Wyprzedaż Steam z okazji Halloween
Gracze sami DDoSuja serwery Steam logując się żeby zobaczyć promocje :). Tu chyba żadna przepustowość by nie pomogła przy takiej ilości zainteresowanych. Godzina, dwie i wszystko wróci do normy. Zacznie się marudzenie, że kiedyś to było, a teraz już nie ma fajnych promocji.
Steam ma niby dużo lepszą infrastrukturę niż Epic ale jak przyjdzie do wyprzedaży to nie wyrabiają (nie mówię że drudzy by wyrobili przy takim ruchu). Na tą chwile ich strona jest niedostępna
Gracze sami DDoSuja serwery Steam logując się żeby zobaczyć promocje :). Tu chyba żadna przepustowość by nie pomogła przy takiej ilości zainteresowanych. Godzina, dwie i wszystko wróci do normy. Zacznie się marudzenie, że kiedyś to było, a teraz już nie ma fajnych promocji.
Na ten moment sklep padł, więc nici z obczajania. Ciekawe czy są jakieś karty do zdobycia lub jakiś event na którym można zarobić. ;)
przez te przeceny zablokowali sklep / tylko co oni tam kupują to ja nie wiem wszystko starocie i dawno już z 20x na promocjach.
wszystko starocie
dzień w dzień, tydzień w tydzień nowe premiery, nawet 20% jest promocją- małą bo małą ale ciężko oczekiwać od nowego tytułu większych przecen. Bo coś było na promocji to już nie może być, ludzie się nie rodzą, nowi gracze nie zakładają kont? Steam jest tylko sklepem, polityka cenowa i marketing leżą po stronie twórców i wydawców.
co oni tam kupują to ja nie wiem
Jak nie wiesz co się kupuje w sklepie z cyfrowymi grami to mogę ci wytłumaczyć. Każda okazja do pierdolamento dobra.
to wytłumacz bo nie wiem, chcesz grać na premierę to kupujesz grę na premierę / chcesz grać po premierze to masz 4-5 przecen steam do roku + tygodniowe, dzienne itc. wiec tak zastanawia mnie co tam można kupić czego nie można było kupić 3 miesiące temu, a jak mówisz o tej magicznej przecenie -10/-20% od nowości bo minęły te 3 miesiące od premiery to faktyczne warto było czekać aby zaoszczędzić te parę groszy, biznes życia wręcz :)
to wytłumacz bo nie wiem
W sklepie Steam kupuje się cyfrowe gry, oprogramowanie i w ograniczonym zakresie fizycznym sprzęt elektroniczny. Napisz konkretnie z czym masz problem- wytłumaczę dokładniej co i jak.
chcesz grać po premierze to masz 4-5 przecen steam do roku + tygodniowe, dzienne itc.
W sklepie cały czas są promocje, ale dotyczą one promila asortymentu. Nawet taka tematyczna (przynajmniej powierzchniowo) akcja dotyczy o wiele większej grupy produktów.
Co z tego że jest kilka większych akcji? Rabaty często się różnią, nie zawsze dana gra, seria czy katalog wydawcy jest obejmowany przecenami.
wiec tak zastanawia mnie co tam można kupić czego nie można było kupić 3 miesiące temu
To, czego nie było na promocji 3 miesiące temu, to co mało mniejszy rabat, to co nie miało jeszcze premiery?
Gry, których ktoś nie mógł kupić 3 miesiące temu bo nie miał założonego konta na Steam?
To, co ktoś przeoczył albo nie zdążył?
Nie każdy kisi pomarszczonego ogóra przy kliencie Steam dzień w dzień, tydzień w tydzień.
Zagwozdki może ok- dla kogoś kto poznał cyfrowy rynek tydzień temu.
to faktyczne warto było czekać aby zaoszczędzić te parę groszy, biznes życia wręcz :)
A co- nie można zaoszczędzić?
Taki jesteś Pan na Włościach że po 20% z 150-250zł się nie schylasz?
I dlaczego zakładasz że ktoś czeka dla rabatu, może czeka bo gra była zabugowana i czekał na patche, może gra multi i nie było wiadomo czy będzie baza graczy?
Trochę żenujące to co napisałeś, ale hej nie jestem tu od oceniania.
Forcebreaker masz rację. Ja tam nigdy nie kupuję gier na premierę. Wiem że pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz dlatego wolę grę ze wszystkimi łatkami. A jak jeszcze się trafi z dodatkami/dlc to nie muszę przechodzić od początku. Tyle jest gier że spokojnie można poczekać te kilka miesięcy po premierze.
o ile jeszcze zakup po premierze ze względu na kompletną wersję ma jako taki sens (ale gdzie uciekła ta magia czekania na premierę odliczania dni i instalacja w day0) o tyle oszczędzenie tych 50PLN bo gram 3 miesiące później jest tak komiczne że tylko ktoś spod znaku czosnku mógłby to napisać i być jeszcze dumny z tej durnoty :)
Widzę też jak nic predyspozycje u ciebie do zostania nauczycielem i noszenia turecki sweterków, tak trzymaj good luck :)
Oo Alex, miałem Cię za mądrzejszego, ale po tym ostatnim wpisie widzę że jesteś jednak zwykłym bananem :)
Valve jak zwykle nie spodziewało się takiego zainteresowania i Steam padł xD Jak co roku.
