slavo_cc -->
Moc silnika nie odnosi sie do szybkosci tylko dynamiki. Im lepszy silnik tym pojazd zwrotniejszy, lepiej jezdzi po bezdrozach i ma lepsze przyspieszenie.
Kilgur -->
Napisze bezposrednio. Zapewne kumple w piaskownicy ci mowili, ze oznaka doroslosci jest uzywanie wulgaryzmow. Jednak zareczam ci, ze wcale tak nie jest. Przeklenstwa uzywane z umiarem maja swoja wymowe i znaczenie. Uzywane w nadmiarze ... usunalem zdanie, sam sobie dopisz jesli zrozumiales.
mocno wkurzony bylem moze troche przesadzilem :P ale pewne rzeczy sa zalosne na maxa, to ze przednia plyte mi przebijaja bez problemu jakos scierpialem, ale typ mi 2x pod rzad przebil wieze od przodu, specjalnie sie jeszcze cofnolem i ogladnolem gdzie mnie trafil i to jeszcze z VK 3002 DB to juz jest zal. Ostatnio takie dziwne rzeczy sie zaczely dziac ze masakra, jak jeszcze pare dni temu cos tam mi uszkadzali raz na jakis czas, a ostatnio srednio dostaje 6 krytykow na walke, poszukalem na google i okazalo sie ze jakis typ zmajstrowal hacka co podwyzsza szanse na krytyka. Ja zobacze jak po patchu bedzie tak samo znaczy ze poprostu gra jest kompletnie spierdolona, bo jak mozna w jeden dzien dostac po 20 hitow i miec 2 krytyki srednio na walke, przez kilka godzin grania, a drugiego dnia koncze walke 6 krytykami srednio na walke :P nie licze gasienic :P Debilizmem skonczonym jest sytuacja gdzie dostaje z burzacego za 30hp i zabija mi ktos 2 czlonkow zalogi :P a mialem tak kilkanascie razy w ostatnich 3 dniach :P
Kilgur --> długa 75 w VK 3002 DB ma średnia penetracje 194 przy amunicji premium, za golda. Także nic dziwnego ze ci przebijał wieze 200mmm.
Kilgur --> tak sobie czytam twoje posty i mam pytanie, dlaczego ty w to grasz jeszcze?
Ja miałem straszna radochę jak ubiłem moim KV (choć to żadna rewelacja) is3 czy is4.
Moim pzIV walnelem 6 krytyków w is4, nie zdejmując mu ani jednego hp. Podobno wybiłem mu pol załogi i uszkodziłem 3/4 urządzeń :P
slavo_cc-> zobacz sobie jak wyglada wieza w is-3 do tego mialem lufe na niego skierowana wiec z tego co jest na wotwiki na temat penetracji katow przebic itd typ potrzebowal by o wiele wiecej penetracji niz ma, testowalem z kumplem i oddal w ten sam punkt 50 strzalow i sie nie przebil, a lepszym dzialem strzelal :P
Gasto-> bo gra sie dosc fajnie, tylko czasem zdarzaja sie takie gry ze dzieja sie rzeczy niemozliwe, np typ z arty raz jednym strzalem zabil mi celowniczego i uszkodzil dzialo, zmieniam pozycje naprawiam dzialo, lecze celowniczego i jeb to samo, albo gram czolgiem 100 bitew i i zapalaja mnie 2-3 razy, a nagle 5 gier pod rzad dostaje pierwszym strzalem i plone. To ze mozna zabic zaloge nieprzebijajac pancerza to jakis debilizm. Najlepsze ze przy testach walnolem 1 strzal i zabilem 2 typow z zalogi, rozwalilem silnik, magazyn amunicji i zapalilem czolg :P przecierz to zenada jest.
To ze mozna zabic zaloge nieprzebijajac pancerza to jakis debilizm.
To jednak polecam poczytać sobie wspomnienia jakichś pancerniaków z IIWS o poszarpanym mięsie w czołgach po trafieniu, które nie powodowało przebicia, ale odpryski metalu wewnątrz już tak...
Dziś usłyszałem bardzo zabawne podsumowanie T-54 : "czołg dla ludzi z ADHD" xD
Kilgur --> wiecej luzu kolego czolgisto :). Ja tez miałem takie akcje jak opowiadasz i to wiele razy (raz bylem bliski odinstalowania!!). Żeby długo nie szukać akcja sprzed pięciu minut: mój KV3 z 122 mm i M4 z krotka lufa, odległość jakieś 200 metro, strzał prosto w twarz Sherman, załogant oznajmia triumfalnie krytyczny strzał, hmmm M4 dalej 100%, moja pół godziny (w tym czasie Sherman puka mi cały czas w wierzyczke), działo gotowe do strzału, cel, pal... ding... opad szczeny w tym czasie jakis KV zachodzi mnie od tyły i puff komora amunicyjna poszła do nieba.... naprawdę odechciewa się grać.
Lindil --> PZIV to fajna zabawka dopóki dopóty walczy w swoim tierze. Mój rekord to 7 krzyżyków na lufie.
Oj panie Kilgur, przecież każdy wie, że te 200 mm pancerza jest MAKSYMALNE. Wieża IS3 ma dużo weakpointów, tak jak każdy inny czołg. Jedna rada na przyszłość, naucz się chować te słabe punkty. Widziałem ludzi, którym tym "słabym i do niczego nienadającym się Mausem" robili prawdziwe cuda. Ach, o kulturze wypowiedzi też się nie wypowiem, bo to nawet nie zasługuje na komentarz. Poza tym pamiętaj, że wszystko to pewna zbieżność zmiennych i rachunek prawdopodobieństwa. Co do pomysłu wybierania mapy - jest on bez sensu. Ludzie grali by tylko na miejskich mapach.
meryphillia-> to nie symulator szczegolnie ze nieraz mialem cala zaloge martwa i dalej jezdzilem i strzelalem :P debilizmem jest to jak oni to zrobili, w sobote gralem caly dzien i prawie wcale krytykow nie dostawalem, a wczoraj i dzis w kazdej walce po 5-6 co to wogole ma byc ? Zreszta duzo rzeczy w tej grze nieda sie racjonalnie wyjasnic, powinna byc przyczyna i skutek, a tu nieraz dzieja sie takie rzeczy ze niewiadomo ocb szczytem wszystkiego sa podwojne strzaly, strzal w gasienice powoduje ich spadniecie i absorbuje caly dmg, ale ostatnio zauwazylem ze mozna dostac w gasienice i dmg razem :P Raz jak z kumplem cos tam sprawdzalem na treningowej bitwie strzelilem raz i zabralem mu 2x tyle ile powinienem i bylo widac 2 slady po kuli WTF ????
Raz jak z kumplem cos tam sprawdzalem na treningowej bitwie strzelilem raz i zabralem mu 2x tyle ile powinienem i bylo widac 2 slady po kuli WTF ????
Jedno to wlot, a drugie to wylot kuli :P po prostu się od czegoś odbiła i wróciła z tej samej strony ;)
Oj tam, oj tam.
Gram od października w tego crapa, widziałem na serio już tak dużo różnych rzeczy w tej grze, że zwyczajnie odechciało mi się tak ciśnieniować.
Zresztą co niby da taka napinka?
Aktualizacja ruszyła, więc chyba nowy temat na forum :)
Proponuje "Przyszedł patch, rozpacz została" :P
http://cdn1.worldoftanks.com/patches/auto/WoT_0.6.4_eu_patch.exe
http://cdn1.worldoftanks.com/patches/auto/WoT_0.6.4_eu_patch.exe.torrent
lub przez lunchera, patcha ma 864MB.
Pierwsza bitwa i już ktoś kupił Lowe(7,5k golda), ludzie nie mają co robić z kasą.
Wyłącznie "podbijania" działa w trybie snajpera jest strasznie sztuczne, ja myślałem że to będzie jak ktoś do mnie strzela, a to działa non stop.
Jest jeszcze 1, Kopalnia, czy jakos takos ;)
ed. Ok do czasu az nie wstanie server, pol godziny dla siebie ;)
jak oni zwalili tą grę ...
Nie mogę ustawić jakości tekstur na wysokie bo piszę, że tylko na systemach 64 bitowych ta opcja jest dostępna.
A na średnich czołgi wyglądają szkaradnie.
Też tak macie ?
tak
"przelecz" >
jeszcze widzialem step
mial byc obrazek ale nie potrafie w tym pie******** windows 7 nawet painta obsluzyc
sprzedalem wszytkie czolgi z zaloga, kupowalem-sprzedawalem tak zeby z kredytami zejsc do 0, zebym do tej jebanej gry nigdy juz nie wrocil, bo tylko krew mnie zalewa jak gram z tymi debilami-kamperami, ide szukac opcji skasowania konta, jak nie to wysle im maila zeby mi skasowali konto :P
Kilgur -> chcesz to możesz mi podesłać passy ;)
W zamian moge dać ci konto EAstore z Burnoutem Paradise The Ultimate Box. Przyjemna ścigałka.
jak coś pisz mail swój.
Zawsze coś z tego będziesz miał, a i tak chcesz się go pozbyć.
Kilgur----> zastanawia mnie jedno. Dlaczego nie spróbowałeś gry w jakimś klanie.
