Obudowy do komputera dla graczy od Mini-ITX po E-ATX – sierpień 2019
Ze swojej strony polecam be quiet! Silent Base 800. Niestety nie jest aż tak cicha jak reklamują. Chyba, że wyłączy się dwa przednie wentylatorki. Ogólnie jednak ok. Bardzo pojemna buda na wypasionego, wściekłego psa :-)
Zwykły Gladius M35 za 170zł wystarczy, lepiej do chłodzenia i zasilacza te zaoszczędzone 200zł dołożyć
Naszą propozycją w zakresie cenowym do 250 złotych jest również obudowa Bitfenix Shinobi, która jest dostępna na rynku już od kilku lat, jednakże niewiele straciła w tym czasie ze swego uroku. Zaletą tego modelu jest matowa, pokryta gumą powierzchnia, dzięki czemu niełatwo o odciśnięcie na niej śladów palców – zaleta nie do przecenienia w trakcie montowania i modernizowania „wnętrzności” komputera. W tym przypadku użytkownikom oddano po dwa porty USB 3.0, USB 2.0 i słuchawkowe 3,5 mm, które zostały umieszczone na górnej części frontowego panelu.
Miałem Shinobi. Generalnie w swojej cenie przyzwoita konstrukcja. Design oszczędny i nowoczesny za co plus.
Problemem po paru latach była ta guma, która w wyniku jakieś utleniania czy innego procesu zaczęła być lekko 'lepka' i podatna na uszkodzenia zadrapania/odrobinę mocniejszą chemię.
ed: ogólnie przyjemne pozycje. Meshify powinien dostać złoto-czarną edycję Deus-Ex :)
Nie ma, bo to pewnie był artykuł sponsorowany skopiowany z innej strony. xd
Tym, czym się różnią parówki z 63% mięsa, od parówek z 98% mięsa.
Jedno i drugie parówki. Jedno i drugie wypełni brzuch i da energię, ale niektórzy mają większe wymagania i chcą coś lepszej jakości.
Pytanie z kosmosu.
Najlepiej przycebulić i wygrzebać obudowę ze śmietnika, albo kupić na bazarku z drugiej ręki za 30 zł. Co będą krawaciarze na mnie zarabiać1!!
Jj ---> jeśli ktoś nie ma potrzeby kupowania hi-endowej obudowy, to dlaczego od razu nazywać go cebularzem?
Tak jak pisałeś - niektórzy mają większe wymagania i chcą coś lepszej jakości. , a więc muszą być i tacy, którzy takowych wymagań nie mają. Wolny rynek, ot co...
A po co mi pro-gejmerska obudowa do okazjonalnego grania? Mam starą 20-letnią około z grubej białej blachy, stoi pod biurkiem i jest okej. Komp z G3460 i 7790 HD daje radę.
Za to mam monitor Eizo za ponad tysiąc - bo tu widzę różnicę w obrazie w stosunku przynajmniej do starszych LCD, nie to co obudowa, która jest nieistotna, a stoi jedynie pod biurkiem.
.:Jj:.
Koleś zadał normalne pytanie a ty się napinasz jakby nie wiadomo co zrobił...
Tym samym czym się różnią inne akcesoria dla graczy. Nawalone ledów tak by obudowa wyglądała jak choinka i kosztowała kilka razy tyle.
Jakością blach ta chińska obudowa za 60 pln gnie się w rękach ta za 160 sztywna solidna blacha która nie odpadnie po roku no i obudowy gamingowe maja miejsc na dodatkowe wentylatory jak ktoś ma PC za 3000 tys to wyda raczej na porządna budę
Ja mam NZXT S340 i jest to druga z kolei obudowa NZXT, jaką posiadam. Miałem jeszcze Phanteksa P400s, ale zwróciłem na rzecz NZXT. Polecam.
H700 here ;) trochę przesadziłem ale jestem zadowolony
Powyżej 450zł to polecam Phanteks enthoo primo - SE genialna obudowa :) i w razie zachcianki można też chłodzenie wodne bez problemu zrobić.
Ja składam nowy PC i wiadomo że bez obudowy się nie obędzie. Chciałem be quiet! Pure Base 600 ale kuzyn namówił mnie na prawdziwego (przynajmniej dla mnie) potwora - Thermaltake Core X71. Zwykła obudowa ale na dodatkowym podium. 3 wentylatory 140mm w zestawie, dużo miejsca (zwłaszcza dla fanów chłodzeń cieczą i potrzebujący kilka radiatorów), ba, można władować dwa zasilacze jakby ktoś miał palącą potrzebę. No i szyba hartowana z boku by popatrzeć co się dzieje i wszędzie filtry antypyłowe. Około 630 zł więc nawet drogo, ale w porównaniu z innymi obudowami Big Tower (w artykule są Full Tower) to nawet tania. No i taki wielkolud przykuwa uwagę!
