Procesor Intela, grafika Nvidii i Windows 7 – taki jest typowy użytkownik Steama
Procesor Intela, grafika Nvidii i Windows 7 ---> Czyli taki ja! Obecnie takie zestawienie daje najlepsze efekty w wydajności i bezproblemowości w grach, więc nie ma tu co się dziwić. Ja się dziwię ludziom, którzy wybierają produkty AMD, ale można zrozumieć to że kierują się tańszymi podzespołami...
O ile procesory AMD to rzeczywiście teraz niezły chłam, tak karty graficzne mają moim zdaniem na pewno bardziej żywotne i lepiej chłodzone niż nvidia. Gtx 460 padł mi po 3 latach - pierwsza karta od NV, z radeonami nigdy nie miałem problemów, od roku mam r9 270 i jestem zadowolony.
chyba nie spodziewałbym się innych informacji ;-P windows 7 najlepszy ze wszystkich windowsów ;P
Ja tez mam i5 2500k Gtx 660 i win 7 i jakoś nie narzekam komputer mam już 3 lata,nic sie nie zepsuło tylko co wymieniałem to chłodzenie procka na lepsze.
K4RO8 [3]
tak karty graficzne mają moim zdaniem na pewno bardziej żywotne i lepiej chłodzone niż nvidia
Taki LOL... akurat we wszystkich testach karty amd żrą najwięcej mocy i najbardziej się grzeją, a to skraca żywotność jak już.
Gtx 460 padł mi po 3 latach
Szok, że nie wyciągnąłeś fx 5200 z kapelusza.
AIDIDPl [2]
ale można zrozumieć to że kierują się tańszymi podzespołami...
Szczerze powiedziawszy takie tańsze to nie są, zwłaszcza gpu, a cpu lekko tańszy, ale też mniej wydajny więc współczynnik opłacalności się koryguje.
Nieno ja bym amd bral jakbym chcial zloayc cos taniego do neta, seriali i filmow. Jesli platforma gamingowa, to oczywiscie tylko intel i nvidia :)
kaszanka9
Mam gdzieś jakieś durne wykresiki. Mówię z własnego doświadczenia. Mam zainstalowany afterburner i w spoczynku jak i w stresie R9 270 ma znaczniej mniej stopni niż gtx460 którego miałem kiedyś i okropnie się grzał gdy w coś grałem.
W takich badaniach powinni też pokazać rozdzielone wyniki dla desktopów i laptopów.
@K4RO8 Tylko w tym problem ze gtx 460 miał premierę gdzieś 5 lat temu a R9 270 premierę miał 11.2013 to chłodzenie podskoczyło AMD porównanie karty pięciu letniej z dwu coś nie tak.
Najwięcej osób dalej ma grzałki z 1GB vramu a ci głupi twórcy dają w minimalnych wymaganiach 2GB :D
Procka od AMD nigdy bym do swojego PC nie włożył ale grafika od AMD to dla mnie jedyny możliwy wybór.
Ja się dziwię ludziom, którzy wybierają produkty AMD
Karty graficzne obu producentów są spoko.
Nie dziwię się. W ciągu ostatnich kilku lat procesory Intel, karty NVIDIA i Windows 7 to dość oczywiste wybory.
Ale jak zwykle ankieta STEAM nie mówi o wszystkiego. ;)
rzaba89nae
Karty tak, ale procesory są już daleko za Intelem. Wracając do grafik to Nvidia ma znacznie lepsze wsparcie producentów i zaczyna dzięku temu powoli mieć monopol na rynku. Było głośno o tym Mantle i miała być taka rewolucja, a tu AMD dalej leci w dół i od dawna o tym nie słyszałem. Niestety najgorzej wychodzą na tym gracze, bo podzespoły nie tanieją, chociaż przy obecnych konsolach to najnowsze karty graficzne będą w stanie odpalać wszystko w FullHD/4K przez kilka najbliższych lat. A warto zauważyć, że w konsolach mamy właśnie podzespoły AMD co daje do myślenia.
Sam osobiście mam lapka z Intelem i7, GeForcem GTX970m i od statystycznego Steamowca różnię się systemem, bo mam Windows 8.1, ale niedługo przesiadam się na Win10 oraz liczbą rdzeni w procku, bo mam 4.
