. tylko leczyć innych graczy. Każdy build ma dawać nam możliwość interakcji z mobami, jeżeli nie będzie to dps to np. stunowanie itp.
- Ma być coś na wzór kostki horradrimów
- Będą oczywiście itemy setowe oraz legendarne ale będą również mityczne (najpotężniejsze)
- Magic find nie będzie w formie affixu, nie będziemy zmuszani do wyboru czy item ma mieć magic find czy np. atak. Nie chcą aby gracz musiał wybierac czy chce zabijać szybciej czy mieć większe szanse na dropa
- Na chwilę obecną po śmierci zrzucasz z siebie część złota, musisz potem biec to podnieść
- Dużo więcej możliwości w trakcie tworzenia postaci i jej customizacji
Najciekawszy fragment
- Wiemy że gra nie wyjdzie w najbliższym czasie, w najbliższym nawet jak na "standardy Blizzarda, 10 lat?"
- Miejmy nadzieję że nie.
Cały wywiad poniżej od 47 minuty.
https://www.twitch.tv/videos/502745002
Jednego jestem pewien ale to było wiadomo na długo przed zapowiedzią gry (z wielu powodów) - gra wyjdzie za kilka lat.
Nie sugerujcie się tym że jest info że wyjdzie na obecną generację konsol. Przede wszystkim nie oznacza to że oznacza to iż wyjdzie przed pojawieniem się kolejnej generacji konsol. Blizzard może wydać za za 4 lata grę na nowe jak i na starsze konsole w celu zmaksymalizowania zysków bądź po prostu w jakiś sposób wytłumaczyć graczom że nie wyjdzie na ps4 i xbox one.
Wszystko ładnie i pięknie ale to co najważniejsze budzi w tekście olbrzymie wątpliwości. Autor cieszy się tym że każdy bardzo szybko dropi legendarne itemki a to praktycznie stawia cały system lootu pod znakiem zapytania bo dobre unikaty w żadnym wysokiej klasy h&s nie leciały łatwo i śmiem twierdzić że nie powinny tego robić. Skill tree też jest bardzo niepokojące - z jednej strony wygląda podobnie do 2 ale możliwość żonglerki i brak jakichkolwiek konsekwencji czy wymagań przy cofaniu punktów zupełnie trywializują rozwój i brzmią równie casualowo jak system z D3. Po zapowiedzi byłem umiarkowanie optymistyczny jednak z coraz większą ilością informacji wygląda mi to na podrasowaną D3 z lepszą estetyką a gameplayowi z D3 żaden tuning nie pomoże.
Hehe a pamiętam jak po premierze 2jki ludzie marudzili, że kolorowo i nie ma klimatu bo jakaś pustynia i jakaś dżungla. A po primerze 3jki, że jak mylitlepony i 2jka była lepsza. Nikomu nie dogodzisz a mnie się tam podobają wszystkie części (no może z wyjątkiem dodatku od sierry do 1 który miał najbrzydszą paletę barw ever).
Oj co ja bym dał aby przy tej części wróciło to samo uczucie gdy byłem nastoletnim gówniarzem i z przerażeniem oraz fascynacją odkrywałem Diablo II...
W sumie w tym roku, zapowiedzieli większość. Co im zostanie na następny rok?:D Mam nadzieję że Warcraft 4 i w końcu remaster dwójki. Albo nie wiem ,coś świeżego. Albo np strzelanka starcraft,RPG diablo .
A co do tej gry. Czekam. Bo to będzie mój ostatni H'nS ,tak samo, jak GTA 6, będzie moim ostatnim GTA ;D Za stary się na to robię. I coraz mniej czasu się będzie miało.
Podoba mi się ten styl oprawy (też dostrzegacie mocne naleciałości nordyckie?), chociaż do lekko komiksowego D3 też nie miałem większych zastrzeżeń (może za wyjątkiem aktu III i IV, które moim zdaniem były trochę zbyt monotonne wizualnie). Cieszy mnie powrót Druida (lubię postaci polimorficzne), tylko czemu musi wyglądać jak otyły, leśny dziadek? :). Póki co, jestem dobrej myśli.
Nie. Jeśli wszystko zmierza w kierunku gry sieciowej to nawet Diablo już dla mnie nie będzie...
Nie lubię, nie chcę, nie potrzebuję gier sieciowych, żadnych kooperacji!
Dla mnie ostatnim świetnym H&S był Titan.