Ja mam tego be quiet, zamontowałem wszędzie wiatraczki (3x3, jeden intake jest mniejszy oraz outtake jest zwolniony), otworzyłem go po 2 miechach i nic kurzu.. tylko na tych łapkach do kurzu pełno.. bo jednak podłoga i kąt..i mimo że intake jest większy. W wodne chłodzenie się nie bawię, bo mi nie potrzebne i tak nie podrkęcam maszyny za dużo. Ciche pudło, mimo że poza outtakiem, intake chodzi na maksa non stop, a 6 fanów + 2 zasilaczowe + podwójny na CPU noctui i trzy z rtxa i jest w miarę cichy :P jasne, jak już odpali się grafika na maxa i CPU to tam zaczyna szumieć, ale pasywnie, mimo że nie mam autoamtyczne zmniejszania dla tych z obudowy, jest bardzo przyjemnie.
Ten thermaltake wygląda ok, ale cenię sobię jednak miejsce w pokoju ;p Jednak to 18cm wyższe, 3cm szersze i 6cm dłuższe. No i lubię pomarańczowy kolor, więc te paski z bequiet mi idealnie podpasowały.
Bez szyby, bo nie lubię, więc tutaj nie wiem jak się sprawdza ta opcja z szybą, może by było inaczej..
Chociaż jak kupowałem grafikę to potem musiałem zdemontować mojego HDDka i tę stacyjkę wywalić.. może te 6cm by tutaj uratowało, bo HDD zamontowałem w stacyjce od nośników :P
W swojej ma założone tylko 3 wiatraki, 2 z przodu i 1 z tyłu, a temperatury bardzo niskie w stresie. Najwięcej miałem bodajże 68 stopni na grafice.
Aj, nagadałem się, a mam Silent Base 600, a nie Pure Base
W Thermaltake też jest "kosz" na dyski i możliwe że też by przeszkadzał GPU (dopiero kupię), ale w można je wsadzić do podium, co też zrobiłem, dzięki temu nie mam HDD na wierzchu. A szyba jest dobra jak kupujesz sprzęt co też trochę wygląda. Płyta główna ma parę LEDów, grafika też, no i chłodzenie AiO, pompka się świeci i wiatraki RGB na topie obudowy. Jakbym bez szyby kupował to bym pewnie kupił to samo chłodzenie, ale w wersji bez bajerów. A wielkość dla mnie jest plusem. Wygodnie kabelki można uporządkować, a nawet z boku bez szyby (za płytą główną) można 3 dyski przyczepić, plus 3 w koszu, no i górne półki 5,25. Co dla mnie też było ważne, bo nagrywarka jest mi potrzebna, staromodny jestem.
Ja zawsze oszczędzałem na obudowie i kupowałem za około 100-200 zł i to był błąd bo było głośno i pełno kurzu, a takie ciągłe rozkręcanie obudowy i przedmuchiwanie kompresorem też dobrze nie wpływa na sprzęt.
Ja teraz składam sprzęt i zdecydowałem się na be quiet! Dark Base Pro 900 Rev.2 - ktoś może ma i chce się podzielić opinią? Stwierdziłem, że warto dołożyć parę stówek, bo obudowę się kupuje na lata a przynajmniej będę miał trochę komfortu (mniej kurzenia się, ciszej, pojemne, temperatury przy OC i dodatkowo ładowarka indukcyjna do telefonu)
Sam co prawda nie mam (jeszcze) tej obudowy, ale obiecałem sobie że przy kolejnej modernizacji komputera postawię właśnie na ten model. Dość długo szukałem konkretnego pudełka i przy każdym pojawiało się coś co mnie skutecznie zniechęcało. Tu jest prawie idealnie. ;) Dużym atutem jest jej modułowość. Można ją rozkręcić na części i złożyć według własnych potrzeb. Przynajmniej tak mówią reklamy. Jak jest w rzeczywistości... nie wiem. Zakładam że jest dobrze. Sam osobiście zrezygnowałbym z okna (nie bawią mnie kolorowe światełka), oraz dodałbym na górze filtr/metalową siatkę zakładaną na magnes. Szukając informacji na jej temat gdzieś widziałem taki manewr. W swoim czasie będę musiał poszukać głębiej.
Gratuluję dobrego gustu. ;)
Ta obudowa wydaję się dosyć zamknięta, nie boisz się o wysokie temperatury?
W obecnej (Zalman GS1000 Plus) temperatury wahają się w przedziale 30-60+ stopni w zależności od obciążenia. I pory roku, ha! ;) W Dark Base Pro 900 Rev.2 postawiłbym raczej na chłodzenie wodne. To myślę rozwiałoby większość obaw. Zresztą, nie pamiętam bym miał kiedykolwiek jakieś problemy z nadmiernie wysokimi temperaturami.
No może raz, ale to było dawno temu. Nie pamiętam nawet na jakiej konfiguracji.
diVao pamiętaj o jednym - to, że obudowy mają w pip otworów wentylacyjnych, nie oznacza, że są bardziej przewiewne!
Posiadam od 2 lat. Obudowa potwór. Wielka, ciężka, przewiewna, cicha i pojemna. Polecam!!!!!!!!!
Właśnie wczoraj kupiłem. Przypomniały mi się czasy starych dobrych big towerów i targanie ich do kafejek internetowych na nocki. Dobrze, że tego potwora targać nigdzie nie będę musiał. Zabieram się za odwracanie tego z lewa na prawo (szybę chcę mieć z drugiej strony). Co dalej - zobaczymy.