Cytat: "Wracając do grafik to Nvidia ma znacznie lepsze wsparcie producentów i zaczyna powoli mieć monopol na rynku. Było głośno o tym Mantle i miała być taka rewolucja, a tu AMD dalej leci w dół i od dawna o tym nie słyszałem." -> Oby to się nie stanie szybko i ostatecznie. Inaczej Intel i NVIDIA będą wtedy podobni do Microsoftu. AMD musi bardziej się postarać dla naszego dobra. Oby Linux też dalej zdobywa udział w rynku (stopniowo), bo Microsoft naprawdę potrzebuje solidna konkurencja, jeśli chodzi o Windows.
@PortalGta -> [15] Tylko nie zaczynaj. Proszę Cię!
Oczywisty zestaw. Trzeba być niespełna rozumu żeby kupować radeony o prockach AMD nawet nir wspominając.
Ja mam swojego GTX460 już 4 rok i nadal spoko kosi. Ale karty z serii 400 są znane z przegrzewania się przy byle czym niestety.
Statystyczny użytkownik Steama posiada dwurdzeniowy procesor firmy Intel z taktowaniem między 2.3 a 2,69 GHz.
...w specyfikacji kart graficznych zdecydowanie najczęściej spotkamy się z 1GB RAM-u
Hmm, słabo z tym sprzętem pctowym, jakoś nie widzę tu możliwości grania 1080p 60fps w najnowsze gry, już nie wspominając o 4k. Nie wiem czemu pctowcy narzekają na rzekomo słaby hardware konsol.
Największą popularnością wśród rozdzielczości ekranu u użytkowników Steama cieszy się 1920x1080
Są jakieś dane ile osób gra na jakich ustawieniach? Monitor to można mieć i 4k ale grać na nim w 720p.
@baksleszek -> Cytat: "Nie wiem czemu pctowcy narzekają na rzekomo słaby hardware konsol." -> Pomyśleć, że wielu z nich często narzekają na downgrade Wiedźmin 3, a nie mają porządne sprzęty PC. Pewnie tacy, co nie znają się na sprzęty PC. :P
Na niektórych stronach zagranicznych dziwią się, że tylko 30 kilka procent "kont" jest w stanie odpalać gry w 1080p. Po tych harmidrach jakie wywołują gracze pecetowi odnośnie technikaliów pod materiałami o grach (zwłaszcza pod wersjami konsolowymi) można było odnieść wrażenie, że oni są już przygotowani na 4k. A to tylko "słowa rzucane na wiatr"
[21] Cytat: "można było odnieść wrażenie, że oni są już przygotowani na 4k. A to tylko "słowa rzucane na wiatr" -> Ludzie od marketingu czasem kłamią, żeby sprzedaje się lepiej...
Monitor to można mieć i 4k ale grać na nim w 720p
Z pewnością jak ktoś kupuje komputer do gier z monitorem 4k, to po to, żeby sobie pograć w 720p.
Hmm, słabo z tym sprzętem pctowym, jakoś nie widzę tu możliwości grania 1080p 60fps w najnowsze gry, już nie wspominając o 4k. Nie wiem czemu pctowcy narzekają na rzekomo słaby hardware konsol.
Zauważ, że brakuje rozdzielenia na desktopy i laptopy. Druga i trzecia najpopularniejsza rozdzielczość to rozdzielczość wielu matryc laptopów, przy reszcie statystyki dotyczące RAMu i karty intel również są wzięte z wielu laptoów. Wielu jest casualowych graczy i ci raczej nie wchodzą na fora lub wchodzą rzadko i coś komentują. Najczęściej w sprawach związanych ze słabą mocą konsol wypowiadają się osoby, które porządny sprzęt posiadają i widzą jak konsole spowalniają rozwój. Sam na swoim leciwym lapku odpalam głównie indyki i jakieś proste gierki 3d. Brakuje tego właśnie rozdzielenia na desktopy i laptopy, wtedy statystyki by były inne.
Tych ludzi nie ma za dużo jak pecetowe studia specjalizujące się w grach AAA już w tamtej generacji przeniosły się na konsole, Blizzard czy Valve uciekły w ftp, bo własnie ci gracze z laptopami dziś stanowią głównie o rynku growym na pc, gry AAA głównie teraz finansują gracze konsolowi, dzięki temu i gracze pecetowi z mocnymi sprzętami na tym korzystają. Przecież gdyby nie było graczy konsolowych to sytuacja byłaby taka jak jest w Japonii. Gdzie gier AAA produkuje się bardzo mało (i to głównie na rynek zachodni), bo większość graczy przerzuciła się na smartfony i te gry najwięcej zarabiają dla wielkich firm japońskich. Naprawdę bardzo ciężko się czyta teksty, że konsole spowalniają rozwój kiedy one ratują właśnie ten rozwój i to już nie pierwszy raz w historii.
