Oddworld Soulstorm to kolejny exclusive Epic Games Store
Nie ma o czym się martwić, gdyż gry nie będą wieczne tylko na Epic Games i kiedyś tak wrócą do STEAM.
Kiedyś tak, ale jedno jest pewne kiedyś to albo steam wygryzie epic albo na odwrót ja i tak mam to gdzieś bo na kompie to gram tylko w rusta i w CSGO od czasu do czasu wszystkie exclusivy kupuje na konsole bo gra mi się przyjemniej :)
Fakt, że twórcy mając do wyboru zarobić więcej lub mniej pieniędzy wolą zarobić więcej, napawa mnie obrzydzeniem.
Pierwsza Wojna Domowa Pecetowa. Którzy do konfederaci?
Bo to jest biznes. To normalnie, że większości z nas chcą jakoś zarobić więcej, nawet jeśli nie wszyscy z tego powodu będą zadowoleni.
Jak twórcy mają do wyboru:
A) większy i gwarantowany zysk, czego cześć z nich będzie przeznaczony na lepszy jakość Oddworld Soulstorm;
B) duża ryzyka piractwa i niepewny zysk, który może nie zwraca koszty produkcji?
To oczywiste, że każdy normalny "szef" firmy wybierze A. Tym bardziej, że gry tak kiedyś wrócą do STEAM i GOG po wygaśnięciu umowy za rok od dniu premiery.
Jak w przyszłość będziesz pracować ciężko i będziesz żyć w długotrwały stres, to czy nadal będziesz zadowolony z "małe" zarobki? Tworzenie gier to bardzo stresująca robota.
Myślisz, że twórcy gier tworzą gry tylko dla wyłącznie pasji i "piękne idei"? Robią też dla zarobki tak jak wszyscy dorośli.
Zgodzę się tylko, że to nie było miłe dla nas. Ale takie jest życie.
Fakt, że twórcy mając do wyboru zarobić więcej lub mniej pieniędzy wolą zarobić więcej, napawa mnie obrzydzeniem.
CO
Pierwsze zdanie i już wnioskuję że jeszcze jedziesz na maminych pieniądzach.
To w robocie też idź i powiedz, że chcesz zarabiać mniej, bo obecne wynagrodzenie napawa cię obrzydzeniem.
Z ich punktu wiedzenia mała różnica, gra i tak wyjdzie na pc, ale na epic mogą więcej ugrać, a gracze i tak dostaną to samo.
Co mnie jako klienta obchodzi w którym sklepie gra będzie? Co mnie obchodzą producenci i wydawcy? Jeśli chcą, żebym ich produkt kupił, to musi być dobry jakościowo. Czy idąc do sklepu obuwniczego płacze, że nie ma tam butów, które mnie interesują? Nie. Idę do innego sklepu. W przypadku gry mam nawet łatwiej, bo nie muszą nigdzie iść, wystarczy pare razy kliknąć.
Mniej negatywnych komentarzy bo Epic Store co chwila rozdaje darmowe gry. Dzieki tej akcji, wiekszosc gimbusow ktorzy najbardziej hejtuja Epic'a/Fortnite ma juz wieksza biblioteczke na Epic Store niz na Steam - wiec płaczki cichną. Dodatkowo Epic Store stale sie rozwija i idzie w dobrym kierunku. Osobiscie nie mam nic przeciwko Epic Games i jego sklepowi. Uwazam ze "odrobina" konkurencji dla Steam'a dobrze mu zrobi.
Mniej negatywnych komentarzy bo Epic Store co chwila rozdaje darmowe gry.
A nie przyszło Ci do głowy, że niektórzy są już znudzeni pisanie "krytyki" o Epic Games i mają lepsze zajęcie? ;D
Uwazam ze "odrobina" konkurencji dla Steam'a dobrze mu zrobi.
Szkoda tylko, że "konkurencja" używa nieuczciwe metody i nie szanuje konsumentów.
Uwazam ze "odrobina" konkurencji dla Steam'a dobrze mu zrobi.