WOT są dość nieźle zorganizowane ekipy. Turnieje są organizowane dość często. Poza tym za dwa tygodnie ruszają Clan Warsy i tam nie będzie można narzekać na nudę.
Oczywiście random jest konieczny aby farmić, ogrywać się itp. Tylko, że tak jest w większości MMO. Dlatego gdy gram sam po prostu przestaje czytać chat, odpalam dobrą muzę i robie swoje. To, że czasem ciężkie czołgi chowają się za moją artą, bluzgają na mnie za brak pomocy i po raz 5 z rzędu losuje mi Hilmersdorf (dla SPG nie jest to przyjemna mapa) to cóż w końcu to jest random :)
Gra z dobrą ekipą to zupełnie inny poziom zabawy. Wcale też nie musisz mieć premki i pojazdu T10 (w CW to będzie konieczność) ponieważ turnieje organizowane są zazwyczaj w 3 kategoriach. Zarówno w 1PAD, czy Sarmatach grają ludzie bez konta premium.
Gra z dobrą ekipą to zupełnie inny poziom zabawy.
a po czym poznac dobra ekipe? - po tym jak artylerzysta nie nadarza z klikaniem nowych celow:
http://iv.pl/images/24536347509804950313.jpg
wygralismy 14:2 a mi sie przynajmniej udalo ustrzelic na amen dwa z tych trzech "Lowe"
Alandar-> tu raczej chodzi o to jak gra jest zrobiona, granie z kampy jest promowane, znikanie jest moim zdaniem jebanym debilizmem, uzycie siatki maskujacej powinno byc nie z automatu tylko klik i po ilus tam sekundach masz status ukrytego. Auto-spot dla kazdego jest nastepnym pojebanym czyms, co z tego ze zobacze typa ktory mnie nie widzi, bo jest slepy i na minimape nie patrzy, jak odrazu widza mnie wszyscy w zasiegu jego radia i wali do mnie pol mapy z krzakow. Jak zrobia reczne spotowanie to wroce do tej gry, jak nie to mam ja gleboko w dupie, bo cisnac klocka w krzakach i czekac az cos mi wyjedzie to ja nie mam zdrowia :P
tomcio006----> zależy czego oczekujesz. Jeśli interesują cię wyniki to PTS, SBP, 1PAD, BD, PIO.
Wyniki z różnych turniejów IMO w miare obiektywnie oddają poziom klanu.
SBP i PIO grupują trochę starszych graczy (średnia wieku grubo powyżej 25 lat).
To są ekipy w których grając nie zniechęcisz się do rozgrywek drużynowych. Zresztą w tych klanach jest cała masa graczy, którzy grają dużo więc nie ma problemu ze znalezieniem plutonu (niezależnie od tieru).
Kilgur----> na randomach tak, ale nawet w ostatnim turnieju gdzie mapa i maksymalny tier pojazdów sprzyjały kampieniu teamy stosujące taką taktyke dość szybko się wykruszyły (głównie przez remisy).
System spotowania jest jaki jest. Może zachowuje się jak mucha zadowalająca się gównem, ale po prostu zamiast marudzić dostosowałem się. Nie ma gier doskonałych i przynajmniej dla mnie w chwili obecnej nawet pomimo wielu wad WOT nie ma konkurencji.
Hehe
A myślałem, ze to ja mam czasami mordercze zapędy z powodów tych idiotów w randomach. :D
Znerfili trochę pancerz przedni IS-4, bo już tak nie odbija. Ehhh, znowu trzeba się uczyć na nowo w to grać. Nie lubię takich "przełomowych" patchy :-)
Mozna grac albo single albo przyjac do wiadomosci, ze grajac w multi bedzie sie spotykac ludzi roznych... To nie jest odkrycie WoT i tylko osoba grajaca po raz pierwszy w multi moze tak desperowac z tego powodu. Oczywiscie jest to problem i zawsze sa narzekania z tego powodu ale to nie wina WoT...
A co do wykrywania to fakt czasem potrafi doprowadzic do bialej goraczki tak jak mnie przed chwila ;p Siedze sobie grzecznie gleboko schowany w krzakach w TD z zalozona siatka i kamuflazem na 90% i nagle dostaje salwe i sie rozpadam nie widzac nikogo. Pierwsza wygrana bitwa i niewiele expa bo niewiele zdzialalem, chociaz na elite pojezdzie to w sumie niby exp olewam ;p
Johnny Blaze to stąd, dobrze kojarzę? Powodzenia w rekrutacji. :P -->
Nie ma to jak poranna bitwa . Wczoraj nic nie szło, dzisiaj człowiek się wyspał 2 bitwy dwie dominacje i stalowe ściany :D
Yaca --> Wysłałem Ci maila. Odbierz i daj znać co myślisz w wolnej chwili.
Alandar-> system gry wymusza kampienie, debilny auto-spot praktycznie dla mnie przekresla ta gre, juz kilka razy jak gralem mialem przypadek ze szybkim czolgiem schowalem sie w krzakach i spotowalem typow, przejechal kolo mnie jakis typ nawet mnie nie zauwazyl i zginolem bo nagle jeb i pol mapy do mnie walilo :P Jeszcze moglbym przebolec to znikanie i debili w random grach, ale niema wyboru map, a jedynie mapy miejskie ograniczaja w znaczacy sposob to co mi sie nie podoba w tej grze. Ja uwielbiam agresywna gre szybkie wjazdy od flanki pojawienie sie w nieoczekiwanych miejscach i kampienie w krzakach nie jest dla mnie, zreszta jak na ciezkich czolgach i TD mam kilka odznak zwiadowcy :P a to ciezko zdobyc wolnymi pojazdami, to ja kariery grajac z kampy nie zrobie :P
Nowa globalna strona ze statystykami i ekranem clan wars: http://uc.worldoftanks.eu/uc/ratings/
Albo stara, a ja dopiero teraz zauważyłem;)
BTW - honorowe, tysięczne miejsce w Hall of Fame ma niejaki Kilgur:)
Pierwszy raz widzę tą stronę, przyda mi się w przyszłości ;)
<--- Miejsce 435 - Nietoperz
Trochę przegieli z Clan Wars.
Start zaczyna się już za kilkanaście godzin....
Czemu przegięli ? To chyba dobrze, że pojawi się jakiś nowy tryb gry ? O 20:00 podobno się zaczyna, mam się wtedy stawić w klanie. Ciekawe jak te Clan Wars będą wyglądać :)
Reaper1996----> czekałem na CW, ale wg informacji WG miały być wprowadzone dopiero za 2 tygodnie. Wczoraj nagle wychodzi info, że zaczynamy dziś....
Ja mam przykładowo poważny problem, bo przeszedłem z jednej drużyny mojego klanu do drugiej. Przynajmniej próbowałem. Okazuje się, że jest chyba okres przejściowy w którym nie możesz dołączyć do innego klanu.
Temat został poruszony na anglojęzycznej części forum i jak do tej pory nie ma żadnej odpowiedzi ze strony WG.
Sam jestem za okresami przejściowymi.
Nie zdenerwowałbym się gdyby była jasna informacja np po opuszczeniu klanu okres przejściowy w którym nie możesz dołączyć do kolejnego wynosi x godzin...
Teraz liczę, że jest to 24h, bo inaczej dziś nie zagram.
wahrid --> 48h, i 24h z racji zablokowanego żetonu po dołączeniu klanu. Ale to można obejść, jeśli któryś z żetonów się zwolni (ktoś z klanu się nie stawi.)
Trafienia 7 i nic uszkodzonego? same rykoszety, nie przebiło pancerza?
Ocena patcha według Diablo..
Diabelnie mieszane uczucia, z jednej strony nowe czołgi i mapy(zawsze coś nowego), kilka zmian in plus (nowa mapa z symbolami czołgów, zaznaczenia czołgów) z drugiej mało błędów poprawionych , spieprzone (by nie użyć gorszego słowa) niektóre stary mapy (komaryn to porażka) i ciągłe błędy oraz wzrost wymagań..
Losowania do bitew ciągle ssie (przykład obok 5 tierów różnicy, to może zaczną wrzucać ms-1 przeciwko kv czy t1) no bez jaj t5, t6, t7, t8 i t9 w jednej bitwie? I to nie jedna na 30-40 bitew tylko takie ostatnio mam cholernie często (bywa ze nawet 4/5 bitew takich a na otwartych mapach jak stepp to już zupełnie.. A może kurde mam za scouta z 33 km/h na godzinę robić i zasięgiem widzenia mniejszym niż czołgi które stoją u nas w bazie? ;D
Komaryn spieprzona mapa z racji dodania głupich słupków (zasieków) przeciwczołgowych i jak mam tam niby wjechać w bitwie lekkich tierów ? teleportować się do jasnej ciasnej czy jak (słupki są odporne na ogień, można je zmiażdżyć ciężkim czołgiem dopiero (su85 się odbija kv daje rade)). Zwłaszcza że większość randomów nawet nie pomoże i to olewa...
Zasiek przeciwczołgowy to należałoby autorowi tego pomysłu w rzyć włożyć i to sztorcem (a nawet dopchnąć ciężkim czołgiem).. zostaje jeszcze większa kampa po bokach bo nikt lekki nie chce jechać przez zaledwie obie drogi boczne będące obstawione..
Czyli dalej wersja beta z zwalonym systemem losowań i przyznawania expa, z bugami za to kilka nowych zabawek jest.. niech zaczną poprawiać stare bugi to ...
