Kto gra w gry?
Czekamy na wasze opinie na temat artykułu Kto gra w gry?
Zabawny artykul(ik)... troche przypomina mi pewien horoskop, ktory goscil jakis czas temu na lamach forum :)
massca, do ktorej grupy Ty sie zaliczasz?
Gry FPP - testosteronowcy. Osobnicy nadpobudliwi, z reguły w wieku dojrzewania. W dzieciństwie uczestnicy bójek w szkole i na podwórku. Osoby obdarzone dobrym refleksem lecz ograniczone umysłowo i intelektualnie. Z natury skryte i podejrzliwe wobec otoczenia. Porażki w rozgrywkach sieciowych najczęściej usprawiedliwiają stosowaniem tzw. cheatów, co w przyszłości powoduje nieufność wobec partnera i problemy natury seksualnej. Najważniejsze podgatunki to Quakowcy i Unrealowcy z silnie zaznaczonym antagonizmem pomiędzy nimi. System wartości formułowany najczęściej stwierdzeniami: „rulezzzz” i „suxxxx”.
Najczęstsze schorzenia: tiki nerwowe, kontuzje nadgarstków.
Znaki rozpoznawcze: garb, wysunięta do przodu szczęka, obfite pocenie.
Największe marzenie: brak
no nie:P i to mam byc ja?:)) roootflll:)))
(kurcze kilka rzeczy sie zgadza;>>>
A ja chce potrzymać kałacha :) , fajny ten tekst :)
Znaki rozpoznawcze: debet na koncie, minimum pięć kart bankomatowych w portfelu (w użyciu jedna, sporadycznie) Hmmm... cos w tym jest... tylko nie gustuje w grach ekonomicznych... ;))
Gry cRPG – wiedźmini. Osobnicy o silnej wyobraźni, żyjący z reguły w oderwaniu od rzeczywistości lub mający problemy z jej obiektywną oceną. Najbardziej zakompleksieni ze wszystkich graczy. Własne słabości i wady rekompensują tworzeniem swoich wirtualnych „postaci”, wyposażonych przez nich w skomplikowany system pozytywnych cech psychofizycznych. Osobnicy wątłej budowy ciała, z lubością wpatrujący się w umięśnionych herosów na ekranie swojego komputera. Duża wiara w siły nadprzyrodzone, smoki i czary. Obowiązkowa fascynacja literaturą i filmem z kręgu fantasy. System wartości budowany w oparciu o punkty i klasy (stopnie rozwoju „postaci”).
Najczęstsze schorzenia: paranoje, urojenia, depresje.
Znaki rozpoznawcze: bujny zarost na twarzy (mężczyźni), ozdoby i biżuteria ze skóry, rozciągnięte swetry do kolan.
Największe marzenie: zostać Samotnym Wędrowcem i pokonać 10 złowrogich Orgów w karczmianej bijatyce, używając Magicznego Miecza z Krainy Khrytshrgdhtghrtys
Hehehe...suuper :) Ale ostatnio sie goliłem :P
Hmm .... jesli pamietam Massca gra w gry ekonomiczne.......
ah, przepraszam, nie jestem tez w stanie grac w przygodowki, mimo kilku prob - nie wyszlo mi :)
A gdzie gry sportowe :-)))
Ja jestem hybrydą erpegowo - strategiczną :-)
Massca - super!:-))))))
Ja pasuje na strategow. Tyle, ze mam kategorie A, nie nosze ciuchow z demobilu i raczej nie choruje:-))))))))) Poza tym grywam w cRPGi ale nie odznaczam sie cechami konstytutywnymi szalencow:-D
hehe ,gustuje w FPP'kach ,ale ograniczony umyslowo to raczej nie jestem. Moze dlatego jestem lepszy od innych heheh :D
Chcialem powiedziec, ze ta cala publicystyka (w znaczeniu teksty okologrowe) to bardzo pozytywna sprawa. O ile recenzje, opisy gier rzadko czytam, to takie teksty zawsze. IMO to jest wlasnie to, co moze odrozniac od siebie podobne serwisy poswiecone grom komputerowym. Ostatnio widze ze na GOLu przybywa publicystyki, wiec wazelnika za to:)
Jakby byl jeszcze jakis cykliczny felieton, moze jakiegos znanego czlowieka z branzy (moze ktos ze "starej gwardii", kto zaszedl ze sceny i przyglada sie temu wszystkiemu z boku), to by bylo wogole tip top. O, felieton Marcina "Borka" Borkowskiego na przyklad, to by bylo cos!
ja gram w gry ;))
kurcze, gram prawie we wszystkie gatunki gier. Dzięki temu artykułowi będę rozpoznawany na ulicach.
