Do trzynastej części wątek ten nosił tytuł "Might & Magic VI".
Do 191 częsci tytuł wątku brzmiał: "Serie M&M, Wizardry i inne cRPG-i w trybie FPP"
Został on założony przez Adamusa jeszcze w lutym 2001 roku i jest jednym z dwóch najdłużej ciągniętych wątków w historii Gry-Online. Przewinęło sie w tym czasie przez niego sporo osób i zasób informacji o M&M VI w nim zawarty jest naprawdę imponujący. Okazało się jednak, że nie tylko o tej grze i tej serii uczestniczący w nim ludzie rozmawiają. Wszyscy jednak są miłośnikami cRPGów i to takich jak właśnie seria M&M, Wizardry, The Elder Scrolls, czy Demise. Jak zauważycie, wszystkie te gry zostały zrealizowane w starym dobrym trybie FPP, gdzie akcję śledzimy oczyma naszej drużyny. Niestety w ostanim czasie powstaje coraz mniej gier w trybie FPP :-(. Dlatego postanowiliśmy mocno rozszerzyć temat wątku i zapraszamy do dyskusji o nie tylko grach cRPG w trybie FPP, ale również o innych grach w które gramy :-DDD.
Arx Fatalis
Patch 1.19:
http://www.filefront.com/14997487/arx1_18_to1_19patch.
spolszczenie :http://www.pobieralnia.pl/plik-3923-arx-fatalis-spolszczenie.html
poradnik: http://uk.faqs.ign.com/articles/491/491140p1.html
M&M 4 i 5
Wszystko o tych dwóch częściach kultowej serii:
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic4cloudswalk.htm
http://www.thecomputershow.com/computershow/walkthroughs/mightandmagic5darksidewalk.htm
M&M 6
Najlepsze kompendium wiedzy o M&M6 w języku polskim - strona Bodzia:
http://mm6.probit.pl
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic6.3/mm6.htm
Super patch do M&M 6 wykonany przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/dxercio2dvj7s12/mm6_eng_patch.7z
Spolszczenie wersja beta:
http://files.acidcave.net/mm6pl.zip
M&M 7
Kompendium wiedzy po polsku:
http://katane.webpark.pl/
Dla wolących posługiwać się językiem angielskim:
http://www.the-spoiler.com/RPG/New.World.Computing/might.and.magic7.2/MM7.HTM
Świetne patche do M&M7 przygotowane przez _Mok_'a:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/mhtsios8azpirwz/mm7_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/37ix261d1dtjgac/mm7_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/pu11a9gobj95u6i/MM7PL_125_beta_Mok_.7z
M&M 8
Kolejne niezbędne patche _Mok_'a do M&M8:
wersja angielska: http://www.mediafire.com/download/lc4qopso4lt934s/mm8_eng_xp_Mok_.7z
wersja polska (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/7900svlys1m72do/mm8_pl_xp_Mok_.7z
wersja polska nowy beta patch (CD Projekt - extra klasyka): http://www.mediafire.com/download/sy48lyb07i48180/mm8pl_testpatch_Mok_.rar
Wizardry 7
Świetna strona z podpowiedziami:
http://www.the-spoiler.com/RPG/Sir-Tech/Wizardry.7.html
Patch do W7 Gold zrobiony przez nieocenionego _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/sb52g2h8c1ejsa6/wizgold_txtfix.rar
Wizardry 8
Najlepsza bodaj strona w języku angielskim:
http://www.flamestryke.com/wizardry8/flamestrykes_w8.html
Polska strona podana przez Reksia:
http://reddig.republika.pl/
Strona z poradnikami dla wszystkich części Wizardry:
http://www.tk421.net/wizardry/
Demise
Kompletna informacja:
http://www.sortiri.com/Demise/index.html
Polecana przez Wreaker'a:
http://www.decklinsdemise.com/news.php
Wizards & Warriors
Niezbędny beta - patch _Mok_'a:
http://www.mediafire.com/download/a6f21dcl7alep5e/WW11beta.7z
Poprzedni wątek:
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13864429&N=1#post0-14097825
Oki, to w takim razie zapraszam do dyskusji o 7 magach :P. Podrzucił ten temat OldDorsaj w poprzednim wątku, kupiłem, zagrałem i jest ciekawie :).
Przede wszystkim pierwsze bardzo fajne lochy z masą w miarę prostych zagadek, ale wymagających chwili pomyślenia :). Ciekawy rozwój postaci (tylko nie wiem czemu magowie?) mogących wbrew tytułowi być nie tylko magami, ale też sprawnymi wojownikami (pod warunkiem zainwestowania w siłę) czy bardami. Scenariusz... no cóż, tyłka nie urywa, ale się wciągnąłem, zbieramy tytułową ekipę siedmiu sprawiedliwych, żeby pomóc ciemiężonej wiosce :))).
Dialogi niestety napisane bardzo kiepsko, ale pomińmy ten temat :P w końcu w DC nie dialogi się liczą a fajne lochy i tu takie są :). I wreszcie to co lubię - WALKA TUROWA, po muszę przyznać nieco męczących LoGach. Oprawa graficzna i animacje potworów zaskoczyły mnie pozytywnie, zwłaszcza mało nie spadłem z kanapy, kiedy wychodząc z miasta i przechodząc przez most nagle wylazł spod niego troll i rozsmarował mnie maczugą na tym moście :D. Ciekawa sprawa z możliwością dzielenia drużyny, żeby jedna osoba mogła uruchomić przełącznik, a druga gdzieś się dostać. Mapa przyzwoita, ale mogłaby być dokładniejsza i pokazywać ciekawsze elementy (ale zawsze można wstawić opis). Za to rewelacyjna sprawa z przestawianiem ludzika reprezentującego nasza drużynę. Tam gdzie go przesuniemy na mapie (pod warunkiem, ze już tam byliśmy i możemy się tam dostać) tam wyląduje od razu nasza drużyna, co pozwala zaoszczędzić dużo czasu, bo tereny są dosyć rozległe.
Po pierwszych kilku godzinach jestem jak najbardziej za :)
drenz --> Też się z ciekawości zapytam, co Ty masz za sprzęt? Na moim lapku ta gra nawet nie odpala GTX880, tylko ciągnie na tej zwykłej.
Cholerka, trzeba bedzie obadac tych siedmiu magow skoro tak polecacie. Ale narazie wciagnalem sie w nowego Fallouta.. i wspomnienia wracaja :)
@Adamus - ja mam przedpotopowy sprzęt. Karta GF 8600 GT etc., Drugi komp to GTX 560, ale on już jest właściwie brata i rzadko na nim pocinam (a niech ma :D), dlatego czekam jak będzie bardziej dostępna 1060 lub ewentualnie mocno stanieje 980, to wtedy już żadna produkcja nie stanie na przeszkodzie. Oczywiście odsłużonego staruszka nie odeślę na emeryturę. Kilka razy już mi się zdarzyło, że starsze tytuły, w które lubię się zagrywać, nie odpalały na tym lepszym, więc zostawiam sobie pod kątem klasyków. A i na staruszku jeszcze uda się odpalić jakieś fajne gry indie z 2016, więc nie narzekam, tym bardziej, że już się nie siedzi tak jak kiedyś.
Piszcie, piszcie o 7 Mages, w końcu za jakiś czas wrócę do tego wątku i najlepsze porady wprowadzę w rozgrywkę :)
No to bagna zaliczone ;) mag, a w zasadzie magini dołączona. No i zaczynają się minusy ;). To co mówiłem wcześniej, dialogi - porażka ;P. Różnorodność przeciwników - mała (druga lokacja i znowu tylko dwa ich rodzaje). Ale sama bagna niezłe, są ciekawe zagadki i w miarę łatwe i ogólnie da się grać, klimat jest, ale tak jakby nad nią jeszcze popracowali, to mogłaby być naprawdę niezła.
drenz --> Ja ostatniego desktopa kupiłem 10 lat temu i jakiś czas oddałem kumplowi, bo się kurzył :P Niestety częste wyjazdy za pracą (w tym czasie około 2,5 roku siedziałem w Norwegii, Finlandii i Niemczech) spowodowały, że używam tylko laptopa. Oprócz do gier mam go tez do pracy, a programy w których pracuję są wymagające (Inventor, AutoCAD, PDMS, Cadmatic) wiec wymieniam go średnio co 2-3 lata i to na takiego z wyższej półki (oczywiście bez wygłupów typu SLI, czy Quadro M5500 ;P). Obecnie od 2 lat mam MSI GT70 2PE z GTX880m 8GB RAM na karcie; 16GB RAM, i7 i dwa dyski SSD i 2,5"
No ten stary komp to Core Duo 2 E4600 2.4GHz, 2MB RAM i GF GT9500.
W 7 Mages zacząłem przygodę na statku, ale wczoraj przyjechałem wykończony i nawet kompa nie odpalałem...może dzisiaj pogram
Chyba mogę już wystawić wstępną oceną Siedmiu Magom :).
Przeszedłem statek niewolników, lodową krainę, połaziłem trochę pod wodą i zagłębiłem się dosyć głęboko w trzewia ognistego smoka ;). Po pierwszej fazie lochów pod karczmą, które jak do tej pory są najlepszą lokacją w grze, dalej niestety jest już gorzej. Lokacje nie są już tak ciekawe i za mało w nich jakichś zaskakujących rzeczy. Do tego nie jestem zwolennikiem wydziwień typu wnętrzności smoka ;P. Jak już napisałem najsłabszą rzeczą w grze są dialogi. Ich jakość można określić krótko - porażka. Drugą rzeczą, która mnie zmartwiła, to ilość i jakość przeciwników. W zasadzie w każdej lokacji występują po dwa rodzaje potworów i aż się prosi, żeby było ich więcej. Gdzie w lochach jakieś pająki, szczury, szkielety nie mówiąc o przeciwnikach walących do nas z dystansu strzałami czy czarami. Do tego wystarczy być w odległości kilku pól od przeciwnika i walić do niego z dystansu a on tego nawet nie zauważy dopóki nie padnie.
Kolejna słabość, to brak większej ilości lokacji podobnych do tej pierwszej. Aż się prosi zaludnić miasto chociaż kilkoma NPC, którzy dadzą nam jakiegoś questa (nawet typu przynieś, wynieś, pozamiataj) i skieruje nas do kliku dodatkowych rozbudowanych dungeonów. Można by wtedy powiększyć obszar las, wstawić tam jakieś pułapki i zagadki i zasiedlić jakimiś przeciwnikami (dziki, wiki bandyci), bo obecnie to jedna wielka pustynia.
Oczywiście nie mogę tylko narzekać, bo jest w grze dużo fajnych elementów, jak walka turowa, rozwój postaci, czy muzyka ;). Chodząc po lokacjach trochę nam jej brakuje, ale mamy tu rozbudowany system czarów polegających na graniu melodii na jednym z kilku instrumentów. Te melodie słychać cały czas w tle gry (pod warunkiem, ze ich używamy). Mogą one nas leczyć, osłaniać, osłabiać przeciwników, czy też pozwolić nam na wędrówkę w głębinach morskich.
To takie moje pierwsze uwagi po dwudziestu godzinach gry.