Jak dla mnie kompletnie nie wygląda jak tak jak bym chciał :) Tyle że jakby zrobili to po mojemu, pewnie nikt by tego nie kupił poza mną... i może kilkoma innymi dinozaurami którzy przez DII ryzykowali powodzenie matur, egzaminów i temu podobnych :)
No ale styl artystyczny poszedł w dobrym kierunku... ale dlaczego tworzenie takiej gierki musi tyle trwać? Diablo 1 i 2 oddzielało 3,5 roku, a skok jaki wykonała część 2 był kolosalny, pod każdym względem. A w międzyczasie Blizz dał jakoś radę jeszcze zrobić StarCrafta z dodatkiem, no i pracował nad Warcraftem 3, także bąków nie zbijali. Wiadomix, dziś miają WoWa, Overwatcha, utrzymanie tego wymaga monstrualnych nakładów, no ale 20 lat temu też lekko nie było, internet dopiero nabierał prędkości, sprzęt był siermiężny i drogi, kadry gamedevowej mało, no i pecety jako platforma gier wideo wcale nie miały takiego wygaru jak dziś.
Niemal na pewno będziemy musieli być stale podłączeni do sieci, by cieszyć się światem Sanktuarium.
Czyli znowu trzeba będzie zmierzyć się z lagami niekoniecznie po swojej stronie bo często mi się zdarza, że grając w D3 nagle gra mocno laguje albo całkowicie wyrzuca z gry tracąc to co ugraliśmy np zlecenia albo w trakcie GR czyli stracony klucz, a czasem nawet podczas klepania bosa.
Kilka razy zagrałem w party z 4 osobami i mimo mocnego sprzętu i dobrego internetu jak wszyscy używali czarów to cała gra ścinała jakby chodziła w 5 fpsach.
Mroczny klimaty aż bije z ekranu. Mam nadzieję, że utrzymają ten kierunek bo wtedy prawdziwe Diablo powróci w blasku i chwale.
Widać, że wyciągnęli wnioski. Teraz czeka ich długie dopracowywanie. Ciekawi mnie jedna rzecz: przewidujecie, że gra wyjdzie w 2020. Na panelu szef projektu powiedział, że do wydania jeszcze soon, nawet nie blizzardowskie soon. 2021 to wg mnie najwcześniejszy możliwy termin.
I ciekawostka: za fabułe w części IV odpowiada nasz rodak, Sebastian Stępień z CDP :) a że odpowiadał on też za fabułę W3 i częściowo Cyberpunka może wreszcie fabularnie Diablo wejdzie na wyższy poziom
Patrząc na to wszystko z perspektywy diablowego każuala, zastanawiam się czy Diablo 3 to nie jest aby świetna gra, którą zarżnęła toksyczna społeczność. To nie stwierdzenie - to pytanie do forumowiczów.
Obejrzałem sobie to Diablo 4. Wyglada obrzydliwie. Jak Diablo 3, tylko z nalozonym filtrem "chcesz sie zabic". No, ale tego podobno chcieli fani. Żeby bylo brzydko jak w 2000.
Mam nadzieję, że nie powtórzą ten sam sytuacji co Diablo 3. W zapowiedzi Diablo 3 też było dużo mroku, a w wersji finalnej dużo zmienili na gorsze i dodali za dużo kolorystykę, co trochę psuje tylko klimatu gry.
"There's a large, seamless, connected, and shared space in the world, going down into dungeons, being able to group with your friends, trading and PvP. We feel that the best way to experience that is in a world that is online"
Więc o offline można zapomnieć.
Pozostaje liczyć że do tego 2021 wzwyż będę miał już internet w domu jak prawdziwy człowiek XXI wieku
Chodzenie po drabinach i wspinanie było pokazane już w D3 na blizconnie w 2010 roku tak samo runy aczkolwiek finalnie nie weszło do gry. Cały layout skilli też został zmieniony. Więc wstrzymalbym się trochę z tymi zachwytami odnośnie run i drzewka talentów itp bo koniec końców może się okazać że zmienią koncepcję i gamplay na premierę może być wywrocony do góry nogami niż to co widzieliśmy wczoraj. Ale trzymam kciuki i jestem dobrej myśli.
Firma z zapewne pół miliardowym budżetem na produkcje pokazuje coś co wygląda gorzej niż niezależne pozycje takie jak Wolcen, Path of Exile czy nawet Grim Dawn. Pokraczne animacje, ułomna detekcja kolizji, przeciętne tekstury. Dzisiejsi gracze są już naprawdę idiotami hype'ując coś tak zacofanego.