Powiedziałbym to samo, gdyby nie wykupowanie gier na wyłączność i niedopracowany sklep (dalej czekam na koszyk).
Jak na razie jedyną konkurencją dla Steama, która robi coś dla dobra graczy, to GOG (brak DRM, wznawianie sprzedaży starych gier i przystosowywanie ich do nowych systemów), Epic to niedopracowany żart.
Jak na razie jedyną konkurencją dla Steama, która robi coś dla dobra graczy, to GOG
Biorąc pod uwagę rozmiar przedsięwzięcia GOG nie jest żadną konkurencją dla Steama.
brak DRM, wznawianie sprzedaży starych gier i przystosowywanie ich do nowych systemów
Z tym brakiem DRM to trochę tak jakby ktoś powiedział "Uwielbiam nasz osiedlowy sklepik bo wieczorem kiedy właściciel idzie spać zostawia go otwartego". I tak, jest to pewien ukłon w kierunku graczy którzy kupują oryginały, szkoda tylko że ten szacunek nie działa w obie strony i gra kilka godzin po wstawieniu na GOG dziarsko chula na torrentach czy innych chomikach.
W 2018 roku GOG wykazał zysk w wysokości 30000 zł. Sory, ale to jest zarobek brutto jednej osoby i to najniższego szczebla, jakiegoś stażysty czy coś w tym stylu.
W tym roku GOG zwolnił bodajże 10% załogi. Oczywiście mają jakieś projekty które pewnie postawią platformę do pionu, ale jeśli chcesz ich podawać za wzór tego jak sklep powinien działać na rynku to wybacz ale pozostanę sceptyczny.
szkoda tylko że ten szacunek nie działa w obie strony i gra kilka godzin po wstawieniu na GOG dziarsko chula na torrentach czy innych chomikach.
Tylko że prawie wszystkie gry z STEAM też są złamane i trafią do torrenty, gry Denuvo też. Więc co za różnica. Uczciwe graczy tylko na tym zyskują dzięki GOG.
Jeśli sprawdzisz uważnie pirackie strony, to zauważysz, że "pirackie" gry prosto od GOG nie zawsze są aktualizowane na czas, a gry od STEAM już tak.
Właścicieli GOG i CD-Projekt wiedzą, co robią.
@Sir Xan
No właśnie nie o to chodzi. Na GOG jest dużo gier starych które jedynie przystosowano do współczesnych maszyn. 99% tych gier ma pirackie wersje od 10 czy 15 lat więc płacenie za DRM byłoby trochę jak zakładanie prezerwatywy 15 lat po narodzinach dziecka.
Właścicieli GOG i CD-Projekt wiedzą, co robią.
Gdyby tak było to GOG zarabiałby pieniądze i nie zwalniałby ludzi.
Nie zapominaj o gry Indie i niektóre AAA, a nie tylko starych gier.
Właśnie dlatego kładą większy nacisk na dodanie nowych gier Indie do GOG, a nie tylko klasyki. Klasyki dodają tylko od czasu do czasu. Dzięki temu GOG nadal istnieje do tej pory, a nie tylko 1-2 lata.
Plus jest to, że nie dodają przynajmniej śmieci prosto z Steam Greenlight, a tylko dobre gry, jeśli nie wszystkie.
Gdyby tak było to GOG zarabiałby pieniądze i nie zwalniałby ludzi.
Bo nie spodziewali, że dużo graczy wolą kupić gry Indie tylko na STEAM, a nie GOG, nawet jeśli mają DRM. Nic dziwnego, bo niektórzy wolą mieć wszystkie gry w 1 biblioteka, a GOG w dniu premiery nie mieli sporo atuty takich jak osiągnięcie, multi, ilość gier itd. Nie wszyscy lubią GOG, a niektórzy nawet życzą śmierci (głównie to osoby, co są przeciwni piractwo i popierają Denuvo z całym sercem).