Dla miłośników DC ocena 7,0 ci, którzy tego typu gier nie lubią - proponuję trzymać się z daleka :D
PORADA NA POCZĄTEK GRY (WAŻNE):
spoiler start
Przy tworzeniu postaci nie ma w sumie znaczenia jakie współczynniki wylosujemy (wszystkie za wyjątkiem szybkości podniesiemy u nauczycieli w mieście do 30). Dlatego warto tak długo tworzyć postać, aż wylosujemy szybkość 25, możemy wtedy dołożyć 5 pkt do niej i będziemy na starcie mieć dwa ruchy w turze (dodatkowy ruch jest za każde 15 pkt szybkości). Jakie to ważne, to chyba nie muszę mówić. W mieście trzeba podszkolić charyzmę do 30 i jako pierwsze po tym podnieść Charyzmę na 44 - jeżeli chce się przyłączyć maga z miasta (przed przyłączeniem warto wykupić u niego magie na 30 poziom dla każdego w drużynie, bo później się tego nie zrobi). Nie podnosząc charyzmy będziemy mogli go wziąć dopiero po przyłączeniu maga z głębin, który ma potrzebne 44 charyzmy). Nie warto kupować u niego żadnych zaklęć, po przyłączeniu automatycznie nas ich wszystkich nauczy.
spoiler stop
Witam wszystkich
Ja po paru latach ciupania w MMORPG dalem sobie spokoj .Coz....Starzeje sie i te gry mnie coraz bardziej nudza.W sumie wszystko na jedno kopyto a i tak czy siak chodzi zeby wydusic z gracza tyle kasy ile sie da.a uwierzcie da sie wydusic i sa chetni do placenia 7-10 tys zeby na danym serwerze ownic .Jest to wszystko bardzo sprtynie zrobione ale w koncu nei po to zarabiam pieniadze zeby ladowac po kilkaset zeta miesiecznie.
Wrocilem do MMVIII, ale to byl blad bo poogladalem filmy na you tubie i stowrzylem mega hiper druzyne ktora samym wejsciem powalala wrogow i gdzies w 3./4 przerwalem ja .
W Biedronce kupilem za 10 zeta Sacred 2 i...wciagnal mnie mimo ze po pierwszych 20 minutach gre odrzucilem ze wstretem .Widok na pole walki koszmarny ni to pies ni to wydra.Ale wciaglalem sie i gram , ciekawa w sumie fabula i niebanalny sposob rozwoju postacie.
Ale do rzeczy .
Interesuje sie zakupem albo F : New Vegas albo F4 .
Mam tylko I3 wiec obawiam sie ze F4 nie bedzie chcial dobrze chodzic.
FNV ma swietne opinie a F4 ludzie twierdza ze duze roczarowanie.Ktos moze porownac te dwie gry?
Nie sa to moje klimaty ja jednak wole magie i te sprawy a taki klimat postapokaliptyczny to mnie doluje ale moze dam rade.
Ew. zastanawiam sie nad Dragon Age ale wolabym pograc w FPP .Do wiedzminow czuje jakis niewytlumaczalnu wstret hmm.... w sumie nie wiem czemu .
Pozdrawiam
Cześć Belert :)
Zdecydowanie FNV. :) Razem ze wszystkimi dodatkami . Na obrazku ile godzin poświeciłem tej grze :). Dla mnie dużo lepsza gra od czwórki.
Tu masz link na Allego:
http://allegro.pl/fallout-new-vegas-ultimate-pl-6dlc-steam-automat-i6386636885.html
Rozumiem Twoje zniechęcenie do MMO ;P Z WoWem dałem sobie spokój już w 2009, ale cały czas pogrywałem w jakieś z mikro transakcjami, co mnie kosztowało średnio po 600-800zł na grę :P
Dziekuje .Wezme F:NV
Gralem w Dragon knight ocknalem sie jak wplacilem kolejne 60 zeta i pomylilem postacie i nei chcieli mi oddac pieniedzy.Policzylem i stweirdzilem ze utopilem z 700 zeta.pomyslalem ze jestem szurniety na dodatek nei mialem zycia osobistego bo w okreslonych godzinach musialem byc zeby robic cykliczne ewenty.Mialem 8 miejsce na serwerze , w zyciu bym nie uwierzyl ze mozna wywalic tyle kasy :(
Bardzo sprytna gra jesli chodzi o wyciaganie pieniedzy.
Hehe :P
Ja na Neverwinter wywaliłem 600zł na Drakensang Online 800, na Might & Magic Duel of Champions koło 1000, na Runes of Magic koło 600, do tego 5 lat abonamentu na WoWa, 3 lata abonamentu na D&D i po kilka miesięcy na jakieś 6-7 innych MMO, do tego jeszcze Instalki tych wszystkich MMO i wyjdzie, ze przez ostatnie 12 lat wydałem na to wszystko około 10k :D
Drogie hobby... Nie przyznam sie, ile kasy wyrzuciłem w tym czasie na sprzęt, bo by mnie zona zabiła :P
Najbardziej mnie rozwalili goscie ktorzy placili po 7k .Rozumiesz.7k placil zeby dobic do pierwszej trojki.
Wow - no ten sporo pochlonął :)
ale Drakensang jakos mnie nie wciagnal.
Gralem kiedys w Projekt Entropia - grafika obledna , super zoptymalizowana gra.Problem byl jeden , wiecej wkladales niz przynosiles z lootu .Pieniadz z gry przeliczany 1-10 w obie ! strony , tzn jak bys trafil np. 250 k z lootu to 25k dolarow laduje na twoim koncie.
Ciagle komunikaty - Ktos tam z glidii jakiejs tam trafil 2,5k , 20 k 15k itd.
Sprzet - ceny kosmiczne .Spotkalem goscia a ktory miesiac wczesniej zaladowal w gre 10 k dolarow ofc.Po miesiacy chodzil nagi bo te tansze sprzety byly czasowe :))
Wyleczylem sie z tego , stracilem pare groszy :)
Ale ci tworcy gry przynajmiej zaladowali cos w te gre , knight online i pare inny chyba Legends online its to malutkie plansze kupa swiecidelek, kupa eventow etc a goscie masowo ladowali w gre chore pieniadze.
Nawet tego nie wlaczaj
Jak grałem w WOWa, byłem w gildii radującej i to dosyć dobrej, byliśmy stale w pierwszej dziesiątce na serwerze. Jakiś czas miałem trzeci gear wśród priest'ów na serwerze :P
Belert kup sobie też Fallout 3. Bardzo przyjemnie eksploruje się Waszyngton i okolice. Gra ma klimat.
A cos jeszcze ? Jakas inna fajna gra ?
Davis : juz gralem i jakos mi glowy nie urwalo dlatego sie martwie ze F:NV mi nie podejdzie , ale kosztuje niewiele wiec .....
Adamus : priest :)) nigdy nim nie gralem jakos nie mialem serca do leczenia , ja mialem lekkiego swira na punkcie Paladynow ale icjh strasznie znerfili i potem juz to nie bylo to.
Slaboscia Wowa byla i jest dziwna polityka Blizzarda ktory raz wzmacnia jedna klase a wlasciwie podklase raz ja oslabia.Decyzja zeby grywalny byl tylko holly paladyn mnie ostatecznie odrzucial od gry .Gralem innymi klasami ale to juz nie bylo to .Oprocz priesta nie mialem nigdy serca do rogala , a no wlasnie moja ulubiona klasa przed palem byl hunter .wiem latwa klasa ale biegalem sobie z dzikiem i strasznie mnie to bawilo , potem tez oslabili huntera .ehh....
Jak podobały Ci sie Baldury, to obowiązkowo Pillars of Eternity. Chcesz fajnego drużynowego RPGa w starym stylu z walką turową FPP to Lords of Xulima.
Moja podstawowa postac to kapłan, drugi to druid. Jako priest nigdy nie miałem problemów z ekipą, dobrze wyposażony kapłan był nieoceniony :) Zresztą jak zaczynałem grac w WOWa jeszcze na serwerze USA, bo zony siostra przysłała mi z Kanady grę zaraz po premierze, to priest był chyba najmocniejsza postacią (szybko go zdołowali ;P). Ja tam lubiłem leczyć ;P
No to Skyrim. Ze 100 godzin dobrej rozrywki, potem robi się monotonnie i nudno. Na i3 działa bez zarzutu.
Dobrze prawisz :) Nieźle wciąga, co widać po tym ile nad nim przesiedziałem ;P
Ale to chyba kilka różnych gier? Bo nie uwierzę, że na jednej rozgrywce tyle ugrałeś :)
Skyrim - moja najwieksza wtopa .Gdy kupilem skyrima szalalem , mam przegrane 190 godzin potem kupilem dodatek legendary , za chol... nie chcial chodzic 2 lata trwalo zaden fachowiec nie potrafil mi powiedziec czemu to dranstwo nie chce sie uruchomic .machnalem reka na Skyrima gdy niedawno czytalem o jakiejs grze i jej dodatkach i tam ktos napisal - sprawdz czy dodatki nie sa angielskie a gra polskojezyczna.
Tknelo mnie ....
no tak.teraz bym musial zaczac po angielsku cala gre od zera.
A jakos mi sie juz nie chce , wspaniala gra ale znam niektore questy na pamiec.
ehhh, nie ma czasu by dalej grać, ale na pewno jeszcze pogram...zgadzam się z Adamusem, że pierwsza lokacja była najfajniejsza...fajnie by było jakby cała tak wyglądała i po prostu schodzimy coraz niżej, jak w Demise
Niestety im dalej tym gorzej :(. Po 42 godzinach dotarłem do Miasta Kości i padły mi save'y. Raczej nie planuje powtórki.
Jeżeli jednak ktoś chciałby sprawdzić samemu 7 mages to do poniedziałku jest przecena o 50%. Grę można nabyć za 7 euro.
Ja sie bawię grą Might & Magic X i bawię się naprawde dobrze. To pierwsza cRPG tego typu w jaką grałem. Bałem sie, że sie odbiję ale poszło nawet łatwo i puki co gra nadal wciąga.
Prócz wcześńiejszych części MM co byście z tego typu gier polecili? Planuje spróbować dwie cześci Grimmrocka, ale co dalej?
Tyle tylko, że LOGi sa w czasie rzeczywistym a M&M X walkę ma turową. Podejdą Ci zręcznościówki? Do tego w obu LoGach są dosyć trudne zagadki, a M&M X jest pod tym względem dużo prostsze.
Proponuje Lords of Xulima. Fajny drużynowy cRPG z walka turową i ciekawymi lokacjami :)
Jak Ci się podobała M&M X to ze starszych możesz zagrać w Stonekeepa albo Anvil of Dawn. Oczywiście polecam przede wszystkim M&M VI, VII i VIII oraz Wizardry 8 jak i Wizards & Warriors
Na GOGu
https://www.gog.com/game/anvil_of_dawn
https://www.gog.com/game/stonekeep
Jak wspomniał Adamus Grimmrocki są zręcznościowe i mają trudniejsze zagadki, choć w części pierwszej nie są jakieś wymagające, ale w dwójce, żeby niektóre rozwiązać musiałem skorzystać z gameplayów na YT...
Również polecam Lords of Xulima, choć to inny widok, ale wciaga na długie godziny.
od Stonekeepa odbiłem się jakieś 10 lat temu, od World of Xeen dwukrotnie, ostatni raz chyba ze 2 lata temu, a miałem szczery zamiar spróbować dłużej-gra nadal jest na dysku. Sam nie wiem w sumie czemu, nie chodzi o grafikę na pewno, chyba strach że mapy nie ma i potrzeba robienia notatek? Spróbuje jeszcze w takim razie Anvil of Dawn, zdaje się że tego nie próbowałem. Szkoda mi że nie umiem się w te starocie wciągnąć, szczególnie jak z takim sentymentem o nich wspominacie. Wydaje mi się, że też po prostu nie wiem jak grać, musiałbym trafić na jakąś w którą łatwiej się wchodzi graczowi, który zaczynał przygodę z cRPG od pierwszego Diablo, Daggerfalla, MM6 i Final Fantasy 7.
