filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 3 stycznia 2021, 09:30

autor: Karol Laska

Aktorzy, którzy skłamali, aby dostać rolę w filmach i serialach

Uważacie, że kłamstwo nigdy nie prowadzi do niczego dobrego? Spójrzcie więc na aktorów, którzy właśnie dzięki kłamstwu zagrali w uznanych filmach oraz serialach.

Spis treści

Zmierzch (Twilight) – Robert Pattinson

  1. Co to za film: miłość, seks i łzy w świecie wilkołaków oraz wampirów
  2. Rok produkcji: 2008
  3. Gdzie obejrzeć: Blu-ray i DVD

Część z Was może znać już moje zdanie o Robercie Pattinsonie, ale przypomnę je, bo warto takie tezy powtarzać głośno i wyraźnie: to jeden z najlepszych amerykańskich aktorów „młodego” pokolenia obok Zaca Efrona i Daniela Radcliffe’a. Cała trójka zstąpiła po latach popełnionych grzechów i występów w kinie popularnym na ścieżkę alternatywną – zarezerwowaną jedynie dla poważnych artystów. I Pattinson ostro walczył o to, aby się na niej znaleźć, choć było naprawdę ciężko, co nie raz przyznawał w wywiadach.

Jako początkujący aktor chwalił się na castingach w Los Angeles tym, że pochodzi z Wielkiej Brytanii, ale i mocno koloryzował swoją przeszłość, podając się za byłego studenta Oxfordu czy Royal Academy of Dramatic Art.

Z czasem jednak jego wersja wydarzeń musiała ulec gruntownym zmianom, gdyż za Brytyjczyków podawało się coraz więcej aspirujących artystów, a więc coraz ciężej było wybić się z tłumu. Przy okazji przesłuchania do Zmierzchu walnął więc ściemę, że urodził się w USA, i to właśnie z tym krajem jest związany. Trudno oceniać, jaki wpływ miały te kłamstwa na jego ostateczny kształt kariery, ale gdy już stał się pełnoprawnym „obywatelem” Hollywood, to musiał z nich po prostu zrezygnować i jasno zadeklarować swoje pochodzenie. Ustalmy to więc raz na zawsze, Robert – przyszedłeś na świat w Londynie.

GILDIA AKTORÓW EKRANOWYCH

Prawdę naciągał do swoich potrzeb także George Clooney, jednakże on miał na celu przede wszystkim uzyskanie członkostwa w grupie SAG, będącego związkiem zawodowym skupiającym najważniejszych aktorów. Przynależność do tej gildii umożliwia przebieranie w większej liczbie atrakcyjnych ofert zawodowych. Clooneyowi udało się dołączyć do SAG chyba w najżałośniejszy możliwy sposób. Starał się bowiem oszukać jednego z castingowych reżyserów, że grał w filmie Cat People, gdy w rzeczywistości tak nie było. Cóż, został przyłapany na kłamstwie. Mimo to zlitowano się nad nim i załatwiono małą rólkę w nigdy niepowstałym The Predator, dzięki czemu dostał się również do Gildii Aktorów Ekranowych.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej