Szary Robak to teleporter. X meni witają w swych szeregach.
I ta przemowa na koniec była podsumowanie wszystkich sezonów.
spoiler start
kurła idziemy dalej walczyć bo moja armia jest nieśmiertelna i będziemy walczyć i walczyć na wschodzie i zachodzie tralaala, a Johny Snow kręcił się po 6 odcinku jakby miał kołka w tyłku i tylko czekać aż z wrażenia skorzysta z wychodka
spoiler stop
GoT, smartfony, tematy sprzed kilku miesięcy.... chyba pora zmienić serwis.
Kiedyś korzystałem jedynie z encyklopedii i chyba do tego wrócę.
DeDeki będą odpowiadać za kolejną trylogię Gwiezdnych Wojen. Powodzenia Disney! ;)
Dobrze, że HBO w międzyczasie zaserwowało nową jakość w postaci Czernobyla - to miniserial, który robi w kwestii horroru, dramatu, polityki robi wszystko lepiej niż 99% filmów czy seriali dedykowanych tamtym czasom. Arcydzieło. I scenariusz do tego pisał gość, którego wcześniejszym jedynym sukcesem jest skrypt do Kac Vegas 3...
Zapamiętajcie moje słowa - za kilka lat nagle ogłoszą jeszcze jeden sezon lub film kinowy. Przekonacie się.
Kurczę - szkoda, ze nie mogę gdzieś takiego zakładu postawić xD
nie nudny tylko jak 13 odcinek który powstał w ramach komedii, ale były też fajne momenty jak CGI smoka / w sumie to jakby nie smok to nie byłoby po co tego oglądać.
Książki >>>sezony 1-4>>>>Sezon 6 >>>Sezon 5 > Sezon 7 > Sezon 8
Może trochę też przeceniam 6 sezon ze względu na odcinki The Door, Battle of bastards, Winds of Winter.
https://uploads.disquscdn.com/images/16c62753160fa1bb854cb77e3bf5d7fb5b1767d95790f3769299e484e963eb98.jpg
Moim podsumowaniem niech bedzie fakt, ze ogladalem ten serial z wypiekami na twarzy od premiery pierwszego odcinka i... na ostatnim usnalem. Wiem kto zostal krolem, potem przebudzilem sie widzac jeszcze
spoiler start
Sanse w koronie/diademie
spoiler stop
i to by bylo na tyle. Inaczej sobie wyobrazalem dwa ostatnie sezony, z duzym naciskiem na ósmy. :(
Mnie się generalnie sezon 7 nie podobał... Największymi minusami były walki, w 3 odcinku było zbyt ciemno, a w 5 bez sensu. Przy takim budżecie mogli to zrobić lepiej,a już na pewno bardziej starannie. Chociażby w poprzednich sezonach lepiej im to wychodziło, w bitwie o Królewską Przystań w 2 sezonie, Wojnie bękartów, czy o czarny zamek. Mogłaby walka trwać 30min i mieć sens niż 80 kompletnie bezsensownych scen. To moje zdanie na ten temat.
A co do plusów to podobała mi się scena z Jaimiem, jego miłość i oddanie do Cersei, i to jak Brien opisała jego biografię w księdze rycerskiej. To według mnei jedna z najlepszych postaci w tym serialu, jakoś darzyłem go sympatią od samego początku i też oczywiście Cersei.
Właśnie skończyłem. Najgorszy sezon że wszystkich seriali jakie oglądałem. Poza tym co pewnie jest wina autora książek zakończenie mi się nie podoba. Nie po to tyle lat im kibicowałam żeby na koniec nie było viktorii.
Też jestem mocno zawiedziony całym sezonem. Najpierw dwa odcinki tak na prawdę o niczym i o ile pierwszy odcinek mógł taki być żeby zebrać wszystkich do kupy to kolejny był zbędny. Potem ciemna bitwa z głupimi akcjami. Już wolałem bitwy z pierwszych sezonów gdzie nie pokazywano walk. Do tej pory scena ataku Boltona na maszerującego Stannisa robi na mnie większe wrażenie niż cała bitwa o Winterfell. Kolejne odcinki to tylko sklejanie głupich akcji i teleportujących się bohaterów. Tam gdzie się powinna dziać jakaś akcja to pokazywali tylko biegającego ciągle bohatera jak Arya w palącym się mieście albo dziwne sceny z Tyrionem na statku. Urwano masę wątków bez żadnego wyjaśnienia, z bohaterów porobiono idiotów którzy zaprzeczają z odcinka na odcinek zaprzeczają swoim słowom, wszystko co było budowane od początku serialu nagle nic nie znaczy. Kompletna porażka.
