Blizzard przeprasza za zachowanie w sprawie Hongkongu
Puste gadanie niepoparte czynami. Bana nie cofnęli, dalej trzymają się swojej decyzji, to za co przepraszają?
To wygląda jak przeprosiny za zdenerwowanie ludzi, a nie za to, że faktycznie zrobili coś złego i się tego wstydzą.
Dążymy do tego, by zjednoczyć cały świat oferując niezapomnianą rozrywkę. Naprawdę wierzę w pozytywną moc gier wideo.
Super jak słodko już kupuję w pre-orderze każdą grę ze stajni Blizzard Enterteinment, wykupuję abonament roczny w WoWie (choć w niego nie gram), wypisuję wszędzie jaki to Blizzard jest jednak spoko firmą broniącą konsumentów i graczy i na koniec wybaczam wszystko co się do tej pory stało.
Oh, please give me a break...
Puste gadanie niepoparte czynami. Bana nie cofnęli, dalej trzymają się swojej decyzji, to za co przepraszają?
To wygląda jak przeprosiny za zdenerwowanie ludzi, a nie za to, że faktycznie zrobili coś złego i się tego wstydzą.
Dlaczego mieliby cofnąć bana? Gość sam mówił, że wie jakie czekają go konsekwencje, w umowie którą podpisywał, był punkt, że na oficjalnych transmisjach nie ma miejsca na polityke. Blizzard poszedł mu na rękę zmniejszając bana z roku na 6 miesięcy i oddania calej nagrody pieniężnej.
Dlaczego mieliby cofnąć bana? Gość sam mówił, że wie jakie czekają go konsekwencje, w umowie którą podpisywał, był punkt, że na oficjalnych transmisjach nie ma miejsca na polityke. Blizzard poszedł mu na rękę zmniejszając bana z roku na 6 miesięcy i oddania calej nagrody pieniężnej.
Tylko dlatego, że było duże oburzenie z tego powodu i psuło im to wizerunek. Z dobrej woli mu "nie poszli na rękę". W takim razie skoro twierdzisz, że to co zrobili było zgodne z ich umową, to może powiesz za co przepraszają po raz kolejny?
Oglądnij film (wiem że nie oglądałeś, bo po co) i posłuchaj (powiedz koledze żeby Ci przetłumaczył jak nie rozumiesz) za co przepraszają, a przepraszają ogólnie za swoje zachowanie, za to, że zbyt późno zaczęli reagować a nie za to, że dali komuś bana (sam poszkodowany napisał list, że przyjmuje przeprosiny Blizzarda i że relacje On-Blizzard są już dobre). Twoja wypowiedź jest o banie, nie o całej aferze, więc odpisałem na temat bana, a ty jak prawdziwy p0lak, szukasz wymówek, bo wiesz, że nie masz racji ale brniesz w to dalej. Tak więc kończę z tobą dalsze rozmowy, bo to nie ma sensu. Bez odbioru (jeśli wiesz w ogolę co to znaczy)
Oglądnij film (wiem że nie oglądałeś, bo po co) i posłuchaj (powiedz koledze żeby Ci przetłumaczył jak nie rozumiesz) za co przepraszają, a przepraszają ogólnie za swoje zachowanie, za to, że zbyt późno zaczęli reagować a nie za to, że dali komuś bana (sam poszkodowany napisał list, że przyjmuje przeprosiny Blizzarda i że relacje On-Blizzard są już dobre). Twoja wypowiedź jest o banie, nie o całej aferze, więc odpisałem na temat bana, a ty jak prawdziwy p0lak, szukasz wymówek, bo wiesz, że nie masz racji ale brniesz w to dalej. Tak więc kończę z tobą dalsze rozmowy, bo to nie ma sensu. Bez odbioru (jeśli wiesz w ogolę co to znaczy)
Nie mam właściwie na co odpowiadać, takie fanboystwo kwalifikuje się już do wizyty u psychiatry. Nie masz żadnych argumentów i tylko plujesz na mnie jadem. Żenada.
Pomyślałem dokładnie o tym samym kolego, łap plusa :D
Dopóki nie zobaczę recenzji i gameplay-u z dnia premiery mój portfel zostaje zamknięty.
Ludzie, to nie są przeprosiny skierowane do klientów, tylko do inwestorów z Chin - przypilnujemy naszych gra... znaczy, swołocz by nigdy już nie wyskoczyła z czymś takim jak blitzchung.
Żart nie przeprosiny. Wszystko powiedziane w tak zawoalowany sposób, żeby przypadkiem nie użyć słowa Hongkong. W efekcie tytuł newsa można uznać za przekłamanie. Już lepiej, żeby nic nie mówił, bo zaleciało taką hipokryzją, że coś strasznego. xD
Normalny korporacyjny bełkot. Ciekawe kto sprawdzi Blizzarda na kolejnym turnieju
Twórca Fraglesów wierzy, że to dzięki jego bajce padł mur berliński i rozpadł się ZSRR, więc kto wie...
Spoko że przeprosił, ma ktoś link do wersji dla Chin gdzie obiecuje strzec wartości i honoru chińskich władz?
Uważam, że odniesienie się do tych spraw ma znaczenie, ponieważ Blizzard komunikuje fanom, że rejestruje głosy niezadowolenia. Robi to podczas własnej imprezy, bo to najlepszy moment, to zrozumiałe.
Nie rozumiem doszukiwania się szczerości i głębokich interpretacji tej wypowiedzi. To za pewne cynizm z mojej strony, ale chcę powiedzieć, że Blizzard prowadzi biznes i nie oczekuję od nich angażowania się w konflikty o złotą pietruszkę.
Był ban, później wielka afera, a jeszcze później oficjalne oświadczenia i zamknięcie tematu. Nie spodziewam się teraz, że Blizzard będzie wycofywał się ze swoich decyzji (błędnych/niebłędnych) albo opłacał tajnych ninja do walk dywersyjnych w Hongkongu.
Wszystko się zgadza. Było mgliste wystąpienie i przeprosiny za niewłaściwą komunikacji z fanami i już. Czego więcej? Usunięcia bana i oficjalnego potępienia rządu w ChRL?
A w pupke niech sobie je wsadza :) Tam nie pracują dzieci tylko dorośli, więc raczej myślą.
Autor newsa niech nauczy sie lepeij angielskiego, bo Blizzard nie przeprosil za honkong.
Dokładnie - jasno powiedział, że zagalopowali się w kilku kwestiach i podjęli pochopne decyzje za które przepraszają i że na przyszłość się poprawią. Hong Kong nie padł ani razu, jedynie że chcą się odnieść do sytuacji sprzed miesiąca odnośnie Hearthstone Grandmasters
Chiński rząd zobaczył że sprawa została rozdmuchana więc pozwolił "przeprosić" prezesowi Blizzarda za swoje zachowanie... beka z tych wszystkich korporacji :)
Moim zdaniem facet jest szczery a ta wasza podejrzliowość co do wszystkich i wszystkiego jest powodem zawiści .
Mógł nie przeprosić i olać sprawę bo asy w rękawie na Blizzconie w postaci gier były bardzo mocne. Ale przeprosił i to dobrze dla firmy. Czy to samo zrobiłby Tod Howard który od premiery Fallouta 76 pluje graczom w ryj udając, że deszcz pada?
Acha... Nie no, jak przepraszają to spoko. To wszystko zmienia i widać że to porządna firma licząca się z graczami....
XD
Ta ja wierze w te przeprosiny tak samo jak w to ze Diablo 4 bedzie dobra gra xD