Mudita Pure - telefon od współzałożyciela CD Projekt RED stawia ma minimalizm
No spoko, a czym to się różni od jakiejś starszej niedotykowej Nokii oprócz ceny podbitej papką marketingową?
Nie stawia na minimalizm, tylko na debili, ktorzy wydadza 6 razy wiecej niz ten telefon jest wart
Kiciński w ostatniej dekadzie lekko odleciał, no a to jest tylko dowodem. Facet "wynalazł" Nokię 3310.
No spoko, a czym to się różni od jakiejś starszej niedotykowej Nokii oprócz ceny podbitej papką marketingową?
Kiciński w ostatniej dekadzie lekko odleciał, no a to jest tylko dowodem. Facet "wynalazł" Nokię 3310.
Do tego Nokie 3310 za 1.5 kafelka.
To niesamowite że wreszcie ktoś wymyślił przenośny telefon. Tyle lat na to czekaliśmy. Pewnie za rok możemy się spodziewać wersji z kolorowym wyświetlaczem, a może nawet bezkablowego dostępu do internetu.
https://takemy.money/the-best-minimalist-phones
Pomysł niezły, ALE ta cena jest z kosmosu (przynajmniej z Andromedy). Wygląda to jak kopia starych telefonów. Nawet się nie pokusił projektant o odrobinę oryginalności. Bebechy też słabe za tą cenę. Popłynęli...
Pierwsze wrażenie, super. Drugie, ktoś tu przy cenie, niepotrzebnie jedynkę postawił z przodu. Chyba jednak zostanę przy WT19i, ewentualnie przeniosę się na jakiś mały compact od sony jak mi walkman się popsuje.
Telefon jak telefon. Może nie dla mnie ale na pewno znajdzie swój docelowy target.
Nic nadzwyczajnego, ot zwykły telefon, brakuje mu tego czegoś by mnie osobiście zainteresować ale jak kto woli.
Niezły skok na kasę hipsterów :D
Szkoda, że już ponad 10 lat temu Motorola miała w ofercie model F3. Też oparty na E-INK, ponad 2 tygodnie czuwania, a przy tym telefon był wyraźnie cieńszy.
Kosztował jakieś grosze, nie więcej na pewno niż 150 zł :D Beka z ludzi, którzy zapłacą za to tyle pieniedzy.
Dobre spostrzeżenie, Motorola F3 była dużo lepszym produktem niż to co proponuje Mudita. Przede wszystkim była tańsza, również miała ekran E-ink i do tego była bardzo cienka oraz dłużej trzymała na baterii. Wygląd też był dość oryginalny jak na tamten czas, szczególnie klawiatura podobna do tej z V3.
Natomiast od takiego grubaska jakiego proponują to bym oczekiwał co najmniej miesiąc czuwania i dwa tygodnie dzwonienia.
W roku 2019 jakiś "random" wymyśla na nowo Nokię 3310 z kolorystyce z IKEI... świat szaleje.
w sumie wyczerpaliście wszystko w komentarzach / nie dość ze odkrył koło na nowo, które było odkryte już 20 lat temu a obecnie można te koło dostać za cenę złomu (ba utylizacja tego jest droższa niż sama wartość tego), to jeszcze za to żądać jakieś 15x tyle co to warte mając 2.5 mld majątku żebrząc na kickstartrze bo po co tracić własne środki jak znajdą się sponsorzy z pryszczem na czole.
Jedno jest pewne dlatego tak niewiele ludzi jest bogatych bo większość ludzi to po prostu idioci ;)* brutalna prawda.
a niby telefony dla seniorów to ile mają funkcji ?!
Gratulacje dla Kicińskiego, pozdro dla frajerów, którzy wpłacili. Ekran eInk to pomysł ciekawy, ale nie w tych "piniondzach".
widzę elementy z wiedźmina 3 szczególnie cena coś jak pierwsza przeprawa do skellige
Nie stawia na minimalizm, tylko na debili, ktorzy wydadza 6 razy wiecej niz ten telefon jest wart
Mój pierwszy telefon, jakiś najtańszy Samsung za 65 zł, miał ekran LCD a bateria trzymała trzy tygodnie. Ten ma e-ink, kosztuje 1,5 tys. zł a bateria ma trzymać 14 dni. Trzeba być totalnie oderwanym od rzeczywistości, by taki telefon sprzedawać za 1500 zł i sądzić, że ktoś to kupi. Jakby kosztował 100 zł to może znalazłby nabywców.
No patrz, a ponad 300 osob kupilo, a koles zebral 165tysiecy dolcow na to gowno xD.
I teraz kto tu jest oderwany od rzeczywistosci ;D?
1500 zł za takie gunwo. Koszt wyprodukowania tego wynosi pewnie poniżej 50 zł. Kiciński chyba przedawkował Ayahuasce.
Całkiem fajny, elegancki design, tylko cena z kosmosu. Za 1000 zł mniej pewnie byłby wart rozważenia, ale za 1500 zł to nie wiem kogo oni chcą złowić. Kto chciałby płacić więcej, żeby dostać mniej?