Kurła, oglądając ten ostatni odcinek wzruszyłem się jak dziecko. Jaki był ten sezon, taki był, ale to koniec historii, którą śledziłem przez 8 lat i koniec tej długiej podróży, którą każdy z bohaterów przeżył od pierwszego odcinka aż do finału. Nigdy nie zapomnę "Krwawych Godów".
I przede wszystkim trzeba przypomnieć, że ścisły finał tej historii jest autorstwa Martina. Natomiast sposób w jaki historia został doprowadzona do finału jest dziełem tzw. DeDeków. Po tym jak Martin przestał być konsultantem przy scenariuszu, oddał go w ręce HBO informując jedynie o samym zakończeniu.
Panom DD (showrunnerom serialu) podobno spieszno do kręcenia Gwiezdnych Wojen. I musze rpzyznać że Disney tutaj trafił w 10!
Myszkowa firma pokazała już jak bardzo rozmija się oczekiwaniami fanów serii, więc panowie DD nadają się do tego idealnie, bo to jak rominęli się z oczekiwaniami fanó GoT zapewne w Disneyu bardzo doceniają...
Największe serialowe rozczarowanie mojego życia. Pospiechem i idiotyxmami przebiła Testera nawet. D&D powinni mieć zakaz dotykania czegokolwiek od tej pory.
Za bardzo się pospieszyli. Ten sezon powinien mieć co najmniej 10 - 12 odcinków. Tyle wątków zawrzeć w miarę logicznie w 6 godzinach, to misja imposibla. Wyszło więc jak wyszło.
Przypomne tylko ze showrunerzy GOT beda mieli jeszcze okazje spartolic nowe Gwiezdne Wojny :P.
Jeden z najgorszych, o ile nie najgorszy z tych 'najlepszych' seriali jakie widziałem - ostatecznie 6/10.
Generalnie mam to w dupie, ale GoT nie powinien mieć już pierwszego miejsca przy okazji Filmweb, z tym że obecnie ciężko będzie na średnią zbudowaną z ponad 300k głosów jakkolwiek wpłynąć.
Dość gładko i wyrozumiale oceniacie na koniec ten serial. 8? 9?
7, 8 to już było przy okazji wcześniejszych ciemności i pierdół z poprzednich sezonów. Sceny, gdzie w gąszczu czarnych pikseli widzę jedynie jaśniejsze piksele pochodzące od jakiejś tam jednej, biednej pochodni wygrywają xd
Końcówka mogła jedynie jeszcze wywindować serial na ewentualne 10, aczkolwiek raczej mocne 9. Tak tutaj jak otrzymujemy coś takiego, to raczej w okolicach 5, 6. O ile nie gorzej lub słabiej.
@do Gryonline Nie jestem do końca pewien ale chyba w żadnych Waszych ostatnich cholernych ankietach nie ma opcji " pośrodku". Sezon był w miarę ok (na tle reszty sezonów to źle wygląda; wiem). Chociaż mam kilka zastrzeżeń co do odcinków 1-5 to jednak w miarę mi się podobały lecz zakończenie całej serii już nie do końca (pewien niedosyt). I jedynie co mogę tu napisać nt. ost. sezonu to ogromnym błędem było przedłużenie odcinków do półtorej godziny i okrojenie serii do 8 sezonów. Z resztą nie ważne. Moim meritum jest to że nie dajecie opcji neutralnej w swoich ankietach.
W gruncie rzeczy zgadzam się z autorem artykułu. Serial oglądałem z zainteresowaniem, ale nie czytałem książek, ani nie interesowałem się kulisami jego powstawania, dlatego część informacji jest dla mnie nowością.
Od początku serial pozytywnie mnie zaskoczył i wciągnął.
Podczas oglądania sezonu siódmego zauważyłem, że nie odczuwam już szczególnej ekscytacji i jak poprzednie sezony starałem się oglądać po emisji wszystkie odcinki niemal na raz (czekając najpierw cierpliwie, aż wyemitują wszystkie) , tak w siódmym po zakończeniu odcinka nie zależało mi szczególnie na oglądaniu następnego od razu. Nie analizowałem.
Dopiero w tym sezonie jasno i wyraźnie zobaczyłem jak znędzniał ten serial.
Efekciarstwo i banał. Nuda.
Dostrzegam jeden plus: Zakończenie serialu przyjąłem bez żalu, a wręcz z ulgą.
Oglądając niektóre inne seriale na końcu czułem żal, nostalgię, smutek, że to już koniec. Nie tym razem.
