Zapowiedź Diablo 4 wygląda jak Diablo, którego zawsze chcieliśmy

No woody amerykę odkryłeś, co Ty byś chciał żeby ludzie w jednej firmie po 40 lat robili? :)

Tu chodzi o Battlenet - nie pograsz bez sieci bo gra będzie wymagała BN. Kto wie może dadzą tryb offline ale i tak weryfikacja przejdzie przez BN. Zobaczymy, dziś jest panel i Q&A więc może takowe pytanie padnie

Może nie do końca można to nazwać scrakowaniem, ale przecież można było spiracić. Pobrać i odpalać przez jakiś tam program...

Nudziła. Nie chciało mi się nawet, wszystkimi postaciami, przechodzić całej gry. Skończyłem dwoma, dwie siedzą w 5 akcie, a łowcą demonów dopiero w 3(nie lubię tej klasy,gra się beznadziejnie) Była za prosta,Nawet na bardzo głębokich szczelinach. Dostawaliśmy mocniej, ale przy tak szybkiej regeneracji, nie miało to znaczenia. Słabiutki rozwój postaci.W sumie to rozwoju nie było wcale. Dostawałeś co jakiś poziom, umiejętność, potem runy, i mogłeś wybrać co lepsze.Przedmioty też tyłka nie urywały. Łącznie znalazłem 3 przedmioty, które są naprawdę świetne. Wow.. Gdzie po takim samym czasie, w D2 miałem świetne zestawy, i legendarki, które urywały tyłek. Ale żeby nie było. Gra ma plusy. Jest szybka,widowiskowa ,i ogólnie za pierwszym podejściem, jest bardzo przyjemna, dużo osiągnięć do zdobycia. Gdybym miał oceniać, to takie 7.5.

Tylko czego gracze tak naprawdę chcą? Jeśli diablo ma być przystępne dla jak największej liczby graczy, to czy zdecydują się na "odkażualowienie?"? Czy to tylko graficzny lifting. Który swoją drogą mi się nie podoba. O ile w diablo I i II mi się podobało, tak tutaj ani trochę. Wydaje mi się, że problemem Diablo 3 był raczej endgame, który miał mety. Jeden słuszny build itd. Z Diablo 4 zrobi się chyba mmo i to może być jakiś powiew świeżości. Czy dobry, to się okaże. Jeśli ktoś oczekuje takich samych wrażeń jak podczas grania w D2 to niestety, ale najprawdopodobniej się zawiedzie. Lepiej zrewidować oczekiwania na coś w stylu... Jak najlepszej zabawy, a nie powrotu do dawnych czasów.

To zależy, co nazywasz toksyczną społecznością? Weź pod uwagę, że ta społeczność została zbudowana przez poprzednie dwa tytuły serii. Czy toksycznością jest oczekiwanie, że kolejna część zachowa klimat i konwencję serii?
Z puktu widzenia casuala jest to bez znaczenia, bo taka osoba ocenia grę jako samodzielną całość, nie ma oczekiwań itd. I ma do tego prawo.
Teraz pozostaje tylko pytanie, czy casuale tworzą społeczność gry? Nie, pograją chwilę i pójdą dalej. No i właśnie na tym się Blizzard przejechał. Zrobili grę dla casuali, licząc zyski i olewając społeczność i jej oczekiwania. Casuale znudzili się i sobie poszli, a Blizzard dostał to, na co zasłużył.

A odnosząc się do ostatniej afery z banami graczy, to powiem że Blizz miał już takie ciągoty dawno temu. W D3 obiecali, że PvP dodadzą po premierze i żeby szykować postacie. No to kupiłem, grałem, po czym ostatecznie ogłosili, że PvP nie będzie, bo nie umieją tego zrobić... Można dostać zwrot kasy, pod warunkiem że grało się mniej niż 30 czy 40 godzin...
A za pisanie co o tym sądzę, zostałem dożywotnio zbanowany na forum gry :D

Nic już od nich nie kupię w ciemno. A grałem od wydania pierwszej części.

D3 świetną grą z pewnością nie jest. Jest zrobiona bez pomysłu, nadaje się do przejścia i odstawienia na półkę, a nie grania latami jak D2. Wieje nudą i nie ma w niej co robić po szybkim uzbieraniu ekwipunku. Chyba, że ktoś lubi mordować miliony razy te same, bezmyślne stworki.