Posiadam Armis AR3 (bez szklanego panelu, bo mój pies się boi migoczących światełek). Ogólnie jest ok, ale wpakowanie flaków do najbardziej komfortowych nie należało, mam nieodpinane kable od zasilacza i na nie też jest mało miejsca. Na plus jest dużo zapasowych śrubek i maskownic. Po upchnięciu cichutko i chłodno w środku.
Dokładnie takie same odczucia, tylko ja mam wersję ze szkłem w panelu bocznym, ale bez rgb. Spoko to wygląda, ale mniej wiejsca niż w poprzedniej obudowie, którą miałem (jakiś stary spc regnum), na szczęście mam semi modularny zasilacz z płaskimi kablami, także nie było problemu z montażem. Mniejsza buda, a temperatury lepsze mimo tego, że już miejsca nie miałem, żeby 1 wiatrak 140 zamontować z poprzedniej budy. Także temperatury na plus, jest mniejsza, przez co niby trudniej montować w niej wszystko, ale zajmuje tez mniej miejsca pod biurkiem, także gabaryty są zarówno na + jak i na -. Tylko takie moje odczucie, że stal/metal(nie znam się na stopach metali) wybrany do tej obudowy jest gorszy jakościowo, od tego użytego w starej obudowie, ale mogę się mylić (stara obudowa już będzie mieć z 6 lat).
Mam bitfenix prodigy, niestety to najgorsza obudowa jaką miałem jeśli chodzi o montaż, już itx jest lepszy. Z 1x czy 2x musiałem wyjmować płytę bo nie mogłem włożyć kabelka np nowym ssd, ale mam spory chłodzenie macho. Kabelki idące od panelu bocznego są dość krótkie co ma sens ale nie za bardzo można w trakcie montażu sobie położyć panel gdzieś na boku, chyba że wypniemy z płyty kabelki tylko zasilanie musi być, poza tym wpinanie ich do droga przez mękę
Zabrakło według mnie info o Fractal Design Define R6, ostatnio wymieniłem R4kę, którą dałem synowi. Cisza i komfort. Udało mi się w nią wpakować 3x HDD 3.5" + 2 x SSD 2.5" demontując klatki na dyski i dając Krakena na front a na top 2 x 14 cm wentyle.
Ogólnie polecam, świetnie wyciszona obudowa. Niestety, sporo waży, no ale piec się stawia w jednym miejscu :)
Też mam tą obudowę i jest genialna. Największy minus to jak trzeba zanieść np przedmuchać z kilkumiesięcznego pyłku. Młoda osoba mogłaby sobie nie poradzić z przeniesieniem do serwisu.
Fractal Meshify jest ok ale jak dla mnie troszkę mało miejsca w środku. Sam posiadam Define S, który wypada zdecydowanie lepiej.
Mam tę obudowę w wersji EVO, czyli z ARGB, ale to, w zasadzie, to samo. Ogólnie jestem zadowolony.
Dobrze wygląda, w środku jest dużo miejsca, dokładnych temperatur nie sprawdzałem, ale jak chcesz to mogę wrzucić jakiegoś 3D Marka i sprawdzić. Nie zauważyłem, żeby był jakiś problem z przegrzewaniem.
W środku siedzi i7-6700K@4,5 GHz i RTX 2070S X Gaming Trio.
Ja od siebie moge jeszcze polecić Fractal Design Define C
Sprawdzam sobie co w moim budżecie się opyla, jaki procesor, karta graficzna itd. Niestety, jest jedna rzecz której nie potrafię pojąć. Otóż okazuje się, że każdy, dosłownie każdy element mojego wymarzonego komputera jest dosłownie najeżony LEDami. Mój komp ma uciągnąć np Wieśka 3 w FULL HD 60 FPS, a nie świecić się jak pieprzona choinka!!! Wchodzę w płyty główne – w rubryce „specyfikacja” w pierwszym rzędzie stoi jak byk wielkimi literami „WIELOKOLOROWE PODŚWIETLENIE LED 16 MLN KOLORÓW 100 EFEKTÓW ŚWIETLNYCH”. Serio dla ludzi to jest ważniejsze niż dane techniczne?! Karty graficzne, pamięci RAM, wszystko migocze agresywnymi kolorami na pół kilometra niczym neony Las Vegas. Oczywiście w każdym „polecanym zestawie” (przez różne strony czy poradniki) na dokładkę mamy obudowę z oknem, bo inaczej nie będziemy przecież mogli podziwiać naszego widoku nocnej metropolii.
Całe szczęście, że można to po prostu zamknąć w obudowie bez okna, tylko ja się pytam PO JAKI CH ludziom te świecidełka? Więc grzebię i grzebię w necie, aż w końcu natknąłem się na wyjaśnienie, że to „specyficzne wymogi subkultury graczy”. Ja się nie zapisywałem do żadnej subkultury!!! Lubię pykać w gry w wolnym czasie i tyle. Nie jestem żadnym nołlajfem z dupą przyspawaną do fotela za 2000 PLN wyciągniętego z rajdówki WRC. Gry są tylko dodatkiem do mojego życia. Jak pogoda jest ładna to wolę iść na rower a jak jest ciekawy mecz albo inny sport, to oglądam sport.