Manstein--> to jeszcze, nic mój rekord to 18 trafień, niestety coś się chyba im zepsuło z losowaniem do bitew straszna rozpiętość tierow (od 5 do 9)
Diablomaniak--> Nie wiem na co narzekasz jak jeździsz KW z takimi tierami, chociaż dobrze sie zarabia i snajper wpada :) Ja tam w KW wole takie bitwy od tych gdzie jestem na górze bo na nich mało expa jest i kasa słaba, ale najlepiej jak na takie 7 tiery się trafia
A więc nie tylko ja zauważyłem, że od czasu nowego patcha matchmaking się... pogorszył? Na kilkanaście bitew jakie dziś rozegrałem różnymi pojazdami zalewie parę było takich, w których byłem w pierwszej trójce. Normalnie dramat w takim Su-85(nawet mając tę 107 mm) grać przeciwko Tierze 8, 9(!)... Moim Tygryskiem nie wiem czy mi się trafiła bitwa bez tieru 9 :( Co prawda można dużo doświadczenia zdobyć w takich bitwach, ale dajcie spokój...
D3O >>> Matchmaking nie polega na tym byś miał być co bitwę "w pierwszej trójce", tylko na tym by pojazdy nie były zbyt porozrzucane tierami, by były szanse na zrobienie czegokolwiek.
Szczególnie gdy w jednej drużynie są 4 Is-3 i mielizna V i niższego tieru, a w drugiej 4-T54 i 2 Is-3 i mielizna od V tieru...
[255]
Ależ ja nie muszę, a nawet nie oczekuję być "co bitwę" w pierwszej trójce pojazdów. Napisałem tylko, że od czasu patcha grając szczególnie pojazdami niższych tierów(konkretnie to piątego) jakieś 8/10 bitew jestem na samym dole. Przed patchem oceniłbym to na 5-6/10 bitew. Współczuje ludziom, którzy zaczynają zabawę i spotyka ich taka sytuacja. To raczej zniechęcające ginąć większość bitew od jednego wystrzału :)
Raz czy dwa trafiłem w KV-3 na bitwę z jednym lub dwoma czołgami tieru IX. Jakiś wielki problem to nie był, nawet udało się nieźle zarobić. Sam odnoszę wrażenie, że matchmaking się poprawił;)
Hmm czy ktoś zauważył pogorszenie parametrów amerykańskiej 105? Jeżdżę na T29 i przed patchem nie zdarzało mi się by pocisk ze 105 odbijał się od wieży KW-2 a teraz co u rusz... Mam wrażenie że coś pogrzebali w parametrach i po cichu zmniejszyli przebijalność...
Top Gun, Defender i Reaper w Grillu ->
Najpierw ubiłem sam 2 lekkie, które zajmowały naszą bazę- nikt nie raczył się cofnąć. W końcu zostałem sam z T-46(10%) na Shermana i Mardera. Shermana ubiłem jak do nasz przyjechał, później pojechaliśmy na ich bazę i przejęliśmy :)
Jak ktoś wspominał - wymagania się zwiększyły po patchu.
Myślałem że rozwiążą problem dymu w widoku snajperskim a zrobiło się jeszcze gorzej.
Nie rozumiem tego.
To fakt, ja musiałem obniżyć lekko detale, bo klatkowało niemiłosiernie, jak dym z działa w widoku snajperskim się pojawiał
Ja tego nie zauważyłem, ale mam dziwne skoki klatek. Czasami z 60 zmniejsza mi się ich liczba nawet do 10-15. Jest to tylko chwilowe, ale występuje często.
U mnie wręcz przeciwnie. Gra jest dużo stabilniejsza. Nie zaobserwowałem drastycznych spadków FPS tak jak to miało miejsce przed patchem. Dlatego jestem bardzo zadowolony, bo nie chciało mi się grzebać z ustawieniami tylko cały czas gram z detalami na full.
Poprzednio na ogol na starcie gra mi zabkowala, pomagal alt+tab, a teraz nie ma tego problemu. Wiec pod wzgledem stabilnosci jestem calkowicie zadowolony.
Zmiany w mapach juz mi sie nie podobaja akurat. Nowe mapy tez mi jakos specjalnie nie odpowiadaja. W sumie tak czy owak grajac tylko na tier V zbyt czesto znajduje sie w sytuacji gdy nie mam szans na penetracje. Na takim stepie niestety problem jest jeszcze wiekszy. Walic w czolowe pancerze moge do znudzenia bez efektu, mnie trafia raz i nie ma co zbierac ;p. Na przeleczy tez na ogol mozna walic tylko czolowo bez szans na manewr, o zasadzce na tych odkrytych przestrzeniach w ogole nie ma mowy. Raz strzelic i zwiewac majac nadzieje ze wrog nie zdarzy strzelic i trafic ;p
no jakiś żart chyba :| dostałem jeden strzał od grille jak dobrze pamiętam w mojego T1 heavy i chłop jednym strzałem zabił mi całą załogę :|
Nie lekceważ Grille :) W dodatku T1 jest bardzo wdzięcznym celem dla arty. Szczególnie gdy masz wystawiony bok.
Jednak nie znerfowali IS-4 - okazało się, że dostawałem złotymi pestkami, bo już pomyślałem, że nie będę odbijał tak jak kiedyś.
Całkiem dobrym czołgiem okazuje się być ten cały Loewe. Bardzo fizyką przypomina KT i chyba nawet ośmielę się stwierdzić, że jest lepszy od pre-orderowego M6.
Alandar==> no dobrze żeby ten czołg mój chociaż wybuchł. A tak miałem z boku jedno wejście od pocisku i załoga zeszła z tego świata
Da_Mastah-> Loewe ma jedne z lepszych dzial z t8, przynajmniej na papierze, swoja droga ciekawe jak tam ludzie KV5 graja ze 107 w tierach 8-10 to nikle szanse na przebicie :) ale predkosc i pancerze to ma skandaliczne :)
btw. najlepsze support juz mi 3 dni niechce odpowiedziec na moja prosbe o kasacje konta :P poprzednio max 24h czekalem na odpowiedz :P
Manstein a dal mnie bitwy normalne to różnica max 3 tierowa, powyżej tego twój wpływ na drużynę i zwycięstwo w 99% * przypadków jest wręcz znikomy jak jesteś na dole łańcucha pokarmowego. A szanse uzyskania Kv snajpera są nijakie praktycznie , mało celne działo i duży dystans ... bo podjeżdżając bliżej bardzo szybko stajesz się celem 1-2 pocisków (Kv ma do zadka staty ukrycia ) które kończą twój żywot na danej mapie. A że masochista nie jestem (prędzej sadysta ^^) to takie gry są cholernie nużące i po kilku mam ochotę pójść zagrać w coś innego ;D
Dzięki "szczęściu" do losowań udało mi się ta metodą znów skończyć Deusa Ex 1 - po prostu po kilku bitwach robienia za wypełniacz i mięso odpalam coś innego ;)
* bo ten 1 % to sprawnie funkcjonująca drużyna czy skrajni debile po stronie przeciwnej (z skrajnych pechowców wygrałem ostatnio bitwę tierów 9 i 8 przy użyciu Kv zajmując flagę (gdzie wroga drużyna praktycznie już zniszczyła większość naszych z minimalnymi stratami) oraz rozwalając im artę w bazie, po prostu olali zupełnie obronę i przemknęło się niezauważone Kv przez środek Karelii, ale takie sytuację to są choooooooooolernie rzadkie za to większość diabelnie stresująca i nudna ;) )
DiabloManiak-> akurat walka z wysokimi tierami nie jest az tak frusrujaca, da sie to przezyc, ale jak juz do is-3i t-44 sie dorobilem i przez 2 dni, ostatnie moje 2 dni w grze dzieki temu ze nonstop mi kamperskie mapy losowalo + debili-kamperow :P wyszlo mi ze na 100 walk grajac tier 8 wygralem 25, srednio 1 na 4 wygrywalem. A machmaking ssie i to na maxa np my dostajemy srednie i ciezkie czolgi, a przeciwnik 3-4 ferdki +na team przypada 2-4 arty gw panter lub gw tiger i jest malinowka, no rece opadaja, mialem gry gdzie bylo po 6 gw panter i praktyczine kazdy kto sie pojawil ginal z instanta, mialem gry gdzie dostalismy jednego is-3 mojego :P i same srednie czolgi, a przeciwnik dostal 5 td + same ciezkie, jakbym za kazdym razem screena zrobil kiedy machmaking ssie to z 310 bitew jakie rozegralem is-3 i t44 spokojnie 150 screenow bym mial :P
Właśnie miałem fajna bitwę, mój wspaniały t1 wylosowany jako ostatni na mapie step. Trochę zamarudziłem na początku pozostając w bazie, pozwalając tym wszystkim wysokim tierom porozjeżdżać się, próbując z daleka spenetrować kogoś (hehe). Gdy ruszyłem trafiłem na czołówkę z tygrysem, pierwszy strzał rykoszet potem 5 min walki kołowej i wreszcie go ubiłem. Adrenalina ogromna (na okolo jeszcze wali arty, nasza i wroga) chyba najlepsza walka jaka mialem.