Będziesz mógł customizować postać więc jest też duża szansa na to, że zrobisz sobie Druida z D2 :)

Dla mnie spoko. Ja to widze tak:
koles ktory mieszka w lesie i zna sie na magi ->

posuwa jakies lesne driady(kto wie moze nawet jak sie przemienil w niedzwiedzia to z ciekawosci puknie niedzwiedzice), zywi sie czewonym miesem z ogniska, pedzi magiczny bimber, zasypia i wstaje o ktorej chce

nie chce mi sie wierzyc ze zamiast tej sielanki ->

wstaje rano pije odtluszone mleko, wpierw robi brzuszki, rzecz jasna, pozniej kardio. Nastepnie rozglada sie za jarmuzem na koktajk itd itd

nie mam czasu sie rozpisywac, mowiac krotko. Wyglada tak jak (wedlug mnie rzecz jasna) druid powininen wygladac, a nie jak jakas wyperfumiony koksik z silowni

aha dodam tylko ze wszystko sie zmienia, pamietam kiedys kiedys za dzieciaka, byla na osiedlu prowizoryczna silowonia. Naturalnie jedyne na co moglem liczyc wchodzac tam to na tekst w stylu "spier... mlody" ewetualnie bardziej czule "spadaj"

Jak podroslem to juz nawet zachecali do cwiczen, z tym ze mnie to tego nie ciagnelo. do rzeczy -> kilka razy bylem i tematy poruszane tam w zasadzie niczym nie roznily sie od tematow poruszanych na budowie, w wojsku czy szatni po treningu. Ot zywkle meskie przechwalki, historie z melanzy, jakies seksy, awantury wszelkiego rodzaju uzywki etc. Co istotne poza slowem "frajer" najgorsze co mozn a bylo uslyszec to "pedal".

Jak wyglada teraz silownia? chyba najbardziej tematami rozmow, bo niczym sie one nie roznia od tematow poruszanych w DAMSKICH czasopismach. Mozna sie dowiedziec jak dbac o cere, albo czy warto depilowac klate, co najlepiej nawilza po treningu zeby nie miec takich zrogowacialych dloni itd

No nie do końca - po prezentacji D3 internet obiegł hejt o cukierkowość. Pamiętam do dziś z jednej strony dynamika, animacje i feeling walki robił wrażenie, powrót starych znajomych itp z drugiej ludzie narzekali na paletę barw, przerysowanie i że potwory się świecą jak choinka

To fakt. Mój pamięć jednak plata figle.

Spokojnie powiedzieli że inspirują się systemem lootu z D2 a sam balans będzie na końcu developmentu. To że dropiło w demie podobnie jak w D3 to tylko dlatego żeby ludzie mogli przetestować mechaniki i tyle. Idę o zakład że do premiery loot i umiejętności się pozmieniają. Przed nimi jeszcze przynajmniej 2 lata pracy.

Potwierdzam, dropy unikatów/legendarek w demie na blizzconie w pewnym zakresie były ustalone :)

W 2008 roku gdy zapowiadali D3 kwestia braku offline mogła boleć ale w 2019 gdzie praktycznie internet jest wszędzie w większości szerokopasmowy lub światłowód ?

Praktycznie nie znaczy wszędzie

Nie będzie AH - będzie handel między graczami

Na konsoli w 3 grasz padem i w ogole edycja konsolowa bije o lata świetlne pecetową.

Nie zrobią tego bo gracze by ich zjedli.

Nie zrobią tego bo gracze by ich zjedli.

Akurat Activision graczy ma głęboko, jeśli tylko płacą. Kasia, misiu, kasa.

Jeżeli to troll post to daje 2+/10 na zachętę, jeżeli na poważnie to współczuje rodzicom.

Można Blizzard lubić lub nie ale trzeba być ślepym żeby nie widzieć różnicy w grafice wersji alpha do wydanych już gier. Co nie zmienia faktu, że graficznie jest to połączenie PoE właśnie z Lost Arc przy czym już teraz bije PoE ilością detali i szczegółów. Fani gry nie czekają na obługę RTX przez nowe Diablo tylko o powrót do korzeni i mroku i póki co to dostajemy

piszesz o pokracznych animacjach, jednocześnie jako wzór podajes PoE, jeśli przez to nazywasz się świadomym graczem, to ja chyba jednak wolę pozostać nieświadomym.

Myślisz, że jaka to wersja? Finalna? Już i tak na tym etapie wygląda naprawdę dobrze jak na gatunek h&s, a będzie jeszcze lepiej. D4 to ostatnia szansa blizzarda na wskrzeszenie serii.

