Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Gracze konsolowi wolą fizyczne wersje gier. Pecetowi? Niekoniecznie

19.06.2018 10:13
lordpilot
👍
8
9
odpowiedz
7 odpowiedzi
lordpilot
211
Legend

Gracze konsolowi wybierają wolność konsumencką, pecetowcy niewolę. Żeby oddać sprawiedliwość - ci drudzy wyboru już nie mają, wolność lata temu oddali przeróżnym steamom, originom i uplayom. Teraz, to jest już "po ptokach" i absolutnie rozumiem, że jak się ma do wyboru wersję cyfrową i "pudełko", w którym jest nic nie warta płyta (często tylko z instalatorem steama - lol!) i klucz, który i tak trzeba przypisać do konta, to się wybiera to pierwsze, żeby nie robić w domu "graciarni" ;-).

Natomiast płyty na konsolach faktycznie trzymają się mocno, sam obstawiałem, że przy takiej promocji "cyfry" na PSN i Xboxlive, te proporcje to będzie już bliżej 50 na 50. To już sprawa jasna, że następna generacja to także będą nośniki fizyczne, przy takich upodobaniach konsumentów żaden z gigantów nie zaryzykuje czegoś co tym konsumentom ewidentnie nie leży. Microsoft raz spróbował i płaci za to do dziś, nauczka okazała się wyjątkowo bolesna ;-).

post wyedytowany przez lordpilot 2018-06-19 10:15:14
19.06.2018 09:52
6
4
odpowiedz
9 odpowiedzi
4Skyrim11
25
Pretorianin

I w ten oto sposób Steam zarżnął fizyczne kopie gier.

19.06.2018 10:19
adam11$13
11
4
odpowiedz
1 odpowiedź
adam11$13
118
EDGElord

Nie ma co się dziwić - w przypadku konsol gra znajduje się na płycie więc jedynymi rzeczami jakie trzeba dociągać z neta to ewentualne aktualizacje. Dzięki temu grę można bez problemu pożyczyć kumplowi, odsprzedać (dzięki czemu granie na premierę jest po prostu tanie) no i w przypadku awarii/zamknięcia serwerów dalej można bez żadnego problemu ogrywać singlowe gry w trybie offline...

A z poziomu czysto kolekcjonerskiego - gry konsolowe prezentują się dużo lepiej na półce ze względu na jednolitą szatę graficzną okładek oraz grzbietów.

W życiu bym nie wydał ponad 200zł na grę wiedząc, że ta nie znajduje się u mnie, a na serwerach jakiegos korpo-molocha, który w każdej chwili może mi ją odebrać lub też uniemożliwić mi do niej dostęp.

19.06.2018 11:05
|13|
😐
17
4
odpowiedz
3 odpowiedzi
|13|
77
walas85

Jako gracz PCtowy, kolekcjoner gier, który posiada również konsole mogę powiedzieć tylko jedno - że to co się dzieje obecnie "Gracze konsolowi wolą fizyczne wersje gier. Pecetowi? Niekoniecznie", to nieprawda z kilku powodów.

Po pierwsze, ktoś kiedyś powiedział, że jak nie będzie fizycznych wersji gier (koszty produkcji tłoczenia, dystrybucji itp.) to gry będą tańsze, co się okazuje że nie jednokrotnie gry w wersji cyfrowej są dwukrotnie droższe niż ich odpowiednik na fizycznym nośniku – czemu?

Skoro w pudełku oprócz płyty z grą, fizycznych dodatków, jest klucz do gry, a cena jest tańsza – koszt wytworzenia „większy” a gra tańsza, coś tu śmierdzi, lub to czyste lenistwo wydawcy / producentów.

Po drugie, gdyby nowe gry sprzedawali na płycie Blurey, a nie na 8+ płytach DVD (zaczyna to być zabawnie), byłby lepszy komfort w instalacji danego tytułu – nie żonglowanie płytami niskiej jakości raz za razem.

Dodatkowo rozwinąłby się sektor sprzętu odtwarzającego płyty, bo obecnie „relikty” odtwarzaczy DVD jakie możemy zakupić na komputer, to średniowieczna technologia –instalacja gry z płyty to godziny instalacji.

