Zwierzęta nakupią po 30 kart i zmuszają innych do czekania kilku miesięcy lub przepłacania.
Podstawowe pytanie, które powinno nasunąć się na myśl każdemu kto choć w minimalnym stopniu wie jak funkcjonuje pieniądz: jakim niby cudem może w takim tempie wzrastać wartość "pieniądza", który nie obsługuje na światowym rynku żadnego towaru, żadnej usługi, nie ma pokrycia w żadnych dobrach ani w żadnych instytucjach?
Zastanówmy się nad takim scenariuszem. Z jakiegoś powodu wartość dolara amerykańskiego nagle spada o 50%. Bardzo łatwo sobie wyobrazić konsekwencje, które byłyby wprost katasrtofalne dla największych światowych giełd, rynku paliwowego i w zasadzie każdej branży funkcjonującej pośrednio lub bezpośrednio na bazie dolara amerykańskiego. A co się stanie w tym momencie jeśli wartość bitcoina spadnie o 50% ? Absolutnie nic. Żaden rynek tego nie odczuje, żadna branża (oprócz kopaczy kryptowalut i producentów kart graficznych) w zasadzie nic nie straci ani nie zyska. Dlaczego? Bo bitcoin nie reprezentuje niczego i nie obsługuje niczego. Nie wiąże się z żadnym systemem ekonomicznym, żadną usługą, żadnym towarem.
Załóżmy że wyszedł bym teraz na dwór, zabrał z garażu łopatę sztychówkę, poszedł kopać dół w ziemi i w pewnym momencie wygrzebał bym piękny okrągły kamień. Poszedł bym potem do kolegi i powiedział mu że w ziemi są takie zaje***** okrągłe kamienie i może warto byłoby je wykopać. No i zaczęlibyśmy kopać, poświęcalibyśmy swój cenny czas i zbierali te kamienie. W pewnej chwili doszlibyśmy do wniosku że taki jeden kamień to jest wart 10 złotych. Opowiedzieli byśmy o tym naszym znajomym, oni swoim znajomym itd. Niektórzy również zainwestowaliby w łopaty firmy Fiskars (lokowanie produktu!) i kopali te kamulce. Jest, udało się nam, stworzyliśmy nową walutę, niezależną od instytucji finansowych i nieopartą o centralne systemy nadzorujące! Wolność!
Powiedzcie mi teraz, czym się różni ten mój scenariusz od tego co wyprawia się teraz na świecie w kwestii bitcoinów i tym podobnych. Zdecentralizowana waluta, wolna od banków i rynków państwowych? Szczerze wątpię by to było możliwe.
W kwestii blockchainu, szyfrowania i całych tych cyfrowych zabezpieczeń to byłbym raczej sceptyczny. Jest to dziedzina bardzo trudna i totalnie niezrozumiała dla przeciętnego zjadacza chleba, a co za tym idzie, łatwo za jej pomocą omamić takiego kogoś. To już zależności na płaszczyźnie światowej ekonomii są bardziej klarowne i przy odrobinie chęci i czasu da się co nieco zrozumieć.
Tak, jak jestem zadeklarowanym pecetowym graczem, tak zacząłem poważnie zastanawiać się nad zakupem konsoli. No bo na co wymienić obecną kartę grafiki? Na GTXa 1060, za którego trzeba dać już 1500 zł? W życiu nie kupiłem karty droższej niż 1000 zł i nie zamierzam. Z drugiej strony, zniechęcają mnie te wszystkie ograniczenia konsol. Ponadto, kupno PS4 Pro lub XOX, to również niemały wydatek, a standardowych wersji nie ma już sensu brać, bo byłoby to cofanie się. Póki co, obecny komputer ciągnie wszystkie gry, ale w końcu zacznie brakować mocy i trzeba będzie podjąć jakąś decyzję. Na razie pozostaje mi życzyć wszystkim kopaczom, aby ich biznes szybko wyszedł im bokiem.
Miły gest ale niczego nie zmieni.
Też bym wolał od ręki w ilościach hurtowych puszczać towar niż się bawić w detal.
Wirtualną waluta ludzie sobie sami wykopią grób. Jak płace karta to jestem na siebie zły. Nie możemy pozwolic na to aby gotówka została wyparta.