Jak sam autor tekstu wspomniał, wiele rzeczy może jeszcze pójść nie tak. Jestem jednak dobrej myśli. Blizzard jest teraz w takim dole wizerunkowym, że musieliby być totalnymi ignorantami, aby odepchnąć od siebie ostatnią deskę ratunku, jaką jest Diablo 4. Oby tego nie zaprzepaścili, a będzie dobrze.
Zobaczył kilka sekund filmiku, naczytał się reklamy producenta i już wpada w zachwyty. Trochę umiaru radzę i poczekać do gry z takimi ocenami. Ja myślę że to będzie kolejna popierdólka w stylu D3.
nieprawda - brakuje satanistycznego klimatu.
NIe pokazali tez tradingu!!!!
Z klimatem trafili, ale to trochę za mało, kiedy przedmioty i statystyki to tylko Attack & Defense. Widocznie nawet trójka była zbyt skomplikowana dla odbiorcy.
No i oczywiście otwarty świat jak w mmo, bo komuś trzeba się chwalić tymi mountami kupionymi w cash shopie. Nie ma co się oszukiwać, w Blizzardzie już dawno, dawno nie ma ludzi, którzy wiedzieli o co chodzi w Diablo.
Mrok, mrokiem, duży świat dużym światem, ale chyba do hack’n’slashy wprowadzona zostanie wertykalność (świat nie będzie płaski jak naleśnik) bo na zwiastunie widać jak postać zeskakuje z jednej skarpy na drugą.
Diablo 4 wygląda jak Diablo, którego zawsze chcieliśmy
To to ocenimy sami po premierze, bo sama mroczność to nie wszystko D2 miał dusze której brakuje Diablo 3 i innym hack'n'slashom niestety ;<. Pamiętam jak przez D2 spóźniłem się niemalże ówcześnie do szkoły :D teraz gry nie mają takiego wciągnięcia ale zobaczymy D4 wygląda obiecująco i na bank będzie już na starcie wypełniony większą ilością contentu niż D3 ale czy pokona PoE?
W pierwszej kolejności niech się uporają z serwerami. Bo coś ostatnio mają chyba cały czas prace techniczne. Potem niech robią gry.
W mojej opinii największy defekt D3 to słaby rozwój postaci, grafiki się nie czepiam - była ok, może nie była tak mroczna i posępna jak we wcześniejszych częściach, ale mnie osobiście nie odpychała. Nie mniej na D4 będę czekał z niecierpliwością bo ost. mam ochotę na dobrego H&S, Torchlight 2 znudził mi się w 3 akcie, a Sacred 2 jakoś mi nie przypadł do gustu, może jak ciut dużej pogram...
Ci którzy nie grali w poprzednie części nie powinni się wypowiadać na temat porównań.
D4 to będzie klon D3 tylko z ciemniejszą grafiką. Ktoś kiedyś wymyślił sprytny program do zmiany barw w trójce i gra już nie wyglądała tak kolorowo. Ale niestety blizz nie byłby sobą gdyby nie zniszczył tego projektu. Prawdopodobnie właśnie te zmiany zobaczycie w czwórce.
To będzie odgrzewany kotlet. Klasy te same - brak pomysłu na nowe. Znów kilka rodzajów klas przedmiotów - na co komu szare, niebieskie? Jeszcze wprowadzają mityczne. Nie zdziwię się jak w jakimś dodatku wprowadzą jeszcze wyższą klasę. BRAK MOŻLIWOŚCI HANDLU! To co oni nazywają handlem to żart. Związane jest pewnie z tym że legendarne bronie będę wypadać co 2-3 minuty. Czyli po 2-3 miesiącach będziesz miał całą postać - powtórka z trójki.
Tylko 4-osobowa drużyna. Dobre na pvp ale nie na pve.
Dungeony to to samo co głębokie szczeliny.
Dostaniecie to samo co w trójce tylko z lekko zmienioną grafiką. Cena pewnie 250zł+ do tego mikrotranzakcje i dodatki w tej samej cenie. Dojarka blizzarda znów pójdzie w ruch :D
Ja znam mroczną sage diablo od pierwszej części wraz z Diablo: Hellfire . Potem diablo 2 wraz z lord of destruction , i przy najmniej te gry dla mnie są klasyką i z demonicznym klimatem brutalnością i krwią . Co do diablo 3 to dla mnie to najgorsza część brak mrocznego klimatu akcja kijowa fabuła zła kolorowa grafika na wzór stylu wowa .
Co do diablo 4 mam nadzieje że bedzie mroczne i krawwe jak klimatyczno klasyczne d2 .
