Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Przedstawiciele branży chcą usunięcia zaburzeń grania z listy chorób

29.05.2019 17:41
4
7
odpowiedz
lee32147
62
Konsul

Czyli na rentę nie mam co liczyć?

29.05.2019 17:03
DanuelX
1
6
DanuelX
82
Kopalny

Oczywiście, że chcą. Podobnie jak branża nikotynowa.

29.05.2019 17:03
DanuelX
1
6
DanuelX
82
Kopalny

Oczywiście, że chcą. Podobnie jak branża nikotynowa.

29.05.2019 17:06
2
2
odpowiedz
siera97
53
Senator

Ja bym to zostawił ale przywrócił "zaburzenia płci". Albo usunąć wszystko jak już.

29.05.2019 17:18
Cziczaki
3
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
Cziczaki
183
Renifer

Jest jedno proste lekarstwo na nadmierne granie -> współczesne gry.
Mnie pomogło.

29.05.2019 18:36
👍
3.1
zanonimizowany768165
119
Legend

+1
u mnie jak ręką odjął

post wyedytowany przez zanonimizowany768165 2019-05-29 18:37:17
29.05.2019 22:14
3.2
1
zanonimizowany761877
81
Pretorianin

+1

Mnie wyleczyły z grania prawie 100%'owo

30.05.2019 12:30
Raptor77
3.3
Raptor77
19
Drifter

też już nie gram :)

29.05.2019 17:41
4
7
odpowiedz
lee32147
62
Konsul

Czyli na rentę nie mam co liczyć?

29.05.2019 17:45
Bezi2598
5
4
odpowiedz
Bezi2598
140
Legend

Gracze są strasznie przewrażliwieni na swoim punkcie.

29.05.2019 17:50
6
1
odpowiedz
Le Loi
60
Generał

Nie ma lepszego potwierdzenia racji WHO niż reakcja ESA

29.05.2019 18:51
ReznoR666
7
4
odpowiedz
ReznoR666
48
Forgive me the 666

Obie strony mają swoje racje, jak to zawsze bywa... Najważniejsze, to znaleźć jakiś rozsądny kompromis.

spoiler start

Nadmierne granie to najczęściej skutek czegoś złego dziejącego się w czyimś życiu (jak wszystkie długie ucieczki w wygodny świat fantazji). Ta osoba często nawet nie zdaje sobie sprawy z przyczyn, nie umie siebie zanalizować, nie ma odpowiedniej wiedzy na ten temat. W prawidłowym leczeniu nie powinno się skupiać na leczeniu skutków i traktowania pacjenta jako "chorego" (czyli wmawiania mu, że coś jest z nim "nie tak", skoro przechodzi te same problemy co wszyscy ludzie, ale radzi sobie z nimi inaczej, na swój sposób, jedyny jaki zna), ale na pomocy w wykryciu prawdziwych przyczyn i pokazaniu na przykładach jak sobie można z nimi radzić. Bo sądzić jest bardzo łatwo, ale zrozumieć i dotrzeć do przyczyn - już trudno.

spoiler stop

Mówię z własnego doświadczenia.

29.05.2019 18:52
8
odpowiedz
Ohydny Czerwonodupny Pirat
65
Gracz raczej autystyczny

Ja jestem uzależniony od grania, więc lobbyści z esa się mylą.

29.05.2019 19:51
9
1
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany449082
103
Generał

Ja uważam, że "zaburzenia grania" są zwykłym uzależnieniem jak od każdej innej substancji lub stanu w jakim sie człowiek znajduje. Widzę to po sobie - jak mi ktoś przerywa to jestem rozdrażniony, jak jestem w środku jakiejś ciekawej fabuły to nie mogę sie doczekać powrotu do gry i nie przestaję o niej myśleć, a jak z jakiegoś powodu nie mogę zasiąść do kompa/konsoli to jestem regularnie wku=÷/×€Ły.
Jestem też uzależniony od nikotyny i symptomy są identyczne!

Wg mnie żadne uzależnienie nie powinno być traktowane jak choroba, albo wszystkie powinny być - chętnie wziąłbym L4 na brak fajek :)

30.05.2019 09:30
pieterkov
9.1
pieterkov
143
Senator

Ja tam jestem tak samo **** jak ktoś mi przerwie książkę albo film i też nie mogę przestać o nich myśleć, czy to też uzależnienie? Nie...

post wyedytowany przez Admina 2019-05-30 18:24:25
29.05.2019 19:59
10
2
odpowiedz
1 odpowiedź
Selen
89
Konsul

"Chorób powinna być oparta na regularnych, kompleksowych i przejrzystych analizach wspieranych przez niezależnych ekspertów."

