Josh Holloway zagra Geralta w filmowej adaptacji Wiedźmina?
Cirii?! Nie spodziewałem się jej w tym filmie skoro ma się skupiać na opowiadaniach, a nie sadze. Poza tym chyba powinna być nieco młodsza, jeśli ma już się pojawić.
Pewnie ściema, nie ma co tego brać na poważnie. Lepiej poczekać na jakieś oficjalne info.
Ta Anna jako ciri myślę , że będzie ok ale ten gościu na Geralta to chyba jakaś kpina.Jakiś typowy amerykański przystojniaczek ma grać Geralta, do tej roli trzeba kogoś z werwą i charakterkiem, ja wiem że charakteryzacja zrobi swoje, ale to już Żebrowski bardziej mnie przekonywał w roli wiedźmina.
Charakteryzacja zrobi swoje, doda się parę blizn, parę zmarszczek i będzie dobrze.
Josh Holloway to akurat bardzo dobry aktor i co ważniejsze ma charakterek o którym wspominałeś.
Akurat ten gość - po obejrzeniu Lost-ów - pasuje mi do roli Geralta. Właśnie ma ten charakter :)
typowy gimbusowy napinacz który nawet nie wie o czym pisze i pisze szybciej niż jest w stanie myśleć głowa.
Dobrze ci odpowiedzieli że akurat ten aktor ma w swojej grze aktorskiej cechy które mogą się bardzo dobrze wpisać w specyfikę Geralta.
Ale najlepiej od razu narzekać bo tylko to ci w życiu wychodzi.
@up
Żałosny jesteś. Od kiedy to za wyrażenie swojej opini od razu zostaje się zwyzywanym od gimbusów.A może mi się nie podoba jego charakter i uważam, że się nie nadaje? Ty jesteś gimbusem i człowiekiem bez kultury, który nie szanuje zdania innej osoby i obraża ją tylko dla tego, że nie uważa tego samego co ty.
Z jednej strony cieszę się, że w końcu zobaczymy jakiś film o Wiedźminie, lecz z drugiej strony obawiam się premiery i tego, że wyjdzie bardzo przeciętny film i ludzie będą zawiedzeni przez co znowu pomysł na filmową/serialową adaptacje zostanie na długo zapomniany.
Patrząc na budżety innych amerykańskich filmów i porównując do tego, może wyjść kiszka. Chociaż Bagiński by się w coś takiego nie pchał, więc jest nadzieja.
Ja bym chciał Pana Karolaka!!!!!!
http://s2.ifotos.pl/img/1JPG_srqnans.jpg
https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xft1/t31.0-8/12239326_998723173526244_8521466981210452160_o.jpg
Po tych zdj widać że by się idealnie nadawał ;DDD
Pasuje jak ulał! Jeśli to prawda, to będzie to najbardziej utrafiony przykład aktor-postać, jaki w życiu widziałem :)
Bardzo pasuje .. jestem na tak!
Tylko musi trochę przypakować
Holloway pasuje, jak ulał, aktor bardzo charakterny, który doskonale potrafi wczuć się w role i zagrać antagoniste i nie tylko np: rola z serialu Zagubieni, po której zaczęła się jego sława, gdzie grał łotra wyszła mu mistrzowsko, a poza tym jego jego umiejętności aktorskie, są raczej na wyższym poziomie niż pana Żebrowskiego, wiec zepsuć się tego bardziej nie da
Szkoda, że to ściema, bo pasuje --> http://pic.fullrest.ru/upl/2HxOVwSM.png
Bagiński przecież mówił, że aktorów będą mieli mieszkających w Europie, szczególnie UK.
Oficjalnie to jest fejk - http://naekranie.pl/aktualnosci/czy-wybrano-aktora-do-roli-wiedzmina-mamy-komentarz-baginskiego-791441
Ostatnio nadrabialem Colony, gdzie obecnie gra, i pomyslalem sobie, ze pasowalby do Wiedzmina... heh niezle. W Lost tez go lubilem wiec mam nadzieje, ze to prawda.
Myślę, że będziemy rozczarowani tym, jak ten film będzie brzmiał po angielsku. Zauważam, że Polacy są może nieco bardziej zachwyceni ostatnim Wiedźminem (także poprzednimi częściami) niż reszta świata, a powód jest moim zdaniem taki, że mamy z nim dosłownie wspólny język. Polski dubbing jest bardzo przyjemny, dialogi są w porządku, często bardzo dobre. Krótko mówiąc, język polski gra z tym światem. Pierwotna zasługa leży oczywiście po stronie Sapkowskiego, który włożył w ten świat swoje pomysły i swój warsztat. Ten pisarz pisze po polsku i myśli po polsku. Proza wiedźmińska nie jest moim zdaniem największym osiągnięciem naszej literatury, ale odebrać jej to specyficzne brzmienie to jak odebrać jej trochę serca. Mimo wszystko ten film może być bardzo dobry jako widowisko, ale wcale się nie spodziewam dzieła sztuki.