Po trzecie, łącze internetowe które nie zawsze jest takie samo jak w naszym domu, wiec będąc w służbowej delegacji, mamy ochotę zagrać w dany tytuł, i nie posiadamy wersji fizycznej, to czasami pobranie „nowych” tytułów z sieci, zainstalowanie, aktualizacja – to przeprawa przez mękę.

Mając konsole, włożysz płytę, odczekasz chwile i grasz...

Konsolowcy na dzień dzisiejszy są w lepszej sytuacji niż gracze PC, każda gra na płycie, minimum pobierania z internetu, bez rejestracji tu i tu – Ja czuje się grając na PC jak „na smyczy”.

Kupuje legalnie grę, po czym wymuszają na mnie rejestrację gry na jednej z platform Steam / Uplay/ Origin / Battlenet itp., które mi są niepotrzebne by grać! – zrozumiałbym jakby była to gra wieloosobowa, ale nie.

Błąd sieci platformy, wywala z gry, brak połączenia z internetem (kampania jednoosobowa), wywala z gry – normalnie więcej kłód pod nogi.

I tak, czasami zazdroszczę osoba grającą w „piracką wersję” gry, nie maja takich nieudogodnień jak legalni gracze.

Gdyby schemat obecnie występujący u PCtowca przenieść na konsole, to ludzie daliby sobie z tym spokój – tak uważam.

19.06.2018 09:35
1
3
zanonimizowany714315
111
Legend

Nie dziwię się, skoro na pc i tak przypisujemy klucz do konta, a na płycie całe G jest. Taki MGSV to na płycie miał chyba tylko inatalke steama

19.06.2018 09:40
Ogame_fan
😂
4
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Ogame_fan
127
SpiderBoy

A co mają pecetowcy wolec jak fizyczne kopie zostały zarżnięte. Na konsolach nawet indyki na płytach wychodzą.

post wyedytowany przez Ogame_fan 2018-06-19 09:40:41
19.06.2018 10:17
DanuelX
9
2
odpowiedz
DanuelX
82
Kopalny

A ja mam to gdzieś. Wybieram tańsze.

19.06.2018 11:18
mateo91g
19
1
odpowiedz
mateo91g
105
Generał

Ma to swoją jedną zasadniczą przyczynę: grę pudełkową na konsole możemy odsprzedać, natomiast na PC już nie. Dlatego gracze wybierają formę fizyczną bo mogą ją puścić w rynek wtórny, a na PC wybierają cyfrowe bo to wygodniejsze, a płytka z grą może im posłużyć jedynie jako podstawka pod kubek. Jestem PCtowcem i nie mam nawet napędu DVD w komputerze - jadę tylko i wyłącznie na wersjach cyfrowych, jak bym kupił konsole jechał bym głównie na pudełkach, bo grę można odsprzedać.

post wyedytowany przez mateo91g 2018-06-19 11:44:38
19.06.2018 11:59
Maniac1098
😈
24
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Maniac1098
8
Generał

Co z tej płyty jak patche mają po kilka GB czasem więcej trzeba pobrać aktualizacji niż gra ma na dysku GB.

20.06.2018 12:21
41
1
odpowiedz
zanonimizowany1182476
31
Pretorianin

Na konsolach pudełka można sprzedać - połowa sprzedaje i odzyskuje kasę. Połowa kolekcjonuje, sam bym kolekcjonował, ale przy moich zarobkach nie stać mnie. Zostawiam tylko gry wybitne, do których chce wrócić.

Na PC jest Steam - wszystko jasne.

19.06.2018 09:38
PanWaras
2
odpowiedz
PanWaras
88
Legend

Up

Dokładnie, żadna to rewelacja. Skoro gry na płycie i tak trzeba podpiąć pod steama, to już wolę wersję elektroniczną prosto ze steama, gdzie dodatkowo ściąga mi się już gra z najnowszą aktualizacją.

Ostatnią grą na PC jaką kupiłem na płycie był wiedźmin 3 bo nie wymagał steama.

