Organizacja zrzeszająca pracowników growych żąda głowy szefa Activision Blizzard
Mam nadzieję, że im się uda.
Mam nadzieję, że im się uda.
"Niszczenie życia 800 pracowników przy jednoczesnym zgarnianiu milionów w bonusach dla siebie i twoich kumpli to nie kierownictwo, to kradzież. My, zatrudnieni w Activision oraz ich przyjaciele, mamy dość” Życie to nie je.. bajka....
To prawda, życie to nie bajka, dlatego trzeba czasem wyjść ze swojej strefy komfortu i zawalczyć o sprawiedliwość, co nie jest ani przyjemne, ani łatwe.
Ich zdaniem postawa szefa Activision Blizzard, który od razu po ogłoszeniu rekordowych przychodów zapowiada zwolnienia na bezprecedensową w świecie interaktywnej rozrywki skalę, jest niemoralna i kierowana wyłącznie chęcią jeszcze większych zysków dla akcjonariuszy.
Po pierwsze, moralność lub pieniądze - wybierz jedno.
Po drugie, no przecież po to go zatrudniono, by zwiększał zyski akcjonariuszom.
A najlepsze to jest to: My, zatrudnieni w Activision oraz ich przyjaciele, mamy dość”
Zapewne korporacja bardzo się przejmuje przyjaciółmi zatrudnionych i zwolnionych pracowników..
Cały ten apel jest żałosny, no ale może coś uda im się wyżebrać.
Na te rekordowe przychody firmy zapracowali wszyscy pracujący tam ludzie, ale oczywiście całą śmietankę spija prezesik przyznając sobie milionowe bonusy, a w ramach podziękowania zwykli pracownicy często pracujący pod presją, dostają wypowiedzenia. Normalnie boki zrywać.
No nie, ludzie pracują w tej korporacji od wczoraj i nie wiedzą jak to podobne podmioty traktują ludzi, bo przecież korporacje też pojawiły się wczoraj.
Pewnie nie czytają też umów, które niejednokrotnie zawierają klauzulę, że pracodawca może rozwiązać umowę bez podania przyczyny.
Boki zrywać, nad ludzką naiwnością i brakiem wyobraźni. No a przyjaciele zatrudnionych to już w ogóle mają tyle do powiedzenia w sprawie, że nic tylko przykucnąć. LOL
Aha, a wiesz kto jest w tej grupie, która wypowiedzenia dostała? Wyobraź sobie że w większości ludzie, których praca nie do końca ma coś wspólnego z wypracowanym zyskiem, tylko generowała większe koszty.
developerzy pozostali na swoich miejscach, więc czego chcą gracze od activision XD?
@Maddred
Taaa, jasne, a Ty jesteś w zarządzie "Activision Blizzard" i wiesz którzy pracownicy "generują koszty" a którzy nie.
Mam tylko szczerą nadzieje, że wywalenie tych pracowników odbije się im czkawką. Zwolnić można, zawsze ale znaleźć fachowców to już zupełnie inna sprawa.
Już nie jedna firma która święciła tryumfy teraz nie istnieje, bo "wizjonerzy" z rządu byli tak pewnie swego, że na nic nie zwracali uwagi.
@up
Nie, nie jestem, ale potrafię czytać i wyobraź sobie wyczytałem, że większość zwolnionych to min. community managerowie, ludzie z działu e-sportowego itp.
No, faktycznie oni jak najbardziej przyłożyli się do wypracowania zysku i faktycznie, nie generują kosztów w świetle np. niemalże wywalenia HotSa. Taaaa i pewnie tak cholernie się to czkawką Blizzowi odbije, że nawet tego nie odczują.