Mi już wystarczy że myszka się świeci, na szczęście nie denerwuje to tak bardzo. Ale wiecie, co mnie rozwala najbardziej? Słuchawki w których kryterium wyboru jest oświetlony na kolorowo, oczojebny pałąk. Nieważne że Pink Floyd brzmi na nich jak pierdzenie słonia w studni, nieważne że po pół roku pierdoli się potencjometr, pałąk pęka, a mikrofon przestaje działać. Ważne są te kretyńskie lampki choinkowe zawsze możemy smażyć sobie na nich oczy.
To po prostu weź sobie części, które nie świecą, gdzie tu problem? Większość części (zwłaszcza tańsze modele) są pozbawione jakichkolwiek świateł (w moim zestawie GTX 1060, Ryzen 1600x, 16GB RAMu, jedyne światła pochodzą z płyty głównej, a to i tak tylko symbolizuje to, że jest na niej napięcie). Po co narzekać, jeżeli bez światełek idzie wszystko łatwo kupić, a nawet w tych "choinkach" LEDy prawie zawsze da się wyłączyć.
Sam nie wiem na cholerę ludziom te światełka, ale co mi do tego, jak sam nie muszę tego używać?
Dokładnie - ledy na płycie wyłączyłem w biosie, w myszce jeden z profili też jest bez podświetlenia, moja buda ma na wierzchu magiczny przycisk "light off" i wentylatory już tylko się kręcą, a resztę elementów kupiłem bez tego świątecznego podświetlenia
Weź pod uwagę, że są ludzie, którzy to lubią.
Sam niedługo będę zmieniał PC i oprócz płyty głównej, podświetlana będzie pamięć RAM, karta grafiki, chłodzenie do procesora i wentylatory w obudowie - przy okazji, mój wybór padł na Cooler Master MASTERCASE H500P LED.
Mam dokładnie tak samo. Składałem ostatnio nowy komputer i tak żeby nic się nie świeciło.
MSI Ventus RTX 2070 Super OC
MSI Z390 A-PRO
G.Skill Ripjaws 3200MHz
Jedyne co się świeci to wyświetlacz od Krakena x62 ale go również można wyłączyć.
Obudowa Be Quiet! Pure Base 600 z hartowanym szkłem.
Po wyłączeniu Krakena ciemno :)
[link]
Taki wiejski tuning - ludzie mają sprzęt o słabych parametrach, ale sami siebie oszukują, że jak świeci to niby lepsiejszy "gejmingowy". Mam komputer o dość potężnych parametrach - bez problemu dobrałem wszystko bez światełek, nie rozumiem więc w gruncie rzeczy w czym problem. Każdy znajdzie coś dla siebie.
Chcesz kupić tanią i dobrze wentylowaną obudowę to polecam silentiumpc Regnum RG4T Pure Black. ŚWIETNA buda w stosunku możliwości a cena. 3 dobre ciche wentyle, przód nie zabudowany także mają jak wentylatory pracować. Jedyną rzecz jaką polecam zrobić to pozbyć się podwójnego filtrowania z przodu. Ja wywalilem filtr na wentylatorach oraz wydlubalem gąbke z maskownic zatok 5.25 i została tylko meszowa metalowa siatka z przodu która jest wystarczającą. To samo twierdzi gamernexus i mają w pelni rację. Dzięki takiemu zabiegowi obieg powietrza jest swobodny a komp chlodny i cichy
Jestem ze Szczecina. Też mam SilentiumPC ale problem jest u mnie ta "hartowana" niby szyba która już cztery razy mi się zbiła.Dwa razy punktowo uderzyłem a dwa razy w ręku mi po prostu strzeliła tak że nie wiem co ja źle robię.Wina temperatury ?, delikatnie ja trzymam przez ręcznik ? Dodatkowo komputronik w moim przypadku dał plomby na śrubach i wolałem je zerwać niż co pół roku jeździć do nich. Bo ich polityka polega na tym że przyjmują i wysyłają do Poznania żeby wyczyścić.
No właśnie mam taką tylko że białą... i ma jedną bardzo istotną wadę... pcha się do środka kurz tonami pomimo tych wszystkich filtrów... reszta OK, obudowa bez bajerów (jedynie szklane okienko), dodatkowe wiatraki, jakością materiałów nie powala ale to obudowa za ledwo dwie stówy! No i wygląd - naprawdę fajnie się prezentuje. Tylko kurcze ten cholerny kurz!
Na to jest kilka sposobów.
