Bethesda pracuje nad trzema nieujawnionymi grami
Studio Bethesda pławi się obecnie w blasku sukcesu Fallout 4.
wat
Nie wiem skąd te zdziwienia odnośnie sukcesu Fallouta 4. Gra jako taka może i jest zaledwie niezła, jako RPG może i jest słaba, a jako Fallout jest tragiczna, ale nie zmienia to faktu, że Howard skutecznie i "ileśtammilionowo" potrafił wcisnąć kit.
Ha, powiem więcej - ów kit Todd ponownie wciśnie kilku milionom graczy przy okazji DLC.
(A później się dziwić, że mimo znacznie większych możliwości przerobowych obecne gry nie zanotowały żadnego postępu pod względem rozgrywki w stosunku do gier sprzed 10-15 lat, a w niektórych aspektach - np. AI lub fizyka - wręcz nastąpił regres)
Asasyn363 [9.1]
A czy jakaś ich gra miała fabułę?
Każda ich gra ma fabułę. Natomiast to, że fabułę ma słabą, do tego z nijakimi postaciami i beznadziejnymi dialogami to już inna sprawa.
"Studio Bethesda pławi się obecnie w blasku sukcesu Fallout 4."
Ok... Jeśli oni uważają, że ich F4 jest sukcesem, to na te 3 "ambitne" projekty, to ja nawet nie czekam...
Mam nadzieję,że to nowy TES bo jak nie to niech spadają na drzewo...
Po Falloucie 4 nie chcieli byście nowego ts'a, ale na redit chodzą poloty jako by nowy ts to miała by być kontynuacja skyrima, i fabularnie przegraliśmy Smoki wróciły na dobre i zniszczyły większość kontynetu jedynie skyrim się trzyma, było by to takie fantasy postapo.
Studio Bethesda pławi się obecnie w blasku sukcesu Fallout 4.
wat
Ludzie, Fallout 4 może się wam nie podobać, ale na świecie jest sukcesem i gracze go kupują.
..muszą sobie ulżyć że tego sukcesu, nie są w stanie ogarnąć i dobrze się bawić w Fallouta 4.
Jeszcze dzisiaj kupuję "przepustkę sezonową" bo zupełnie o niej zapomniałem.
..swoją drogą "Fallout 4" nieźle mnie kosztował. Specjalnie " pod niego" sprawiłem sobie nową kartę graficzną..
Nic to - gry od zawsze "napędzały" mój komputer.
A ja tam mimo rozczarowania tego w jakim kierunku proszę F4 to się cieszę. TESy to świetne gry, sam Fallout 4 jest świetnym następcą Skyrima (łączy go więcej ze Skyrimem niż z takim NV) i jeżeli dalej pójdą w tą stronę to kupuje ich grę w premierę.
Jeśli spojrzeć na fallouta jako eksploracyjnego shootera to spisuje się na medal aczkolwiek wypaczenie rpgowości fallouta 4 to taki mały zamach bethesdy ale mimo wszystko cały fallout 4 jest przyjemną grą w której świat i ekslopracja(poznawanie histori z terminali i notatek) a także podziwianie całego bostonu sprawia ogromną przyjemność.Szkoda tylko dialogów(ich spłycenie) które i tak nie są na wysokim poziomie,system karmy(jego brak) i generalnie za mała rozwiązywalność konfliktów pokojowo poprzez rozmowe lub wykonywanie zadań a za dużo strzelanin i nie możność porozumienia się z mutantami czy innym bandytami i stwarzanie jakichś intryg/przekrętów.
A czy jakaś ich gra miała fabułę? Chyba tylko NV miał ale to Obsidian więc się nie liczy.
A co ty w ogóle, uważasz za "fabułę" - czader--masterku? Możesz rozwinąć swoje spodziewania o tej "fabule"? O jej formie, rodzaju i tak dalej?
To samo tyczy "basującego" ci asasyna.. Brak fabuły w Falloucie 4? Chyba dla takich co to w ogóle, mało "czytaty i pisaty"..
To wymieniaj, czekamy.
Flyby - uuu, widzę wyjazdy w stronę mojej osoby z powodu wyrażenia opinii na temat gry.
Idź sobie grać w to "dzieło sztuki"
@up Nie pisz z tym typem, bo to fanboy tej gry. Ten gościu podobno miesiąc po premierze miał przegrane 400H xDD
Oczywiście, że nikt tutaj nie docenił potęgi Fallouta 4, jak polaczki ślepo zakochały się w Wiedźminie 3, o którym już nikt nie pamięta - typowa gra "na raz". Może długa, może ładna, nawet wszystko się w niej kupy trzyma, ale Falloutowi może lizać stopy.
F4 wyszedł pod koniec roku, a i tak sprzedało się go więcej niż W3.
Statystki mówią za siebie.