Anvil of Dawn jest swietne, moim zdaniem duzo lepsze od Stonekeepa. Jezeli nie grales, a lubisz crawlery to polecam sie z nim blizej zapoznac. I co najwazniejsze - ani graficznie, ani mechanicznie nie jest to jakas prehistoria.
Pograłem chwilę w The Quest i nie dałem rady. Strasznie biedna gra. Sterowanie - tragedia. Gdy pojawiają się wrogowie, gra zaczyna przycinać - co przy tej grafice jest kuriozalne. Po 30 minutach z ulgą pozbyłem się tego badziewia z dysku.
NicK --> Nie przesadzaj jak w nią grałem z pięć lat temu na komórce, było nieźle :D. Ale na komputerze tez szybko zrezygnowałem :P
Adamus ---> Gra mogłaby być o niebo lepsza, gdyby nie to dziwne zawieszanie się przy zbliżaniu do wrogów i przy walkach. Przez to grywalność spada na łeb na szyję...
Druga rzecz - toporność zbierania przedmiotów z ziemi... Cała interakcja z otoczeniem to jedna wielka pomyłka.
NicK --> A czego oczekujesz od gry, która powstała na komórkę? ;P i to ładnych parę lat temu...
NicK- to chyba nie jest przycinanie bo gdy pojawiaja sie przeciwnicy wlacza sie tryb turowy poruszania/walki co swoja droga na otwartych przerzestrzeniach bywa wkurzajace. Nie jest to jak np Morrowindzie walka w czasie rzeczywistym.
Dałem grze jeszcze jedną szansę i nie jest tak tragicznie jak na początku. Zobaczymy jak rozwinie się dalej. Rzeczywiście te dziwne lagi są od przełączających się tur. Ale zbieranie przedmiotów to niestety słabo rozwiązane jest...
Przyznam się do czegoś nienormalnego :P
DARK SOULS III PRZESZEDŁEM 3 (TRZY) RAZY POD RZĄD :P - MASOCHISTA :DDD
Kamieniem nie bede rzucal, w moim przypadku kontakt z seria Dark Souls wygladal tak: ukonczylem DarkSouls, pozniej DSII, pozniej znowu DSI i DSIII :)
_Luke_ --> Jakoś do jedynki podchodziłem ze 4 razy i po przejściu pierwszego bossa i wyjściu na zewnątrz ochota mi odchodziła ;P. Dwójkę jakoś skończyłem, ale kosztowała mnie duzo zdrowia :PPP. Parę razy rzucałem ja w diabły i wracałem. Trójka mnie wessała, chociaż też szlag mnie nieraz trafiał ;D.
Średnio co rok w wakacje się tu zgłaszam :)
Mam około tygodnia czasu wolnego, codziennie z 2 - 4h chcę przeznaczyć na dobrego rpg. Coś polecacie? Dwa lata temu dostałem Arx Fatalis, rok temu Divinity: Original Sin - Enhanced Edition
Z każdej byłem zadowolony.
Co teraz polecacie?
Jedyne wymagania:
- w miarę przyjemny system rozwoju postaci (żebym nie musiał w Excel liczyć co brać a co nie, bo potem gry nie przejdę)
Jeżeli podobały Ci się Baldurs'y to koniecznie Pillars of Eternity.
Jak wolisz staro-szkolną turową drużynówkę w FPP to Lords of Xulima.
Lords of Xulima - nim się obejrzałem miałem ponad 30 godzin a to była dopiero połowa gry.
Divinity II: The Dragon Knight Saga czyli odświeżone i pozbawione błędów Ego Draconis wraz z dodatkiem Flames of Vengenaence. Początek nieco niemrawy, ale potem rozkręca się w świetnego action erpega. Dodatek z kolei jest zwieńczeniem historii w podstawce oraz rozgrywka kieruje się na inne tory - więcej jest wykonywania zadań aniżeli w Ego Draconis, gdzie dominuje walka. Jeśli źle porozdajesz punkty, to zawsze można skorzystać (za opłatą) z Iluzjonisty i przyznać je od nowa lub nawet zmienić płeć. Ciekawe zadania, czasami fajny humor, do tego przemiana w smoka.
Drakensang: The River of Time - Niedoceniona, choć dla mnie od Baldur's Gate II nie zagrałem jeszcze w lepszego klasycznego erpega (PoE jeszcze nie ograne). Fajny rozwój, dużo możliwości, niezła fabuła.
Nie tak dawno pograłem również w Silver (1999 rok, ale gra nadal prezentuje się całkiem ładnie - szczególnie tła). Bardziej jest to jrpg, choć stworzony przez brytyjskie studio jest niesamowicie klimatyczną produkcją. Historia nieco banalna, ale nie można odmówić jej uroku a muzyka w tej grze jest dla mnie czymś wspaniałym. Tutaj kilka screenów lepszej jakości niż te na GOLu: http://www.filmweb.pl/videogame/Silver-1999-648103/photos
DRAKENSANG - podpisuje sie pod tym co napisał drenz - znakomity drużynowy cRPG. Polecam obie części. Świetny scenariusz i bardzo fajny rozwój drużyny na podstawie niemieckiego systemu RPG Das Schwarze Auge.
Drakensang: The Dark Eye - część pierwsza, Drakensang: The River of Time cześć druga i dodatek Drakensang: Phileasson's Secret.
Do kupienia całość na Allegro za 25zł:
http://allegro.pl/drakensang-dragon-edition-pc-radon-labs-i6414787887.html
Grałem ze dwa lata temu drugi raz :) i naprawdę grafika nadal trzyma fason.
Tutaj zestaw nieco taniej nawet z wysyłką: http://www.3kropki.pl/p/9/0/1/drakensang_dragon_edition.php choć pewnie kilka dni byś stracił w oczekiwaniu na przesyłkę. Wersje digital są chyba bez jęz. polskiego.
Mi się Drakensang bardzo podobał, choć wiem, że nie każdemu przypadł do gustu. Nie mniej razem z żoną zagrywaliśmy się całymi wieczorami. Polecam szczególnie postać łucznika, która potrafi nieźle razić wrogów na dystans - ale nie tylko. Świetnie spisują się też inne postaci - warto mieć urozmaiconą drużynę.
20 zł z wysyłką, rzeczywiście bardzo tanio. Ale chyba bez problemów można tez ja dostać w większych marketach.
NicK --> Ukłony dla Małżonki :). Mojej Drakensang też się podobał i mocno kibicowała jak grałem :)
Dziękuję wszystkim za pomoc. Chyba skończy się na Lords of Xulima. Mam małe opóźnienie bo wciągnąłem się w SOMA ...... nie rpg ale jakoś tak wyszło ;)
CheshireDog --> LoX jest rewelacyjny, ale na Twoim miejscu nie rezygnowałbym z Drakensanga, tym bardziej, ze za 20zł masz wszystkie części. A jak poczytasz komentarze naszych kolegów, którzy w nią grali to są więcej niż pozytywne.
Zastanów się nad Talisman. https://www.gry-online.pl/gry/talisman-digital-edition/z23546#pc
Nawet wersje pirackie "wspierają" grę multi. Ja po kilku partiach zdecydowałem sie na zakup pełnoprawnej wersji. Wciąga i to bardzo.
Kapciu --> Kupiłem z wszystkimi dodatkami :P. Ale i tak nie ma jak wersja planszowa :)
Drakensang: River of Time to jeden z najlepszych cRPG w jakie grałem w życiu. Może nie w TOP 10 ale TOP 20 jak najbardziej.
No wreszcie zaskoczyło ze starą gierką. Odpaliłem Anvil of Dawn... wczoraj grałem do 4 rano. Co prawda walka nie turowa jak lubię, ale reszta fajna. Przeszukałem cały zamek Gryphoon, wyszedłem na zewnątrz i trafiłem do Podziemnego Miasta-tu już ciężej, szczególnie te czerwone coś tam daje mi popalić...może miałem iść najpierw gdzie indziej? Aha i jeszcze nie udało mi się rozkminić jak używać przedmiotów, które pisze że mam użyć na ekranie gry...nie wiem jak, jedynie umiem je upuścić na ziemię albo nimi rzucić.
Adamus---->czy na tych mapkach są takie informacje jak w AoD, albo przynajmniej jakiekolwiek?
OldDorsaj --> Tak jak widać na obrazkach :). Z tego co pamiętam, to w Stonekeepie jeden z pierwszych orbów (musimy je zbierać łażąc po lokacjach) pokazuje pobliską mapę z przeciwnikami i ukrytymi drzwiami. Kładziesz go na ziemi i pojawia się mapka jak na screenie. Oczywiście mapa oprócz tego się rysuje w miarę jak przemierzasz lokacje i możesz na niej nanosić uwagi.
Z tego co pamietam, najpierw chyba nalezalo udac sie do latarni (po naprawieniu pomostu), a podziemne miasto pozniej.
Przedmiotow uzywa sie poprostu klikajac nimi na odpowiednie rzeczy (runy na oltarzach, itp.).
Dzięki, już znalazłem opis i tam podają kolejność, po zamku powinienem odwiedzić Latarnię i jeszcze dwie lokacje, a potem dopiero Podziemne Miasto. Co do przedmiotów to owszem, niektóre używa się na ołtarzach itp, ale chodzi mi o te, które mają coś stworzyć, np. "create moving wall" lub chyba rzucić zaklęcie np. cast shadow tunic"-z tymi nie mam pojęcia co zrobić, bo to nie jest chyba zaklęcie ofensywne, bo jak klikam na potwora tym to po prostu rzucam w jego stronę bez efektu i rzecz leży na ziemi.
dzięki, teraz mam problem, dochodzę na brzeg i widzę latarnię, ale dalej nie można iść, tylko mogę zawrócić i jedyna dostępna lokalizacja to te podziemne miasto i zamek
dzięki, już sobie przypomniałem że taki czar dostałem, miałem napisać że już wiem, ale dzięki za szybką reakcję...pogram dalej dopiero późnym wieczorem
Gra jest do pewnego stopnia nieliniowa i nie trzeba przechodzic lokacji w jakiejs scisle okreslonej kolejnosci. Pamietam, ze grajac pierweszy raz, najpierw przeszedlem latarnie, pozniej podziemne miasto, a pozniej te dwie lokacje, o ktorych wspominales wczesniej.
Aha.. i nie wyrzucaj przedmiotow (nawet tych dziwnych), do ktorych nie znajdujesz zastosowania - niektore sa niezbedne duzo pozniej.
a co z bronią, która ma ten sam dmg i nie jest mi potrzebna, czy to się potem sprzedaje czy też wyrzucić?...to samo pewnie z armorem, choć na razie nic podwójnego nie znalazlem
mnie sacred 2 tak zassal ze nie moge sie oderwac.Juz kupilem sacred 1 :)
Milo ze tyle ciekawych gier polecacie , pewnie tez sie skusze .
Jak pomysle ze tyle czasy tracilem na granie online ;(
Podziwam ludzi grajacych w gry podziemne , dungeony , dla mnie to masakra , raz ze sie gubie a dwa ze cierpie na klasutrofobie i dziwnie sie czuje w podziemiach :)
dziś skończyłem grać w AoD o 5 rano i teraz jestem nieprzytomny...masakra tak tracić poczucie czasu :)
jestem pewny że są świetne i wciągające, po prostu ja nie potrafiłem się przełamać...teraz będzie łatwiej. Musiałem znaleźć grę która nie jest zbyt hardcorowa na początek. Sporo jeszcze grania przede mną w AoD, ale ciekawy jestem co polecacie jako następne, żeby się nie zrazić, lecz jeszcze bardziej przekonać się do tych "staroci"?
