Legend of Grimrock II to przede wszystkim walka i zagadki. Fabuła koncentruje się po prostu na ucieczce z wyspy, ale aby to zrobić trzeba pokonać pewnego jegomościa (albo dwóch), który poprzez zostawiane wiadomości "przedrzeźnia" się z Twoją drużyną. Aby go pokonać musisz wejść do jego wieży, ale aby to zrobić trzeba odszukać trochę orbów, które w poszczególnych świątyniach zamienia się na orby żywiołów - są one kluczami do wieży.
Sklepów nie ma. Najciekawsze przedmioty są zazwyczaj ukryte, niekiedy trzeba się trochę wysilić przy niektórych zagadkach, aby zdobyć konkretne wyposażenie. Gra nie jest łatwa pod tym względem. O ile walka jako tako jeszcze ujdzie, tak niektóre zagadki są mocno przegięte.
Belert ---> LoG to typowy DC z walką w czasie rzeczywistym, najbardziej przypominający DM, czy EOB. Nie licz na żadne sklepy, jakiś scenariusz, questy itp. Tu liczą się tylko lochy, potwory i zagadki. W miarę ciekawy rozwój postaci i niezłe zagadki (chociaż jak napisał drenz czasami przegięte z trudnością). Pod koniec byłem już zmęczony walkami, jednak tryb turowy jakoś bardziej mi podchodzi.
Diablomaniak : miło cIe widzieć , kopę lat :))
Ja podalem sklad do lajtowego w sumie dosc monotonnego klikania na zasadzie podejsc , seria trup , seria trup seria trup , obrot regeneracja , trup trup trup, e tam zrobiec cos extra , trujaca chmura, trup trup trup.
Nie twierdze że ie ma innych składów , czytałem wiele for przed zrobieniem mega hiper ekipy i sklad ktory podalem faktycznie byl mega hiper akipa.
Ale jedna uwaga - to poziom adventure.
Na poziom warrior nei mailem sily , fakt zabawa przednia byla do momentu gdy sie okazalo ze mam tak malo pieniedzy ze nie mialem za co kupic eliksirow many :)
MMX poziom warrior to koszmar finansowy.Dobilem do 18 lvl i mialem dosc bo ekipa byla slaba i nie doposazona.Lazilme z czarem szepczace cienie jak glupi przeszukujac podziemai zeby znalezc pare groszy.
Nigdy nie myslalem że zycie awanturnika , maga i wogole mega bohatera to nerwowe przeliczanie drobniakow w kieszeni i zastanawianie sie czy kupic flaszke many czy jednak zaszalec i kupic jakis czar. :))
A na tym jak dla mnie polegalo podniesienie trudnosc na tym poziomie.A ze w grze nie da sie dorobic nigdzie i potwory nie respia to byla d... blada .Finansowy krach.
Acha podobno bonusy z dwoch nauczycielow nie sumuja sie , tak pisali na forach anglojezycznych.
Adamus : to widac nie zrozumialem Cię , ja do wszystkiego sie nadaje ale nie do rozwiazywania zagadek. Przeczytalem Twoja recenzje i zrozumialem ze to super gra ale widac nie doczytalem o tych cholernych zagadkach.Coz pod tym wzgldem jestem tepy jak but, na dodatek nie chce mi sie lamac glowy.
Grafika przepiekna , walki koszmarne.Jednak wole turowe walki.
Lords of Xulima kupiony.
zaczynamy :)
jade z koksem :)
pierwsza zagadka z impem juz za mna , sam wymyslilem .Jestem z siebie dumny .haha.Zawsze korzystalem z poradnikow , moze sie i rozleniwilem.
W tej grze trzeba wszystko przeszukiwac , sa tam jakies ukryte rzeczy ?Jest metoda zeby rozpoznac gdzie cos moze byc ?