19.06.2018 09:39
McPatryk1995v2
3
odpowiedz
McPatryk1995v2
43
Umbrella Corporation

Od dzieciństwa kolekcjonowałem pudełkowe wersje gier, jednak faktycznie aktualnie jest to nieopłacalne, ponieważ z płyty instaluje się jakieś 4GB, a kolejne 50GB i tak musi się pobrać :/ Jedynie Capcom z Residentami umieszcza wszystkie pliki na płytach, a z neta pobierają się jedynie aktualizacje

19.06.2018 10:17
Harry M
10
odpowiedz
Harry M
188
Master czaszka

Jeśli chodzi o pudełkowe wydania na PC, to ja staram się posiadać fizyczne wydania jedynie moich ulubionych serii/gier od ulubionych producentów. Jakoś tak fajnie się one prezentują na półce, ale poza tym to już od jakiegoś czasu wydania fizyczne innych gier mnie nie interesują - szczególnie że cyfrowe edycje można znaleźć w o wiele mniejszej cenie.

19.06.2018 10:23
13
odpowiedz
zanonimizowany768165
119
Legend

Co za głupie pytanie.
To oni mają jakikolwiek wybór.
Nie zdziwiłbym się jakby w kolejnej generacji konsol wprowadzili coś podobnego albo do Steama albo Origin Access of EA. W końcu trzeba zabić rynek używek, jak to zrobili na PC...

19.06.2018 11:20
mateo91g
20
odpowiedz
1 odpowiedź
mateo91g
105
Generał

Co do starzejących się graczy - po grach jakie ostatnio są wypuszczane kompletnie tego nie widać, bo są one tworzone stricte dla nastolatków - mam tutaj na myśli te wszystkie kolorowe stroje, "odjechane" elementy wyglądu postaci i wyposażenia, zwiększanie "szybkości" rozgrywki i zręcznościowego aspektu itd. Widać to szczególnie po serii CoD i Battlefield - coraz kolorowsze, coraz bardziej udziwnione, coraz szybsze i coraz bardziej zręcznościowe - to zdecydowanie nie są cechy pożądane przez starszych graczy, a pożądane przez nastolatków.

post wyedytowany przez mateo91g 2018-06-19 11:24:52
19.06.2018 11:39
22
odpowiedz
zanonimizowany1258334
7
Pretorianin

Na Ps4 ograłem już prawie 70% bliblioteki gier (głównie gry akcji, rpg) całkowicie za darmo dzięki edycjom pudełkowym. Gry kupuję na licytacji w alledrogo lub negocjuje na olx po czym sprzedaje je po przejściu zwykle kampanii, w tej samej jak nie wyższej cenie. Na PC zbierałem tylko klucze przypisując je do konta i mam je do dziś. Niestety nie mam czasu i ochoty powrotu do większości tytułów cyfrowych prócz baldurów, falloutów i gothiców skoro na PS4 mam większość starszych tytułów oraz te pół roczne za darmoche. Oczywiście nie kupuje gier od razu i preoerderów bo jeśli gra okaże się słaba to szybko straci na cenie, ale gdy ma pozytywne recenzje to wiem, że na pewno nie będe na niej stratny.

post wyedytowany przez zanonimizowany1258334 2018-06-19 11:42:21
19.06.2018 12:21
kęsik
👍
25
odpowiedz
2 odpowiedzi
kęsik
148
Legend

Tylko pudełko. Nigdy nie kupiłem gry na PC w wersji cyfrowej. Nie ma sensu tym bardziej, że w pudełku taniej i szybciej się zainstaluje z płyt.

19.06.2018 12:37
Matysiak G
26
odpowiedz
1 odpowiedź
Matysiak G
154
bozon Higgsa

Za to na pc multi jest za free.

19.06.2018 12:46
27
odpowiedz
1 odpowiedź
margrabina
140
Pretorianin

A ja wolę wersje cyfrowe na konsole. Nareszcie koniec z pożyczaniem gier znajomym, a później proszeniem się miesiącami o zwrot. Płaci się za gry grubą kasę i tylko pożycz i pożycz, bo zamiast sobie oszczędzić to lepiej przepalić i przepić. A jak nie pożyczysz to zły jesteś i obgadywanie, pożyczysz to też zły bo prosisz żeby oddać i jeszcze gorsze obgadywanie. Ile gier do tej pory mi nie oddano, to samo z książkami. A najgorzej to pożyczać komuś w rodzinie. Teraz wszystko mam na dysku lub w bibliotece i jest święty spokój, a nie wydawało się pełno kasy na oryginalne gry a znajomi i rodzinka chcieli by sobie grać za darmo., bo skoro kupiłeś to czego masz niby nie pożyczyć.