A propo Drakensanga to pierwsza część jest dostępna w paczce z kilkoma innymi grami za 2.99€ (niecałe 13 zł.), ale raczej nie jest w języku polskim. Poza tym w tej paczce znajdują się:
Demonicon (oparte bodajże na tym samym systemie co Drakensang)
Blood Knights
Hero of The Kingdom (przyjemne klikadelko przygodowe - szczególnie świetna gra dla dzieci, jest po polsku)
Sudeki (niby jrpg, ale grało mi się przyjemnie, fabuła nawet niezła, fajni towarzysze, dobry gameplay)
Bardbarian ( tower defense, ale po kilku godzinach mnie znudził)
Deep Dungeons of Doom (Mieszanka RPG i zręcznościówki przywodząca na myśl produkcje z lat 90tych, całkiem sympatyczna)
https://www.bundlestars.com/en/bundle/rpg-heroes-2-bundle
A gdyby ktoś chciał tanio zdobyć Wizardry 8 to też jest paczka w cenie 2.99€ zawierająca m.in. tę grę oraz świetne Rune, Realms of Arkania Blade of Destiny Revised Edition +DLC, Etherlords i i II, czy też bit Dungeon II.
https://www.bundlestars.com/en/bundle/rpg-heroes-bundle
drenz --> Rewelacyjna oferta. Szkoda, ze już mam wszystko co by mnie interesowało, bo zniżka niespotykana...
To ja dodam chyba najbardziej niedoceniona w historii gre crpg. :) MMO Age of Conan. Gra ma swietnie poprowadzona i ciekawa linie fabularna dla jednego gracza w bardzo Howardowskim stylu. Swietny klimat, system walki i rozwoju postaci, crafting, itemizajce itd. Grafika lekko tracio myszka, ale nadal jest przyjemna dla oka. Obecn ie gra jest chyba calkowicie F2P, wiec polecam rzucici okiem jak ktos ma chwile czasu. :)
Nick, ale co to ma do rzeczy, ze to jest MMO. Pisalem, ze ma swietnie zrobiony tryb dla jednego gracza. Gralemw to lata temu, ale z tego co pamietam, to gra zapewnia z 30h gry bez koniecznosci interakcji z innymi graczami. Klimat jest swietny o jak podobaly Ci sie ksiazki Howarda o Conanie to wsiakniesz. Obecnie gra jest chyba calkowicie F2P, bo jak ja gralem to musialem wykupic abonament by kontynuowac gre, ale zuplenie tego nei zaluje, bo ddzieki poznalem swietnych ludzi i wsiaklemw gre na ponad rok. :)
Gdyby można było w to grać po singlu bez konieczności połączenia z netem to oki, a tak to sobie odpuszczę.
OldDorsaj-----> spróbuj tych gier:
Stonekeep
Lands of Lore (trylogia)
Betrayal at Krondor (aczkolwiek ja jestem chyba wyjątkiem światowym i niezbyt go lubię - zdecydowanie wolę Return to Krondor a nawet Betrayal in Antara)
World of Aden: Thunderscape + World of Aden: Entomorph - Plague of the Darkfall
Albion (trudny, trudny, ale obczaj)
Jak coś mi się przypomni to napiszę.
Jeżeli Lands of Lore, to tylko jedynka, im dalej tym gorzej.
BaT wg Lovecrafta może być już zbyt hardcorowa, ale Return to Krondor jak najbardziej.
Z cyklu World of Aden zdecydowanie Thunderscape. Jak komuś uda się przeboleć mapę, to naprawdę świetna gra :P. Albion myślę, ze do tej pory grywalny :)
Warto też rzucić okiem na Dungeon Mastera 2 czy Realms of Arkania: Shadows over Riva
Lands of Lore miałem kiedyś jakiś oryginał, chyba dwójkę, wiem że nie podeszło mi zupełnie bo miał dużo naleciałości z przygodówek czego nie cierpię...chyba że pomyliłem gry, Krondora jakiegoś grałem i nawet był niezły, ale nie skończyłem, zdaje się że to był Return of Krondor, w każdym razie ostatni jaki wyszedł, Entomorph też mi się kojarzy że miałem zainstalowane, coś pamiętam że to było na początku przygody z cRPG i wtedy nie wiedziałem jak w to grać. Potrzebuję gier typowo RPG, bez przygodówkowych zagadek, z rozwojem postaci, najlepiej walką turową, dużą ilością znajdowanych przedmiotów, które zwiększają możliwości bohatera czy ekipy, rozległym światem czy podziemiami i w miarę czytelną mapą, grafika jest najmniej ważna. Piszę teraz o starych rzeczach bo od czasu MM6 i Daggerfalla grałem chyba we wszystko..
Jak już napisałem LoL to tylko jedynka, każda kolejna część jest dużo gorsza po poprzedniczki.
Pewnie grałeś w Return of Krondor, bardzo fajna gra :).
Spróbuj Dungeon Mastera 2 albo Realms of Arkania: Shadows over Riva. Aczkolwiek zwłaszcza SoR wymaga solucji bo jest dosyć trudna a DM2 nie jest turówką, ale obie maja fajny klimat i nieźle wciągają.
Jeżeli nie grałeś w Drakensang o którym tu wspominaliśmy, to naprawdę warto kupić za 20zł i zagrać we wszystkie części.
Do wyzej wymienonych, od siebie moglbym polecic jeszcze Dark Sun, Ishara (szczegolnie czesc 2) oraz oba Ravenlofty.
Mały offtop ale wiem, że kilka osób z wątku jest fanami więc dołączę do żarliwych wyznawców serii Dark Souls. Jestem w trakcie pierwszego przechodzenia Dark Souls 2. Ponad 45h na liczniku, 130 poziom. Próbowałem zacząć od 1 części ale muszę przyznać, że stan techniczny tej gry skutecznie mnie zraził. Nie toleruję takiej fuszerki, nieważne jak dobra jest gra. Na szczęście DS2 SotFS to w sumie idealny port. Można dostać na wyprzedażach za naprawdę małe pieniądze (ja kupiłem za 12 euro przykładowo).
Gra jest fenomenalna na wielu poziomach. Mechanika walki to jedno ale styl artystyczny, klimat oraz sama filozofia gry - żadnych ogłupiających ułatwień obecnych czasów. Bardzo żałuję, że dopiero teraz się ta serią zainteresowałem ale też jako gracz wyłącznie pecetowy jestem usprawiedliwiony. W każdym razie gorąco polecam. Wyjątkowa seria. Ciężko będzie po niej grać w taśmowo produkowane, samo przechodzące się popierdółki AAA.
Jak już wspomniałem do DS I podchodziłem 4 razy i nie dałem rady, jak piszesz "stan techniczny" i rożne wkurzające drobiazgi mnie skutecznie od niej odrzuciły. Dwójce poświęciłem 111 :P godzin, a trojce już na PS4 mnóstwo czasu, trzy razy przeszedłem ją na coraz mocniejszych poziomach :D
OldDorsaj --> Jeżeli nie grałeś, to polecam tez mocno niedoceniony, ale naprawdę niezły Pool of Radiance: Ruins of Myth Drannor - to już 15 lat od premiery... Jak ten czas leci... Bez żadnych skomplikowanych zagadek, turowa walka stare dobre D&D :D
https://www.youtube.com/watch?v=XEbkmJ4vncI
Dwa razy sie za to zabieralem i dwa razy dochodzilem do pierwszego czy drugiego poziomu ruin i dawalem spokoj. Nie wiem - jakos nie moglem sie przemoc zeby grac dalej, pomimo tego, ze lubie sztampowe Forgotten Realms :)
A mnie tam wessała i grałem jak głupi. Moze dlatego, ze nie ma żadnej skomplikowanej fabuły, mnóstwo walk i jak to D&D fajny rozwój postaci :). Gra jest prosta jak budowa cepa :P. Schodzisz coraz niżej, walisz coraz mocniejszych przeciwników i zbierasz rożny szmelc :D.
To mi bardziej przypasowala Swiatynia Pierwotnego Zla. Miala chyba najbardziej rozbudowany system walki turowej.
15 lat to też ma ten wątek, więc można powiedzieć, ze produkcja rówieśnicza :) Ja swego czasu Ruins of Myth Drannor bałem się instalować. Podobno posiadała błąd, gdzie po odinstalowaniu kasowała cały dysk, na którym była...
A tak zapytam - jaki jest jeszcze ten drugi najdłużej ciągnięty wątek na GOLu?
Ten drugi wątek to FRONTLINE https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13729226&N=1, który powstał z połączania dwóch innych wątków z których jeden został założony mniej więcej w tym samym czasie co ten :)
O błędzie w Ruins of Myth Drannor jakoś nie słyszałem ;)
drenz --> Poruszyłeś temat historii tego wątku i aż poszukałem pierwszą część :)
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=1790
Na moje peany na temat M&M VI pierwszą osobą, która się wtedy w nim odezwała, był znany pisarz Jacek Piekara piszący pod nick'iem Kacper :D
OldDorsaj-----> jesteś pewny że od czasu MM6 grałeś we wszystko? Na pewno? Demise: Podziemia Dejenol? Revenant (ok, to bardziej zbliżone do Diablo ale dosyć oryginalna) ? Siege of Avalon ? Wizards & Warriors ? Arcatera: Mroczne Bractwo ? GODS: Kraina Nieskończoności? I of the Dragon (hack and slash ale fajny) ? Septerra Core: Legacy of the Creator (jedyny jRPG jakiego toleruję) ?
Z listy tych starych tytułów sprzed MM6 warto zerknąć na:
Al-Qadim: The Genie's Curse (chyba jedyna gra w tym uniwersum)
Dark Sun: Shattered Lands i Dark Sun: Wake of the Ravager (prekursory Baldura)
Menzoberranzan
Ravenloft: Stone Prophet i Ravenloft: Strahd's Possession (takie horrorowate ale dobre)
Birthright: The Gorgon's Alliance (bodajże Jacek Piekara bardzo chwalił tą grę, ale ja mam mieszane odczucia - ktoś zna?)
Burntime - ale to jeśli lubisz post nuclear
Whale's Voyage
moje ulubione Ultimy czyli dwie części Ultima Underworld
Wielce żałuję że kiedy można było nie kupiłem Dungeon Master II. Teraz już za późno :(
W Birthright: The Gorgon's Alliance nie grałem, ale na screenach wygląda całkiem ciekawie.
Co do obu Ultim Underworld jestem jak najbardziej za, jedne z najlepszych gier jakie powstały w tamtym czasie :)
A Dungeon Master 2 jest chyba obecnie free or play do ściągnięcia bez problemu z netu.
Przypominam o:
Robinson's Requiem wraz z kontynuacją Deus
Przypominam o klasyce Forgotten Realms:
Eye of the Beholder I
Eye of the Beholder II
Eye of the Beholder III
Curse of the Azure Bonds
Gateway to the Savage Frontier
Hillsfar
Pools of Darkness
Pool of Radiance
Secret of the Silver Blades
Treasures of the Savage Frontier
Dungeon Hack
Menzoberranzan
Blood & Magic
Ishary są ok, ale Crystals of Arborea wykrzywia mi twarz xD
Dungeon Master II muszę zdobyć big boxowy oryginał.
Tylko jak ją załadujesz z dyskietek? :D
Na Amazonie jest wersja na CD
https://www.amazon.com/Dungeon-Master-II-Legend-Skullkeep-PC/dp/B000EUNABW#customerReviews
Iselor (Łódź) --> No fajne tytuły :) tylko, ze większość z nich teraz grywalne są jedynie dla maniaków ;P
Na ebayu też jest.
Nigdy nie bawiłem się w Amazona, boję się go, więc sobie daruję :P
Liczy sie fakt posiadania pudełka, dyskietki to sprawa drugo a nawet trzeciorzędna.