Ale skoro większość użytkowników Steama ma słabe komputery to po co developerzy mieliby robić przepięknie graficznie gry, które miałyby wysokie wymagania? Dla tej garstki, odsetka co ma kosmiczne pcty? To się nie opłaca: dużo osób zrezygnuje z kupienia takiej gry, bo wymagania za duże. Tak więc to nie konsole są winne temu, że na pc jest zastój jeśli chodzi o fajerwerki graficzne, tylko gracze pctowi.
Gdyby ludzie mieli lepsze pcty to można byłoby robić ładniejsze gry, a tak to developerzy się boją słabej sprzedaży bo widzą, że gracze pctowi mają słabe pc.
Nie wiem czemu konsole miałby spowalniać rozwój graficzny na pctach, przecież nikt nie zabrania robienia gier na miarę crysisa. Wystarczy sięgnąć pamięcią do 2007 i wspomnieć żale graczy na wymagania. Jakby teraz wypuścili taką grę jak crysis, jednocześnie tak wspaniałą i wymagającą mocnego sprzętu to sytuacja byłaby taka sama jak w 2007, czyli żale na wymagania. Żaden developer się nie podejmie takiego wyzwania, bo bo oznaczałoby, że tylko nieliczni są zdolni odpalić ich grę, przez co będą mieli mały zarobek.
Z grami na pc jest tak, że im lepsza grafika tym wyższe wymagania, a z wymaganiami jest tak jak w polskiej edukacji: muszą być niskie by się słabi załapali.
K4RO8 [8] https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=13789248&N=1#post0-13789334
Mam gdzieś jakieś durne wykresiki. Mówię z własnego doświadczenia
LOL DNIA
[26] Gdyby było tak jak mówisz to dalej siedzielibyśmy na PS3 i Xbox 360 i current gen'y nie byłyby nikomu potrzebne, bo po co coś rozwijać technologicznie skoro się sprzedaje?
Nowe konsole to zarobek dla firm, to tak jakby zapytać, czemu mercedes robi nowe samochody skoro w latach 90' były takie dobre.
Nie wiem po co pytasz o konsole skoro tematem dyskusji są pcty.
[26] Widocznie się to jednak opłaca. Może procentowo grupa posiadająca sprzęt pozwalający grać w najwyższych detalach nie jest duża (mówię o FHD), ale zobaczmy: załóżmy że jest 100 mln użytkowników Steam (były informacje nawet o 125, ale niech będzie ładna okrągła liczba). Według tego co widzę na Steam w tym momencie: około 7% posiada karty z 4 GB pamięci. Możemy śmiało założyć, że są to gracze hardcorowi, którzy odpalają gry w najwyższych detalach. 7%, czyli 7 mln użytkowników. Całkiem nieźle. Ale ok, nie wszystkich stać na te najdroższe karty. Czyli weźmy może dodatkowo ludzi z 2 i 3 GB. Możemy założyć że też spokojnie w nowe gry mogą pograć, może nie w najwyższych detalach, ale jednak FHD + średnio wysokie większość powinna ogarnąć. Następne 25 mln, czyli łącznie mamy ponad 30 mln potencjalnych klientów na nowe gry. Nie opłaca się? Oczywiście nie oznacza to, że wszyscy się rzucą na każdy tytuł. Po pierwsze, normalny człowiek, który ma jakieś życie nie ogra wszystkiego. Po drugie, każdy ma inne preferencje, jeśli chodzi o gry, a śmiało można powiedzieć że to właśnie na PC oferta, jeśli chodzi o gatunki jest najszersza. Opłacać się opłaca i to coraz bardziej. Świadczy o tym choćby to, że większość gier AAA w tej chwili wychodzi na wszystkie platformy.
seba1818
Naucz się czytać ze zrozumieniem.
W moim poście nie pisałem tego, że nie opłaca się wydawać gier na pcty, bo to się opłaca.
Chodziło mi o to, że pctowcy oskarżają konsole o zastój w branży gier spowodowany rzekoma słabością hardware nowych konsol, jednocześnie sami posiadają słabe pcty.
baksleszek
Hmm, słabo z tym sprzętem pctowym, jakoś nie widzę tu możliwości grania 1080p 60fps w najnowsze gry, już nie wspominając o 4k. Nie wiem czemu pctowcy narzekają na rzekomo słaby hardware konsol.
Ach ten jad typowego konsolowca, który wejdzie, żeby sobie podbić ego. Wystarczy spojrzeć na najbardziej popularne gry na steamie. DOTA2, CSGO i TF2. Gry, które do płynnej rozgrywki nie wymagają kompa za 5 tysięcy, a powiem, że chodzą płynnie w konfiguracjach gorszych od tej przeciętnej na steam. Jeśli ktoś kupuje sprzęt dla DOTY i nie zamierza grać w Wiedźmina 3 w 1080p@60 to po co mu wydawać dodatkowe 3-4 kafle? Zobacz też, że jednak 2rdzenie ma 48%, a 4rdzenie ma 44% także różnica nie taka duża.
Monitor to można mieć i 4k ale grać na nim w 720p.
Wydawać dodatkowy tysiąc na taki monitor i grać w 720p. Logika typowego konsolowca... Jeszcze zejście z 1080p na 1600x900 (ew. do 1366x768 na lapkach) jestem w stanie zrozumieć, bo jak słabszy sprzęt to może niekiedy nie wyrobić, ale z 4k na 720p to sobie na konsoli możesz mieć jak ci nie jest wstanie odpalać często nawet w FullHD :D
Ale skoro większość użytkowników Steama ma słabe komputery to po co developerzy mieliby robić przepięknie graficznie gry, które miałyby wysokie wymagania?
Rockstar pokazał, że da się zrobić śliczną grę przy śmiesznie niskich wymaganiach. REDzi też sobie poradzili. Wszystko zależy od tego jak twórcy przyłożą się do optymalizacji, bo przy najnowszym Batmanie zawalono sprawę. No, a jak już wspomniałem kto chce grać płynnie w ładne gry kupuje mocniejszy sprzęt. Kto chce pograć sobie we wcześniej wymienione najpopularniejsze 3 gry nie kupuje. Nie wrzucaj wszystkich graczy pecetowych do jednego wora, bo nawet gdyby Wiedźmin 3 był w stanie pójść na każdym kompie to i tak zagrałby w niego mały odsetek wszystkich graczy pecetowych, bo większości ta gra nie interesuje. Pecety obecnie to nastawienie na rozgrywki multi, a twórcy takich gier starają się umożliwić dostęp do gry dla jak największego grona odbiorców
Jakby teraz wypuścili taką grę jak crysis, jednocześnie tak wspaniałą i wymagającą mocnego sprzętu to sytuacja byłaby taka sama jak w 2007, czyli żale na wymagania. Żaden developer się nie podejmie takiego wyzwania, bo bo oznaczałoby, że tylko nieliczni są zdolni odpalić ich grę, przez co będą mieli mały zarobek.
Ale przecież prawie każdy większy tytuł AAA taki jest. Uwierz mi, że obecne gry trafiają do naprawdę niewielkiego grona graczy pecetowych (niewielkiego oczywiście w odniesieniu do całości graczy pecetowych). Nawet te statystyki ci pokazały jaki jest przeciętny sprzęt gracza.
Chodziło mi o to, że pctowcy oskarżają konsole o zastój w branży gier spowodowany rzekoma słabością hardware nowych konsol, jednocześnie sami posiadają słabe pcty.
Wytłumaczyłem jak coś powyżej. Zastój graficzny obecnie ma miejsce i to przez konsole. Do tego co napisałeś nie ważne ile graczy posiada jaki sprzęt, ale ważne jaką najmocniejszy sprzęt ma moc (pomijam SLI/Crossfire), a jednak gry na najwyższych detalach wyglądają w99% przypadków lepiej na PC, no i mają 60 klatek co przy dłuższej rozgrywce uwierz mi, że naprawdę robi kolosalną różnicę (sam się przekonałem po ostatniej zmianie sprzętu). Na konsolach wiele gier ledwie leci na 1080p nie utrzymując często 30fps (a na XONE to już dawno nie słyszałem o 1080p). Różnica jest jak widzisz kolosalna.
Matrius
Na niektórych stronach zagranicznych dziwią się, że tylko 30 kilka procent "kont" jest w stanie odpalać gry w 1080p. Po tych harmidrach jakie wywołują gracze pecetowi odnośnie technikaliów pod materiałami o grach (zwłaszcza pod wersjami konsolowymi) można było odnieść wrażenie, że oni są już przygotowani na 4k. A to tylko "słowa rzucane na wiatr"
27%, korzysta z 1366x768
Jest to rozdzielczość raczej laptopowa (karty graficzne Intela mówią ci jak dużo jest laptopów jadących na samej integrze, bo do takiego CSa, DOTY czy TF2 to wystarcza). Także widać jak dużo użytkowników posiada laptopy. No a co do 4K to obecnie jest to zabawa dla bogatych, bo nawet bardziej wymagający gracze nie rzucają się na Titany w SLI, bo cena jest jednak za duża.