Oto mój rysopis:
Spocony rycerz w tekturowej zbroi o postawie i wyglądzie zewnętrznym orka lub jak kto woli Australopitecusa.
Pod ubraniem mam ubrania z demobilu, miecz z krainy deghrtystghraght i portfel wypchany kartami kreytowymi, wyciętymi z tekturowej okładki od podręcznika brata od PO
;-)))
Hehehe... massca - genialne :D
Gram w każde po trochu za wyjątkiem RPG i ekonomii, kiedyś grałem też w przygodowego Indianę Jonesa Infernal Machine, ale się zaciąłem na jednej z zagadek ;D Z tombiakiem mi lepiej poszło bo ukończyłem. Najbardziej do mnie jednak pasuje 'strateg' :)
hehe Ja jestem RAJDOWCEM :)
heh
Bill --> nie!to śmiertelnie powazna sprawa:)))
Nie wiem o co chodzi z tym systemem wartosci;) moj jet RULEZZZZ ;PP
JA gram we wszystko procz przygodowek, szczegolnie lubie cRPG i FPP. Wiec nie wiem kim jestem :-).
hehehe spoko artykuł ja zaliczam sie do FPP :)
Witam
Ja powinienem do gier symulacyjnych ale ich niema :(:(:(:(:( sa tylko wyscigowe a to nie to samo...
Bardzo dobre!!! hehe i takie prawdziwe:) Ale nie potrafię umieścić siebie w konkretnej grupie
klasa tekst.
ja jestem bylym uczestnikiem bojek w szkole i na podworku oraz kolekcjonerem resorakow ;)
btw.
unreal suxxx ;))
ja zaliczam się do fppi crpg (wiedzmin sadysta naładowany testosteronem - patrząc na maskę to on zalicza się do testosteronowców połączonych z amfetamistami :)))
A, to massca napisal, to juz mi sie niepodoba;))) Nie no, zartuje, mam tylko bardzo glupie pytanie, w Top Secrecie nie mogliscie dawac czegos takiego, zamiast jakis zenujacych tyld? Strasznie to fajne:)
FPP i koniec
hehehe :))
Masca gratuluje satyrycznego textu stylizowanego na naukowy wyciag z przeprowadzonych badan:))
piekne :)))
Heh, ja sie załapie chyba na cRPG. Miłmo mi słyszeć, że ejstem wiedźminem ;-)
Wiekszej bzdury jeszcze nie czytalem.
Przypomina mi to artykul z jakies inteligentnej gazetki typu "pani domu" o objawach uzaleznienia od kompa.
Zupelnie sie nie zgadzam z pogladami - depresje od cRPG ? lol
Z tego wynika ze jak by to sluzba zdrowia przeczytala powinni mnie zamknac bo gram w RPG, ekonomiczne i strategie - a tego chyba za duzo jak na jednego czlowieka :)
A w cRPG, zawsze gram magami o niezby duzych gabarytach :) tak samo jak jest na prawde.
No ale zawsze mozna sie z czegos posmiac :) przed pojsciem spac paps
Ps. albo poprostu jestem zmeczony i wlasnie zrobilem z siebie idiote :)))) hyhy dobry jestem za duzo Tibi i UO
Wypraszam sobie, robienie siebie ze mnie, czegokolwiek.
Uważamy, solidarnie i bezspójnie, co nastepuje.
Aspektologicznie ujmując, w gruncie rzeczy: zabawne, choć był on z zasady kontrowersyjny i bezprzykładny.
Skróćmy charakterystyke do segmentów.
Segment ma: szafe, biblioteczke i zamykane coś.
Odmaszerować !
- Rysiek, idziemy. Od Gór, Tater naszych, do dołu napisanym stoii, że naukowce robili.
- A któren jeich zrozumi .. ?
- Odmaszerujmy, odmaszerujmy ...
Mass(a --> Z tymi miłośnikami cRPGów to trochę nie trafiłeś ;-). Znam kilku i raczej mało pasuja do Twojej klasyfikacji. Osobiście też nie noszę bujnego zarostu (tylko wąsy i to krótko przystrzyzone), zadnej bizuterii za wyjatkiem obrączki (żona kazała ;-)) i nie cierpie porozciąganych swetrów (w zasadzie nie noszę żadnych). Co do budowy ciała to ważę kolo 100 kg przy troche ponad 180 cm wzrostu i gwarantuję że oprócz tłuszczyku jest tam też trochę innej tkanki ;-))).
Ja mam troche z maniaka cRPG, troche z FPP i moze jeszcze ze strategii. Czyli by pasowalo!