Kto chciałby płacić więcej, żeby dostać mniej?
Praktycznie wszyscy hipsterzy, fani Apple, Gucci, Trashera itp.
To już lepiej poczekać na Caterpillara B26.
Nie wiem czy wszystkie krytykujące buraczki zauważyły, że telefon już się ufundował więc wszystkie komentarze typu "łłłeeee a komu to potrzebne - panie kto to kupi?" są trochę nie na miejscu. Nie każdy na tym świecie zastanawia się czy mu starczy do pierwszego i to, że nie stać na ten telefon nie znaczy, że nie może wzbudzić zainteresowania u bogatszej części społeczeństwa. Tak więc wyluzujcie trochę bo nikt wam go nie każe kupić - xiaomi lepsze :)
sakkr ---> chciałeś nam przekazać że te 650 hipsterów którzy postanowili mieć ten gadget od dzisiaj ustala normy dla tego świata?
Jedyną przydatną funkcją tego telefonu jest to za ma on pomóc nam odciąć się od nałogu internetu na smartfonie.
Otóż moim zdaniem jak ktoś ma problem z nałogowym korzystaniem z internetu na smartfonie to powinien się leczyć a nie kupować kolejny smartfon.
Kazdy nowoczesny smartfon ma możliwość wyłacznenia powiadomień, odinstalowania facebooka, wyłączenia odbierania połączeń na weekend i wszystko to co oferuje ten model, no może poza idiotycznym pomysłem ze nie potrzebuję więcej niż 16 kolorów na wolnym wyświetlaczu rodem z Kindle.
Powiem ci więcej, ten pomysł jest tak świeży ja zeszłoroczne ciasto, jest dziesiątki takich smartfonów na rynku wypuszczanych w różnych żebro-projektach w internecie, nawet całkiem sporo z nich jest biała :) i wiesz co są w podobnej cenie albo tańsze.
I nie wiem dlaczego zakładasz że kogokolwiek nie stać na co prawda dosyć wybrakowany ale jednak smartfon za 1500 zł, przecież to jest niska cena za dobry smartfon, tyle ze ten nie jest dobry.
https://www.thelightphone.com/original-light-phone
Nie za taką kasę już lepiej kupić Nokię lub Samsunga. Mają przynajmniej metalowe obudowy, a nie jak ten plastikowy kicz. Jest szansa aby się dobrze sprzedał niech wygrawerują na obudowie logo Cyberpunk 2077 i dołożą grę gratis :)
Bez sraczki panowie.
Myślicie że Kiciński wypuści od razu model, który będzie konkurował z flagowcem Samsunga albo Appla :>?
Dla mnie telefon to również trochę przerost formy nad treścią, ale może już znalazł swoich odbiorców, skoro ma całkiem pozytywny odbiór na Kickstarterze?
Kombinują jak tu się wbić na rynek albo znaleźć swoją niszę, mimo, że stworzenie dzisiaj telefonu i go wypromowanie, to chyba jak lot na księżyc - piekielnie ciężka sprawa.
Ale mega szacun że im się chce i kombinują z tak nowatorskim projektem.
Oby kolejne modele były nie tak niszowe jak ten pierwszy.
Jest całkiem w porządku ale cena to horrendalne zdzierstwo. Porządny czytnik ebooków można kupić za ok 800 zł. Ten telefonik nie powinien kosztować więcej niż 400 zł.
żyjemy w czasach recyklingu, niekoniecznie surowcowego.
Kiciński zwolnił z pracy mojego kumpla, bo ten.. jadł kanapkę z szynką w miejscu pracy. Pracownicy podpisują klauzulę poufności, ale ja nie mam nic wspólnego z CDPem, więc mogę pisać to bez konsekwencji.. Zdrowe podejście do żywienia może i jest ok, ale nie ma co przesadzać w drugą stronę. Wiem też o dyskryminowaniu pracownika, od którego wyczuł z ust woń parówek.
Jak sprzedaż będzie kiepska to machną wersję z Wiedźminem 3 oraz Cymbergajem na obudowie i sprzedaż podskoczy od razu.
KITciński próbuje wcisnąć ludziom początek swojego przekreconego nazwiska..
jeszcze lepiej ....:P
Niektórzy nie rozumieją, że jedyną moralnością kapitalizmu jet zysk za wszelką cenę więc jeśli komuś uda się owinąć g?wno w złoty papierek i wcisnąć to ludziom to znaczy, że jest dobrym kapitalistą.
Moj pilot od telewizora ma w sobie wiecej finezji i wyrafinowania niz to cos.
Altruista.
Ktoś tu zdecydowanie sobie nie radzi z dzisiejszymi wynalazkami. Może niech zajmie się drzeworytami i wysyła je pocztą, zamiast komunikować się przez telefon, czy jakiekolwiek elektroniczne urządzenie.
Spoko, jakiś podstawowy MaxCom w sklepie elektroniką kosztuje 49 złotych.
Smartfon to dziś podstawa a nie jakiś szrot i jeszcze w tej cenie.
Tak 500zł byłoby OK. Ludzie którzy TYLKO dzwonią (są tacy? ) pewnie by kupili...