Ja tam nawet jak trafiam na bitwy z IS-4 to potrafię coś zdziałać, 107 przebija IS-4 w koniec bocznego pancerza zawsze za ok 20%, miałem bitwę jakieś 3 dni temu ze zniszczonymi 2xIS4 i KT. Grając bez premki jakoś powolutku ide do przodu i nie uważam że 107 nie jest celna, mam kolka razy na niej snajpera, ale tylko dlatego że zazwyczaj bitwa się kończy po 8-9 strzałach albo mam 2 chybione
Panowie mam pytanie. Posiadam M6 i T1 heavy i szukam jakiegoś trzeciego czołgu do przyjemnej gdy. Coś co pozwalałoby zarobić tych parę k , żeby odrobić to co stracę na M6 przy przegranej bitwie. Próbowałem działem samobieżnym ale nie przypadło mi do gustu. Może niszczyciel czołgów czy jakiś medium tank ?
Wszystko tier V sluzy do zarabiania kasy. Co wybierzesz to juz raczej twoja decyzja...
Może i głupie pytanie , ale jak zrobić screena ?
bo jak wciskam print screen to nie mam możliwości wklejenia do painta
Ok mam :)
Chyba najlepsza moja bitwa jak do tej pory :)
Screeny automatycznie zapisują się w folderze gdzie masz zainstalowaną gre
Nieźle jeżeli nie grałeś w czasach bety :D Tzn da się dużo lepiej ale potrzebne są umiejętności i szczęście :D T1 nie grałem ale widzę że musi mieć szybkie działo, na 152 w KW tyle w ciągu bitwy nie wystrzelę :D
nie grałem w betę :P Cały czas się uczę . Ale jakoś po malutku idzie :)
Boze zloty, M3 Lee to jakies totalne nieporozumienie... Grindowac do T1 bede chyba tydzien czasu -_-'
-=BROGI23=--> graj tym zlomem jak TD, zza plecow + kampa i dosc szybko pojdzie :P
Brogi wiem co przezywasz :P
Dopiero jak dostałem t1 jakoś zaczęło mi się podobać m3 lee :)
To ja się pochwale jedną z lepszych bitew dzisiaj, tylko zapomniałem zrobić screena ze statystykami bitwy :/
Huzio, tylko ostrzegam, miałem przez pewien czas uszkodzony dysk, wywalało mnie z bitew i mi staty skopało :D
Pytanie mam. Czy regulamin gry zabrania sprzedaży kont ?
wornock----> tak zabrania, ale zapewne w praktyce jeśli nie będzie donosu, to i tak się nie połapią.
Najprawdopodobniej już w środę wracam na front, więc wystrzegać się tam mojego morderczego PzKpfw IV pędzącego z gór, wzgórz i innych padołów. :3
Rozwalilem GW typ E,w pierwszej bitwie w ktorej spotkalem tę najwyższą niemiecką haubicę. Gram GW Tiger.
http://imageshack.us/photo/my-images/819/shot012w.jpg/
Hmmm... właśnie dostałem zaproszenie do klanu... tyle że ja raczej casualowo grywam, więc nie wiem czy to ma sens?
meryphillia --> z jakim działem jeździsz w IV? Bo ja mam te ostatnie przed Hummelem. I co tu dużo mówić ono jest kosmiczne. Na starcie ładuję amunicję penetracyjną, ona w wszystko wchodzi. Jedynym minusem tego działa jest prędkość przeładowania, ale coś za coś. Ogólnie świetnie mi się gra IV, ładnie się na nim zarabia.
novi >>> Do PzIV tylko i wyłącznie "długa rura", czyli ostatnia 75ka. Nie wiem jak można narzekać na jej szybkostrzelność skoro to wywala co kilka sekund pociski, ja mam oczywiście do tego jeszcze rammera zamontowanego, więc sieję jak cekaem :D, przy tej celności działo jest po prostu mega, choć nie powiem w walkach z T8/9, to potrafię wywalić nawet wszystkie pociski jakie mam na pokładzie. :D
PzIV to swietna maszynka do zarabiania kasy, zadnym czolgiem nie gra mi sie tak dobrze (no moze poza VK) :) Swietna celnosc, czybkostrzelnosc i mala parabola pocisku (oczywiscie mowa o ostatniej 75) robia z niego istnego snipera na bolu bitwy :) Zadko mam bitwy w ktorych zabijam mniej niz 2-3 graczy, a moj rekord to 7 :) Przydalby sie tylko wiekszy zapas ammo :P
eh, ten T43 to kolejna wielka pomyłka po A20... tzw. czołg "przejściowy"... jedyny plus poza większą ilością hp, to działo 100mm, które pozwala na AŻ 0,4 więcej pocisków na minutę niż w T-34-85...
Ale jak już dojdziesz do T-44, to będziesz miał świadomość, że jeździsz czołgiem, który był kiedyś najlepszy w grze;)
Ale jak dojdziesz do T-44 bedziesz walil dalej z tej samej 100 :P do tego bez mokrego ammo czolg pali sie jakby byl z drewna + dobry strzal w bok i kabooom na 1 strzal sie jest :) ogolnie to dobry czalg jak sie wi gdzie strzelac mozna go zlozyc na 1-2 strzaly :)
Narzekac na przejsciowki medium sowieckie mozna a nawet trzeba oczywiscie ;P Ale sprawdzcie sobie niemieckie przejsciowki. Wolniejsze, mniej zwrotne, gorzej opancerzone i jeszcze dziala o duzo mniejszej penetracji. To dopiero zabawa ;P
Mi się tez bardzo nie podobał T-43, wielki krowiasty w poruszaniu się, zaprzeczenie ruskiego meediuma.
Grało mi sie dobrze całkiem ze względu na tier i przeciwników T-34-85 z 100mm, potem męka z T-43.
T-44 to dobry czołg z wet ammo rackiem zero problemów z ogniem i ogólnie duza sadysfakcja. Mały, szybki, zwrotny i sporo noobków wali w mocny przód kadłuba. Bardzo łatwo się ukryć nim gdy trzeba czasem przykampić. Niby T54 jest dużo lepszy , ale cenna ammo topowego guna woła o pomstę do nieba :D No i niestety są działa dla których 200mm wieżyczki w T54 z przodu to za mało. Ogólnie jestem z niego zadowolony, ale farmie teraz na IS-4 : IMO najlepszy czołg w grze.
Właśnie sobie ściągam WoT - zobaczę czy mi to ruszy na nV 7600GS ;)
Jest tu coś takiego jak wybranie 'nacji', które zmusza do trzymania się ciągle tych samych typów czołgów, czy można mieć raz niemiecki, raz radziecki, itd.?
Możesz grać wszystkimi nacjami naraz, wszystko zależy od tego co będziesz rozwijał.
Spoko, no to zobaczymy czy mnie wciągnie. ;)
Ja mam 7600 GS i da sie grać :D tak około 20-40 klatek, zależy od mapy i tego co się dzieje
ja zostawiam 107, tanie pociski i wystarczająca moc, ale odkryje pozostałe działa
-=BROGI23=-> przed ostatnią łatką mógłbym powiedzieć że 122 (koniecznie z rammerem), ale teraz jest ona jakby mniej celna ( albo mi się wydaje, albo wszystkie radzieckie są jakby mniej celne), a po tym jak dwa razy odbiłem się od M4 od razy zamontowałem 100 mm
-=BROGI23=- tylko 122 + szybki przeladunek :P 107 jest gorsza, ze wzgledow na to ze kazde dzialo zmienia sie tajemniczo w zaleznosci od czolgu w jakim jest zamontowana :) no i 122 kv bierze sie na 2 strzaly :)
Kilgur--> pamiętaj tylko że czasem nie mamy tego 2 strzału, ale racja, 107 tylko jako przejściówka
Chodzi mi o te 2 dziala --->
Ze 107 zdjeta z KV smigam wlasnie teraz farmiac na jedno z nich. Penetracja ta sama, 100 ma mniejszy dmg, ale za to strzela szybciej (mechanizm dosylajacy i tak pewnie bede musial kupic). A wiadomo ze w krytycznej sytuacji przdalaby sie mozliwosc oddania strzalu czesciej niz raz na ~20sek ;) Dlatego wolalem zapytac kogos kto ma KV-3 juz za soba. To ze sowieckie dziala z celnoscia maja problemy to jestem akurat swiadom ;) Dlatego bardziej sklaniam sie ku 100mm.
No to jak w koncu, bo sie w sumie nie dowiedzialem ;) Moze ktos jeszcze wyrazi swoja opinie?
PS.
Wczoraj udalo mi sie przebrnac przez M3 :P Jeszcze 2 ciezkie i bedzie T29 ;)
Z tego co pamiętam z bety, to 122ka cholernie niecelna była, no i powolna.
Ze 107ką na pokładzie choć dmg masz mniejszy w teorii, to w praktyce z racji lepszej celności i szybkostrzelności, jeśli jesteś w miarę wprawny w skutecznym strzelaniu , zadasz więcej uszkodzeń niż z 122ki.
Ja w końcu dzisiaj wpadam na dłużej do siorki, bo aż do poranka sobotniego, więc może w końcu uciułam pęgę na PzKpfw VI Ausf B.
