Ale co za różnica? I w jednym, i w drugim przypadku kibice siedzą na tyłkach, nie kiwiąc nawet palcem, więc nie rozumiem w czym lepsze jest oglądanie kopania świńskiego pęcherza od oglądania kopania wirtualnego świńskiego pęcherza.
Artykuł i tytuł jak z onetu. To oni protestowali przeciw e-sportowi czy przymuszaniu do niego klubów? Bo jeżeli to drugie to w pełni popieram.
Kurrrrła, czemu w naszej ekstraklapie tak nie ma coś by się może złapało.
Ja ich protest popieram. Nie widzę powodu żeby łączyć zwykłą piłkę nożną i FIFĘ. Ja bym z tego zrobił osobną ligę, bez przymusu, jak ktoś chce, to wystawi drużynę, jak nie, to nie.
dla ekipy sprzatajacej po meczach to byl dobry dzien ;)
i na szwajcarskim olxie mnostwo padow do ps4 za pol ceny ;)
Wypowiedź szefa MKOL To podręcznikowy przykład hipokryzji
Nie możemy mieć w programie olimpijskim gry promującej przemoc lub dyskryminację. To tak zwane gry w zabijanie. Z naszego punktu widzenia są one sprzeczne z wartościami olimpijskimi i dlatego nie można ich zaakceptować – powiedział Bach
Boks, Taekwondo, Karate, Judo ! To są o wiele bardziej cywilizowane i pacyfistyczne rodzaje sportu,
Oczywiście każdy sport walki ma swój początek w prawdziwych starciach pomiędzy ludźmi. Ale sport wyraża to w cywilizowany sposób.
Pod postacią twarzy zalanej krwią po lewym prostym albo
kopniaku w głowę :D :D:D
A swój cywilizowany entuzjazm wyraża publika rycząc najgłośniej kiedy komuś urwie się film. Nie można do tak zacnego wachlarza cywilizowanych sportów wprowadzić np. gry w której ktoś komuś strzeli w piksel ! Koszmarna Brutalność ! I zbydlęcenie Strzelectwo i ćwiczenia poligonowe norweskich żołnierzy zwane Biathlonem zupełnie nie kojarzą się z zabijaniem ludzi czy zwierząt.
Rozumiem kibiców najbardziej pacyfistyczną grupę zaraz po Amiszach . Kibice i Pan Bach przekonali mnie !
xDDDDDDDDDDDDD
Chyba nam się news i tytuł troszeczkę z prawdą rozmija.
> FIFA
> esport
Nic dziwnego, że protestowali. Najpewniej zamiast szopki i pajacerki chcieli jakąś prawdziwą grę esportową, a nie casualową popierdółkę jak Fifa.
I wszystkie te pady zostały zniszczone...
Wybrali pady od Playstation, więc wiemy już kto tu jest liderem w branży XD
kibice chodzacy drzec jape na stadiony z intelektu nie slyna, wiec nie przejmowalbym sie nimi
natomiast e-sport to e-sport, a nie sport
Czytajcie ze zrozumieniem baranki - kluby są zmuszane inwestować i wystawiać drużyny do fify, zamiast inwestować w piłkarzy, stadiony, albo dać promocję na bilety. Ot co. Ja też nie chcę by z moich pieniędzy ktoś opłacał esport - sporo jest popularny to, że jest dość fanów i zawodników. Zmuszanie klubów piłkarskich do tworzenia drużyn esportowych to jak górnikowi kazać nagle kopać rowy łopatą - przecież dla zarządu to i to fizyczna praca...
Banda debili z każdej strony. Szwajcarska Liga to debile zmuszając wszystkie drużyny do zbudowania grup e-sportowych. Kibice to debile protestując przeciwko e-sportowi jako całości. MKOL ma racje, e-sport nie nadaję się na olimpiade tak samo jak i szachy więc wszyscy którzy są oburzeni tą decyzja to też debile.
Biedni kibole, jeśli się rozpowszechni, to będą musieli się nap...ć we własnych domach.
Biedni piłkarze, jak się okaże, że gracze będą się bardziej przykładać od nich i tworzyć ciekawsze widowiska, to nikt nie będzie chciał czytać wypocin ich żon na tłiterze i oglądać fotek na instaczymśtam.
Teraz zamiast milionów na piłkarzy pójdą miliony na fifa pointsy by dostać/kupić ikonę
No pewnie, jak rzucają padem to "Ojj jaka szkoda, pady marnują". A jak by rzucali padem od Switcha albo Xboksa, to gadaliby "I dobrze tym frajerskim padom, wiadomo PSa nie wybrali bo za dobre hehe"
Wedłg mnie w każdym przypadku byłoby to po prostu głupie, nieważne jaki by pad to był.