Ta będą tłumaczyć że trzeba mieć do D4 stały dostęp do internetu bo piractwo i D3 nie zostało spiracone .A S2 jakoś miał tryb Offline też został spiracony dla mnie to kiepski argument Blizzarda że piractwo.Raczej chodziło o to że D3 była najsłabszą grą i ja by miało tryb Offline to gracze naprawili by D3 modami i Blizzard nie chciał się do tego przyznać że D3 było słabą grą.
Fani Diablo są rozczarowani, bo chcieli pohejtować sobie na cukierkowe D4, a Blizzard dał im mrok. Nie ładnie Blizzard, nie ładnie.
Grałem we wszystkie i wszystkie mi się podobały (może jedynka najmniej) - więc tej nie odpuszczę.
Nie dajcie się omamić pozorami. W tym nie będzie nawet połowy szatana jaki był w Diablo I & II.
Po dokładnym obejrzeniu streamów widać że grafika i animacje jak na Blizzard jest delikatnie mówiąc słaba. Wolcena robi garstka ludzi a spójrzcie jak to wygląda
Trailer obiecujący ale to nie pierwszy ani nie ostatni trailer, który wiele nadziei rozbudził a potem było rozczarowanie. Zobaczymy, oby tym razem było inaczej.
Graficznie i klimatycznie tak. Cała reszta leży
Hype train ludzi ponosi, co to niby z Diablo podobne do 1 i 2 gdzie w miastach i poza nimi pelno innych osob, zamiast mrocznej atmosfery beda biegajace w rozowych strojach ze sklepu latajace postacie o nicku "lol123". Dziekuje za takie Diablo co nie ma trybu offline/tylko party.
Zapomnijcie o D4. Już w styczniu rozpocznie się konkretna rąbanka i to wyglądająca jak przystało na obecne czasy
3 Akty epickiej historii, która będzie kontynuowana w kolejnych miesiącach i latach;
nowe zakończenie gry, powiązane z główną kampanią;
nowa zawartość trybów multiplayer oraz co-op;
maks. poziom: 90;
21 archetypów Bramy Losów;
40 umiejętności z 12-16 modyfikatorami na każdą z nich;
4 apokaliptyczne formy;
system craftingu;
system zwierzaków;
system personalizacji postaci, włączając w to postać kobiecą;
10 poziomów pancerzy, specjalnych pancerzy i unikatów;
...i wiele więcej!
"Diablo 4 wygląda jak Diablo, którego zawsze chcieliśmy" mówcie za siebie ja tam lubiłem styl trzeciej części.
Da się grac padem na PC?
Słyszałem, że nowe diablo ma być grą MMO z trybem battle royal, mikro płatnościami, 3 rodzajami season passa, specjalnym marketem oraz rynkiem przedmiotów i skórek. Oczywiście gra będzie dostępna na smartfonach/PC/konsolach i lepszych radiach samochodowych na androidzie, pralkach oraz lodówkach z funkcją smart.
Fabuła i gameplay podobno też ma występować, podobno 3 mc przed premierą zostanie powołany team który ma ogarnąć te dwa najmniej znaczące elementy gry. Oczywiście gra będzie dostępna w early acces z 2-miesięczną wyłącznością na pralki firmy Bosch.
Dodali do gry mounty aby je spieniężyć na wzór WoWa...
Co z tym idzie prawdopodobnie postacie będą biegać w tempie vaniliowym bez żadnych speedboostów co będzie miało wymusić korzystanie z mountów.
Myślałem, że blizzard się postara na tym blizzconie. Pokazali w końcu diablo 4... Firma, która ma tyle kasy, że podczas pokazu tego tytułu powinny nam pospadać szczęki - mi spadła ale z niedowierzania. Ewidentnie widać, że gra jest zrobiona na kolanie, na szybko, żeby pokazać, że Diablo 4 istnieje. Przepraszam bardzo ale z takim budżetem, takim tytułem i po mocno średniej części trzeciej powinni pokazać coś o wiele lepszego. Dla mnie hype zerowy. Pomijając już diablo 4, dostaliśmy kolejny dodatek do WoWa i Overwatch 2, który spokojnie zmieściłby się w paczu (lepiej sprzedać pacza za 250pln - wiadomo).
Dodać do tego, że D4 pokaże się pewnie gdzieś w 2022 - no cholera jest za biednie jak na grę, która się pokaże za 2-3lata (nie wierze, że będzie inaczej)
Trzeba czekać na 16 listopada i oglądać exilecon. Dam sobie rękę obciąć, że urwie mi głowe po pokazie PoE 4.0.
Hype prawie tak duży jak przy Cyberpunk 2077. A może i większy?