1. Częściej sprzątać.
2. Dywan w pomieszczeniu, w którym jest komputer często pomaga, bo komputer wtedy nie wciąga wszystkiego z podłogi.
3. Wygospodarować miejsce na komputer na biurku.
4. Pogodzić się z tym i czyścić komputer w sposób tradycyjny albo zaopatrzyć się w kompresor, żeby ułatwić sobie życie.
Inna sprawa, że sam nie stosuję żadnej z powyższych porad i po prostu co jakiś czas przeklinam, że "tak szybko" zbiera się kurz w obudowie :D
ja właśnie wybrałem nową obudowę do kompa. I ze wszystkich w rozsądnej cenie ok 400-450zl wybór padł na
Thermaltake Commander C32
te przednie wentylatory 200mm <(@_@)> miodzio
Ja od ponad 12 lat mam taką obudowę: [link] (Chieftec LBX-02B-U3) tylko z zasilaczem Seasonic 620 W i najchętniej nie zamieniłbym jej na żadną inną. Chłodzenie tutaj, nawet bez wentylatorów jest rewelacyjne, sama obudowa wykonana jest z grubej blachy, można na niej stawać (dosłownie), a obudowy za 1000 zł i więcej nie utrzymają nawet kubka z kawą. Taki Thermaltake The Tower 900 giba się na boki jak nie wiem choć waży aż 24,5 kg. Jedyne czego brakuje w Chieftecu to filtry przeciwkurzowe i USB 3.1 (a w mojej 3.0).
Generalnie rynek obudów aktualnie to tragedia, same konstrukcje z oknami i fajerwerkami dla debili, natomiast o pragmatyzmie nikt nie pomyślał. Obudowa powinna być bez okna, cała metalowa dla lepszego odprowadzania ciepła, solidna i masywna (dla ograniczenia drgań), z USB 3.1 Gen.2 (a akurat znalezienie obudowy z czymś więcej niż 3.0 graniczy z cudem, chyba że w konstrukcjach za 4000 tys. złotych) i z wnękami 5.25 cala (Blu-ray FTW). Niestety, nawet przy budżecie 1000 zł nie mogę znaleźć nic co spełniałoby te kryteria, albo jest tona plastiku, albo obudowa jest lekka (masa mniejsza niż 10 kg) albo jest okno... Lipa i jeszcze raz lipa.
Jeśli chodzi zaś o sam artykuł to jest beznadziejny, kopiuj/wklej z gamestara z propozycjami jakich wiele.
Mam te same przemyślenia co Ty. W domu stoi jeszcze pecet w Chieftec LBX-01B-B-B . Obudowa solidna jak żadna inna ale zbyt duże braki (filtry, usb, itp.) w stosunku do obecnych rozwiązań. Kupiłem na pocieszenie fractala R6 ale to nadal nie ten poziom.
24,5kg? To przecież ze styropianu obudowa. Ja to lubie takie pod 50kg, super full tower, blacha 1,2mm SECC. Fajnie tak popatrzeć jak się mój nissan navara ugina gdy wrzucam PCta na pakę, wiem przynajmniej że solidny sprzęt, nie to co te SilentiumPC. Jak ostatnio jechałem na rekonstrukcje oblężenia malborka, i graliśmy z ekipą w kingdom come deliverance, to jeden kolega po pijaku zdjął panel boczny i użył go jako tarczy, podczas gdy drugi pijany kolega okładał ją buzdyganem. Na początku się obruszyłem, ale jak zobaczyłem że nie ma nawet ryski, to aż zdumniałem! Rozpierała mnie radość że te wszystkie chwilę w których nadwyrężałem kręgosłup aby przenosić mojego klocuszka, w końcu się opłaciły. Koledzy pochwalili mnie że nawet krzyżackie zbroje są łatwiejsze do zdemolowania.
Chieftec LBX-02B-U3 - no tak, nadaje się tylko, cytując "dla debili", jako podstawka pod kawę i to pewnie w szopie albo warsztacie. Oczy bolą jak zerknąłem na to cudo. Wstydziłbym się trzymać jako 3 komputer w garażu :D.
Proszę bardzo, bez okna, z usb 3.1 gen 2 i nie za miliony. Do tego waga 13,5 kg t ona budę jak na mnie w zupełności wystarcza żeby było stabilnie i bez wibracji
Moim zdaniem najlepsza jest prosta obudowa. Trzeba jednak kierować się kilkoma wytycznymi przy wyborze:
- wlot powietrza z przodu i z filtrem anty-kurzowym, nie ciągnie dzięki temu syfu z podlogi.
- wszystkie niepotrzebne otwory zalepić starymi podkładkami pod myszki lub gąbką, a małe chociaż taśmą.
Pozwoli to na poprawną cyrkulację powietrza, rzadsze czyszczenie i zmniejszy hałas.
Cooler Master Masterbox Q300L jest niszczony w recenzjach. Ma fatalny przewiem powietrza, przez co w testach temperatur jest na szarym końcu.
Ta obudowa jest ok, jak wsadzimy komputer które pobiera może 200W.
Widziałem te opinie i z ciekawości wziąłem obudowę do domu, przewiew jest dosłownie z każdej strony, w środku mam zamontowane dwa wentylatory (jeden wciąga z przodu, drugi wypycha z tyłu)... na GPU (MSI 1660 Super) pod długotrwałym obciążeniem mam 75 stopni, tyle samo miałem w poprzedniej wielkiej obudowie SPC Regnum :)
Powiem wam fakt odnośnie temperatury w obudowie, najlepszą obudowa jest jej brak. Dziekuje
I tu się myślisz. W otwartej obudowie powietrze stoi i nie ma cyrkulacji. Jeśli dobrze zaplanujesz przepływ powietrza, to zimne powietrze będzie zasysane z przodu i oddawane z tyłu.
