Polish Gamers Research 2019: co 5. edycja badań mówi o polskim graczu?
mieści się w przedziale 25-34 (32%) lub 35-44 lata (29%). Najmłodsi gracze w wieku od 16 do 24 lat plasują się dopiero na trzecim miejscu, z udziałem na poziomie 24%. Gracze, którzy przekroczyli 45 rok życia to zaledwie 14% ogółu
Źródło: https://www.gry-online.pl/
32+29+24+14=99 a co z pozostałym 1% ?
Ciekawe statystyki, zazwyczaj się słyszy z wypowiedzi osób które nie są w temacie, że przeciętny gracz to nastolatek który jeszcze nie pracuje. A tutaj proszę, przeciętny gracz to taki co ma między 25-34 lata, posiadający pracę zapewniającą stałe utrzymanie, średniozamożny, do tego wyedukowany. Polscy gracze nie mają się czego wstydzić. Warto pokazać te statystyki osobom, którzy myślą stereotypowo.
@darden procent dla tych, co dali jakiś znak z tamtego swiata, że tam też można pograć
Czyli 75% rynku to zgredziki?
W innych krajach jest podobnie?
I oni wszyscy grają w te wszystkie Battle Royale?
Strach się brać...
Nie boj zaby w Fortnite spotkasz jeszcze w wiekszosci dzieci i mlodziez. Ale poczekaj jeszcze troche i zobaczysz jak przybedzie silvers gamers. W koncu Polska to spoleczenstwo starzejace sie.
Herr Pietrus
To nie jest żadne zaskoczenie. W latach 90' grali głównie ludzie w przedziale wieku 8-35 lat, gdzie większość z nich miała 12-25 lat.
W poprzedniej dekadzie to już było 8-45 lat, gdzie większość to 12-35 lat.
Nie dziwne, że średnia wieku graczy i w tej dekadzie wydłużyła się, bo pokolenie, które wyrosło na grach w latach 90' teraz ma 30-stkę lub 40-stkę czy nawet 50-tkę.
Dobrze, że wyszczególnili że baby raczej nie grają na konsolach ani pc tylko w te siuski społecznościowe i mobilne. Propsy im za to.
Ale widziałeś, że granie na mobilkach układa się w stosunku 51-49 dla facetów, a społecznościówki to też jest raptem mikra różnica 53-47 dla kobiet? Już pominę przeglądarkowe duperele w stylu ogejma czy innej osady, w które według badania ciupie 65% facetów. Babki po prostu mniej grają same w sobie (statystyka 70-30 cały czas się trzyma), więc trudno oczekiwać, żeby zabierały się na sprzęt służący stricte do grania, skoro niewiele z nich uważa to za swoje główne hobby.
Nikt tu niczego nie wyszczególnia, statystyki są statystykami, są miarodajne i nie służą niczemu innemu jak wskazaniu prostych zależności.
Zapamiętajcie to, że przeciętny gracz jest w przeciętnej sytuacji finansowej, bo takich ludzi jest coraz mniej, a taka grupa jak "klasa średnia" jest gatunkiem zagrożonym.
"a co z pozostałym 1% ?" - tak trudno się domyślić, że wyniki są zaokrąglone do 1%? np 32,49% to po zaokrągleniu 32%. Z 3 liczb utniesz po kawałku i masz swój 1%.
PS dlaczego na niektóre posty nie da się odpowiedzieć?