Ciekawi mnie, ile Eatshit Anddie płaci szwajcarskiemu Bońkowi, że w ogóle pojawił się taki pomysł.
"Wśród tłumu zauważono kilku Polaków którzy rzucali oryginalnie zapakowanymi PS4-kami Pro 1TB na gwarancji..."
A może się wkurzyli że nie ma w tych grach walk kiboli? W ogóle wpadł mi pomysł na grę 'Symulator kibola' :D
Taki protest jest największą stratą czasu jaka może być. Bo nawet jeśli coś by ugrali to co im to w sumie da? Czy ich życie stanie się lepsze? Raczej nie. To tylko pokazuje, że potrafią bez zastanowienia niszczyć pady co nie kosztują grosze. Głupota i marnotrastwo.
Podpatrzyliście artykuł Musiola z ppe....
Przecież jesteś ramówką , oni mają to oglądać
Nikt im tego nie każe oglądać. Przeciętnemu kibicowi, jeśli się tym nie interesuje, powinno być wszystko jedno, czy są rozgrywki e-sportowe, czy nie. Zachowują się jak ludzie o bardzo ograniczonym horyzoncie myślowym.
Granie w gry komputerowe to nie sport. Nie dziwię się protestowi. Młode pokolenie zaczyna mieć już zwichrowane pojęcie o tym co to jest sport. Popieram protest, który zwraca uwagę na ten narastający problem.
Ale e-sport to taki sam "sport" jak bierki, warcaby, trzy kubki lub pasjans...siedzisz na dupie i napierdzielasz w klawiature drac jape...pozniej sie dziwimy, ze 10 cio latki waza po 100kg i sa znerwicowane...protest popieram
piłka nożna to najbardziej patolski sport na świecie więc prędzej bym był za wykluczeniem tego sportu ze świata
Już niedługo kibole będą spuszczać ****** za granie.
Btw. rzucali padami od ps4. Co za marnotrawstwo...
Dawali dxxx w czasie II wojny swiatowej austriakowi , a ty sie dziwisz ze taki protest robią? Roman Polanski and nothing else matters
To kwa debile...
Nie jestem kibicem ani piłki nożnej, ani "e-sportowych" rozgrywek. Jestem graczem i osobą aktywną fizycznie, która wie czym jest ból mięśni i ciężki trening na granicy wytrzymałości. I wiem ile trzeba wysiłku i ile poświęcić żeby coś osiągnąć.
Nie mam nic przeciwko rozgrywaniu tych zawodów, mistrzostw w grach ale nazywanie tego w jakikolwiek sposób sportem to nie mieści mi się w głowie, a próba przepchnięcia tego do igrzysk olimpijskich to już kompletna paranoja.
Niech nikt mi nie mówi też o szachach bo tego także nie uznaje za sport choć szacunek do samej gry i grających mam.
Mogę się założyć że więcej kibiców piłki nożnej jest aktywna fizycznie grając amatorsko, niż kibice "e-sportu" którzy raczej częściej przyczyniają się do choroby cywilizacyjnej - bo nik mi nie wciśnie, że wszyscy gracze siedzą na kanapie, czy na fotelu przed biurkiem z plecami prostymi jakby mieli w tyłkach kij od szczotki.
Tyle moich żali ... przynajmniej narazie.
Biedni kibole. Współczuję im w sumie. To praktycznie najniższy szczebel w łańcuchu pokarmowym:
trawa - kibol - długo długo nic - klienci - działacze - kluby - piłkarze
Służą tylko jako dawcy kasy.
Nie ważne, która drużyna zwycięży i tak to piłkarze są zawsze wygrani i zbiorą kasę, o której przeciętny kibol może tylko pomarzyć. To musi boleć i wywoływać frustrację, którą można jedynie wyładować tłukąc bezsilnie piąsteczkami w ekrany na A4. Tym bardziej, że gardzi nimi nie tylko społeczeństwo, ale i ich idole.
A teraz do łańcucha pokarmowego wejdą jeszcze jacyś leszcze w okularach i nie daj boshe rurkach, uprawiający pseudo e-sport, którzy też zaczną zarabiać miliony :D. Ależ to musi boleć :D.
Autorowi wiadomości i ludziom tutaj proponuje zapoznać się z poprawnym zapisem słowa esport ! :
https://www.youtube.com/watch?v=bO8IaV_DAoY
E-sport to patologia. Moze niech zrobia jeszcze mistrzowstwa swiata w Fortnite (gra jest bardzo slaba, nie rozumiem jej fenomenu) dla gimbazy ? Smiesza mnie ludzie, ktorzy siedza przed komputerem i ogladaja jak inni graja (ewentualnie moge zrozumiec gdzies w podrozy na telefonie).