Na którym zresztą pewnie pogram z dwa miesiące co najmniej, nim dobiję to Minimyszy. :F
Mam tylko nadzieję, ze nie będę miał tyle DC co wczorajszego wieczora. :F
-=BROGI23=- --> ja bym się skłaniał w kierunku 100 mm, taki właśnie używałem w kv3 i takim teraz farmie w is, choć to już nie ta liga:(
mam takie pytanie . Gram M6 i przymierzam się do kupna działa 90 mm, które strasznie wolno strzela i zastanawiam się nad kupnem ramera(odsylacz do dziala sredniego kalibru) do niego. Warto inwestować czy nie ? szybkostrzelność działa to 9.01. Mam tez siatkę kamuflarzowa . W co jeszcze można zainwestowac czy w tym czolgu nie warto w to sie bawic ?
Warto inwestować czy nie ? - Nie, nie warto. Nie ma potrzeby marnowania pieniędzy, które mogą przydać się na następny czołg, a przez M6 i tak szybko przejdziesz (przynajmniej powinieneś)
<---kamuflarzowa
Upgready niewymienne są opłacalne tylko w czołgu "docelowym" - czyli tym którym zamierzasz długo grać. M6 raczej nie nie będzie.
o jaaa ale błąd. Wybaczcie. No to w takim razie nie będę wydawał niepotrzebnie kasę :)
-=BROGI23=- wiec ja testowalem wszystkie dziala bo kw-3 u mnie byl elitarny, i mi osobiscie najepiej sie katowalo 122, jak trafi ci sie gra gdzie bedziesz w top tier to rozpierdzielasz praktycznie wszystko 1 strzalem :P oprocz ciezkich czolgow ktore pekaja na 2 strzaly, z szybkim przeladunkiem + zaloga na 100%, strzalasz co ok 11-12 sekund wiec. Jak jestes w bitwie z wysokimi tierami tez sie lepiej sprawuje bo zadziej strzelasz, ale zadziej tez na strzal sie wystawiasz. Ja praktycznie od KV mialem tak ze zmienialem czolg jak juz mialem zaloge na 100%. Trzecia rzecz ktora ja osobiscie mialem gdzies :P to cena pociskow niestety 122 to 1k za strzal :) ale mina typa w pz IV jak jednym strzalem go sciagasz bezcenna :)
peterkarel----> jak najszybciej przeskocz na T29 (olej odkrywanie wieżyczki i 90mm).
Pomiędzy M6 a T29 jest przepaść. Oczywiście nie oczekuj cudu, bo stockowym T29 też się ciężko jeździ.
Zostaw sobie coś z T5 do zarabiania kasy jeśli nie masz premki.
Upgready są opłacalne i na T29 śmiało montuj. W T32 mam zestaw (taki sam używałem w T29):
- rammer
- stabilizator
- wentylacja
Teraz gdy demontowanie kosztuje 10 golda co nie jest wygórowaną ceną to spokojnie już od T5/T6 można montować.
T29 już trochę pogra zanim dojdzie do T32
Alandar-> stabilizatrora nie zalozy to T-29 :P
Kilgur ----> na 100 % założy. Na początku planowałem zamontować szybsze celowanie ale najbardziej doświadczeni u nas w HT klanowicze doradzili mi stabilizator.
Na potwierdzenie stary ss z okresu gdy miałem T29
Ja uważam, że 90mm do M6 to bardzo rozwiązanie. Działo w miarę szybko strzela i jest celne, do tego niezła moc i z M6 robi się zajebista maszynka. A dodatkowo założymy je na T29, a to działko jest lepsze niż stockowe.
Alandar-> no tak zapomnialem ruscy i szwaby maja stabilizator dopiero w tier 8+ :P a usa ma w 7 :P
Jako członek klanu PMHC (Polish Mechanised Hussar Corps) chciałbym was poinformować że rekrutacja cały czas trwa, na stronie www.pmhc.pl (od tygodnia mamy nową stronę) można składać podania. Na razie kryteria są niskie bo tylko Tier V i 400 bitew lub elitarny scout tieru IV z załogą minimum 80%. Gwarantujemy miłą atmosferę i profesjonalne podejście do gry ;]
Ze względu na Clan Warsy tym bardziej proszę zainteresowanych o szybką rejestrację, wysokie Tiery mile widziane.
WWW.PMHC.PL
No ja może i bym dołączył, ale jak czytam te wasze wymagania np teamspeak.... Nie mam możliwości rozmawiania przez mikrofon podczas gry bo nie mam własnego pokoju. Więc chyba nie skorzystam :)
Zaczalem grac teraz KV i fakt faktem ze startowym dzialem to jest nieprawdopodobnie frustrujace. Nie jest istotne na jakie tiery sie trafia, po prostu od wszystkiego sie odbija i sluzy sie wlasciwie tylko jako tarcza strzelnicza. Nic wiecej sie nie da zrobic. Widze przed soba te wszystkie "miekkie" cele i nic im nie moge zrobic ;p
Dziady zmniejszyli celność długiej rury na PzIV. :F
Dobrze Ci tak, Mery :D
Panowie, potrzebuję pomocy. Dawno temu (jakoś po wejściu amerykanów) zainstalowałem sobie mod ikon czołgów. Czytelny z dużej odległości, estetyczny - miodzio. Tylko, że patch 0.6.4 usunął te grafiki i za ChRL nie mogę sobie przypomnieć ani nazwy, ani autora, ani źródła. Forum WoT, dział modów przeszukałem, WoT.skins przeszukałem - i nic. Ratunku! Ktoś go zna i wie skąd pobrać?
Zdjęcie obok.
Jiser --> Proszę: http://forum.worldoftanks.eu/index.php?/topic/23187-adiyas-contour-icon-mod/
btw: Tak się gra w plutonie, kurde. :D -->
Shifty ~~~>
Dzięki. Niestety to właśnie nie Adiya. Ale nie dziwię Ci się, że pomyliłeś, bo tu akurat niewiele wysokopoziomowych czołgów było, ale ja skrinów dużo nie robię, stąd problem.
Mój ma tło całych ikon, kolorowanie klas jest na całe tło, nie ma tego (zupełnie niepotrzebnego IMO) rozdrobnienia symboli poziomu powyżej 7 na różne kraje. I design, według mnie, przyjemniejszy dla oka. Bardziej przypomina PoGsa:
http://forum.worldoftanks.com/index.php?/topic/34328-j1mb0s-contour-icon-mod-102/
...choć to też nie to.
Choć nie wykluczam, że to jakiś klon Adiy'i. Tylko, że nie mogę go odszukać. Kurde, to się nazywa pech. Idealny mod i go zgubić ;/
Gratulacje wyniku, w trzech dorżneliście cały skład przeciwnika :)
O mody są...? Kurczę muszę poprzeglądać to forum w ogóle :P
Omnomnomnom :3
Bez gąsek i wieży KT to taki droższy Tygrys, jedyne co to odbija trochę o ile ktoś strzela w pochylony pancerz. Większość i tak ładuje w wieżę, a szczególnie tą pierwszą- wszystko wchodzi.
Ja dziś wbije długą 105 do mojego KT i wreszcie będę mógł ugryźć więcej czołgów.
meryphillia--> tak często się jara te badziewie że gaszenie trenujesz ?
Po ostatnim patchu KT jest świetnym czołgiem. Zaryzykuje stwierdzenie, że najlepszym z TVIII.
Już przed patchem był najmocniejszą ósemką, więc nie ma czym ryzykować ;)
Po dwudziestu bitwach stwierdzam, że nie jest tak źle nawet w stockowym czołgu.
Niestety wraz z dostępem do wyższych tierów graczom nic nie kształtuje się pod kopułą tylko nadal w przeważającej większości mają tam kupę gówna, więc jest ciężko co zrobić, gdy po dwóch minutach zostaje się najlepszym czołgiem, a nas zostaje 5...
Na te dwadzieścia bitew nie zjarałem się ani razu w całości, a podpalony zostałem tylko raz, a i też normalnie z boku, a nie tak jak wcześniej bywało to w zwykłym Tygrysie, gdzie silnik padał i czołg się często palił po centralnej bombie na pysk (zresztą ostatnie paręnaście bitew w Tygrysie, gdzie taka akcja miała miejsce tylko raz, ale dlatego pewnie, że kilka naraz do mnie waliło, więc bug ten pewnie został załatany).
Nie jest źle, ale granie już Tygrysem II bez premium jest katorgą. Nawet udane walki, to średni zarobek 10/15k przegrane, to już dotkliwe straty po kilkanaście tysięcy.
Przy Minimyszy konto premium będzie już zwyczajnie niezbędne niestety, więc lepiej już nie mówić o Mausie, gdzie strata na jednej nieudanej walki może sięgnąć nawet i ponad 60k kredytów. :/
Napiszę raz jeszcze bo może ktoś nie przeczytał.
Jako członek klanu PMHC (Polish Mechanised Hussar Corps) chciałbym was poinformować że rekrutacja cały czas trwa, na stronie www.pmhc.pl (od tygodnia mamy nową stronę) można składać podania. Na razie kryteria są niskie bo tylko Tier V i 400 bitew lub elitarny scout tieru IV z załogą minimum 80%. Gwarantujemy miłą atmosferę i profesjonalne podejście do gry ;]
Ze względu na Clan Warsy tym bardziej proszę zainteresowanych o szybką rejestrację, wysokie Tiery mile widziane, większość z nas ma konta premium więc gry w plutonach to rzecz powszednia.