Do teraz mam wielkie boxy z Black Crypt, Ishar i King's Bounty.
Co do ww gier - najlepsza i największa gra typu dungeon crawler, w którą nikt nie grał to: Fate: Gates of Dawn. Swego czasu poświęciłem jej 2 lata a i tak nie ogarnąłem 1/10 mapy.
kapciu --> Ale Fate: Gates of Dawn wyszła chyba tylko na Commodore i Amigę. Usłyszałem o niej jak już pozbyłem się Amigi :( i na PC nie znalazłem wersji.
Kupowałem parę rzeczy na Amazonie i nie miałem żadnych kłopotów. nawet z reklamacjami. Zepsuł mi się przyrząd do ćwiczeń i po reklamacji przysłali w ciągu 3 dni nowy. Kazali zepsuty odesłać :P. Tylko, ze koszt przesyłki (nietypowe gabaryty) do UK wyszedł mi drożej niż samo urządzenie :P. Jak napisałem, czy na pewno będą chcieli mi zwrócić koszty przesyłki dostałem odpowiedz: "In this case since the cost of returning the item is prohibitively expensive in this case, I've made a one-time exception to our standard policy. Please keep this item with our compliments." Zwłaszcza zwrot "prohibitively expensive" mi się spodobał :D
Pytanie czy tak stare gry da sie uruchomic na win7 i na 5 rdzeniach .Panzer General w dos boxie skakal mi przy kazdym ruchu myszka jak oszalaly.A szkoda bo to choc nie rpg ( ale cos tam niby w nim bylo z rpg ) to gra byla zacna.
I cholerka nigdy nie poszedlem na Nowy Jork :(
AoC zupelnie mi nie spasowal.Cos tam mialem klopoty na samym poczatku i sie zniechecilem.
Ja podczas ostatniej wyprzedaży na GOGu kupiłem trochę gier rpg:
Thunderscape (który pójdzie pewnie na pierwszy ogień jak tylko skończę obecnie ogrywane tytuły)
Entomorph
Din's Curse
Obie Ultimy Underworld
Tales of Maj'Eyal
Elminage Gothic
trylogię Lands of Lore
The Bard's Tale
Avernum: Escape From the Pit
trylogię Eye of the Beholder
Mam nadzieję, że większość odpali. Już niemiło zaskoczyłem się gdy kupiony tam Revenant w ogóle nie mógł się uruchomić, nawet po wykonaniu wszystkiego co pisze w tamtejszym FAQ...
drenz
Już niemiło zaskoczyłem się gdy kupiony tam Revenant w ogóle nie mógł się uruchomić Miałem to samo, wszystko chodziło, Revenant nie.
Po reinstalacji systemu która spowodowana była dziwną destrukcją DirectX, Revenant zaczął działać.
Nie znam przyczyny, ale otwórz dxdiag.exe i sprawdź, czy na karcie ekran masz włączone wszystkie funkcje. Napisz co stwierdziłeś.
Z DoA na razie bawię się znakomicie. Z polecanych mam zamiar spróbować DM2, Ultimy Underworld, któryś EoB. Dam też jeszcze kolejne szanse WoX-owi i Stonekeep....zobaczymy
Stonekeep to pierwszy cRPG który uruchomiłem. I przez ta gre przez dobrych kilka lat nie siegalem po ten gatunek tak mnie ta gra zniechecila...
Daj pan spokoj... ;) Może i przygoda taka czy inna jest tam jakas fajna ale system walki, "klikanie na czas", skutecznie ja eliminuje jak dla mnie.
Kupiłby mi ktoś Dungeon Master II na Amazonie a ja bym oddał kasę?
Sluchajta drodzy stali bywalcy najlepszego watku na tym forum :)
Jako ze dostalem wlasnie na GOG'u gift koda do odswiezonej wersji Slain! jestem sklonny kogos tym kodem obdarowac :)
Od premiery (kiedy gra byla slabo grywalna ze wzgledu na mase bugow) do czasu obecnego Slain! przeszlo gruntowna modernizacje i w tej chwili jest to kawal porzadnej platformowki ze swietnym klimatem.
Jezeli ktos jest chetny, aby troche ponapieprzac mieczem w maszkary, to prosze o podniesienie lapki. Pozniej w drodze losowania dam klucz:)
Z miłą chęcią byłbym zainteresowany, gra ma fajny trailer i pomimo pikselozy prezentuje się ciekawie :)
Podaj jakis kontakt do siebie, to wysle Ci kod aktywacyjny na GOG.
@Mr. Kalgan Zainstalowałem ponownie Revenanta, nawet ściągnąłem z GOGa kolejną instalkę w nadziei, że usprawnili co trzeba, ale nadal przy uruchomieniu wyskakuje błąd. W dxdiag.exe na karcie ekran mam włączone wszystkie funkcje. Spróbuję się nimi pobawić, ale raczej nic nie pomoże, bo tez przetestowałem ich wszelkie rady w supporcie. Na dniach sprawdzę na innym komputerze. Szkoda, bo od nastu lat, jak zobaczyłem ten tytuł u kolegi, mam nieodpartą chęć zagrania w tę produkcję :)
Zainstalowane Thunderscape i Lands of Lore: Chaos Na Tronie uruchamiają się bez zarzutu i śmigają jak miło. Do Thunderscape muszę zapoznać się ze sterowaniem, bo kilku rzeczy nie ogarniam, ale w LoL wszystko ładnie intuicyjnie podłapałem.
Tutaj też będę miał pytanie: Która postacią będzie najlepiej się poruszać w grze (Lands of Lore)? Mam chęć na zagranie magiem, ale nie chciałbym znaleźć się w sytuacji, gdzie granie nim będzie dość wymagające oraz aby zdarzyła się sytuacja, gdzie utknę w połowie gry na jakimś potworze. Czy to bez znaczenia, czy jednak brać woja lub najlepiej tego uniwersalnego typa?
drenz --> Zdecydowanie MAGA. Cały czas Cie będą zatruwać (leczenie na III poziomie zdejmuje) i będzie sporo twardych przeciwników, a mag od początku ma dużo many i może rzucać zaklęcia na wyższych poziomach. Warto tez drożynę na początku trochę podciągnąć włócząc się po pierwszych lochach i czekając na respawn potworów.
Możesz brać maga jeżeli chcesz, dość szybko dołączy do Ciebie wojownik, więc to nie problem. Problemem może być to że umiejętności rosną kiedy się ich używa, a w grze jest tylko parę czarów.
drenz
Nie baw się DirectX i nie nadinstalowuj DX09c (chociaż być może nie zaszkodziłoby ale i nie pomogło).
Jedyna możliwość, że nie masz zainstalowanego DirectPlay. Ściągnij i zainstaluj.
Win 10 nie ma także DirectPlay, ale sam ściąga. W8 jest upośledzone a w W7 zależy czy pobrane są wszystkie aktualizacje.
Oj powiem wam że wczoraj zrobiłem powrót do Crystals of Arborea i Ishara i to już nie dla mnie, za stare, za brzydkie, za toporne. Za dużo lat minęło :) Co ciekawe, w Lands of Lore czy Ultimę gram normalnie. Nie wiem od czego to zależy.
Na GOGu jest promocja za 1,97$ można kupić:
Vampire The Masquerade: Redemption
Arcanum: Of Steamworks and Magick Obscura
Return to Krondor
Betrayal at Krondor
a za 1,19$ Wiedzmina 1
DirectPlay mam, więc raczej nie w tym problem... Pokombinuje jeszcze, jak uda mi się odpalić to poinformuję o tym. W każdym bądź razie dzięki za pomoc.
Co do Lands of Lore: Chaos Na Tronie właśnie jestem na bagnach, gram jednak wojownikiem - Michaelem, bo jest znacznie przyjemniej. Magiem trzeba klikać co najmniej dwa razy, co przy braku turowej walki jest istotne, bo liczy się każda setna sekundy :) Ogólnie fajna produkcja, wciągnęła mnie, choć te lasy to niezły labirynt i trzeba co chwile zerkać na mapę (co by sie działo, gdyby jej nie było, to nie chce wiedzieć...). W '93 musiała dla graczy być czymś obłędnym...
LoL jest świetny. natomiast ja mam problem z drugim LoLem. Do dziś zachwyca grafiką, klimatem, lokacjami. Jednak od gry odrzuca mnie cholerna liniowość, taki przygodówkowy sposób rozgrywki.
No niestety, a 3 część jeszcze gorsza. Jak już pisał Adamus - każda kolejna odsłona stawała się coraz bardziej przygodówką.
Jestem na trzecim poziomie White Tower, ale te duchy jest ciężko ubić. Poza szmaragdowym ostrzem działa na nich skutecznie jakiś czar jak błyskawice czy ogień?
W ogole zbieram co sie da ciekawego, ale czy czaszki humanoidow przydadzą sie później, czy tylko sa ciekawostką? Znalazłem tez jakas podkowę i kompletnie nie wiem do czego służy. W lasach tez natrafiłem na klucze, które zalegają mi w ekwipunku do tej pory, gdyż nie znalazłem dla nich zastosowania. Trzymać na później?
Ja "odkryłem" Might and Magic X, przyznam szczerze że mam mieszane odczucia .Niby wszystko jest tak jak ma byc ale drobne upierdliwe pomysly tworcow gry czasem mnie doprowadzaja do szalu.
Dziwaczny system doboru przeciwnikow , raz rozwalam podobna ekipe bez problemu a raz klienci staja deba , moi fihgterzy nie moga trafic , zaklecia nie wchodza itp.
Debilny pomysl z liczeniem jednej kratki jako jedna runde powoduje że wyjscie z miasta i przejscie kawalka powoduje zapadniecie zmroku.Kurna najczesciej laze po ciemniaku , jak nawet slonce wyjdzie to po chwili jest zmrok , noc i poranek i tak czy siak ciemno jak w d....
Przegiecie z zatruwaniem spowodowalo że w koncu skonczyly mi sie odtrutki i musialem zasuwac 3 pietra wiezy plus kawal drogi do sorpingal zeby odtruc trzech moich bohaterów :)
a ze jedna kratka to 15 dmg dla kazdego to podroz byla koszmarem , ja wszystko rozumiem ale czemu przejscie 15 metrow ma niby powodowac przeskok az 2-3 tur ?
Myslalem ze mnie szlag trafi.
Ja się dobrze bawiłem przy Legacy, ale nie mam po prostu porównania z poprzednimi odsłonami serii. Aczkolwiek fakt - zmrok zapadał bardzo szybko i całe nic było widać, co mnie również irytowało. Końcówka mnie już trochę nudziła, bo walka była na każdym kroku i praktycznie non stop ci sami przeciwnicy. Pomimo tego trochę godzin mi skradła.
Zapraszam do Quizu RPG: http://www.quizme.pl/q/aisengard/jak_dobrze_znasz_sie_na_grach_video_rpg
Taka przystawka przed bardziej urozmaiconym quizem złożonym ze 100 pytań.
Miłej zabawy :)
O proszę, akurat miałem zamiar się zabrać za Mandate of Heaven i Wizards&Warriors. Chciałbym jeszcze dostać w swoje ręce grę tego pokroju, im bardziej skomplikowana tym lepsza.
Tak przy okazji - na GOG-u można dorwać Wizardry 8 za 7 złotych z groszem (akurat capnąłem), odnowione oba Baldury i Icewindy za około 20 złotych i Bloodlines za 25. To oczywiście nie wszystko, ale to akurat mi się rzuciło w oczy i tematycznie. Za Wizardry się biorę na zmianę z ME1.