Wydaje mi sie, ze jest to tutaj zdanie klucz. Eksperci, do ktorych mozna zapukac i sypnac pieniazkiem :-) Kiedys promowano bialy cukier, jaki to nie jest zdrowy i w ogole przecudowny...

30.05.2019 05:59
Matysiak G
😒
10.1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Wiadomo, że najlepiej jakby rozmaite klasyfikacje i analizy przygotowywali nieprzekupni ignoranci...

Zaś najbardziej dochodowa branża rozrywkowa nie miała dość grajcarów, żeby posmarować raport korzystny dla siebie. Seems logic.

post wyedytowany przez Matysiak G 2019-05-30 07:34:39
29.05.2019 20:56
11
2
odpowiedz
Titanguar
62
Pretorianin

Skoro ONZ zleca zrobienie listy znanych schorzeń to nie oczekujmy, że będzie ona jakaś stricte medyczna. Moim zdaniem chodzi o zapewnienie politykierom furtki do ingerencji w lukratywną branżę gier (generuje zyski porównywalne z przemysłem) w miejsce dotychczasowego narzędzia - robienia paniki moralnej wokół gier (dziś już bardzo nieefektywnego). Inspiracja w krytyce rządu przez ś.p. R. Reagana: "Poglądy rządu na gospodarkę można podsumować krótko: jeśli to żyje, opodatkuj to. Jeśli nadal ma się dobrze, ureguluj to. Jeśli przestanie funkcjonować, wprowadź subsydia"

30.05.2019 04:58
12
odpowiedz
1 odpowiedź
Anihilacja
8
Legionista

Wśród członków amerykańskiego stowarzyszenia znajdują się takie firmy, jak Activision Blizzard, Bandai Namco, Bethesda, Capcom, Electronic Arts, Epic Games, Microsoft, Nintendo, Nvidia, Sony Interactive Entertainment, Square Enix, Take-Two Interactive, Tencent, Ubisoft, Warner Bros. Interactive Entertainment i wielu innych wydawców.
Źródło: https://www.gry-online.pl/

Czy to są Lekarze ?? - Raczej Nie
Co mogą stracić ?? - Wielką Kasę

30.05.2019 06:15
Matysiak G
12.1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Dokładnie. Dlatego jakoś łatwiej mi uwierzyć w decyzję naukowców z WHO.

30.05.2019 07:52
Persecuted
13
odpowiedz
1 odpowiedź
Persecuted
144
Adeptus Mechanicus

Ja to się trochę boję, że za jakiś czas niektóre rządy mogą chcieć gry reglamentować, tak jak w przypadku alkoholu i tytoniu, co dla nas będzie oznaczało nie tylko utrudniony dostęp, ale też dodatkowe opłaty (w stylu podatku akcyzowego).

30.05.2019 08:11
Matysiak G
13.1
Matysiak G
154
bozon Higgsa

I tak jak w przypadku fajek i alku, rozkwitną alternatywne kanały dystrybucji ;)

post wyedytowany przez Matysiak G 2019-05-30 08:12:45
30.05.2019 09:32
pieterkov
👎
15
odpowiedz
pieterkov
143
Senator

Uzależnienie od gier z jednej strony jest faktem - weźmy chociażby przypadki chińczyków którzy grają po 20 godzin i umierają przed komputerem. Pojawia się jednak pytanie - czy to choroba, czy objaw czegoś innego?

Z drugiej strony - robi się z tego bardzo szerokie narzędzie do uznawania niewygodnych ludzi za wariatów, tylko dlatego, że spędzili cały weekend grając w ulubioną grę.

30.05.2019 12:09
16
odpowiedz
Gibsonn
102
Generał

Za duza kasa za tym idzie, zeby corposzczury tak latwo zrezygnowaly z miliardowych dochodow za skorki do gier dla dzieci. Czekam tylko kiedy to wszystko upadnie.

30.05.2019 18:25
kaszanka9
17
odpowiedz
kaszanka9
109
Bulbulator

U, ale kogoś zabolała prawda.

09.06.2019 12:41
18
odpowiedz
AM1818
2
Junior

Społeczeństwo w świecie wirtualnym jest wymieszane a ludzie zamiast wyjść do lepszych realiów naszego świata, spęszają dluższy czas przy ekranie. Technologia ułatwi sposób życia do tego zakresu że współcześci ludzie staną się inwalidami, maszyny i oprogramowanie zastąpią miejsca w pracy a rozwój militarno/techniczy doprowadzi do kolejnej wielkiej wojny.

09.06.2019 13:11
barfly666
19
odpowiedz
barfly666
1
Legionista

Rente ZUS da!

Wiadomość Przedstawiciele branży chcą usunięcia zaburzeń grania z listy chorób