Bardzo dobrze, że NVIDIA przynajmniej spróbują coś zrobić z tym. Plus dla nich, że starają się dbać o zadowolenie gracze PC.
Kopanie kryptowaluty na dłuższy metę są szkodliwe dla innymi, więc życzę, by taki biznes szybko upadnie. Bez urazy.
@UP, niestety, ale kiedyś bańka pęknie i będą płakać wtedy. Januszowi sprzedawcy podnoszący ceny też nie lepsi.
Takie ''bańki'' mają to do siebie, że jak już za bardzo się je napompuje, to lubią pękać z hukiem = ależ będzie lament, jak już ten interes kryptowalutowy pęknie. Taki AmberGold x 1.000.000. ;-P
PS. Mam kasę odłożoną na MSI GTX-1070 Ti - liczyłem że po świętach rynek ruszy do przodu - ale się przeliczyłem :-D ; dalej powalczę na moim starym GTX-660, nie dam się sfrajerzyć i nie przepłacę. Mówi się trudno, żyje się dalej...
Niestety kryptowaluty na ten moment to największa pralnia brudnych pieniędzy na świecie. Dziwię się, że też specjalnie jakoś się o tym nie mówi, ale wiadomo jeżeli co krowa jest dojna to nie trzeba jej ubijać... stąd ta cisza. Problemem jest to, że ponieważ kryptowaluty nie mają nadzoru ze strony banków i rządów to mafie mogą sobie spokojnie prać a kopacze dodrukowywać ich pieniądze.
To już czas aby powstała karta dla górników i nie mam tu na mysli karty graficznej ale specjalnej karty z procesorem tylko i wyłącznie do kopania kryptowalut!
Musi powstać wreszcie procesor który będzie wyspecjalizowany w kopaniu kryptowalut!
Placz to sie dopiero zacznie jak wyjdzie na rynek Ampera za kilka miesiecy bo u nas standardowo i bez kopaczy sa zawsze problemy z dostepnoscia nowosci, mamy tez polski podatek od nowosci gdzie sprowadzanie karty przez ocean wychodzi taniej niz w sklepie po drugiej stronie ulicy, no i do tego wszytskiego dojdzie podatek od kopania i jeszcze wiekszy problem z dostepnoscia jak kopacze zaczna okupowac hurtownikow bo przeciez wzrosnie im wspolczynnik kopania przy mniejszym poborze pradu...
"Ponadto gracze, w przeciwieństwie do kopaczy, są wiernymi klientami firmy i denerwowanie ich nie jest dobrą strategią biznesową"
Generalnie chodzi bardziej o to, ze przez chory wzrost cen caly segment PC bedzie sie coraz bardziej kurczyc z biegiem czasu bo ludzie zamiast karty kupia sobie konsole i zapomna na wiele lat o ich segmencie rynku. Nawet jesli bedzie to tylko 20% to w skali globalnej zalicza mega wtope bo na "gamerow" nowego pokolenia i wymiataczy candy crusha raczej nie maja co liczyc.
1080ti w PL w cenie TXp w wersji kolekcjonerskiej, o tyle to jest śmieszne że TXp są dostępne i są mocniejsze o 10%. Kupa śmiechu.
ostatnio slyszałem ze ten bitcoin słabnie,coś wciskaja strasznie te kryptowaluty,ktos u gory ma zajebiste profity z tego...
Problem jest taki, że podaż nie wzrasta ze wzrostem ceny bo nie ma kart na rynku, których można nie kupić.
Ceny koparek rosną ze względu na komponenty, a ludzie ciągle je wykupują ze względu na coraz mniejszy potencjalny zysk.
Dla mnie to śmierdzi patologią, dlatego uważam, że ograniczenie ilości sprzedanych kart na osobę jest dobrym pomysłem, bo fabryki kupią sobie czas na produkcję części, a część towaru otrzyma "odpowiednia" grupa konsumentów - gracze, graficy amatorzy itd.
Analogicznie
Kto normalny kupuje parę takich samych samochodów tylko po to aby zdjąć koła i użyć samych wałów. Normalnie to się używa przekładni, cała reszta jest nie potrzebna. Tak samo powinno być z kartami - dla graczy całość. Okrojone układy, blokowane - dla górników
Takie bardziej realne info bo co niektórzy za bardzo się podniecają wymyślonymi zarobkami.