Blizzard...

@xand - Szczerze? Ja się dziwię, że wierzchowce nie są wręcz codziennością we wszelkich cRPG-ach i innych tworach w klimatach fantasy czy quasiśredniowiecza. Powinny się pojawiać znacznie częściej bo jest to i klimatyczne i co tu kryć - wprowadza realizm.

No i niech biegają powoli. D3 to jest jakaś parodia a nie gra, gdzie build pod farmę to ten w którym postać porusza się jak błyskawica a pod bicie rekordów to support zbierający pierdyliard mobów w kupę i reszta nawalająca AoE, twoim zdaniem tak powinien wyglądać gameplay?

Skąd wiesz ile już nad tym pracują i z jaką intensywnością? Zapowiedzieli na PS4 więc powinno być szybciej niż w 2021.

Ponoć największy team w Blizzardzie pracuje właśnie nad Diablo 4 więc przy dobrych wiatrach ale i masie pracy i pewnie i cranchy jest szansa na wydanie tej gry w Q1 2021. Ale wcześniej nie ma szans - myślę, że na gamescomie podadzą 4 klasę postaci, na Blizzconie 5 i może, może datę startu bety i datę premiery ale to bardzo optymistyczna wizja

Nad D3 też podobno pracowali 5 lat przed zapowiedzią, a premiera była po 3 latach, więc łącznie 8 lat...

W takim razie sięgnij po Grim Dawn :)

Mówisz :D? Bo jeśli chodzi o potwierdzonych szatanów to wg panelu Lilith, Duriel, Inarius i....Diablo - o nim nie powiedzieli otwarcie ale dali do zrozumienia, że nie ma Diablo bez Diablo. A jeśli chodzi o to, że nie będzie szatana w sensie klimatu to ja już nie wiem na jakim poziomie trzeba mieć marudzenie, żeby nie dostrzegać klimatu starych części w tym co pokazali...chyba jeszcze to spikselizować, obniżyć rozdziałkę i nie uruchamiać na LCD...masakra

i....Diablo - o nim nie powiedzieli otwarcie ale dali do zrozumienia, że nie ma Diablo bez Diablo

Tylko jak to fabularnie ogarną? Już trójka się nie trzymała kupy razem z tym Czarnym Kamieniem Dusz, który się wziął z ( ! ). Znowu go wskrzeszą? Tylko jak skoro był połączony z resztą gromadki.

Do fabuły już mam spore obawy, bo skąd nagle Lilith miałaby być wrogiem ludzi skoro razem z Inariusem ich stworzyła?

Mówili na panelu: Malthael niszcząc kamień wchłonął esencję wszystkich władców piekieł, po jego śmierci energia ta została uwolniona - stąd np Duriel na trailerze, którego potwierdzili, że to właśnie on. Więc skoro są wolni to nie trzeba ich wskrzeszać. Co do Lilith owszem byli kochankami ale sam Inarius wysłał ją do otchłani gdzie była uwięziona aż do przywołania z cinematica, za co to trzeba doczytać w Wojnie Grzechu ale to przecież jej wyznawcy proszą ją o pomoc i ratunek. A Inarius robi za więźnia w kazamatach Mephista skazany na wieczne tortury. Niebo natomiast z tego co mówili ma wywalone na ludzi, zamknęli wrota niebios i nie interesują się już Sanktuarium

Gusta i guściki - mi tam głowy nie urwie, PoE istnieje tylko dzięki faktowi, że D3 nie wypaliło. Odbiłem się od tej gry po 3 akcie - to po prostu nie to, brak tego czegoś co widziałem właśnie w D4.

w/g doniesien nie bedzie mozna handlowac przedmiotami...

Tak, też pamiętam, że niektórzy po premierze dwójki marudzili, że kolorowo. No to Blizzard w trójce im pokazał, co to znaczy :D

A tak poważnie, w serię grałem od czasu premiery jedynki. I akurat nie rozumiem wielkich lamentów co do szaty graficznej D3, bo uważam, że jest ok. Problemem jest to, że praktycznie wszystko inne w tej grze, nie jest ok... Dwójka była bardziej pstrokata, ale miażdżyła grywalnością.
Jedynka była najmroczniejsza i miała najlepszy klimat z całej serii, za to rozwiązania prymitywne, no ale cóż, na tamte czasy to i tak było coś.