post wyedytowany przez margrabina 2018-06-19 12:50:37
19.06.2018 13:36
Sebo1020
31
odpowiedz
Sebo1020
171
Generał

Ja zrezygnowałem z wersji pudełkowych na PC ze względu na jej "wirtualną" wartość, co mi z wersji pudełkowej jak już na premierę jest ona bezużyteczna bo dystrybutor dowala kilka-gigowy patch aby w ogóle można było uruchomić dany tytuł i tyczy się to także gier w edycji GoG np. Wiesiek 3 i wszystkie maści problemy jaki były związane z łatkami oraz DLC na tej platformie, a to dopiero początek bo jeśli gracz zacznie także dokupował dodatki to pliki gry są już na tyle zmienione ze przy kolejnej instalacji grę trzeba tak naprawdę pobrać na nowo, a z tego co udało mi się zauważyć od czasu jak mam dostępny do PS4 że ten stan rzeczy zaczyna funkcjonować także na konsolach (np. AC Origins) a cały ten mit "wkładam płytę do konsoli i gram" można sobie w cztery litery wsadzić.

post wyedytowany przez Sebo1020 2018-06-19 14:05:05
19.06.2018 13:56
32
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany1218931
20
Konsul

Ja akurat nienawidzę wersji fizycznej do PS4, bo napęd chodzi jak silnik V8 i znacznie ciszej jest grać w gry pobrane bezpośrednio ze sklepu.
Jeśli chodzi o PC, to dawno odebrano nam sens kupowania pudełek, na płycie dvd installka Steam i nic więcej, dlatego jeśli już kupuję pudełka, to jako ozdoby i robię to sporadycznie, gdy kupuję gry w pierwszym tygodniu premiery, nie jakieś pierdoły przecenione do 50zł.

19.06.2018 15:05
makmak_
33
odpowiedz
makmak_
36
Chorąży

Nie mam napedu w kompie, nie używam.

19.06.2018 17:25
WolfDale
😂
34
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Nic dziwnego, skoro aktualne pudełka na PC nie mają kompletnie żadnej wartości. Pudełko czy jego zawartość jest ważna, ale co z tego jak wisienka na torcie - czyli nośnik nie ma tego co najważniejsze?

19.06.2018 17:59
WolfDale
😁
36
odpowiedz
WolfDale
74
Sztuczny Wytwór Forumowy

Proponuję przełom w branży. Cyfrowe pudełka w 3D! Otwierasz prezentację i otwierasz pudełko, wyjmujesz z niego płytę. Następnie wyciągasz nośnik, wkładasz go do wirtualnego napędu i przeglądasz książeczkę dodaną do zestawu. Potem wszystko pakujesz do pudełka i to wszystko na Twoim ekranie z macaniem, oraz otwieraniem za pomocą klawiatury z myszą.

post wyedytowany przez WolfDale 2018-06-19 18:00:07
19.06.2018 19:05
37
odpowiedz
kain_pl
91
Generał

Ja zdecydowanie jestem konsolowcem i osobiście posiadam ,,fizyczne'' wersje gier. Po pierwsze ładnie wygląda kolekcja na półce, a po drugie to mogę komuś pożyczyć lub sprzedać. Od już paru lat kolekcja gier na pc traciła sens. Pierwsze oznaki były jak w pudełkach były kody gier do instalacji przez steam,a teraz cena wzrosła PC gier z brakiem możliwości odsprzedaży ,a wielu oczekuje tylko promocji aby nabyć grę za śmieszne pieniądze. Na tą chwilę dla mnie Steam to tylko wypożyczalnia gier,a nie sprzedaż produktu.

19.06.2018 20:50
38
odpowiedz
zanonimizowany1173954
45
Senator

Na PC nie ma fizycznych wersji.
Odsprzedaz decyduje.

20.06.2018 07:53
39
odpowiedz
5 odpowiedzi
Hisoka
43
Centurion

Na ps4 kupuję grę za 280 zł. W zależności od rodzaju gry po 1-2 tygodniach sprzedaję tą grę na allegro za 240 zł.

Na PC kupuję grę za 160 zł. Nie mogę jej sprzedać.