"Po moich obliczeniach i 2 dniowym kopaniu przy użyciu GTX 970 wyszło około 7 zł zysku na dzień po odliczeniu kosztów energii."
"Z ciekawości odpaliłem sobie to na 1080ti. Czyli w około 15godz wykopało równowartość 16pln"
Szkoda byłoby mi katować komputer, pokój smrodem, rodzinę psychicznie z hałasów oraz wysokimi rachunkami za prąd. Może to dobry "zarobek" dla tych co mają ciężko w życiu i myślą że dorobią kokosów, osobiście wole popracować z 2-3h dziennie i zarobić tyle ile kopacz w ciągu 2 tyg.
Przeklęte kopanie kryptowalut...Nie dość, ze przeciętny Kowalski nie zarobi na tym praktycznie nic,to przyczyniło się to do tego, ze karty na portalach aukcyjnych osiągaja absurdalne ceny a dodatkowo od pewnego czasu na zagranicznych portalach aukcyjnych jak i sklepach pokazują się podróbki kart graficznych jak GTX960 który jest tak na prawdę GTS450, GTX750ti który okazuje się być GTX550ti,a ludzi nabitych w butelke przybywa i co najgorsze wiele osób nawet nie wie że dało się oszukać....Nie ukrywam ze to chora sytuacja.
Jeszcze trochę i ta cała kryptowaluta padnie trupem (bo przecież ona fizycznie nie istnieje jak pieniądz a jej wartości nie gwarantuje zupełnie nic) a ludzie zostaną z wielkimi rachunkami za prąd i masą niepotrzebnego sprzętu.
Ja się zastanawiałem nad kupnem karty, ale się wstrzymam, bo nigdzie nie ma, a jak są to bardzo drogie.
Mogą nawet błagać na kolanach, sklepy jedyną rzecz jaką są wstanie zrobić to ograniczyć ilość zakupionych kart w jednym koszyku i oczywiście w zasadzie każdy poważny sklep już to wprowadził.
Od wielu lat już mówią, że ta bańka za chwilę pęknie i dalej nic. Na Sundance niedawno był dokument na temat bitcoinów, sugerował że już niedługo bitcoiny będą wszechobecne nie tylko u "kopaczy" lecz u zwykłych szarych obywateli. Firmy które zajmują się kopaniem co z tego że kupują sprzęt i zarabiają w kryptowalucie, skoro zarobek przeznaczają na dalszy rozwój wykupywania sprzętu czy składania "mini kopalni" wychodząc na zero lub nawet tracąc więc później sprzęt sprzedają tanio na aukcjach w internecie. :P Lata mijają a jak temat był niewiadomą tak dalej jest.
nvidia mogła by zwiększyć produkcję ale co jeśli te durne wirtualne waluty się załamią ? linie produkcyjne nie będą miały co robić.
Taa, jasne ... przeciez Bitcoin to pewnie ich wymysł .. co innego im zagwarantuje szybki zbyt całej produkcji i to po zawyżonej cenie ? Karty liczą coś, nie wiadomo co i dla kogo , nikt nie wie o co w tym "kopaniu" chodzi a jedyną prawdziwą kase z tego mają producenci kart.
Tylko idioci w tamtym roku kupowali koparki za 50 tysięcy.
Jakby zainwestowali wtedy, to teraz mieliby z tych 50 tysiecy, pewnie z 500 tysiecy, a zanim im sie zwroca te koparki i koszty za prąd, to hahaha
Ktos ma dostep do darmowego "kradzionego" pradu (bo przeciez nie ma nic za darmo) to moze i jest to oplacalna zabawa dla typowych januszy, ale cala reszta domoroslych kopaczy to zwykle debilo-cebule.
To ta sama "dobra" firma, która postanowiła zwiększyć ceny kart "bo tego chcą sami gracze"?
Wow. NVidia taka dobra. Dba o graczy. Ho ho. Zero w tym szukania sobie miejsca na pozytywny PR.
Nvidia to sie cieszy, że im tyle towaru schodzi. Podejrzewam, że więcej kart kupują górnicy w obecnym okresie niż zapaleni gracze w jakimkolwiek czasie. Zagrywka wyłącznie pod publikę.