Nie wiem skąd te zdziwienia odnośnie sukcesu Fallouta 4. Gra jako taka może i jest zaledwie niezła, jako RPG może i jest słaba, a jako Fallout jest tragiczna, ale nie zmienia to faktu, że Howard skutecznie i "ileśtammilionowo" potrafił wcisnąć kit.
Ha, powiem więcej - ów kit Todd ponownie wciśnie kilku milionom graczy przy okazji DLC.
(A później się dziwić, że mimo znacznie większych możliwości przerobowych obecne gry nie zanotowały żadnego postępu pod względem rozgrywki w stosunku do gier sprzed 10-15 lat, a w niektórych aspektach - np. AI lub fizyka - wręcz nastąpił regres)
Asasyn363 [9.1]
A czy jakaś ich gra miała fabułę?
Każda ich gra ma fabułę. Natomiast to, że fabułę ma słabą, do tego z nijakimi postaciami i beznadziejnymi dialogami to już inna sprawa.
"Kit", Irku22 - to zapewne jest dla ciebie i w porządku ;) Nie musisz z takim zapałem godnym lepszej sprawy, okraszać swoją opinię "spiskowymi" teoriami o "wciskaniu kitu"
Gracze mają swoje gusta, doświadczenie i swoje pieniądze - pozwól im bawić się w to co chcą i jak chcą - Ty za nich nie płacisz.
@Dhubleidd no tak, Wiedźmin był słaby i nie wiem dlaczego zgarną prawie każda nagrodę minionego roku.
Większość ich gier miała świetną fabułę, lepszą np. od takiego Wiedźmina 3.
Ty? Skoro większość ich gier miała lepszą fabułę niż Wiedźmin to daje do zrozumienia, że jednak Wiedżmin był w czymś słabszy bądź gorszy niż inne gry, czyż nie? A no i w którym momencie ich gry miały tą lepszą fabułę?
Może w końcu tego prey'a dokończą, chociaż przy sukcesie eso mogą robić jego kontynuacje, może być też moba i karcianka tych gatunków jeszcze nie przerabiali, abo duża odsłona fallout shellter na pc.
Mnie zainteresują tylko i wyłącznie kolejnym TES. Tylko ja jako wybredny gracz mam 2 ale co do kolejnej produkcji. Obowiązkowo nowy silnik i obowiązkowo utrzymać wsparcie modów na obecnym poziomie lub je nawet polepszyć, bo Creation Kit do Skyrima jednak jest trochę toporny dla mnie. Przydałyby się lepsze narzędzia.
Nie wiem dlaczego gracze w tych czasach nie potrzebują fabuły.Wystarczy dobra grafika,duży otwarty świat,miejsce co krok do zwiedzenia i masz grę roku.Nigdy nie skończyłem skyrima ,a fallout leży na półce.Prawdopodobnie te 3 gry będą bardzo podobnie do skyrima i fallouta.Mam nadzieję ,że się zawiodę i nareszcie dostanę grę od nich z silną fabułą,a nie grą w której zapomniałem po 1h ,że tak naprawdę idę ratować swojego syna.
"Nie wiem dlaczego gracze w tych czasach nie potrzebują fabuły"
Następny w kolejce który ma jakieś specyficzne "potrzeby fabularne".. ;)
Być może, insane - fabuła Fallouta 4 do Ciebie nie trafia, byc może nie jest podawana tak, aby wywołać Twoje zainteresowanie. Tylko że ona jest i jest jej w niektórych miejscach aż za dużo. W dodatku potrafi postawić gracza przed trudnymi wyborami, wywołać refleksję nad losami ludzkiej cywilizacji, ze szczególnym uwzględnieniem naukowego postępu. Czy kiedyś ten postęp nie poszedł za daleko? Czy może dopiero taki czas nadejdzie?
Nic z tego, jak widać nie dociera do pokolenia, już nadpsutego zresztą absurdalnym horrorem czy równie pokręconą nadinterpretacją mitów ;)
Chcą fabuły.. Jakiej, pytam, fabuły? I nie dostaję odpowiedzi. Poczytajcie więcej - to nie będzie jej wam brakować - także w Falloucie 4 ;)
Szczerze mówiąc to po wyjebce F4 ze strony Bethesdy, życzę tej firmie szybkiego bankructwa :P Od czasów Obliviona który poza fabułą był całkiem dobry, zwłaszcza technicznie jak na swoje czasy, to już było tylko coraz gorzej aż do kulminacji upadku z F4. Lepiej będzie jak pracownicy tej firmy zasilą szeregi prawdziwych producentów gier. Po jaką chole... się rozdrobnili i stworzyli łajno o nazwie Fallout Shelter lepiej by się przyłożyli porządnie do prawdziwych gier. F4 to dla mnie gra typu EEE (w zachodnim systemie F to fail czyli szmata, tak w ramach wyjaśnienia)