Ta ankieta wyswietlila mi sie kiedy siedzialem na firmowym, starym laptopie (c2d, 1366x768, mobilny giefors). Fajnie, ze te wyniki daly tyle radosci konsolowym trolom.
Wyniki steama (po raz kolejny) jasno pokazują - król jest nagi. Naprawdę mógłbym się teraz mocno powyzłośliwiać na temat pecetowców - jednoplatformowców szukających "hamulcowych" rozwoju nie tam gdzie trzeba, zamiast zerknąć we własne szeregi, ale trochę mi się nie chce :D Zresztą już inni to zrobili.
Wyniki tej ankiety niespecjalnie mnie zdziwiły, za wyjątkiem dwóch rzeczy:
1) wciąż największy udział w rynku mają procesory dwurdzeniowe. No cholera jasna - niech to się wreszcie zmieni: czas w końcu dogonić (już nie mówię o przegonieniu - na tak wiele nie liczę) zabytki muzealne (odesłane już na emeryturę) takie jak X360 i PS3 ! To już jest wstyd, że przeciętny telefon, tablet czy "smart" telewizor ma lepszy procesor niż typowy blaszany rydwan. Kiedy w końcu na pierwsze miejsce wskoczy nawet najnędzniejszy quad, to otworzę szampana ! Obiecuję :)
2) mały udział Win10 w rynku :/ Spodziewałem się więcej, w końcu tym razem M$ nie zmusił do płatnej przesiadki - była okazja żeby ruszyć do przodu nie wydając nawet złotówki. Mam nadzieję, że przy następnej ankiecie będzie wyglądało to lepiej, bo na ten moment jest dość słabo :/ Najbardziej szkoda deweloperów, którzy liczyli (i chwalili) nowe API (DX 12). DICE liczyło, że w 2016 przerzucą Frosbite tylko na DX12, ale stawiam, że nic z tego nie wyjdzie - większość pecetowców zaciągnęła ręczny hamulec :/ Obawiam się, że kolejne lata będziemy się kisić na przestarzałym DX 11. Byłoby szkoda :/
ps. Przewagi Intela i Nvidii nie dziwi - AMD to już od lat tylko cień dawnej chwały :/ Wciąż się zastanawiam kto ich w końcu kupi i za jakie "grosze"...
Nie ma to jak wyrwać zdanie z kontekstu i sobie tam jakieś bzdury dopisać...
Crysis był grą, która miała pokazać moc pctów i była bardzo wymagająca, jak na tamte czasy była grą rewolucyjną i jednocześnie miała kosmiczne wymagania, teraz takich gier nie robią już, a twierdzenie, że każdy tytuł AAA jest taki jak crysis to już zwykłe kłamstwo. Crysis pokazał, że pctowcy nie są warci tego, by robić dla nich gry o które sami proszą, bo jak się pojawi coś co ma wyższe wymagania to już pctwocy płaczą.
Gracze pctowi mają słabe komputery, a jednocześnie zarzekają się, że to nie oni, tylko konsole hamują rozwój gier na pc. Jakim cudem konsole miałby wpływać na gry wydawane na pc to ja nie wiem, ale niektórzy takie bzdury sobie wmówili i chyba nawet sami w to wierzą.
Zastój na rynku gier pctowych jest dlatego, że:
- ludzie mają słabe pcty, więc nikt nie będzie robił jadnych, wymagających gier;
- sprzedaż na pctach jest za mała by ktokolwiek starał się robić gry na tą platformę, zrobią port i tyle.
lordpilot
1) wciąż największy udział w rynku mają procesory dwurdzeniowe. No cholera jasna - niech to się wreszcie zmieni: czas w końcu dogonić (już nie mówię o przegonieniu - na tak wiele nie liczę) zabytki muzealne (odesłane już na emeryturę) takie jak X360 i PS3 ! To już jest wstyd, że przeciętny telefon, tablet czy "smart" telewizor ma lepszy procesor niż typowy blaszany rydwan. Kiedy w końcu na pierwsze miejsce wskoczy nawet najnędzniejszy quad, to otworzę szampana ! Obiecuję :)
Co z tego, że smartphony mają 4-rdzeniowe procesory skoro te 4rdzeniowce są kilka razy słabsze od pecetowego 2rdzeniowca? Jak już wspomniałem do gry w DOTE, CSa i TF2 taki procesor wystarcza spokojnie, więc po co przeciętny gracz jednej z tych gier (którzy to użytkownicy składają się na znaczny procent całości użytkowników), który nie gra w gry z wymaganiami Wiedźmina 3 ma zmieniać komputer? Też polecam spojrzeć jak wielki wkład jest laptopów no i zauważyć, że większość ludzi nie kupuje 4-rdzeniowców w laptopach, bo są prądożerne i bateria trzyma o wiele krócej. A jeśli powiesz, że tak nie jest to spójrz na wkład grafik Intela, które 4-rdzeniowych procesorów nie mają, bo po co do takiej grafiki taki procesor. Stąd już wiesz dlaczego 2-rdzenie są wciąż powyżej 4-rdzeniami. Kolejny przykład to ludzie, którzy mają konsole, ale też pykają czasem sobie na PC w coś. Na konsoli odpalają sobie gry AAA, a na PC grają w jedną z trzech powyższych gier na przykład. Nie potrzebne im high-endowe jak mają konsole, a na PC grają w niezbyt wymagające sprzętowo gry.
