Po pierwsze: nie zależy mi zbytnio na szybkim starcie systemu.
Choć miło byłoby zobaczyć że szybciej odpalają się jakieś pierdoły typu przeglądarka, jakaś gierka itd., ale nie wiem czy opłaca się kupić dysk SSD, a nie po prostu jakiś szybszy HDD. Poradzicie?
No wiem... ale małe itd., a opłaca się wziąć SSD jako drugi dysk, czy tylko systemowy?
Responsywność systemu zainstalowanego na ssd jest bez porównania lepsza niż na hdd. W tym momencie dyski hdd to najwolniejszy element każdego PCta, jak ktoś popracuje na ssdku, to już nie będzie chciał wrócić do hdd.
SSD tylko jako systemowy.
Zgadza się przeskoczyłem na SSD i żałuję że tak późno.
Żeby Ci load szybko latał gry musisz instalować na SSD więc pojemność dysku to ważna rzecz.
Dzięki, ale jaką pojemność najlepiej wybrać? I czy jakieś działania na HDD też wtedy przyspieszą (kiedy nie będzie obciążony systemem)?
Ja potwierdzam to co napisano powyżej. Jakiś miesiąc temu przesiadłem się na SSD w laptopie i już do HDD nie chcę nigdy wracać. Mam 240 GB i w zupełności mi to wystarcza, gdy nie mam naraz zainstalowanej masy gier i gdy trzymam dane na dysku zewnętrznym (wcześniejszym HDD 1TB włożonym w obudowę na dysk).
Co do stwierdzenia, że SSD tylko jako systemowy, to się zgadzam w 99%. Chyba, że ktoś ma jakąś bardzo specyficzną potrzebę. Ja mam w stacji roboczej w pracy dodatkowy dysk SSD na którym potrzebuję bardzo szybkiego zapisu danych, a nie chciało mi się bawić w RAIDa albo kombinować z RAMdiskiem.
120 GB pod system to minimum, jak nie instalujesz na nim żadnych gier i zasobożernych programów np. do obróbki grafiki. Pod gry daj dobry HDD, bo niektóre tytuły maja już po 100 GB, więc na razie nie opłaca się kupować dużych SSD - są drogie, a kwestie szybszych ładowań o parę sekund nie jest tego warta - pamiętaj że FPS-ów od SSD ci nie przybędzie. Takie minimum to dla mnie 120 GB SSD + 1 TB HDD.
To chyba kupię takiego 240 i dam tam takie gierki co najczęściej w nie gram, dzięki!!
Obecnie mam jeden HDD i dwa SSD - na jednym SSD system, więc wstaje prędziutko, na drugim to, co doczytuje tekstury z dysku, czyli zyskuje realnie najwięcej na szybkości SSD (Arma, VBS). HDD z kolei zapewnia o wiele więcej miejsca na całą resztę, magazynowanie danych itp. Chwalę sobie taki układ.
A tak się jeszcze zacząłem zastawiać: dlaczego niema dysków SSD 3,5 calowych? Nie mogły by wtedy więcej pomieścić?
Nie chcąc tworzyć nowego tematu to dopisze się tu. Również chce kupić SSD, ale tylko i wyłącznie na system więc 120gb mi w zupełności wystarczy. I czy taki będzie dobry (nie chciałbym przekraczać 250zł)
https://www.morele.net/dysk-ssd-silicon-power-s55-120gb-sata3-sp120gbss3s55s25-663539/
Ewentualnie jak nie ten to może jakiś inny w tej cenie?
a co? do małego się nie zmieści? https://www.tweaktown.com/reviews/6868/silicon-power-s60-240gb-ssd-review/index.html
tak np. wygląda wnętrze 240GB
Mam jeden dysk 500GB SSD w komputerze. Na nim gry i system i już chyba nie wróciłbym do HDD. Kultura pracy tego urządzenia i szybkość odczytu jest świetna. Dokupłibym jeszcze jedno 500GB ale czekam na spadki cen. Niczego nie magazynuje, gry przechodzę i usuwam. A jak będe chciał pograć, to ściągnę kolejny raz.
Od 4 lat używam tylko SSD 250GB a staram się go nie zapełniać na full. Fakt, że 500GB byłoby super opcją i kiedyś zakupię ale póki co wystarczy.
SSD jest chichutki jak myszka
hmm, czy SSD wydaje jakikolwiek dźwięk? nie sprawdzałem tego a jeśli tak jest, to pewnie tylko 10cm od niego słychać, przesiadka z pierdziaka to cudowna sprawa na którą czekałem 10 lat od kiedy zaczęły mnie irytować talerzowce
Pamiętam jak kupiłem swój pierwszy SSD, był to Vertex 2 bodajże 64 GB, przeskok jakościowy był niesamowity, dlatego też od 6 lat użytkuje tylko SSD, HDDka używam tylko jako magazyn.
Obecnie mam Cruciala MX 200 500 GB, z chęcią przytuliłbym wersję 1 TB, ale ceny są zaporowe.
Głupie pytanie.
Oczywiście że tak. Czas ładowania skrócił się bardzo zauważalnie. Sam mam mały dysk (64GB) na którym trzymam Path of Exile oraz mody do S.T.A.L.K.E.R.a. Tego drugiego dręczyły nagłe ścinki pojawiające się znikąd od czasów wydania pierwszej częśći (w 2007? roku) a teraz? Jak ręką odjął...
Źle postawiłeś pytanie. Powinno ono brzmieć tak: "Czy zakup 10x wolniejszego od SSD dysku talerzowego w 2017 roku się opłaca?" I odpowiedź - oczywiście, że zakup dysku talerzowego w 2017 roku się nie opłaca, chyba, że jako magazyn, a do wszystkiego innego SSD.
to jeszcze HDD sa w sprzedazy?
Przecie SSD sa juz tanie jak barszcz, a roznica dzien i noc.