Gdyby dedeki zaakceptowały propozycję HBO i dodali 2 odcinki więcej to może nie lecieli by tak na skróty, bardziej wiarygodnie podeszli do zmian charakterów postaci, nadali lepszy i bardziej.sensowny wydźwięk niektórym wydarzeniom i ogólna ocena tego sezonu ze słabego mogłaby poszybować w kierunku dobrego. Bo ogólny zamysł jak sie to wszystko kończy jest spoko ale przez brak.czasu lub talentu nie mogę wybaczyc tego co zrobili z danką, jonem, jamiem i branem
To najbardziej przegadany serial pod słońcem! Dzieje się tylko zawsze coś w ostatnich sekundach końca danego sezonu.
Koszmarny zawod, siodmemu sezonowi mozna bylo zarzucic wiele, ale ogolnie dalo sie ogladac bez zażenowania, ósmy to kpina z widza :( Mam nadzieję, ze jesli Martinowi uda sie dokonczyc historie w ksiazkach, to final nie bedzie tak bezdennie glupi.
dobra dla przeciwwagi powiem swoje ale nie tylko dla niej ostatni sezon byl najlepszy cheers
Najlepszy moment ostatniego odcinka to gdy zebrała się rada najznamienitszych rodów i mieli wybrać nowego króla - wtem Damwell Tamry wstaje i mówi że wybrana osoba będzie rządzić nie tylko nimi i powinni zdecydować wszyscy...
A jakiś koleś wyskakuje z : Spytam swego konia i wszyscy parskają śmiechem hahahha łącznie ze mną
A ja obejrzałem, cały serial w 2 miechy i było to super przeżycie. Polecam tym co nie mieli czasu lub nie chcieli się do tej pory za niego zabrać.
ostatnio na FB widziałem cytat z gry o tron idealnie podsumowujący koniec serialu
Szkoda że Martin nie sprężył się i nie napisał reszty. Teraz nawet jak coś tam znowu nakręcą to będzie to tylko produkt czekoladopodobny jak ósmy sezon.
Wszyscy tacy złośliwi.... Wiadomo było, że Arya ma zabić Daenerys ale nie byłoby wtedy rozwiązania co z Jonem więc wymyslono koniec jak w klasyce amerykańskich produkjci akcji.....
Powiem tak, mega serie jak mi sie podobaja, lubie miec na dvd, blueray whatever. Sopranos, Lord of the Rings. Game of Thrones bylo blisko.. ale nie po tym finale. Poprostu jestem zly ze zmarnowalem tak duzo czasu na takie zakonczenie i nie mam zamiaru do tego wracac przez co nie bede potrzebowal kompletu na plytach.
Natomiast zmotywowali mnie do wrocenia do ksiazek bo chyba nieskonczylem i na pewno teraz wyczekuje reszty.
niesamowita historia wszystkich czasów. Oglądałem ten odcinek ponad 10 razy
Rozumiem rozczarowanie narastające przez ostatnie dwa sezony (głównie przez totalne spłycenie bohaterów i pośpieszne domykanie wątków), ale - czysto fabularnie - sam finał nie był wcale taki słaby i naprawdę nie wiem jak można go nazwać cukierkowym. To przecież nie jest tak, że w świecie Martina każdy szlachetny bohater to frajer kończący ze sztyletem w plecach i jedynym słusznym zakończeniem jest triumf najgorszych łajdaków. Akurat jestem w stanie uwierzyć, że samo zakończenie było szeroko konsultowane z Martinem i przez niego zaakceptowane. Problemem jest to, że nie udało się przez ostatnie odcinki uwiarygodnić takiego rozwoju wypadków, a to co zrobiono z tak pieczołowicie budowanymi przez kilka sezonów postaciami woła o pomstę do nieba. Wygląda to tak, jakby scenarzyści dostali do ręki gotowe zakończenie i mieli za zadanie rozpisać dojście do niego na dwa serialowe sezony. Wyszło jak wyszło. Cały potencjał poszedł w #@!^#*.
Naprawdę szkoda...
Wszystkie odcinki podobały mi się Bardzo jedne były lepsze inne gorsze.
8 sezon a sczególnie 2,3,4 i 5 były na tyle dobre że oglądałem je po kilka razy - każdy był trochę inny i skupiający się na innych aspektach co było na plus ( pomijam te skróty fabularne bo wiadomo ten sezon mógłby mieć 10odcinków i było by mega)
Ale ostatni odcinek to ULTRA NUDAA - naprawdę po raz pierwszy raz chciałem wyłączyć go bo był po prostu nudny i nie dorzeczny .....
Fajny był tylko smok choć zawiodłem się że nie poddał Johna próbie ognia.
Dobre zakończenie całości nie pozostawiające złudzeń co do sensu kontynuacji tej historii. Jedynie spinoffy mogą się pojawić.