5 rzeczy, które da się zrobić tylko dzięki graniu w chmurze GeForce NOW
Są takie rzeczy, które z góry uznajemy za niemożliwe. Granie na Macu w Wiedźmina, w stare pecetowe strategie na konsoli, 8 godzin grania bez kabla na laptopie. A co jeśli powiemy Wam, że to wykonalne?
Spis treści
- 5 rzeczy, które da się zrobić tylko dzięki graniu w chmurze GeForce NOW
- Na Xboksie zagrasz w starą dobrą Twierdzę
- Rozgrywka na telewizorze bez konsoli
- 8 godzin rozgrywki na baterii
- Najnowsze aktualizacje bez pobierania aktualizacji
Rozgrywka na telewizorze bez konsoli
Większość konsol sprzedawanych na świecie trafia zapewne w okolice telewizorów – na półki, szafki lub specjalne stojaki. Są one nieodłącznym elementem wielu salonów i choć często mocno się wyróżniają (patrzę na Ciebie ogromne, białe PlayStation 5), to akceptujemy to – w końcu na czymś trzeba grać.
Ale czy na pewno? GeForce NOW daje bardzo kuszące rozwiązanie dla osób, które lubią grać na telewizorze, ale niekoniecznie chcą stawiać w pokoju konsolę lub po prostu nie chcą na nią wydawać pieniędzy. GFN na telewizory LG wyszła już z fazy bety i jest dostępna dla modeli OLED z 2021 roku (posiadacze Chromecastów i urządzeń Android TV mogą na własną rękę popróbować zainstalować GeForce NOW i liczyć, że wszystko będzie działać). Lista kompatybilnych ze streamingiem modeli LG powinna rosnąć w najbliższym czasie, a w planie jest także wersja aplikacji na system Tizen, czyli telewizory Samsunga.
Wystarczy zalogować się do aplikacji, podłączyć pada przez Bluetooth i gotowe – można grać. Może dla niektórych z Was nie brzmi to szczególnie emocjonująco, ale zapewniam Was, że takie rozwiązanie to prawdziwa rewolucja dla części społeczeństwa, która konsole kupowała do tej pory wyłącznie w celu pogrania w jedną, może dwie gry ze znajomymi. Teraz wiele osób zastanowi się dwa razy, czy na pewno trzeba wydawać dodatkowe pieniądze, żeby odpalić Battlefielda, albo Fortnite?