Czekamy na was ;)
WWW.PMHC.PL
W sumie fajnie byłoby sobie w te clan warsy pograć, tylko że mikrofonu nie mam, a to chyba zawsze jest konieczne...
@meryphillia jak kupisz 105 i będziesz płacić 1000 za pestkę wtedy to można być w plecy, ja raczej patrząc na kilka bitw jestem na zero. Jedna w plecy jedna dobra zależy, jak widzę z totalna porażka to wskakuje na rundkę Pz IV lub Hummelem i odrabiam.
HUtH -> Nawet sobie nie wyobrażam gry bez mikrofonu. Często nawet najdrobniejsze polecenia np. Wysunięcie się o kilka metrów lub instrukcje dla artylerii są strasznie ważne. Tak dzisiaj wygraliśmy walkę z dużo silniejszym przeciwnikiem. Bez informowania się nawzajem na bieżąco nie ma co liczyć na sprawny kontratak czy objechanie przeciwnika.
No wiem, w końcu nie na darmo zostawiłem PzIV, choć teraz bez premium zauważyłem, że jednak PzIV aż taki dobry do zarobku nie jest, bo często mam po 12k+ (najwięcej miałem 22k chyba) zarobku, ale nie tak rzadko trafia się kilka tysiaków tylko.
Tym czasem praktycznie każda bitwa w M4 premium dla betatesterów, to minimum kilka tysięcy kredytów nawet przy sromotnej porażce...
Jedynie pomimo zmniejszonej po patchu celności, PzIV jest znacznie przyjemniejszym czołgiem w użyciu.
Tak czy siak przy Minimyszy premium będzie już niezbędne...
Premium jest niezbędne od tierów 8 i wyższych bo z kasą nie wyrobisz.
Jak chcesz mieć dobre zarobki wydaj kasę na LOWE. Naprawa tego czołgu to chyba niecałe 8k, i średni zarobek na bitwę 30-40k.
A no i amunicja do niego kosztuje grosze.
Jak chcesz mieć dobre zarobki wydaj kasę na LOWE. Naprawa tego czołgu to chyba niecałe 8k, i średni zarobek na bitwę 30-40k.
Jemu jest ciężko wydać 40zł na premium do tej "niedokończonej, niepełnej gry", a co dopiero 3x tyle za jakiś dziadowski czołg.
Akurat Lowe dziadowski nie jest.
niechce nikogo osądzać, ale osoba która wydaje w grze na POJEDYŃCZY czołg 120zł.... no to naprawde ktoś sie od gry uzależnił mocno.
Albo ma tyle pieniędzy, że te 120zł nie robi mu żadnej różnicy...
Sam jestem w stanie wykupić wszystkie pojazdy premium, ustawić sobie premium na dwa lata i do tego mieć jeszcze 200k golda na drobne wydatki.
Pytanie tylko po co, skoro nadal twórcy robią nas w chuja oferując niepełny tytuł, z tymi samymi błędami co w becie, a Mausa to mogę sobie po pół roku zdobyć i bez premium...
No i jeszcze kmioty zmniejszyli celność mojego ukochanego PzIV... ;D
Tak czy srak wydałem ostatnio 300zł na nowego Ceemika, więc co to jest 100zł za jeden czołg, który w grze robi za masakrastycznego zbieracza free expa. ;]
I przede wszystkim zbieracza kasy :)
Tylko z drugiej strony identycznie z kasą wychodzę gdy gram dowolną arta z tieru V (no może nie tak bo nawet na SPG nigdy nie miałem 100 k za bitwe, ale 60 k regularnie się trafia).
Clan Wars robią się coraz ciekawsze. Obawiałem się stagnacji i nudy, a okazuje się, że mniejsze sojusze też potrafią dotkliwe kąsać.
dotkliwie boli jak oni coś na serwerze kombinują ;P
Wczoraj wieczorem kombinowali coś z ustawieniem ruskich dział a na pewno 107mm ;P No cóż mam na tym dziale ładnych kilkanaście tysięcy pocisków wystrzelonych zarówno w becie jak i obecnie (zarówno su85 jak i kv) a tu takie niespodzianki jak:
missy po 10-20 strzałów rzędem na odległość mniej niż 400, do stojącego celu! Obrażenia przy trafianiu jakbym miękkim gównem rzucał (kilka critów no dmg (przy trafianiu w środek płyty z przyłożenia). Zamiast w pz4 wchodzić po 70-90% wchodziło po około 30%
Jest taka opcja lub tryb w grze gdzie nie ma tych czerwonych kropek nad czołgami wroga? Jakiś tryb sim czy coś takiego?
bad Karma - chcesz sobie grę MMO utrudniać? :)
Ja zauważyłem że po włączeniu antyaliasingu zniknęły obwiednie czołgów. zawsze to utrudnienie
@meryphillia jakiego działa na Pz IV? bo ja jakoś nie widzę różnicy na tej najlepszej 75, staty ma te same a jak gram to praktycznie zawsze trafiam.
DiabloManiak -> po tym patchu sporo rzeczy wg. mnie spierniczyli:
1. amerykańska 105 z t29 - strzał z przodu do KW z budą - 3x rykoszet. Wieża ma 100 mm z przodu, przebijalność 105 średnio 197 mm - wtf??? Jeszcze żeby była jakoś pod kątem to bym zrozumiał...
2. BL-9 na IS-3: jakieś 2-3 strzałów na 10 mam "puste" - strzelam i nie ma pocisku. Pociski mimo wyszkolenia załogi na ponad 100% (dowódca + wentylacja) potrafią latać po brzegach koła celowania. Sporo pocisków wchodzi, słychać komunikat "dostalismy go" i... nic - nie schodzi mu nawet 1%. Nie wspomnę już o "strefie niezniszczalności" która się zrobiła w centralnej części gąsek - można tam trafić Leoparda i nic mu nie zrobić
Eeech szkoda gadać - ostatnie zmiany miały całą masę poprawek w działaniu dział o których devsi skrzętnie milczeli
dostalismy go" i... nic - nie schodzi mu nawet 1%.
Wcale nie nic, najpierw musisz zrozumieć ten mechanizm. Jeśli jest taki komunikat, który sugeruje, że trafiłeś, a wrogowi nie zeszło HP to znaczy, że coś mu uszkodziłeś. Mogłeś mu nie zabrać nic wytrzymałości, a uszkodzić np. działo, obrót wieży lub cokolwiek innego, nawet załogę...
neXus -> Akurat 105 z T29 jest mocno znerfione ;) Grałem T34 który miał właśnie działo z T29 i grało się tak że: Stoi ruski medek T-34 strzelam i co? rykoszet od wierzy z boku! Stoi KV wiadomo jaka ta krowa wielka i to jeszcze wersja z "lodówką" celownik cały się w niej schował strzelam od boku i co? Zero efektu jakby pocisk nie wystrzelił... To co zrobili z tym działem to zbrodnia wojenna...
Reaper1996 -> wtedy jest komunikat "trafienie krytyczne". Na ćwiczeniach klanowych parę razy te zerowe trafienia były - i ci co dostali stwierdzali że pojawiał się znacznik że dostali ale zupełnie nic czołgowi się nie działo. To ewidentnie wygląda na jakiś babol...
Armorgedon12 -> wg noty z patcha nerf miał polegać tylko na zmniejszeniu obrażeń - natomiast coś pomajstrowali z przebijalnością tego działa. A te "niewypały" teraz zdarzają się u wszystkich - nawet arty takie coś ma. Na IS-3 mam 2 takie strzały na jakieś 10 pocisków...
Dewsi cały czas twierdzą że wszystko jest w porządku....
caly system krytykow jest mocno nie czytelny ruscy powinni sie zdecydowac czy robia bardziej symulator czy zrecznosciowke, nieraz ze bl-9 walnolem w bok i "trafione w 10" a czolg ma 100 i tak 3 strzaly pod rzad :P
Sa rozni kretyni w tej grze, roznych juz widzialem. Ale ten debil przebil ich wszystkich. Gosc byl w bazie przeciwnika i mial juz 80% cap, mial 16% hp. Do naszej bazy zblizal sie ciezki T1 niemal nieuszkodzony. I ten debil zdjal cap i poszedl na nasza baze. Po drodze zrezygnowal i wrocil na baze przeciwnika. W tym czasie wrog juz zaczal capowac. Wiec ten nasz znow poszedl bronic wjezdzajac w zablokowana droge. Ogolnie wygrana bitwa zostala przegrana przez jednego totalnego debila.
Czy ja dobrze patrzę, czy długie działo 75mm ma dokładnie takie same parametry na PzIV i VKH?
To samo działo mające w opisie generalnym np. rate of fire 4,5-7 na jednym czołgu ma rof 4,5 a na innym 7. Ta 75tka ma akurat dużo kresek w parametrach.
Lindil-> eh te same dziala zalozone do innych czolgow inaczej sie dzialaja :P np 107 w KV zajebista w KV-3 ssala na maxa :P
ZIS 107mm w SU-85 również znerfiony :( tak jak i jego zasięg widzenia.