Jak napisał seba1818 zobacz jak dużo jednak użytkowników steam ma komputery zdolne odpalać nowe gry w wysokich detalach. Około 25-30mln.
baksleszek
Crysis pokazał, że pctowcy nie są warci tego, by robić dla nich gry o które sami proszą, bo jak się pojawi coś co ma wyższe wymagania to już pctwocy płaczą.
Płacz był głównie osób, które myślały, że odpalą te gry na starusieńkich kartach graficznych. na nowszych kartach z serii 8xxx/9xxx już dało się grać spokojnie i nie było pretensji. Zresztą wiadomo było, że Crysis był takim jakby benchmarkiem, który okazał się zaskakująco dobrą grą i dziś nadal wygląda bardzo ładnie mimo 8 lat. Co innego jest robienie ładnej gry na dostepny sprzęt, a co innego robienie takiego diabła, który graficznie wyprzedzał swoich rywali o kilka lat (i sprzęt także wyprzedzał).
Jakim cudem konsole miałby wpływać na gry wydawane na pc to ja nie wiem
Widać nie masz pojęcia co piszesz. Obecnie gry na PC są portami konsolowych z lekko podbitymi teksturami, efektami i oblokowanymi klatkami (albo wyższym limitem). Także jeśli gra na konsole nie będzie wyglądać pięknie to i na PC nie będzie, więc jeśli konsole nie wyrobią z możliwościami to i PC nie dostanie pięknej gry, bo za dużo zabawy z robieniem dwóch gier. Ale nie zrozumiesz, bo tym co napisałeś pokazałeś, że nie masz pojęcia jak gry są tworzone, więc co ty będziesz mówił o wpływie czegokolwiek.
- ludzie mają słabe pcty, więc nikt nie będzie robił jadnych, wymagających gier;
Ale wciąż gry multiplatformowe lepiej wyglądają na PC. No patrz. Jakby ludzie mieli słabe PC to jednak nie byłoby podbijanych grafik w grach. Dodatkowo zauważ, że na PC masz magiczny przycisk "Opcje graficzne", który pozwala dostosować jakość grafiki do PC (dodatkowo pliki konfiguracyjne, które dają jeszcze więcej możliwości). Obecnie konsolowe gry to mid/high tych pecetowych ustawień, zależy od gry.
- sprzedaż na pctach jest za mała by ktokolwiek starał się robić gry na tą platformę, zrobią port i tyle.
Pierwsze mądre słowa jakie napisałeś. Twój poprzedni myślnik nie jest prawdą, a to co napisałeś teraz tłumaczy właśnie to co napisałeś wcześniej. To sprzedaż, a nie to jakie ludzie mają komputery o tym decyduje. Na konsoli większa sprzedaż, więc mało który większy producent wyda exclusive'a na PC, przez co grafika spada. Polecam spojrzeć ma grę Kingdom Come Deliverance. Gra ma być wydana na 3 platformy, ale robione głównie na PC. Zobaczysz jaka będzie różnica graficzna pomiędzy platformami.