No i stało sie mimo że MMX jest taka dopracowana że taka prosta , jasna to w koncu zaczałem grac znowu w MMVII.
Jakos ta X była taka prosta , te questy malo i takie tam ..... nie wiem sam .
Teraz plan skonczyc wreszcie VII , sciagnalem patch Moka wiec sa szanse :)
hmm.... sam nie wiem , pewnie tak w koncu mam juz swoje lata :(
Czy jest wersja polska MM6?
Jaka gre z nowszych byscie mi polecili F;NV juz mam ale to jednak nie moje klimaty .
Oj Belert 5 sekund w google, nie wiem czy nakładka, jest spolszczenie na którym grałem i skończyłem.
http://www.vault.acidcave.net/file.php?id=51
Ja po przerwie wróciłem do "Lands of Lore: Chaos na tronie" i jestem bodajże pod koniec gry - w zamku. Ogólnie świetna gra i fajna przygoda, ale poziom 3 w Białej Wieży to jest masakra. Ten wąż masakrował nieźle drużynę, szczególnie gdy był kilka razy pod rząd. Ogólnie bez mapy byłaby mordęga. Jednak parę razy musiałem zajrzeć w jakiś gameplay, bo nie wiedziałem jak załatwić niektórych wrogów. W czerwonych Podziemiach, gdzie mamy wybić jedną z dwóch ras nie warto zabijać zleceniodawców, aby szybciej skończyć ten poziom. Warto wybić przeciwników co do ostatniego. W nagrodę umiejętności każdej postaci pójdą ostro w górę. Ogólnie - polecam grę tym, którzy jeszcze nie ograli tego tytułu. Warto!
kapciu : dziekuje , znalazlem to ale wole sie upewnic czy np. polska latka nie powoduje braku mozliwosci skonczenia gry.
Juz sie raz sparzylem na MMVII gdzie doszedlem do Lincolna i .... nie moglem zejsc pod wode .Myslalem ze wyrzucemonitor za okno.Czy wizardry VIII z milym komunikatem : nie ma wgranych p-plikow graficznych podziemi gor gigas.
Ofc to moja wina gralem na niezupelnie legalnej kopii gry .W8 , MMVII byla ofc legalna.
Coz.Stare gry maja swoje narowy , lepiej zapytac , szczegolnie przy tak ciezkiej grze jak MMVI.
Ja gram w MMVII druzyna mag/mag./zlodziej /kaplan 23 lvl idzie jak przecinak w maslo.Pierwszy raz gram majac w druzynie zlodzieja.
Ostatnio wpadlem do lorda Markhama poniewaz uznalem że obrazil mnie na poczatku mowic zeby na przyszlosc wchodzil drzwiami dla sluzby wiec teraz wytluklem mu cala obstawe.
Nie bylo lekko ale jaka satysfakcja.
Mam pare pytan co do MM VI:
1.ktora szkola magii jest w tej grze najelpsza do zadawania obrazen?
2.Czy łuki mozna wyszkolic na masera dla skladu mag/druid/druid/druid?
3..Do jakiego levelu luki sa silniejsze od magii, bo na 6 lvl to szkoda uzywac magii .
4.Czy w grze sa jakies latwe zadania - np. doreczenie listu ktora mozna zrobic na niskim levelu ( poza sorpinagl i ironfist) a zdobyc sporo pieniedzy?
Juz nie pamietam sporo rzeczy:
1. Magia jakakolwiek. I tak robisz wszystkie.
2. Nie wiem. Nie przejmowalem sie szkoleniem lukow.
3. Nie ma znaczenia. Uzywasz magii a jak sie skonczy mana to pijesz potki.
4. Ja robilem wszystkie zadania. Z kasą nie ma problemow dopoki nie szkolisz druzyny na wysokich lvlach.
Ogólnie gra jest śmiesznie prosta. Nie wiem co w niej trudnego.
A jeżeli bedziesz mial problemy to w grze sie bug.
Nie zawsze podniesienie lootu powoduje znikniecie lootu. Wtedy dajesz save/load i znowu podnosisz. i tak w kółko.
Farmiąc smoki/tytany warto wpierw wszystkie pozbijać - dać save, podnieść wszystko i sprawdzić czy jest jakis artefakt lub relikt. Jeśli nie to load itd.
Jest też ukryty scroll z fly - tam gdzie zaczynasz. Klikaj po dachach budynków.
Nastepnie używasz fly i na jednym z dachów jest portal do obelisku, który dajer +20 do statów, każdemu kto uzyje. Jednak jest pewien haczyk. Jaki? Przekonasz sie sam.
Dziekuje.
haczyk..... taaaa można powiedzieć że hak.ale sie da to przejść i odwiedzic siedzibe twórców gry.
Robilem juz to kiedyś.
Ciekawe czy sa inne ukryte scrole lub itemki , but samo podniesienie magii powietrza w New Sorpingal wymaga mocnych nerwów i wykorzystania bugu gry , chyba że ta dziura w balkonie nad bankiem to pozostalośc po drabinie :)
Dotarłem do watkow archiwalnych i tam Hellmaker pisal o ice bolcie jako najlepszym czarze ofensywnym.Ale ceny ksiazek poki co powalaja.
Might and Magic VI nie jest śmiesznie proste. Jest średnio trudne. Co prawda im dalej tym łatwiej ale pisanie że jest prosta to dobry dowcip. Proste to jest Divine Divinity albo Arcanum, śmiesznie proste jest np. Faery: legends of Avalon.
Każda gra (no prawie) jest prosta jak się w nią gra 3, 4 czy 10 raz.
Iselor : miło mi bo zrobilo mi sie glupio jak przeczytałem ze to prosta gra.Mnie dobijają poszukiwania ukrytych przyciskow , dobrze że mapy sa dokładne i pisze ze ma byc przycisk bo trzeba dobrze sie przyjrzeć żeby go zauwazyć.
Choc wołe grać bez pomagania ale w tej grze to trudne.
Belert, zwłaszcza że pewne miejsca w MM 6 są wielce....irytujące i trudne, choćby zamek Darkmoor wypchany liczami i Beholderami czy piramida (zapomniałem nazwy) na pustyni wypchana gościami z "Gwiezdnych wrót". Początek gry, gdy walczysz z hordami umarlaków, goblinów i reszty ferajny też do miłych nie należy.
To chyba jakieś żarty, przechodziłem mm6 w momencie premiery bedąc 21 latkiem i nie miałem żadnych problemów.
A dodać trzeba, że drużynę miałem klasyczną, a nie jak teraz sami magowie.
Jedyne problemy jakie miałem to walcząc z beholderami ze względu na brak przygotowania.
Ale po za nimi nic ale to nic w tej grze nie sprawia trudności.
Gdybym miał oceniać względem stopnia trudności to:
części 3 do 5 na poziomie normal z lekkim hard w 5
6 bym ocenił na very easy,
7 na beginner
8 poziom przedszkolaka.
Skoro macie panowie problemy na very easy to świadczy to tylko o obyciu z gatunkiem i dość młodym wiekiem. Inaczej sobie tego nie moge wytłumaczyć.
" Początek gry, gdy walczysz z hordami umarlaków, goblinów i reszty ferajny też do miłych nie należy. "
"Mnie dobijają poszukiwania ukrytych przyciskow (...) bo trzeba dobrze sie przyjrzeć żeby go zauwazyć."
hahahahaha, ubawiłem się koledzy. To powinna byc przestroga dla chcących zagrać w MM6
--------------------------------------------
By post nie był tylko wysmiewaniem z (...) graczy wspomnę, że powrócił autor modów do mm6: Medieval Balance i Suicide Squad.
Warto sie także zainteresować MM6: The Chaos Conspiracy.
Autorzy tych modów słusznie zauważyli łatwość rozgrywki i postanowili grę znacznie ulepszyć
Zdecydowanie lepiej poziom trudności ocenił Rankin na "powyżej przeciętnej". Źle stworzona drużyna może sprawić problemy zwłaszcza w ww. miejscach. Nie twierdzę że to jest poziom Wizardry bo nie, ale ty porównujesz po prostu do innych dungeon cralwerów. Jeżeli MM 6 jest very easy to jak ocenić wszystko co wyszło po nich - gry Black Isle, Bioware, Troiki czy serie Drakensang lub Divinity?
Skoro macie panowie problemy na very easy to świadczy to tylko o obyciu z gatunkiem
Akurat o moje obycie z gatunkiem możesz być spokojny. O wiek (30 lat) też.
Gdyby ktoś był zainteresowany, to w sklepie Steam można tanio nabyć m.in. takie gry:
7 Mages za 3.49 € czyli ok 14.95 zł - taniej ten dungeon crawler jeszcze nie był. W pierwszych postach jak i pod kartą gry Adamus napisał o niej swoją opinię.
Avernum: Escape From the Pit za ok. 17 zł. - sam nabyłem kiedyś taniej, ale jak ktoś cierpi na niedostatek RPG i zna w miarę angielski to można brać.
Summoner za ok. 5 zł - jak ktoś nie grał - naprawdę warto. Ok. 30 godzin gry. z początku może odrzucać, ale później wciąga. Fajny klimat, nawet grafika tak nie odrzuca. Nie wiem tylko czy wersja Steam jest identyczna z wersją GOG, która ogrywałem
Również za 5 zł można nabyć grę akcji Enclave - bardzo dobra pokroju Rune czy Severance, choć zdecydowanie mniej brutalna.
Ponadto można zakupić Lords of Xulima za ok. 42 zł, ale lepiej już kupić za 30 zł w Saturnie czy Media Markcie - polecam, świetny RPG. Jest jeszcze seria SpellForce i kilka innych pomniejszych, bardziej pikselowych gierek.
Dość ciekawie wygląda Age of Gladiators, choć zarządzanie gladiatorami brzmi ciekawie, to ktoś coś więcej o tej grze wie? Niby samo klikanie i kupowanie, dużo ekonomii, ale wciąga czy szybko staje się powtarzalna?
A na GOGu promocja serii M&M
Części 1-6 za 2,5 $, części 7, 8, 9 każda za 1,5 $
Plus oba Grimrock'i z obnizka -67% :)
Jak ktos nie gral to serdcznie polecam, najlepsze dungeon crawlery ostatnich lat.
Dungeon Crawlery bardzo dobre - jak najbardziej, ale jeśli ktoś nie będzie w to teraz grał to warto poczekać do lepszych przecen na te tytuły. Grimrocki można było wyrwać znacznie taniej i na pewno na jakichś listopadowych promocjach na GOG będą oba tytuły taniej.
Na Steamie ruszyła kilkudniowa wyprzedaż. Do poniedziałku czy wtorku można zaopatrzyć się w wiele gier w tym jest kilka przecenionych dungeon crawlerów i w ogóle erpegów. O większości wspomniałem we wcześniejszych postach, ceny są mniej więcej podobne. Wśród nowości delikatnie przeceniona jest produkcja "The Deep Paths: Labyrinth Of Andokost" https://www.youtube.com/watch?v=HDOEaSlK3mo , ponadto Antharion, Ruzar, Zavix Tower i kilka innych. Szkoda, że nie przecenili gry Balrum, bo na ten tytuł czekam na co najmniej -50%.
Gdzie w Might & Magic VIII mogę bezpiecznie przechować fanty?
Czy mozna gdzies kupic MM9 w wersji pl?
http://allegro.pl/praetorians-might-and-magic-ix-i6582760254.html
to jest wersja polska?
jackowsky : nie mam pojecia ale nei slyszalem zeby bylo jakies pewne miejsce , w VII niby podobno bylo ale w VIII , nie slyszalem.