Polecam szukać informacji i w innych źródłach i wyciągać odpowiednie wnioski. Czy to ci się podoba czy nie, nie żyjemy w bajce i nie wszystko będzie sprawiedliwe i kolorowe :/
@XoniC
Tylko, że każdy z tych pracowników umawiał się ze swoim pracodawcą na konkretną sumę za konkretną pracę. Jakby zamiast tych zysków były straty to ci wszyscy pracowanicy swoje pensje również by dostali, za stratni byli by ci którzy te pieniądze na ich prace wyłożyli. Zysk idzie do kieszeni inwestorów bo to oni podjęli ryzyko i udostępnili swój kapitał finansując produkcję gier właśnie po to żeby na tym zarobić. Chyba ani ty, ani ci co cię tu plusują, nie jesteście aż tak naiwni, żeby myśleć, że ktokolwiek by robił jakiekolwiek inwestycje, jakby się okazywało, że w przypadku sukcesu nie zarabiasz tylko rozdajesz zysk pracownikom, którym już przecież i tak zapłaciłeś tyle za ile zgodzili się wykonywać przydzielone im zadania.
A jak po nowych decyzjach strategicznych niektórzy pracownicy przestają być potrzebni to im wypowiadasz umowy zgodnie z zawartymi w nich postanowieniami. Dla takiego pracownika to oczywiście smutne, bo traci stabilizację finansową, którą musi budować od początku, ale tak działa ekonomia.
@Maddred
W dupie mam jak działają korporacje, ale tej gęby wybitnie nie przetrawię. Inwestorzy też muszą się liczyć z ryzykiem, że kiedyś zainwestowany kapitał po prostu przepadnie. Nie zawsze się zarabia.
@up
Inwestorzy też muszą się liczyć z ryzykiem, że kiedyś zainwestowany kapitał po prostu przepadnie. Nie zawsze się zarabia
Ale czy ja gdzieś powiedziałem, że nie muszą? Oczywiście, że muszą. Dlatego zatrudniają takich Koticków i sowicie ich opłacają aby to ryzyko zminimalizować. Widać facet jest fachowcem w tym co robi, skoro jest jak jest. Wydaje mi się, że nie nam to akurat oceniać.
Jak już mówiłem kilka razy. Życie to nie bajka. Nie żyjemy w utopijnym socjalizmie, że każdemu się należy bo tak i do tego po równo.
@rlistek
Tu nie chodzi o naiwność, tylko brak wiedzy i świadomości jak faktycznie takie sprawy wyglądają. Do tego dochodzi działanie pod wpływem emocji, a nie spokojnego rozważenia sytuacji i masz obraz jaki masz :)
@XoniC Jesteś pewny, że zapracowali? A może właśnie te 800 osób było balastem przez który firma zarobiłaby jeszcze więcej? Bo wszystko wskazuje na to, że było to drugie. Acti nie zwolniło żadnego dewelopera, a jedynie PRowców, community menagerów i innych typków którzy nie byli związani z prodkucją gier! Wręcz Acti ogłosiło, że będzie deweloperów zatrudniać.
Według mnie dobrze zrobili, reorganizacja to w tej sytuacji bardzo dobry pomysł.
Oj uważaj bo ktoś Ci uwierzy że nigdy sam nie popełniłeś podobnego błędu, może nie przeczytali klauzuli, więc co większego z tego wynika? Nadal mogą walczyć o swoje jeśli w firmie są niedociągnięcia oraz łamania zasad umowy, weź myślisz że ktoś uwierzy że z 4700 pracowników Activision aż 800 popełniło błąd przy czytaniu umowy? I to jeszcze biorąc pod uwagę tych wszystkich profesjonalnych pracowników.
Nic dziwnego że ich zwolnili, skoro są tak oderwani od rzeczywistości.
A maja gilotynę żeby mu tę głowę uciąć.
Podobno miał być kotik, a wyszła z tego zwykła foka, która się obłowiła :-) bezczelność :-)
Na fotce każdy może wyglądać na miłego.