To chyba jasne, że w takim przypadku kupię cyfrówkę na steam niż pudełko, po co mi one? Statystyka z artykułu mnie nie dziwi.

20.06.2018 10:21
Kaczmarek35
40
odpowiedz
1 odpowiedź
Kaczmarek35
11
Senator

Tylko pudełka. Cyfrowe wersje niczym nie różnią się od posiadania pirata. W obu przypadkach trzeba ściągać.
Przychodzi ochota na ponowne przejście i znów ściąganie.
Tych gier właściwie nie posiada się.
To tak jakby mieć samochód lub żonę i za każdym razem iść do sąsiada pytać o zgodę na wypożyczenie na weekend auta lub żony :)

19.06.2018 10:00
7
odpowiedz
Pr0totype
161
Generał

Dla mnie obecnie fizyczna kopia, nie ma sensu. Ani nikomu tego nie pożyczysz, ani nie od sprzedasz. Ostatnio kiedy kupiłem nośnik, a i tak przypadkiem, mniej więcej jak była premiera bf3.

19.06.2018 10:34
14
odpowiedz
3 odpowiedzi
Wiekuisty
0
Centurion

Wróżyć z fusów sobie można, że na konsolach zniknie w następnej generacji rynek używek i fizyczne kopie. Jednak to granie na konsolach jest obecnie tańsze i bardziej opłacalne. Ktoś powie wygoda (cyfrówki)? Ok. Ale jednak większość jak widzimy mówi oszczędność. Ceny gier pc i konsolowych są już praktycznie na tym samym poziomie. Zresztą jak ktoś wyżej wspomniał na konsolach jest wybór. Cyfra, albo fizyczna kopia. Na pc został odebrany.

19.06.2018 10:51
16
odpowiedz
siera97
53
Senator

Jeśli mam wybór to kupuję grę na GoGu, bo Steama nie szanuje. Na Steamie mam tylko gry darmowe i z Humbla. Ostatnią grę jaką kupiłem w pudełku to był Wiedźmin 3 i w sumie to tęsknię za czasami kiedy się gry kupowało w Empiku, no ale większość wolała Steama bo nie trzeba z domu wychodzić, dzięki chłopaki.

Mam nadzieję że konsolowcy tego błędu nie popełnią, trzymajcie się pudełek bo jak Sony wpierdzieli swojego Steama to będzie jeszcze gorzej niż na PC, ze względu na brak konkurencji.

19.06.2018 11:09
18
odpowiedz
zanonimizowany579358
105
Senator

Nie pamiętam kiedy ostatnio włożyłem płytę do napędu w PC. Dla mnie kupowanie pudełek straciło sens, chociaż kiedyś sobie tego nie wyobrażałem. Nawet starsze tytuły wolę kupić w edycjach cyfrowych, jeśli takowe są. Na PS4 sprawa ma się inaczej, gdyż rynek używek nie został jeszcze zabity. Używane pudełko wychodzi taniej niż edycja cyfrowa.

19.06.2018 13:05
28
odpowiedz
1 odpowiedź
nowiutki18
63
Centurion

Tytuł "Gracze konsolowi wolą fizyczne wersje gier. Pecetowi? Niekoniecznie" jest tendencyjny.

Pecetowi gracze też woleliby wersje pudełkowe, gdyby umożliwiały odsprzedaż z odpięciem i podpięciem na inne konto steam. Bez tej opcji pudełko to tylko zbędny plastik więc z bólem serca większość kupuje sam klucz.

To co mnie najbardziej zastanawia to jak to się w ogóle stało, że steam pod przykrywką walki z piractwem, z małej platformy DRM tylko dla gier Valve wyrósł na takiego korpo-molocha i chyłkiem wprowadził nowe pojęcie gier jako użytkowania licencji bez możliwości odsprzedaży, co większość graczy łyknęła bez jakichkolwiek protestów.