Sporbuj na anglojezycznych stronach
widzze ze ktos zadal takie pytanie ale nie dostal odpowiedzi.
http://telp.org/mm8/tavern/anyboard/posts/17587.html
finiszuje X , calkiem fajna gra jak sie dobrze ulozy druzyne.
Wiem przynajmiej po co jest wolny mag :)
Belert ---- >Tak, to jest polska wersja.
Jackowsky ---> Takiego miejsca nie ma.
Edit: Głowy nie dam, ale dungeony resetują się co 2 lata bodajże. Więc najlepiej chować rzeczy w ostatnio odwiedzonych podziemiach. W skrzyniach oczywiście ;)
Dzięki, no to będę taszczył to wszystko ze sobą. A "Fragmenty Dzienników" są warte zachodu?
Pytanie dla osób grających w 7 Mages - Uwolniłem drugiego maga i szukam teraz pozostałych. Nie mam za wiele charyzmy, dlatego wyszedłem z miasta kupując uprzednio mapę (chyba niepotrzebnie, bo las to labirynt, w którym niełatwo się zgubić). Nie mogę jedynie przejść tego trolla na moście. Zabrałem mu z 60 punktów życia a on cały czas mnie rozwala. W mieście nakupić jakiegoś wyposażenia, które wzmocni kompanów?
dobra, trolla nie ogarnąłem więc trafiłem na statek niewolników. Ciężcy są ci goście z młotami do rozwalenia, ale jakoś powoli idzie... W ogóle ta gra strasznie ślamazarna jest. O ile podziemia jeszcze były w miarę tak teraz zaczyna mnie ta gra irytować...
Zacząłem od wcześniejszego punktu zapisu i udałem się na bagna, które akurat nawet przeszedłem. Dołączył trzeci kompan i powoli ogarniam specyfikę tej produkcji. Chyba będę musiał pod tą grą jakiś mini poradnik zrobić, bo czasami faktycznie nie wiadomo za co się zabrać (np. z liną na bagnach - zaklęcia odkrycia podpowiedziało, że trzeba ją rozbujać, to sobie myślę, że są zaklęcia powietrza to pewnie jest coś takiego jak podmuch i szukam po mieście maga, którego oczywiście nie było takiego... A okazało się, że jednak wystarczyło wejść w bagno i kliknąć na linę... Reszta na bagnach już nie sprawiła problemu.
Tylko teraz typ nie chce mnie wziąć na statek. Żeby wejść pod wodę trzeba coś zdobyć?
Musisz mieć wysoką charyzmę, żeby gość Cie wziął na statek (albo kasę na zapłacenie za przejazd), a pod wodą potrzebna jest piosenka tworząca wokół ciebie bąbel powietrza. Piosenkę ma jeden z magów (do przyłączenia później) ale najpierw idź na bagna tam jest mag z charyzmą. Musisz pokonać trolla, to nie jest łatwe, ale da się.
Generalnie przeszedłem z 80% gry, im dalej tym dziwniej (lokacje typu wnętrzności smoka, czy miasto w chmurach) i coraz nudniej. Każda lokacja dysponuje tylko dwoma rodzajami przeciwników a zagadki robią się coraz trudniejsze i zaczynają wkurzać. Od rewelacyjnych pierwszych standardowych lochów jest już tylko gorzej, a dialogi po prostu zabijają ;P
Trolla udalo mi sie pokonać, bagna przeszedłem i pomimo charyzmy na ponad 30 i kasy typ nie chce mnie wziac na statek, brak dialogu, który pojawił sie wczesniej przed wczytaniem gry. Na razie udałem sie pod wode, moze później uda sie dostać na pokład. Fakt - dialogi są tragiczne...
Niestety chyba trafiłem na jakiś błąd w grze. Gość nie chce mnie wziąć na statek. Poszedłem więc w trzewia smoka i niestety mnie przyblokowało. Na gameplayu zobaczyłem, że trzeba mieć zaklęcie przywołania drużyny do maga, który je rzuca inaczej jeden mag z trójzębem zostaje w tyle, bo nie zdąży przejść przez ten otwór. Jeszcze pokombinuję z dzieleniem drużyny, ale chyba będzie kiepsko. Napisałem na steamie do twórców, aby wyjaśnili o co chodzi z tym żeglarzem - czemu nie chce mnie wziąć na pokład pomimo wysokiej charyzmy i dużej ilości kasy. Dopóki nie odpiszą to chyba zacznę ogrywać Blackguards.
Przypomniałeś mi, ze miałem podobny problem, bo najpierw pogadałem i zrezygnowałem, a później chciałem się ponownie przyłączyć i były jakieś jaja. Ale ponieważ w międzyczasie doszedłem do wniosku, ze źle rozwinąłem postać (nie dawałem nic do szybkości, a to najważniejsza cecha, jak masz 5 pkt ruchu to masakrujesz) , to zacząłem grac od początku i na statek poszedłem po bagnach
Okazało się, że dialog z marynarzem jest dostępny dopiero gdy wcześniej zapytamy o magów oberżystkę. Ona wspomina o magu na statku. Tak więc statek już mam za sobą. Teraz jestem w połowie rybiego labiryntu...
finiszuje X , calkiem fajna gra jak sie dobrze ulozy druzyne.
Wiem przynajmiej po co jest wolny mag :)
Belert, jakies porady odnosnie tworzenia druzyny?
Kiedys zaczalem grac, ale w miedzyczasie wpadlo mi co innego i jakos nie bylo czasu na przejscie, a teraz chcialbym wrocic i skonczyc.
http://www.gamefaqs.com/pc/708378-might-and-magic-x-legacy/faqs/72956
chyba najlepszy przewodnik po postaciach w 10 ;)
Jak mam odczarować skamieniałych podróżników w Murmurwoods? Próbuję czarem "Zamiana kamienia w ciało", ale nic to nie daje. Zwoje z tym czarem przehandlowałem i nigdzie nie mogę znaleźć takich samych.
Potrzebujesz tych zwojów bo odczarowujesz klikając w "posągi"
Czasami zdarzają się w kupnie (proponowałbym Shadowspire bo mają niezły sklep)
lub czitując
http://www.portailsmm.com/mm8/data/mm8che.zip i sobie dorzuć do ekwipunku ;P
verify:
paladyn pod magie - magia swiatla na max plus powietrze - 2 magia 1 wytrzymka 1 duch
Praktycznie w zbroi plytowej i z tarcza ma atakujacych w czterech literach rzuca oslone ktora wytrzymuje bardzo duzo.A jak sie dorobi wysokopoziomywch czarow powietrza to zadaje niezly dmg.
bladedancer - 1 sila , 1 prercepcja , 1 wytrzymalosc 1 poswiecenie czy jakos tak.
2 miecze na maksa gdzie kolo 18 lvl bardzo juz mocny i potrafi szatkowac bossow odpornych na magie.
runemage- 2 magia , 1 wytrz. 1 duch magia ognia - najskuteczniejsza na niskich levelach plus ziemia
freemage - rozklad jw. magia ognia ofc ale nisko - ciemnosc i pierwotna .Jak jedyny ma ciemnosc z bardzo parszywymi czarami ktorych sila pokazuje sie dopiero powyzej 20 lvl gdzie potwory juz sa odporne na magie i runemag chybia raz za razem.
Pozdro
Najnaj ekipa to 2xBD plus 2x rune mage, ale :
1.Odpadaja ci questy na klase i sporo expa.
2.BD jest przerazajaco slaby na niskich levelach, u mnie dopiero po 20 lvl z dwoma dobrymi mieczami zaczal siac zniszczenie.
Polecam tajemnicza krypte na spusztoszonych ziemiach , tam jest mega miecz dla BD.
Nie pakuj sie w bronie dwureczne.Maja potezny uderzenie i na poczatku milo patrzec jak taki najemnik rozwala przeciwnikow , ale potem ..... potem chybia , BD uderza kilka razy i zawsze cos wchodzi.
W sumie gra jest tak zrobinoa ze licza sie czary ognia ale pozniej wielu przeciwnikow lepiej ubijac z reki .
Nie zapomnij o magii pierwotnej ( teleport ) i o magii ciemnosci ktora potrafi kontrolowac pole walki w sytuacjach krytycznych, oraz usuwac efekty z druzyny oraz z potworów, uspypiac itd.
NIe idz w bron dystansowa, kazdy ma ja miec mozna zrobic expertów dla dwoch postaci pod artefakty ale nie sprawdza sie .Z tego co widze ofc.
Pozdrawiam
po 20 lvl zaczynasz mu dodawac do broni wczesniej magowie rozwalaja prawie wszystko - ja dodaje do miecza w koncu paladyn powinien biegac z tarcza i mieczem :)
Witam. Ja wiem, że raczej nie w tym miejscu co należy, ale nie mogę znaleźć tego wątku poświęconego izometrycznym cRPG spod silnika IE.
W czym rzecz...
Odświeżam temat BG I, a ponieważ zapomniałem jak to było, zapytuję:
Czy taka jak na screenie mgła w pomieszczeniach to normalna sprawa? Po odkryciu lokacji i tak cieniują się obszary w których mnie nie ma. Raz odkryta lokacja nie pozostawała odkryta?
Wszystkie stale elementy krajobrazu, budynki itp. pozostawaly odkryte. Ale wszystko co się rusza, wrogowie, sa widoczni tylko w zasiegu widzenia. To przecież ta "mgla', cieniowanie.
To wlasciwie standard w prawie każdej grze, nieliczne tylko pozostawialy wszystko odkryte.
Mgła w pomieszczeniach to normalna sprawa, ale nie taka jak na screenie. Strasznie mała widoczność.
No tak właśnie mam. Rozdrapywać nie będę, bo gra swoje lata ma. Jeśli taka uroda - ok. Idzie mi tylko o to czy to nie jakieś syfy - artefakty, przekłamania graficzne.
haha , nie na pewno nie syfy.taki koloryt , taka specyficzna grafika potegujaca klimat.
Mam problem z might and magic x , otoz gdy wrocilem do zamku Portmeyron okazlo sie ze drzwi do zamku sa nieaktywne.
Przeinstalowalem gre ale nic to nie dalo.ktos sie spotkal z czyms takim?
Gdyby ktoś chciał to Legend of Grimrock 2 jest za 1 dolca (steam)! Ja polecam, bo gra świetna. Oczywiście na https://www.humblebundle.com/nicks-staff-picks-bundle
Wlasnie mialem napisac dokladnie takiego samego posta jak wyzej. I rowniez polecam. Grimrock 2 to jedna z najlepszych gier ubieglego roku i zdecydowanie czolowka dungeon crawlerow.
Dwa dni intensywnej pracy przy komputerze i udało się! Przygotowałem Wam nowe forum o ogólnie pojętym RPG (cRPG, jRPG, hack and slash, strategie z elementami, itp.).
Nie ukrywam że planowałem coś takiego od jakiegoś czasu. Forum Insimilionu miało ulec zmianie, ale póki co od jakiegoś roku nie chce się pojawić, zaś Facebook mnie nie zadowala w kwestii dyskusji i możliwości powrotu do starych tematów. A mi się marzył polski odpowiednik RPG Codex. Zapraszam wszystkich do pisania i zakładania tematów. Jeśli jakimś cudem nie widzicie "swojej" gry, oczywiście załóżcie wątek jej poświęcony. To się będzie tyczyć zwłaszcza jRPG - ja w te gry nie gram i nie mam o nich pojęcia, ale jeśli znajdzie sie ktoś kto zechce się tymi grami zająć - droga wolna.
Zapraszam:
Coż skończyłem Might and Magic X i napiszę dla ewentualnych chętnych pare słów.
optymalny skład:
1.Scout na dwa topory 1 sila, 1 przeznaczenie, 1 percepcja i 1 wytrzymalosc
2.Bladedancer na sztylety, staty to samo ale po dojsciu do 25 gdzies w percepcji ladujemy wolny punkt albo w sile albo w wytrzymalosc.W sumie mozna i percepcje wogole nie rozwijac.