Moje rady, przekonałem się przechodząc grę drugi raz, że najważniejszym atrybutem dla każdej postaci jest szybkość (zwłaszcza zobaczysz to w walce solo na arenie, gdzie wysyłasz tylko jedną postać z drużyny do walki) Warto też mieć w drużynie summonera - masz dwa wolne sloty w walce. Bez sensu jest mieć więcej przywołanców niż standardowe dwa, jeden leczący, drugi do walki, bo i tak można przywołać na raz w walce dwa, a nie masz tyle punktów żeby wyszkolić na maxa więcej niż te dwa, chyba ze kosztem umiejętności, co mija się z celem. Dzięki nauce (więcej doświadczenia - 80%) skończysz grę kilkanaście poziomów wyżej i nauczysz się najmocniejszych czarów i umiejętności (nauka na maxa). Zagadki są w miarę proste chyba ze 2-3 razy zajrzałem do poradnika. Każdą lokację trzeba obchodzić wielokrotnie dopóki masz informacje, ze kręcą się tam przeciwnicy - kasa plus doświadczenie. Zbieraj jedzenie - jest drogie (owoce odrastają, warto mięć na wszelki wypadek sporo zboża przy sobie), zwłaszcza jak chcesz mieć racji żywnościowych na dłużej (wędrówki po bezdrożach - obowiązkowo), a pieniędzy zawsze jest za mało, żeby coś dobrego kupić. Zbieraj zioła dopiero jak będziesz miał u jakiejś postaci bardzo wysoki współczynnik wiedzy o ziołach. Na niskim poziomie zbierzesz 1-2, na wysokim nawet 5 (ziół jest naprawdę dużo, ale nie odrastają, a to czy będziesz miał dzięki nim dodatkowych współczynników 15 czy 50 robi różnicę).
To ważne na wyższych poziomach trudności, jak nie będziesz miał wysokiego poziomu atrybutów, oraz najlepszych czarów i umiejętności to może być duży problem z pokonaniem bossów. Wtedy warto też mieć w drużynie dwóch kapłanów, bo maja oni najlepsze czary ofensywne na najmocniejszych przeciwników, którzy są odporni na żywioły i mają wysokie współczynniki obrony.
W początkowej fazie gry kupuj czasowe błogosławieństwa, są coraz droższe w miarę podnoszenia levelu postaci i mniej wtedy potrzebne, ale zawsze przed ciężką walka warto sobie podnieść współczynniki.
No i kasę wydawaj przede wszystkim na punkty, które można wsadzić w umiejętności.
Dziekuje , o szybkosci wiedzialem , o reszcie nei .Że kapłan ma czary ofensywne to juz wogole :)
Pytanie : druzyna 3 lvl wpralem zolnierzom kolo bramy na nastepnuy obszar , do miasta nie chca mnie wpuscic zadaja lapówki 1000g a nie mam tyle:(
Czyszcze las z grzybami.
Pytanie : jest na pierwszej mapie wieza - potrzeba do neij klucza , skad mam go wziasc?
3 pytanie : sa jakies poradniki do tej gry , bo ja nie znalazlem.
Będzie dużo lokacji do których nie będziesz mógł się na początku dostać. Zazwyczaj klucze są przy bossach.
Żołnierzy przy bramie najlepiej oklepać.
Poradnik
(wizualny) https://www.youtube.com/watch?v=hUyu2ugxzaw
zolnierze chwycili lomot , las grzybow wyczyszczony .Dziekuje za rady , jak cos bede pisal.
Zazdroszczę Ci Belert, przed Tobą długa przygoda.
Aha, i mała rada też ode mnie, oszczędzi frustracji - bądź cierpliwy i rób swoje. Każdy wróg "no kurwa niemożliwe by go zabić, nie ma opcji!" w końcu staje się leszczem jak awansujesz.
Milo mi ale stanalem przed malym problemem.Mam 4 lvl i tak las wyczyszczony , poszedlem do nastepnegop miaasta ale ekipy wojskowe ktyore tam czekaja to na pewno nei na moj level.Band grzybow na polanie nie moge ruszyc bo po ich 4 atakach polowa skladu juz gryzie ziemie a reszta dogorywa.
Z drugiej strony miasta jest Ogr ktory ma 380 pkt zycia i jednym strzalem wypawia moja zaklinaczke na tamten swiat.
hmm... macie jakies pomysly?
Do swiatyni nie moge sie dostac do wiezy magow tez nie .
Na grzybki przyjdzie pora później. Oj, przyjdzie. Wybiłem wszystkie. Z dzikim uśmiechem na ustach. Tyle krwi mi napsuły! Jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu ;-)
Grałem kilka dni po premierze więc niewiele już pamiętam ale chyba musisz zaciukać tego ogra na górze. Pokręć się po mapie i leveluj. Po jakimś czasie powinno wywalić komunikat, że obszar jest wolny od potworów.
W pierwszej lokacji są jeszcze gobliny na plaży, oraz jaskinia z pająkami obok lasu grzybów.
Z tego co pamiętam, idąc od wschodu przez te polany z grzybami, da się przejść między nimi bez wszczynania walki. Jednocześnie można wtedy ominąć tego ogra.
Jak się gdzieś zaklopsujesz, zawsze możesz sięgnąć do filmików na youtube.