filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 21 stycznia 2021, 09:30

autor: Marek Jura

Oglądałem WandaVision. Miodowe lata Marvela mnie zauroczyły

Twórcom WandaVision udało się to, co niemożliwe. Jednocześnie wyśmiali konwencję sitcomu i wycisnęli z niej to, co najlepsze. W konsekwencji serial to zarówno amerykańskie Miodowe lata, jak i pełen easter eggów superbohaterski smakołyk Marvela.

Spis treści

Marvel daje się popisać najważniejszym aktorom

Elizabeth Olsen jako Wanda spisuje się genialnie. W dotychczasowych filmach MCU, choć pokazywała się widzom względnie często, nie mogła rozwinąć w pełni swoich umiejętności aktorskich. Miała za zadanie przede wszystkim... hmm... „avengersować”. A w „avengersowaniu”, cokolwiek ten mój sklecony naprędce neologizm oznacza, rzadko jednak chodzi o zgłębianie meandrów psychiki (super)bohaterów. WandaVision właśnie tym zaś jest. Magiczne popisy Wandy i Visiona, chociaż ważne fabularnie, w gruncie rzeczy stanowią jedynie tło do pokazania tego, jakimi postacie te są ludźmi. Paul Bettany wydaje się może nieco sztywny jako Vision, ale przecież dokładnie taki ma być. Aktor ten bywa w scenach gagowych naprawdę zabawny. Szczególnie gdy pokazuje magiczne sztuczki w stanie upojenia alkoholowego (nie jestem wprawdzie pewien, czy w jego przypadku jest to fizycznie możliwe, ale scena była tak dobra, że trudno się o to czepiać).

Świetnie wygląda też drugi plan. Kathryn Hahn jako Agnes kradnie prawie każdą scenę, w której się pojawia. Trudno przewidzieć, jak rozwinie się jej rola w kolejnych odcinkach, ale mam nadzieję, że twórcy pozwolili jej zabłysnąć. To zdecydowanie aktorka, której warto dać szansę. Przyzwoicie spisuje się też Randall Park jako Jimmy Woo (wcześniej pojawił się już w drugim Ant-Manie). Poza tym część przyjaciółek Wandy i kolegów z pracy Visiona gra bohaterów na tyle przerysowanych, że choć nie sposób zarzucić im popełniania błędów w sztuce, raczej nie zapadają w pamięć.

W WandaVision powróci bohaterka z Kapitan Marvel

Na uwagę zasługuje jednak pojawienie się na chwilę Moniki Rambeau. W tej roli zobaczymy zjawiskową Teyonah Parris. Chociaż scena z jej udziałem wydaje się niewiele wnosić do serialu, czujni widzowie pewnie wiedzą, że to coś więcej niż tylko easter egg. Jedna z przyjaciółek Wandy to bowiem dorosła już bohaterka Kapitan Marvel. Jakim cudem dziewczynka z tego filmu, którego akcja dzieje się w nie tak odległej przeszłości, jest dorosłą kobietą w WandaVision, czyli w roku (plus minus) 1960? Odpowiedź wydaje się oczywista, ale nie uprzedzajmy faktów. Dość powiedzieć, że powrót Rambeau do Marvela to prawdopodobnie zapowiedź większej roli. Kto wie, czy nie okaże się, że ona też jest superbohaterką. Do MCU w WandaVision powróci także Kat Dennings jako Darcy Lewis. Trudno jednak na razie powiedzieć, co wniesie do tego zakręconego widowiska Marvela.

Zostało jeszcze 62% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Marek Jura

Marek Jura

W 2016 ukończył filologię na UAM-ie. Od tamtej pory recenzuje dla GRYOnline.pl prozę, poezję, filmy, seriale oraz gry wideo. Pierwsze kroki w branży dziennikarskiej stawiał zaś jako newsman w lokalnym brukowcu. Prowadził własną firmę – projektował, składał, testował i sprzedawał planszówki. Opublikował kilka opowiadań, a także przygotowuje swój debiutancki tom wierszy. Trenuje sporty walki. Feminista, weganin, fan ananasa na pizzy, kociarz, nie lubi Bethesdy i Amazona, lubi Lovecrafta, Agentów TARCZY, P:T, Beksińskiego, Hollow Knigt, performance, sztukę abstrakcyjną, mody do gier i pierogi.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Wolisz filmy Marvela czy DC?

77,9%
Marvela
22,1%
DC
Zobacz inne ankiety