A za sprzęt następnej generacji za kartę pokroju 1060 bedzie trzeba zapłacić już nie 1500zl tylko 1900 zł. Ogólnie PC-towe granie robi sie coraz droższe i nie dziwię sie, ze wielu przesiada sie na konsole.
Uroki wolnego rynku. Wedle oczekiwań odpowiedzią na popyt przewyższający podaż powinno być zwiększenie produkcji. Albo otwarcie produkcji specjalnej linii kart optymalizowanych pod mining.
zmuszają innych do czekania kilku miesięcy
Zgroza. Zbrodnia. Jak mogą.
lub przepłacania
Nie wiem, jak inni, ale moim zdaniem i przedtem kupować świeżynki oznaczało skandalicznie przepłacać. Nic nowego. Zdecydowanie mądrzej jest odczekać nie tyle nawet parę miechów, co parę lat.
Mam pytanie bo chce stworzyć drugi komputer do mniej wydajnych gier + przeglądanie internetu warto kupić gtx 1050 czy może gtx 1050ti? Nie wiem czy te karty też podrożały czy stoją w miejscu.
Planuje też wywalić zasilacz ocz750W na coś półpasywnego o małej mocy żeby pociągnał i7 3770k + ewentualnie podaną grafikę wyżej.
Spokojnie, nividia ma w planach wypuścić specjalne karty dedykowane dla górników, wtedy problem się zamknie ...
Jestem graczem Pc jednocześnie inwestuje w kryptowaluty i też zależy mi na tym żeby rynek był uregulowany jak to nvidia rozwiąże ten problem czas pokaże, na pocieszenie górnicy preferują bardziej radeony do kopania niż gtx ..
GTX 1080 w cenie 2,5k to nie jest zła cena,a takie widzę w porównywarce cen.Sklep niemiecki :)
To jeszcze sprawdź dostępność w tych niemieckich sklepach bo np. na Amazonie jest ona praktycznie zerowa jak i w polskich morelach, x komach itp.
A co do istoty kryptowalut to oczywiście że one w zasadzie nic nie znaczą. Ci co je kupują wiedzą że kupują nic ale liczą na to że je drożej sprzedadzą innym frajerom. A im więcej frajerów je kupuje tym cena danej krypto rośnie bo o podaż większa. Więc się stworzyła normalna giełda gdzie jedni zarabiają na wahaniach kursowych (a te w krypto potrafią sięgać np. 100% dziennie) inni liczą na nagły wzrost śmieciowych nowych projektów, kolejni nastawiają się na długie trzymanie danej waluty licząc że akurat ona stanie się znana i droga. To się nie skończy tak łatwo bo coraz więcej laików się tym interesuje i wpompowuje swoje pieniądze czyli zwiększa się ilość transakcji i ilość prawdziwych pieniędzy w obrocie. Jedyny praktycznie sposób na zakończenie tego cyrku to rządowe blokady handlu co niby mają próbować robić Chiny.
stasiek1818: daj sobie tą stronę w tłumaczenie: "data dostawy nieznana".
Przy takich cenach to jeszcze długo, długo, długo i jeszcze DŁUGO będę siedział na przestarzałym GF 760 grając w starsze tytuły albo te mniej wymagające. Na szczęście w odwodzie jest PS4, na którym ostatnio i tak gram najwięcej.
w grudniu zaplanowałem sobie wymianę karty z RX 470 na gtx 1060 6gb - poszedłem do xkomu i kupiłem sobie tą ostatnią za 1439 zł gdzie jeszcze w gratisie dostałem AC ORIGIN. Radeona sprzedałem za ponad 1100 zł. Dziś sobie patrzę na cenę tego GTX w XKomie a tu cena ponad 1900! - odetchnąłem z ulgą, że nie zwlekałem z zakupem
Nie warto kupować nowych kart. Ceny są kosmiczne, a starsze karty wcale im nie ustępują. Kupić porządne starsze jednostki, albo zacząć bawić się w handlowanie.
Ta zagrywka z kryptowalutą to porażka.
"Jak nie zgodnie z prawem, to lewą stroną jadę
Teraz też jest wojna. Kto kombinuje ten żyje
Taniej kupię, drożej sprzedam, to wódki się też napiję"
A potem człowiek nawet jak kupi w sklepie to nie wie, czy nie jest to „przypadkiem" zwrot (używka) od jakiegoś kopacza.
Potem tażaj się z reklamacjami jak wielbłąd...