Myślę że się co roku spodziewają, ale infrastrukturalne koszty zagospodarowania fali wejść przez tą godzinę po rozpoczęciu akcji gdy serwery nie dają rady najwyraźniej są większe niż potencjalne zyski.
xDD
Problem byłby może większy jakby akcja trwała 48h albo były jakieś flashowe promocje co 4-7 godzin, może.
Forcebreaker, dzisiaj infrastruktura oparta na cloudzie nie wymaga ogromnych kosztów. Co więcej - można się ładnie skalować na gorętsze okresy i wrócić do "pierwotnej" formy po zakończeniu akcji i biznesowo będzie to się spinać. Valve ma kasę, ale nie umie w Internety. Nie mam pojęcia jak działa u nich dział IT, ale mają przecież dane i monitorują spływające dane od-do i gdyby umieli - problem byłby zażegnany już dawno temu.
Zapewne, ale najgorsza nawet firma która ma wywalone na wszystko na pewno nie ma wywalone na kasę- gdyby faktycznie notowali z tego powodu straty lub ciągnęły się za nimi ciężary wizerunkowe związane problemami z działaniem sklepu to w końcu ktoś coś by zrobił.
Jutro nikt nie będzie o tym pamiętał. I tak co roku...
Nie mam żadnych danych pod ręką ale zgaduję że co roku przychody rosną. Jeśli nie z powodu wzrostu inwestycji i zaangażowania graczy i lepszej kondycji branży (heh) to zwyczajnie z powodu twardych statystyk dotyczących bazy użytkowników, a baza ta afaik cały czas rośnie.
Co nie znaczy że uważam że to fatalny oddział (Valve to też Steam, ale Steam jako taki to nie całe Valve i trzeba mentlanie odgradzać Gabena i Freemana od tego jak działa sklep) lub Steam jest zły- to najlepszy, najładniejszy i najbardziej funkcjonalny klient na rynku.
Poza tą czkawką przez 1-2 godziny przy starcie dużych akcji nie ma z nim problemu.
eJay, rozszerzalny i nielimitowany cloud to mit. Może i jest to brak sufitu, dla serwisu takiego jak gry-online, czy inny portal branżowy, ale przy ruchu takim jak ma Steam zwykły cloud nie wyrobi. Do tego potrzebna jest architektura, która ładnie rozłoży ruch, nie rozwali się na wewnętrznej synchronizacji pomiędzy bazami danych oraz generalnie ma ręce i nogi. Może i fajnie teoretycznie to brzmi, ale w praktyce dla serwisu, który obrabia duże ilości danych to może być nieoptymalne rozwiązane. Ważne jest fizyczne dobre pospinanie maszyn i zrobienie czegoś co dobrze rozdzieli ruch. Bo może być tak, że masz worek bez dna, ale za dużo czasu zajmuje ci wkładanie do niego zawartości.
przemek_em - tak, to jest wymagające biorąc pod uwagę bazy i liczbę użytkowników, zachowanie spójności jest wręcz konieczne. Natomiast nie chce mi się wierzyć, że Valve nie optymalizuje chociaż części procesów, a i sam "szał" wyprzedażowy jest znacząco większy niż x miesięcy wcześniej.
Efekt jest taki że od 2h jest wyprzedaż a ja widzę stronę z kodem błędu ;) Podobnie jak setki tysięcy userów na świecie.
eh czlowiek chce se pograc wieczorkiem a tu taka lipa...
eJay - sugerujesz że w Valce pracują partacze ? / nie no co ty oni się wcale tego nie spodziewali, jak co roku :)
Te wyprzedaże to taki szrot że głowa boli. Ze tez ludzie wogole się tym interesują
Dramat... Dawno nie było aż takiej awarii. :)
Nadal nic nie działa. Ani serwery Cs go, doty i inne "valvowskie" serwry:)
Pamiętam z 4 lata temu taka awarię.
Przeciez na te gry byly lepsze ceny. Ale pazerniakom rece sie trzesa, zeby dac odrobine lepsza promocje, a niech ida w .... z tymi "przecenami".
Halloweenowe wyprzedaże zawsze trochę odstawały od tych głównych. Zaraz za rogiem jesienna a potem zimowa.
Co nie zmienia faktu, że narzekania na ceny są przekomiczne. Przypominam sobie, że w tym kraju każdy chciałby wszystko za darmo:) A granie na PC od lat jest tanie jak barszcz.
Dla tych co narzekają na ceny - czasy przecen -90 procent odeszły i nieprędko wrócą, przynajmniej na Steamie. Dawniej S
Valve zależało na zbudowaniu bazy graczy, dzisiaj już ją mają, a w biznesie przecież chodzi o to żeby sprzedawać drogo nie tanio.
Ja od siebie polece Soma za 16 zlotych. Moim zdaniem najlepsza gra ostatnich 5 lat.