Łee a czemu nie ma fanów symulatorów ? I gatunków mieszanych ? Mogło by być coś w tym stylu :
Symulatory : Niespełnieni lotnicy i astronauci. Znają wszystkie dane techniczne samolotów i ich uzbrojenia. Gdyby brali udział w jakiejkolwiek wojnie w siłach powietrznych, zwycięstwo byłoby pewne. Zazwyczaj nigdy nie byli w prawdziwym samolocie. Często chodzą na pokazy lotnicze, po czym narzekają, że wykonywane tam ewolucje są banalne i prostackie. Występuje pewne podobieństwo z fanami gier wyścigowych. Podgatunk : joystikowcy i bezjoistikowcy.
Najczęstsze schorzenia: Krótkowzroczność, próchnica i lęk wysokości
Znaki rozpoznawcze : brak
Największe marzenie - zrobić licencję pilota i mieć własny samolot ( awykonalne ze względu na najczęstsze schorzenia)
:))
Ten, no i pasjansa w windowsie pominal, nie? I sapera. I gry logiczne w sumie. No, i pominale strip pokera, no nie? O, i domino i mahjonga. O, i symulacje polowania na jelenie tez pominal!!! Coz za szokujace niedopatrzenia!!! A, i nie ma mojego ulubionego monopoly!!!! I wgole, wydaje mi sie ze autorowi artykulu to sie wydaje ze taki madry jest, ze tak mowi, no nie? A, i jeszcze, kiedys byla taka gra, ze sie psa na desktopie hodowalo. Ha!, to tez zostalo pominiete!!! I jeszcze nie uwzgldenil wszystkich programow do nauki angielskiego!!
Kajetan-TM --> Bulllshit ! Latam i gram.
A tak w ogóle to zdanie:
Największe marzenie: zostać Samotnym Wędrowcem i pokonać 10 złowrogich Orgów w karczmianej bijatyce, używając Magicznego Miecza z Krainy Khrytshrgdhtgh
jest tochę polityczne. :))))))))))))))
zasadniczo jestem psychiatrą i uwielbiam gierki. tekst jest w niarę dobry, ale nie wszystko jest do konca prawdziwe.
Wyborne, panie szefie, wyborne. Tylko cośik panowie jajogłowi pokpili i o graczach "kundlach" (w sensie bycia mieszańcem oczywiście) zapomnieli.
z tego by winikalo ze mam brode, jakis ciuch z demobilu i wysunieta szczeke...
ale skad on wiedzial o tej brodzie???????!!!
;)))))))))))))))))))))))))
Czytając ten artykół doszedłem do wniosku że : NIe pasujE do żadnych z tych grup, ja mam swój własny świat i gram w co lubie czyli wszystko...może znacie jakiś gatunek gracza odpowiadający Mi ??
Napewno jak ... <-=- Sami wstawcie ODP.
To że fani cRPG nie lubią się golić, i mają często "długie kudły" to już zauważyłem, ale żeby mieli "skórzane ozdoby"? Czy tu chodzi o pejcze, kajdanki i cały ten arsenał s-m ? :)))
Mi też tekst bardzo się podoba. Oby takich więcej! pozdrowienia dla Autora.
Ja zaliczam sie raczej do wszystkiego gram we wszystko RTS, RPG, FPP itd wszystko mi sie podoba
Po krótszym namyśle stwierdzam że(przperaszam że odświeżam ;P ) JESTEM CAŁKOWICIe CRPG :D
Dosłownie wszystko o mnie :) :
"Osobnicy o silnej wyobraźni, żyjący z reguły w oderwaniu od rzeczywistości lub mający problemy z jej obiektywną oceną. Najbardziej zakompleksieni ze wszystkich graczy." Jedynie to zakompleksieni.
"Znaki rozpoznawcze: bujny zarost na twarzy (mężczyźni), ozdoby i biżuteria ze skóry, rozciągnięte swetry do kolan.
Największe marzenie: zostać Samotnym Wędrowcem i pokonać 10 złowrogich Orgów w karczmianej bijatyce, używając Magicznego Miecza z Krainy Khrytshrgdhtghrtys"
hheheheh zawsze nosze za duże ubrania chociarz wszyscy sie ze mnie śmieją ;) .Nie ze jakiś bidny jestem tylko po prostu lepiej wyglądam.
A co do marzenia to absolutnie wszystko ;)
Zawsze chciałem wparować do karczmy,rozwalić drzwi z buta i samemu pokonać karczmarza,kilkunastu gości/orków i ewe. odrobine sie zranić.
Na szczęscie ktos wymyslił przed cRPG'ami Papierowe RPG i coś podobnego moze stać się ;)
Pozdrawiam dla autora.
Genialny artykuł
<spoko> dobry, dowcipny, bardzo miło się czyta <usmiecha sie>
zdecydowanie grupa cRPG <rozgląda się za mieczem>