Niech mi ktos ku$#@ wytlumaczy na jakiej zasadzie w tej zjeb&%#$ grze dziala spotowanie... Czekam w krzakach na scouta, oddaje strzal w czolg, nie trafiam i nagle dostaje z nikad 6 strzalow i ide do domu :] Co najlepsze nie widze nikogo kto do mnie strzela -_-' Nie wiem sa rowni i rowniejsi? Prawo Murphiego nr 31 nie ma tutaj zastosowania? :/
Scouty są oczami drużyny i sprawny scout potrafi zdziałać cuda.
Polega to na takiej zasadzie że scout którego zauważasz i on zauważa Ciebie wysyła sygnał do członków swojej drużyny którzy od tej pory widzą Cię przez 12 sec chyba że cały czas zostajesz spotowany. Oczywiście scout którego Ty wykryjesz zostaje zaznaczony na mapie Twojej drużyny.
W grze jest zasada tzw 12 sekund czyli gdy przeciwnik widzi Cię to gdy się schowasz to po 12 sekundach na 100% znikniesz z radarów przeciwnika.
Ta gra polega na wprawnym spotowaniu przeciwnika. Zdarzało się że niewyspotowany scout tak wprawnie pokazywał drużynę przeciwnika że wygraliśmy 15:0 bez straty HP żadnego z członków.
To wie chyba kazdy, to nie jest odpowiedz na moje pytanie -_-' Chodzi mi o to dlaczego po oddaniu strzalu i nie trafieniu dostaje od wszystkich, a nie widze nikogo kto do mnie strzela, to jest poje%@#$ :/
I jeszcze screen -->
-=BROGI23=-> właśnie dostałeś odpowiedz na swoje pytanie, po drugie , jak czegoś nie widać to nie znaczy ze tego tam niema, ile to ja razy strzelałem sobie na ślepo i trafiałem niewidocznego przeciwnika...
Odpowiedz jest prosta. Mogli cię spotować z F8 lub F0. Ty stoisz na otwartym terenie. Oni w krzakach.
Przecież dostałeś odpowiedź... Jeśli scout Ciebie zauważył to inni z jego drużyny widzą Ciebie i strzelają. Jeśli ty zaś nikogo nie wykryłeś to ich nie widzisz! A wystrzał jeszcze potęguje szanse na wykrycie Twojego czołgu. Proste, wykryjesz przeciwnika, lub ktoś wykryje to widzisz, jeśli nie to sorry ale nie zobaczysz go.
Jak wykryjesz scouta to nie znaczy że wszyscy Ci się pokażą na mapie!
A tak w ogóle coś ty tam robił samotnie! Przez takich "kozaków" często przegrywa się walki..
mam pytanko
jest sobie zaloga w m41 na 100% czy jesli nie bede szedl w zadna specjalizacje bedzie roslo do 116% o ktorych ktos kiedys pisal czy to tylko z jakimis dodatkami
później wybierasz czy członek załogi ma szkolić się w gaszeniu, kamuflażu czy reperowaniu
to wiem ;)
pytalem sie czy bedzie roslo wciaz jesli nie wybiore spec
Nic nei bedzie roslo. najedz sobei na zaloge i zobaczysdz ile ma dokladnei doswiadczenia... Proste? ;p
Dodatkowe punkty sa od dowodcy i sprzetu
Mimo wszystko jesli ja bylem w zasiegu to wrog tez powinien byc, jedni psiocza na autospot po wystrzale, a kiedy jest potrzebny to nie dziala, nvm :]
A tak w ogóle coś ty tam robił samotnie! Przez takich "kozaków" często przegrywa się walki..
Bylo nas tam 3, moi towarzysze zgineli pewnie w ten sam sposob...
Brogi -> Aż tak ciężko zrozumieć tą prostą zasadę? Ktoś Cię spotuje, wróg Cię widzi, wy nie spotujecie to nie widzicie nikogo z oddali?
Widocznie gdy strzelali byli poza zasięgiem Twojego pola widzenia... Jest to proste jak budowa cepa!
Chociaż sam przyznam ze zdarzają się błędy wykrywania. Raz swoim T20 (teraz mam T23) zauważyłem wystawionego zza skały i strackowanego ISa który miał 5%. Strzeliłem więc i co się okazało? Zniszczyłem T-34 stojącego przed ISem ale nie wykrytego przez innych ;p Pokazało mi czołg który stał za T-34 ale samego T-34 nie...
Armorgedon12-> lol chyba w inna gre grasz :P spot dziala w wot na zasadzie automatu, czyli w momencie jak twoj czolg w grze zobaczy wroga, czyli pojawi ci sie na minimapie, bedziesz widzial jego sylwetke to z automatu kazdy w zasiegu twojego radia bedzie widzial ten czolg. Jest to naprawde zjebanym systemem, bo gracz(czlowiek) wcale nie musial widziec tego czolgu, np zajechal go od tylu, a i tak jest zespotowany :P Ten niby spot reczny pokazuje tylko ktory cel atakujesz i wtedy np kazdy napierdala w 1 czolg. Ten system prowadzi do tego ze kamperstwo sie szerzy i gra sie w wot tragicznie, nieraz zajechalem typa od tylu i zabilbym go ale nagle jeb pol mapy mi zajebalo i 1 sekunde zniknolem. Dopoki tego nie zmienia ja w to grac nie bede :P Najlepiej jak spotowanie bylo by reczne + bonus xp za to ze zespotowales i cel zginal :P mozna by scoutem pograc, a najlepszym scoutem jest TD z siatka + zaloga na 100% i musi byc szybka :P ja tak Su-85 robilem za scouta na prochorowce i jak nie strzelalem to typy mnie z 20 metrow nie wykrywali :P
Kilgur <- ręczne spotowanie jest według mnie bez sensu.. inni widzą wykryty czołg ponieważ automatycznie radiowiec przekazuje im informacje gdzie jest.
Spot po zajechaniu od tyłu - nie wiem jak to wygląda we wszystkich czołgach, ale np. T-34 ma takie wystające coś z wieży dla obserwacji dowódcy.. ale w TD faktycznie bez sensu to jest.
Trzeba też pamiętać, że to gra, w której wszystko się dzieje na mniejszą skalę, inaczej to by bitwy trwały po godzinie jak nie więcej na jakiś ogromnych mapach, gdzie spoting byłby oddany bardziej realistycznie. I szwabskie czołgi by wszystko z daleka rozpierdzielały.
to jest jakaś parodia... odpaliłem gre po dwoch tygodniach i dalej to samo ;d
Jak już się żalimy to i ja się dołączę :)
Od jakichś dwóch-trzech dni 70% moich bitew to przegrane w najgorszym, żałosnym stylu typu 4:15. Już nawet przestałem się denerwować, bardziej mnie to śmieszy, szczególnie jak gram na TSie z kumplem(klikając na trzy, czte-ry...) i obstawiam do ilu teraz moja drużyna przegra :D Po pierwszych ruchach i zachowaniu drużyny można już mniej-więcej przewidzieć wynik bitwy...
Wiecie wielu graczy jest takich że na 2500 bitew mają 460 fragów. Tak jak raz bluzgałem gościa w Tigerze II który tak nie ogarniał że T-34-85 zjechało mu 100% HP, przegraliśmy i potem okazało się że na 400 bitew na Tigerze II wygrał 27% i miał zaledwie 67 fragów. Takich perełek jest znacznie więcej. Gdybym był adminem tacy by mieli perm bana na stałe i bana na IP i Hosta stałego by nigdy nie lamili więcej.
Kilgur----> pograj klanówki to zobaczysz jakim super scoutem jest td....
90 % ekip z którymi walczymy CW twardo kampi i efekt jest taki, że wrogowie szybko gasną (składy w bitwach o europejskie prowincje są porównywalne czyli 11/12 HT T10 + 4/3 SPG T7/8 + niektórzy rezygnują z kilku HT T10 na rzecz T54)
-=BROGI23=------> stoisz na otwartym terenie. Kolesie na 99 % są w krzakach. Wystarczyło, że Stug III dobrze się ustawił i byłeś jak na widelcu dla pozostałych.
Dlatego na tej mapie tak ważny jest młyn i teren pod nim (puszczając drogą pomiędzy budynkami HT na kamikadze można wyspotować obronę na 8-0, która jest kasowana przez SPG i tych na młynie). Jeśli tracicie tą pozycję i nie ma czołgów w lesie na 8-0 to jedyna opcja ukryć się za budynkami (przed SPG), ale wtedy i tak jesteście ostrzeliwani z lasu.
Większym problemem od systemu spotowania są gracze. Migracje lemingów to jest bardzo delikatne określenie.
Dziś 2 x broniłem moim T92 inny czołg (końcówka bitwy), który miał mało hp. Kilku wrogom ślinka cieknie na łatwy frag. Strzelam...Wrogi IS4 ginie od hita. Pozostali co robią? W tył zwrot do najbliższej dziury....Dodam, że moje przeładowanie trwa powyżej 40 sek, a celownik rozjeżdża mi się gorzej niż w GW Tigerze.
to i ja się poskarżę na grę : denerwują mnie strzelcy przez budynki i skały :(
Zacząłem dla jaj grać spg i jest to nawet spoko, w każdym razie ostatnia bitwa, która dawała mi xp na następną artę wyglądała tak -->
Nie, że się chwalę, po prostu byłem zaskoczony, że wszystko tak wchodzi :P
KOCHAM ten czołg. Może bitwa bez większych rewelacji, ale każdy z tych zabitych miał koło 60-70%.