Ej, ale miało być 4k, stałe solidne 60 fps (nie to co marne 30 fps), Star Citi...a nie wróć, to za kilka lat jak już na nikim wrażenia robił nie będzie, ale tu nawet 1080p nie jest standardem, dwurdzeniowe procesory (poważnie?), 1GB na karcie grafiki to jakaś kpina, toż to 2GB miałem już na swoim radku 6950 zakupionym nie wiem z 5 (!) lat temu. Windows 7? Ponownie czeka nas hamulec w postaci teraz DX? Drugi XP? No tak, bo w sieci pewnie łatwo zdobyć "legalną" kopię. Co się stało się ja pytam? Gdzie te płonące rydwany? Gdzie te mocarne pecety? Gdzie ta moc? Czyżby jak zwykle tylko w sferach marzeń sfrustrowanych fanatycznych trolli? :(
@up -> Jak ktoś nie podoba się aktualne grafiki gry (Wiedźmin 3, Monkey Island SE, Machinarium, Unravel, Metro Last Light i większości gry), to niech wyrzucą komputery i konsole za oknem, a potem wyjdą na podwórku. Pewnie za długo siedzieli przy komputerze. Nie mają nic do gadanie. Ja nie mam powodu do narzekanie, a szczególnie że to nie czasy Voodoo 3Dfx, PSX i Atari. Już zapomnieli, po co istnieją gry. -.-
Są grupy graczy, co lubią:
http://pixelartus.com
Ja tez nie jestem wstanie uruchomić np wieska 3 na 1080p (i5 2500k gtx 660 8 ramu płyta z msi ssd 64) grałem na niskich i średnich.No to po czym tu widzę to nie małe zaskoczenie tak gracze pc szczekaj o tym słynnym 4k a nawet 1080 jest wielu obce,nie wiadomo kto teraz spowalnia rozwój.Widac ze konsole nie sa złe po tych statykach.Mam nadzieje ze po tym trochę szczekaczy ubędzie.
@lordpilot "Zastój na rynku gier pctowych jest dlatego, że:" To jest jakiś zastój? Odwrotnie. Z roku na rok wychodzi coraz więcej gier na PC, a sprzedaż, pomimo istnienia "szarej strefy", rośnie. Mało tego, pecety są siłą napędową branży gier, prawie wszystkie trendy na rynku ustalają komputery: rozwój gier Indie, wzrost znaczenia dystrybucji cyfrowej i duże wyprzedaże gier, Early Accessy, zbiórki społecznościowe. Na dodatek zrobienie portu z konsol na PC jest łatwiejsze niż kiedyś. Co z tego, że mało ludzi kupi, jak robienie portu to nie tak duże koszty. A rynek konsolowy patrzy i naśladuje, zalew indyków, zbiórka na nowe Shenmue na kickstaterze, Xbox Access. Nawet mody z PC chcą dodać(Fallout 4). Pecety są wodą na młyn dla konsol.
@up -> Dokładnie. Nie ma co narzekać. :)
@typical hater
Zanim wstawisz kolejną "śmieszną" buźkę, to może najpierw sprawdź komu odpisujesz. Ja słowa nie napisałem o "zastoju na rynku gier pecetowych". Pisałem natomiast o tym, że pecetowcy hamują rozwój grafiki z tego względu, że większość z nich posiada tragicznie słaby sprzęt - przestarzały jest i "hardware" i "software". Dwurdzeniowe proce i grzałki z 1 GB ramu na pokładzie to "rydwany", które mogą przyprawić o szybsze bicie serca co najwyżej jakiegoś kustosza muzem techniki, bo dewelopera przyprawią co najwyżej o uśmiech politowania i "opad" rąk (panowie tniemy te tekstury, żeby Kowalski też je zmieścił w pamięci swojej grzały sprzed kilku lat, upraszczamy AI żeby dwurdzeniowy rydwan dał radę !).
Jest tutaj pewna rozbieżność z tym co piszą na forach jednoplatformowcy - pecetowcy, co trafnie ujął aope.
Tylko tyle i aż tyle, o sprzedaży gier na rynku PC nie pisałem słowa, nie to jest tematem newsa.
lordpilot
A ten wciąż uważa, że ludzie z 2rdzeniowymi procesorami i 1GB VRAM grają w gry pokroju Wiedźmin.
Wymagania Wiedźmina 3 i mniej wiecej większości gier tzw. nowej generacji:
Minimalne: Intel Core i5-2500K 3.3 GHz/AMD Phenom II X4 940 3.7 GHz, 6 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 660/Radeon HD 7870 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8/8.1 64-bit
Rekomendowane: Intel Core i7-3770 3.4 GHz/AMD FX-8350 4 GHz, 8 GB RAM, karta grafiki 2 GB GeForce GTX 770/4 GB Radeon R9 290 lub lepsza, 40 GB HDD, Windows 7/8/8.1 64-bit
Zastój? Co z tego, że przeciętny użytkownik steam ma 2rdzenie skoro on się nie zalicza do osób, które pograją w nowe tytuły, więc co ma piernik do wiatraka? Jak można mówić o zastoju przez sprzęt skoro nawet w wymaganiach minimalnych obecnych gier są 4rdzeniowe procesory i karty z minimum 2GB VRAM.
