Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Technologie Windows 1.0 – tajemnicza zapowiedź starego systemu Microsoftu

03.07.2019 12:51
1
T_D_i
145
Generał

Pierwsze skojarzenie z serialem Stranger Things

03.07.2019 13:21
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
McGyver
53
Centurion

A mi się wydaję, że Windows 1 to może być następca dziesiątki.

03.07.2019 17:06
2.1
zanonimizowany1277131
21
Pretorianin

To samo miałem na myśli. Tak jak Battlefield 1 był restartem serii po czwórce.

03.07.2019 17:08
mirko81
2.2
2
mirko81
64
Slow Gaming

10 ma byc ostatnim systemem.

03.07.2019 21:00
.:Jj:.
2.3
1
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Jak szef MS zadecyduje, że robią nowy system w 5 wersjach to będą to robić. To co kiedyś ktoś powiedział nie ma żadnego znaczenia. Myślę że nie trzeba zbyt mocno się sparzyć by nie wierzyć korporacjom na słowo.

Jak napiszą od nowa system, ale dadzą mu nazwę Windows 10, to będzie to nowy system czy nie?

03.07.2019 13:22
3
odpowiedz
3 odpowiedzi
Likfidator
120
Senator

Pierwszy Windows był bardzo ograniczoną nakładką na DOSa, ale design miał świetny, bardziej współczesny niż wszystkie pozostałe wersje od 2.0 do 7. Bardzo podoba mi się logo tego systemu, jest nawet lepsze niż to z 10tki.
Dopiero wersja 3.0 (+ multimedialne dodatki wprowadzone w 3.1) była w pełni użyteczna.

Jak już jesteśmy przy historii Windowsa, to bardzo, ale to bardzo dziwi mnie to, że Microsoft wprowadził beznadziejnego Windowsa 95. Z jednej strony mieli świetną i dopracowaną 3.x, a z drugiej super stabilnego w pełni 32-bitowego Windows NT bez balastu w postaci DOSa.

Ja na ich miejscu dalej rozwijałbym 3.x która była stabilniejsza i dużo szybsza niż ociężała 95, a obok tego kontynuował rozwój NT, który z biegiem czasu stał się XP.

W 1993-1994 Microsoft powinien wypuścić system hybrydowy, który na starcie pyta się czy bootować do klasycznego DOSa + środowiska Windows 3.x czy wystartować w trybie 32-bitowej konsoli z możliwością załadowania graficznego środowiska NT.

PCty z lat 1992-1997 potrzebowały lekkiego tekstowego środowiska 32-bitowego z pakietem lekkich sterowników dźwiękowych i graficznych.
Dostaliśmy zaś ociężały i bezużyteczny Windows 95, który wszystkich irytował swoją zasobożernością i niestabilnością.

A potem Microsoft się dziwił, że prawie wszystkie gry do 1998 roku wychodziły dla DOSa (z 32-bitowym extenderem), a software profesjonalny unikał Windowsa jeszcze dłużej.

Dopiero procesory taktowane powyżej 300 MHz posiadające 64 MB lub więcej RAMu były w stanie udźwignąć ciężkie GUI bez utraty połowy zasobów systemowych.

W każdym razie największą zaletą i przewagą linuxa nad Windowsem jest to, że system ten posiada te minimalistyczne tryby, gdzie można samodzielnie ładować tylko to czego potrzebujemy, co czyni linuxa tak popularnego w zastosowaniach sieciowych czy IoT.

03.07.2019 14:26
3.1
SylwesterZ
63
Konsul

Nie wiem skąd masz informacje, że seria 3.x była stabilniejsza od 95. 3.x wywalała się przy kilku cięższych uruchomionych programach na krzyż, a kontrolę pamięci miała żałosną. Serwisowałem w 95 roku sporo (kilkadziesiąt) komputerów z 3.11 i poza słabą stabilnością trzeba by dodać, że nawet restart bez zamknięcia potrafił na tyle rozwalić rejestr, że trzeba było reinstalować - miałem dni po 3-4 reinstalacje.
95 musiał mieć tryb kompatybilności z DOS, więc musiał łączyć 16-bit z 32-bitami, co wychodziło różnie, ale takie były wymogi rynku, bez tego MS nie miał czego szukać.
Do tego ciągnąc 16-bitową linię 3.x mógł przegrać z OS/2, który w 94 wypuścił 32-bitowy Warp 3. NT miał kompletnie inne wymagania sprzętowe, aby się liczyć w tej walce.

03.07.2019 15:27
3.2
Likfidator
120
Senator

Z własnego doświadczenia z tymi systemami. Niedawno wyremontowałem mojego pierwszego PC na 386SX i testowałem na nim mnóstwo rzeczy. Zaskoczyło mnie jak dobrze działa Windows 3.1. Zainstalowałem też Windows 95, ale 386SX to jest dosłownie najsłabszy CPU na jakim ten system się uruchomi, więc nic dziwnego, że działa beznadziejnie.

W każdym razie Win 3.1 na 386SX jest w pełni użytecznym i responsywnym środowiskiem. Z dodatkami jak Win32s potrafi odpalać aplikacje 32-bitowe.