A czy jak w zakładzie u Janusza jest redukcja etatu i z dnia na dzień pracę traci 800 osób to czy tym się ktoś przejmuje - zapewne nie no ale są równi i równiejsi
Ludzie zwolnionio zwykłych pracowników jaką pewnie niektórzy tu wykonują na codzien typu programista czy support a afera jest taka jak by byli jakimiś naukowcami pracującymi nad lekiem na raka
O ile masowe zwolnienia w sytuacji rekordowych przychodów ciężko mi jest zrozumieć, to prawda jest taka, że pracownicy większości firm w Polsce mogą pomarzyć o wsparciu, które Activision udzieli zwalnianym pracownikom. Sytuacja zatem nie jest do końca czarno-biała.
yep, znajomy ma podobnie. Pracodawca ma gorsze prognozy na ten rok, więc robi sobie miejsce na manewry i redukuje już teraz. Ziom dostał standardowe 3 miesięczne wypowiedzenie, a przy okazji taką odprawę, że stwierdził "nawet się cieszę" :) robotę znajdzie tak czy tak :)
Niedawno był news o tym, że Blizzard proponuje roczną odprawę za dobrowolne odejście z firmy. :) Wiele zależy od konkretnego stanowiska, ale myślę, że to była dosyć kusząca propozycja. Nie wiem, ile tej odprawy dostał Twój znajomy, ale z jego zadowolenia wynika, że chyba nieźle. :) Zdradzisz, jaka to branża?
Mnie to nie dziwi, a wielce obrońcy zwolnionych raczej swoich biznesów nie będą mieć.
Rezygnują z esportu w HoTs, wg raportu z końca roku spada im online i całe acti-blizz z roku na rok wydaje mniej gier - więc co w tym dziwnego, że rezygnują z osób z tym powiązanych? Mają ich trzymać bo niefajnie zwalniać i kiedyś się mogą przydać?
Związki :zawodowe odkryły jak korporacje zarabiają. Super, że zajęło im to tyle lat od momentu ich powstawania. Brali sami w tym udział i nie za darmo. Z czym do ludzi teraz? Trzeba było się uczyć na prezesa, to sami by tyle zarabiali. Tak jest wszędzie.
Co za bzdury, to oni są w zarządzie czy on, niech siebie nawet nie porównują, nie ta liga i możliwości, i jeszcze te brednie o niszczeniu życia, taa, zmiana zatrudnienia to nie koniec świata. A na premię widocznie zapracował, za nic nie dają.
Ja wiem, że ludzie ich popierają, bo im tak źle i niesprawiedliwie. Ale zrozumcie, co ludziom do tego, co robi szef jakiejś firmy ? Jak źle jest w tej robocie to się idzie do innej. Te bajki o niszczeniu życia są słabe, bo w tej branży cały czas się zmienia pracę, wręcz inne firmy szukają rąk do pracy.
Zwolnienia się przecież zdarzą we wszystkich firmach, a tu robią takie wielkie halo. Tutaj chodzi wyłączone o kasę. Pewnie sobie myślą oni się dorobili to dlaczego ja mam z tego nie korzystać. Ciekawe kto wymyślił ten cały bojkot na tą firmę.
W sieci ruszyła petycja
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/organizacja-zrzeszajaca-pracownikow-growych-zada-glowy-szefa-acti/z31bb59
Iiiiiii przestałem czytać.
2019 rok, internetowe petycje. Serio?
Jak byli tacy wspaniali to firma zacznie dołować i prezes to odczuje
Jak nie zacznie dołować to widocznie miał racje
Jest szerszy kontekst, którego zwyczajnie nie znamy. Nie zwalnia się ludzi nie przewiduje się jakiś problemów. To, że są rekordowe przychody w danym roku obrotowym to kompletnie nic nie oznacza. Pożyjemy, zobaczymy.
Autor artykyłu zapomniał dodać, że wszystkie 800 osób dostanie sowite odprawy. Ale co tam rzetelność dziennikarska.