Bez premki utrzymać go cholernie ciężko, ale walka nim to po prostu miód.
Mi sie jakos udaje utrzymywac srednia wygranych na 55%, chociaz czasami serie glupich porazek sie zdarzaja i mam ochote wyc i komus przywalic by nabic troche rozumu ;p
Z drugiej strony czasem sam zawale i wtedy mam ochote sobie przywalic ;p
A z tym chowaniem sie. Przykladowo stoi sobie 1 Tygrys a naprzeciw niego chowa sie 4-5 naszych pojazdow czasem sie wychylajac i pudlujac bez mierzenia. Dojechalem do tej "walki" i postanowilem zaszarzowac moim PzIV. Tygrysek oczywiscie obrocil sie za mna wystawiajac bok ladnie pod tych pochowanych. Myslicie ze ktos wyjechal i go ustrzelil? Tygrysek, a bylo to przy wzgorzu wiec nie mialem szansy na manewr, mnie rozwalil w koncu a tamci siedzieli pochowani. W koncu wyjechali i go rozbili oczywiscie. Gdyby ruszyli dupy od razu to mi by sie nic nie stalo.
Ogolnie takie szarze nie maja sensu przy tych pochowanych bezmozgach. To jest nagminna sytuacja gdy kilka pojazdow kampi naprzeciw 1 wroga zamiast wyjechac i go po prostu ubic w pare sekund bez strat. Siedza i wychylaja ryje wprost w mierzony ostrzal i gina kolejno.
Ale i tak najbardziej mnie wkurzaja totalne debile stojace obok bazy wroga i jej nie zajmujace. Ostatnio 3-4 nasze ciezkie tak kampily, choc nie wszystkie, w odleglosci doslownie 5 metrow od bazy wroga ostrzeliwujac sie z 1 przeciwnikiem. Ja w tym czasie moim PzIV usilowalem obronic baze zdejmujac troche cap ale w koncu padlem. Gdyby tamci poszli ostro i baze zajeli bylaby wygrana, a tak porzegrana.
Nagminni sa wrecz idioci "jeszcze 1 kill". Kilka naszych czolgow zaczyna zajmowac baze a jakis ciolek, zeby tylko jeden, odchodzi szukac wroga. Efektem sily zajmujace dostaja sie pod ostrzal i ulegaja a ten ciolek ginie bez pozytku sam. Albo ciezki stojacy przy wrogiej bazie i jadacy bronic naszej gdy wrogowie ja zaczynaja zajmowac. Szans na dojechanie na czas nie ma zadnych. W tym czasie nasze sily bez jego wsparcia moglyby przegrac, czy tez po prostu spoznic zajecie. No ale jak ktos glupi to takim pozostanie ;p
Alandar-> ta gra mnie przestala interesowac, w tym momencie mechanike ma z dupy + zeby pograc ze znajomym w plutonie musze placic 40zl miesiecznie co jest pierd.... nieporozumieniem :P bo taniej WoW wychodzi :P za miesiac skasuja mi konto i bede mial swiety spokoj po 10 dniach dostalem odpowiedz z supportu :P Narazie jest nowa i duzo ludzi gra, ale jak nic sie nie zmieni ludzie grac przestana.
Kilgur----> wystarczy, że jeden z was ma premkę. Ty nie musisz mieć aby grać w plutonie.
Ludzie grają w WOT bo nie ma dobrej alternatywy. Ja ją traktuje jak normalną gre z abonamentem.
Dla osób, którym znudziły się FPP, a nie mają ochoty grać w WoW ta gra nie ma konkurencji.
Większość potrafi się dostosować i nie płakać na każdym kroku. Mechaniki systemu spotowania można się nauczyć.
Faktem jest, że gra nie jest rozbudowana. W jej obecnej formie nudzi się po kilku miesiącach.
Gdybym ograniczył się do grania tylko randomów to pewnie zrobiłbym to samo co ty czyli już teraz skasował konto.
Podany screen to byl tylko przyklad... Nie raz, nie dwa razy bylo tak samo kiedy na Prokhorovce, Ensku, czy innym Lakeville czekalem w krzakach na przeciwnika.
I prosze mi nie opowiadac ze nie ma czegos takiego jak autospot, bo jak inaczej wyjasnic fakt ze potrafie dostac strzal grajac artyleria i walac w przeciwnikow niejednokrotnie przez cala mape (trafiajac). Strzelam, trafiam i za chwile laduje w moim poblizu grad pociskow artyleryjskich druzyny przeciwnej w sytuacji gdzie nie ma mozliwosci wyscoutowania mnie, bo wszystkie drogi do naszej bazy sa obstawione...
Dobra generalnie (chyba nie ja pierwszy to pisze) system spotowania ssie i trzeba sie z tym pogodzic, narazie i tak robie sobie przerwe bo premka mi sie skonczyla i mam wazniejsze sprawy na glowie niz zergowanie WoT ;) Z mojej strony EOT, chcialem sie tylko tym z Wami podzielic ;)
-=BROGI23=- -->
Wczesniej sadzilem, ze chodzi ci o czeste sytuacje, ktore mnie samego spotkaly, gdy siedzisz w TD bez ruchu i strzalu w krzakach z siatka i kamuflazem na prawie 100% a tu nagle dostajesz strzaly nie widzac nikogo. To jest bezsens, tak jakby skill kamuflazu kompletnie, czy tez czasami, przestawal dzialac. Czasem mam watpliwosci wrecz czy w ogole jest on przydatny.
Jednak biorac pod uwage jakie bzdury teraz wypisujesz to coz, chcialbym grajac arta miec takiego przeciwnika jak ty ^^
Wiesz o tym, ze widac wystrzaly i tor lotu pociskow? Po prostu sie grajac artyleria namierza wroga arty w ten sposob... Jak trafi sie na noobka ktory nie zmienia po strzale pozycji to mozna go wykosic. Czasem sam sie w to bawie, chociaz na ogol szkoda czasu marnowac. Tym bardziej gdy grajac niewiele artyleria mam slaba zaloge i nawet jesli takiego amatora namierze to z reguly nie trafie. Inna sprawa, ze zdarzalo sie iz walilem kilka razy a tamten dalej stal w tym miejscu i czekal na zgon ;p
Alandar-> co by nie bylo premke trzeba miec, a dla mnie free mmo to gra gdzie za free moge ze znajomymi pograc, a wot free mmo nie jest, nawet mmo bym tego nie nazwal :P
Sinic----> teraz kontrowanie to tylko i wyłącznie blind shoty. Tracery widać tylko w pojazdach, które są wyspotowanie.
Wcześniej gdy były włączone tracery dobra arta nie miała prawa zostać zniszczona przez kontre. Jedyna możliwość to wyjątkowy pech lub błąd operatora.
O zgrozo bardzo dużo art siedziało w krzakach i w ogóle się z nich nie ruszało. Szczególnie było to widoczne na tierach 4-5.
Kilgur----> ta gra jest free. Z kolegami można zawsze wejść do gry na tzw "liczenie". W becie nim wprowadzono plutony tak się robiło. Zresztą do tej pory tak robimy.
Płatne dodatki nie zapewniają ci żadnej przewagi (goldowej amunicji na randomach niewielu używa). Co najwyżej szybciej expisz i łatwiej utrzymać Tiery 8-10.
MMO jest na tyle szerokim gatunkiem, że spokojnie można przypisać WOTa to tej rodziny gier.
Raz dzięki wyliczance "na 3" udało się wrzucić 3 plutony do jednej randomowej bitwy ;]
Nam raz się udało chyba 18 osób w jedną bitwę wpakować na liczenie :D
Alandar -->
Dalbys rade uzywac nieco bardziej powszechnego jezyka wypowiadajac sie tutaj? ^^
Jak rozumiem operator tu gracz? Sam to wymysliles, w klanie twoim ktos wymyslil czy tez zostalo to wprowadzone na jakims forum pr0 i powinienem sie przyzwyczajac zeby mnie pr0 od noobow nie wyzywali? ;p
Jesli jednak potrafie przetlumaczyc twoje zwroty profesjonalnego gracza vel operatora, to jednak nie do konca zrozumialem przekaz.
Najpierw dajesz do zrozumienia, ze tracery sa teraz wylaczone dla nie wyspotowanych pojazdow.
Pozniej piszesz ze kiedys jak byly wlaczone i wtedy... operatorzy (chyba dlugo mnie to bedzie smieszyc swoja droga ;)) sie obawiac nie musieli.
W tym chyba jest jakas ukryta logika ktora mi umyka ;p
Ogolnie szczerze nie zwrocilem uwagi jak to teraz wyglada, czy tych strzalow nie widac. Aczkolwiek raczej pewien jestem, ze po ostatnim patchu jeszcze widzialem strzaly z odleglej artylerii. Jednak moze czas mi sie pomylil i bylo to wczesniej.
Moglbys, uzywajac w miare prostego dla laika jezyka, napisac to konkretnie? Strzalow z niewyspotowanych jednostek, w tym artylerii, juz teraz nie widac i nie da sie w ten sposob polowac?
Sinic --> Teraz widać tylko smugi pocisków wystrzelonych przez sojuszników i wyspotowanych (wykrytych) przeciwników. Nie ma teraz szans na kontrowanie arty, a TD z krzaków to już jest po prostu pogrom :) VIVA la strzelające, niewidzialne krzaki :P