Nie używałem Win 3.1 wiele lat, ale taki powrót był bardzo pozytywnym zaskoczeniem. W systemie tym nie ma rejestru, a wszystko można zmieniać w SYSTEM.INI czy WIN.INI. Tego systemu nie idzie zepsuć. Dosowy edytor plików TXT wszystko naprawi.

Oczywiście Win 3.x miał mnóstwo braków i wiele rzeczy zrobionych w bardzo prosty sposób, ale jest też systemem dojrzałym, podczas gdy w 95 czuć prototyp na każdym kroku.

Co do DOSa, to oczywiście, że był konieczny jeszcze przez wiele lat. Problem w tym, że Microsoft zbyt mocno naciskał na GUI. W latach 1993-2000 PCtom bardzo brakowało lekkiego środowiska 32-bitowego z API zawierającym sterowniki graficzne jak i dźwiękowe. Co prawda spopularyzowały się rozwiązania firm trzecich oferujące 32-bitowe extendery dla DOSa, a także sterowniki graficzne (SciTech Display Doctor) czy dźwiękowe (Miles Sound System), ale po prostu zabrakło w pełni 32-bitowego DOSa z płaskim modelem pamięci.

Moim zdaniem Microsoft właśnie od tego powinien zacząć, a dopiero na tym zbudować GUI.

Wszystkie problemy i wady współczesnego Windowsa biorą się z tego, że nie ma on minimalistycznego trybu tekstowego. Co jak pisałem wyżej jest wielką zaletą linuxa i innych unixów, że można skonfigurować system od podstaw.

03.07.2019 20:30
😊
3.3
lucas44
4
Junior

Mnie tam zawsze Windows śmigał bardzo dobrze. Nie wiem co to za kartofel komputer miałeś, ale współczuje wszystkich tych traumatycznych doznań.
Windows 95 to najlepszy system zaraz po XP, a po zamontowaniu dysku SSD z górnej półki wczytuje się błyskawicznie.

Teraz, gdy żyjemy w czasach 32 GB Ram i 8 rdzeniowych procków taktowanych prawie 5GHz, nie ma to absolutnie żadnego znaczenia.

Linux tylko się sprawdza do stawiania dedykowanych serwerów, gdzie naprawde każdy KB ramu ma znaczenie.

03.07.2019 13:23
4
odpowiedz
zanonimizowany771628
98
Legend

Myślę że wyjdzie aktualizacja umożliwiająca zmianę wyglądu systemu. W sumie to spoko ustawionym sobie wygląd w system XP.

Aaaaallbo.... Kiedyś czytałem artykuł o tym że MS chce sprzedać system w formie abonamentu. Może to w końcu wpuszczają

post wyedytowany przez zanonimizowany771628 2019-07-03 13:25:38
03.07.2019 18:40
WolfDale
5
odpowiedz
WolfDale
75
Sztuczny Wytwór Forumowy

Mi natomiast przyszło co innego do głowy. Teraz jest moda na zremasterowane produkty w postaci gier czy odświeżania starych konsol w nowych miniaturowych pudełkach z pakietem gier. Może MS zobaczył w tym jakiś potencjał i postanowił jeszcze raz sprzedać takiego Windowsa przystosowanego do teraźniejszych maszyn z możliwością instalowania teraźniejszych programów. Może to taki Windows Lite będzie, mały, lekki dla minimalistów? A może zwykła ciekawostka do kupienia za parę dolarów odpalana w Win10, aby się było można pobawić i zobaczyć jak to było z pakietem jakiś gier i starych programów. W sumie nawet fajne by to było.

03.07.2019 20:45
6
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Insekt6
67
Generał

Niech w końcu zrobią, żeby bootloader był na partycji systemu, a nie tylko na C i zlikwidują konieczność restartu po instalacji sterownika, lub aktualizacji.
Zepsuty notatnik niech już sobie darują – to powinno być naprawione w XX wieku.

03.07.2019 21:04
.:Jj:.
6.1
1
.:Jj:.
147
    ENNIO MORRICONE    

Od lat jedną z pierwszych instalacji na każdym nowym systemie powinien być Notepad++.

03.07.2019 20:48
7
3
odpowiedz
1 odpowiedź
parapsychopatolog
35
Centurion

A moim zdaniem zrobią to co wszyscy w dzisiejszych czasach. Wprowadzą miesięczny/roczny abonament za Windowsa.

03.07.2019 22:43
7.1
dannyboi
37
Konsul

Hmmm. Niezły pomysł i bardzo prawdopodobny.

03.07.2019 21:24
8
odpowiedz
Miro362
2
Junior

Windows 1.0 nie był systemem operacyjnym! MS-DOS nim był! Pierwszym Windowsem jako system operacyjny był NT i 95!

03.07.2019 22:44
9
odpowiedz
dannyboi
37
Konsul

Na pewno nie będzie to nowy system.

03.07.2019 23:40
10
odpowiedz
popkornbielsko
19
Legionista

Pamiętam 3.1 ale 1.0 ??? Na dosa?

Technologie Windows 1.0 – tajemnicza zapowiedź starego systemu Microsoftu