Pomijam wygodę że zmniejszenia hałasu i mniej kurzu w radiatorach.
Możesz podać przykład obudowy, taką która obniża temperaturę przez odpowiednią cyrkulację bardziej niż otwarta obudowa (jeśli w pomieszczeniu panuje temperatura pokojowa oczywiście)
Jak to jest ze artykul z dzisaj, a pierwsze komentarze padly 2 lata temu :P
Ja osobiście mam polecaną przez wielu polską obudowę Silentium Regnum... cena niska, jeszcze biała prezentuje się fajnie... ale... te wszystkie filtry co ma to można sobie w tyłek wsadzić... obudowa przepuszcza takie ilości kurzu, że trzeba co miesiąc ją przedmuchiwać jak się chce mieć dobrze działające podzespoły... nie wiem jak ta nowa seria w artykule ale starszych modeli z serii Regnum po prostu nie polecam, chyba, że lubicie czyścić wszystko od wewnątrz co miesiąc, a nawet częściej by się przydało a ja już nie mam na to sił. Jakość materiałów przeciętna ale to akurat w niczym nie przeszkadza bo przecież to ma stać tylko na biurku.
W mojej kupionej 3 miechy temu ( Be quiet pure base 500 ) niema ani pyłka, a porównuje, bo ona też ma wygłuszenie i filtry. Mieszkam koło bardzo ruchliwej drogi, tak, że nie wiem. Chyab ten twój model pod tym względem masz bardzo słaby.
ps: nie muszę, ale dodam, w starej obudowie jak nieczyściłem pół roku to zgroza ;p
Jakbym składał na nowo PC, to teraz poszedłbym w miniATX. Obecnie sprzęt mam wpakowany w Fractal Design R5 i to bydlę jest za duże. Ale fakt faktem jest mega cichutkie( w sumie w takim celu je kupiłem). Poza tym jest trochę ciężka. Brak tych wszystkich LEdów i świecidełek na plus.
Ciekawe, jak wyglada sprawa z temperaturami w takiej obudowie Mini? Jak i zresztą reszty komponentów, bo miejsca tam za dużo nie ma? Szkoda też, że sprzęt mini jest również droższy niż zwykły.
Wg mnie do grania na mocnej karcie potrzeba dobrej wentylacji. Buda musi mieć przód z dobrym dostępem powietrza by był konkretny przewiew, żadne cuda i półśrodki typu wlociki powietrza z boku a reszta za szybą albo blachą. Mam Silntiumpc Armis AR7X TG ale chyba wymienię bo wreszcie w nowej generacji chłopaki świetnie ogarnęli temat i jak są wiatraki z przodu to w końcu mają skąd zaciągać powietrze - pokrywa mesh na cały przód jak dla mnie Signum SG7V TG rulez :) .
Bardzo dziwi mnie brak obudów SliverStone Raven w zestawieniu mini ITX. Sam taką mam, pozwala na włożenie pełnowymiarowej karty, a leży poziomo pod telewizorem jak konsola.
https://www.silverstonetek.com/raven/product-rv.php?pid=606
https://www.silverstonetek.com/raven/product-rv.php?pid=753
A to mój 30 kg potworek Cosmos C700m.
Wiem, karta bez RGB, kupowalem jak jeszcze mialem zamknieta bude. Nowy RTX juz bedzie z RGB:D
Ja od dwóch dni jestem posiadaczem Cooler Master H500M. Jeszcze sporo rzeczy mnie czeka do pokolorowania w środku, ale nie chcę narazie tracić kasy na głupoty, a poczekam na wymianę mobo, cpu i gpu.
A potem będę bawił się w kolorowanie tego w środku, motyw przewodni czerwień z purpurą, narazie marne RGB na mobo i GPU jest, ale to w nocy tylko widać.Na zdjęciu wygląda tylko różowo ;d no cóż..
Przykro mi! Na szczęście szukałem z innego powodu jednak obudowy. Ze szkłem z przodu jest 'ciut' lepiej, ale jednak powietrza mniej idzie. Najważniejszy był airflow (to też te bycze 200mm), a jednak jeśli o to chodzi, to się spisuje bardzo dobrze i jest w topce rankingów.
Od góry jest jeszcze gorzej, bo tylko jeden wiatrak na tyle jest, bo nie chciałem by od razu wyciągało z przodu, tylko jednak na samym tylnim rogu zaciąganie do tyłu i do góry.
Mimo wszystko, mnie się podoba! Przewiewny potworek
..
Po nowym roku nabędę obudowę Corsair 4000D Airflow.
Obudowa spełnia moje preferencje. Jest po prostu przewiewna a filtry przeciw kurzowe są banalnie proste w czyszczeniu.
https://www.youtube.com/watch?v=iHfZ6E_dVRM&t=294s
Recenzja obudowy.
A gdzie prawdziwe mini itx w zestawieniu, nie licząc H1 i 202?
Velka 3, Ncase M1, Louqe Ghost S1, Dan A4-SFX?
