autor: eJay & fsm
FILMag #13 – Django od Tarantino oraz Ralph Demolka dla miłośników gier
W styczniu 2013 nie zabraknie interesujących premier filmowych. Quentin Tarantino stworzył western (Django), Tom Cruise wciąż kocha kino akcji (Jack Reacher), a dla miłośników gier wideo Disney przygotował Ralpha Demolkę.
Spis treści
- FILMag #13 – Django od Tarantino oraz Ralph Demolka dla miłośników gier
- Sęp – Żebrowski i porządna kryminalna zagadka
- Jack Reacher: Jednym strzałem – dzielny Tom Cruise walczy z bandziorami
- Życie Pi – magiczna ekranizacja niezwykłej książki
- Django – Quentin Tarantino, niewolnicy i krew
- Ralph Demolka – Disney animuje dla miłośników gier
- Niemożliwe – zwykli ludzie kontra wielka fala
- Świetne zwiastuny na dobry początek roku
- Strefa Fana
- Hobbit: Niezwykła podróż – recenzja
- Bogowie ulicy – recenzja
- Frankenweenie – recenzja
- 7 psychopatów – recenzja
Sęp – Żebrowski i porządna kryminalna zagadka
- Premiera: 11 stycznia 2013
- Reżyseria: Eugeniusz Korin
- Występują: Michał Żebrowski, Daniel Olbrychski, Paweł Małaszyński, Anna Przybylska
- Czas trwania: 133 minuty
Uważam, że polskie kino jest dobre – tak ogólnie. Niestety, na kilka solidnych produkcji przypada przynajmniej drugie tyle filmów miernych i każda nowa propozycja polskiego reżysera często startuje z pozycji „o nie, kolejna podróbka kina z USA” albo „nie umiemy nakręcić nic innego niż komedia romantyczna lub ciężki dramat?”. W przypadku Sępa mamy do czynienia z grubsza z tym pierwszym przypadkiem. Twórcy chcą pokazać widzom rasowy thriller z tajemnicą (pojawiają się tu i ówdzie porównania do Infiltracji), a fabuła opiera się na postaci granej przez Żebrowskiego – twardego, wypranego z uczuć gliny – i na znikających z różnych więzień w Europie mordercach. Będzie to, cytując oficjalny opis, „niebezpieczna gra z przeciwnikiem wyprzedzającym naszego bohatera o krok”. Jestem ostrożnym optymistą. Reżyser filmu to debiutant – Eugeniusz Korin przez 13 lat zarządzał Teatrem Nowym w Poznaniu, teraz zaś wraz z Michałem Żebrowskim rządzi Teatrem 6. piętro w stolicy i właśnie z myślą o swoim koledze napisał scenariusz Sępa. Oby coś z tego wyszło.
Światowy soundtrack
Muzyki do filmu Sęp użyczy bardzo znana w Polsce i Europie grupa Archive, co dla wielu jest jednym z głównych powodów, by wybrać się do kina. Ścieżka dźwiękowa będzie składać się z już znanych utworów kolektywu (choć w jednym z wywiadów Michał Żebrowski stwierdził, że chyba przyłożono nieco autorskiego palucha do delikatnych przeróbek. Ciekawostka – ekipa Archive zgodziła się, by jej kawałki upiększyły film, po przeczytaniu scenariusza dostarczonego grupie osobiście przez pana twórcę.