Jego zdaniem twórcy prędzej czy później dojdą do wniosku, że dzięki niższej cenie mogą sprzedać więcej kopii.
EA i Ubisoft mają 100% zysków(minus podatki) ze sprzedaży na swoich platformach. Nijak to się nie przełożyło na niższe ceny dla nas. Gry jak kosztowały tak kosztują $60(często jeszcze więcej jeśli chcemy mieć "kompletną" grę).
Trzeci raz nie dam się nabrać na tą samą śpiewkę...
Normalnie wspaniały koleś, wierzy i ma nadzieję, że kiedyś, ktoś coś....
Jego zdaniem działalność Epic Games Store przyczyni się do obniżenia cen.
Zobaczę jak uwierzę...
Aż mi się przypomniało jak steam wprowadził złotówki i do wydawców należało ustalenie przelicznika - część dała ceny niższe od kursu dolara, a inni normalny kurs dolca; inni użyli przelicznika z euro, niektórzy nawet z funta, a inni jeszcze drożej. Najlepszy był WB gdzie na dzień dobry zmienili cenę Injustice 2 z 60 ojro na 240zł, a na drugi dzień zmienili zdanie i było 180zł. Krótko mówiąc ceny będą zależały od pazerności wydawców - UBI własny launcher, ceny przeliczane po kursie z ojro (lub droższym). I tak wiem, że daje na przykład konkretny rynek, a nie przykład obniżenia ceny bazowej, ale ruchy wydawców w tamtym czasie dają jakiś pogląd na sytuację obniżenia cen.
Będą płacić wydawcom żeby ceny mieli niższe? :D
Ten koleś jest niemożliwy. Ostatnio ma taką serię kompletnie z pupy wypowiedzi że szkoda gadać.
Niskie ceny na zachodzie? zapomnijmy. Lepiej jakbyśmy zostali przypięci regionalnie pod Rosję. Wtedy płacilibyśmy 20 euro na premierę.
Mhm, to dlaczego gry nie są tańsze, skoro Epic wspaniałomyślnie zabiera tylko 12%?
Mnie osobiście Epic Games Store, Steam, GOG czy inne sklepy ani ziębi, ani grzeje. Będę kupować tam, gdzie będą niższe ceny.
Gdyby faktycznie zdecydowali sie na obnizenie cen gier i pogodzili z wizja przychodow rocznych 3 miliardow zamiast 5 miliardow, oczywiscie wiaze sie to z zyciem w nedzy szefom Epic z marnymi milionami na koncie...ALE dalo by to do myslenia steamowi i innym tego typu pazernym MOLOCHOM. Ale znajac niedparta potrzebe ciaglego pomnazania bogactw...raczej woleli by sie rzucic w gowno, sorry ;)
powiedział Tim Sweeney.
W tym roku będzie zima stulecia z zaspami na 1 metr wysokimi. Powiedziałem ja.
Skoro tak to czemu nie ma niższych cen o te 20% już teraz? Niektóre gry są tańsze o jakieś 5-10 złotych ale to też nie jest reguła.
Tu akurat myślę to jest pierdololo pod publiczkę, ledwo zarobili więcej, bo prowizja spadła do 12% i teraz mieli by z tego rezygnować, by grała była taniej?
Niedoczekanie, a badania pokazują, że dlatego iż niekoniecznie niższa cena oznacza większą sprzedaż.
Ceny spadną, funkcji będzie więcej, a i przestaną podbierać gry dla czasowej ekskluzywności... Normalnie jak w najlepszym śnie.
Świetna firma. Bierze 12%, rozdaje gry za darmo i chce obniżyć cenę gier! Nie chce mi się wierzyć, że tak cudaczny paradoks miałby być na stałe. No, ale firma zdecydowanie początkująca w tych sprawach. Jak życie da im się rozwinąć jak Steam to ciekawe czy dalej będzie tak tanio i fajnie.
HAHAAH dobry kawał.
Ciekawe co broni epica przed ustaleniem marginesu odgórnie, jakoś steamowi udało się zmusić/zachęcić dystrybutorów do cen regionalnych np w Rsoji, gdzie ceny są niższe o połowowe. Nie wszyscy się ugięli (np 2k seria civ, prawdopodobnie przez dystrybutora boxów na ten rynek) ale to ułamek.
Lepiej dajcie news o tym, że Parlament Europejski przegłosował unijną dyrektywę o prawach autorskich i to bez żadnych poprawek - to jest teraz bardziej news na topie.