Kiedyś miałem obudowę Modecom Feel 607 w kolorze czarno srebrnym, miał ekranik lcd z temperaturami i bajerami, czytnik kart micro w 4 różnych rozmiarach. Ostatnio kiedy modernizowałem sprzęt zakupiłem też aktualną obudowę, Cooler Master E500L, oczywiście bez szyby, blacha z jednej i drugiej strony, z przodu mam dwa porty USB 3.0 i jednego mrugającego leda od użycia dysku, którego jeszcze mogę schować.
Jedynie musiałem wentylatory dokupić, bo stara obudowa była na rozmiarach 70 czy 80, a CM posiada miejsca na 120 i 140. Oczywiście Silentiumy po 20zł, po co więcej, temperatura procka w spoczynku najniższa 8*C, ale zima idzie więc pewnie dlatego. Kiedyś nawet nie wiedziałem że można zejść poniżej temperatury pokojowej.
Rok temu składałem nowy komputer i największy problem jaki miałem sprawił mi właśnie wybór obudowy. Spód naprawdę wieku modeli wybrałem ostatecznie nienajnowszą i trochę budżetową propozycje od SilentiumPC. Wybór padł na Regnum RG4T Pure Black, która po kilku mało inwazyjnych modyfikacjach okazała się strzałem w dziesiątkę. Musiałem tylko wywalić z niej beznadziejne fabrycznie wiatraczki, szufladę na dysk i zrobić dodatkowe miejsce do montażu trzeciego wiatraczka na przód. Oczywiście było wiele lepszych obudów, ale Regnum najbardziej pasował mi wizualnie i był w bardzo atrakcyjnej cenie. Co prawda musiałem doinwestowac w pożądane wiatraczki RGB, ale ostatecznie po roku użytkowania jestem z niej bardzo zadowolony. A nowe wiatraczki działają domyślnie na wyłączonym podświetleniu, które mnie jednak irytuje.
Osobiście zainwestowałem w SkrzynexCoolerMaster PCMR. Idealna i przewiewna. Każde oświetlenie RGB do niej pasuje. Fantastyczne filtry anty kurzowe. Idealna na upały. Wszystko się do niej zmieści. Szczerze polecam.
Ja tam mam swoją SillentiumPC SG1V Evo i jest ok. Bez nadmiaru zbędnego szkła hartowanego, tylko z boku. W cenie 250 jest ok.
Moje pytanie brzmi... Jaka jest różnica w temperaturach z i bez tego spamu wentylatorów w obudowie?
bardzo duża ale to zależy przede wszystkim od samej obudowy oraz podzespołów. Duża obudowa to przede wszystkim niezakłócony przepływ powietrza a mądrze rozmieszczone wentylatory z przodu nawiewne a na górze i z tyłu wywiewne powodują że naturalnie się wszystko jest dobrze schładzane. Dodatkowo jeśli zasilacz nie jest wciśnięty parę centymetrów od GPU i tak samo procesor to całość ma zupełnie inne temperatury. Karta graficzna czasem potrafi mieć z 70C na chłodzeniu air, czasem jak ktoś ma małą źle z wentylowaną obudowę jak zdejmuje panel boczny to bucha na niego powietrza jakby właśnie zajrzał do piekarnika lub pieca kaflowego. Pomijam już to że GPU które pracuje w takich warunkach często mimo że temperaturę na rdzeniu ma np. 60-70C zbija zegary bo pamięci pracując w takich warunkach mają np. 90. Ludzie niestety olewają i wybór dobrych płyt głównych i wybór porządnych obudów / za to liczy się dla nich wstawienie jak najmocniejszego CPU i GPU a potem zdziwienie czemu gry wychodzą do windowsa, czemu coś się zawiesza, czemu mają spadki drastyczne fps itc.
Obudowy Phanteks serii P z mesh, od p300a, p400a, p500a ew. p600s są lepszym wyborem niż te tutaj wymienione. Ew. lian li lancool ii mesh.
Ja do dziś mam swojego Corsair Carbide Series 400R. To już chyba z 10 lat będzie.
Solidna blacha, wentylatory naprzeciwko płyty głównej, czyli w miejscu, gdzie obecne monstra mają szkło, łącznie mam ich siedem, a wejdą jeszcze 2 (lub chłodzenie wodne, zewnętrzne bądź wewnętrzne). Dysków mogę upchnąć 6, plus 3 stacje płyt cd/dvd/blu, same dyski mogę jeszcze schłodzić dwoma dodatkowymi wentylatorami (wyżej wspomnianymi).
I tak patrzę na obecnie dostępne w sprzedaży obudowy... Duże, błyszczące, pełne przepychu, blichtru i... dziadowskie strasznie.
Przy okazji - na mostku północnym (MSI B450 Gaming Pro Carbon AC) mam 26 stopni Celsjusza przy temperaturze w pokoju 20 stopni. I to z wentylatorami odpalonymi na minimum...
Sorry, 33 stopnie - z pamięci pisałem, teraz sprawdziłem, jednak aż tak zimno tam nie jest ;P
Przeglądam ostatnio sporo sprzętu bo zabieram się powoli za składanie nowego pc (skończę go składać za jakieś 2 lata jak wyjdą odpowiednie procki).Póki co zacznę od Full/Big towera,PSU,Monitora i komponentów zewnętrznych by na końcu wziąść MB+CPU+RAM. I o dziwo nie podoba mi się kierunek obrany przez producentów obudów a zwłaszcza płyt głównych.