Mówili na panelu, że afixy przedmiotowe są work in progress - statystyki to samo

Są też normalne affixy offensywne i defensywne jak crit albo redukcja dmg od elit itp. Attack to jest to samo co int/dex/str w d3 a defense to jest armor. I tak każdy tylko stakował swój main stat, armor też miał każdy przedmiot. Zmieniła się tylko nazwa, a ludzie już robią jakąś dramę że itemizacja uproszczona ...

Co ma piernik do wiatraka? Co ma Diabło 4 do Wolcen Lords of Mayhem ?

no pomijając fakt, że to ten sam gatunek gier, podobna stylistyka, rozgrywka, tematyka... to pewnie nic.
Najwidoczniej według niektorych Diablo 4 można porównywać tylko z Diablo 4.

Co do samego Wolcena - owszem, poziom graficzny to zupełnie inna liga niż D4, tutaj jest bardziej realistycznie, szczegółowo, no ale z tego co wiem to robią to na CryEngine, a przy nim silnik na którym robią D4 wygląda jak jakiś plebski twór napisany z 10 lat temu.

Jednak sama walka w D4 zdecydowanie bardziej płynna, kontrola postaci, animacje... to jest coś czym zawsze stało Diablo i choć cała reszta wygląda biednie to jednak po Wolcenie widać, że to takie trochę mniejsze drewno w rozgrywce niż PoE :)

Trzymam kciuki, ale wydaje mi się że będzie takie Diabło 3,5 (Ten sam silnik graficzny,podobne tekstury,tylko może będzie bardziej dopracowana).Moje nadzieje to 9/10
Wolałbym grafikę z Diabło 2LOD

Whisper of Ice

Oczywiście, że tak. Tylko że zmiana animacji czy w ogóle całej mechaniki gry to na tym etapie PoE ogromne przedsięwzięcie. Kosztowałoby to masę pieniędzy i pochłonęłoby jeszcze raz tyle czasu.
Na tę chwilę PoE ma fanbase, który już na to uwagi nie zwraca, a tych, którzy się od tej gry odbili właśnie przez drewnianą walkę nie zachęcą do powrotu.

Twórcy musieliby ogłosić PoE 2, żeby ściągnąć na siebie uwagę świeżej krwi i tych którzy PoE "nie czuli"

Antek9999

Silnik graficzny jest nowy, pisany specjalnie pod Diablo 4

Malaga silnik graficzny może i jest nowy, ale graficznie bardziej podobny do Diabło3 niżeli do Diabło2LOD. Pozdrawiam fanów serii i trzymam kciuki że lor i klimat gry będzie chociaż trochę przypominał Diabło2LOD no i muszą być słowa runiczne i te sety broni bo bez tego Diabło to nie Diabło :)

Ale pszypal, prawie spozniles sie do szkoly.

Dopóki nie ukończysz fabuły na jakimś obszarze to nie będzie tam innych graczy. Potem będą ale wątpię że bieganie po otwartym świecie i robienie random eventów to będzie end-game. Jedyny end-game jaki na razie pokazali to dungeony boostowane kluczami i tam już sobie biegasz sam.

Bo ci co robili dwójkę już dawno nie pracują w firmie. A ci co robili d3 robią też d4 więc wyjdzie kupa. Ogólnie gry blizzarda dziś stawiają na efekty a nie na mechanikę. Pierdyliard efektów na monitorze jest teraz w modzie. I co z tego że gra się znudzi po 2-3 latach jak zrobią zapowiedź nowszej wersji.
A tak na serio odświeżenie dwójki, nawet sama grafika + przebudowanie umiejętności tj zlikwidowanie drzewka i wywalenie botów przyciągnęło by wiele graczy.
Po prostu trzeba rozglądać się za innym studiem. Path of Exile były dobrym następcą gdyby nie wyglądał jak mod median do dwójki. Po prostu za dużo się dzieje na ekranie no i grafika już przestarzała. Jest jeszcze Lost Ark (tu też postawiono na efekciarstwo umiejętności ale trzeba by samemu przetestować. niestety gra jest po chińsku lub rosyjsku) i Torchlight Frontiers (na razie wygląda bardzo ubogo bo jest w fazie alpha)

reklama ci nie pomoże. klony d3 tak samo upadają jak oryginał. wystarczy obejrzeć nagrania z rozgrywki. dodali jeszcze większe efekty umiejętności żeby więcej kolorków zalewało ekran.