3.Leczajka ja uzywalem wladce run ale moze byc i druid, i tak na koncu liczy sie regeneracja .W sumie tylko .2 magia 1 wytrzymalosc 1 duch
4.Wolny mag must have.rozklad jw.
Oba DD ladujemy max w bronie, max w oburecznosc, wiedze tajemna na eksperta minimum reszta bez znaczenia.Kazdemu kupujemy przedmioty dajace plus do toporow dla scouta i sztyletów dla BD.Luki i kusze pomijamy.
LecZajka - max magia ziemi i kupujemy przedmioty dajace plus do magii ziemi ( +12 i wiecej0.reszta opcjonalnie tarcza z magii swiatla przydeje sie dlugo ale przed rozpoczeciem bitwy o karthal staje sie nie potrzebna.no chyba ze ktos chce zeby ladnie wygladalo ale wiekszosc czarow zupelnie ja pomija.wiedza tajemna na eksperta minimum, swiatlosc na eksperta dop tarczy i opcjonalnie do leczenia.Njawazniejszy czar to jak pisalem regeneracja i odtrucie tgen sie przydaje az za czesto.
Wolny mag- pierwotna na mistrza zeby miec identyfikacje i teleport i spzeczace cienie do wykrywania sekretow .Ciemnosc na mistrza i w sumie mozna dokupic przedmioty do ciemnosci natomiast posiada najmocniejszy i najbardziej przydatny czar czyli magiczne rozproszenie ktore leczy wszystko z wyjatkiem zatrucia ., arcymistrza sie nie oplaca robic.Magia powietrza na mistrza albo wody w sumie to bez znaczenia.Swiatlosc na ekspeerta .do leczenia leczajki jak oberwie za mocno.
I to tyle.
najlepszy sklep w grze - u czarnego kla warto przesypiac sie tam i probowac cos wyrwac, chore ceny ale najlepsze rzeczy w grze.
Warto zabrac na poaczatku goblina z karczmy sorpigal potem dobra jest wilma ale szczerze mowiac najemnicy sa do d....
Przed bitwa o karthal nakupic duzo napoju wzmocnienia i napoju przejrzystosci tak z 50 minimum.ile sie da napojow many.Max zarcia 15 ze soba.Mozna i 20 ale komu chce sie zasuwac z buta do karczmy kolo karthalu.
Quest w Volos z naszyjnikiem jest w sumie prosty i da sie go przejsc bez zagladania w instrukcje.
najbardziej pokopana instancja komnata 1000 strachow.
Ach... i Jassad jak chcecie to zrobic to od razu wziasc zadanie w sorpigal i pozniej pilnowac jak tylko zaswieci sie ze warunki zrobione rzucac wszystko i leciec do sorpigal zeby wziac dalsze zlecenie, bo dostaniecie swietny sztylet po bitwie o karthal :)
Nie zalicza potworkow ktore juz sa wpisane a zadanie bylo w fazie oczekiwania na wizyte w sorpigal.
i to tyle .
Milej zabawy.
acha tanki i paladyni sa do niczego nie potrzebni .
Na koncu licza sie tylko jako DD bd i scout, magia daje marne wyniki jesli chodzi o obrazenia.Max level przed wejsciem do karthalu 30.Po wyjsciu 33 .
W sumie miła i sympatyczna gra.Tylko że dośc mała.Ale idzie przezyc.
Milej zabawy
acha tanki i paladyni sa do niczego nie potrzebni
Nie zgadzam się! Miałem w drużynie tylko jakąś czarodziejkę, która rzucała czary pasywne i wspomagające na pozostałych członków drużyny: Paladyna, Orka i Elfa. I przeszedłem grę i było bardzo przyjemnie :)
Jak dla mnie drużyną idealną jest :
Paladyn - świetne 2 umiejętności klasowe (jedna ratuje dupsko druga pomaga rozwalać boss-ów)
Twardy mocny leczy ( na dzień dobry osłania przed obrażeniami), miejsce na upchnięcie kilka unikatów (kusza buty heavy armor sword tarcza)
Tank + healer nie-najgorszy dps czego chcieć więcej
Blademaster (na daggery)
Ranger (dagger+łuk)
Opisze razem - dlaczego obaj na sztylety (oczywiście dual wield), blade ciut więcej ataków i dmg z bliska z daleka ranger lepie sobie radzi
dlaczego sztylety - to przy 4 postaci (chodzi głównie o ataki) mogą się wyuczyć leczenia lekkiego, olbrzymi dps w połączeniu z czarami ( bossowie idą czasem w jedną turę jak wejdą cryty)
Freemage - nasz MEGA suport, na dzień dobry dmg później sprowadza się do rzucania czarów pomocniczo wspomagających
Magia ognia - żar - ochrona przed paraliżem i kilkoma innymi stanami (must have zwłąszcza w ostatnich lokalizacjach i przy duchach - często co turę będzie trzeba rzucać bo inaczej zdejmą i drużyna nie zabita a grać się nie da
Agony - przy przy sztyletach morderca, przy przy sztyletach i zdolności paladyna APOKALIPSA
Czar zadaje obrażenia od magii przy KAŻDYM ciosie ( a obaj nasze elfy mają po kilkanaście ciosów co turę) dodajmy skill pala który dodaje podobny efekt - a bossów nie ma ( bywa że w jedną turę)
dodajmy kilka czarów ułatwiających grę teleport identyfikacja etc
Na dzień dobry jest - magia>łuki>walka wręcz pod koniec gry walką wręcz>magia>łuki
Co do towarzyszy - najlepiej jedne questowy - astrolog (nie kończyć zadania) plus uczony co da w sumie da 20% expa więcej (co pozwala i 40 + lvl)
Jak wolimy od walki to Healer z morskiej przystani ( raz dzień pełne odnowienie + plus panienka od bloków ( do 4 bloków na turę z szansą 50% )
Podaje optymalny sklad , najlepszy z mozliwych , moze zamiast scouta mozna wziasc drugiego BD ale wtedy faktycznie nie ma co juz robic.
Ten sklad od III aktu praktycznie nie ma zadnych klopotow i ani raz nikt nie zginal :)
Panowie sprawa jest powazna.
Nie mam w co grac.
probowalem w gothica 3 ale jego durnowate bledy igra stricte liniowa w ktorej nie wolno zabic orkow bo ich trzeba zabic jak dostaniesz questa ( rady kumpla) rozwalily mnie do reszty.
Potrzebuje RPG ktory najlepiej zeby mial widok z oczu postacie FPP, nie byl w klimacie postapokalitpycznym i zeby mial spora grywalnosc.
M&M III i World of Xeen? Pomimo swoich lat nadal te gry są bardzo, ale to bardzo grywalne.
Wizards and Warriors?
Lords of Xulima? (Tylko walka w FPP).
Dark meesiah of might and magic albo Lichdom: Battlemage? (gry akcji/cRPG)
Vampire: Bloodlines, BloodLust: Shadowhunter? (jeżeli interesują cię gry o wampirach w XXIw.)
7 mages, Grimrocki I i II, Paper Sorcerer, The Fall of the dungeon Guardian (w miarę nowe dungeon crawlery)
Swords and Sorcery -Underworld - Definitive Edition (grafika może zrazić )
Realms of Arkania: Blade of Destiny (po zpatchowaniu da się miło grać)
Bardziej oczywistych tytułów jak elder scrollsy, wizardry 8 itd. nie chce mi się wymieniać :)
Bogas : wielkie dzieki .
Ofc bardziej znanych nie ma sensu wymieniac , wiekszosc mam..
A Risen ? Pillars of eternity - pisze bo czasem sie powtarzaja te nazwy .
W sumie najwazniejsza dla mnie cecha gry to brak liniowosci i swoboda exploracji.Wszystko moge grze wybaczyc tylko nie liniowosc .
No chyba ze to diablo 1 :)
Notabene zalamalem sie jak zobaczylem ile to kosztuje na allegro.Ja swojego pozyczylem komus , masakra .
Zaczynam od world of xeen .mam ja bo kupilem packa z wszystkimi grami MM do VI.
Notabene probowalem grac w MMIX - dawno w to nei gralem ale naprawde szkoda ze tak skopali tak wspaniala serie.az nie do wiary ze mozna bylo zrobic cos takiego po rewelacyjnych MMVII i MM VIII.
Do MMVI sie nie przynaje bo dla mnie ta gra jest za trudno , naprawde nie wiem jak ktos mogl te gre skonczyc :( Gdy ja przy 8 lvl juz przeklinalem hordy przeciwnikow :(
Jeszcze raz dziekuje.
Dokupie na pewno Lords of Xulima.
w mm6 - Podstawą są łuki i jak się uda jak najszybciej kula ognia :)
Od tego czasu rzeź! :)
@Belert:
może Divinity II (The Dragon Knight Saga albo DivinityII: Developer's Cut - jedna i druga zawiera dodatek i są usprawnione względem pierwszego wydania). Jest to bardzo przyjemny RPG o otwartej strukturze, gdzie można sobie łazić tu i ówdzie, choć wiadomo, ze z czasem trzeba popychać fabułę do przodu. Do teago Developer's Cut ma teraz przecenę.
Two Worlds II nie jest złe. Też otwarty świat i mnogość zadań.
Z Risenów to wg mnie warto się pochylić przede wszystkim nad pierwsza częścią, gdzie dwa pierwsze rozdziały są fenomenalne, ale później już dominuje walka.
Sudeki - niby jRPG, liniowa, ale fajna gra ze świetnym voice actingiem i systemem walki.
Lords of Xulima bardzo fajne, choć schematyczne, ale wciąga. Ale to już eksploracja w rzucie izometrycznym a w tym widoku mogę polecić jeszcze: Lionheart: Legacy of the Crusader gdzie podczas pobytu w Barcelonie ma się naprawdę otwarta rękę, dopiero później fabuła staje się liniowa i zamienia w h'n's. Ponadto oba Drakensangi ze wskazaniem na drugą część.
Mnie z kolei wciągnęło Blackguards od którego twórcy 7 Mages powinni się uczyć jak należy robić ciekawe walki turowe. Ogromna różnorodność przeciwników, krain, wciągająca fabuła z dobrze nakreślonymi postaciami, z odrobiną humoru, ale też poważnymi wyborami (w końcu dark fantasy). Z początku wydaje się, że historia jest liniowa, ale po walkach na arenie ma się już wolną rękę w zwiedzaniu świata (choć jak to bywa,pewna część zadań jest dostępna po czasie). Już od ponad roku żaden erpeg mnie tak nie wciągnął jak właśnie Blackguards. Mam nadzieję, że dobry poziom utrzyma się w grze do końca.
Lords Of Xulima koniecznie. Nie bawiłem się tak dobrze przy cRPG od lat, gra do nabycia w media markcie za grosze, a frajdy do bólu.
Belert---> Jak najbardziej warto się zainteresować serią Risen jak i pillarsami , tym bardziej jeżeli lubisz swobodną eksploracje.
Drenz---> W blackguards tylko rozdział 3 nie jest liniowy.
Aen--> Twórca niedawno zapowiedział 2 część. W grze ma być dużo losowości, nie wiem czy aby nie za dużo.
Kupilem Legends of Grimrock II , mam pytanie z tmi zagadkami to bedzie tak przez cala grę ?
O co wlasciwie chodzi w tej grze bo jakiejs fabuly za bardzo nei widzę :(
Podobna troche do MM X.
Jakies sklepy sa w tej grze ?