Akurat gimbusy były za epickiem bo graja w fortnita XD. to raczej starsza widownia jak ja unikała go i żałowała że pieniądze trafiały zamiast do rozbudowanej dobrej gry to do shitu który jest powtarzalny . oczywiście cs też jest powtarzalny ale przynajmniej ma jakieś wymagania pod względem umyslu taktyk strategi podejść rozwoju treningu . dzieki czemu dziecko 16 letnie nie wygra turnieju...
@kAjtji
Origin jest na rynku 8 lat i też nie ma koszyka. Jakoś nie widzę, żeby ktoś czepiał się EA z tego powodu.
Dziwne, jak kupowałem ostatnio Titanfall 2, to nigdzie nie widziałem takiej opcji. Było tylko kup teraz i kup jako prezent. No nic, nie ważne.
@Sir Xan
Bo nie spodziewali, że dużo graczy wolą kupić gry Indie tylko na STEAM, a nie GOG, nawet jeśli mają DRM.
Czyli sam właśnie podałeś powód dla którego należy uważać że pracownicy GOG nie do końca wiedzą co robią i źle ocenili rynek co spowodowało tragiczny wynik finansowy w 2018 roku i zwolnienia pracowników w 2019.
Mała strata.
Ale ekskluzywność czasowa, czy na stałe? Jak to drugie, to przepadnie mi fajna gierka..Dodatkowo chamskie jest to,że płacąc paysafecard, pobiera dodatkową opłatę. A to już jest chamskie. Na steam, origin czy na stronach z kodami, takiego problemu nie ma.
Przecież paysafecard kosztuje więcej od alternatywne metody płatności takich jak PayPal nawet na STEAM.
@ Sir Xan
Że co? no chyba nie ;D Gra kosztuje 20 zł, to płacę 20 złotych. Jeszcze mi nigdy nie pobrało więcej. Jeszcze inaczej. Kupuję coś za 100 zł, dostaję zwrot 100 zł na konto steam.I gdzie tu płacisz więcej? Nie wszędzie Paysafecard ma dodatkowe opłaty.
Epic tak brnie w te Exclusivy że nie spogląda na naglące problemy platformy, w tym najważniejszą z znikaniem gier po de-instalacji, Walidacji Emaili żeby byle kto nie mógł sobie przywłaszczyć konta itp.
Epic z wszystkim już leci w kulki myśląc że wszystko jest porządku, zatrudnił Rosjanina który pewnie nie ma bladego pojęcia o prowadzeniu sklepu na naczelnego creation CEO EGS, zapytany czy powstanie EGS SPY ten twierdzi że "Kiedyś", Wydawcy są opłacani aby ci przychylnie się wypowiadali na temat EGS, mali niezależni twórcy są sortowani na lepszych i gorszych( gorsi to ci którzy chcą się wywiązywać z obietnic danych wpierającym że gra się okaże na steam).
coś czuję jeszcze nie jedną aferę z Epickiem w tle ale która się okaże kulminacją która przeleje czarę goryczy to jeszcze nie wiadomo, ale jedno może być pewne że epic może skończyć jak ATARI.
Pocieszeniem (nie zbyt duże, ale i tak lepiej niż nic), że twórcy są szczerzy wobec zainteresowanym grą, a nie pokazują przysłowiowego palca
"Warto zaznaczyć, że fani komentujący facebookowy post w większości nie wylewają na twórców „wiadra pomyj”, lecz doceniają ich szczerość; głosy wyraźnego niezadowolenia należą do mniejszości."
Te głosy niezadowolenia to pewnie polska mniejszość. xD
Czekam, aż skończą im się pieniądze od wykupywania tych gier na wyłączność i wtedy Gaben ich kupi za grosze.
Ciekawe jak niby miałoby do tego dojść, skoro Epic ma dużo więcej kasy od valve. Jeśli już ktoś z tej dwójki miałby kogoś wykupić, to byłby to Tim Sweeney, a nie Gaben.
minęło już na tyle dużo czasu że takie "szokujące" newsy chyba już nikogo nie szokują, nie ma żadnego znaczenia czy gra będzie na steam, epicu, gog, uplay, battle.net czy bethesda net / to są tylko zwykłe DRM sklepy a my kupujemy przecież grę dla samej gry.
