Komentarze: Sabrina od Netflix to serial idealny na Halloween
Pierwszy sezon super. Drugi to już tak bezczelna propagandą, że nie dało się oglądać
[1]
A co, serial o czarownicy nie promował dobrych konserwatywnych i chrześcijańskich wartości?
Ale tu nie chodzi o to. Nawiedzony dom na wzgórzu potrafił lewicową ideologię wpleść w idealny sposób. Tak samo jak ST. Tutaj natomiast co odcinek mamy biednych czarnych/lesbijki, atakowane przez białych mizoginów. Sami sobie zaprzeczali równości płci, gdy Sabrina musiała pomóc swojej koleżance czarami, bo inaczej wśród mężczyzn wypadła by najgorzej.