Najlepsi wydawcy 2018 roku według Metacritic
Od kiedy Capcom stwierdził, że sukces artystyczny jest dla nich ważniejszy niż finansowy od razu dostał miejsce w czołówce moich ulubionych wydawców. :)
No activision 1 miejsce z swoja gra bez singla EA 3 dobrze niedlugo moze ten rak single player bez multi sie skonczy
No tak bo gracze w multi to tylko dzieci a taki bo 4 to + 18 ,akurat gram i w takim bo4 zadko kiedy trafiam na 10 latkow, zazwyczaj jest to 16+
Akurat jak bylem dzieciakiem gry single dawaly mi frajde teraz gram glownie w multi wczesniej cs .1.6 potem cs go, dota 2 ,sc2 troche nawet w wowa , obecnie cody bo nie mam juz czasu na gry typu starcraft czy dota ktore wymagaja wiecej praktyki
Campom joins to battle!
Szkoda tylko, że Capcom ma na tyle mocne korzenie konsolowe i skupia się najbardziej na PS4, że nie słyszał o innych fortamach niż 16:9, przez co na 21:9 w MHW trzeba było czekać pół roku, gdzie czesto gry z 2005 wspierają ten format.
Cała reszta gry jest całkiem ok.
Dla mnie ten ranking jest dziwny, co takiego Capcom wydał oprócz Monster Hunter?
Ubisoft przed Sony gdzie ich dwie największe gry miały znacznie gorsze noty od dwóch największych gier Sony
Capcom? Mega-man 11, street fighter V: Arcade Edition i remaster omnimushy (czy jakoś tak)
Ten ranking jakiś mało obiektywny ,,Serwis Metacritic przygotował ranking wydawców, którzy w 2018 roku dostarczyli najlepsze gry'' Najlepsze „duże” firmy 2018 roku (minimum 12 wydanych gier) jakoś nie przypominam sobie że tyle gier wydały te firmy.
Bo się nie interesujesz za dużo.
Na samo PS4 wyszło ~257 gier w 2018. Tak gier, nie licząc dlc ale licząc remastery.
Na PC ciężko stwierdzić ile dokładnie, ale prawdopodobnie ponad 1000 produkcji licząc steamowe popierdółki. Ale takich gier z prawdziwego zdarzenia i wartych jakiejkolwiek uwagi to pewnie około 400.
Do tego dochodzą nam jeszcze handheldy.
Ktoś te gry jednak musi wydawać, zwłaszcza na konsolach bo na PC bez wydawcy da się teoretycznie obyć, ale na PS4 już nie.
"rankingi układano wyłącznie na podstawie ocen wystawionych przez krytyków"
Czyli ten ranking kompletnie useless.
Czytaj ze zrozumieniem. Ranking został ułożony na podstawie ocen krytyków, a nie zwykłych graczy.
Czytaj ze zrozumieniem. Ranking został ułożony na podstawie ocen krytyków, a nie zwykłych graczy.
Czyli ma rację, ranking jest bezużyteczny.
Najlepsza ocena to średnia z oceny krytyków i graczy.
Krytycy:
+ starają się być obiektywni
+ nie poddają się skrajnością
+ w większości wypadków ogrywają tytuł w miarę dokładnie
- nie uwzględniają utrzymania gry po premierze z racji gdyż te oceny pojawiają się stosunkowo szybko
- totalnie bagatelizują wtórność tytułów i ma ona minimalny wpływ na ocenę
- wiele recenzji jest strasznie zachowawczych przez co są słabą oceną tytułów trapionych przez poważne problemy psujące zabawę (przykładowo za słaby balans obniżają ocenę z 9 na 7,5 podczas gdy jest on na tyle dużym problemem, że przez niego gra jest niemal niegrywalna pomimo, iż reszta produkcji jest wykonana naprawdę świetnie)
- przesunięta skala ocen za wysoko w górę
Gracze:
+ oceniają utrzymanie po premierze, łatanie bugów itd.
+ zwracają uwagę na wtórność
+ jak jest jakiś problem psujący zabawę to ma istotny wpływ na ocenę
+ nie przejmują się trendami, poprawnością i innymi aspektami często bez znaczenia dla większości odbiorców
+ oceny często pojawiają się później po naprawdę długim kontakcie z grą, przez co lepiej wyłapują problemy gier wydmuszek, dobrych na pierwszy rzut oka
- ale równie często oceny są wystawiane po bardzo krótkim kontakcie z produkcją
- !! wystawianie skrajnych ocen !!
- fanbojstwo i hejterstwo
Dlatego dla mnie suma tych ocen ma dopiero sens.
Zresztą gry naprawdę świetne zawsze mają wysokie oceny zarówno graczy jak i recenzentów (RDR2, Wiedźmin 3, Portal 2, GOW, Ostatnia Zelda).
Gry z wysoką oceną graczy a niższą recenzentów są to gry z dusza często. Tj. zbugowane, nie najlepiej wykonane ale mające w sobie to coś co nie pozwala się oderwać jak światny klimat czy wciągająca mechanika (np. Gothici).
Gry z wysoką oceną recenzentów a niską graczy to z reguły wydmuszki, gry robiące świetne pierwsze wrażenie ale wtórne, monotonne, puste lub gry z fatalnym utrzymaniem po premierze (np. Fallout 4).
Gry których ocena jest niska i tu i tu, to zwykłe crapy (Quiet man, Fallout 76).
W sumie patrząc po tych wszystkich rankingach przydałoby się jeszcze zestawienie twórców najlepiej utrzymujących swoje produkcje po premierze, tak single jak i multi.
Tylko tutaj ot tak trudność, że nie tak łatwo byłoby taki ranking stworzyć bo wymagałby on większego nakładu pracy niż zestawienie ocen z recenzji.
