https://www.youtube.com/watch?v=bvu-zlR5A8Q
Czyż by coś mi umknęło. no nie wiem doprawdy ! ?
No, część numer 4, co miało Ci umknąć?
Z tego co widzę po tym teaserze, to 20 lat temu robili lepsze efekty specjalne niż teraz :D
Jeszcze lepsze sa 5s. reklamy/preview do 10s teasera do 1minutowego trailera.
Rozwalił mnie ten filmik. Jaki jest sens takich 20-sekundowych urywków?
I jeszcze ten Pratt...Pewnie z walkmanem w uszach będzie tańczył wokół triceratopsa. Rozumiem że to Goldblum tego filmu?
Aen-> przeciez to teaser, nie trailer...
normalne, ze teasery nic prawie nie zdradzaja... sa tylko pochwaleniem sie, ze nad tym pracuja.
patrzac na obsade, rezyserie itd... moze byc slabo.
Toż to profanacja wyjdzie z tego filmu.
To już w latach 90 potrafili zrobić lepiej wyglądającego dinozaura.
Poza tym fabuła też kretyńska się wydaje w porównaniu z jedynką, której prowadzenie akcji było naprawdę pomysłowe.
Szykuje się gniot i skok na kasę.
Na przekor malkontentom, ide do kina! :)
Najwyzej mi sie nie spodoba. Zycie ;)
Zgadzam się z KapCiochem, ale mimo wszystko do kina pójdę, najwyżej będę później płakał.
Boze kochany.
Mam nadzieje ze trailer najnowszych star warsow nie zawiedzie w piatek.
nauka robi postępy, a raptory nadal bez piór. : )
a poza tym - schematy, schematy...
Zapowiada się dinozaurza wersja tego crapu: http://www.filmweb.pl/film/Megarekin+kontra+krokozaurus-2010-596411
Imo dinozaury nie wyglądają źle, poza tym, że wciąż są za duże, szczególnie velociraptory, które w rzeczywistości były nie większe od psa,, tutaj znowu są wzrostu człowieka, bliżej im już do deinonychów. Zmutowny dinuś do mnie nie przemawia, po co im to, jakby mało było tych prawdziwych :)
Do tego t-rex ma za krotkie zeby, zauropody za dluga szyje, a film nie jest na faktach autentycznych. Crap!
Paudyn - No i do tego przecież t-rex nie mógł się spotkać ze stegozaurem :|
Czepiam się szczegółów jako fan dinozaurów, jako fanowi tej serii mi to zaś nie przeszkadza i jak będzie czas to pewnie obejrzę to w kinie, jak wszystkie wcześniejsze parki :)
Od siebie tylko dorzucę, że istniało coś, do czego dążą twórcy JP4, czyli gatunek łączący cechy tyranozaura z raptorem.
http://en.wikipedia.org/wiki/Nanotyrannus
Czyli nie dość, że pomysł brzmi głupio (jak coś rodem z horroru klasy B), to jest jeszcze niepotrzebny. To jakby nakręcić film o naukowcu, hodującym krwiożercze hybrydy szczurów i kolczatek... które wyglądają jak jeże. Wątek klonowania dinozaurów z krwi zastygłych w bursztynie komarów to po prostu motyw s-f, który w produkcji tego typu powinno się z miejsca zaakceptować. Ale jest różnica między science-fiction a bullshit-fiction.
Mnie to zmutowane monstrum ze sceny, gdzie kamerę mamy między jego nogami, przypomniało od razu cudo odnalezione przez polskich paleontologów - deinocheira. Co prawda z jego starszym wyobrażeniem, ale to aktualne po najnowszych odkryciach, jest równie przerażające, dziwak mógł być okazalszy niż t-rex.
Poza tym, ze "kopia" pierwszego to bez przesady z tymi narzekaniami.
Czekacie na arcydzielo kinematografi? Ot film akcji jakich wiele, obejrzeć można.
I sadze, pomimo narzekan tutejszych specjalistow od kina swiatowego, ze film przyniesie jego tworcom godziwy zysk a widzowie się będą niezle bawic.
Faktycznie Star-Lord :)
Chyba wybrali go za te sceny, w których kopie miniaturowe dinozaury słuchając walkmana.
Jako Star-Lord miał większe pole do popisu.
W Jurassic World będą się wzorować na Jurassic Park i wyjdzie z tego klapa i fani serii zjadą ten film równo. Zmienili już nawet tytuł, to tak jakby np. zamiast Heinekena pić Heimekema.
Jedyny ratunek dla filmu to zaliczenie go do parodii :D