Przecież ja jeszcze pamiętam czasy jak wszyscy przeklinali tę platformę, a dzisiaj jak czytam niektóre komentarze to ludzie wolą dopłacić do kopii gry, która będzie na steamie. Lepiej - jak na "Łowcach" jest info o grach za darmo, ale nie na steama to ludzie wybrzydzają! Co się stało z ludźmi...

post wyedytowany przez nowiutki18 2018-06-19 13:10:42
19.06.2018 13:06
animatiV
29
odpowiedz
animatiV
89
Generał

Zawsze byłem i jestem zwolennikiem wersji pudełkowych gier.
Szkoda tylko że wydawcy coraz bardziej są skąpi. Wydają samo pudełko z kodem bez płyty, lub tylko z jedną płytą w totalnie surowej wersji. Co się dziwić że gracze pc kupują gry w wersji elektronicznej skoro pudełko nic nie zawiera. Świetną wersję pudełkową miało GTAV. Tu nawet nie pomyślałem o wersji elektronicznej i bez zawahania zakupiłem fizyczny nośnik. Ładne pudełko z 7 płytami i inną ciekawą makulaturą. Dla takiego czegoś mogę całkowicie porzucić elektroniczne wersje. Choć to i tak nie to samo co kiedyś. Pudełko, płyta/y, instrukacja, poradnik ahhhh to były czasy.

post wyedytowany przez animatiV 2018-06-19 13:09:27
19.06.2018 13:25
vorimenn
😊
30
odpowiedz
vorimenn
68
Generał

I tak ma być! Tylko pudełka!

19.06.2018 17:55
Krysrudy
👍
35
odpowiedz
Krysrudy
10
Legionista

Pudelko rzadzi gdzies mam cyfrowe wydanie. Pozdrawiam pacetowcow.

19.06.2018 10:47
15
odpowiedz
zanonimizowany1254536
7
Pretorianin

Będąc pecetowym betonem, rzecz jasna wybieram od lat cyfrówki. Nie chodzi nawet o fakt, że trzeba gry przypisywać do kont. Przede wszystkim jest to bardzo wygodne plus szkoda zaśmiecać środowisko zbędnym plastikiem. Jak się trafi dobra okazja w pudełku to czasem kupię ale po wykorzystaniu kodu, cała reszta ląduje momentalnie w śmietniku.

post wyedytowany przez zanonimizowany1254536 2018-06-19 10:56:04
19.06.2018 11:25
21
odpowiedz
1 odpowiedź
jahras
58
Pretorianin

Jak można się dziwić, skoro CD a raczej już DVD-ROM to archaiczne zabytki i praktycznie nikt już ich z nowym komputerem nie kupuje. Może gdyby wychodziły gry na pendrive w szerokiej skali to sprawa uległaby zmianie. Podkreślam - w szerokiej.

19.06.2018 11:47
23
odpowiedz
5 odpowiedzi
zanonimizowany307509
99
Legend

a na PC wybierają cyfrowe bo to wygodniejsze

Nom. Wolę kupić dyski zewnętrzne dla gry DRM-free (od GOG i Humble) i mody, a nie mieć 1000 płyty w szafce. Jest to o wiele wygodniejsza i co ważniejsze, łatwiej jest zrobić kopie zapasowe za jednym ruchem. Tym bardziej, że płyty CD/DVD nie są trwałe i kiedyś zepsują od wielokrotne użycie.

Okładki pudełki i instrukcje? Owszem, są ładne i urokliwe. Ale nie da się mieć wszystkiego i zawsze będą problemy. Ale za to mogę wybrać tylko kilku najładniejsze zestawy dla kolekcjonerzy. Np. Wiedźmin 3 i Divinity Original Sin 2. A pozostałe klasyki? Mogę mieć okładki i instrukcji w wersji PDF na dysku. GOG oferuje takie bonusy dla klasyki.

Owszem, inni mogą mieć odmienne zdanie, ale to kwestia gustu i potrzeby.

post wyedytowany przez zanonimizowany307509 2018-06-19 11:50:28
19.06.2018 10:20
12
odpowiedz
9 odpowiedzi
Heinrich07
2
Generał

Zero przywiązania do pudełek, cyfrowe wersje to po prostu wygoda. Mogę zakupić tytuł nie wychodząc z domu, mam już od razu zaktualizowany i tyle. I na konsole w tej materii przyjdzie czas, bo zmiany w kierunku cyfryzacji softu są nie do zatrzymania.

Mi to osobiście nie przeszkadza, jakieś figurki czy gadżety to fajna sprawa i to kupuję, ale po cóż mi to pudełko? Tylko na półce zalega kurzem.

Wiadomość Gracze konsolowi wolą fizyczne wersje gier. Pecetowi? Niekoniecznie