Aukcje z używkami czy nówkami kart graficznych? Obecnie prawie nie ma różnicy, bo nadziać się można i tu i tu...
Dla tych co chodzą do szkoły to faktycznie może być problem ale jak ktoś pracuje to nie jest to aż takie straszne, że zapłaci 100 czy 200zł więcej raz na parę lat. Pamiętam czasy kiedy prawie co pół roku, najpóźniej raz na rok trzeba było składać nowego kompa żeby być sprzętowo na czasie. A dobry komp kosztował wtedy ok. 10 tys. zł
Przyszedł czas na bitgaming oraz koniec crackow..granie na pc to teraz luksus..a będzie jeszcze drożej..Wybór- przesiadka na konsolę lub inne hobby.
Nvidia widze ma ostro w gaciach, ze wychodzi z takimi propozycjami. Nie ludzcie sie, tu nie chodzi o dobro graczy, a o kase dla tej korporacji. Teraz sprzedaja, ale skonczy sie boom na kopanie to dostana porzadnie po dupie. Nie dajcie sie nabrac, ze ktos o was dba, to mydlenie oczu.
Nie ma tego złego. Gtx 1080 sprzedany, a jutro Ti(tanium) :) Referent, ale to chyba lepsze niż 1080 noTI :) Wyniosło mnie to całe 300zł. Jak widzicie, wszystko można obrócić na plus, nawet wysokie ceny gpu. Inna sprawa, że poczekam 3 miesiące. Dowiem się więcej o coinach i może rozwazę wziecie kredytu na 6,7 szt. 1080 titaniu'ów (ta, co będzie jutro w pc, bedzie używana tylko do gier i pracy) i jakiejś porządnej koparki. W końcu przy dobrych wiatrach, taki kredyt się splaci po dwoch miesiacach :P
Kto miał kupić to kupił.
Ceny walnęły w górę z dnia na dzień i nie ma co płakać.
Za miesiąc, dwa wszystko znów padnie i karty będą sporo tańsze niż przed podwyżkami.
Prędzej czy później będzie to z korzyścią dla nas graczy.
Mieszkam bo musze za granica, nie dawno sprawilem sobie pcta za jakies 1600 euro - ASUS Gaming - taka piramida heopsa, zastanawialiem sie nad tymi allienwareami z della - slaby procek malo ramu etc........ Nie ma sensu placic za obudowe pomyslalem.,.Ogolnie mi wszystko smiga - niestety nowe gry w automaic detection zanizaja mi detale. Na manualu jaK ustawie gra muzyka........... zastanawiam sie czemu wdl gier Nvidi mam starego kompa co ma 3msc. a juz musze kupic nowa karte -------za czasow 3dvoodo fx i cyrix .................. tego nie bylo ... a czasy cga, svga i soundblastera nigdy nie zapomne -------------- konsoli tez nie kupie , nawet gdyby wyszedl Fantasy General na ps
Tyle draki, a tylko po to, żeby pograć w CS w 250fps, PUBG na high i w odgrzewanego kotleta Total Warharmera.
Co? Ludzie kupuja lawinowo towar, a sklep zamiast sie cieszyc i liczyc zyski to narzeka i wprowadza ograniczenia?
Przeciez to za komuny nawet takich cyrkow nie bylo.
To bardziej strach nvidi przed zalaniem rynku używanymi kartami gdzie każdy oleje drogie "nowe", a kupi przekopane na gwarancji. Teraz liczą zyski ale co będzie później, efekt może być odwrotny.
Mogliby wciskać jakieś blokady do nowych kart. Pograsz godzinkę i obraz się wyłącza na 24h, karta gaśnie :D
HAHAHA co za płacz i lament w komentarzach. Dziękuje że robicie mi dzień dzieciaczki.
A tymczasem na portfelu coraz więcej z koparki xDDDDD.
I nie, prawie 600 000 000 000 $ rynek nie upadnie tak łatwo jak myślicie :D To jest biznes dzieciaczki. Producenci kart widzą gdzie jest największy zbyt, a na wasze nieszczęście jest w miningu, nikogo nie obchodzi płacz pecetowców dochodzący z ich jaskiń.
Macie dwie opcje, dostosujcie się do obecnej sytuacji na rynku poprzez płacenie więcej, albo kupcie sobie konsole.