1.Obudowy - Za dużo szkła kosztem wentylacji, za dużo ledów, brak kieszeni na napędy 5.25 DVD - np.Phanteks Enthoo 719 fajna buda bez możliwości montażu napędu bo trzeba osobno kupić jakiś HDD odd bay którego oczywiście w Polsce nikt nie ma na stanie.
Obudowy świecą migotają i pulsują niczym podświetlana kula disco na wiejskiej dyskotece w remizie strażackiej jakby tanie efekciarstwo było ważniejsze od funkcjonalności.Wszystko jest dobre lecz dozowane z umiarem - nie mam nic przeciw subtelnym paskom rgb na froncie i boku obudowy ale reszta to gruba przesada. Kompy wyglądają jak świecąca choinka.
Dla mnie te podświetlenia RGB to tandeta, zwłaszcza na wentylach.
2.Płyty główne - tu jest jeszcze gorzej to jest po prostu makabra. Durne podświetlenia rgb i złącza na płycie na nie przeznaczone (zwłaszcza gigabyte tu przoduje) w ilości nawet sztuk 10 przedkłada się ponad dobrą sekcję zasilania (np.16 fazowe), wyświetlacz kodów post ,podwójną kartę sieciową, zbyt małą ilość ogólną portów usb 3.x type A zarówno wewnętrznych jak i zewnętrznych i kiepskie zintergrowane audio zamiast realteka1220.
Kiedyś za 800zł kupiłem ga-z77x-ud5h 16 fazowe zasilanie, wyświetlacz kodów post, mnóstwo portów USB, 2 karty sieciowe,najlepszy wówczas kodek dźwiękowy - ogólnie świetna płyta..Teraz by kupić taką płytę trzeba wydać od 1300-2000zł. Gigabyte CAŁKOWICIE ZANIEDBAŁ SERIĘ Ultra durable oferując tylko jeden model pod intela 10th gen lub pod dany chipset(nie pamiętam). Za to każda płyta nawet za 500zł ma te szmatławe rgb oferując gorszy kodek audio i brak większości z wyżej wymienionych... Bo LEDY stały się ważniejsze dla producentów niż cokolwiek innego. A ja chciałbym mieć wybór pomiędzy zakupem płyty funkcjonalnej o bogatym wyposażeniu bez zbędnych wiejskich wodotrysków które i tak wyłączyłbym (seria kiedyś zwana Ultra durable u gigabyte-a lub TUF-y u asusa) niestety aktualne płyty gigabyte i innych obecnie nie spełniają zupełnie moich oczekiwań.A to brak wyświetlacza POST, a to kiepska sekcja zasilania lub układ audio, to z kolei za mało portów USB i będzie trzeba wydać w przyszłości 1600zł na płytę bo inaczej nic nie kupię co by spełniało moje kryteria.
Po co 2 lata czekać? Poczekaj 20 lat to kupisz sobie procesor kwantowy, będzie spełniał twoje wymagania.
"Teraz by kupić taką płytę trzeba wydać od 1300-2000zł"
Czej, ty narzekasz w 2020, że sprzęt nie kosztuje tyle, co w 2012?
Do każdej tej budy dodać ledów za 10-20 zł i można je sprzedać dwa razy drożej.
Ostatnio składałem kompa synowi kolegi z pracy, to ledy sprzedały się lepiej niż moc. Zalecałem "skromną" budę, ale budżet by starczył na coś z GF 30xx. Niestety, ledy w obudowie zrobiły robotę, wybrał budę z lampeczkami i GF 20xx
Nie kupujcie NZXT H1, bo ma wadę konstrukcyjną, która może spowodować awarie całego komputera.
Riser PCI-e ma metalowa śrubę, która dotyka kartę. W skrajnych przypadkach może dojść do pożaru, w mniejszej skrajnych do zepsucia karty, albo płyty głównej.
Z ITXów polecam jeszcze SSUPD Meshlicious.
Mam Sharkoona C10, małe, nierzucające się w oczy pudełko. Zmieściło to co musiało więc jest dobrze.
RGB nie mam i mieć nie zamierzam
Od kilku lat mam Fractala Design Define R4 i daje radę. Miejsca na dyski wystarczająco dużo, jest cicho, wygląda przyzwoicie, brakuje tylko USB-C i komory na zasilacz, a także otwory na przewody są dość małe i przeciskanie przez nie kabli bywa upierdliwe. Ale przynajmniej nie jest tak prosto się pokaleczyć jak w niektórych tańszych obudowach i USB nie padają jak w budach SPC. Obudowa na lata.
A ja mam Tracer Advanced z 2004 roku i temperatury mam dobre, nie chcę mi się jej zmieniać, się przyzwyczaiłem.
Obudowa?
Najlepsza jest jak najtańsza z blachy papierowej, polecam, absolutny max 32 zł.
Zestawienie zacofane o dobre 2-3 lata. W przedstawionych budżetach niektóre budy są wręcz odradzane. Brakuje wielu świetnych obecnie modeli typu regnum rg6v, pb 500dx, 4000D erfłoł czy p400a