(panowie tniemy te tekstury, żeby Kowalski też je zmieścił w pamięci swojej grzały sprzed kilku lat, upraszczamy AI żeby dwurdzeniowy rydwan dał radę !
Tniemy tniemy, ale gry nawet te multiplatformowe na PC i tak wyglądają lepiej. Strach pomyśleć co by było jakby nie robili tego twojego ubzduranego cięcia. Crysis 2015? Uwielbiam jak ktoś nie ma pojęcia, ale próbuje zgrywać mądrego.
Jeszcze do twojego wcześniejszego posta:
Przewagi Intela i Nvidii nie dziwi - AMD to już od lat tylko cień dawnej chwały
Przypominam, że konsole mają podzespoły AMD. Resztę dopowiedz sobie sam, bo jedziesz po pecetach, a potem piszesz, że podzespoły firmy, które znajdują się w konsolach są słabsze.
[31] No to właśnie napisałem, że tych, którzy posiadają nowoczesny sprzęt jest statystycznie na steamie 7 mln. I to są tylko tacy, którzy mogą odpalić gry w pełnych detalach i FHD. I dla tej grupy właśnie konsole spowalniają rozwój. W poprzednim poście podałeś przykład Crysisa. Tak, miał wysokie wymagania, ale można było bez problemu w niego zagrać na słabszym sprzęcie. Wiesz, na pc są tzw. ustawienia graficzne. Teraz nie zagrasz na "pełnym wypasie", ale kiedyś kompa zmienisz i spokojnie pójdzie.
[35] Wyniki ankiety pokazują że jest około 30 mln posiadaczy komputerów, którzy są w stanie zagrać w jakości oferowanej przez konsole, lub wyższej. I nie jestem "jednoplatformowcem szukającym hamulcowych rozwoju". Dla mnie to nawet lepiej, bo wystarczy zmienić sprzęt raz na kilka lat, żeby się cieszyć wysoką jakością grafiki w grach. I jeszcze Twoje wypunktowanie:
1. Jak już puci napisał, nie każdy gra w gry AAA. Niektórym wystarczą proste gierki f2p, które nie mają kosmicznych wymagań. Nie wszystkich też stać na sprzęt hi-end, więc grają na tym, na co mogą sobie pozwolić. Ale w dalszym ciągu jest te 30 mln.
2. A czego Ty się spodziewałeś, że wszyscy na raz się rzucą na windowsa 10? Minęło 2 tygodnie od premiery. Ankieta dotyczy lipca (data premiery to 29 LIPCA). Niechby nawet ankieta została przeprowadzona 1 sierpnia, to mamy całe 2 DNI na przesiadkę. Może uważasz w takim wypadku, że powinno być 100% na windows 10?
@seba1818
Podając te liczby to powołujesz się na konta, a tych to jedna osoba może mieć kilka, Sony też podaje konta a tych jest więcej niż konsol sprzedanych, ja sam mam kilka na psn, tak też jest ze steamem.
[47] Racja, ale czy zawsze bierzesz udział w ankiecie? Ja od jakiegoś czasu nie miałem. Statystyka jest statystyką, może być tych użytkowników z kartami 4 GB 6,5 mln, a równie dobrze i 8.
Racja, ale czy zawsze bierzesz udział w ankiecie? Ja od jakiegoś czasu nie miałem.
Z tego co kojarzę to chyba obecnie jest w zapisie warunków steama, że mają prawo uzyskać informacje o sprzęcie jaki jest w komputerze. Nie jest to żadna inwigilacja, bo mogą to uzyskać np. poprzez pliki gry, w którą się gra (albo nawet samego steama), gdzie też przechowywane są informacje o sprzęcie. A dane są wzięte tylko z lipca, więc też zależy ile ludzi odpaliło steama, bo wiadomo, że ludzie na wakacje często biorą laptopy, a stacjonarek nie wożą. No, a wystarczy, że masz opcję startu steama przy systemie i już jesteś prawdopodobnie wpisany na listę do statystyk w momencie włączenia programu. Stąd też może, aż taka duża liczba grafik intela. Można tak gdybać, ale ogólnie ciężko jest stwierdzić jak jest rzeczywiście, bo akurat wakacje należą do czasu, gdzie wyniki mogą się znacznie różnić od np. takiego listopada, gdzie wychodzi pełno gier AAA, a i ludzie spędzają znacznie więcej czasu w domu przed ekranem monitorów/telewizorów.
